Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( - Strona 17 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-09-29, 14:07   #481
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez forumkowiczka Pokaż wiadomość
Dokładnie-dojrzałości! Ja tę dojrzałość już osiągnęłam,dlatego tak się niecierpliwię.Ale nie oznacza to,że będę wymuszać na moim facecie deklaracji. Otóż będę czekać na to,aż on stanie się gotowy do tego kroku. DLatego kompletnie nie potrafię zrozumieć tego,jak kilka osób udzielających mówi,że wymuszamy to na swoich parnerach. Ja niczego nie wymuszam. Podjęłam raz temat,więcej w najbliższym czasie nie zamierzam tego robić. DLatego nawet gdyby mi się dziś oświadczył to nie uważam,że byłyby to wymuszane deklaracje!
Pisałaś, że związek jest "po przejściach", że się rozstawaliście, kłóciliście... Więc może on czeka bo chce wiedzieć czy te wszystkie "przeboje" już na pewno są za Wami. Może potrzebuje dłuższego czasu spokoju, stabilności żeby się zdecydować. Szczerze - ja na miejscu faceta nie rwałabym się do zaręczyn podczas gdy w związku się wydarzyło wiele złego.
Zaręczyny to jest sygnał mówiący "niedługo weźmiemy ślub, zaczynamy przygotowania", a przynajmniej dla większości właśnie takie to ma znaczenie. Do tego też trzeba mieć gotowość i środki.

No i macie po 21 lat, to nie jest jakiś wielce zaawansowany wiek (pomijam staż związku bo sama pisałaś, że to nie ma znaczenia od kiedy ze sobą jesteście), wcześnie na takie zobowiązanie na całe życie i nawet jak się kocha i jest pewnym, to niekoniecznie musi od razu oznaczać gotowość do zaręczyn.

W każdym razie radzę Ci wyluzować, odpuścić sobie temat, postarać się o tym nie myśleć, nie zaglądać na forum ślubne by się nie nakręcać i zająć się pielęgnowaniem związku, takie podejście może sprawić że on się zdecyduje na "następny krok" za jakiś czas, a Ty nie będziesz się przez ten czas tak stresować.
Pisałaś, że najważniejsze, że jesteście razem... I tym się kieruj, skoro jesteście razem i jesteście siebie pewni, to naprawdę powinnaś być całkiem zadowolona, koro jesteś pewna to ta "deklaracja" w postaci pierścionka nie jest przecież konieczna
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 19:31   #482
e_mil_ka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Ostrołęka
Wiadomości: 26
Unhappy Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

witajcie dziewczyny mam zupełnie taki sam problem jak wy, moj chlopak nie chce sie ze mna zareczyc, jestesmy razem 2 lata.
e_mil_ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-30, 19:12   #483
potterka
Zakorzenienie
 
Avatar potterka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 3 833
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

hym.. ja jestem w związku już prawie 5 lat... od prawei roku mieszkamy razem i.. i właśnie nic.. :P z tego co wiem to kupił juz pierścionek ale kurcze jakoś nie spieszy się z jego wręczeniem.. wrr :P
potterka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-01, 13:11   #484
forumkowiczka
Zadomowienie
 
Avatar forumkowiczka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 059
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

moj niestety z tego co wiem nawet nie kupil pierscionka. no ale co zrobic...nic na sile,co nie ?
__________________
,,Wiesz Prosiaczku...miłość jest wtedy, kiedy kogoś lubimy...za bardzo"
forumkowiczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-03, 22:57   #485
e_mil_ka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Ostrołęka
Wiadomości: 26
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

nic na siłę dziewczyny
e_mil_ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-05, 10:20   #486
potterka
Zakorzenienie
 
Avatar potterka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 3 833
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

no to dołączyłam do grona szczęśliwych narzeczonych :P chyba telepatycznie poprzednim postem go zmobilizowałam :P a za Was dziewczyny trzymam kciuki
potterka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-05, 15:32   #487
Wiktoria M
Raczkowanie
 
