Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

[onaaa333]

Napisane przez mtynai

dzień dobry Żbiczki ;**

wyspane moje Mordki?

cholera, muszę się kopnąć w tyłek i brać do roboty.
Zaraz koniec października, a ja umiem jeden dział z vademecum -.-
no dobra, koniec żalenia się.

Marta, Ty musieć mnie zmobilizować, skoro Ty nie umieć zmobilizować Beata

doooobra, posprawdzam poczty, nasze-klasy i inne takie -relki.. i wstaję z łóżka.. przysięgam !
zrobię coś konstruktywnego, w miarę.

miłego dnia Gwizdajły ;**

Pociesze Cię, że u mnie jest jeszcze gorzej z nauką, bo nawet jednego działu nie mam przerobionego
a do roboty też muszę się zmobilizować tylko najpierw muszę posprzątać pokój, bo tutaj nie da się uczyć już

[BeaS]

Dzień dobry. ;*
Melduję, że ma głowa słaba jest. xD Wypiłam w ciągu 5 minut z 8 łyków i niedobrze mi się zrobiło, więc przestałam pić.

Napisane przez blue_apple

Beata uwielbiam Cię

Mnie? A za co?

Napisane przez KaasiaaK

powiem Wam, że ostatnio tak się wciągnęłam w pasjansa, że mogłabym cały czas siedzieć i grać

Miałam kiedyś fazę na pasjansa. A jeszcze koleżanka mi pokazała jak ona robi. Mianowicie : zadaje pytanie, na które można odpowiedzieć 'tak' lub 'nie'. Jeśli pasjans wyjdzie odpowiedź brzmi 'tak', jeśli nie to - wiadomo.
Wiecie jak wtedy wciąga. xD

Napisane przez visionario

Aha, Beata, mam prośbę. Jak będziesz miała chwilę to dopisz mi na pierwszej stronie w planach też UJ ok?

A ja jestem taka ofiara, że nawet tych najprostszych pasjansów nie umiem układać

Ok.



[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;14771786]ale w zwykłego czy w pająka bo ja ostatnio z nudów zaczęłam grac w pajaka ;p[/QUOTE]

Pająk jest najlepszy.

Napisane przez Lensky

Mieszkam zupełnie sama :P 100 km od moich rodziców. Wyprowadziłam się rok temu, do 2 kl LO. W wielkim skrócie powiem, że 11 lat zajmowałam się tańcem (czyli dość poważnie :P), przeprowadziłam się, bo znalazłam nowego partnera do tańca. A potem mnie kopnął w i moją wielką pasję szlag jasny strzelił i teraz nie wiem po co siedzę w tym mieście, bo go nienawidzę, ale w 3 LO już nie chciałam zmieniać szkoły bo to by bylo samobójstwo.

Ja muszę szyć, bo jestem niewymiarowo zbudowana, mam budowę lizaka i na mój biust to mysialabym chyba z 44 rozmiar sobie kupić

Podziwiam, że teraz mieszkasz zupełnie sama w obcym mieście.
A co tańczysz/tańczyłaś?

Też wielkobiuściasta? Piona.

Napisane przez effciaa16

no ja dzisiaj się nad tym zastanawiałam jak szukałam butów. A jaką chcesz/chcecie? Taką typową balową czy skromną?

I po 3 "przyjaciółka" ni stąd ni zowąd do mnie pisze- "Coś się stało?" bo zobaczyła mój opis. No ona jest śmieszna. Po miesiącu niepisania, nawet się nie przywita tylko jest ciekawa czy coś się stało.
SĄ LUDZIE I LUDZIE!!

Ja na pewno skromną o długości do kolan lub lekko za. Marzy mi się w kolorze granatowym.

O jaa. Skąd się biorą tacy ludzie? Nigdy nie rozumiałam takich zachowań. Jeśli ktoś przez długi czas się nie odzywa to widocznie mu na tym nie zależy, więc ... co go obchodzi co dzieje się u mnie? Może chce się pocieszyć widząc, że jego życie jest lepsze?
Mówię tak uniwersalnie.

Napisane przez effciaa16

Oczywiście, że jej nie powiedziałam. Tzn. walnęłam opis ""Jeśli wieloletnia przyjaźń się rozpada, trzeba to przyjąć bez goryczy: wszak musiała kiedyś się skończyć. Pamiętajmy tylko to, czym była, nie to, czym się stała!" a ona na to, żeby się tylko nie rozpadła, a ja "chyba się JUŻ rozpadła". No cóż wolę sytuacje jasne i klarowne. Tak musiało być. Nie rozczulam się więcej.

