Nimfomanki ;)

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Meg, Ty świntucho!

[kicccia]

Hahahaha czekam na relacje

[black-bubu]

ooo to teraz takie marzenie mi podsynełyscie - pierscionek w torebce :P no ale jakbym miała wybierać to torebka ładniejsza :P

zdaj potem relacje z wibratora :P

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez black-bubu

ooo to teraz takie marzenie mi podsynełyscie - pierscionek w torebce :P no ale jakbym miała wybierać to torebka ładniejsza :P

zdaj potem relacje z wibratora :P

Może pierścionek w torebce na czubku wibratora?

---------- Dopisano o 01:05 ---------- Poprzedni post napisano o 01:04 ----------

Swoją drogą od dawna mówię BSowi, żeby kupił mi nakładkę wibracyjną i jakoś się zebrać nie może

[Ravissante]

moj na wycieczce 3 dniowej z uczelni w zakopcu ale naszczescie juz moja mama wraca w poludnie dzis i nie bede sie nudzic

[madzia2306]

ja dzisiaj na urodziny mojego przyszłego teścia idę... jakoś średnio mi się chce... szczególnie że raczej napewno rodzinka się dowie o naszych zaręczynach... i będą zaraz się o wszystko pytac z resztą jak wszyscy teraz

[Ravissante]

Napisane przez madzia2306

ja dzisiaj na urodziny mojego przyszłego teścia idę... jakoś średnio mi się chce... szczególnie że raczej napewno rodzinka się dowie o naszych zaręczynach... i będą zaraz się o wszystko pytac z resztą jak wszyscy teraz

hihi dasz rade musisz przetrwac

[madzia2306]

Napisane przez Ravissante

hihi dasz rade musisz przetrwac

dam radę...

[black-bubu]

o orlica widzisz jakie ty masz wspaniałe pomysły :P

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez black-bubu

o orlica widzisz jakie ty masz wspaniałe pomysły :P

No ba

To był maksymalnie szalony dzień... BS właśnie poszedł. Takich wahań nastrojów i 'dziwnych' łóżkowych akcji w ciągu jednego dnia nie mieliśmy jeszcze chyba nigdy Ale w podsumowaniu dzień wyszedł chyba pozytywny Kurde, naprawdę szalony dzień...

[meggara]

Napisane przez madzia2306

ja dzisiaj na urodziny mojego przyszłego teścia idę... jakoś średnio mi się chce... szczególnie że raczej napewno rodzinka się dowie o naszych zaręczynach... i będą zaraz się o wszystko pytac z resztą jak wszyscy teraz

taka kolej rzeczy. Nawet tylko "znajomi" beda Cie o szczegoly wypytywac

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;14890459]Może pierścionek w torebce na czubku wibratora? --
Swoją drogą od dawna mówię BSowi, żeby kupił mi nakładkę wibracyjną i jakoś się zebrać nie może [/QUOTE]
to byloby swietne!!!
lepiej zainwestowac w jakikolwiek wibrator niz nakladke wibracyjna. Mozna zmienic baterie jak zdechna a nakladka jest jednorazowa i do kosza (czas wibrowania ma podobno ok 25min).

A ja sie troszku wczoraj pobawilam bylo rrrrrrrozkosznie Najlepiej sie sprawdza jako stymulator lechtaczki mozna odplynac! Tylko przekonalam sie ze jednak co zywe to zywe. Nic nie zastapi prawdziwego fallusa ale mam fioletowa namiastke wiec poki co jestem czynna nimfomanka tzn. polnimfomanka

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Mi chyba potrzeba naprawdę dłuuugiego celibatu, żeby zdecydować się na wibrator Swoją drogą dziś podczas kiedy huśtawka nastrojów (moich..) była w negatywnym położeniu, ustaliliśmy, że ograniczamy seks. Wytrzymaliśmy dokładnie 13minut

Dziewczyny, a teraz pytanie z serii "Co myśli nimfomanka?"
Czy podczas seksu oralnego w ramach happy endu połykacie? Wypluwacie? Czy w ogóle nie pozwalacie kończyć mu w ustach?