Avatar Wiktoria M
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 159
GG do Wiktoria M
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Ja już od dwóch dni jestem szczęśliwą narzeczoną .
Jesteśmy razem rok ale kiedy pytał czy zostanę jego żoną nie miałam żadnych wątpliwości i od razu się zgodziłam. Niczego nie żałuję. Wiem, że chcę z nim być do końca życia. On czuje to samo. Nie mamy za sobą ani jednej kłótni, sprzeczki itd. Często mi powtarza, że jest mu ze mną dobrze więc sam zrobił to świadomie . Co prawda jeszcze razem nie mieszkamy ale mamy zamiar od przyszłego roku. Musimy jeszcze dokończyć parę rzeczy zanim się wprowadzimy.
Jestem taka podekscytowana .

Dziewczyny! Głowa do góry! Wasza kolej przyjdzie w najmniej spodziewanym momencie, a chyba tak jest najlepiej .
__________________
3.10.2008
3.10.2009 - zaręczyny

Wish You were here..





Zrzucam kilogramy

..jeszcze dwa.

Wiktoria M jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-18, 13:19   #488
NiepozornaWampirka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 393
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(



A ja już bym chciała być zaręczona.Z TŻ jestem ponad 4 lata ;-) Dużo razem przeszliśmy( poważną chorobę).
Jestem pewna Jego uczuc i swoich też

Chciałabym już być oficjalnie Jego narzeczoną;D
__________________
***Distract me, please...***
NiepozornaWampirka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-18, 15:06   #489
editt007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: katowice
Wiadomości: 69
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

czesc dziewczeta ! a ja jestem od 2 misiecy narzeczona ogolnie wszystko potoczylo sie baaaardzo szybko. Poznalismy sie przez internet, zaczelismy sie spotykac, po pol roku zamieszkalismy razem a po kolejnych 2 miesiacach on mi sie oswiadczyl , co nie bylo dla mnie do konca tajemnica bo od kilku miesiecy mowil ze bede jego zonka :P Dokladnie 2 miesiace temu zaprosil mnie do francuskiej restauracji w Londynie i na oczach wszystkich kleknol, wyciagnol pierscionek i zapytal czy za niego wyjde ..... tak dla ciekawosci , w maju 2010 bierzemy slub. nie jest to szczenieca milosc on ma 33 a ja 25 buziaki
editt007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-21, 12:57   #490
kasiczka83
Raczkowanie
 
Avatar kasiczka83
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 58
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Ja znam się z moim TŻ od 3,5 roku a od roku jesteśmy razem. Kocham go niesamowicie wiem, że on mnie też. Były różne rozmowy o zaręczynach i ślubie mniej lub bardziej poważne ale raz mi powiedział, ze ślub to tak planuje w 2013 roku. po moich sugestiach, ze nie chce być "starą" panną młodą (miałabym wtedy 31) stwierdził, że ten 2013 to najpóźniej No wszystko może i pięknie ale o ile nie zależy mi żeby już zaraz był ślub o tyle baaardzo już bym chciała być zaręczona Kochamy się i wiem, że oboje chcemy byc razem na zawsze Z tym, że inwencja i inicjatywa nie jest jego mocną strona delikatnie mówiąc Obawiam się, że i do 2030 nie zrobi żadnego kroku Ale nic na siłę więc czekam Pozdrawiam wszystkie narzeczone obecne i te przyszłe
kasiczka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-21, 13:15   #491
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez Wiktoria M Pokaż wiadomość
Ja już od dwóch dni jestem szczęśliwą narzeczoną .
Jesteśmy razem rok ale kiedy pytał czy zostanę jego żoną nie miałam żadnych wątpliwości i od razu się zgodziłam. Niczego nie żałuję. Wiem, że chcę z nim być do końca życia. On czuje to samo. Nie mamy za sobą ani jednej kłótni, sprzeczki itd. Często mi powtarza, że jest mu ze mną dobrze więc sam zrobił to świadomie . Co prawda jeszcze razem nie mieszkamy ale mamy zamiar od przyszłego roku. Musimy jeszcze dokończyć parę rzeczy zanim się wprowadzimy.
Jestem taka podekscytowana .
Akurat to, że nie macie za sobą żadnej sprzeczki czy kłótni jest znakiem tego, że powinniście jeszcze poczekać ze ślubem. Zdrowy i dojrzały związek to też rozwiązywanie sytuacji konfliktowych, radzenie sobie z problemami, a nie sielanka pt. "nie kłócimy się wcale i chcemy być ze sobą do końca życia".
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-21, 13:27   #492
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 084
GG do vretka
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Akurat to, że nie macie za sobą żadnej sprzeczki czy kłótni jest znakiem tego, że powinniście jeszcze poczekać ze ślubem. Zdrowy i dojrzały związek to też rozwiązywanie sytuacji konfliktowych, radzenie sobie z problemami, a nie sielanka pt. "nie kłócimy się wcale i chcemy być ze sobą do końca życia".
Bez przesadyzmu Przecież nie będą wymyślać sobie wyimaginowanych problemów, co by porzucać talerzami To, że ludzie się nie kłócą nie oznacza od razu, że ich życie jest sielanką. Może po prostu potrafią prowadzić konstruktywną dyskusję i dzięki temu dochodzą do kompromisów? A może po prostu mają na tyle zbieżne podejście do życia, że nie ma o co się wykłócać?
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-21, 13:35   #493
Dagunia
Komplikatorka
 