Pojechałaś.

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Bry Mlodziezy Polskiej! Babcia Szpiegulec sie melduje w kolejnej czesci, i serdecznie przeprasza ze za wami nie wyrabia, ale to juz nie ta mlodosc... Przyciagnelam dzisiaj dwie piatuchny z angielskiego, oraz piatuchne z matematyki, i chyba zyskalam aprobate pana psora w kwesti matematyki rozszerzonej...

Mam dosyc, konczyny mi w pewne miejsca wchodza, jestem przemeczona juz wszystkim. Ale moze juz niebawem zacznie sie u mnie uspokajac, i bede mogla do was ciagle zagladac, ale przyznaje bez bicia, ciezko sie do was wbic, poniewaz... ja wiecznie nie w temacie. Ot.

Zapowiada mi sie przeciekawy weekend... Bo cytujac mego TZ: "W d... dostaniesz jak sie z nad ksiazek ruszysz"... Juz chyba sobie poduszke zamontuje na tym miejscu gdzie plecy swa szlachetna nazwe koncza.

Cześć, Szpiegu.
Gratuluję piątek.
Ja nie mam jeszcze żadnej.

wpadaj tu częściej.

Napisane przez KaasiaaK

aha.. i melduję iż moje stosunki z bratem nie uległy zmianie ;D tzn. jak jest w Lublinie i gadamy czy to przez gg czy przez tel. to wszystko super, kochające się rodzeństwo xD ale jak przyjechał po 3tyg. do domu to od razu darcie mord i kłótnie także nas trzeba rozdzielić na odl. ok. 100km i jest gut na szczęście dzisiaj jedzie

[KaasiaaK]

Napisane przez BeaS

Miałam kiedyś fazę na pasjansa. A jeszcze koleżanka mi pokazała jak ona robi. Mianowicie : zadaje pytanie, na które można odpowiedzieć 'tak' lub 'nie'. Jeśli pasjans wyjdzie odpowiedź brzmi 'tak', jeśli nie to - wiadomo.
Wiecie jak wtedy wciąga. xD

o Jezu xD
nigdy tego nie zrobię, bo bym chyba nie wyłączała pasjansa

edit

brat już mnie postraszył, że wraca za tydzień, bo musi dowód odebrać i złożyć wniosek o kredyt ;]]]

[visionario]

Dzień dobry Żbiki

Napisane przez mtynai

cholera, muszę się kopnąć w tyłek i brać do roboty.

Ja też, koniecznie
Tylko przydałoby się komputer wyłączyć, żeby nie kusił

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Bry Mlodziezy Polskiej! Babcia Szpiegulec sie melduje w kolejnej czesci, i serdecznie przeprasza ze za wami nie wyrabia, ale to juz nie ta mlodosc... Przyciagnelam dzisiaj dwie piatuchny z angielskiego, oraz piatuchne z matematyki, i chyba zyskalam aprobate pana psora w kwesti matematyki rozszerzonej...

Hej Szpiegu
No proszę, jaki urodzaj piątek

Napisane przez BeaS

Ok.

Dzięki

Haha, no to teraz już nie czuję się taka beznadziejna
Na usprawiedliwienie mojego braku jakichkolwiek zdolności pasjansowych dodam, że jestem za to mistrzynią sapera

--
Sprzątnę trochę i ruszam w kierunku książek.
Miłego dnia

[BeaS]

Napisane przez visionario

Haha, no to teraz już nie czuję się taka beznadziejna
Na usprawiedliwienie mojego braku jakichkolwiek zdolności pasjansowych dodam, że jestem za to mistrzynią sapera

Saper też jest fajny, ale nie zagram, bo znowu się wciągnę. xD

-----------

Idę porobić zadanka.
Miłego dnia.

[effciaa16]

Napisane przez blue_apple

nie kombinuj sama lepiej, ja kiedyś zepsułam komputer jak chciałam sobie ponaprawiać no, ale człowiek się uczy na błędach

też doszłam do wniosku, że wiele rzeczy tak musiało się skończyć i tak ja się stało musiało się stać i trudno się mówi, żyję dalej. wiadomo, wspominki czasem są, ale już nie patrze na to, jak kiedyś patrzyłam.
wierze, że wszystko ma jakiś sens-cel, skoro się tak stało to widać musiało i ja sama nic nie uratuje, już za późno. bywa.


śpij dobrze

wiem wiem, nie tykam go. Chociaż sama nie wiem jak to się mogło stać, bo przedwczoraj normalnie mi działał.

zgadzam się z Tobą.

spałam dobrze, dzięki

Napisane przez BeaS

Dzień dobry. ;*
Melduję, że ma głowa słaba jest. xD Wypiłam w ciągu 5 minut z 8 łyków i niedobrze mi się zrobiło, więc przestałam pić.