Ja w sumie zawsze byłam ciekawa, jakby to było, jakby skończył mi w ustach, ale BS się przed tym wzdragał - brzydzi się własnej spermy, więc czemu ja miałabym to łykać Ale dziś sam z siebie zapytał, więc byłam w lekkim szoku. Najlepsze jak potem się przymierzamy do kolejnego razu, całujemy się i w pewnym momencie się odchylam i pytam "I co, smakuje?" Jego mina - bezcenna, zdążył już zapomnieć

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Z profilu Meg:

Zainteresowania:
patataj...

Padłam

[Axaxax]

Mnie się dzisiaj tak pięknie zaczął dzień... obudziłam się w łóżku ze swoim, nigdzie się nie śpieszyliśmy, więc trzeba było to wykorzystać Sex boski, orgazm cudo, ale później tak się pokłóciliśmy, że płakałam 3 h A on był okropny i mówił straszne rzeczy. Odechciało mi się sexu

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez Axaxax

Mnie się dzisiaj tak pięknie zaczął dzień... obudziłam się w łóżku ze swoim, nigdzie się nie śpieszyliśmy, więc trzeba było to wykorzystać Sex boski, orgazm cudo, ale później tak się pokłóciliśmy, że płakałam 3 h A on był okropny i mówił straszne rzeczy. Odechciało mi się sexu

Też dziś przepłakałam godzinkę, ale raczej z powodu mojej przedokresowej psychozy niż przez Niego...
Byłam wściekła na siebie, że jestem wściekła na niego (), bo mnie nie zaspokoił Byliśmy w 69 i powiedziałam, że dam mu dojść, jeśli to go nie wyeksploatuje na dziś Obiecał, doszedł, poległ. A ja przez kolejne 3h męczyłam się z megachcicą, ba, już z podnieceniem, bo przecież mnie strasznie rozochocił, nie byłam w stanie normalnie funkcjonować i z tego powodu byłam na siebie i po części na niego tak wściekła, że płakałam
I zrozum tu, człowieku, kobietę przed okresem Na szczęście BS zrozumiał, a na koniec jednak zaspokoił - a byłam już tak podniecona wcześniej, że doszłam po kilku pchnięciach Podobno tak błogiej miny u mnie dawno nie widział

[meggara]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;14900614] Wytrzymaliśmy dokładnie 13minut

Dziewczyny, a teraz pytanie z serii "Co myśli nimfomanka?"
Czy podczas seksu oralnego w ramach happy endu połykacie? Wypluwacie? Czy w ogóle nie pozwalacie kończyć mu w ustach?

Z profilu Meg:
patataj...
Padłam [/QUOTE]
a ja padlam jak mi to teraz przytoczylas
jak przystalo na nimfomanke mam słuszne zainteresowania

I pomyslec ze jak wypelnialam to okienko mialam na mysli jeździectwo (czyt. konie jako zwierzeta)

z serii "Co mysli nimfomanka":
jakos nie sprawia mi radochy jak facet skonczy mi w ustach wiec sie przed tym bronie. Raz polknelam i o malo nie zwrocilam bleeee

No to teraz pytanie z serii "Co mysli nimfomanka" - alternatywa:
Czy lubicie swój smak? No bo niech mi zadna nimfomanka nie wmawia ze nie probowala jak sama smakuje!

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez meggara

No to teraz pytanie z serii "Co mysli nimfomanka" - alternatywa:
Czy lubicie swój smak? No bo niech mi zadna nimfomanka nie wmawia ze nie probowala jak sama smakuje!

Eeeem, nie wiem, czy to normalne, chyba tak, ale ja każdego dnia cyklu smakuję inaczej Czasem to nic tylko wołać BSa "Chodź, posmakuj, mniam!", a czasem nie dopuszczać go na metr, żeby tylko nie przyszło mu do głowy sprawdzić

Dziś się złościł, że "ja go nigdy tam nie dopuszczam z językiem, nigdy!" Tiaa...

A co do zainteresowań - mamy podobne Zarówno w sensie jeździeckim, jak i nimfomańskim

[meggara]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;14902196]Eeeem, nie wiem, czy to normalne, chyba tak, ale ja każdego dnia cyklu smakuję inaczej Czasem to nic tylko wołać BSa "Chodź, posmakuj, mniam!", a czasem nie dopuszczać go na metr, żeby tylko nie przyszło mu do głowy sprawdzić

Dziś się złościł, że "ja go nigdy tam nie dopuszczam z językiem, nigdy!" Tiaa...

