|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2071 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
|
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009
Treść usunięta
|
|
|
|
#2072 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009
tez mam taką nadzieję
![]() ja tez sie nie wyspałam. nie dosc, ze zasnąć nie mogła, tylko się przewracałam z boku na bok, to jeszcze , to jeszcze się budziłam non stop (jakas taka niespokojna była, przez tego dziadka) a od 7 nie spię, bo czekałam na tel od babci. tak wiec rano tylko kawę wypiłam, wykąpałam się i siedze przed komputerem bo na nic nie mam siły. TZ do 12 w pracy, potem jedzie na groby (pomagac tesciowej je myć) . aaa TZ miał wczoraj to usg, wszystko jest w normie teraz tylko czekamy na wyniki krwi, bo jakby nie było, co mu tą wątrobę uszkadza
|
|
|
|
#2073 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 338
|
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009
to chyba jakas taka noc była bo mój mąż tez "dawał czadu" w nocy, pełnia księzyca czy co??
ale mi udało sie zsnąć...ale co z tego jak dzisiaj od samego rana jestem w kiepskim humorze...dołek że masakra
|
|
|
|
#2074 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009
oo a to czemu??
|
|
|
|
#2075 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
|
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009
Witam dziewczyny
Ja z kolei dzis dobrze spalam.Niestety pogoda za oknem juz typowo jesienna Pewnie caly dlugii weekend spedzimy w domu.Ech
|
|
|
|
#2076 | |||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009
Cytat:
Ale powiem Ci, ze załatwianie papierów dla banku to pikus w porównaniu z tym co teraz mamy w zwiazku z przepisaniem dla nas domu - tylko jezdzimy od urzedu do sadu i ciagle czegos brakuje a najwieksze problemy podobno się zaczynaja gdy tzreba bedzie zalatwiac rozne pozwolenia- jak wiadomo w urzedach wszyscy maja czas... i zalatwianie ciagnie sie miesiacami.Osobiscie kredytu z doplatami nie polecam, jak na moje obliczenia korzystny jest tylko z nazwy, ale każdy ma swoje spostrzezenia. No chyba, że ktos po okresie doplat ma zamiar przeniesc sie do innego banku to co innego, trzeba tylko spradzic czy cos takiego bedzie sie oplacac (wazna jest prowizja od wczesniejszej splaty) Cytat:
ale martwie się, ostatnio nawet stracilam ochote na seks i nie wiem jaka jest tego przyczyna??!! tez mialyscie taki okres??Na razie nie ma czego zazdroscic jeszcze ok. 1,5 roku bedziemy zmuszeni mieszkac z rodzicami ;/ Ale kochana nie martw sie Wy też w koncu doczekacie sie własnego M![]() Cytat:
wiec troszke z konta ubyło. Ale postanowilsmy od tego miesiaca odkladac 1000, taki maly trening przed kredytem, zobaczymy czy się uda ![]() Ja niestety jestem przyzwyczajona, ze co mi sie spodoba to kupuje, wiec oszczedzanie bedzie dla mnie ogromnym wyzwaniem Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
ale z lekarzami to niestety tak jest pamietam jak moj ojciec trafil do szpitala z silnym bolem nerek- atak kamieni. lecz w trakcie trafil na stol operacyjny, usuneli mu nerke, nie mogli go wybudzic po operacji, trafil na OIOM, przezyl smierc kliniczna, a mnie i mamie nic nie chcieli powiedziec i tak przez 1,5 dnia odsylali nas do domu mowiac tylko, ze jest na OIOMie i ze nie mozemy go zobaczyc. Dopiero jak ojciec odzyskal przytomnosc, powiedzieli cala prawde. Jak dla mnie zachowanie bardzo nie wporzadku, mama wtedy umierala z niepokoju....
Edytowane przez india83 Czas edycji: 2009-10-24 o 11:37 |
|||||||
|
|
|
#2077 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 338
|
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009
a przytłacza mnie obecna sytuacja.... zwyczajnie mam dość... ![]() ja poprostu nie wytrzymuje chciałabym zasnac i sie nie obudzic juz....
