Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;) - Strona 14 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-10-19, 11:29   #391
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Miskowa: dla mnie jednak to "z kim" chodzi mój Tż ma dużee znaczenie.
W tym przypadku również może tak być.


Dzień dobry
Aha i jeszcze nie mówiłam : szukam mieszkania. Najlepiej na parterze lub w bloku z windą. Jakby krakowianki coś słyszały....
Albo 1 duży pokój albo 2 mniejsze.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-19, 11:30   #392
L_V
Zakorzenienie
 
Avatar L_V
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Jakie perfumy?
To buty normalnie za darmo bo ceny kozaczków są u nas faktycznie kosmiczne.

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Mademoiselle Chanel. Też nieźle zaoszczędziłam. Na bezcłówce kosztują 45 funtów, a w Sephorze 515zł

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
A czy te mineralne są dostępne w drogeriach typu Sephora?
Na razie odstawię te moje Ruby Rose i zobaczę, czy mam uczulenie na Inglota Rozumiem, że te mineralne np. z L'Oreala nie są wiele warte?
Kozaki za 260 zł?? Taniocha straszna! Świetna okazja!
Musisz to sprawdzić Asiuk. Ostatnio widziałam jakieś nowe mineraŁY w Sephorze, ale jeśli chodzi o Rhea, to tylko w necie.



OK, lecę na siłownię.
L_V jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-19, 11:34   #393
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez L_V Pokaż wiadomość
Mademoiselle Chanel. Też nieźle zaoszczędziłam. Na bezcłówce kosztują 45 funtów, a w Sephorze 515zł

Uwielbiam ten zapach.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-19, 11:39   #394
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Generalnie to wszystko jest nie tak..na moje oko.
Po pierwsze nie rozumiem jak może do Ciebie nie zadzwonić...bo co niby się dzieje tak jest pijany że nie jest w stanie, film mu sie urywa, nie ma odwagi zadzwonić ,czy nie myśli o Tobie i nie widzi potrzeby informowania Cię
Jak może stawiac na szali wasz związek dla spędzenia pijackiej nocy z kolesiem którego Ty raz spotkałaś. Domyslam sie ze w takiej sytuacji nie jest to jego przyjaciel..tylko taki o! znajomy. Więc jak można z kims takim spędzić całą noc.
Rozumiem gdyby to był najlpeszy kumple..ale tak..no nie kumma tego

Po 3 co to znaczy "to jest silniejsze od niego" co jest sliniejsze....ręka za cięzka żeby numer do Ciebie wybrać

Miśku kurde to wszystko mi sie kupy nie trzyma
Zgadzam się z tym, i po tym wszystkim nasuwa mi się taka myśl- czy on umie zdefiniować swój problem ????
Czy tym problemem jest alkohol czy chęć ucieczki ? I jeśli ta ucieczka to od czego, od codzienności i od Ciebie ?
Mój mąż też miewa spotkania pijackie z przyjacielem z młodości, ale w czasie tych spotkań to ja muszę wyłączać telefon bo dzwoni co chwila z wyznaniami miłości (on jak się upija to ma tak z podwójną siłą) i ja mu w końcu mówię, słuchaj ja wyłączam telefon bo pojechałeś żeby gadać z kumplen nie ze mną, jutro się zobaczymy.
Włączam telefon około 11 i już mam nieodebrane od niego, że już wyjechał i jedzie do domu
To jest dla mnie normalne, wiem gdzie i z kim jest, kiedy wróci, nie koliduje to nigdy z naszymi dalszymi planami współnego spędzania czasu....

Edit
I jeszcze coś, podobno po alkoholu wychodzi z człowieka prawda, więc jaka ta prawda wychodzi z niego skoro traci poczucie rzeczywistości i ma wszystko w duupie////

Edytowane przez dorinka30
Czas edycji: 2009-10-19 o 11:47
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-19, 11:49   #395
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Generalnie to wszystko jest nie tak..na moje oko.
Po pierwsze nie rozumiem jak może do Ciebie nie zadzwonić...bo co niby się dzieje tak jest pijany że nie jest w stanie, film mu sie urywa, nie ma odwagi zadzwonić ,czy nie myśli o Tobie i nie widzi potrzeby informowania Cię
Jak może stawiac na szali wasz związek dla spędzenia pijackiej nocy z kolesiem którego Ty raz spotkałaś. Domyslam sie ze w takiej sytuacji nie jest to jego przyjaciel..tylko taki o! znajomy. Więc jak można z kims takim spędzić całą noc.
Rozumiem gdyby to był najlpeszy kumple..ale tak..no nie kumma tego

