Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009 - Strona 71 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-10-24, 13:49   #2101
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość


z dziadkiem będzie dobrze, nie trac nadziei, nabierze sił i jego stan na pewno się poprawi... jestesmy z Toba






Nawet nie myśl w ten sposób!!!
niestety to była pierwsza myśl jak sie dowiedziałam, ze z dziadkiem coś nie tak

pewnie, ze nie stracę nadziei, wierzę, ze bedzie dobrze, choc nie powiem, że nie jest mi teraz cięzko.

Dzięki dziewczyny

idę zrobic obiad dla brata i TZ ja nie będe jadła.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-24, 14:32   #2102
mikakrolikowa
Zakorzenienie
 
Avatar mikakrolikowa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 094
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość
Zgadzam sie Martuś z Tobą - trzeba zaryzykować, ja też jak zaczynałam było kiepsko, potem było git, a teraz jest źle, ale nie żałuję własna firma to nowe doświadczenie, zanim rozkręciłam byłam na kursie "ABC przedsiębiorczości" bo firmę założyłam dzięki dotacji z U.P.
Rozkręcając coś swojego (ja do tego tak podeszłam) nie miałam nic do stracenia, studiowałam zaocznie, o znalezieniu pracy nie było mowy bo zjazd zaczynałam co tydzień w pt o 14.30. Podeszłam do tego na chłodno, uda się to będzie fajnie, ale jak nie wypali to też świat mi w gruzch nie legnie. Teraz w zasadzie firma przestaje być rentowna, ale póki co po cichu się łudzę, że coś drgnie jeśli nie to jest opcja awaryjna.
To w sumie wypowiedź do MAGiALENY żeby się nie łamała





My na zdjęcia czekamy, w umowie jest miesiąc odnośnie realizacji ale powiedzieli nam z góry zaraz po plenerze, że się nie wyrobią. Nie owijali w bawełnę tak jak Pan od płytki
Takie podejście rozumiem



Zgadzam się Atomufko, bycie magistrem nie wynosi człowieka na piedestały, to wykształcenie staję się dziś normą i nie jest czymś wow



Szkoda komentować, ale tak jest niestety



Witaj w klubie, mój tato dziś dał taki koncert, że nie było mowy o spaniu a na dodatek maż do 4 nad ranem siedział i grał na kompie
Właśnie, któraś z Was dziewczyny polecała dobry środek na chrapanie...musze przeszukać wątek, bo po tylu latach się idzie przyzwyczaić, ale ileż razy w ciągu nocy można wstawać i przekręcać kogoś z boku na bok żeby przestał chrapać - jedynie to skutkuje



Myszko współczuję Ci, w sumie to między młotem a kowadłem jesteś...a dlaczego Twoi rodzice nie chcą, żebyś mieszkała z Tż-tem samodzielnie nie blisko nich, albo pod ich dachem tylko gdzieś dalej??oczywiście jeśli chcesz to odpiwiedz, jeśli nie to zrozumiem 3 maj się kochana
Cytat:
Napisane przez motley Pokaż wiadomość
masakra jakaś z tymi polskimi szpitalami. Daj znać czy rodzina zobaczyła w końcu dziadka.
A my się właśnie dowiedzieliśmy, że teściowa trafiła do szpitala bo miała jakieś problemy z sercem a niedawno miała zawał.



no to fajnie mam nadzieję, że wyniki będą ok i to wszystko był tylko fałszywy alarm


myszka_maj nie wiem o co chodzi ale biorąc ślub wybrałaś najważniejszą osobę w Twoim życiu. Teraz Twój mąż i Twoja nowa rodzina powinny być na pierwszym miejscu. Jeżeli więc będziecie szczęśliwi żyjąc osobno (co jest przecież zupełnie naturalne) to powinniście się wyprowadzić... nawet jeżeli kogoś z rodziny to zrani, urazi, utrudni mu życie... czy co tam jeszcze. Jeżeli macie taką możliwość to żyjcie sami a rodzina powinna się z tym prędzej czy później pogodzić. Oczywiście można się wymądrzać nie znając sytuacji
Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
niestety to była pierwsza myśl jak sie dowiedziałam, ze z dziadkiem coś nie tak

pewnie, ze nie stracę nadziei, wierzę, ze bedzie dobrze, choc nie powiem, że nie jest mi teraz cięzko.