__________________
Edytowane przez myszka_maj Czas edycji: 2009-10-24 o 11:44 |
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#2078 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009
India to tez nie ciekawie było z twoim tatą.
babci lekarze mówią wszystko (mam nadzieję) nawet jak był stan krytyczny w nocy z środy na czwartek to też jej to powiedzili. jejku to była jedna z moich najgorszych nocy ![]() co do kredytu "rodzina na swoim: tez kiedys czytałam, że to się wcale nie opłaca myszko jaka sytuacja?? co się stało?? |
|
|
|
#2079 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
|
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009
Treść usunięta
|
|
|
|
#2080 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009
|
|
|
|
#2081 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 338
|
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009
Cytat:
kurcze trudno nipsac bo nie chce tu pisac szczegolow - chodzi o moja rodzine poprostu pekłam dzisiaj cąły czas od jakis4 miesiecy ukrywam moje emocje przed TZ bo nie chce go denerwowac i sie kłócic i przed innymi bo i tak mnie nei zrozumieja - ale dzis juz nie moge
__________________
Edytowane przez myszka_maj Czas edycji: 2009-10-24 o 12:12 |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#2082 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009
Cytat:
|
|
|
|
|
#2083 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 338
|
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009
jestem w błednym kole dziewczyny....
albo sie wyprowadze i spełnie marzenia o mieszkaniu z tz sam na sam ale skłóce sie z rodzicami albo zostane w domu i bede plakac po katach bo nie tak chcialam zyc
__________________
Edytowane przez myszka_maj Czas edycji: 2009-10-24 o 12:24 |
|
|
|
#2084 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009
może napisz nam mniej więcej o co chodzi... postaramy się co coś doradzić
|
|
|
|
#2085 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 338
|
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009
edytowalam post wyzej
|
|
|
|
#2086 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009
czyli to chodzi o to, że chciałabys mieszkac sama tylko z TZ, ale robiąc to skłócisz się z rodzicam... tylko dlaczego?? nie rozumiem tego.
ja jesli by byał taka mozliwosc i stać by nas było finansowo, to wolałabym mieszkac tylko z TZ. |
|
|
|
#2087 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 338
|
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009
no wlasnie bo to jest dziwne i zakręcone... masz wiadomość na pw - padło na Ciebie
__________________
Edytowane przez myszka_maj Czas edycji: 2009-10-24 o 12:47 |
|
|
|
#2088 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009
Cytat:
|
|
|
|
|
#2089 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
|
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009
Treść usunięta
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#2090 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Łódź/Szczecin
Wiadomości: 1 200
|
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009
Cytat:
masakra jakaś z tymi polskimi szpitalami. Daj znać czy rodzina zobaczyła w końcu dziadka.A my się właśnie dowiedzieliśmy, że teściowa trafiła do szpitala bo miała jakieś problemy z sercem a niedawno miała zawał. Cytat:
mam nadzieję, że wyniki będą ok i to wszystko był tylko fałszywy alarmmyszka_maj nie wiem o co chodzi ale biorąc ślub wybrałaś najważniejszą osobę w Twoim życiu. Teraz Twój mąż i Twoja nowa rodzina powinny być na pierwszym miejscu. Jeżeli więc będziecie szczęśliwi żyjąc osobno (co jest przecież zupełnie naturalne) to powinniście się wyprowadzić... nawet jeżeli kogoś z rodziny to zrani, urazi, utrudni mu życie... czy co tam jeszcze. Jeżeli macie taką możliwość to żyjcie sami a rodzina powinna się z tym prędzej czy później pogodzić. Oczywiście można się wymądrzać nie znając sytuacji
__________________
B+M "W sercu dziewczyny, gdy położysz je na dłoń,
na pierwszym miejscu chłopak, a przed nim tylko koń !!!!" |
||
|
|
|
#2091 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009
zgadzam się, może TZ pomoże ci znaleźć wyjście z tej sytuacji??