Po 3 co to znaczy "to jest silniejsze od niego" co jest sliniejsze....ręka za cięzka żeby numer do Ciebie wybrać

Miśku kurde to wszystko mi sie kupy nie trzyma
Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Zgadzam się z tym, i po tym wszystkim nasuwa mi się taka myśl- czy on umie zdefiniować swój problem ????
Czy tym problemem jest alkohol czy chęć ucieczki ? I jeśli ta ucieczka to od czego, od codzienności i od Ciebie ?
Mój mąż też miewa spotkania pijackie z przyjacielem z młodości, ale w czasie tych spotkań to ja muszę wyłączać telefon bo dzwoni co chwila z wyznaniami miłości (on jak się upija to ma tak z podwójną siłą) i ja mu w końcu mówię, słuchaj ja wyłączam telefon bo pojechałeś żeby gadać z kumplen nie ze mną, jutro się zobaczymy.
Włączam telefon około 11 i już mam nieodebrane od niego, że już wyjechał i jedzie do domu
To jest dla mnie normalne, wiem gdzie i z kim jest, kiedy wróci, nie koliduje to nigdy z naszymi dalszymi planami współnego spędzania czasu....
dziewczyny, macie rację, tak być powinno.
Z tymże ja jestem zwichrowana w drugą stronę, co już pewnie zauważyłyście - dzięki swoim poprzednim związkom i mega kontroli, w jakiej się znajdowałam.
Mieszkamy od ponad roku w nowym mieście dla nas, gdzie nie mamy przyjaciół - mamy nowych znajomych, ale raczej niewielu. Mój tż bardzo źle odczuwa ten brak kumpli, więc szybko nawiązał nowe "znajomości" z nieodpowiednimi ludźmi - bo ten koleś, jego niby kolega to dla mnie dno, szuka tylko okazji, żeby zrobić gdzieś spęd kolesi i popić. W dodatku mojego tż łatwo zmanipulować i namówić, brakuje mu też spotkań z kolegami i wyjść i pogadania nie tylko ze mną. No i sam się przyznał, że potem jest mu głupio zadzwonić, jest mu głupio się tłumaczyć, bo tamten uważa go za pantofla.
Mnie jego tłumaczenia nie interesują, tak jak nie interesuje mnie tamten koleś, bo jak ma ochotę robić w ten sposób, to będzie sam, wtedy nie ma potrzeby tłumaczenia się nikomu.
Może alkohol jest problemem, ale ja nie będę mu mówić albo alkohol, albo ja, czy albo ten kolega albo ja. Taka nie jestem.
Wolę się wycofać, przynajmniej na jakiś czas.
Sorry, że wam tak tu smęcę od rana, już przestaje. Nie ma sensu tego dłużej roztrząsać.
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-19, 11:57   #396
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
dziewczyny, macie rację, tak być powinno.
Z tymże ja jestem zwichrowana w drugą stronę, co już pewnie zauważyłyście - dzięki swoim poprzednim związkom i mega kontroli, w jakiej się znajdowałam.
Mieszkamy od ponad roku w nowym mieście dla nas, gdzie nie mamy przyjaciół - mamy nowych znajomych, ale raczej niewielu. Mój tż bardzo źle odczuwa ten brak kumpli, więc szybko nawiązał nowe "znajomości" z nieodpowiednimi ludźmi - bo ten koleś, jego niby kolega to dla mnie dno, szuka tylko okazji, żeby zrobić gdzieś spęd kolesi i popić. W dodatku mojego tż łatwo zmanipulować i namówić, brakuje mu też spotkań z kolegami i wyjść i pogadania nie tylko ze mną. No i sam się przyznał, że potem jest mu głupio zadzwonić, jest mu głupio się tłumaczyć, bo tamten uważa go za pantofla.
Mnie jego tłumaczenia nie interesują, tak jak nie interesuje mnie tamten koleś, bo jak ma ochotę robić w ten sposób, to będzie sam, wtedy nie ma potrzeby tłumaczenia się nikomu.
Może alkohol jest problemem, ale ja nie będę mu mówić albo alkohol, albo ja, czy albo ten kolega albo ja. Taka nie jestem.
Wolę się wycofać, przynajmniej na jakiś czas.
Sorry, że wam tak tu smęcę od rana, już przestaje. Nie ma sensu tego dłużej roztrząsać.
Dla mnie nic go nie tłumaczy, ani obce miasto ani brak znajomych wokół. Nie jest jedyny w takiej sytuacji,mój Tżet też się przeniósł za mną do obcego miasta, zero znajomych, teraz już ma ...Na początku jeśli miał potrzebę spotkania się z kimś ze starej ekipy to jechał w piątek po pracy i wracał w sobotę w półudnie, dalej tak jest bo starzy znajomi to nie nowi, wszystko można zaplanować, nawet pijacki wieczór z kumplem
Gadki , że boi się porównania do pantofla świadczą dla mnie o braku dojrzałości i braku wiary w siebie, dojrzali faceci już nie mają takich dylematów, że kolega go wyśmieje....Prawda jest taka, że normalni faceci zawsze zazdroszczą innym kobiety, która potrafi sprowadzić ich do parteru
Już nie drążę dalej, MIśku życzę Ci determinacji w dążeniu do celu, bo będzie Ci bardzo potrzebna teraz
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-19, 12:07   #397
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Dla mnie nic go nie tłumaczy, ani obce miasto ani brak znajomych wokół. Nie jest jedyny w takiej sytuacji,mój Tżet też się przeniósł za mną do obcego miasta, zero znajomych, teraz już ma ...Na początku jeśli miał potrzebę spotkania się z kimś ze starej ekipy to jechał w piątek po pracy i wracał w sobotę w półudnie, dalej tak jest bo starzy znajomi to nie nowi, wszystko można zaplanować, nawet pijacki wieczór z kumplem
Gadki , że boi się porównania do pantofla świadczą dla mnie o braku dojrzałości i braku wiary w siebie, dojrzali faceci już nie mają takich dylematów, że kolega go wyśmieje....Prawda jest taka, że normalni faceci zawsze zazdroszczą innym kobiety, która potrafi sprowadzić ich do parteru
Już nie drążę dalej, MIśku życzę Ci determinacji w dążeniu do celu, bo będzie Ci bardzo potrzebna teraz
Zgadzam sie z Dori. Szczególnie z wytłuszczonym.
Ale nie drążę już tematu....nic nie poradzimy. Sama musisz sie z tym jakoś uporać.
Myślę że Twoje posunięcie jest słuszne.
Życzę wytrwałości i siły
I mam nadzieję że TŻ w końcu "pójdzie po rozum do głowy"
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-10-19, 12:12   #398
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