Dzięki dziewczyny

idę zrobic obiad dla brata i TZ ja nie będe jadła.
Trzymaj sie mocno wszystko musi byc dobrze nie zamartwiaj sie na zapas mój tata tez miał ostatnio operacje kardiologiczna naszczescie wszystko gładko poszło ale wiem ile to stresu i rozumiem cie
mikakrolikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-24, 14:37   #2103
bzyczka1
Zakorzenienie
 
Avatar bzyczka1
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

madzialenka dziadek jest slaby i dlatego jeść nie chce, może by i jadł ale siły nie ma. Operacja na sercu jest jednak poważna i człowiek ma prawo być osłabiony więc wszystko będzie dobrze

Się wkurzyłam teraz jak nie wiem co... Jak się wprowadziliśmy na to mieszkanie to przyjechała mama tż. My mieliśmy jeszcze parę rzeczy do zrobienia, między innymi wyszorowanie podłóg (zajechanych przez poprzednich mieszkańców tak brudnej to ja dawno nie widziałam a już na pewno nie zostawiłabym takiej w wynajmowanym mieszkaniu) i powieszenie paru półek, do których trzeba było wywiercić dziury w ścianach. Ja zajęłam się podłogą a tż półkami. A że mama tż jest jaka jest to zaraz złapała za nowiuśki, dość drogi i dobry odkurzacz i zaczęła latać i odkurzać to co się wysypywało ze ściany przy wierceniu. No i wpadła na pomysł wyjęcia części rury z odkurzacza by mieć tą końcówkę sztywną by szpary poodkurzać. I wiecie co, wyrwała mi rurę plastikową z tej sztywnej części no i dupa...rura od nowości właściwie była sklejona taśmą klejącą no bo już wypadała z stamtąd. No i dzisiaj odkurzałam i znowu mi ta rura wypadła a mało tego zaczęła się "pruć", tzn odwijać i muszę skrócić rurę a to wszystko przez mało rozgarniętą mamę tż. Jeszcze udawała że to nei ona jak się spytałam kto wyrwał rurę
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"

Nasz skarb
bzyczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-24, 14:40   #2104
aniaaa84
Zadomowienie
 
Avatar aniaaa84
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 952
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
jest dokladnie tak jak piszesz
wiesz wtedy mu powiedziałam o co chodzi, niby zrozumiał, przeprosił. widac było poprawę, bo jak wczoraj napisałam, ze znowu z dziadkiem nie tak, to od razu zadzwonił.

wiesz, ja to najchetniej bym teraz wcale nie rozmawiała ( z nikim), usiadłabym, wtluła się w TZ, włączyla jakis film, tak aby nie myslec o tym co się dzieje). najgorzej, jak przez połowę dnia siedze sama w domu

ps.
Dzowniła mama. babcia weszła do dziadka. nawet ją do srodka wpuscili. posiedziała pół godziny. jednak teraz jest załamana jego widokiem. podłączony do respiratora, z maską tlenową na twarzy, nie chce jesc, bo nie ma siły. krótko mówiąc jest źle...
nie wiadomo kiedy go przeniosą z tego OIOMu
siedze i płaczę.

przyjechal TZ, zaprosił swiadka z dziewczyna do nas na wieczór (zapytał czy mzoe byc, bo jego mamie dzis nie pasowało) nawet nie miałam sily odmówić, choc to mi tak nie na rękę
Widzisz rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa Nam kobietom udaje się czytać między wierszami ,ale mężczyznom w większości trzeba kłaść kawę na ławę, po jakimś czasie sami zaczną wyciągać wnioski.
Madziu nie możesz się izolowac od życia bo to Ci nic nie da, jak zostaniesz sama ze swoimi myślami i problemami to w pewnym momencie Cię one przerosną. Pewnie masz jakieś przyjaciółki, zadzwoń do nich pogadaj, a jeśli nie to przecież jesteśmy my, nie zawsze w 100% frekawencji, ale zawsze coś poradzimy albo wysłuchamy.
Dziadek nabierze sił zobaczysz, to nie była łatwa operacja więc i powrót do sił nie będzie łatwy. Wszystko się dobrze skończy. Dziadek wyzdrowieje bo ma dla kogo żyć ma wspaniałą rodzinkę

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
A ja dziś rano byłam na szmatkach...sprawiłam sobie conieco, kupiłam sobie torbę a teraz siedze z kawką przed kompem. Tż pojechał rano na targi Moto Show z kolegą i ma niedługo być. Wieczorem jedziemy do koleżanki na urodziny, więc zapowiada się miły wieczór
Agatko czyli się normuje wszystko pomału?? cieszę się i tak trzymajcie

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
a wiecie co mi jeszcze nie daje spokoju??

na naszym slubie babcia po błogosławienstwie podeszła i dała mi złoty łancuszek ze złotą podkową na nim. to był "amulet" który miała przez 50 lat i który przynosił jej szczęscie. dając mi go powiedziała, ze teraz swoje szczęscie oddaje mi...