Avatar Dagunia
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 289
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Ehh ja też bym chciała mieć już pierścionek na palcu... Jesteśmy razem prawie 3 lata. Wiem,że zarówno On jak i Ja jesteśmy pewni że chcemy być razem. Rozmawiamy o ślubie... wiemy jak będzie wyglądał itp a zaręczyn ani widu ani słychu...
Obawiam się,że pójdzie w ślady braciszka Który oświadczył się swojej dziewczynie po 7 czy 8 latach razem Brak słów...
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości".
Dagunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-21, 13:38   #494
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Przez rok związku?

Znasz takie pary, które są ze sobą dłużej i nigdy sie nie kłócą? Chyba że po prostu jedna strona jest skrajnie uległa.

Nie wiem, dla mnie podejrzane zawsze są takie sielanki i misie pysie, i miłosne opisy na gg . Nie mówię, że tak jest w tym przypadku, bo nie mam pojęcia, ale obserwowałam kilka takich par, gdzie zawsze sielanka panowała i wszystko było do czasu, bo kiedyś przyszło otrzeźwienie, że misio to wcale nie taki misio, tylko kawał sk...i tak dalej


Cytat:
Napisane przez Dagunia Pokaż wiadomość
Obawiam się,że pójdzie w ślady braciszka Który oświadczył się swojej dziewczynie po 7 czy 8 latach razem Brak słów...
No i co z tego?
Krzywda się jakaś wydarzyła jego dziewczynie? Mniej szczęśliwi są z tego powodu?
Jakiś jest przepis, że po 3 latach związku trzeba się zaręczać? A może jeszcze najlepiej w liceum pierścionkiem kupionym za pieniądze rodziców, a potem ślub i za pieniądze rodziców małżenskie zycie, jak to czasem bywa - wtedy na pewno 8 lat czekać nie trzeba?

Edytowane przez _vixen_
Czas edycji: 2009-10-21 o 13:41
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-21, 13:43   #495
Dagunia
Komplikatorka
 
Avatar Dagunia
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 289
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Ja nie wierze w związki bez sprzeczek, kłótni, nieporozumień itp. Takie związki nie istnieją, a jak istnieją to chyba są strasznie sztuczne i osoby tłumią uczucia w sobie. Takie sytuacje doskonale oczyszczają atmosferę. Nie mówie dzień w dzień, ale co jakiś czas. Oczywiście bez rzucania szklankami i wyprowadzania się z domu ale z dyskusja,rozmową.
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości".
Dagunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-21, 13:51   #496
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 084
GG do vretka
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Przez rok związku?

Znasz takie pary, które są ze sobą dłużej i nigdy sie nie kłócą? Chyba że po prostu jedna strona jest skrajnie uległa.