zgadzam się z wami i na waszym miejscu tak samo bym pisała i zgadzam się z tym, że tż jest zakompleksiony i niedojrzały. Zgadzam się ze wszystkim, dlatego podjęłam taką a nie inną decyzję, dla swojego dobra.
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-19, 12:16   #399
mykmyk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 169
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Czesc

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość

Soczewek dzień trzeci..założyłam w 3 min
Jest coraz lepiej
Wiedzialam, ze tak bedzie


Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
tu nie chodzi nawet o to, co on robi w tym czasie, czy z kim jest, tylko o to, jak się te sytuacje odbywają. Wszystko jest ok, nagle on dostaje małpiego rozumu, zaczyna kłamać albo mówi, że idzie się spotkać z kolegą i wróci powiedzmy po 22 a potem się słuch urywa, tż najpierw nie odbiera telefonu, potem go wyłącza albo mu się wyładowuje i wraca rano albo w południe dnia następnego, zaczyna przepraszać, mówi, że nie wie, czemu tak robi i że nie chce itd.

Decyzję już podjęłam, kazałam mu się wyprowadzić w ciągu kilku dni, nie interesuje mnie dokąd i za co.
<przytul>

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
jest nieodpowiedzialny - to prawda, ale ja jestem odpowiedzialna podwójnie i jakoś to było do tej pory. Z tym portfelem to przypadek, zresztą nietrudno było mu ten portfel wyjąć z tylnej kieszeni spodni, więc w końcu ma za swoje. Teraz kupił mniejszy i nosi gdzie indziej. Może się dzięki temu nauczył.

