Zwariowany rocznik 1990 :D cz. II

[Ewusiek18]

Napisane przez Marcelka012

kasa przepada;/ ale co Ty sie testami martwisz jestem pewna że zdasz tego da sie wyuczyć ja tak obryłam że każde pytanie praktycznie na pamięć znałam

Ja wole brać pod uwage wszystkie opcje z tego stresu moge palnąć jakąś gafe

Napisane przez suve

witam
jestem po pierwszych jazdach i zdaję relacje.

instruktor fajny, sympatyczny, zabawny i przystojny.
poćwiczyłam jakieś 20 min. samo ruszanie, po uprzednim objaśnieniu co się gdzie znajduje etc. zgasło parę razy ale to chyba normalne.
a potem ruszyliśmy na wycieczkę w miasto. z biegami nie mam problemów, choć tego się najbardziej bałam (aż się sobie dziwie - odpukać. ) zaliczyłam dwa ronda, max jechałam 80 i ogólnie super uczucie. ani razu nie zgasł mi w terenie.
przyjemna jazda, rozmowa, w radiu muzyczka.. mm
aż mi się nie chciało z tego samochodu wychodzić.

jutro też jestem umówiona na godzinę.
muszę się wprawić z tym ruszaniem i będę zadowolona.

No widzisz wiedziałam ,że Ci dobrze pójdzie ja za 28 minutek ruszam w trase kierunek Radom

[madzioonia18w]

Napisane przez Ewusiek18

Dziewczyneczki Moje Drogie teraz tak sie zaczełam zastanawiać..czy uważacie ,że zdawanie dwóch egzaminów tego samego dnia tj.teorytycznego i praktycznego jest dobrym pomysłem czy lepiej w inne dni?bo właśnie rozważam tą kwestyjke:P

Ja miałam oddzielnie na teorie poszłam z przekonaniem że zdam na 0 błędów, i tak się stało stres na egz. teoretyczny? a co to takiego . Na pierwszy egz. też poszłam na luzie, stresu nie miałam i oczywiście już wiedziałam że ten egz. będzie gorszy ale to nic, że nie zdałam, popłakałam sobie, bo wiedziałam że i tak "kiedyś" zdam

[Malenka321]

Napisane przez madzioonia18w

Ja miałam oddzielnie na teorie poszłam z przekonaniem że zdam na 0 błędów, i tak się stało stres na egz. teoretyczny? a co to takiego . Na pierwszy egz. też poszłam na luzie, stresu nie miałam i oczywiście już wiedziałam że ten egz. będzie gorszy ale to nic, że nie zdałam, popłakałam sobie, bo wiedziałam że i tak "kiedyś" zdam

ale jedni sie stresuja a inni nie ja stresowałam sie bardzo na oba;/

[suve]

a ja nie mam wyboru i mam oba egzaminy w ten sam dzień.

[Malenka321]

Napisane przez suve

a ja nie mam wyboru i mam oba egzaminy w ten sam dzień.

nio to będziesz miec mniejszy ból bo za jednym razem;D

[wwweeerka]

Witam
Ale naprodukowalyscie ja przyszlam od papryczki i chyba musze usiasc i sie pouczyc zdrowia publicznego

Napisane przez Marcelka012

póki co bede sie cieszyć tytułem pani "driver" i jutro albo w środę pójde odebrać mój plasticzek

Gratuluje

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Napisane przez suve

a ja nie mam wyboru i mam oba egzaminy w ten sam dzień.

jeden stres i pojdzie dobrze bo przeciez testy to kazda dziewczyna zdaje<przynajmniej u nas>

[Malenka321]

Napisane przez wwweeerka

Witam
Ale naprodukowalyscie ja przyszlam od papryczki i chyba musze usiasc i sie pouczyc zdrowia publicznego