Nie wiem, dla mnie podejrzane zawsze są takie sielanki i misie pysie, i miłosne opisy na gg . Nie mówię, że tak jest w tym przypadku, bo nie mam pojęcia, ale obserwowałam kilka takich par, gdzie zawsze sielanka panowała i wszystko było do czasu, bo kiedyś przyszło otrzeźwienie, że misio to wcale nie taki misio, tylko kawał sk...i tak dalej
Znam taką parę. Tak się składa, że sama jestem w takim związku. Nie licząc drobnych sprzeczek związanych np. z nieprzewróceniem brudnych skarpetek na prawą stronę, nie zdarza nam się kłócić. Owszem, czasem (zwłaszcza przed okresem ) chodzę nabuzowana jak osa i się wszystkim irytuję, ale nie uznałabym mojego marudzenia za kłótnie, bo do tego trzeba dwojga, a TŻ wyjątkowo nie chce wtedy ze mną w tej kwestii współpracować i bezczelnie próbuje mnie uspokoić

My po prostu dużo ze sobą rozmawiamy na różne tematy i wiemy jakie mamy oczekiwania. Czy to naprawdę takie dziwne, że ludzie dobierają się na podstawie podobnych priorytetów, sposobu na życie i upodobań?
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-21, 14:04   #497
Dagunia
Komplikatorka
 
Avatar Dagunia
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 289
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość


No i co z tego?
Krzywda się jakaś wydarzyła jego dziewczynie? Mniej szczęśliwi są z tego powodu?
Jakiś jest przepis, że po 3 latach związku trzeba się zaręczać? A może jeszcze najlepiej w liceum pierścionkiem kupionym za pieniądze rodziców, a potem ślub i za pieniądze rodziców małżenskie zycie, jak to czasem bywa - wtedy na pewno 8 lat czekać nie trzeba?
Nie popadajmy w skrajności. Nie jesteśmy w liceum, TŻ ma swoją firmę - ja pracuje i dosyć dobrze zarabiam więc mamy swoje pieniądze i wesele tez za swoje będziemy robili, więc kasa rodziców nie ucierpi A co do zaręczyn nie chcę mieć 30 na karku i stać przed ołtarzem a tym bardziej rodzić dzieci po 30-stce. Moje życie - mój wybór.
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości".
Dagunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-21, 14:12   #498
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Przez rok związku?

Znasz takie pary, które są ze sobą dłużej i nigdy sie nie kłócą? Chyba że po prostu jedna strona jest skrajnie uległa.

Nie wiem, dla mnie podejrzane zawsze są takie sielanki i misie pysie, i miłosne opisy na gg . Nie mówię, że tak jest w tym przypadku, bo nie mam pojęcia, ale obserwowałam kilka takich par, gdzie zawsze sielanka panowała i wszystko było do czasu, bo kiedyś przyszło otrzeźwienie, że misio to wcale nie taki misio, tylko kawał sk...i tak dalej
Tyle, że to, że para się nie kłóci nie znaczy jeszcze, że to "sielanka, pysie pysie i miłosne opisy na gg". Nie trzeba też idealizować partnera, żeby się nie kłócić. Ludzie są różni, jedni są bardziej skorzy do sprzeczek, a inni mniej. Wszystko zależy od tego jak się dobiorą, bo jak będzie para dwóch "nerwusów" to pewnie się będą kłócili, ale jeśli dwie bardziej bezkonfliktowe osoby, to inaczej to wygląda.

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2009-10-21 o 14:13
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-21, 15:21   #499
dziuba85
Zakorzenienie
 
Avatar dziuba85
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 832
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Mam prawie 25 lat z TŻem jestem 1,5 roku... Jak przyjdzie czas, to się zaręczymy... a ślub, też kiedyś musi być - jestem za tym, żeby zalegalizować związek a nie tak "na kocią łapę" przez całe życie.


