Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

[mrowak]

PoP7, gratuluję dziewczynki!!! A imię? Może spiszcie każdy na kartce Wasze pomysły i coś wspólnie uda się wybrać?

Czarymary, ja też dzisiaj jakaś przetrącona jestem. Niby pracuję, ale idzie mi jak po grudzie.

Wczoraj zmierzyłam potencjalne miejsce na łóżeczko w pokoju i blada- nie wejdzie (chciałam 140x70) Ja nie wiem jak wcześniej mierzyłam, że się mieściło Teraz rozważam 120x60. Pojawiła się też koncepcja przejęcia ślicznej (podobno, bo nie widziałam) odnawianej przez mojego brata kołyski, która faktycznie zabiera mniej miejsca, ale też na krócej starczy i potem tak czy siak będzie musiało stanąć tam łóżeczko. Choinka, nie zmieści się no
Znowu zostałam sama w domu z pracą i mnie nachodzą moje demonki "a jak ja sobie dam radę", "a czy będę umiała je dobrze wychować", "a czy starczy mi sił i cierpliwości". Nie macie jakiegoś mega odkurzacza coby te moje demonki powsysał i zassał na amen

[Gmyrelka]

Napisane przez la_wenda

No tak Gmyrelka zleciało jak z bicza trzasnął. Michaśka już do zerówki chodzi, na razie całkiem chętnie zobaczymy jak będzie dalej. A jak tam Twoja panna? Lubi chodzić do szkoły? Pokaż jakąś fotkę.
A co do płci maleństwa wszystko wskazuje na to, że będzie braciszek
Podczas ostatniej wizyty popłakałam się jak bóbr, aż pani doktor musiała mnie chusteczkami ratować a potem nawet pozwoliła mi się uściskać. Ależ to są emocje. Sama nie wiedziałam że tak będę się cieszyć. No i dolegliwości pierwszego trymestru powoli mi odpuszczają więc mam więcej siły do tej radości.
Pozdrawiam.

Moja Hania (cudak w załączniku ) także już zerówkowiczka Do zerówki chodzi raczej niechętnie - ciągle mówi że chce do przedszkola Dzisiaj jej wyprawiam urodziny... i będę miała niezłą bandę dzieciaków w domu - minimum 10 sztuk Ale uprosiła mnie o tę balangę dla koleżanek i kolegów toteż nie mogłam odmówić
Wspaniale że już wiesz kto mieszka w brzuszku!! Zazdroszczę i liczę na to że też się dowiem wkrótce Macie wybrane imię?? Bo u nas póki co ile osób tyle wersji - np mój Hanek chce Blankę albo Zbysia (przyznam że nie do końca mi to odpowiada ) No ale może jak poznamy płeć to się dogadamy hehehe
Mnie już dolegliwości I trymestru opuściły dawno i doczekać się kwietnia nie mogę

[Baobabek]

melduję się i ja dziewczynki, śliczne macie córcie uwielbiam takie aniołeczki
POP gratulejszyn super, że już wiesz, ja niestety z tych co 27.10 badania mają i mam nadzieję,że się dowiem, bo to będzie już 18t6dz, czy jakoś tak i mam nadzieję, że będzie widać Miałam bardzo nerwowy weekend, bezsenny praktycznie cały czas, mam masę problemów na głowie - najlepsze jest to, że tak naprawdę to nie moich tylko rodziców, no ale muszę im pomóc i strasznie mi ciężko....nie będę wam pisać o co chodzi, ale to bardzo poważny problem.....
Poza tym męczę się coraz bardziej w pracy.... a z drugiej strony w związku z tymi problemami raczej wyklucza się zwolnienie w moim przypadku bo i tak mi z pensji zejdą wtedy (nadgodziny, wychowawstwo i dodatki są odejmowane za zwolnienie), no więc przez kasę muszę pracować jak najdłużej

mrowak, u mnie też licho z miejscem, mam komin wentylacyjny na środku pokoju prawie i tylko pod tym kominem może stanąć małe łóżeczko 120/60, że już nie wspomnę, że wszystkie ciuchy moje i tż wyniosłam do pokoju na dole, bo nawet nie miałam gdzie upchać dziecięcych ubranek...

[tylkooliwka]

Napisane przez Baobabek

melduję się i ja dziewczynki, śliczne macie córcie uwielbiam takie aniołeczki
POP gratulejszyn super, że już wiesz, ja niestety z tych co 27.10 badania mają i mam nadzieję,że się dowiem, bo to będzie już 18t6dz, czy jakoś tak i mam nadzieję, że będzie widać

mrowak, u mnie też licho z miejscem, mam komin wentylacyjny na środku pokoju prawie i tylko pod tym kominem może stanąć małe łóżeczko 120/60, że już nie wspomnę, że wszystkie ciuchy moje i tż wyniosłam do pokoju na dole, bo nawet nie miałam gdzie upchać dziecięcych ubranek...