Ja na pewno skromną o długości do kolan lub lekko za. Marzy mi się w kolorze granatowym.


O jaa. Skąd się biorą tacy ludzie? Nigdy nie rozumiałam takich zachowań. Jeśli ktoś przez długi czas się nie odzywa to widocznie mu na tym nie zależy, więc ... co go obchodzi co dzieje się u mnie? Może chce się pocieszyć widząc, że jego życie jest lepsze?
Mówię tak uniwersalnie.



Pojechałaś.

ja ostatnio byłam w szoku, bo jednak moja głowa nie jest aż tak słaba. Wypiłam dwa kieliszki wina i do tego potem piwo i kompletnie nic a nic mi nie było.


Ja chyba chcę kawałek przed kolana, bo za kolana automatycznie mnie skróci. W głowie już sobie ją wyobrażam, mam nadzieję, że taką znajdą. Ale granatowy kolor to też świetny pomysł.

Nie rozumiem ludzkich zachować. Przynajmniej jej. Dosłownie przez cały wrzesień nie pisałyśmy na gg, gadałyśmy bardzo mało w autobusie, w zasadzie stałyśmy się sobie obce a ona takie coś.
Ogólnie nie wrzucam takich ckliwych opisów, a że przydarzyła się okazja, że zrozumiała co tak na prawdę czuję to go dałam. I mogę z pełną świadomością napisać, że ona do tego doprowadziła. No ale nie będę Wam tego wypisywała bo duuużo tego.

dzień doberek;*
Ewuni mądrej wieczorem zachciało się pić, a że nie było nic, to wlałam sobie zimnego mleka do kubka. I też cierpię, gardło mnie boli.
Wstałam o 10:30 achh....spałabym dłużej gdyby nie dzwonek do drzwi. (kiedyś go rozwalę!)
Tymczasem wypiję kawkę, porobię testy i zabieram się za WOS. " ":/ :/

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Effcia, "przyjaciolka" to Ty sie nie przejmuj, taka "przyjaznia" se glowy zawracac nie warto.
Dopiero wstalam do 4tej sie budzilam usypialam, budzilam usypialam, w koncu wstalam, trzasnelam TZ bo spalismy w nie ta strone i na rozwalonym wyrku (usnelismy ogladajac film).

Jak to WY piatek nie macie? No wstydzcie sie dziewuszki... Nadrobic mi to ale juz!
Jak mi do konca przyszlego tygodnia przynajmniej trzy z was o piatkach nie poinformuja, oj to bedzie mielonka

Beas, sie postaram, obiecuje. Mam nadzieje dzielnie was nadrabiac.

[blue_apple]

dzieeeeeeeń dobryyyyyy
ale się nie wyspałam.
Martyna, nie ma więcej siedzenia do 1 na gg!


zaraz powie, że to przeze mnie

Napisane przez mtynai

mam ochotę na piwo.. po martowym skwitowaniu, że kelnerka nie otrzymała pewnie napiwku.

jutro się napiję może piwa w końcu.. tak dawno nie piłam


idę spać Żbiczki ;**
dobrej nocki ;**

haha, no tak, głodnemu chleb na myśli

Napisane przez mtynai

cholera, muszę się kopnąć w tyłek i brać do roboty.
Zaraz koniec października, a ja umiem jeden dział z vademecum -.-
no dobra, koniec żalenia się.

Marta, Ty musieć mnie zmobilizować, skoro Ty nie umieć zmobilizować Beata

doooobra, posprawdzam poczty, nasze-klasy i inne takie -relki.. i wstaję z łóżka.. przysięgam !
zrobię coś konstruktywnego, w miarę.

miłego dnia Gwizdajły ;**

dobra żbiczek, mobilizujemy się nawzajem, ha!
wiesz, ja nie mam nic przerobionego z vademecum
(no dobra... to co miałam na klasówce... :p)