... za 1,5 miesiąca dziadek miał te 2 zawały.

zastanawiam się czy jej go nie oddać, wiem, ze to moze głupie, ale często o tym myśle
Madzia, Madzia nawet sobie tak nie myśl, że odebrałaś babci szczęście, życie takie jest, że nie przewidzisz tego co stanie się za dzień czy dwa. Nie zmieni się przeznaczenia, tak miało być.

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
dokładnie, zgadzam się

musicie sami podjąc decyzję, przeanalizowac co jest dla Was najważniejsze. Jeżeli Tz popiera Cie w decyzji o przeprowadzce to jest najwazniejsze i powinniscie zaczać działac będzie dobrze... musi być
Ja wczoraj też na poprawienie nastroju kupilam sobie wranglery - dzinsy to moje ulubione spodnie a akurat byla przecena wiec tym bardziej nie moglam przegapic okazji ;p
Myszko zgadzam się z Indią, musi być dobrze innej opcji nie ma a wranglerów zazdroszczę te spodnie zawsze mi się podobały, ale na chwilę obecną stan portfela na taki zakupi nie pozwala

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
niestety to była pierwsza myśl jak sie dowiedziałam, ze z dziadkiem coś nie tak

pewnie, ze nie stracę nadziei, wierzę, ze bedzie dobrze, choc nie powiem, że nie jest mi teraz cięzko.

Dzięki dziewczyny

idę zrobic obiad dla brata i TZ ja nie będe jadła.
Ty też masz jjeść
__________________
05.09.2009
aniaaa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-24, 14:49   #2105
atomufka
Zakorzenienie
 
Avatar atomufka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

dziewczyny ja tak z innej beczki.Jak zaklada sie nowy wątek?
__________________
zmiany są potrzebne

szafa

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post32329502

atomufka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-24, 15:06   #2106
mikakrolikowa
Zakorzenienie
 
Avatar mikakrolikowa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 094
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Ja tez ostatnio popadam w doła i sama nie wiem czemu do końca iby zaczeło sie wszystko układac ale jakos dziwnie ale od poczatku musze sie wyzalic troche ja dostałam oferte pracy w zawodzie ie duze pieniadze ale mam prace po studiach w zawodzie tyle ze firma jest w okolicach mojego rodzinnego miasta wiec podjelismy decyzje ze teraz przeprowadzimy sie do mnie i ok a Tz poszuka sobie pracy w okolicy a kilka mozliwości w okolicy w naszym zawodzie jest - skonczylismy te same studia. Tego samego dnia gdy ja miałam rozmowe pojechalismy złożyc cv do innej firmy i tu takie szczescie ze nie wierze dzien wczesniej ukazało sie u nich ogłoszenie i prowadza rekrutacje i jeszcze daja mieszkanie na 18 miesiecy wiec nie musielibysmy mieszkac z rodzicami fakt Tz nie miał jeszcze rozmowy ale powiedziano nam po telefonie na nastepny dzien ze jest bardzo powaznym kandydatem i ze zostanie zaproszony na rozmowe pod koniec nastepnego tygodnia. Wiec moze przedwczesnie sie cieszymy ale lepiej potoczyc sie nie mogło a tu teraz druga strona medalu wrocilismy na ten tydzien do tesciów i chwalimy sie wszystkim w domu jak sie udało i ze za 2 tyg sie wyprowadzamy a tesciowa nam mowi nigdy nie wiadomo czy tu nie wrocicie czy nie zateskinicie itd ,wiem ze roznie bywa ale ja wierze ze nam sie uda a tak zakładac ze wrocimy ładnie i to mnie dołuje boje sie nowej prac , obrony w nastepnym tygodniu a tu jeszcze taki brak zadowolenia i poparcia z jej strony bo ona myslała chyba ze my tu juz zawsze zostaniemy a nie mamy tak naprawde swojego zycia a ja sie czasem czuje jak zapchajdziura zreszta pisałam juz ze traktuje nas jak małe dzieci .
mikakrolikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-24, 15:17   #2107
aniaaa84
Zadomowienie
 