Akcja jest radykalna, bo takie zwyczajne gadanie nie przynosiło żadnego efektu a ja mam tego dość. Wydaje mi się, że inaczej nic z tego nie będzie, znowu trochę poprzeprasza, trochę się popodlizuje i za jakiś czas przejdzie nad tym do porządku dziennego. Chętnie znalazłabym inną metodę ale na chwilę obecną nic innego mi do głowy nie przychodzi. Mi to też dość mocno życie komplikuje, szczególnie logistycznie i finansowo, ale trudno, zacisnę zęby i jakoś sobie poradzę.
Zakładam, że tż do mnie wróci, bo w sumie o zgrozo, ale uświadamiam sobie, że nie potrafię już być bez niego, ale na pewno nie tak, jak to teraz wygląda. Będzie miał niedługo 30 urodziny, spędzi je w samotności, wynajmie sobie coś sam i niech się nad sobą zastanowi.
Ja nie znam jeszcze zakończenia tego wszystkiego, nie potrafię wiedzieć dziś, jak sobie z tym poradzić, ale nie widzę innej opcji, bo co? Mam go zaprowadzić do psychologa? mam iść tam z nim i liczyć, że to go uzdrowi?
A moze warto sprobowac..
__________________
Can't wait for the rest of my life..
mykmyk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-19, 12:27   #400
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez mykmyk Pokaż wiadomość
Czesc

Wiedzialam, ze tak bedzie
.
Cześć.
Teraz już lepiej być nie może.
Zaprzyjaźniłam się z nimi na całego.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-19, 12:40   #401
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

I jak fajnie teraz wyglądają pomalowane oczy, bez okularów, nie Haniu?
Zupełnie inna twarz
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-19, 12:47   #402
mykmyk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 169
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez Madlen__18 Pokaż wiadomość
I jak fajnie teraz wyglądają pomalowane oczy, bez okularów, nie Haniu?
Zupełnie inna twarz
Tak inna twarz, ze ja juz chyba sie nigdy nie przyzwyczaje do okularow tak mi w nich niewygodnie, przeszkadzaja, odsciskaja slady, slabo widac po bokach.. a moje oczy niestety odczuwaja z biegiem lat trudy noszenia szkiel przez tyle godzin

edit: Czesc, Madlen, tu Apolonia
__________________
Can't wait for the rest of my life..
mykmyk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-19, 13:17   #403
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez mykmyk Pokaż wiadomość
Tak inna twarz, ze ja juz chyba sie nigdy nie przyzwyczaje do okularow tak mi w nich niewygodnie, przeszkadzaja, odsciskaja slady, slabo widac po bokach.. a moje oczy niestety odczuwaja z biegiem lat trudy noszenia szkiel przez tyle godzin

edit: Czesc, Madlen, tu Apolonia
cześć

Jakoś mi uciekło z pamięci Twoje imię

Myk myk: a czemu nie stosujesz kropel?
Tylko sztuczne łzy, bez konserwantów do soczewek.

Jak nosiłam okulary przez miesiąc to miałam to samo o czym piszesz. za nic nie mogłam się przyzwyczaić.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M

Edytowane przez Madlen__18
Czas edycji: 2009-10-19 o 13:19
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-19, 13:28   #404
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez Madlen__18 Pokaż wiadomość
I jak fajnie teraz wyglądają pomalowane oczy, bez okularów, nie Haniu?
Zupełnie inna twarz
Generalnie oczy znowu wyglądają...bo w okularach to w ogóle ich nie widać

Z makijażem oczu pokombinuję w weekend
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-19, 13:29   #405
mykmyk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 169
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez Madlen__18 Pokaż wiadomość
cześć

Jakoś mi uciekło z pamięci Twoje imię

Myk myk: a czemu nie stosujesz kropel?
Tylko sztuczne łzy, bez konserwantów do soczewek.

Jak nosiłam okulary przez miesiąc to miałam to samo o czym piszesz. za nic nie mogłam się przyzwyczaić.
Hej, imienia nie mowilam chyba nigdy, bo chce zostac anonimowa..

Ja stosuje krople od dawien dawna, ale nosze soczewki ponad 13 lat a to juz nie jest bez znaczenia dla oczu. Tylko ze ja nosze je wiele godzin, bo prawie nigdy nie jest tak, zebym je mogla zdjac od razu po pracy, bo ganiam ciagle gdzies.