A co do zainteresowań - mamy podobne Zarówno w sensie jeździeckim, jak i nimfomańskim [/QUOTE]
tak, tak to jest w pelni normalne. Bodaj przed okresem kobieta nabiera bardziej kwasnego pH i wtedy to bleee obrzydlistwo kwaśne ale czasami to slodycz ciekawe czy faceci podobnie odbieraja nasz smak?

Ijeee kolejna amatorka konikow! Bardzo sie ciesze z tego

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez meggara

tak, tak to jest w pelni normalne. Bodaj przed okresem kobieta nabiera bardziej kwasnego pH i wtedy to bleee obrzydlistwo kwaśne ale czasami to slodycz ciekawe czy faceci podobnie odbieraja nasz smak?

Ijeee kolejna amatorka konikow! Bardzo sie ciesze z tego

Jeśli chodzi o tę słodycz, to czasem aż pachnie tak intensywnie słodko, że raz mnie kumpela zapytała, czym ja się wypsikałam Aż mi się głupio zrobiło

[Lavi92]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;14902591]Jeśli chodzi o tę słodycz, to czasem aż pachnie tak intensywnie słodko, że raz mnie kumpela zapytała, czym ja się wypsikałam Aż mi się głupio zrobiło [/QUOTE]

Łooho Sympatycznie ^^

Ciekawe czy wszystkie Konikowe Panienki mają pociągi nimfomańskie Jest nas coraz więcej!

[Axaxax]

Dołączam się do amatorek koników!

[Lavi92]

Nie spodziewałabym się, że tyle tu kocha koniska!

[meggara]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;14902591]Jeśli chodzi o tę słodycz, to czasem aż pachnie tak intensywnie słodko, że raz mnie kumpela zapytała, czym ja się wypsikałam Aż mi się głupio zrobiło [/QUOTE]
WoW! az taaak? tak to jeszcze nigdy nie pachnialam
Mmmm alez musialas byc apetyczna w tych dniach

hehe wychodzi na to ze wszystkie Koniary sa zboczone

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez meggara

WoW! az taaak? tak to jeszcze nigdy nie pachnialam
Mmmm alez musialas byc apetyczna w tych dniach

hehe wychodzi na to ze wszystkie Koniary sa zboczone

Hmm, fakt faktem, że w tych dniach nie dawaliśmy sobie z BSem wytchnienia, tylko nie wiem, co jest następstwem czego

[Lavi92]

Napisane przez meggara

hehe wychodzi na to ze wszystkie Koniary sa zboczone

Brutalna prawda wyszła na jaw!

[meggara]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;14903019]Hmm, fakt faktem, że w tych dniach nie dawaliśmy sobie z BSem wytchnienia, tylko nie wiem, co jest następstwem czego [/QUOTE]
aaaa no to wyszlo szydlo z worka to byl zapach czystej esencji milosci

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez meggara

aaaa no to wyszlo szydlo z worka to byl zapach czystej esencji milosci

Przypomniało mi się - w wakacje, kiedy byliśmy pod namiotem, dostałam strasznej gorączki, ponad 40stopni. Dziś mi BS opowiedział, że w majakach wmawiałam mu, że nie mam gorączki, tylko płonę ogniem miłości do niego

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

W ogóle tak dziś nas poniosło, że zupełnie zapomniałam o tym, że antybiotyki osłabiają mi działanie pigułek... Mam nadzieję, że nie będę miała pamiątki z tej okazji za 9msc Raczej nieee, nie było dla niego happy endu we mnie Tzn... tam, gdzie mogłaby się wyprodukować pamiątka

[meggara]

cos w tym musialo byc z "zaru milosci" ale przynajmniej wie na 100% ze go kochasz. W koncu kto w majakach klamie?

do jutra moje Nimfy

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Hmm, ja siebie nie próbuję

Od BS baaaardzo rzadko połknę ale zdarza się

[black-bubu]

łaaaa ja też fanka koników
Do mnie Bs intensywnie się dobierał w nocy, ale miałam okres, on chciał analnie, ja normalnie i jakoś wyszło tak że było dopiero rano
ja też smakuje inaczej kazdego dnia, ale nie aż tak bardzo słodko, raczej kwaśno.
A spermy bym nie połkneła brzydze się feeeee, smak, zapach, wygląd wszystko mnie odrzuca