Baobabek razem czekamy na ten odlegly czas 27.10 ale jeszcze tylko tydzien chyba jeszcze Fasolka ma ten termin tylko ze ja będę miala pełnych 20 tc mam nadzieje,ze sie dowiemy.
Co do pokoju,wlasnie nie wiem jak to zrobic,bo pokoj dziecka bedzie w naszej sypialni,problem w tym,ze nie wiem czy od razu tak zrobic ze dziecko jest samo w pokoiku,czy narazie tylko wstawic łózeczko i nadal tam spac?bo jezeli tak to kiedy bedzie odpowiedni moment,zeby sie wyniesc do 2 pokoju?wydaje mi sie,ze jak juz dziecko sie przyzwyczaji do obecnosci rodzicow to później bedzie ciezko,bo bedzie płakało wiec moze lepiej od razu dziewczyny,ktore macie juz pociechy,mozecie cos poradzic???zgłupialam w tej kwestii

Gmyrelka wszystkiego najlepszego dla Twojej Hani,100 latek i samych radosci śliczna jest,same blondyneczki hehe

[czarymary]

moj brat mi powiedzial, ze jesli bedzie taka mozliwosc, to zeby od razu latorosl spala w osobnym pokoju, bo potem sa straszne hocki-klocki. oni jeszcze na dodatek brali malego do siebie do lozka i teraz nawet nie ma mowy o spaniu we wlasnym lozeczku. ja sobie poprzysiaglam, ze bede zeby przez lzy zaciskac ale gnojka do lozka nie zabiore dla jego wlasnego dobra potem... no i jak mielismy spac w jednym pokoju to jednak robimy rewolucje rezygnujac z sypialni, zeby jednak mlode mialo wlasny pokoj. z doswiadczenia brata tez wiem, ze sie nie powinno do spania dziecku robic ciszy jak makiem zasial, bo ich maly teraz nie chce spac jak byle co trzasnie a oni sie nad nim tak trzesli, ze jak go kladli to wody nie mozna bylo spuszczac w toalecie hehehe. no ale gadam madra poki nie mam swojego, nie?

[madziwnia]

FASOLOWE POLE
Już 51

Mamusie MARCOWE 2010

megi-megi( Magda 29lat).tp. 1.03.10r. Jakub
Asiuulka89 ( Asia 20 lat ).tp. 2.03.10r. Zuzia
P0P70 (Ela lat 39) tp. 3.03.10r. Ania
libra777 ( Agnieszka i 32 lata) tp. 7.03.10rMarysia lubMikołaj
asienka240 (Asia 21lat ) tp. 8.03.10r. Amelka lub Igorek
Roza26 ( Hania 25 lat) tp. 8.03.10r. ???lub ???
karolka2211 ( Karolina ) tp. 8.03.10r. ??? lub ???
mrowak (Ola lat 31) tp. 9.03.10r. ??? lub ???
mysia1234 (Joanna 20 lat).tp. 9.03.10r. Wiktoria lub Piotr
zwariowanna ( Gosia 19lat)tp. 11.03.10r. ??? lub ???
catro (Kasia, lat 27) tp. 11.03.10r. ??? lub ???
dogisia( ??) tp. 12.03.10r. ??? lub ???
mezatka07 (Joanna, 23 lata) tp. 17.03.10r. ??? lub ???
zosia21 (Ewelina l.24) tp. 17.03.10r. ??? lub ???
apple66 (Paula, 25lat)tp. 18.03.10 MAJA lub FILIP
magda3456 (Magda 23l ) tp. 20.03.10r Wiktoria lub Denis
minka26 ( Asia 26 lat ) tp. 20.03.10r.Amelka
tylkooliwka (Agnieszka 28 lat) tp. 21.03.10 ??? lub ???
ISIS23 (Iza 25 lat ) tp.22.03.10 Lena lub Cezary
inridia (Asia 31 lat )tp.22.03.10r. ??? lub Leon
ilkia24 ( Ilona 24 ) tp. 24.03.10r. ??? lub ???
Impersona ( ??? lat ??? ) tp. 26.03.10r.Hania lub Leon
madziwnia (Magda, 24 lata ) tp. 27.03.10r. Michalinka lub ???
JoannM ( Asia 25 lat ) tp.27.03.10r. ??? lub ???
gooffi (Iza, lat 29,) tp 27.03.10r. ??? lub ???
evitka21 (Ewa, 25 lat) tp. ??? ??? lub ???
Baobabek ( ??? ) tp. 30.03.10r. Oliwia lub Hubert