Wg mnie zaręczyny to jeszcze nic nie znaczy, że z tą osobą spędzisz resztę życia. I bez różnicy, czy pierścionek znajdzie się na palcu, za 6 miesięcy, czy 4 lata... Różnie w życiu bywa.
__________________
10.08.2008
28.04.2012

Córcia 21.04.2018 <3

dziuba85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-21, 20:51   #500
aboovo
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 7
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Może Wy mi jakoś pomożecie, bo ja już sama nie wiem co myśleć..
Jesteśmy razem 1,5 roku. Tak wiem, że to niezbyt długo, ale ja mam straszną "potrzebe" oświadczyn. Pragne tego jak niczego innego. Nie wiem dlaczego. Bo ślub byłby realny dopiero za 4 lata.

(Poprzedni związek skończył się tragicznie. 4-letni związek. Nikomu tego nie życze. Nie chce wchodzić w szczegóły, ale zostałam wykorzystana, oszukana, zdradzona... Wszystko co mogłoby się przytrafić mnie spotkało. Bardzo długo dochodziłam do siebie i wiele czasu musiało upłynąć bym mogła ponownie zaufać, chociaż do końca i tak nie potrafie.)

I chyba dlatego tego potrzebuje. Kocham Go jak nikogo innego. Ale potrzebuje czegoś więcej. Jakiegoś zobowiązania, obietnicy, czegokolwiek. Chce naprawde poczuć, że On czuje to samo co ja. Nie umiem Wam dokładnie tego opisać. Po prostu chciałabym poczuć się kimś. Chciałabym poczuć się potrzebna. Nie chce być tylko "koleżanką". Nie chce by za kilka miesięcy powiedział, że się znudził.



Czy ja mam problem ze sobą? Czy to normalne? Czy te oświadczyny by coś zmieniły?

Pomóżcie.

Nie chce tego mówić koleżankom, wole tu bardziej anonimowo, bo doradzicie mi stojąc z boku tego wszystkiego.
aboovo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-21, 21:01   #501
dziuba85
Zakorzenienie
 
Avatar dziuba85
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 832
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Wg mnie to pragniesz tego, bo ostatni związek spowodował Twoje załamanie pewności siebie. Nie wiem, czy to by cokolwiek zmieniło - fakt bycia narzeczoną. Potem mogłoby być tak, że chcesz ślubu - bo nadal czujesz się jakoś tak, niepotrzebnie mało wartościowo... I co? Potem ślub a Ty dalej niepewność, bo jednak wiesz, że małżeństwo to sakrament, ale nie powoduje tego, że masz ochronę związku na całe życie.

Takie błędne koło. Nikt nie da Ci potwierdzenia, że zawsze będzie cudownie.
__________________
10.08.2008
28.04.2012

Córcia 21.04.2018 <3

dziuba85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-21, 21:06   #502
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez aboovo Pokaż wiadomość
Czy ja mam problem ze sobą? Czy to normalne? Czy te oświadczyny by coś zmieniły?

Pomóżcie.

Nie chce tego mówić koleżankom, wole tu bardziej anonimowo, bo doradzicie mi stojąc z boku tego wszystkiego.
Nie, to nie jest normalne.
A szkodzisz przede wszystkim sobie i temu związkowi, przekładając na niego doświadczenia z byłego związku. Twój chłopak to wyczuje albo już wyczuwa i może mu się nie spodobać. Daj mu jeszcze rok lub dwa czasu, jeżeli i tak w najbliższych latach ślub jest nierealny - to po co się zaręczać, dla Twojego widzimisie i fobii?
Zaręczyny niczego nie gwarantują, można je bez problemu zerwać.
Problem jest w Tobie, a nie w Twoim chłopaku czy związku.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 00:59   #503
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez aboovo Pokaż wiadomość
Może Wy mi jakoś pomożecie, bo ja już sama nie wiem co myśleć..
Jesteśmy razem 1,5 roku. Tak wiem, że to niezbyt długo, ale ja mam straszną "potrzebe" oświadczyn. Pragne tego jak niczego innego. Nie wiem dlaczego. Bo ślub byłby realny dopiero za 4 lata.