Napisane przez KaasiaaK

też odnoszę wrażenie, że wrzesień i październik przbimbałam i dzisiaj zrobię całą chemię na korki, żeby już na tygodniu się nie męczyć. uporządkuję ang. na korki. odrobię zaległe pr. dom., a jutro podskoczę może do koleżanki po zeszyty z wczoraj, chociaż mogłabym też w pon. od niej wziąć hmm :P się jeszcze zobaczy
aaa no i poczytam biol.. to, z czego był wczoraj spr. powtórzeniowy, co by być w miarę równo z resztą ;P
a o 18.00 dzisiaj u mnie pod M1 gra FEEL!!! jest już ciemnoo aaa wszystko jednooooooo pójdę chyba połazić po sklepach, może za jakimś podkładem się rozejrzę i przy okazji na chwilę pójdę zobaczyć tego jęczącego Kupichę ;P

aha.. i melduję iż moje stosunki z bratem nie uległy zmianie ;D tzn. jak jest w Lublinie i gadamy czy to przez gg czy przez tel. to wszystko super, kochające się rodzeństwo xD ale jak przyjechał po 3tyg. do domu to od razu darcie mord i kłótnie także nas trzeba rozdzielić na odl. ok. 100km i jest gut na szczęście dzisiaj jedzie

miłego dnia

koniecznie jedź na feel i opowiedz nam jak było, nie strać takiej okazji
a tak serio, to ja lubie jego głos

kuurdę, czuje, że moje odkładanie wszystkiego na potem, nie wyjdzie na dobre

tak to już chyba z rodzeństwem bywa

Napisane przez KaasiaaK

brat już mnie postraszył, że wraca za tydzień, bo musi dowód odebrać i złożyć wniosek o kredyt ;]]]

cieszysz się ?

Napisane przez effciaa16

wiem wiem, nie tykam go. Chociaż sama nie wiem jak to się mogło stać, bo przedwczoraj normalnie mi działał.

zgadzam się z Tobą.

spałam dobrze, dzięki

ja ostatnio byłam w szoku, bo jednak moja głowa nie jest aż tak słaba. Wypiłam dwa kieliszki wina i do tego potem piwo i kompletnie nic a nic mi nie było.

Nie rozumiem ludzkich zachować. Przynajmniej jej. Dosłownie przez cały wrzesień nie pisałyśmy na gg, gadałyśmy bardzo mało w autobusie, w zasadzie stałyśmy się sobie obce a ona takie coś.
Ogólnie nie wrzucam takich ckliwych opisów, a że przydarzyła się okazja, że zrozumiała co tak na prawdę czuję to go dałam. I mogę z pełną świadomością napisać, że ona do tego doprowadziła. No ale nie będę Wam tego wypisywała bo duuużo tego.

Moze wiruch? cho.lera wie

TWARDA GŁOWA! u mnie też twardsza

A dałaś opis po tym jak ona spytała? czy najpierw i dopiero potem ona spytała?

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Effcia, "przyjaciolka" to Ty sie nie przejmuj, taka "przyjaznia" se glowy zawracac nie warto.
Dopiero wstalam do 4tej sie budzilam usypialam, budzilam usypialam, w koncu wstalam, trzasnelam TZ bo spalismy w nie ta strone i na rozwalonym wyrku (usnelismy ogladajac film).

Jak to WY piatek nie macie? No wstydzcie sie dziewuszki... Nadrobic mi to ale juz!
Jak mi do konca przyszlego tygodnia przynajmniej trzy z was o piatkach nie poinformuja, oj to bedzie mielonka

Beas, sie postaram, obiecuje. Mam nadzieje dzielnie was nadrabiac.

Ooo jak mi często zdarza się usypiać w dziwnych chwilach i momentach w ubraniu, z komputerem

hahaha, ja liczę na piątke z geo, na której przepisałam kartkówkę z zeszytu

słowo harcerza ?




spadam na ten mecz, łaaa

[201610241259]

Napisane przez onaaa333

Pociesze Cię, że u mnie jest jeszcze gorzej z nauką, bo nawet jednego działu nie mam przerobionego
a do roboty też muszę się zmobilizować tylko najpierw muszę posprzątać pokój, bo tutaj nie da się uczyć już

Boże to tak, jak u mnie . Ja do matury nie zrobiłam jeszcze nic, totalne ZERO. A najlepsze jest to, że mam w pon sprawdzian z całego wieku XIX, na który oczywiście też jeszcze nic nie umiem, a przyjechałam do rodziców i ksiązki z mieszkania zapomnialam

Napisane przez BeaS

Podziwiam, że teraz mieszkasz zupełnie sama w obcym mieście.
A co tańczysz/tańczyłaś?

Też wielkobiuściasta? Piona.

