Posty się skończyły - Panny Młode 2010 nowego tytułu nie wymyśliły cz.11 :D

[mariiasia]

Napisane przez Martoolka87

No to właśnie ten żel tak fajnie je utwardzi. I tak sobie myślę, że chyba nie będę ściągać tego żelu po ślubie, żeby nie zniszczyć pazurów, tylko poczekam aż mi same odrosną i będę systematycznie obcinać. To nic, że przez jakiś czas będę wyglądać jak babol

może jak będziesz nakładać kilka warstw lakieru bezbarwnego, czy coś to nie będzie tak widać sama o tym pomyślę, hehe
a teraz ide zjeść diabolo-pomidoro knorra, mniam

[Martoolka87]

Napisane przez mariiasia

może jak będziesz nakładać kilka warstw lakieru bezbarwnego, czy coś to nie będzie tak widać sama o tym pomyślę, hehe

Właśnie taki mam plan. Najpierw będę łatać bezbarwnym lakierem tą dziurę na końcu paznokcia, a dopiero później będę malować cały

[Remmi]

Napisane przez Martoolka87

No to właśnie ten żel tak fajnie je utwardzi. I tak sobie myślę, że chyba nie będę ściągać tego żelu po ślubie, żeby nie zniszczyć pazurów, tylko poczekam aż mi same odrosną i będę systematycznie obcinać. To nic, że przez jakiś czas będę wyglądać jak babol

Ja też żel zastosuję, już raz miałam i nie było tak źle, chociaż na sam koniec to była masakra ze ściąganiem.
Za słabe mam paznokcie żeby utrzymać je w miarę długie - całe życie tak mam, chyba taki ich urok .
A z tipsami też miałam doczynienia, przyklejałam sobie jak szłam na jakąś mega imprezę np wesele. Jednak zdarza się, że odpadną, co w dniu ślubu nie może to się zdażyć, bo inaczej... , przecież z klejem latać nie będę do łazienki .

[Martoolka87]

Napisane przez Remmi

Ja też żel zastosuję, już raz miałam i nie było tak źle, chociaż na sam koniec to była masakra ze ściąganiem.
Za słabe mam paznokcie żeby utrzymać je w miarę długie - całe życie tak mam, chyba taki ich urok .

Moje ostatnio się bardzo wzmocniły po stosowaniu przez dłuższy czas odżywki z miss sporty (już o niej tu kiedyś pisałam) i łykaniu belissy, ale nie chcę przed ślubem ryzykować, że mi się połamią

[Prymulkaaa]

Napisane przez mariiasia

może jak będziesz nakładać kilka warstw lakieru bezbarwnego, czy coś to nie będzie tak widać sama o tym pomyślę, hehe

a próbował ktoś tego??

[Remmi]

Napisane przez Martoolka87

Moje ostatnio się bardzo wzmocniły po stosowaniu przez dłuższy czas odżywki z miss sporty (już o niej tu kiedyś pisałam) i łykaniu belissy, ale nie chcę przed ślubem ryzykować, że mi się połamią

Też belissę łykam, a odzywkę kładę, ale jakoś ciężko malować tą odżywką systematycznie

[tancerka212]

Napisane przez mariiasia

a teraz ide zjeść diabolo-pomidoro knorra, mniam

ja też!!!

tylko tak się zastanawiam jak sprawdzic czy ostre przyprawy mają jakikolwiek wpływ na moją cerę.. chcę zobaczyć po czym wyskakują mi krostki.. bo nie wiem już sama czy od zmian w ciąglu cyklu czy od jakiegoś konkretnego jedzenia czy co.. ale jak to sprawdzić.. przecież nie zjem paczki ostrej papryki żeby się przekonać czy po niej wyskoczy mi pryszcz

[chilanes]

kilka warstw bezbarwnego nic nie pomorze, tzn zatuszuje troszkę miejsce, ale miedzy odrostem, a miejscem gdzie jest żel położony będzie gróby wzgórek, który należałby przypiłować i dopiero pociągnąć bezbarwnym, czy też kolorowym lakierem.

