Nimfomanki ;)

[kicccia]

To mojego tate mama nauczyła sprzątać jak tra la la

[meggara]

Napisane przez madzia2306

mój mi zawsze pomaga w obowiązkach albo jak gotujemy to razem jak oczywiście jest ze mną w tym momencie... nie jak mój tata boże jaki to jest nierub jak siedzi w domu to nic nie ruszy nie sprzątnie po sobie tylko burdel robi, dobrze że mój BS nie jest taki

to sobie pomyslcie ze ja oprocz takiego burdel-ojca mam jeszcze dwoch budrel-braci (starszych)
I kto sprzata? Ja i mama. Oni nawet nie uszanuja naszej pracy. Nic! Zostawi taki po sobie syf czy to kuchnia czy lazienka. Istny sajgon Dlatego mnie tak odrzuca od facetow, bo wiekszosc wlasnie taka jest i boje sie ze trafie na taki egzemplarz, ktorego mam przyklad w domu.
Wole juz byc sama i po sobie sprzatac. Przynajmniej bede miec czysto dopoki sama sobie nie nabrudze.

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

U mnie syfią wszyscy a sprzątam ja i BS Nie mam nerwów do tego i już to zlewam jak zaraz po sprzątnięciu zaczyna robić się syf...

[meggara]

a mnie naszlo pytanie wieczorowa porą
Oczywiscie pytanie w sam raz dla Nimfomanek

Co powiecie o owłosionych męskich pośladkach?

Ja sie na takie raz natknelam i obym wiecej z nimi nie miala do czynienia

[Ravissante]

Napisane przez madzia2306

mój mi zawsze pomaga w obowiązkach albo jak gotujemy to razem jak oczywiście jest ze mną w tym momencie... nie jak mój tata boże jaki to jest nierub jak siedzi w domu to nic nie ruszy nie sprzątnie po sobie tylko burdel robi, dobrze że mój BS nie jest taki

mi sie wlasnie wydaje ze to przyjdzie hm z wiekiem tzn jak bedziemy juz razem troche mieszkac to napoczatku oczywiscie bedzie pomagal tak jak teraz ale potem to sie zmieni

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

Napisane przez meggara

to sobie pomyslcie ze ja oprocz takiego burdel-ojca mam jeszcze dwoch budrel-braci (starszych)
I kto sprzata? Ja i mama. Oni nawet nie uszanuja naszej pracy. Nic! Zostawi taki po sobie syf czy to kuchnia czy lazienka. Istny sajgon Dlatego mnie tak odrzuca od facetow, bo wiekszosc wlasnie taka jest i boje sie ze trafie na taki egzemplarz, ktorego mam przyklad w domu.
Wole juz byc sama i po sobie sprzatac. Przynajmniej bede miec czysto dopoki sama sobie nie nabrudze.

sama po sobie to ja tez moge posprzatac nawet czasem lubie ale jak widze ze ja sie staram a ktos to olewa to mnie to wpienia

Napisane przez meggara

a mnie naszlo pytanie wieczorowa porą
Oczywiscie pytanie w sam raz dla Nimfomanek

Co powiecie o owłosionych męskich pośladkach?

Ja sie na takie raz natknelam i obym wiecej z nimi nie miala do czynienia

nie trafilam na takie posladki i niechcialabym


dzis mam kolosa z angola

[kicccia]

Napisane przez meggara

a mnie naszlo pytanie wieczorowa porą
Oczywiscie pytanie w sam raz dla Nimfomanek

Co powiecie o owłosionych męskich pośladkach?

Ja sie na takie raz natknelam i obym wiecej z nimi nie miala do czynienia

Błagam nie...!
A w tyłku?

[nynka87]

Napisane przez madzia2306

mój mi zawsze pomaga w obowiązkach albo jak gotujemy to razem jak oczywiście jest ze mną w tym momencie... nie jak mój tata boże jaki to jest nierub jak siedzi w domu to nic nie ruszy nie sprzątnie po sobie tylko burdel robi, dobrze że mój BS nie jest taki

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;14850854]DOKŁADNIE!!! Też mnie to strasznie denerwuje w tatowym, grrrr. Cieszę się, że BS taki nie jest [/QUOTE]