Avatar aniaaa84
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 952
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez atomufka Pokaż wiadomość
dziewczyny ja tak z innej beczki.Jak zaklada sie nowy wątek?
Atomufko jak wejdziesz sobie na nasz podwątek "Już po" Forum Wizaz.pl > Kobieta > Na ślubnym kobiercu > Już Po
to na samej górze powietlony na pomarańczowo będzie "guzik" nowy wątek"
trochę chyba zagmatwanie napisałam ...ale dasz radę

Cytat:
Napisane przez mikakrolikowa Pokaż wiadomość
Ja tez ostatnio popadam w doła i sama nie wiem czemu do końca iby zaczeło sie wszystko układac ale jakos dziwnie ale od poczatku musze sie wyzalic troche ja dostałam oferte pracy w zawodzie ie duze pieniadze ale mam prace po studiach w zawodzie tyle ze firma jest w okolicach mojego rodzinnego miasta wiec podjelismy decyzje ze teraz przeprowadzimy sie do mnie i ok a Tz poszuka sobie pracy w okolicy a kilka mozliwości w okolicy w naszym zawodzie jest - skonczylismy te same studia. Tego samego dnia gdy ja miałam rozmowe pojechalismy złożyc cv do innej firmy i tu takie szczescie ze nie wierze dzien wczesniej ukazało sie u nich ogłoszenie i prowadza rekrutacje i jeszcze daja mieszkanie na 18 miesiecy wiec nie musielibysmy mieszkac z rodzicami fakt Tz nie miał jeszcze rozmowy ale powiedziano nam po telefonie na nastepny dzien ze jest bardzo powaznym kandydatem i ze zostanie zaproszony na rozmowe pod koniec nastepnego tygodnia. Wiec moze przedwczesnie sie cieszymy ale lepiej potoczyc sie nie mogło a tu teraz druga strona medalu wrocilismy na ten tydzien do tesciów i chwalimy sie wszystkim w domu jak sie udało i ze za 2 tyg sie wyprowadzamy a tesciowa nam mowi nigdy nie wiadomo czy tu nie wrocicie czy nie zateskinicie itd ,wiem ze roznie bywa ale ja wierze ze nam sie uda a tak zakładac ze wrocimy ładnie i to mnie dołuje boje sie nowej prac , obrony w nastepnym tygodniu a tu jeszcze taki brak zadowolenia i poparcia z jej strony bo ona myslała chyba ze my tu juz zawsze zostaniemy a nie mamy tak naprawde swojego zycia a ja sie czasem czuje jak zapchajdziura zreszta pisałam juz ze traktuje nas jak małe dzieci .
Ja tam trzymam kciuki, żeby wszystko ułożyło się po waszej myśli, w sumie to już się układa
a teśiowa pewne kwestie mogłaby przemilczeć, albo ugryźć się w język
__________________
05.09.2009
aniaaa84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-10-24, 15:29   #2108
mikakrolikowa
Zakorzenienie
 
Avatar mikakrolikowa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 094
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość

Ja tam trzymam kciuki, żeby wszystko ułożyło się po waszej myśli, w sumie to już się układa
a teśiowa pewne kwestie mogłaby przemilczeć, albo ugryźć się w język
Dziekuje
mikakrolikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-24, 15:42   #2109
atomufka
Zakorzenienie
 
Avatar atomufka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

ania dzieki juz sama do tego doszlam
__________________
zmiany są potrzebne

szafa

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post32329502

atomufka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-24, 20:22   #2110
kasiaher
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiaher
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 874
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

cześć
tyle miałam do nadrobienia że szok chyba ponad 10 stron

ja również nie mam za ciekawie, moje problemy wydają mi się jeszcze bardziej skomplikowane przez ciąże tzn. nie to że ciąża mi je skomplikowała tylko rozwiązania nie są już takie proste.
kasiaher jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-24, 20:27   #2111
atomufka
Zakorzenienie
 