Mamusie KWIETNIOWE 2010

Agnieszka09 (Aga,lat 24).....tp.1.04.10 r.??? lub ???
izaizula(Iza lat 27)............tp. 2.04.10r. Marysia iAntoś i
ita83 (Paulina 26 lat)..........tp. 4.04.10r??? lub ???
Katalin (Kasia 24 lata )......tp. 04.04.10??? lub ???
justys76 ( Justyna 33 lata ).tp. 5.04.10r. ???lub ???
drcron (Paulina,27 lat)......tp. 05.04.10r. Anastazja Danuta lub Jeremiasz Józef
natka294( Natalia lat ?? )....tp.8.04.10r. Lenka lub Mateusz
Beatka1984 (Beata 26 lat) ..tp. 9.04.10r. Wiktoria lub Przemek
fasolka73 ( Jola 36 lat ).......tp. 9.04.10 Oliwia lub Kubuś
czarymary (maria 30 lat)...tp 10.04.10r. Malina lub Witek
malgo421(Malgosia 27lat)...tp. 12.04.10r. ??? lub ???
Kasina87 ( Kasia 22 lata)......tp. 14.04.10r. Amelia lub Leon
La_wenda (Kasia 33 l).........tp. 14.04.10r Konrad
Olasia (Ola 21 lat)...............tp. 15.04.10r. Laura lub Leon
ania P ( Ania 27 lat)............tp 15.04.10r. ??? lub ???
trolla2405 (Joanna ?? lat )..tp. 16.04.10r. ???lub ???
Izumi (Izabela, 23 lata ).......tp. 16.04.10r.??? lub Michaś
Asiulek_23 (Aśka, lat 27)....tp. 16.04.10r. Weronisia lub Kubuś
gosieg1 (Małgorzta lat ?? )......tp. 18.04.10r.??? lub ???
koglus ( Agnieszka 29 lat).....tp. 21.04.10r. ??? lub ???
lucy007 (Ewa, lat 30)..........tp. 22.04.10r. Maja lub Adam
dytuś77 ( Edyta 31 lat ).......tp. 24.04.10r. Kornelia lub ???
Eppona (Aga lat 27)............tp. 23.04.10r. Zuzanna lub Gustaw
Maddie ( Marlena ?? lat ).....tp. 29.04.10r.??? lub ???

Nasze Aniołki:
karolcia228 Aniołek [*]
Karna 33 Aniołek

[Claire9]

Witam po weekendzie,
Aleście naprodukowały....
Dla urozmaicenia naszych ciążowych przypadłości i dolegliwości dorzucam swoją wczorajszą przygodę. Otóż, moje Drogie, walnęłam w markecie na podłogę jak długa. Nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło. Sięgałam po ketchup, nagle czarno w oczach i bach. Zamieszanie było przednie. Jak mnie ocucili to czułam się naprawdę zupełnie normalnie. Problem w tym że od wczoraj bardzo słabo wyczuwam tę moją kruszynkę. Wcześniej opukiwał mi brzuch non stop. A dziś? Zamartwiam się strasznie czy wszystko w porządku. Na szczęście jutro idę na połówkowe usg i wszystko się wyjaśni.
Buuu, płakać się chce....

[Izumi]

Elo elo! Ale się nadziało przez weekend.

Chwilka, cieszę się że jest cokolwiek lepiej Mam nadzieję, że tak zostanie. Musi pamiętać, że teraz będziecie tworzyć własną rodzinę i ta właśnie rodzina powinna być dla was najważniejsza. Rodzice niestety... spadają na odleglejsze miejsce.

Gmyrelka, La-wenda .... piękne pannice! La-wenda, Twoja to ma takie oczyska, że naprawdę czaruje nimi. I obie takie mają piękne włoseczki.... ahhhh....

Coraz więcej z was już płeć też zna ... kurcze... sama nie chciałam wiedzieć, ale tak im więcej czytam... tym większa ciekawość we mnie wzbiera ;D

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Napisane przez tylkooliwka

Co do pokoju,wlasnie nie wiem jak to zrobic,bo pokoj dziecka bedzie w naszej sypialni,problem w tym,ze nie wiem czy od razu tak zrobic ze dziecko jest samo w pokoiku,czy narazie tylko wstawic łózeczko i nadal tam spac?bo jezeli tak to kiedy bedzie odpowiedni moment,zeby sie wyniesc do 2 pokoju?wydaje mi sie,ze jak juz dziecko sie przyzwyczaji do obecnosci rodzicow to później bedzie ciezko,bo bedzie płakało wiec moze lepiej od razu dziewczyny,ktore macie juz pociechy,mozecie cos poradzic???zgłupialam w tej kwestii

No właśnie ja też myślałam, że lepiej jak dziecko będzie samo i będzie się do niego przychodzić jakby płakało czy coś. Ale sotatnio w kilku książkach przygotowanych specjalnie dla przyszłych matek przeczytałam, że takie myślenie jest błędne. Że malutkie dziecko czuje się dużo bezpieczniej dgy śpi w tym samym pokoju co rodzicie i że często bywa, że wtedy jest spokojniejsze w ogóle - mniej płacze itd. I że to nie ma wpływu na ew. późniejsze problemu ze spaniem bez rodziców. Tylko trzeba być rozsądnym w kwestii kiedy dziecko już zostawić samo .... . Ale że włqśnie na początek lepiej dla dziecka jest z rodzicami ....
... Nasze to i tak nie będzie miało wyboru

[Gmyrelka]

tylkooliwka bardzo dziękuję w imieniu Hani
Co do spania dzieciaczka to ja uważam że na początku lepiej je mieć przy sobie (=w tym samym pokoju) bo się wykończysz moja droga z wstawaniem i lataniem do drugiego pokoju jak dzidek nieraz jeść chce nawet co godzinę Do tego wierz mi - będziesz sprawdzać czy oddycha i czy wszystko ok Jak tylko zacznie rzadziej jadać (np dwa raz w nocy) to ciach do oddzielnego pokoju Bo zgadzam się z tym że dziecko później ciężko jest odzwyczaić od rodziców. I odradzam mocno nauke "usypiania"!! Ja swojego potworka tak przyzwyczaiłam że bardzo długo chciała by przy Niej siedzieć jak zasypia... ehhh wykończyć się można było, a moja koleżanka swoją 6-miesięczną córę nauczyła tak że Ją całuje, wkłada do łóżeczka i wychodzi z pokoju zamykając drzwi. Ona chwile marudzi, gada coś, wierci się i za chwilę śpi jak zabita
Co do ciszy to mój Hanek to dziecko akademickie 5 lat spędzone w akademiku zaowocowało tym że jak jest zmęczona to śpi na imprezie z głośną muzyką i tłumem ludzi w tle I to jest świetna sprawa Teraz jak są u nas znajomi (albo my u nich) i jest głośno to Ona nie chce do innego pokoju tylko się kładzie za naszymi plecami i w moment zaspia, a później Ją przepnosimy Dlatego przy mojej drugiej pocieszce nikt na palcach chodzić nie będzie ani tym bardziej mówić szeptem