Napisane przez madzia2306

ogólnie jak widzę mojego tatę to mnie szlak trafia ale jak jeszcze zrobi burdel i nie posprząta to już wogóle:mad ::mad :

mam to samo zdanie

Napisane przez meggara

to sobie pomyslcie ze ja oprocz takiego burdel-ojca mam jeszcze dwoch budrel-braci (starszych)
I kto sprzata? Ja i mama. Oni nawet nie uszanuja naszej pracy. Nic! Zostawi taki po sobie syf czy to kuchnia czy lazienka. Istny sajgon Dlatego mnie tak odrzuca od facetow, bo wiekszosc wlasnie taka jest i boje sie ze trafie na taki egzemplarz, ktorego mam przyklad w domu.
Wole juz byc sama i po sobie sprzatac. Przynajmniej bede miec czysto dopoki sama sobie nie nabrudze.

u mnie jeden brat sprząta (akurat już z nami nie mieszka a drugi nie sprząta i jeszcze czasami bywa w domu - masakra normalnie) a o ojcu to już nie wspomnę

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

oj dziewczyny sprzatanie to temat rzeka...
moj TŻ sprząta tylko jak ja mu pomagam, twierdzie ze wtedy mu lepiej idziepewnie dlatego ze ja robie to szybciej i dokładnieja on w tym czasie ściera 2 godz kurz w 1 szafki

po prostu nie mam słów,prędzej zarośnie brudem niż weźmie się za sprzątanie

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez meggara

to sobie pomyslcie ze ja oprocz takiego burdel-ojca mam jeszcze dwoch budrel-braci (starszych)
I kto sprzata? Ja i mama. Oni nawet nie uszanuja naszej pracy. Nic! Zostawi taki po sobie syf czy to kuchnia czy lazienka. Istny sajgon Dlatego mnie tak odrzuca od facetow, bo wiekszosc wlasnie taka jest i boje sie ze trafie na taki egzemplarz, ktorego mam przyklad w domu.
Wole juz byc sama i po sobie sprzatac. Przynajmniej bede miec czysto dopoki sama sobie nie nabrudze.

Odrzuca Cię od facetów? To co robisz w tym wątku?

A ja trafiłam na takiego "frajera", który jak na razie w domu robi więcej niż ja Jak gdzieś wyjeżdżamy itd. to zawsze on gotuje, jak jesteśmy u niego tak samo - on robi mi obiad, potem zmywa, jak mu teściowa zostawi karteczkę co jeszcze ma zrobić w domu (pozamiatać, umyć podłogi, okna, zrobić pranie...) zawsze bez gadania robi. I tu po raz kolejny pojawia się wielkość moich teściów - jak go dobrze wychowali
Ale i tak ilekroć spotykam się z jego rodziną w większym składzie (zwykle rodzina teściowej - jej rodzice i dwie siostry) nasłuchuję się "co ja robię z takim nierobem tak długo"

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez meggara

a mnie naszlo pytanie wieczorowa porą
Oczywiscie pytanie w sam raz dla Nimfomanek

Co powiecie o owłosionych męskich pośladkach?

Ja sie na takie raz natknelam i obym wiecej z nimi nie miala do czynienia

Haha nie trafiłam na takie cuś A jak BS by miał, to bym Jemu wyrwała xD

[madzia2306]

a ja mimo że mój stary jest straszny to nie zniechęciłam się do facetów... bez mojego BSa bym nie wytrzymała... mogę mu się wygadac, razem ponarzekac na mojego tatę... normalnie bratnia dusza

[black-bubu]

fuuu owłosione męskie pośladki , bleee no każdy ma tam trochę włosów , ale nie cały sweter feee

[Lavi92]

Napisane przez black-bubu

fuuu owłosione męskie pośladki , bleee no każdy ma tam trochę włosów , ale nie cały sweter feee

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;14862355](zwykle rodzina teściowej - jej rodzice i dwie siostry) nasłuchuję się "co ja robię z takim nierobem tak długo" [/QUOTE]
normalnie ideał skąd takiego wytrzasnęłaś

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;14867430]normalnie ideał skąd takiego wytrzasnęłaś[/QUOTE]
Przybłąkał się to przygarnęłam...

[meggara]

Napisane przez kicccia

Błagam nie...!
A w tyłku?

hahahaha nie sprawdzalam

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;14862355]Odrzuca Cię od facetów? To co robisz w tym wątku?
[/QUOTE]
Moze odrzuca mnie od facetow ale nie od ich ciał
Sasasasasa

Napisane przez black-bubu

fuuu owłosione męskie pośladki , bleee no każdy ma tam trochę włosów , ale nie cały sweter feee

ja trafilam prawie na sweter masakraaaaa!