Avatar atomufka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez kasiaher Pokaż wiadomość
cześć
tyle miałam do nadrobienia że szok chyba ponad 10 stron

ja również nie mam za ciekawie, moje problemy wydają mi się jeszcze bardziej skomplikowane przez ciąże tzn. nie to że ciąża mi je skomplikowała tylko rozwiązania nie są już takie proste.
czesc Kasiu
Co sie dzieje
__________________
zmiany są potrzebne

szafa

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post32329502

atomufka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-24, 20:39   #2112
kasiaher
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiaher
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 874
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez atomufka Pokaż wiadomość
czesc Kasiu
Co sie dzieje
napisałam żebyście nie myślałay że jesteście same i że np. mi się układa super , problemy są duże , remont ,zdrowie, i sytuacja z mężem , wszystko nie jest tak jakbym chciała. Temat dość rozległy ale nie chcę mi się nawet pisac o tym .Problemy i jeszcze raz problemy, wiem wiem życie.... ale wcześniej wydawały mi takie proste do rozwiązania , a teraz ... matko kochana obym dała radę
kasiaher jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-24, 20:49   #2113
neska22
Zakorzenienie
 
Avatar neska22
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 9 922
GG do neska22
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

cześć dziewczyny
kurcze tak czytam o Waszych problemach i w duchu dziekuje Bogu za mojego TZ i moja rodzine.... Oby i u Was sie ułożyło!!
neska22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-24, 20:51   #2114
atomufka
Zakorzenienie
 
Avatar atomufka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez kasiaher Pokaż wiadomość
napisałam żebyście nie myślałay że jesteście same i że np. mi się układa super , problemy są duże , remont ,zdrowie, i sytuacja z mężem , wszystko nie jest tak jakbym chciała. Temat dość rozległy ale nie chcę mi się nawet pisac o tym .Problemy i jeszcze raz problemy, wiem wiem życie.... ale wcześniej wydawały mi takie proste do rozwiązania , a teraz ... matko kochana obym dała radę
Dasz rade KasiuJa tez czasem jak mam problemy mysle ze nigdy z nich nie wyjde ,a pozniej okazuje sie ze nie bylo tak strasznie.Mam nadzieje ze u Ciebie tez tak bedzie Pamietaj nie stresuj sie za bardzo bo to szkodzi dzidzi.
__________________
zmiany są potrzebne

szafa

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post32329502

atomufka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-24, 22:12   #2115
aniaaa84
Zadomowienie
 
Avatar aniaaa84
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 952
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez kasiaher Pokaż wiadomość
cześć
tyle miałam do nadrobienia że szok chyba ponad 10 stron

ja również nie mam za ciekawie, moje problemy wydają mi się jeszcze bardziej skomplikowane przez ciąże tzn. nie to że ciąża mi je skomplikowała tylko rozwiązania nie są już takie proste.
Cytat:
Napisane przez kasiaher Pokaż wiadomość
napisałam żebyście nie myślałay że jesteście same i że np. mi się układa super , problemy są duże , remont ,zdrowie, i sytuacja z mężem , wszystko nie jest tak jakbym chciała. Temat dość rozległy ale nie chcę mi się nawet pisac o tym .Problemy i jeszcze raz problemy, wiem wiem życie.... ale wcześniej wydawały mi takie proste do rozwiązania , a teraz ... matko kochana obym dała radę
Cześć Kasiu wszystko się pomału poukłada, teraz najważniejsza jesteś Ty i maleństwo no i poród oby był dla Was obojga jak najmniej stresujący i oby wszystko pomyślnie przebiegło.

Cytat:
Napisane przez neska22 Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny
kurcze tak czytam o Waszych problemach i w duchu dziekuje Bogu za mojego TZ i moja rodzine.... Oby i u Was sie ułożyło!!
Fajnie, że u Was jest wszystko ok

Cytat:
Napisane przez atomufka Pokaż wiadomość
Dasz rade KasiuJa tez czasem jak mam problemy mysle ze nigdy z nich nie wyjde ,a pozniej okazuje sie ze nie bylo tak strasznie.Mam nadzieje ze u Ciebie tez tak bedzie Pamietaj nie stresuj sie za bardzo bo to szkodzi dzidzi.
Też jestem tego zdania

Reszta żonek chyba randkuje z mężami mój nakarmiony, napojony (herbatą ) grzecznie leży i ogląda walkę, także mam czas na wizaż
__________________
05.09.2009
aniaaa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-25, 06:22   #2116
ddaaiissyy
Zakorzenienie
 