|
|
|
|
#2092 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 338
|
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009
Cytat:
Cytat:
TZ od samego poczatku chcial sie wyprowadzic.... |
||
|
|
|
#2093 | |||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 952
|
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009
Cytat:
Rozkręcając coś swojego (ja do tego tak podeszłam) nie miałam nic do stracenia, studiowałam zaocznie, o znalezieniu pracy nie było mowy bo zjazd zaczynałam co tydzień w pt o 14.30. Podeszłam do tego na chłodno, uda się to będzie fajnie, ale jak nie wypali to też świat mi w gruzch nie legnie. Teraz w zasadzie firma przestaje być rentowna, ale póki co po cichu się łudzę, że coś drgnie jeśli nie to jest opcja awaryjna. To w sumie wypowiedź do MAGiALENY żeby się nie łamała ![]() Cytat:
![]() Takie podejście rozumiem Cytat:
Cytat:
Witaj w klubie, mój tato dziś dał taki koncert, że nie było mowy o spaniu ![]() Właśnie, któraś z Was dziewczyny polecała dobry środek na chrapanie...musze przeszukać wątek, bo po tylu latach się idzie przyzwyczaić, ale ileż razy w ciągu nocy można wstawać i przekręcać kogoś z boku na bok żeby przestał chrapać - jedynie to skutkuje Cytat:
__________________
05.09.2009
|
|||||
|
|
|
#2094 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009
Cytat:
oo kurcze a co z twoją tesciową?? jakie problemy?? mam nadzieje, że nic poważnego ps. a mój TZ chyba przestał mnie już wspierac od 2 tyg jestesm roztrzęsiona bo zbyt wiele rzeczy spadło mi na głowę( dziadek, TZ, ja) mało mówię, rzadko się usmiecham... szczególnie jak coś zaczyna byc dobrze a nagle znowu się wali. a od chwili operacji dziadka i tych problemów, cięzko jest się ze mną dogadac. w srodę jak dziadek miał operację i się okazało, ze ma krwotok i jeszcze raz musieli go rozcinac TZ był na meczu u swiadka, miałam mu nic nie mówić, ale w koncu napisałam, ze z dziadkiem jest źle ale aby nie dzwonił bo sie popłaczę. bardzo chciałam aby mnie przytulił, nie chciałam siedziec i myslec. ale TZ odpisał mi tylko : napewno to nic strasznego.... napisałam wiec mu co dokładnie się stało ale nie odpisał.... po 23.30 werócił do domu z meczu. wygarnęłam mu, że nawet pocieszenia nie mam z jego strony, na co on stwierdził, ze myslał, ze sytacja dziadka jest lepsza chciał mnie przytulic ale go odepchnęłam. strasznie mnie wtedy zawiódł. ale następnego dnia z dziadkiem było juz lepiej, znowu moje lepsze samopoczucie wróciło, na TZ sie nie gniewałam, znowu było dobrze. a wczoraj wiadomosc, ze dziadek ma problemy z oddychaniem i nie mogę go odłączyc od respiratora znowu mnie dobiła. TZ poinformował mnie , że idzie do kolegi na 2 godz bo cos tam chce zobaczyc (jakis film deskorolkowy) miał byc o 22.30, wrócił o 23.30. i się czepnełam, że jak obiecuje to niech albo napisze, albo wraca o czasie, bo czekałam na niego. i znowu były zgrzyty.teraz sie stresuję dziadkiem, babcią (czy go zobaczy(, pogoda jest paskudna, tylko siedziec i płakać. wrócił z TZ, patrze głosniki odłącza (wczoraj mówił, ze siostra chce pozyczyc) wiec stwierdziłam, ze bez sensu tak krążyc, mógł jej zawieźć rano, jak był w domu. ale TZ stwierdził, ze sie do niego przyczepiłam. zapytałam się, czy zaprasza dzis mamę swoją (bo wczoraj sie tak umawialismy), ale on stwierdził,z e nie. ze za bardzo sie go czepiam i dzis nie chce mu sie siedziec ze mną i chyba pójdzie do kolegi oglądac walkę.... nic nie powiedziałam. fajnie będzie zostac samej (rodzice ida na imieniny do znajomych, brat tez wychodzi). nie chce teraz byc sama, bo wtedy siedze, rozmyslam i się dołuję. ale nie chce tez nigdzie wyjsc, za bardzo jestem przybita. a TZ hm... jego sprawa. |
|
|
|
|
#2095 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 952
|
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009