Gratuluje

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------



jeden stres i pojdzie dobrze bo przeciez testy to kazda dziewczyna zdaje<przynajmniej u nas>

ech a ja kuje anatomię;p budowa mostka(od klatki piersiowej itd:P)

[wwweeerka]

Napisane przez Malenka321

ech a ja kuje anatomię;p budowa mostka(od klatki piersiowej itd:P)

A nas ostatnio odwolala zaliczenie ktore mialo byc w ten weekend z ukladu kostnego i miesni

[Malenka321]

Napisane przez wwweeerka

A nas ostatnio odwolala zaliczenie ktore mialo byc w ten weekend z ukladu kostnego i miesni

a ja mam dwa week wolne;d;d;d

[lilus]

Napisane przez Malenka321

łojej tak długo?? gratuluję;*;* ja na 26 października będzie dopiero dwa miesiące:P:P

To jest dlugo..? Ja ze swoim jestem 2 lata i z jakies 6 miesiecyTo dopiero wyczyn
A ja dopiero wrocilam ze szkolki i juz musze sie brac za marketing i powtarzac 20 stron bo ostatnio ne zrobila spr i muwsze znow przypomniec sobie.:/masakar oj jak mi sie niechce

[wwweeerka]

Napisane przez Malenka321

a ja mam dwa week wolne;d;d;d

ale ci dobrze ja co weekend mam szkole i juz to jest meczace

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

Napisane przez lilus

Ja ze swoim jestem 2 lata i z jakies 6 miesiecyTo dopiero wyczyn

Napisane przez lilus

A ja dopiero wrocilam ze szkolki i juz musze sie brac za marketing i powtarzac 20 stron bo ostatnio ne zrobila spr i muwsze znow przypomniec sobie.:/masakar oj jak mi sie niechce

To ucz sie ucz ja tez powinnam widac nie?

[201604200942]

Napisane przez lilus

To jest dlugo..? Ja ze swoim jestem 2 lata i z jakies 6 miesiecyTo dopiero wyczyn
A ja dopiero wrocilam ze szkolki i juz musze sie brac za marketing i powtarzac 20 stron bo ostatnio ne zrobila spr i muwsze znow przypomniec sobie.:/masakar oj jak mi sie niechce

ja już jestem ze swoim 4lata z hakiem

Kurczę, wy tu mówicie o prawku, a ja czuję się jak oferma oblewając 4 raz egzamin
Chciałabym o tym jak najszybciej zapomnieć i powystrzelac osoby, które po raz setny pytają kiedy zrobię następne podejście.

[lilus]

Tmargo nie przejmuj sie nimi,przyjdzie czas i na ciebie<tuli>
Chociaz wiem cos o tym,ja zdalam za 3 razem,ale zdalam

A ja juz nauczonaMimo watpliwosci swojej pamieci przy otwarciu zeszytu wszysto wyspiewalam z pamieci i nie musze sie tego tak uczyc,tylko przeczytam przed samym spr i bedzie git. A teraz l;aba bo procz tego nic nie mam zadane na jutro

[magdzialenk@]

Napisane przez suve

heh albo jeszcze bardziej motywuje.
w dodatku kawaler.
śmieszyło mnie, bo na początku odwoził swoją mamę do domu.. a ona się grzecznie pytała: "zrobić ci obiadek? o której będziesz w domu? a kanapki masz jeszcze?"

Tez mialam przystojnego instruktora
....ale mial zone

[wwweeerka]

Napisane przez SamaraMorganx

ja już jestem ze swoim 4lata z hakiem

Gratuluje

Napisane przez SamaraMorganx

Kurczę, wy tu mówicie o prawku, a ja czuję się jak oferma oblewając 4 raz egzamin
Chciałabym o tym jak najszybciej zapomnieć i powystrzelac osoby, które po raz setny pytają kiedy zrobię następne podejście.