Hohoho, ale się upisałam

[Izumi]

Napisane przez Claire9

Witam po weekendzie,
Aleście naprodukowały....
Dla urozmaicenia naszych ciążowych przypadłości i dolegliwości dorzucam swoją wczorajszą przygodę. Otóż, moje Drogie, walnęłam w markecie na podłogę jak długa. Nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło. Sięgałam po ketchup, nagle czarno w oczach i bach. Zamieszanie było przednie. Jak mnie ocucili to czułam się naprawdę zupełnie normalnie. Problem w tym że od wczoraj bardzo słabo wyczuwam tę moją kruszynkę. Wcześniej opukiwał mi brzuch non stop. A dziś? Zamartwiam się strasznie czy wszystko w porządku. Na szczęście jutro idę na połówkowe usg i wszystko się wyjaśni.
Buuu, płakać się chce....

Rozumiem, że aby sięgnąć po ketchup musiałaś łapkę ku górze wyciągnąć? Ja takie "blakcuot'y" miewałam i przed ciążą, więc myślę, że to może kwestia niedoboru witamin, albo minerałów... lub po prostu organizm się wolno przystosowuje do nowej sytuacji... więcej krwi do przepompowania ma serce itd. ... więc łatwiej się zmęczyć. W każdym bądź razie myślę, że z maluszek ok Dobrze że wizytę masz już jutro to się nie będziesz długo zamartwiać
P.S. Ja też jutro idę Na 7:30 rano

[madziwnia]

Minka!! GRATULACJE AMELKI!!!

Napisane przez Asiuulka89

tak wogole dzien dobry wczoraj wybralam sobie wozio o taki http://e-zabawka.pl/zabawka/trio-s3-top-black-topazio i taki tez kolor

wÓZEK FAJNY ale ja nie znosze na 3 kółkach..a wiecie co te co mi sie odobaja jak na raie maja 3 kólka wiec dup..a i szukam dalej

Napisane przez Gmyrelka

jutro skończy 6 lat (o matko! Kiedy to zleciało?? ) I ja dla odmiany jutro kończę 17 tydzień

100 lat dla córeczki śliczna dziewczynka!!
Jak liczysz tgodnie bo ja np. tak:
w sobote wybiło juz 17 tyg ale juz w niedziele jest 17 tyg + 1 dzien ale póki nie skonczy sie pełny 18 tydzien to sie powinno mówic aż do nastepnej soboty że w 17 tg. .
Tez tak robicie.:rolley es:

Napisane przez la_wenda

N Michaśka już do zerówki chodzi, na razie całkiem chętnie zobaczymy jak będzie dalej. A jak tam Twoja panna? Lubi chodzić do szkoły? Pokaż jakąś fotkę.
A co do płci maleństwa wszystko wskazuje na to, że będzie braciszek .

la- wenda sliczna córcia!!! A w dodatku ma na imie tak jak my dla córeczki jest sie okarze że dziewczynka, i GRATULACJE CHŁOPCZYKA!!

Napisane przez P0P70

A ja także już po badaniach połówkowych. Z dzieckiem wszystko OK. Bardzo mi ulżyło bo miałam jakieś dziwne lęki. I znam także płeć. Gdybym była sama to chyba nie chciałabym jej poznać ale Potencjalny Ojciec chciał wiedzieć. Więc będzie to DZIEWCZYNKA.

pOP gratulacje!!! córunia!!!

Napisane przez tylkooliwka

Baobabek razem czekamy na ten odlegly czas 27.10 ale jeszcze tylko tydzien chyba jeszcze Fasolka ma ten termin tylko ze ja będę miala pełnych 20 tc mam nadzieje,ze sie dowiemy.

Ja tez mam wizytę ale dzień przed Wami 26.10

Napisane przez Claire9

Witam po weekendzie,
Aleście naprodukowały....
Dla urozmaicenia naszych ciążowych przypadłości i dolegliwości dorzucam swoją wczorajszą przygodę. Otóż, moje Drogie, walnęłam w markecie na podłogę jak długa. Nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło. Sięgałam po ketchup, nagle czarno w oczach i bach. Zamieszanie było przednie. Jak mnie ocucili to czułam się naprawdę zupełnie normalnie. Problem w tym że od wczoraj bardzo słabo wyczuwam tę moją kruszynkę. Wcześniej opukiwał mi brzuch non stop. A dziś? Zamartwiam się strasznie czy wszystko w porządku. Na szczęście jutro idę na połówkowe usg i wszystko się wyjaśni.
Buuu, płakać się chce....