[Ravissante]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;14899226]No ba

To był maksymalnie szalony dzień... BS właśnie poszedł. Takich wahań nastrojów i 'dziwnych' łóżkowych akcji w ciągu jednego dnia nie mieliśmy jeszcze chyba nigdy Ale w podsumowaniu dzień wyszedł chyba pozytywny Kurde, naprawdę szalony dzień... [/QUOTE]
prosze o wiecej szczegolow
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;14900614]Mi chyba potrzeba naprawdę dłuuugiego celibatu, żeby zdecydować się na wibrator Swoją drogą dziś podczas kiedy huśtawka nastrojów (moich..) była w negatywnym położeniu, ustaliliśmy, że ograniczamy seks. Wytrzymaliśmy dokładnie 13minut

Dziewczyny, a teraz pytanie z serii "Co myśli nimfomanka?"
Czy podczas seksu oralnego w ramach happy endu połykacie? Wypluwacie? Czy w ogóle nie pozwalacie kończyć mu w ustach?

Ja w sumie zawsze byłam ciekawa, jakby to było, jakby skończył mi w ustach, ale BS się przed tym wzdragał - brzydzi się własnej spermy, więc czemu ja miałabym to łykać Ale dziś sam z siebie zapytał, więc byłam w lekkim szoku. Najlepsze jak potem się przymierzamy do kolejnego razu, całujemy się i w pewnym momencie się odchylam i pytam "I co, smakuje?" Jego mina - bezcenna, zdążył już zapomnieć

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Z profilu Meg:
Padłam [/QUOTE]
tak czasem a czasem wypluwam
smka rozny podobno zalezy od tego co BS zjadl wczesniej niekiedy jest naprawde dobre ale czasem to az wykrzywia twarz

Napisane przez Axaxax

Mnie się dzisiaj tak pięknie zaczął dzień... obudziłam się w łóżku ze swoim, nigdzie się nie śpieszyliśmy, więc trzeba było to wykorzystać Sex boski, orgazm cudo, ale później tak się pokłóciliśmy, że płakałam 3 h A on był okropny i mówił straszne rzeczy. Odechciało mi się sexu

ah faceci nawet niechce mi sie pisac o tym jak przez caly czas tkwi we mnie uczucie podenerwowania i niepewnosci naszczescie dzis wraca z wycieczki 3dniowej z uczelni a pewnie wiecie jakie sa imprezy studenckie
ze tak powiem cholera wie co tam sie naprawde dzialo niby mowi ze tylko mnie kocha i ze sie dla niego licze i ze mam mu zaufac ze nic glupiego nie zrobi ale jak sobie pomysle alkoho impreza w klubie i pelno dziewczyn
nie ufam mu do konca kurcze nie potrafie
[

Napisane przez meggara

a ja padlam jak mi to teraz przytoczylas
jak przystalo na nimfomanke mam słuszne zainteresowania

I pomyslec ze jak wypelnialam to okienko mialam na mysli jeździectwo (czyt. konie jako zwierzeta)

z serii "Co mysli nimfomanka":
jakos nie sprawia mi radochy jak facet skonczy mi w ustach wiec sie przed tym bronie. Raz polknelam i o malo nie zwrocilam bleeee

No to teraz pytanie z serii "Co mysli nimfomanka" - alternatywa:
Czy lubicie swój smak? No bo niech mi zadna nimfomanka nie wmawia ze nie probowala jak sama smakuje!

ja jestem bezsmakowa
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;14903311]Przypomniało mi się - w wakacje, kiedy byliśmy pod namiotem, dostałam strasznej gorączki, ponad 40stopni. Dziś mi BS opowiedział, że w majakach wmawiałam mu, że nie mam gorączki, tylko płonę ogniem miłości do niego

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

W ogóle tak dziś nas poniosło, że zupełnie zapomniałam o tym, że antybiotyki osłabiają mi działanie pigułek... Mam nadzieję, że nie będę miała pamiątki z tej okazji za 9msc Raczej nieee, nie było dla niego happy endu we mnie Tzn... tam, gdzie mogłaby się wyprodukować pamiątka [/QUOTE]

hihi dobre ogien milosci