zobaczysz zdasz tylko musisz w to wierzyc

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Napisane przez lilus

A ja juz nauczonaMimo watpliwosci swojej pamieci przy otwarciu zeszytu wszysto wyspiewalam z pamieci i nie musze sie tego tak uczyc,tylko przeczytam przed samym spr i bedzie git. A teraz l;aba bo procz tego nic nie mam zadane na jutro

No i tak powinno byc zawsze

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Napisane przez magdzialenk@

Tez mialam przystojnego instruktora
....ale mial zone

A moj nie mial i spacerowalismy sobie po molu i dostalam kwiatka od niego

[Ewusiek18]

Eh Dziewczynki..jestem załamana.. pierwszy raz miałam dosyć jazdy i płakać mi sie chciało.. jak u mnie idzie mi bardzo dobrze..i jazda jest dla mnie czystą przyjemnością tak w większym mieście jest koszmarem...te wszystkie ronda..skrzyżowania....ma sakra ja wysiadam a w sobote powtórka z rozrywki

[lilus]

ewsiek-zobazcysz z biegiem czasu sie przyzwyczaisz i do wszystkiego i bedzie dobrze

Co do instruktora to ja milam starego ale za☠☠☠is.tego mial zone i rodzine ale byl poprostu prze.

A ja juz na nogach bo o 7 amm autobus i o bosze musze leciec bo sie nie wyrobie papapa

[Malenka321]

Napisane przez wwweeerka

ale ci dobrze ja co weekend mam szkole i juz to jest meczace

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------






To ucz sie ucz ja tez powinnam widac nie?

nio ja eż co week ale teraz jakoś wypadło, że mamy dwa tyg bo potem jest wszystkich świętych. a po wszystkich świętych mam 6 tyg zjazdów:P

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ----------

Napisane przez SamaraMorganx

ja już jestem ze swoim 4lata z hakiem

Kurczę, wy tu mówicie o prawku, a ja czuję się jak oferma oblewając 4 raz egzamin
Chciałabym o tym jak najszybciej zapomnieć i powystrzelac osoby, które po raz setny pytają kiedy zrobię następne podejście.

kochana nie przejmuj się nimi;/;/ powinni wiedzieć, że to wkurza a nie dobijać takim gadaniem;*

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

Napisane przez Ewusiek18

Eh Dziewczynki..jestem załamana.. pierwszy raz miałam dosyć jazdy i płakać mi sie chciało.. jak u mnie idzie mi bardzo dobrze..i jazda jest dla mnie czystą przyjemnością tak w większym mieście jest koszmarem...te wszystkie ronda..skrzyżowania....ma sakra ja wysiadam a w sobote powtórka z rozrywki

skarbie wiesz cio?? pamietam jak ja miałam gorszy dzień... był on przed egzaminem na łuku.. waliłam pachołki i w ogóle myślałam , że sie rozpłacze... i instruktor wsiadł do auta i spytał co ię dzieje... ja już ze łzami w oczach bo miałam dość.. a on?? spokojnie mi wytłumaczył , że każdy ma prawo do gorszego dnia... i potem już było oki;* Dasz radę mój instruktor był po 40 ale zarąbisty. Jeździłam też z jego żoną. byli świetni

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

Napisane przez lilus

ewsiek-zobazcysz z biegiem czasu sie przyzwyczaisz i do wszystkiego i bedzie dobrze

Co do instruktora to ja milam starego ale za☠☠☠is.tego mial zone i rodzine ale byl poprostu prze.