[mariiasia]

Napisane przez tancerka212

ja też!!!

tylko tak się zastanawiam jak sprawdzic czy ostre przyprawy mają jakikolwiek wpływ na moją cerę.. chcę zobaczyć po czym wyskakują mi krostki.. bo nie wiem już sama czy od zmian w ciąglu cyklu czy od jakiegoś konkretnego jedzenia czy co.. ale jak to sprawdzić.. przecież nie zjem paczki ostrej papryki żeby się przekonać czy po niej wyskoczy mi pryszcz

hmmmm, może wsyp zawartość torebeczki smakowej pod język i czekaj:ha haha: nie no, joke
mnie wyskakuje wsysypka i pryszcze po sałatkach, przypuszczam że to wina majonezu

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Napisane przez chilanes

kilka warstw bezbarwnego nic nie pomorze, tzn zatuszuje troszkę miejsce, ale miedzy odrostem, a miejscem gdzie jest żel położony będzie gróby wzgórek, który należałby przypiłować i dopiero pociągnąć bezbarwnym, czy też kolorowym lakierem.

chyba wyprobuję to teraz w razie czego jeszcze mi paznokcie odrosną do wesela

[aicila]

ehhh ciężko było ale was nadrobiłam. w takim tempie to do mojego wesela nasz wątek będzie miał z 30 części

Napisane przez can't be perfect

ja tez nie chcę TV w sypialni zamiast zajmować się mną TŻ będzie ciagle żużel oglądał.. never

a u nas w sypialni tv na pewno będzie i wcale nam to w "pożyciu" nie będzie przeszkadzało (wiem z doświadczenia) a co do oglądania żużla to nie mam nic przeciwko, bo od momentu kiedy pierwszy raz Tż zabrał mnie na mecz żużlowy jestem fanką tego sportu

Napisane przez tancerka212

a spać oboje uwielbiamy więc w wolne dni koło 11 dopiero się wygrzebujemy spod kołdry za to wieczorem przy winku lubimy sobie posiedzieć i pogadac.

to zupełnie tak jak my. uwielbiamy długo wylegiwać się w łóżku, szczególnie w niedziele tak właściwie, to już nie pamiętam kiedy ostatni raz jadłam u teściowej śniadanie w niedziele, bo zwykle wstajemy o tej porze, że już nam się nie opłaca go jeść

Napisane przez Aaś

A co do fryzjerki to ja mam zamiar po nowym roku dopiero iść albo i później...nie sądzę żeby 9.10 był tak mega oblegany
Jak masz ślub we wrześniu to chyba też nie powinno być tak źle. No chyba że masz jakąś super obleganą fryzjerkę z terminami na rok przed

no ja też przypuszczam, że spokojnie mogę jeszcze poczekać z zamawianiem fryzjerki i kosmetyczki bo do naszej daty jeszcze daleko. zresztą jeszcze nie wiem gdzie pójdę, bo mam dwa typy i się nie mogę zdecydować.

Napisane przez lain

co do tabletek to ja nie mam zadnych skutkow ubocznych libido jest jak najbardziej ok to chyba tez kwestia dobrania wlasciwych pigul

to zupełnie tak jak ja. nie widzę nic niepokojącego w moim libido ani samopoczuciu. wszystko jest tak jak być powinno.

[Martoolka87]

Napisane przez Remmi

Też belissę łykam, a odzywkę kładę, ale jakoś ciężko malować tą odżywką systematycznie

Ja po prostu nie używam żadnego innego lakieru do paznokci. Ta odżywka mi się trzyma na paznokciach kilka dni i jak zaczyna odłazić to ją zmywam i maluję od nowa. Jak nie pomaluję to mi się na bank złamią a malowanie 2 razy w tygodniu nie jest aż tak bardzo uciążliwe.

[lain]

Napisane przez mariiasia

a teraz ide zjeść diabolo-pomidoro knorra, mniam

fuuuj jak zupke chinska na kaca zjem albo tego knorra o smaku serowym to ta wersja pomidorowa jak dla mnie jest ohydna mi smauje ogorkowa Amino w wakacje jedlismy ja z TZem na jakims wyjezdzie i powiem wam, ze na 'podrazniony' () dniem wczesniej zoladek jest super

ja bym w sumie cos zjadla, ale nie wiem co moze TZcik mnie natchnie jak mi napisze co je na obiad dzis jest na szkoleniu w takim wypasnym hotelu w Katowicach i niedlugo beda miec obiad... pewno cos pysznego sadzac po restauracji

co do paznokci to ja sie chyba zdecyduje na tipsy zelowe nie ufam swoim paznokciom cos czuje, ze w dniu slubu moga mi splatac psikusa

[Remmi]

Napisane przez Martoolka87

Ja po prostu nie używam żadnego innego lakieru do paznokci. Ta odżywka mi się trzyma na paznokciach kilka dni i jak zaczyna odłazić to ją zmywam i maluję od nowa. Jak nie pomaluję to mi się na bank złamią a malowanie 2 razy w tygodniu nie jest aż tak bardzo uciążliwe.