Avatar ddaaiissyy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: częstochowa /kraków
Wiadomości: 3 789
GG do ddaaiissyy
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez mikakrolikowa Pokaż wiadomość
Ja tez ostatnio popadam w doła i sama nie wiem czemu do końca iby zaczeło sie wszystko układac ale jakos dziwnie ale od poczatku musze sie wyzalic troche ja dostałam oferte pracy w zawodzie ie duze pieniadze ale mam prace po studiach w zawodzie tyle ze firma jest w okolicach mojego rodzinnego miasta wiec podjelismy decyzje ze teraz przeprowadzimy sie do mnie i ok a Tz poszuka sobie pracy w okolicy a kilka mozliwości w okolicy w naszym zawodzie jest - skonczylismy te same studia. Tego samego dnia gdy ja miałam rozmowe pojechalismy złożyc cv do innej firmy i tu takie szczescie ze nie wierze dzien wczesniej ukazało sie u nich ogłoszenie i prowadza rekrutacje i jeszcze daja mieszkanie na 18 miesiecy wiec nie musielibysmy mieszkac z rodzicami fakt Tz nie miał jeszcze rozmowy ale powiedziano nam po telefonie na nastepny dzien ze jest bardzo powaznym kandydatem i ze zostanie zaproszony na rozmowe pod koniec nastepnego tygodnia. Wiec moze przedwczesnie sie cieszymy ale lepiej potoczyc sie nie mogło a tu teraz druga strona medalu wrocilismy na ten tydzien do tesciów i chwalimy sie wszystkim w domu jak sie udało i ze za 2 tyg sie wyprowadzamy a tesciowa nam mowi nigdy nie wiadomo czy tu nie wrocicie czy nie zateskinicie itd ,wiem ze roznie bywa ale ja wierze ze nam sie uda a tak zakładac ze wrocimy ładnie i to mnie dołuje boje sie nowej prac , obrony w nastepnym tygodniu a tu jeszcze taki brak zadowolenia i poparcia z jej strony bo ona myslała chyba ze my tu juz zawsze zostaniemy a nie mamy tak naprawde swojego zycia a ja sie czasem czuje jak zapchajdziura zreszta pisałam juz ze traktuje nas jak małe dzieci .
Mikus, nie dołuj sie !! Tesciowa ma jakies bardzo pesymistyczne podejscie do zycia !! Powinna cieeszyc sie razem z Wami !!! Zwlaszcze, ze kazdy wie jak teraz jest z praca. Ja gdy rok temu zmienialam prace, na o wiele lepsze warunki, tez okropnie sie motałam i gdyby nie wsparcie najblizszych to nie wiem czy odważyłabym sie na ten krok. Teraz z perspektywy czasu, wiem ze postąpilam slusznie, a powiem Ci tylko, ze przyswiecala mi wówczas idea " kto nie ryzykuje ten nie ma" oraz "kto nie idzie do przodu, ten się cofa" Trzymaj się tych maksym i do dzieła !
Jak nie spróbujecie to się nie dowiecie. Skoro tesciowa traktuje Was jak małe dzieci, to tym bardziej musicie jej udowodnić, że nimi nie jesteście - tylko w ten sposób możecie jej udowodnić, że założyliscie juz własną rodzinę i tylko Wy podejmujecie decyzje dot. swojego życia a na dodatek, liczycie się z każdymi konsekwencjami i ponosicie za nie odpowiedzialność. Nie może tesciowa układać Wam zycia...
Bierzcie te prace i się nie zastanawiajcie, na pewno będzie super i będziecie mogli cieszyc sie wspolnym powodzeniem
Trzymam kciuki

Cytat:
Napisane przez kasiaher Pokaż wiadomość
napisałam żebyście nie myślałay że jesteście same i że np. mi się układa super , problemy są duże , remont ,zdrowie, i sytuacja z mężem , wszystko nie jest tak jakbym chciała. Temat dość rozległy ale nie chcę mi się nawet pisac o tym .Problemy i jeszcze raz problemy, wiem wiem życie.... ale wcześniej wydawały mi takie proste do rozwiązania , a teraz ... matko kochana obym dała radę
Kasia, dasz rade !!! Inaczej mysleć nie mozesz Nigdy w 100% nic nie jest tak jak bysmy chciały... niestety Ja i moj TZ ze wzgl na moją dobra pracę a jego świetna, mieszkamy na odległość... Widujemy sie tylko w weekendy, dzieli nas 120km wiec to też nie jest układ idealny....
Każdy ma jakiś swoj krzyż.
Pamietaj, mysl pozytywnie i nie patrz na wszystko w ciemnych kolorach, po burzy zawsze musi przyjść słoneczko

Madzia jak dziadzius ??? I jak Ci wieczór minał.. poszedł mąz do kolegi ?
__________________
Kiedyś byłaś jak kropelka, czułaś serca mego bicie
i już wtedy wiedziałaś jak jest wielka miłość, która daje życie