A ja juz na nogach bo o 7 amm autobus i o bosze musze leciec bo sie nie wyrobie papapa

ja dopiero o 8 wstałam;D

[Ewusiek18]

Napisane przez lilus

ewsiek-zobazcysz z biegiem czasu sie przyzwyczaisz i do wszystkiego i bedzie dobrze

No zostało mi 12 lekcji..czyli 3 jazdy do radomia.. także nie wiele strasznie

Napisane przez Malenka321

skarbie wiesz cio?? pamietam jak ja miałam gorszy dzień... był on przed egzaminem na łuku.. waliłam pachołki i w ogóle myślałam , że sie rozpłacze... i instruktor wsiadł do auta i spytał co ię dzieje... ja już ze łzami w oczach bo miałam dość.. a on?? spokojnie mi wytłumaczył , że każdy ma prawo do gorszego dnia... i potem już było oki;* Dasz radę mój instruktor był po 40 ale zarąbisty. Jeździłam też z jego żoną. byli świetni

"Najlepsze" jest to ,że akurat jak podjeżdżałam już pod klatke to akurat stał mój sąsiad który jest właścicielem tej szkoły z moją mamą...i oczywiście juz na tapecie było co robie nie tak..;/i powiedział ,że za wcześnie migacz włączam ,choć p.Robert<mój instrukto> cały czas mi mówi ,że trzeba sygnalizować wcześniej manewr;/,że strasznie sie mecze przy skrecacniu <nie mam pojecia o co mu chodziło;/ bo osobiscie nie zauwazylam zebym sie meczyla;/> no i powiedzial ze jak bedzie mial troche czasu to mnie wezmie na placyk i mi powie co robie źle..;/przy nim to na pewno zapomne nawet jak samochod odpalic..;/bo on jest strasznym sluzbista <policjant;/> ale właśnie zauważyłam ,że "metody" ich dwóch sie różnią miedzy soba..najchetniej to bym chciala raz jezdzic z nimi dwoma..zeby nawzamej sie skonfrontowali:P

[Malenka321]

Napisane przez Ewusiek18

No zostało mi 12 lekcji..czyli 3 jazdy do radomia.. także nie wiele strasznie

"Najlepsze" jest to ,że akurat jak podjeżdżałam już pod klatke to akurat stał mój sąsiad który jest właścicielem tej szkoły z moją mamą...i oczywiście juz na tapecie było co robie nie tak..;/i powiedział ,że za wcześnie migacz włączam ,choć p.Robert<mój instrukto> cały czas mi mówi ,że trzeba sygnalizować wcześniej manewr;/,że strasznie sie mecze przy skrecacniu <nie mam pojecia o co mu chodziło;/ bo osobiscie nie zauwazylam zebym sie meczyla;/> no i powiedzial ze jak bedzie mial troche czasu to mnie wezmie na placyk i mi powie co robie źle..;/przy nim to na pewno zapomne nawet jak samochod odpalic..;/bo on jest strasznym sluzbista <policjant;/> ale właśnie zauważyłam ,że "metody" ich dwóch sie różnią miedzy soba..najchetniej to bym chciala raz jezdzic z nimi dwoma..zeby nawzamej sie skonfrontowali:P

słoneczko moje główka do górki. ale juz. a właśnie . Jedna rada. nie słuchaj tego policjanta tylko swojego instruktoa. jak cię zaczną uczyć dwaj to gówno z tego będzie. dasz radę;* zdasz jeszcze za I razem zobaczysz;* może chcesz się ze mną pouczyc anatomii??

[Ewusiek18]

Napisane przez Malenka321

słoneczko moje główka do górki. ale juz. a właśnie . Jedna rada. nie słuchaj tego policjanta tylko swojego instruktoa. jak cię zaczną uczyć dwaj to gówno z tego będzie. dasz radę;* zdasz jeszcze za I razem zobaczysz;* może chcesz się ze mną pouczyc anatomii??

Dziękuje Kochanie za słowa otuchy
A może Ty chcesz ze mną poczytać "Jacek,Wacek i Pankracek"?

[Malenka321]

Napisane przez Ewusiek18

Dziękuje Kochanie za słowa otuchy
A może Ty chcesz ze mną poczytać "Jacek,Wacek i Pankracek"?

jasne;D róbmy zamiane<jupi>

[Ewusiek18]

Napisane przez Malenka321

jasne;D róbmy zamiane<jupi>

Spoko nie ma sprawy moge sie zamienić ..ale pod warunkiem ,że dodatkowo zdasz za mnie egzamin na prawko?