Matko jedyna!!! Kochana dobrze że tobie sie nic nie stało i MOCNO ZACISKAM KCIUKI bedzie na pewno dobrze!!!

[Izumi]

Hej .... a wiecie co?
Jakiś czas temu oglądałam program na TVN style... właśnie dla młodych mam i mówili o smoczkach ....
Czy wiedziałyście, że dziecko powinno się oduczać używania smoczka już w wieku ...... 6 MIESIĘCY!!!!! ???? ... Ja byłam w szoku. Bo nawet taka jedna znajoma co wszystkie rozumy pozjadała w kwestii wychowywania i opieki nad maleństwami, ma teraz 15miec. synka i dalej mu smoczek aplikuje ....

[Baobabek]

ja poprostu oszaleję!!! 17 tydz. a ja nie czuję nic, kompletnie nic!!! żadnego miziania, bulgotania, bąbelków...moje dziecko wogóle nie daje mi znać, że jest i że żyje....strasznie się martwię i nie wiem jak jeszcze tydzień wytrzymam...nawet stetoskop sobie przykładałam do brzucha i nic, nawet najdrobniejszego ruchu...kurcze, jak tu sprawdzić, że ono wogóle żyje..

[tylkooliwka]

Napisane przez Gmyrelka

tylkooliwka bardzo dziękuję w imieniu Hani
Co do spania dzieciaczka to ja uważam że na początku lepiej je mieć przy sobie (=w tym samym pokoju) bo się wykończysz moja droga z wstawaniem i lataniem do drugiego pokoju jak dzidek nieraz jeść chce nawet co godzinę Do tego wierz mi - będziesz sprawdzać czy oddycha i czy wszystko ok Jak tylko zacznie rzadziej jadać (np dwa raz w nocy) to ciach do oddzielnego pokoju Bo zgadzam się z tym że dziecko później ciężko jest odzwyczaić od rodziców. I odradzam mocno nauke "usypiania"!! Ja swojego potworka tak przyzwyczaiłam że bardzo długo chciała by przy Niej siedzieć jak zasypia... ehhh wykończyć się można było, a moja koleżanka swoją 6-miesięczną córę nauczyła tak że Ją całuje, wkłada do łóżeczka i wychodzi z pokoju zamykając drzwi. Ona chwile marudzi, gada coś, wierci się i za chwilę śpi jak zabita
Co do ciszy to mój Hanek to dziecko akademickie 5 lat spędzone w akademiku zaowocowało tym że jak jest zmęczona to śpi na imprezie z głośną muzyką i tłumem ludzi w tle I to jest świetna sprawa Teraz jak są u nas znajomi (albo my u nich) i jest głośno to Ona nie chce do innego pokoju tylko się kładzie za naszymi plecami i w moment zaspia, a później Ją przepnosimy Dlatego przy mojej drugiej pocieszce nikt na palcach chodzić nie będzie ani tym bardziej mówić szeptem

Hohoho, ale się upisałam

Gmyrelka przekonalas mnie swoja wypowiedzią chyba tak zrobimy ale piszcie jeszcze o swoich spostrzerzeniach

Izumi wlasnie z tymi smoczkami to tez chyba co dziecko to inaczej,w rodzinie mamy Natalke,ktora jak dotknęła ustami tylko smoczek to az sie sina robila z płaczu(takze w butelce) wiec wogole nie chciala.Wlasnie nie wiem dokladnie jak to jest czy przyzwyczajac do smoczka czy lepiej nie.Wiem ze cos jest na ten temat czy lepiej dac smoczka czy jak dziecko kciuk ssie,nie pamietam co jest gorsze,wiem,ze wtedy sie jakos inaczej podniebienie układa czy cos takiego(tak mi sie kiedys o uszy obiło)wiecie cos na ten temat?

Baobabek no cos Ty kochana,pewnie,ze żyje tylko grzeczne jest dla mamusi poczujesz,jeszcze zatęsknisz pewnie za spokojem

Madziwnia 1 dzien?nie moglas juz na nas poczekac?

[mrowak]

Claire, niezła przygoda w tym sklepie. Pewnie jest tak, jak pisze Izumi-łapka w górę poszła i się zaćmienie zrobiło. Jutro na wizycie na pewno dowiesz się, że wszystko jest OK.

U mnie malud(a) też nie ma wyjścia i spać będzie w tym pokoju, co my. Ewentualnie może potem my się wyniesiemy na rozkładaną kanapę do drugiego pokoju i stworka zostawimy samego (samą).

Izumi, a pytałaś może Mamę o te położne??

Na smoczkach się nie znam, ale najchętniej to bym jakoś uniknęła "smoczkowania". Wiem, pobożne życzenie

Baobabek, nie panikuj! Ja jutro wchodzę w 20tc i też niczego nie czuję, a w środę na USG serducho biło jak dzwon. Mój TZ czasem przykłada ucho do brzucha i mówi, że mu tam "bulgla"-może też tak zróbcie?
NA PEWNO jest dobrze!!!