A teraz zasypiam przy klawiaturze..
__________________
Can't wait for the rest of my life..
mykmyk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-19, 14:04   #406
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Generalnie oczy znowu wyglądają...bo w okularach to w ogóle ich nie widać

Z makijażem oczu pokombinuję w weekend
Odnośnie makijażu, już od bardzo dawna stosuję minimum w tym wzgledzie, więc to co napisała Asiuk, że ma jedynie tusz, fluid, róż jedynie to dla mnie wersja codzienna makijażu, od wielkiego dzwona na jakieś wyjście bardziej wysilę się z cieniami,czy kreską, jakoś przestało mnie kręcić malowanie oczu
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-19, 14:17   #407
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Odnośnie makijażu, już od bardzo dawna stosuję minimum w tym wzgledzie, więc to co napisała Asiuk, że ma jedynie tusz, fluid, róż jedynie to dla mnie wersja codzienna makijażu, od wielkiego dzwona na jakieś wyjście bardziej wysilę się z cieniami,czy kreską, jakoś przestało mnie kręcić malowanie oczu
No mnie nie kręci jakoś od dwudziestki..czyli 8 lat już
W wieku 17 lat byłam maksymalną "pudernicą"....do matury tak zostało, a później po prostu przestałam malować oczy.
Od kliku lat mam w kosmetyczce tylko puder, róż i tusz.
Do tego cienie do smoky eye na wielkie wyjścia (typu wesela, urodziny itp), a od jakiegoś czasu jeszcze czarną kredkę i za waszą sprawkę cienie do brwi.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-19, 14:31   #408
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
No mnie nie kręci jakoś od dwudziestki..czyli 8 lat już
W wieku 17 lat byłam maksymalną "pudernicą"....do matury tak zostało, a później po prostu przestałam malować oczy.
Od kliku lat mam w kosmetyczce tylko puder, róż i tusz.
Do tego cienie do smoky eye na wielkie wyjścia (typu wesela, urodziny itp), a od jakiegoś czasu jeszcze czarną kredkę i za waszą sprawkę cienie do brwi.
Ja kiedyś też byłam większą pudernicą niż jestem, ale u mnie z makiajażem oczu chodzi też o to że mam beznadziejne oczy do malowania, więc odpuściłam na zasadzie, że szkoda zachodu- bo efekt mizerny, a sama też lepiej się czuję w wersji natural No tak cienie do brwi to podstawa, robią więcej dobrego niż cienie do oczu
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-19, 14:37   #409
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Ja kiedyś też byłam większą pudernicą niż jestem, ale u mnie z makiajażem oczu chodzi też o to że mam beznadziejne oczy do malowania, więc odpuściłam na zasadzie, że szkoda zachodu- bo efekt mizerny, a sama też lepiej się czuję w wersji natural No tak cienie do brwi to podstawa, robią więcej dobrego niż cienie do oczu
Tak to zdecydowanie podstawa.
I chwała Wam za to że mi to uświadomiłyście

A na wyjścia do klubu, w moim przypadku, wystarczy do tego czarna kreska na powieki i efekt jest od razu piorunujący..wszyscy pytają co zrobiłam że tak dobrze wyglądam
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-19, 14:37   #410
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Ja kiedyś też byłam większą pudernicą niż jestem, ale u mnie z makiajażem oczu chodzi też o to że mam beznadziejne oczy do malowania, więc odpuściłam na zasadzie, że szkoda zachodu- bo efekt mizerny, a sama też lepiej się czuję w wersji natural No tak cienie do brwi to podstawa, robią więcej dobrego niż cienie do oczu
Ja lubię malować oczy, ale tak jak pisze Hania, na wyjścia... do pracy to tylko podkład, puder, tusz i brwi...nawet rano więcej mi się nie chce. Nie używam różu w ogóle, bo mam rumieńce sama z siebie

A tak samo, jak pisze Dori, mam beznadziejne oczy do malowania. Bardzo głęboko osadzone i przez to nawet, jak staje na uszach, żeby pięknie cieniami wszystko pomalowac i kreska i w ogóle...to prawie nic nie widać
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-19, 14:39   #411
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Tak to zdecydowanie podstawa.
I chwała Wam za to że mi to uświadomiłyście

A na wyjścia do klubu, w moim przypadku, wystarczy do tego czarna kreska na powieki i efekt jest od razu piorunujący..wszyscy pytają co zrobiłam że tak dobrze wyglądam
Właśnie sobie uświadomiłam, jak dawno nie byłam w klubie

Chyba z pół roku już, ostatnio tylko domówki uskuteczniamy
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-19, 14:41   #412
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Ja lubię malować oczy, ale tak jak pisze Hania, na wyjścia... do pracy to tylko podkład, puder, tusz i brwi...nawet rano więcej mi się nie chce. Nie używam różu w ogóle, bo mam rumieńce sama z siebie