Racja!! Muszę się bardziej zmobilizować . Więc biorę teraz odżywkę i maluję !!

A już Wam pisałam, że mi zostało 180 dni do ślubu? ale się cieszę hihi

[Aaś]

Tak mnie natchnęłyście z tym żelem i z tym łamaniem z najmniej spodziewanym momencie...może ja też tak zrobię? znając życie to ze stresu 2 dni przed połamie mi się większość...
Póki co też łykam bellisę i smaruję się tym nail tekiem. zobaczę na miesiąc przed jak stoję z kondycja paznokci

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Napisane przez Remmi

Racja!! Muszę się bardziej zmobilizować . Więc biorę teraz odżywkę i maluję !!

A już Wam pisałam, że mi zostało 180 dni do ślubu? ale się cieszę hihi

niektórym to dobrze

[mariiasia]

Napisane przez Remmi

Racja!! Muszę się bardziej zmobilizować . Więc biorę teraz odżywkę i maluję !!

A już Wam pisałam, że mi zostało 180 dni do ślubu? ale się cieszę hihi

cieszymy się razem z tobą! wszystko masz już pozałatwiane?

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

mam pytanie do dziewczyn stosujących nailtek, patrzyłam na allegro i ceny są tak zróżnicowane, że nie wiem który wybrać i od czego zależy cena? na zdjęciach wszystko wygląda tak samo i jest ta sama pojemność

[Remmi]

Napisane przez mariiasia

cieszymy się razem z tobą! wszystko masz już pozałatwiane?

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

mam pytanie do dziewczyn stosujących nailtek, patrzyłam na allegro i ceny są tak zróżnicowane, że nie wiem który wybrać i od czego zależy cena? na zdjęciach wszystko wygląda tak samo i jest ta sama pojemność

Dzięki
Większość mamy załatwione, sukienka niebawem będzie wybrana, za kilka dni pokażę suknię. Dzisiaj jeszcze do innego salonu lecimy zobaczyć jeszcze inne suknie.
Jeszcze fryzjerkę muszę zaklepać i ewentualnie fotografa - ale chyba jednak będzie nam robił foty nasz znajomy. Alkohole i napoje trzeba jeszcze kupić i właśnie nie wiem czy kupić teraz do końca roku i czy wystarczy przed ślubem - zastanawiam się czy ceny nie podskoczą po Nowym Roku.
A dla TŻ jeszcze garniturek - zastanawiamy się nad kolorystyką, TŻ mówi, że nie chce czarnego ale też i nie bardzo jasnego - jaki kolor garnituru proponujecie na ślub?

Już pomalowałam paznokcie, od razu mi lepiej jak na nie patrzę . Ja mam odżywkę Stronger firmy Rimmel. W zasadzie nie wiem czy rewelacja, ale fakt faktem paznokcie mi się nie łamią jak mam tę odżywkę na paznokciach.

Napisane przez Martoolka87

Moje ostatnio się bardzo wzmocniły po stosowaniu przez dłuższy czas odżywki z miss sporty (już o niej tu kiedyś pisałam) i łykaniu belissy, ale nie chcę przed ślubem ryzykować, że mi się połamią

mariiasia - może spróbuj odżywkę z Miss Sporty.
Cena pewnie dużo zależy od marki..

[chilanes]

Zarezerwowałam właśnie makijaż i fryzurę na dzień ślubu na godz. 11:00 Spędzę u nich ok. 3 godzin, więc o 14 powinnam od nich wyjść, a rano zdąrzę pokierować dekorowaniem kościoła przez znajomych lub kuzynki

[onaella]

Napisane przez Samoa

a jak Ci dadzą pracę na 5 rano?

nie dadzą, bo nie ma takiej zmiany

a zaraz zbieram się do pracy, fajnie bo kasa wpadnie ale dalej zmarznęta jestem i jakoś rozgrzać sie nie moge

[mariiasia]

Napisane przez Remmi

Dzięki
Większość mamy załatwione, sukienka niebawem będzie wybrana, za kilka dni pokażę suknię. Dzisiaj jeszcze do innego salonu lecimy zobaczyć jeszcze inne suknie.
Jeszcze fryzjerkę muszę zaklepać i ewentualnie fotografa - ale chyba jednak będzie nam robił foty nasz znajomy. Alkohole i napoje trzeba jeszcze kupić i właśnie nie wiem czy kupić teraz do końca roku i czy wystarczy przed ślubem - zastanawiam się czy ceny nie podskoczą po Nowym Roku.
A dla TŻ jeszcze garniturek - zastanawiamy się nad kolorystyką, TŻ mówi, że nie chce czarnego ale też i nie bardzo jasnego - jaki kolor garnituru proponujecie na ślub?