Taniec Towarzyski.
Nie ma co podziwiac, jest trochę trudniej, muszę sobie sama gotować etc., ale większość z was za rok też to przeżyje, ja musiałam się tylko z tym zmierzyć 2 lata szybciej :P

Ta, megawielkobiuściasta, 75E a rozmiar ubrań 38 -.- (tyle, że już się w to 38 ledwo dopinam i postanawiam dietę )

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

Napisane przez visionario

Haha, no to teraz już nie czuję się taka beznadziejna
Na usprawiedliwienie mojego braku jakichkolwiek zdolności pasjansowych dodam, że jestem za to mistrzynią sapera

w sapera tez lubie grac

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Effcia, "przyjaciolka" to Ty sie nie przejmuj, taka "przyjaznia" se glowy zawracac nie warto.
Dopiero wstalam do 4tej sie budzilam usypialam, budzilam usypialam, w koncu wstalam, trzasnelam TZ bo spalismy w nie ta strone i na rozwalonym wyrku (usnelismy ogladajac film).

Jak to WY piatek nie macie? No wstydzcie sie dziewuszki... Nadrobic mi to ale juz!
Jak mi do konca przyszlego tygodnia przynajmniej trzy z was o piatkach nie poinformuja, oj to bedzie mielonka

Beas, sie postaram, obiecuje. Mam nadzieje dzielnie was nadrabiac.

czesc Szpiegu
a ja mam piatke jak narazie z WOSu i z polskiego



dzien dobry

wczoraj juz od rana wiedziałam ze bede miała zły dzien ;/poza tym pare spraw nałożyło sie 'na siebie ' i przerosło mnie. ;/.

wstałam dosyc późno , ale pokój posprzatany, dół też.

też sobie uswiadomiłam ze cho.lera nic praktycznie jeszcze nie powtarzałam do matury. czas mi leci chol.ernie szybko.
muszę wziaźc się w garśc bo ostanio niezaciekawie było;/

miłego dnia ;*

[effciaa16]

Napisane przez blue_apple

Moze wiruch? cho.lera wie

TWARDA GŁOWA! u mnie też twardsza

A dałaś opis po tym jak ona spytała? czy najpierw i dopiero potem ona spytała?


spadam na ten mecz, łaaa

nie wirus raczej nie
głowa, że tak napiszę się WYROBIŁA.
tzn. ona mnie pyta co się stało, bo miałam smutną minkę, a potem walnęłam ten ckliwy opis, na co ona "żeby się nie skończyła", i ja jej na to, że "chyba już się rozpadła", ona na to, że ja "nie rozmawiam z nią" a ja "chyba nie bardzo mamy o czym rozmawiać" i kuuuniec rozmowy. No kurcze wkurza mnie takie coś.
eee tam.

baw się dobrze;*


posprzątam ten bałagan i zabieram się za WOS.

[parodia]

Napisane przez blue_apple

o jeny, jak ścisne to i ja mam tłuszcz, a jakbyś mnie zobaczyła, to byś pytała jak każdy, czy na mózgu nie mam przypadkiem xD

obciiinaaaaszzz?! przed studniówką ?

mi nigdy, dzięki akurat ostatnio mi sie chce, gdzies wyjsc i coś porobić i w ogole z jakimis ludzmi czy cos, to jak na zlosc siedze sama w domu

ooo niiie, i masz lodowato tak straszliwie

Ale ja chcę zamiast tego tłuszczu mięśnie... Tylko jak mówiłam - mam uda oporne i one chcą inaczej

A co

Ja tez cały czas liczę na to, że na studiach się trochę zmieni

Nie, po pół godziny załapała i już było ciepło

Napisane przez peggy sue

Dzień dobry
Z góry przepraszam, że nie nawiąże do rozmowy, ale z powodu awarii mego komputera jestem mocno nie w temacie. Chwilowo dorwałam laptopa siostry i zaraz zaczynam was nadrabiać (przynajmniej tyle ile zdążę). Komputer się nie chce naprawić na razie więc nie wiem kiedy się pojawię na dłużej.

Na razie póki mam czas biorę się za nadrabianie

aha i oficjalne dzień dobry w nowym wątku, bo mnie tu jeszcze nie było

ten komputer

Napisane przez BeaS

Ścinasz włosy? Na krótko?

Napisane przez blue_apple

właśnie Justyna, na krótko chcesz ?

Mam takie do połowy pleców, to obetnę z 10-15 cm

Napisane przez Aneczka91

a to nie jest ten?
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=363835
;O)

Na plotkowym tez kiedyś widziałam, na wiosnę albo w wakacje
[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;14771394] ale krótko ?
też chce sciąc tak krótko jak miałam ;] ale to chyb po studniówce [/QUOTE]
Moje włosy teraz upięte w kok będą wyglądały ogrooomniaaaaście. Chociaż i tak powiem fryzjerce, że ma być ciasno, bez żadnego tapirowania, nabłyszczania i taki paskudnych, nie wiem, jak to nazwać, pętelek więc jak obetnę, to będzie normalnych rozmiarów upięcie

Napisane przez effciaa16

Oczywiście, że jej nie powiedziałam. Tzn. walnęłam opis ""Jeśli wieloletnia przyjaźń się rozpada, trzeba to przyjąć bez goryczy: wszak musiała kiedyś się skończyć. Pamiętajmy tylko to, czym była, nie to, czym się stała!" a ona na to, żeby się tylko nie rozpadła, a ja "chyba się JUŻ rozpadła". No cóż wolę sytuacje jasne i klarowne. Tak musiało być. Nie rozczulam się więcej.