A tak samo, jak pisze Dori, mam beznadziejne oczy do malowania. Bardzo głęboko osadzone i przez to nawet, jak staje na uszach, żeby pięknie cieniami wszystko pomalowac i kreska i w ogóle...to prawie nic nie widać

a ja się maluję do pracy - co prawda lekko, bo nie znoszę efektu przemalowania, ale jednak. Zawsze podkład, puder i róż/brązer i tusz na rzęsy - poza tym zależy od czasu, jaki mi został, jak się szybciej wyrobię, to i cienie, albo kreski. Do tego błyszczyk po drodze i jest git. Latem się nie maluję, bo mi jakoś za gorąco w twarz, ale poza tym to tak - lepiej się czuję, jak lepiej wyglądam
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-19, 14:53   #413
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
a ja się maluję do pracy - co prawda lekko, bo nie znoszę efektu przemalowania, ale jednak. Zawsze podkład, puder i róż/brązer i tusz na rzęsy - poza tym zależy od czasu, jaki mi został, jak się szybciej wyrobię, to i cienie, albo kreski. Do tego błyszczyk po drodze i jest git. Latem się nie maluję, bo mi jakoś za gorąco w twarz, ale poza tym to tak - lepiej się czuję, jak lepiej wyglądam
Ja też się maluję codziennie ale naturalnie właśnie, chodziło mi bardziej o to że to taki szybki makijaż stosuję, na oczy tusz - bez cieni , kresek, itp. Nawet latem się maluje, tylko latem jeszcze bardziej w wersji light
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-19, 15:16   #414
mykmyk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 169
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

To ja sie wylamie, bo kreski na oczach mam dzien w dzien, tak jak tusz. Do tego puder i to caly moj makijaz - i do pracy, i na zabawe.
__________________
Can't wait for the rest of my life..
mykmyk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-19, 15:25   #415
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
a ja się maluję do pracy - co prawda lekko, bo nie znoszę efektu przemalowania, ale jednak. Zawsze podkład, puder i róż/brązer i tusz na rzęsy - poza tym zależy od czasu, jaki mi został, jak się szybciej wyrobię, to i cienie, albo kreski. Do tego błyszczyk po drodze i jest git. Latem się nie maluję, bo mi jakoś za gorąco w twarz, ale poza tym to tak - lepiej się czuję, jak lepiej wyglądam
A ja się w lato maluję tak samo, jak w zimie
Bo jak nie ma pomalowanych rzęs i brwi to wygladam jak mała ruda myszka... bez brwi i z malusieńkimi oczkami POza tym wyglądam jakbym miała z 14 lat
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-19, 15:27   #416
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Ja lubię podkreślać oczy.

Zresztą chyba nawet mi to wychodzi, bo zdarza się,że jakas koleżanka pyta czy ją pomaluję, albo mówią, że powinnam sobie zrobić jakiś kurs wizażu czy jakieś studium bo mam smykałkę. Może i coś w tym jest. Tż nie lubi mocno umalowanych kobiet, ja się maluję, oczy dość wyraziście i nigdy nie mówił, żeby coś było przerysowane, czyli nie odbiera moich malunków jako mocne. ( a to dziwne bo mi czasem pokaże np jakas kobiete w tv ktora jego zdaniem jest za mocno pomalowana, a ja np kiedyś pomalowałam sie podobnie - tego tż nie zauważa zupełnie.
No ale: ja obowiązkowo tusz, lubię cienie do oczu więc często stosuję, ale nie jest to must have.
Co musze mieć jak wychodzę z domu?
Podkład zamiennie puder mineralny, róż lub brązer do modelowania policzków ( mam bardzo wyraźne kości policzkowe, lubię mieć wymodelowaną twarz, wtedy nawet jak jestem bez makijazu oczu to wyglądam jakoś lepiej, tusz do rzęs no i liner. Lubię bardzo kreskę na górnej powiece. Może być bez cieni jeśli nie chce mi się lub nie mam czasu.
Lubię tak ostatnio, tylko ta kreska + tusz czyli oczy delikatne i do tego na usta błyszczyk wiśniowy np.
Delikatnie dośc a zarazem fajnie. No i makijaż mocno wytrzymały, liner który ja stosuje jest wodoodporny, więc jak narysuję kreskę rano, to wieczorem wygląda tak samo.