(Poprzedni związek skończył się tragicznie. 4-letni związek. Nikomu tego nie życze. Nie chce wchodzić w szczegóły, ale zostałam wykorzystana, oszukana, zdradzona... Wszystko co mogłoby się przytrafić mnie spotkało. Bardzo długo dochodziłam do siebie i wiele czasu musiało upłynąć bym mogła ponownie zaufać, chociaż do końca i tak nie potrafie.)

I chyba dlatego tego potrzebuje. Kocham Go jak nikogo innego. Ale potrzebuje czegoś więcej. Jakiegoś zobowiązania, obietnicy, czegokolwiek. Chce naprawde poczuć, że On czuje to samo co ja. Nie umiem Wam dokładnie tego opisać. Po prostu chciałabym poczuć się kimś. Chciałabym poczuć się potrzebna. Nie chce być tylko "koleżanką". Nie chce by za kilka miesięcy powiedział, że się znudził.



Czy ja mam problem ze sobą? Czy to normalne? Czy te oświadczyny by coś zmieniły?

Pomóżcie.

Nie chce tego mówić koleżankom, wole tu bardziej anonimowo, bo doradzicie mi stojąc z boku tego wszystkiego.
To nie jest normalne i chyba masz problem ze sobą - rozumiem, że czujesz niepewność w związku, ale zaręczyny ani ślub ani nic innego nie może stać się "magicznym plasterkiem", który sprawi, że to uczucie niepewności zniknie... Bo zaręczyny można zerwać, rozwieść też się można, można po ślubie zdradzić. Z tą niepewnością i brakiem zaufania musisz sobie poradzić "w sobie" przede wszystkim. Bez tego żadna deklaracja raczej nic nie da.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-23, 21:57   #504
zophiee
Zakorzenienie
 
Avatar zophiee
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 134
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Witam was kobietki. Od jakiegoś czasu szukam odpowiedzi w sobie na pytanie dlaczego mój facet nie oswiadczył mi sie do tej pory. Po krótce wyjaśnie, że jesteśmy razem od 6 lat, za niecały miesiąc bedzie 7. Od przeszło 2 lat mieszkamy razem. Sytuacje finansową mamy bardzo dobrą, jak na młodych ludzi, wieć nie w tym rzecz. Dogadujemy sie, klócimy sporadycznie i kochamy to wiem już na pewno, bo nasz zwiazek przechodził wiele prób.
Ja mam 25 lat, on jest młodszy, ale niewiele, o rok. Czy to przez to?
Faktycznie jesteśmy zabiegani, ale przecież to niczego nie usprawiedliwia. Jestem tak wychowana, że takie decyzje podejmuje mężczyzna. No wiec nie wzdycham zbytnio przed gablotami gdy jesteśmy w CH, nie podpytuje z uśmieszkiem, nie opowiadam z wypiekami o zaręczonych koleżankach...
Może wysyłam jakies błędne sygnały, że mi nie zależy na tytm???
Ale juz mi sie cierpliwość kończy...
Co ma robić, czekać czy zacząć rozmawiac i działać?? Pomocy

Edytowane przez zophiee
Czas edycji: 2009-10-23 o 21:59
zophiee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-24, 22:57   #505
Rider
Rozeznanie
 
Avatar Rider
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 717
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Koniecznie działaj! Z tego co mówisz to rzeczywiście może być tak, że nie jest pewny. Może jakby mu uświadomić... Nie, że cały czas nadajesz, ale poprowadź jedną, ciekawą rozmowę. Nie ma co czegać biernie. Czekaj, ale czynnie
Rider jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-25, 22:44   #506
e_mil_ka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Ostrołęka
Wiadomości: 26
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez Rider Pokaż wiadomość
Koniecznie działaj! Z tego co mówisz to rzeczywiście może być tak, że nie jest pewny. Może jakby mu uświadomić... Nie, że cały czas nadajesz, ale poprowadź jedną, ciekawą rozmowę. Nie ma co czegać biernie. Czekaj, ale czynnie
Według mnie( skoro jesteście razem już tyle czasu i mieszkacie ze sobą) Twój facet powinien poczynić jakieś kroki, aby wreszcie zalegalizować Wasz związek, a przynajmniej chociaż zaręczyć się, aby dać Ci do zrozumienia, że mu naprawdę zależy na wspólnym życiu. Na Twoim miejscu delikatnie zasugerowałabym mu, że "to już czas". Przynajmniej zobaczysz jak zareaguje, jeśli podzieli Twoje zdanie - być może już niedługo zobaczysz go klęczącego przy Tobie i proszącego Cię o rękę Jeśli jednak nie podzieli Twojego zdania, nic na siłę, ja nigdy nie nalegałabym na zaręczyny, bo mam swój honor