Już mi lepiej, kąpiel pomogła. A do nauki brak chęci, no ale lecę.

Paaaaaaaa

chociaż ja jestem przeciwniczką załatwiania takich spraw na opisy

Napisane przez visionario

Ja też, koniecznie
Tylko przydałoby się komputer wyłączyć, żeby nie kusił

Z tym jest najgorzej

Napisane przez effciaa16

ja ostatnio byłam w szoku, bo jednak moja głowa nie jest aż tak słaba. Wypiłam dwa kieliszki wina i do tego potem piwo i kompletnie nic a nic mi nie było.

U mnie to samo... tydzień temu na 18 wszyscy byli padnięci, bo 8 lekcji, niektórzy jeszcze poloneza i wszyscy od razu odpadli... a ja szczerze mówiąc wypiłam więcej niż zazwyczaj i nic. Starzeję się

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Jak to WY piatek nie macie? No wstydzcie sie dziewuszki... Nadrobic mi to ale juz!
Jak mi do konca przyszlego tygodnia przynajmniej trzy z was o piatkach nie poinformuja, oj to bedzie mielonka

Ja mam i to całkiem sporo do tego kilka czwórek i chyba jedna trója, ale poprawiona (angol ) tylko się nie chwalę

Wczoraj się jakoś z Tżtem zasiedzieliśmy i nawet do Was nie wpadłam i dzisiaj idę na jakieś oglądanie filmów do kumpla to nic, ze pewnie same horrory, a ja się booojęęę zawsze

I u Was też tak zimno? Nie mam rękawiczek, które by mi pasowały do szalika i tak mi zmarzły ręce, aż mnie łokcie bolały. I pie.rdolę, na wieczór zakładam jakiekolwiek, może będzie mi trochę cieplej

[mtynai]

ej, Marta ! bo to przez Ciebie ! kto mi opowiadał swoje traumatyczne przeżycia z dzieciństwa?! o pontonach w mieszkaniu?!
a z tej Twojej czachy to się śmiałam nawet po przebudzeniu



wróciłam z cmentarza, posprzątałam z mamą grób babci i dziadka.
jak weszłyśmy na cmentarz, to normalnie szok.. wszystkie pomniki przykryte półmetrową warstwą liści -.- ręce mnie bolą.

i mózg też

Kamila, bierz się w garść.
Ewa, nie przejmuj się tą pseudo przyjaciółką.
Beata, Ty pijaku, Ty!
Szpiegu, zaglądaj do nas częściej i gratuluję piątek ja mam na razie jedną piąteczkę z rosyjskiego no i z PP


idę Żbiki sprzątać.
bo mam bajzel na kółkach.

[star15]

Cześć Ćmy ;*

Napisane przez effciaa16

Ja chyba chcę kawałek przed kolana, bo za kolana automatycznie mnie skróci. W głowie już sobie ją wyobrażam, mam nadzieję, że taką znajdą. Ale granatowy kolor to też świetny pomysł.

Ja też chyba chcę granatową, przepasaną pod biustem grubą tasiemką i z taką kokardą związaną na plecach.. mam wizję już, ale tylko częściową. ; )) chciałabym jakieś bufki przy rękawach, jakąś koronkę przy dekolcie i raczej większy dekolt, nie mały. Nie wiem jeszcze do końca, jak to będzie wyglądało, ale na szycie chyba nie będę się decydować.

Nie rozumiem ludzkich zachować. Przynajmniej jej. Dosłownie przez cały wrzesień nie pisałyśmy na gg, gadałyśmy bardzo mało w autobusie, w zasadzie stałyśmy się sobie obce a ona takie coś.
Ogólnie nie wrzucam takich ckliwych opisów, a że przydarzyła się okazja, że zrozumiała co tak na prawdę czuję to go dałam. I mogę z pełną świadomością napisać, że ona do tego doprowadziła. No ale nie będę Wam tego wypisywała bo duuużo tego.