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Cytat:
Napisane przez mykmyk Pokaż wiadomość
To ja sie wylamie, bo kreski na oczach mam dzien w dzien, tak jak tusz. Do tego puder i to caly moj makijaz - i do pracy, i na zabawe.
Ja też Lubię ta kreskę no!
Czasem z cieniami, czyli makijaz kompletny, ale to jak mam czas. Bo makijaż z kreskami to 5 minut, a + cienie to już 15. Bo lubię łączyć kolory ze sobą, rozcieranie itp.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-19, 15:28   #417
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez mykmyk Pokaż wiadomość
To ja sie wylamie, bo kreski na oczach mam dzien w dzien, tak jak tusz. Do tego puder i to caly moj makijaz - i do pracy, i na zabawe.
Pewnie masz piękne oczy więc masz co podkreślać

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
A ja się w lato maluję tak samo, jak w zimie
Bo jak nie ma pomalowanych rzęs i brwi to wygladam jak mała ruda myszka... bez brwi i z malusieńkimi oczkami POza tym wyglądam jakbym miała z 14 lat
Butter niedługo będziesz wdzięczna za te 14 lat , to musi być bardzo urocze

Czyli podsumowując Madlen maluje się najmocniej z nas Czyli sprawadza się zasada stara jak świat, że kobieta czym młodsza tym bardziej umalowana, z czasem ta tendencja idzie w odwrotnym kierunku

Edytowane przez dorinka30
Czas edycji: 2009-10-19 o 15:31
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-19, 15:31   #418
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Pewnie masz piękne oczy więc masz co podkreślać

[/B]

Butter niedługo będziesz wdzięczna za te 14 lat , to musi być bardzo urocze
właśnie,
to samo chciałam napisać - mi nie dają też tyle lat, ile mam, bo mam jakieś delikatne rysy twarzy, które mnie odmładzają. Ale ja tam się z tego cieszę. Nawet się zdarzyło z rok temu, że ktoś mnie o dowód zapytał, jak wyszłam w piżamie po piwo pani miała niezłą minę, jak zobaczyła mój wiek
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-19, 15:38   #419
mademoiselle betti
Wtajemniczenie
 
Avatar mademoiselle betti
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 052
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cześć


Dopiero teraz dotarłam do komputera. Dopadło mnie paskudne przeziębienie. Wszystko przez to, że w środę przemokły mi buty. Wrr... A jeszcze mąż wymyślił sobie w sobotę zakupowy wyjazd do Krk, ale na to nie narzekam I wreszcie jestem gotowa na nadejście zimy, mimo żem zasmarkana Ehh... Dobrze, że dziś zajęć nie ma, ale do jutra na pewno mi nie przejdzie

Poza tym jutro mam wizytę u endokrynologa, zobaczymy co powie na moje wyniki, bo co badania są całkowicie inne


Cytat:
Napisane przez Madlen__18 Pokaż wiadomość
Ja lubię podkreślać oczy.

Zresztą chyba nawet mi to wychodzi, bo zdarza się,że jakas koleżanka pyta czy ją pomaluję, albo mówią, że powinnam sobie zrobić jakiś kurs wizażu czy jakieś studium bo mam smykałkę. Może i coś w tym jest. Tż nie lubi mocno umalowanych kobiet, ja się maluję, oczy dość wyraziście i nigdy nie mówił, żeby coś było przerysowane, czyli nie odbiera moich malunków jako mocne. ( a to dziwne bo mi czasem pokaże np jakas kobiete w tv ktora jego zdaniem jest za mocno pomalowana, a ja np kiedyś pomalowałam sie podobnie - tego tż nie zauważa zupełnie.
No ale: ja obowiązkowo tusz, lubię cienie do oczu więc często stosuję, ale nie jest to must have.
Co musze mieć jak wychodzę z domu?
Podkład zamiennie puder mineralny, róż lub brązer do modelowania policzków ( mam bardzo wyraźne kości policzkowe, lubię mieć wymodelowaną twarz, wtedy nawet jak jestem bez makijazu oczu to wyglądam jakoś lepiej, tusz do rzęs no i liner. Lubię bardzo kreskę na górnej powiece. Może być bez cieni jeśli nie chce mi się lub nie mam czasu.
Lubię tak ostatnio, tylko ta kreska + tusz czyli oczy delikatne i do tego na usta błyszczyk wiśniowy np.
Delikatnie dośc a zarazem fajnie. No i makijaż mocno wytrzymały, liner który ja stosuje jest wodoodporny, więc jak narysuję kreskę rano, to wieczorem wygląda tak samo.