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

sorki, zacytowałam nie ten post, moja odpowiedź tyczy się postu Zophiee Swoją drogą jestem z chłopakiem ponad 2 lata i czuję przez skórę, że naprawdę sporo poczekam na te zaręczyny...
e_mil_ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-27, 12:34   #507
Nieporawna Romantyczka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 5
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

hej dziewczęta jestem z moim rok ma taki problem nie problem......od pewnego czasu przebakuje coś o zaręczynach dokładnie w nasza rocznice czyli 30 października......a le potem cisza była potem znowu cos mówił.....potem znowu cisza a dzisiaj mi wypalił że sale jedzie z kolegą oglądać na nasze wesele.......ja niestety pojechac nie moge bo w pracy jestem ale solennie obiecal zdjęcia zrobić................... nie wiem co o tym myśleć......a jak wy myślicie czy ta chwila to już tuz tuż......?????
__________________
Niepoprawna Romantyczka
Nieporawna Romantyczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-27, 12:40   #508
aicila
Rozeznanie
 
Avatar aicila
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Katowice/Gostyń
Wiadomości: 997
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez Nieporawna Romantyczka Pokaż wiadomość
hej dziewczęta jestem z moim rok ma taki problem nie problem......od pewnego czasu przebakuje coś o zaręczynach dokładnie w nasza rocznice czyli 30 października......a le potem cisza była potem znowu cos mówił.....potem znowu cisza a dzisiaj mi wypalił że sale jedzie z kolegą oglądać na nasze wesele.......ja niestety pojechac nie moge bo w pracy jestem ale solennie obiecal zdjęcia zrobić................... nie wiem co o tym myśleć......a jak wy myślicie czy ta chwila to już tuz tuż......?????
pewnie już... ale dziwi mnie oglądanie sali weselnej bez przyszłej PM w towarzystwie kolegi... nie wyobrażam sobie wybrać sale widząc ją tylko na zdjęciach
__________________
Nasz ślub: 9 października 2010r.

"...Każdy ma po jednej szansie żeby powiedzieć TAK, jak ją straci to musi zostać jaroszem.
A kto to jest jarosz?
Człowiek je tylko same warzywa, bo żona mu nie będzie gotowała schabowych taka przyszłość go czeka!"
aicila jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-27, 12:45   #509
Nieporawna Romantyczka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 5
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

też mnie to zdziwiło ale jak chce to niech oglada i tak pewnie pojedziemy tam drugi raz..........


Kolega tez slub bierze....to tak dla sprostowania moze jadą razem żeby im raźniej było??
__________________
Niepoprawna Romantyczka

Edytowane przez Nieporawna Romantyczka
Czas edycji: 2009-10-27 o 13:01
Nieporawna Romantyczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-27, 13:15   #510
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 553
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez Nieporawna Romantyczka Pokaż wiadomość
hej dziewczęta jestem z moim rok ma taki problem nie problem......od pewnego czasu przebakuje coś o zaręczynach dokładnie w nasza rocznice czyli 30 października......a le potem cisza była potem znowu cos mówił.....potem znowu cisza a dzisiaj mi wypalił że sale jedzie z kolegą oglądać na nasze wesele.......ja niestety pojechac nie moge bo w pracy jestem ale solennie obiecal zdjęcia zrobić................... nie wiem co o tym myśleć......a jak wy myślicie czy ta chwila to już tuz tuż......?????
tak na pewno po roku bez zareczyn ,jasne ,uwazaj bo moze ten slub wezmie z kolegą
porozmawiaj z nim a nie snujesz domysly jak jakas księżniczka.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:10.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.