Są ludzie i ludzie, jak to powiedziałaś. ;]

dzień doberek;*
Ewuni mądrej wieczorem zachciało się pić, a że nie było nic, to wlałam sobie zimnego mleka do kubka. I też cierpię, gardło mnie boli.
Wstałam o 10:30 achh....spałabym dłużej gdyby nie dzwonek do drzwi. (kiedyś go rozwalę!)
Tymczasem wypiję kawkę, porobię testy i zabieram się za WOS. " ":/ :/

A jaki dział z wosu zamierzasz dziś pykać? bo ja też będę się uczyć z wosu, to może razem łatwiej nam będzie się zmobilizować?

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Jak to WY piatek nie macie? No wstydzcie sie dziewuszki... Nadrobic mi to ale juz!
Jak mi do konca przyszlego tygodnia przynajmniej trzy z was o piatkach nie poinformuja, oj to bedzie mielonka

Beas, sie postaram, obiecuje. Mam nadzieje dzielnie was nadrabiac.

Konserwa ma się rozumieć, turystyczna?

Napisane przez Lensky

Taniec Towarzyski.
Nie ma co podziwiac, jest trochę trudniej, muszę sobie sama gotować etc., ale większość z was za rok też to przeżyje, ja musiałam się tylko z tym zmierzyć 2 lata szybciej :P

Podziwiam, ja też kiedyś trenowałam towarzyski - przez jakiś rok, jak miałam 10 lat. Potem mi zbrzydło. Dzieciak był ze mnie jeszcze...

_____

Byłam dziś na treningu słuchajcie i BĘDZIEMY MIAŁY NOWE SUKIENKI! ale się ucieszyłam, nawet sobie nie wyobrażacie Która przyjeżdża na mój najbliższy występ (11 listopada)?
A moja babcia rzuca palenie, od tygodnia nie pali i jest nie do zniesienia. Czuję, że jakby mogła, to by wszystkich zagryzła.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Czy konserwa to nie wiem.

Zagladac czesciej bede...

A w sapera sobie wyobrazcie grac nie umiem.

A poza tym wymiotowac mi sie chce, bo od kad moj stary bardzo TZ zdawal mature to sie tematyka holocaustu nie pojawiala, a ja tutaj mam dwa wypracowanka bo "a zobaczycie, w tym roku bedzie" nosz cholera. Niedobrze mi, II WŚ to temat dla mnie tak nieprzyjemny nie do tkniecia, ze ja naprawde podziekuje. Ale niestety nasza psorka nas nim katuje Po prostu ja nie mam nic do powiedzenia na temat antysemityzmu, holocaustu...

Star, ja 4 miesiace niepalilam, z czego miesiac bez niquitinu, niestety moja mama wrocila ze szpitala, kopcic mi zaczela, wpychac sie do mego malego krolestwa z fajkami i znowu zaczelam, na tydzien, a dzisiaj sobie ssam niquitin. Ale babci nie polecam, niewiem ile ma lat i jak na nia to moze podzialac. Ale powiem tyle, skuteczne to cholerstwo. Babcia po 1 4mg pastylce poczuje sie jakby 6 papierochow wypalila. Po jakims czasie (bo to inny rodzaj nikotyny mimo wszystko, bez subs. smolistych) stwierdza sie ze sie juz nie potrzebuje. Sadze ze po tygodniu dwoch znowu odstawie.

Wy tu o kieckach fryzurkach... a my studniowki nie mamy ^^

[KaasiaaK]

Napisane przez blue_apple

koniecznie jedź na feel i opowiedz nam jak było, nie strać takiej okazji
a tak serio, to ja lubie jego głos

cieszysz się ?

Ooo jak mi często zdarza się usypiać w dziwnych chwilach i momentach w ubraniu, z komputerem

nie muszę jechać, bo mam rzut beretem do M1
ale idę, idę
bo muszę kupić parę rzeczy :P

skaaaaczęęęę z raaaadooooości

uu z kompem na nogach to już z tysiąc razy usnęłam :P
w ubraniu zresztą też

Napisane przez mtynai

Szpiegu, zaglądaj do nas częściej i gratuluję piątek ja mam na razie jedną piąteczkę z rosyjskiego no i z PP

właśnie, PP!! też mam 5 z PP xD
może jeszcze z czegoś mam a nie wiem
np. nie wiem co mam z spr z niemca xD z tego, który umiałam na pamięć xD

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

A w sapera sobie wyobrazcie grac nie umiem.

Wy tu o kieckach fryzurkach... a my studniowki nie mamy ^^

ja też nie umiem

jak to??