Myszko to może tak zróbcie, wyprowadźcie się. Nie może być tak, że będziesz tłumić w sobie emocje, ze strachu żeby nie urazić męża czy rodziców. Nie tak ma wyglądać życie, w końcu wszystko się skumuluje i będziesz musiała dać upust emocjom...tak ja to widzę. Przytulam i trzymam kciuki żeby się wszystko wyjaśniło
Cytat:
__________________
05.09.2009
|
|
|
|
|
#2096 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 338
|
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009
Cytat:
i jeszcze do tego TZ wyjeżdza w delegacje.... eh czy ja zawsze musze miec pod górke?? ![]() ide cos ze soba zrobic bo jak mnie tz zobaczył to az sie wystraszył
|
|
|
|
|
#2097 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009
Cytat:
wiesz wtedy mu powiedziałam o co chodzi, niby zrozumiał, przeprosił. widac było poprawę, bo jak wczoraj napisałam, ze znowu z dziadkiem nie tak, to od razu zadzwonił. wiesz, ja to najchetniej bym teraz wcale nie rozmawiała ( z nikim), usiadłabym, wtluła się w TZ, włączyla jakis film, tak aby nie myslec o tym co się dzieje). najgorzej, jak przez połowę dnia siedze sama w domu ps. Dzowniła mama. babcia weszła do dziadka. nawet ją do srodka wpuscili. posiedziała pół godziny. jednak teraz jest załamana jego widokiem. podłączony do respiratora, z maską tlenową na twarzy, nie chce jesc, bo nie ma siły. krótko mówiąc jest źle... nie wiadomo kiedy go przeniosą z tego OIOMu siedze i płaczę. przyjechal TZ, zaprosił swiadka z dziewczyna do nas na wieczór (zapytał czy mzoe byc, bo jego mamie dzis nie pasowało) nawet nie miałam sily odmówić, choc to mi tak nie na rękę
|
|
|
|
|
#2098 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009
A ja dziś rano byłam na szmatkach...sprawiłam sobie conieco, kupiłam sobie torbę
a teraz siedze z kawką przed kompem. Tż pojechał rano na targi Moto Show z kolegą i ma niedługo być. Wieczorem jedziemy do koleżanki na urodziny, więc zapowiada się miły wieczór
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!
♥ Jesteśmy zaręczeni !!! ♥ http://s8.suwaczek.com/201102120926.png ♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011 http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png |
|
|
|
#2099 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009
a wiecie co mi jeszcze nie daje spokoju??
na naszym slubie babcia po błogosławienstwie podeszła i dała mi złoty łancuszek ze złotą podkową na nim. to był "amulet" który miała przez 50 lat i który przynosił jej szczęscie. dając mi go powiedziała, ze teraz swoje szczęscie oddaje mi... ... za 1,5 miesiąca dziadek miał te 2 zawały. zastanawiam się czy jej go nie oddać, wiem, ze to moze głupie, ale często o tym myśle |
|
|
|
#2100 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009
Cytat:
![]() Cytat:
będzie dobrze... musi być Cytat:
Cytat:
a akurat byla przecena wiec tym bardziej nie moglam przegapic okazji ;pCytat:
|
|||||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:57.






teraz tylko czekamy na wyniki krwi, bo jakby nie było, co mu tą wątrobę uszkadza
ale mi udało sie zsnąć...ale co z tego jak dzisiaj od samego rana jestem w kiepskim humorze...dołek że masakra

a najwieksze problemy podobno się zaczynaja gdy tzreba bedzie zalatwiac rozne pozwolenia- jak wiadomo w urzedach wszyscy maja czas... i zalatwianie ciagnie sie miesiacami.
? młoda żonka i depresja? jedno drugie powinno wykluczać
ale martwie się, ostatnio nawet stracilam ochote na seks i nie wiem jaka jest tego przyczyna??!! tez mialyscie taki okres??
Raczej ogladam i się uśmiecham albo smieję jak sobie przypomnę jakąś sytuację 





moja mama sie wkurzyła, pojechała z tatą po babcie i pojechali do wawy (130km), moze jak juz pojadę to lekarz się zlituje i da jej zobaczyc dziadka przez szybę. ech... szkoda mi tej babci