Już pomalowałam paznokcie, od razu mi lepiej jak na nie patrzę . Ja mam odżywkę Stronger firmy Rimmel. W zasadzie nie wiem czy rewelacja, ale fakt faktem paznokcie mi się nie łamią jak mam tę odżywkę na paznokciach.



mariiasia - może spróbuj odżywkę z Miss Sporty.
Cena pewnie dużo zależy od marki..

nam ostatnio jeden fotograf powiedział, że on już ma prawie cały przyszły rok zajęty i jeśli go chcemy to musimy decydować już. ale fakt faktem jest świetnym profesjonalistą.

na razie stosuję taką z wapniem, nie pamiętam nazwy, daje średnie efekty. może faktycznie misssprty będzie ok??

[Aaś]

Napisane przez mariiasia

cieszymy się razem z tobą! wszystko masz już pozałatwiane?

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

mam pytanie do dziewczyn stosujących nailtek, patrzyłam na allegro i ceny są tak zróżnicowane, że nie wiem który wybrać i od czego zależy cena? na zdjęciach wszystko wygląda tak samo i jest ta sama pojemność

Ja mam taką:
http://www.allegro.pl/item762671954_762671954.html

Bo z tego zo czytałam to jest odzywka, utwardzacz i chyba baza... Ale mogę się mylić. I stąd te ceny.

[Prymulkaaa]

dziewczyny, ale się cieszę Zostałam zaproszona na jutro na rozmowę kwalifikacyjną! Przynajmniej jest jakaś nadzieja

[anesh_]

Jejku dziewczyny czego ja się przed chwilą dowiedziałam to masakra.... Moja kumpela z klasy miała w tym miesiącu ślub i ona sobie kieckę wypożyczyła za 1700 zł i miała ją odebrać w czwartek przed ślubem no i jak tam pojechała to babka w ogóle nie chciala jej pokażać tej kiecki, a jak ona ją później zobaczyła to masakra... w ogóle to była inna sukienka i nie dość że inna to jeszcze miała trzy dziurki zrobione, nie miała wszytego zamku i jeszcze była taka jakby znoszona... Jak ona to zobaczyła to sie poryczała, a jej mama z teściową pojechały do tego salonu zrobić aferę... no i do innego szybko jej jakąś kiecke kupić i to jeszcze na oko, bo PM była u księdza i w ogóle miała masę innych rzeczy przed ślubem załatwiać. Masakra!!!

[aicila]

Napisane przez anesh_

Jejku dziewczyny czego ja się przed chwilą dowiedziałam to masakra.... Moja kumpela z klasy miała w tym miesiącu ślub i ona sobie kieckę wypożyczyła za 1700 zł i miała ją odebrać w czwartek przed ślubem no i jak tam pojechała to babka w ogóle nie chciala jej pokażać tej kiecki, a jak ona ją później zobaczyła to masakra... w ogóle to była inna sukienka i nie dość że inna to jeszcze miała trzy dziurki zrobione, nie miała wszytego zamku i jeszcze była taka jakby znoszona... Jak ona to zobaczyła to sie poryczała, a jej mama z teściową pojechały do tego salonu zrobić aferę... no i do innego szybko jej jakąś kiecke kupić i to jeszcze na oko, bo PM była u księdza i w ogóle miała masę innych rzeczy przed ślubem załatwiać. Masakra!!!

niezły hardcore. nie strasz nas tutaj takimi opowieściami

[mariiasia]