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Kasia, wieczorowka dla doroslych to nie mamy studniowki noo... za szkole bulimy tyle ze studniowek daloby sie i dla was wszystkich zrobic Czysta niesprawiedliwosc.

[KaasiaaK]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Kasia, wieczorowka dla doroslych to nie mamy studniowki noo... za szkole bulimy tyle ze studniowek daloby sie i dla was wszystkich zrobic Czysta niesprawiedliwosc.

aaa, wybacz, nie wiedziałam )
no, ale tak czy siak co to za matura bez 100dn

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

To taka gdzie uczniowie po zdanym egzaminie ida tak sie uchlac i pouzywac wszelkich uzywek, z powodu tego fantastycznego uczucia ulgi pt. "Mam 20/25/30/35 lat i wlasnie mimo wszelkim przeciwnosciom zdalem/lam mature!"

[KaasiaaK]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

To taka gdzie uczniowie po zdanym egzaminie ida tak sie uchlac i pouzywac wszelkich uzywek, z powodu tego fantastycznego uczucia ulgi pt. "Mam 20/25/30/35 lat i wlasnie mimo wszelkim przeciwnosciom zdalem/lam mature!"

a myślisz, ze 18/19latkowie jak zdadzą maturę to inaczej świętują?
to się chyba nie zmienia niezależnie od wieku

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Przy wieku 20-30 uczucie ulgi zdecydowanie przewaza

[effciaa16]

Napisane przez parodia

chociaż ja jestem przeciwniczką załatwiania takich spraw na opisy

ja też jestem przeciwniczką, ale to był jedyny sposób żeby zakończyć tą głupią sytuację. Przynajmniej mam to z głowy.

Napisane przez mtynai

Ewa, nie przejmuj się tą pseudo przyjaciółką.

przyjęłam to na klatę i się nie przejmuję.

weszłam na chwilę, coby przeczytać co piszecie i lecę dalej męczyć zadania z matmy

[mtynai]

jeeeeju, a jak mi się chce spać!


Ewa, to dobrze, że na klatę na gołą !


piję sobie tymbark classic pomarańczowy

[effciaa16]

noo raczej, że na gołą dobraa nie zagaduj. Do nauki marsz!

ejjj nie chce mi się. Matma to zło.

[KaasiaaK]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Przy wieku 20-30 uczucie ulgi zdecydowanie przewaza

nie no wiem, to nie ulega wątpliwości

Napisane przez mtynai

piję sobie tymbark classic pomarańczowy

a cóż to za wynalazek ;>

[Karmenka]

Dzień dobry

Napisane przez BeaS

To idę pić wódkę z koleżanką.

Dobranoc.

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;14771786]


ide dziewczyny spac ;] bo sie dołuje i kurcze płacze ;]

;*[/QUOTE]





No ja się dziś czuje jak ten wy.rucha.ny zając

Rano pojechałam z siostrą do kina na Odlot . Do Piotrkowa, 100 km zrobiłam. Sama !
A teraz sprzątałam.
I zaraz idę się uczyć.

[mtynai]

Napisane przez KaasiaaK

nie no wiem, to nie ulega wątpliwości



a cóż to za wynalazek ;>

mniam
napisane,ze sok 100% (ale on taki 100%,ze o ja pier.dole ), no nieważne. Smaczny jest

Napisane przez Karmenka

Dzień dobry









No ja się dziś czuje jak ten wy.rucha.ny zając

Rano pojechałam z siostrą do kina na Odlot . Do Piotrkowa, 100 km zrobiłam. Sama !
A teraz sprzątałam.
I zaraz idę się uczyć.

i jak "Odlot"?

[KaasiaaK]

Napisane przez mtynai

mniam
napisane,ze sok 100% (ale on taki 100%,ze o ja pier.dole ), no nieważne. Smaczny jest

aaaaa wiem w 2kl LO nałogowo to kupowałam w sklepiku szkolnym xD
że niby tam takie fusy fruwają, że miąsz czy coś ;> ;D

[Karmenka]

Napisane przez mtynai

i jak "Odlot"?

A podobał mi się.
Pies As był najlepszy


Seans o 10 a wkinie całe 4 osoby, z nami

Napisane przez KaasiaaK

aaaaa wiem w 2kl LO nałogowo to kupowałam w sklepiku szkolnym xD
że niby tam takie fusy fruwają, że miąsz czy coś ;> ;D

Nie cierpię takich soków z czymś pływającym, fuuuuuuj

[KaasiaaK]

Napisane przez Karmenka

Nie cierpię takich soków z czymś pływającym, fuuuuuuj

toż to samo zdrowie!
100% naturalny sok! xD
świeżo wyciskany i takie tam