Gabrysia 27.05.2011, godz. 3.10
Twój pierwszy krzyk...

ddaaiissyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-25, 07:02   #2117
MAGiALENA
Zakorzenienie
 
Avatar MAGiALENA
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 339
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

dzień dobry!
__________________

aniołek Gabrysia/Gabryś: 21.08.2010
Kacperek: 2o.09.2011
MAGiALENA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-25, 07:05   #2118
MisQa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 4 732
GG do MisQa
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

a witamy witamy

jak tam, wyspały sie laseczki dzisiaj ?
__________________
Julka http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpx9ipnwxid9w.png

Czas zacząć nowe, lepsze życie...
MisQa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-25, 07:10   #2119
ddaaiissyy
Zakorzenienie
 
Avatar ddaaiissyy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: częstochowa /kraków
Wiadomości: 3 789
GG do ddaaiissyy
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

dobry dobry
spałam do 6,30 nowego cszasu
TZ nad ranem zaczał chwile chrapac. Jestemy happy, bo trwa weekend i jestesmy razem niestety poznym wieczorkiem dzis wraca do krakowa
__________________
Kiedyś byłaś jak kropelka, czułaś serca mego bicie
i już wtedy wiedziałaś jak jest wielka miłość, która daje życie

Gabrysia 27.05.2011, godz. 3.10
Twój pierwszy krzyk...

ddaaiissyy jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-25, 07:16   #2120
MisQa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 4 732
GG do MisQa
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

hehe my sie śmialiśmy, że niestety kotu naszemu czas się nie przestawił i śpiewal w kuchni juz od rana...

ech... to macie jeszcze troszke czasu by sie sobą nacieszyć... mój we wtorek rano znów wyrusza w polskę... heh... nigdy bym nie pomyślała , ze bede miec meza na 3 dni w tygodniu w domu.... smutno tak samej
__________________
Julka http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpx9ipnwxid9w.png

Czas zacząć nowe, lepsze życie...
MisQa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-25, 08:28   #2121
bzyczka1
Zakorzenienie
 
Avatar bzyczka1
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

MisQa nasz kot też zegarka nie przestawił najlepsze jest to że my też nie i dopiero przy śniadaniu, pół godziny po podniesieniu się z łóżka, zorientowałam się że to już dziś mówię do tż a on na to "no to wracamy do łóżka", zrezygnował jednak gdy spotkał mój wzrok
okres mi się chyba zbliża, bo coś brzuch mnie pobolewa a miało go nie być
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"

Nasz skarb
bzyczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-25, 08:52   #2122
MisQa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 4 732
GG do MisQa
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

hehe to widze kolejna forumka na dzidziusia czeka
jeju laski jak Wam zazdroszcze... tak bardzo i ja bym chciala tez juz , ale niestety obecna sytuacja finansowa i moj stan zdrowia każą czekać... a zreszta juz sama nie wiem co ten moj maz wspanialy na ten temat mysli, bo jakos w tej kwestii ostatnio dogadac sie nie mozemy

wczoraj u teściów bylam, oczywiscie zaczeli sie wtraca do meblowania tego mieszkania co kupili dla synka swojego , a gdzie teraz mieszkamy... juz mnie wkurzyli, bo to masakra jakas, postawilismy stol w pokoju i juz kanapa nie wejdzie..jedynie taka sofka gdzie tylko 1 osoba bedzie mogla spac.. no wiec mowie do swojego K. ze nie ma sprawy, ze ja bede miala gdzie spac a dla niego chyba podloga pozostanie za kilka lat... o ona na to, a co ty zamierzasz miec dzieci? a ja wku*** spokojnie, z z toba na pewno nie! zaczelam sie ubierac i powiedzialam, ze dziekujemy za obiad i ze juz czas na nas....
jego rodzice to w ogole nie wiedzieli co sie dzieje.. oczy w slup i patrza...
wiem, moze to bylo glupie i za bardzo zareagowalam, ale nie dosc ze oni mnie wkurzyli to jeszcze K z takim tekstem wyskoczyl....
w samochodzie oczywiscie rozmowa... i mowi ze to taki zarcik byl...
super, ja niestety nie znam sie na jego glupich zartach...
i nie to, ze si eobrazilam, ale jakos tak dziwnie mi sie zrobilo... heh..
__________________
Julka http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpx9ipnwxid9w.png