[madziwnia]

Napisane przez Baobabek

ja poprostu oszaleję!!! 17 tydz. a ja nie czuję nic, kompletnie nic!!! żadnego miziania, bulgotania, bąbelków...moje dziecko wogóle nie daje mi znać, że jest i że żyje....strasznie się martwię i nie wiem jak jeszcze tydzień wytrzymam...nawet stetoskop sobie przykładałam do brzucha i nic, nawet najdrobniejszego ruchu...kurcze, jak tu sprawdzić, że ono wogóle żyje..

o tak dostaniesz zaraaz za takie mysli nieładne!!!
Będzie dobrze czasami dopiero kobiety czuja po 20 tyg. i nic złego się z dzidzia nie dzieja

A to ten mój uratowany kociak:

[madziwnia]

Gmyrelka!!! będa zaraz baty !!!
co mo znaczyć.. prosze mi natychmiats dane do listy mamus podac!!

[Baobabek]

Napisane przez madziwnia

:

ałaj nic na to nie poradzę, ja jestem straszny panikarz i teraz siedzę i ryczę jak bóbr
słodki ten kicio

[Asiuulka89]

Napisane przez Claire9

Witam po weekendzie,
Aleście naprodukowały....
Dla urozmaicenia naszych ciążowych przypadłości i dolegliwości dorzucam swoją wczorajszą przygodę. Otóż, moje Drogie, walnęłam w markecie na podłogę jak długa. Nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło. Sięgałam po ketchup, nagle czarno w oczach i bach. Zamieszanie było przednie. Jak mnie ocucili to czułam się naprawdę zupełnie normalnie. Problem w tym że od wczoraj bardzo słabo wyczuwam tę moją kruszynkę. Wcześniej opukiwał mi brzuch non stop. A dziś? Zamartwiam się strasznie czy wszystko w porządku. Na szczęście jutro idę na połówkowe usg i wszystko się wyjaśni.
Buuu, płakać się chce....

Dobrze ze juzjutro wizyta 3mam kciuki napewno bedzie dobrze

Napisane przez madziwnia

o tak dostaniesz zaraaz za takie mysli nieładne!!!
Będzie dobrze czasami dopiero kobiety czuja po 20 tyg. i nic złego się z dzidzia nie dzieja

A to ten mój uratowany kociak:

Piekny ten kotek slodziak jak cholera

a co do wozka 3kolowego tez kiedys mowilam ze nigdy nie bede miala takiego a teraz nagle mi soe odmienilo i innego sobie nie wyobrazam

[Izumi]

Napisane przez mrowak

Claire, niezła przygoda w tym sklepie. Pewnie jest tak, jak pisze Izumi-łapka w górę poszła i się zaćmienie zrobiło. Jutro na wizycie na pewno dowiesz się, że wszystko jest OK.

U mnie malud(a) też nie ma wyjścia i spać będzie w tym pokoju, co my. Ewentualnie może potem my się wyniesiemy na rozkładaną kanapę do drugiego pokoju i stworka zostawimy samego (samą).

Izumi, a pytałaś może Mamę o te położne??

Na smoczkach się nie znam, ale najchętniej to bym jakoś uniknęła "smoczkowania". Wiem, pobożne życzenie

Baobabek, nie panikuj! Ja jutro wchodzę w 20tc i też niczego nie czuję, a w środę na USG serducho biło jak dzwon. Mój TZ czasem przykłada ucho do brzucha i mówi, że mu tam "bulgla"-może też tak zróbcie?
NA PEWNO jest dobrze!!!

Kochanie. Mama mi wyjaśniła, że to wszystko zależy od dyrekcji szpitala. Więc jeśli dyrekcja wyraża zgodę na takie działania to można. A nie zgadzają się min. dlatego, że jeśli np. wybierzesz sobie położną i zaczniesz rodzić rano, a ona tyle co wróciła po nocnej zmianie do domu, to jeśli przyjedzie do Ciebie na poród się Tobą zająć to jest to łamanie praw pracownika bo nie było przerwy po dyżurze. Tak samo jeśli np. położna ma akurat swój własny dyżur w pracy i jest odpowiedzialna za oddział, a Ty zaczniesz rodzić to ona nie ma prawa opuścić oddziału .... w niektórych placówkach. Ale w ogóle to mama mi powiedziała, że np. u nich w szpitalu koszt wynosi ok. 300zł. I moja mama mówi, że jej zdaniem jest to głupota, żeby "zamawiać" położną. Bo jeśli dobra placówka to się Tobą dobrze zajmą i nie musisz się martwić, a te pieniążki lepiej przeznaczyć na coś dla dziecka. ......Tak mi powiedziała.... więc przekazuje

[Izumi]

Napisane przez madziwnia

o tak dostaniesz zaraaz za takie mysli nieładne!!!
Będzie dobrze czasami dopiero kobiety czuja po 20 tyg. i nic złego się z dzidzia nie dzieja

A to ten mój uratowany kociak:

O MÓJ BOŻE!!! Jakie słodkości!!!
I jak tu nie kochać takich małych słodkości!
Jest przepiękny!!!