[kicccia]

W niedziele mam urodzinyyy!!!
BS coś kombinuje już

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;14867569]Przybłąkał się to przygarnęłam... [/QUOTE]
hehe

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Napisane przez kicccia

W niedziele mam urodzinyyy!!!
BS coś kombinuje już

hehe ale moze go oswiec delikatnie co chialabys dostac bo ci kupi cos z typu wiertarkosamochod

[kicccia]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;14868688]hehe

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------


hehe ale moze go oswiec delikatnie co chialabys dostac bo ci kupi cos z typu wiertarkosamochod[/QUOTE]

Już za późno Ma dwa prezenty i duuuużooo niespodzianek Tyle wiem mam nadzieje, że będzie co opowiadać!

[nynka87]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;14862355]Odrzuca Cię od facetów? To co robisz w tym wątku?

A ja trafiłam na takiego "frajera", który jak na razie w domu robi więcej niż ja Jak gdzieś wyjeżdżamy itd. to zawsze on gotuje, jak jesteśmy u niego tak samo - on robi mi obiad, potem zmywa, jak mu teściowa zostawi karteczkę co jeszcze ma zrobić w domu (pozamiatać, umyć podłogi, okna, zrobić pranie...) zawsze bez gadania robi. I tu po raz kolejny pojawia się wielkość moich teściów - jak go dobrze wychowali
Ale i tak ilekroć spotykam się z jego rodziną w większym składzie (zwykle rodzina teściowej - jej rodzice i dwie siostry) nasłuchuję się "co ja robię z takim nierobem tak długo" [/QUOTE]
mama mojego BSa zawsze na niego narzeka a ja mając dwóch starszych braci i wiedząc jacy oni są mówię jej że grzeszy mówiąc tak brzydko o nim i raz jej powiedziałam żeby tak nie mówiła bo to nie prawda

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Mam nimfomański kryzys. Wczoraj/dzisiaj w nocy spać nie mogłam, więc myślałam - duuużo i intensywnie No i miałam chcicę. Doszłam do wniosku, że w moim przypadku to już nawet nimfomania nie jest, że coś jest nie tak. Czasem aż mi głupio przez BSem, kiedy on ma kompletnie dość, a ja bym go jeszcze ze 3h pogwałciła, albo kiedy wręcz on nie ma w ogóle ochoty, tzn. przez rozsądek, kiedy na przykład ktoś jest w domu, to potrafi się na mnie wściec, kiedy nie potrafię nad sobą zapanować i się do niego dobieram... I tak po długim czasie myślenia na ten temat, olśniło mnie, że wcale nie chodzi o seks, taki sam w sobie, ale o coś jeszcze. O jego wzrok, kiedy patrzy na mnie z pożądaniem, fakt, że to dzięki mnie jest podniecony, że to ja tak na niego działam i że to właśnie mnie pragnie... Najwyraźniej potrzebuję tego typu "bodźców", bo chyba nie jestem taka pewna siebie jaką zgrywam

Ech, sorry za ten wywód, ale jakoś mnie to odkrycie dobiło... Mam nadzieję, że wiecie co mam na myśli, bo chyba trochę chaotycznie mi to wyszło.

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;14879460]chodzi o seks, taki sam w sobie, ale o coś jeszcze. O jego wzrok, kiedy patrzy na mnie z pożądaniem, fakt, że to dzięki mnie jest podniecony, że to ja tak na niego działam i że to właśnie mnie pragnie... Najwyraźniej potrzebuję tego typu "bodźców", bo chyba nie jestem taka pewna siebie jaką zgrywam
[/QUOTE]
hehe to normalne nie masz sie czym katowac, kazda z nas tak ma gdyby nie ten wzrok to po co wogole byc kobietą, nosic okropnie niewygodne szpilki majtki stringi, które gwałcą przy kazdym kroku..po to sie staramy byc piekne i pociagające aby caly czas ten błysk w ich oczach nie wygasł

[madzia2306]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;14879460]Mam nimfomański kryzys. Wczoraj/dzisiaj w nocy spać nie mogłam, więc myślałam - duuużo i intensywnie No i miałam chcicę. Doszłam do wniosku, że w moim przypadku to już nawet nimfomania nie jest, że coś jest nie tak. Czasem aż mi głupio przez BSem, kiedy on ma kompletnie dość, a ja bym go jeszcze ze 3h pogwałciła, albo kiedy wręcz on nie ma w ogóle ochoty, tzn. przez rozsądek, kiedy na przykład ktoś jest w domu, to potrafi się na mnie wściec, kiedy nie potrafię nad sobą zapanować i się do niego dobieram... I tak po długim czasie myślenia na ten temat, olśniło mnie, że wcale nie chodzi o seks, taki sam w sobie, ale o coś jeszcze. O jego wzrok, kiedy patrzy na mnie z pożądaniem, fakt, że to dzięki mnie jest podniecony, że to ja tak na niego działam i że to właśnie mnie pragnie... Najwyraźniej potrzebuję tego typu "bodźców", bo chyba nie jestem taka pewna siebie jaką zgrywam