Czas zacząć nowe, lepsze życie...
MisQa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-25, 09:37   #2123
kasiaher
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiaher
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 874
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

hej
ja wstałam całkiem niedawno, nie spałam cała noc
i ja i dzidzi nie mogliśmy zasnąć , przez mojego męża i ojca
ja jestem u rodziców a tż u swojego brata .
kasiaher jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-25, 09:42   #2124
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez kasiaher Pokaż wiadomość
hej
ja wstałam całkiem niedawno, nie spałam cała noc
i ja i dzidzi nie mogliśmy zasnąć , przez mojego męża i ojca
ja jestem u rodziców a tż u swojego brata .
jak to u rodziców co jest Kasiol Ty musisz dbać o siebie i o dziecko nie możesz się denerwować
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-25, 09:45   #2125
kasiaher
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiaher
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 874
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
jak to u rodziców co jest Kasiol Ty musisz dbać o siebie i o dziecko nie możesz się denerwować
ogólnie jesteśmy u moich rodziców bo mamy ekipę remontową w domu od zeszłego poniedziałku, i dlatego
a nie spałam całą noc bo tż z ojcem trochę przegięli z alkoholem
kasiaher jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-25, 09:55   #2126
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

cześć

Przede wszystkim dzięki dziewczyny za te wszystkie słowa jestescie kochane.

niestety dziadek ma jeszcze problemy z krązeniem krwi i co sie okazało, poza operacją baj passwo miał w tym samym czasie inną. tak babci powiedziała pani ordynator, podobno bajpasy przy niej to pikuś, niestety babcia nie zapamiętała nazwy

Cytat:
Napisane przez ddaaiissyy Pokaż wiadomość
Madzia jak dziadzius ??? I jak Ci wieczór minał.. poszedł mąz do kolegi ?
wczoraj TZ powiedział, ze tak dalej siedziec w domu nie będziemy, bo ja tylko ryczę i że razem idziemy oglądac do kolegi boks. nie chciałam, mówiołam aby szedł sam, ale w koncu dałam się namówić. pojechalismy o 20, wrócilismy cos ok 1 w nocy. i wiecie... było super. siedziałam z 6 facetami, oglądałam boks, smiałam się, piłam piwko, bawiłam ze szczeniaczkami.... było mi dobrze. wrócilismy, włączylismy z TZ serial i... go wykorzystałam

dzis rano psychicznie czuję się o wiele lepiej.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-25, 09:56   #2127
india83
Zakorzenienie
 
Avatar india83
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 555
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Dzień dobry a mi się dobrze spało wstałam o 7.15 nowego czasu, zdązyłam posprzątac i poukładać w szafkach. Teraz muszę zając się sobą, mam czas na zabiego kosmetyczne, poki TŻ jest w pracy bardzo nie lubi gdy chodzę przy nim w maseczce a wiec mam czas do 15-tej
india83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-25, 10:05   #2128
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
Dzień dobry a mi się dobrze spało wstałam o 7.15 nowego czasu, zdązyłam posprzątac i poukładać w szafkach. Teraz muszę zając się sobą, mam czas na zabiego kosmetyczne, poki TŻ jest w pracy bardzo nie lubi gdy chodzę przy nim w maseczce a wiec mam czas do 15-tej
a to dlaczego nie lubi??

ja tez sie wyspałam. wstałam o 8 nowego czasu i do 10 oglądalismy z TZ Housa w łózku potem sniadanko z rodzicami potem musze posprzaatc bo dzis babcię zabieramy do nas na obiad
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-25, 10:07   #2129
motley
Zadomowienie
 
Avatar motley
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Łódź/Szczecin
Wiadomości: 1 200
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość

Witaj w klubie, mój tato dziś dał taki koncert, że nie było mowy o spaniu a na dodatek maż do 4 nad ranem siedział i grał na kompie
Właśnie, któraś z Was dziewczyny polecała dobry środek na chrapanie...musze przeszukać wątek, bo po tylu latach się idzie przyzwyczaić, ale ileż razy w ciągu nocy można wstawać i przekręcać kogoś z boku na bok żeby przestał chrapać - jedynie to skutkuje


nie wiem czy to o mnie chodziło ale niedawno pisałam o tym, co pomogło na chrapanie mojego małża tutaj:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1630

a ja dopiero co wstałam
__________________
B+M

"W sercu dziewczyny, gdy położysz je na dłoń,
na pierwszym miejscu chłopak,
a przed nim tylko koń !!!!"
motley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-25, 10:12   #2130
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

a mojemu małżowi chrapanie przeszło wraz z katarem
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:29.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.