A ja mam pięć takich jak na załączonym foto

[drcron]

Napisane przez Baobabek

NO WŁAŚNIE I TU WG PIERWSZEJ OPCJI WYCHODZI ŻE TERAZ 15 A WG 2 ŻE 17, I NA WSZYSTKICH KALKULATORACH NP PAMPERS I INNE WYCHODZI MI ŻE 17.... TE KALKULATORY LICZĄ W CAŁY ŚWIAT

dzieje sie tak bo niektore6 kalkuatory licza wiek ciazy od poczatku czyli od dnia ostatniej @ a niektore od dnia zaplodnienia czyli od polowy cyklu ale i jedne sa dobre i drugie sa dobre bo jest to ruchome 2 tygodnie o ktore moze sie przesunac porod - tak mi sie wydaje

Napisane przez mrowak

Megi, ale wyraźne fotki Jeszcze trochę, a dojdą do tego że USG będzie pokazywało kolor oczu

Czy Wy też tak macie, że jak Waszych TZtów nie ma w domu cały dzień (nie wspominając o tych z Was, których faceci wyjeżdżają na kilka dni), że wtedy przyłażą do Was jakieś smętne myśli? CO to będzie? Jak to będzie? Czy ja się nadaję? Czy wszystko jest OK itd? Bo ja tak właśnie miewam.

A co do czytania zbyt wiele o ciąży, porodzie itp. to ja prawie wcale nie czytam i jakoś mi z tym dobrze. W końcu to natura była pierwsza w kolejności, a nie książki, nie?

mnie czasem tez takie mysli nachodza ale szybko mijaja
ja im wiecej czytalam tym bardziej popadalam w jakies shizy ze cos jest nie tak i w ogole teraz czytam zdecydowanie mniej na necie juz nie wyszukuje artykulow jedynymi gazetkami jake czytam jest ( miesiecy i bede mama

Napisane przez fasolka73

megi-megi no piękny ten Twój synek Patrzę i patrzę i napatrzeć się nie mogę!!!! śliczny! Przystojniaczek z niego!

to prawda przystojniacha z niego a zdjecia bardzo wyrazne zdjecia z mojego usg nie sa tak dobre jakosciowo ttrzeba sie przygladac by cos zobaczyc

minka26 - gratuluje coreczki

la_wenda - sliczna mala kobitka

madziwnia - przecudny kociaczek

boziu a mi sie dzisiaj nic nie chce wczoraj byli u nas znajomi ktorzy stwierdzili ze sie strasznie zmienilam i ze mnie nei poznaja ale to dlatego ze teraz stalam sie spokojna powazna i ulozona a kiedys bylam szalona i zwariowana potrafilam wpasc do nich z meze no wtedy jeszcze nie mezem i zorganizowac wypad nad morze albo w gory w ciagu kilku minut tylko po to by zobaczyc wschod slonka a teraz nic mi sie nie chce
kupilismy dzisiaj farby zielone zolte i rozowe ale nie wiem ktore wykozystac na sypialnie a ktore na pokoj w koncu tez doszly moje buciki dla dzidzi z allegro czekalam na nie 4 tygodnie juz stracilam nadzieje ze dojda a tu niespodzianka kupilam tez pierwsza rzecz dla chlopca w Realu byla promocja na pajacyki hehe za cale 5,99 a gatunkowo sa bardzpo dobre
w zalaczniku tez wklejam zdjecia albumu naszego dzidziusia

[mrowak]

Izumi, dzięki za informacje- czyli jednak dobrze mi się wydawało, że załatwienie takiej położnej indywidualnej i zgranie wszystkich terminów to niezła żonglerka jest.

Ale fajowe te Wasze zwierzakowe "pypcie" kocie i koszatnicze Ja mam 3 kocurzyska i ciekawa jestem jak będą się zachowywać jak już nas więcej w domu będzie.

[Izumi]

Napisane przez drcron

dzieje sie tak bo niektore6 kalkuatory licza wiek ciazy od poczatku czyli od dnia ostatniej @ a niektore od dnia zaplodnienia czyli od polowy cyklu ale i jedne sa dobre i drugie sa dobre bo jest to ruchome 2 tygodnie o ktore moze sie przesunac porod - tak mi sie wydaje



mnie czasem tez takie mysli nachodza ale szybko mijaja
ja im wiecej czytalam tym bardziej popadalam w jakies shizy ze cos jest nie tak i w ogole teraz czytam zdecydowanie mniej na necie juz nie wyszukuje artykulow jedynymi gazetkami jake czytam jest ( miesiecy i bede mama


to prawda przystojniacha z niego a zdjecia bardzo wyrazne zdjecia z mojego usg nie sa tak dobre jakosciowo ttrzeba sie przygladac by cos zobaczyc

minka26 - gratuluje coreczki

la_wenda - sliczna mala kobitka

madziwnia - przecudny kociaczek

boziu a mi sie dzisiaj nic nie chce wczoraj byli u nas znajomi ktorzy stwierdzili ze sie strasznie zmienilam i ze mnie nei poznaja ale to dlatego ze teraz stalam sie spokojna powazna i ulozona a kiedys bylam szalona i zwariowana potrafilam wpasc do nich z meze no wtedy jeszcze nie mezem i zorganizowac wypad nad morze albo w gory w ciagu kilku minut tylko po to by zobaczyc wschod slonka a teraz nic mi sie nie chce
kupilismy dzisiaj farby zielone zolte i rozowe ale nie wiem ktore wykozystac na sypialnie a ktore na pokoj w koncu tez doszly moje buciki dla dzidzi z allegro czekalam na nie 4 tygodnie juz stracilam nadzieje ze dojda a tu niespodzianka kupilam tez pierwsza rzecz dla chlopca w Realu byla promocja na pajacyki hehe za cale 5,99 a gatunkowo sa bardzpo dobre
w zalaczniku tez wklejam zdjecia albumu naszego dzidziusia

O rany! Boski pamiętnik!!! Piękna pamiątka będzie
A z tymi pajacykami zabiłaś mnie. Widziałam reklame, że jest promocja... ale pomyślałam, że frotte to pewnie jakieś badziewiaszcze będzie i gryzące i nawet nie pojechałam obejrzeć ... a ty mi takie rzeczy piszesz?? Kurcze X-D Dobrze, że moja przychodnia (do której idę jutro rano!) jest stosunkowo blisko od Reala... pójdę. Może jeszcze będą .