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------



Ja też Lubię ta kreskę no!
Czasem z cieniami, czyli makijaz kompletny, ale to jak mam czas. Bo makijaż z kreskami to 5 minut, a + cienie to już 15. Bo lubię łączyć kolory ze sobą, rozcieranie itp.
Ja się maluję co dzień Nie wyjdę z domu bez conajmniej podkładu, a wszystko przez potrądzikowe przebarwienia Pod podkład nakładam bazę. Odkąd pierwszy raz jej użyłam, teraz nie wyobrażam sobie jak mogłam jej nie używać wcześniej Rzęsy mam jaśniutkie i tak jak u Butter bez tuszu nie widać mi praktycznie oczu Tusz musi być, to mój obok podkładu podstawowy kosmetyk. Na brwi nakładam hennę. No i róż też nakładam. Ostatnio polubiłam cienie do powiek, ale nie umiem się nimi malować, nie mówiąc już o robieniu kreski linerem czy kredką I mimo prób nigdy się chyba nie nauczę
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym,
gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie
nieuniknione przybyło i czeka..."




Highway to Hell
mademoiselle betti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-19, 15:39   #420
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez L_V Pokaż wiadomość
Musisz to sprawdzić Asiuk. Ostatnio widziałam jakieś nowe mineraŁY w Sephorze, ale jeśli chodzi o Rhea, to tylko w necie.
Już je oglądam, bardzo fajne kolory i nawet tanie

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość

Uwielbiam ten zapach.
Ja dziś nim pachnę

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Odnośnie makijażu, już od bardzo dawna stosuję minimum w tym wzgledzie, więc to co napisała Asiuk, że ma jedynie tusz, fluid, róż jedynie to dla mnie wersja codzienna makijażu, od wielkiego dzwona na jakieś wyjście bardziej wysilę się z cieniami,czy kreską, jakoś przestało mnie kręcić malowanie oczu
Cytat:
Napisane przez Madlen__18 Pokaż wiadomość
Ja lubię podkreślać oczy.

Zresztą chyba nawet mi to wychodzi, bo zdarza się,że jakas koleżanka pyta czy ją pomaluję, albo mówią, że powinnam sobie zrobić jakiś kurs wizażu czy jakieś studium bo mam smykałkę. Może i coś w tym jest. Tż nie lubi mocno umalowanych kobiet, ja się maluję, oczy dość wyraziście i nigdy nie mówił, żeby coś było przerysowane, czyli nie odbiera moich malunków jako mocne.
( a to dziwne bo mi czasem pokaże np jakas kobiete w tv ktora jego zdaniem jest za mocno pomalowana, a ja np kiedyś pomalowałam sie podobnie - tego tż nie zauważa zupełnie.
No ale: ja obowiązkowo tusz, lubię cienie do oczu więc często stosuję, ale nie jest to must have.
Co musze mieć jak wychodzę z domu?
Podkład zamiennie puder mineralny, róż lub brązer do modelowania policzków ( mam bardzo wyraźne kości policzkowe, lubię mieć wymodelowaną twarz, wtedy nawet jak jestem bez makijazu oczu to wyglądam jakoś lepiej, tusz do rzęs no i liner. Lubię bardzo kreskę na górnej powiece. Może być bez cieni jeśli nie chce mi się lub nie mam czasu.
Lubię tak ostatnio, tylko ta kreska + tusz czyli oczy delikatne i do tego na usta błyszczyk wiśniowy np.
Delikatnie dośc a zarazem fajnie. No i makijaż mocno wytrzymały, liner który ja stosuje jest wodoodporny, więc jak narysuję kreskę rano, to wieczorem wygląda tak samo.

Ja też Lubię ta kreskę no!
Czasem z cieniami, czyli makijaz kompletny, ale to jak mam czas. Bo makijaż z kreskami to 5 minut, a + cienie to już 15. Bo lubię łączyć kolory ze sobą, rozcieranie itp.
Odpowiedź jak u Madlen Ja uwielbiam się malować, i to dość mocno, róże=ne osoby zwracają na to uwagę, nawet nie do końca znajome Choć TŻ zawsze się podoba - uwielbia mnie w mocno podkreślonych oczach. Bardzo lubię bawić się łączeniem kolorów, odpręża mnie to Dlatego dziś nie czuję się komfortowo
Makijażystka przed ślubem powiedziała, że ja właśnie mam oczy stworzone do malowania, cienie utrzymują się cały dzień bez poprawek.

Ekhm, ja na makijaż przeznaczam rano ok. 30 minut Brwi nie zawsze maluję bo ich nie widać pod grzywką.

Dorinko
, piję właśnie cykorię Nawet całkiem smaczna, zrobiłam z 3 łyżeczek i dolałam mleka.
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.