[Malenka321]

Napisane przez Ewusiek18

Spoko nie ma sprawy moge sie zamienić ..ale pod warunkiem ,że dodatkowo zdasz za mnie egzamin na prawko?

pytanie tylko czy teraz bym zdała;p powiem ci w tajemnicy, że straszny nerwusek ze mnie. w sensie stresuje sie z byle powodu...

[Ewusiek18]

Napisane przez Malenka321

pytanie tylko czy teraz bym zdała;p powiem ci w tajemnicy, że straszny nerwusek ze mnie. w sensie stresuje sie z byle powodu...

No to mamy coś współnego też jestem nerwuskiem a do tego przejmuje sie wszystkim..nawet jakaś błahostka potrafi mi zrujnować humor eh;/

[Malenka321]

Napisane przez Ewusiek18

No to mamy coś współnego też jestem nerwuskiem a do tego przejmuje sie wszystkim..nawet jakaś błahostka potrafi mi zrujnować humor eh;/

nio mam dokladnie to samo... i jeszcze mam problemy z miłościami... jak sie zakoham to mnie długo długo trzyma:P:P:P

[Ewusiek18]

Napisane przez Malenka321

nio mam dokladnie to samo... i jeszcze mam problemy z miłościami... jak sie zakoham to mnie długo długo trzyma:P:P:P

No w tej kwestii również możemy sobie podać ręke..już rok i 3 miesiące nie jestem z eX'em a dalej Go kocham eh

[Malenka321]

Napisane przez Ewusiek18

No w tej kwestii również możemy sobie podać ręke..już rok i 3 miesiące nie jestem z eX'em a dalej Go kocham eh

oj;( ja byłam sama dokładnie równy rok... a czemu sie rozstaliście??

[Ewusiek18]

Napisane przez Malenka321

oj;( ja byłam sama dokładnie równy rok... a czemu sie rozstaliście??

Eh i właśnie tu tkwi cały problem..bo sama sobie zgotowałam taki los..bo to ja z nim zerwałam eh... i powiedzenie ,że docenia sie dopiero jak sie straci w mojej sytuacji idealnie sie sprawdziło..
Niby mamy cały czas ze sobą kontakt..piszemy codziennie na gg i esy...ale jak go zapytałam kim jestem dla niego to odpowiedział ,że byłam jego dziewczyną,na chwile obecna nie jestem..no ale ze piszemy ze soba ...kontaktujemy sie..chyba wlasciwie sam nie umial konkretnie okreslic kim dla niego jestem..a po chwili gdy naciskalam zeby skonkretyzował to napisal ze jestem dla niego w tej chwili "dobra znajoma" myslalam ze spadne z krzesla jak to przeczytalam...a to ukłucie w sercu..eh

[Malenka321]

Napisane przez Ewusiek18

Eh i właśnie tu tkwi cały problem..bo sama sobie zgotowałam taki los..bo to ja z nim zerwałam eh... i powiedzenie ,że docenia sie dopiero jak sie straci w mojej sytuacji idealnie sie sprawdziło..
Niby mamy cały czas ze sobą kontakt..piszemy codziennie na gg i esy...ale jak go zapytałam kim jestem dla niego to odpowiedział ,że byłam jego dziewczyną,na chwile obecna nie jestem..no ale ze piszemy ze soba ...kontaktujemy sie..chyba wlasciwie sam nie umial konkretnie okreslic kim dla niego jestem..a po chwili gdy naciskalam zeby skonkretyzował to napisal ze jestem dla niego w tej chwili "dobra znajoma" myslalam ze spadne z krzesla jak to przeczytalam...a to ukłucie w sercu..eh

a on wie , że go kochasz?? bo może temu tak napisał. bo ty zraniłaś jego męską dume?? a długo byliście razem??