Ech, sorry za ten wywód, ale jakoś mnie to odkrycie dobiło... Mam nadzieję, że wiecie co mam na myśli, bo chyba trochę chaotycznie mi to wyszło.[/QUOTE]
eh.... pięknie powiedziane

[nynka87]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;14879748]hehe to normalne nie masz sie czym katowac, kazda z nas tak ma gdyby nie ten wzrok to po co wogole byc kobietą, nosic okropnie niewygodne szpilki majtki stringi, które gwałcą przy kazdym kroku..po to sie staramy byc piekne i pociagające aby caly czas ten błysk w ich oczach nie wygasł[/QUOTE]
zgadzam się

[kicccia]

Ja też tak sądzę. Po to jesteśmy kobietami...! Taki już nasz los - musimy się katować, żeby widzieć ten blask w oczach i czuć to, że komuś się podobamy.
Orlica jesteś normalna

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Może i macie rację...
Wyżalę mu się jutro na ten temat, zobaczymy, co on na to
Przychodzi jutro na cały dzień i oczywiście moi rodzice akurat na jutro zaplanowali tę jedną na sto sobót, kiedy gdzieś wychodzą całą rodziną - akurat wtedy, kiedy moje pigułki nie działają przez antybiotyk Ale szczerze mówiąc po wczorajszej rozkminie cała chcica mi minęła.
A nawet jeśli jutro wróci, i tak nie mamy gumek

[kicccia]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;14884173]Może i macie rację...
Wyżalę mu się jutro na ten temat, zobaczymy, co on na to
Przychodzi jutro na cały dzień i oczywiście moi rodzice akurat na jutro zaplanowali tę jedną na sto sobót, kiedy gdzieś wychodzą całą rodziną - akurat wtedy, kiedy moje pigułki nie działają przez antybiotyk Ale szczerze mówiąc po wczorajszej rozkminie cała chcica mi minęła.
A nawet jeśli jutro wróci, i tak nie mamy gumek [/QUOTE]

BS zadba o to

[black-bubu]

orlica u mnie to samo, BS chce raz, a ja 15 norma
Widziałam ostatnio pięęęęękną torebkę, zakochałam się na zabój - tylko, że 300 zł , ale skóra i tak kombinuje jak by tu delikatnie poprosić BS żeby mi ją na boże narodzenie kupił , albo na urodziny ale ona taka droga. I wymyśliłąm, powiedziałam mu, że albo pierścionek zaręczynowy albo torebka no ale zaczął się śmiać i ni mam torebki ani pierścionka

[madzia2306]

Napisane przez black-bubu

orlica u mnie to samo, BS chce raz, a ja 15 norma
Widziałam ostatnio pięęęęękną torebkę, zakochałam się na zabój - tylko, że 300 zł , ale skóra i tak kombinuje jak by tu delikatnie poprosić BS żeby mi ją na boże narodzenie kupił , albo na urodziny ale ona taka droga. I wymyśliłąm, powiedziałam mu, że albo pierścionek zaręczynowy albo torebka no ale zaczął się śmiać i ni mam torebki ani pierścionka

ale byś się zdziwiła jakby ci wręczył pierścionek hehe a ty z tekstem "ale ja chciałam toreeeebkeeeee":h ahaha::ha haha:

[meggara]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;14879748]hehe to normalne nie masz sie czym katowac, kazda z nas tak ma gdyby nie ten wzrok to po co wogole byc kobietą, nosic okropnie niewygodne szpilki majtki stringi, które gwałcą przy kazdym kroku..po to sie staramy byc piekne i pociagające aby caly czas ten błysk w ich oczach nie wygasł[/QUOTE]
dokladnie!
tylko ja jestem taka nienormalna ze chodze w ponchochach (mimo ze w tylek caluje zimno), te gwalcace strinki i obcasy i to tylko dla siebie bo nie mam BSa
tylko ten powloczysty wzrok mezczyzn mi sie podoba tylko czemu ogladaja sie ci ktorzy mi sie nie podobaja

Napisane przez madzia2306

ale byś się zdziwiła jakby ci wręczył pierścionek hehe a ty z tekstem "ale ja chciałam toreeeebkeeeee":h ahaha::ha haha:

: hahaha:

a ja dzis dostalam moj fioletowy wibrrrrrrratorrrrr cuuuuuudny i robi takie slodkie bzzzz bzzzz ide kompu kompu i go wyprobowac pozniej zdam relacje