P.S. Po zobaczeniu tego pamiętnika dzidziusia aż mam ochotę Ci się jakoś do niego wpakować organizacyje... może jakiś rysuneczek zrobić czy coś?? PLZ X-D


.... Dobra .... wklejam coś z wczoraj ;]

[madziwnia]

Izumi Ty jestes rtewelacyjna!! Skonczyłąs jakąs szkołę w tym kierunku???
Powinnas kreskówki rysować!

[ASIULEK_23]

drcron- piękny pamiętnik Ja nie mam daru do tego typu rzeczy Z tego co widzę to bardzo często masz robione USG. Coś się działo czy po prostu tak chciałaś dla spokoju?? Ja ostatnio miałam w 13 tyg. a następne lekarz zapowiedział na 20 tydzień... chyba umrę do tego czasu

[Isis23]

świetne rysunki Izumi.. tez mam kosztaniczke

z albumem nosze sie już dłuższy czas... pomysł mam , materiały sie znajdą tylko czasu brak... ale ten mam nadzieje niedługo... umowę na dniach zobacze.. i szybko sie dowiedzą .. zwłaszcza ze na umowie jest pensja 400 zł mniejsza niz była przez poprzednie miesiące:pala :.. takze l4 szybko bedzie

a ja jutro ide na kontrolną wizyyyteee moze juz bedzie widac płeć..

[drcron]

Napisane przez Izumi

O rany! Boski pamiętnik!!! Piękna pamiątka będzie
A z tymi pajacykami zabiłaś mnie. Widziałam reklame, że jest promocja... ale pomyślałam, że frotte to pewnie jakieś badziewiaszcze będzie i gryzące i nawet nie pojechałam obejrzeć ... a ty mi takie rzeczy piszesz?? Kurcze X-D Dobrze, że moja przychodnia (do której idę jutro rano!) jest stosunkowo blisko od Reala... pójdę. Może jeszcze będą .

P.S. Po zobaczeniu tego pamiętnika dzidziusia aż mam ochotę Ci się jakoś do niego wpakować organizacyje... może jakiś rysuneczek zrobić czy coś?? PLZ X-D


.... Dobra .... wklejam coś z wczoraj ;]

obrazek genialny
nie wiem dlaczego ale zanim wkleilas swoje zdjecie wyobrazalam sobie Ciebie jako blondynke wlasnie taka jak na rysunkach hihi smieszna jestem ja co prawda wstydzilam sie zapytac czy moglabys cos narysowac ale skoro sama wyszlas z ta inicjatywa to ja jestem bardzo bardzo chetna ja sama troszke rysuje ale moje szkice sa zupelnie inne ot takie nijakie

Napisane przez ASIULEK_23

drcron- piękny pamiętnik Ja nie mam daru do tego typu rzeczy Z tego co widzę to bardzo często masz robione USG. Coś się działo czy po prostu tak chciałaś dla spokoju?? Ja ostatnio miałam w 13 tyg. a następne lekarz zapowiedział na 20 tydzień... chyba umrę do tego czasu

ja mialam na poczatku problemy a teraz dosc czesto plamie to znaczy jak sie zalatwiam i wtrakcie tego wysilku i naprezania wypadaja mi takie male kawalki sluzu z zylkami krwi albo male plamki lekarz w trakcie badania nie widzi oznak tego plamienia wiec dla spokoju robi usg ja co prawda najchetniej dzidzi bym ogladala jak najczesciej czyli codziennie hehe ale tak sie nie da maz nie chce zainwestowac w aparat usg choc go namawiam nie daje sie przekonac

[ASIULEK_23]

Heh.. no tak, ja tez wiele bym dała, żeby mieć tą aparaturę podłączoną 24/h wtedy dopiero byłabym spokojna. Choć znając siebie nie dałabym mu za długo pospać tylko budziłabym, żeby dało znak życia

[drcron]

a slyszalyscie o tym aby cwiczyc miesnie dna miednicy ???
ja sie dopiero dowiedzialam o czyms takim czytajac gazete " 9 miesiecy "
byl tam podany link do strony z ktorej mozna zamowic bezplatnie plyte z wlasnie tymi cwiczeniami oto link
http://corewellness.pl/flash/
moze sie komus przyda
ja osobiscie jestem w ostatnim czasie strasznie leniwa jesli chodzi o cwiczenia az wstyd sie przyznac no ale coz narazie sobie moge na to pozwolic chco znajomi twierdza ze od nowego sezonu znow mnie wyciagna na wspinaczke heh ciekawe czy im sie uda