Napisane przez anesh_

Jejku dziewczyny czego ja się przed chwilą dowiedziałam to masakra.... Moja kumpela z klasy miała w tym miesiącu ślub i ona sobie kieckę wypożyczyła za 1700 zł i miała ją odebrać w czwartek przed ślubem no i jak tam pojechała to babka w ogóle nie chciala jej pokażać tej kiecki, a jak ona ją później zobaczyła to masakra... w ogóle to była inna sukienka i nie dość że inna to jeszcze miała trzy dziurki zrobione, nie miała wszytego zamku i jeszcze była taka jakby znoszona... Jak ona to zobaczyła to sie poryczała, a jej mama z teściową pojechały do tego salonu zrobić aferę... no i do innego szybko jej jakąś kiecke kupić i to jeszcze na oko, bo PM była u księdza i w ogóle miała masę innych rzeczy przed ślubem załatwiać. Masakra!!!

rany boskie! biedna dziewczyna!! aż mnie dreszcze przeszły.... nic tylko

[chilanes]

Napisane przez anesh_

Jejku dziewczyny czego ja się przed chwilą dowiedziałam to masakra.... Moja kumpela z klasy miała w tym miesiącu ślub i ona sobie kieckę wypożyczyła za 1700 zł i miała ją odebrać w czwartek przed ślubem no i jak tam pojechała to babka w ogóle nie chciala jej pokażać tej kiecki, a jak ona ją później zobaczyła to masakra... w ogóle to była inna sukienka i nie dość że inna to jeszcze miała trzy dziurki zrobione, nie miała wszytego zamku i jeszcze była taka jakby znoszona... Jak ona to zobaczyła to sie poryczała, a jej mama z teściową pojechały do tego salonu zrobić aferę... no i do innego szybko jej jakąś kiecke kupić i to jeszcze na oko, bo PM była u księdza i w ogóle miała masę innych rzeczy przed ślubem załatwiać. Masakra!!!

not o co ona nie była wcześniej na przymiarce, poparwkach? przecież suknia nigdy nie jest idealna, to co ona ją kiedyś tamz amówiła i od razu chciala odebrać na ślub? nie sprawdzila w jakim jest stanie

[mariiasia]

Napisane przez Prymulkaaa

dziewczyny, ale się cieszę Zostałam zaproszona na jutro na rozmowę kwalifikacyjną! Przynajmniej jest jakaś nadzieja

trzymamy kciuki!

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Napisane przez Aaś

Ja mam taką:
http://www.allegro.pl/item762671954_762671954.html

Bo z tego zo czytałam to jest odzywka, utwardzacz i chyba baza... Ale mogę się mylić. I stąd te ceny.

uhm, tylko ja właśnie patrzyłam na komplety odżywka+utwardzacz(czy coś) i ceny niby za to samo były zróżnicowane od ok 30-70 zl

[Aaś]

Napisane przez Prymulkaaa

dziewczyny, ale się cieszę Zostałam zaproszona na jutro na rozmowę kwalifikacyjną! Przynajmniej jest jakaś nadzieja

Trzymamy kciuki!

[Remmi]

Napisane przez Prymulkaaa

dziewczyny, ale się cieszę Zostałam zaproszona na jutro na rozmowę kwalifikacyjną! Przynajmniej jest jakaś nadzieja

Ja też jutro mam rozmowę w sprawie pracy. Tyle, że w mojej byłej pracy, tylko teraz na inne stanowisko, ale jakby nie było, po jutrzejszej rozmowie okaże się czy mnie przyjmą. Więc nadzieja jest

[Prymulkaaa]

Napisane przez Remmi

Ja też jutro mam rozmowę w sprawie pracy. Tyle, że w mojej byłej pracy, tylko teraz na inne stanowisko, ale jakby nie było, po jutrzejszej rozmowie okaże się czy mnie przyjmą. Więc nadzieja jest

a jak myślisz przyjmą Cię?

[tancerka212]

Napisane przez anesh_

ogóle to była inna sukienka i nie dość że inna to jeszcze miała trzy dziurki zrobione, nie miała wszytego zamku i jeszcze była taka jakby znoszona... Jak ona to zobaczyła to sie poryczała, a jej mama z teściową pojechały do tego salonu zrobić aferę... no i do innego szybko jej jakąś kiecke kupić i to jeszcze na oko, bo PM była u księdza i w ogóle miała masę innych rzeczy przed ślubem załatwiać. Masakra!!!

na oko??? nie umiem sobie tego nawet wyobrazic ale przecież na przymiarki sukni się wcześniej chodzi a nie 2 dni przed slubem.. nie wiem jak to możliwe.. no ale zdarzają się takie cuda..
właśnie i mi koleżanka opowiadała co się działo w czerwcu na weselu jej koleżanki- wesele miało być w jakimś namiocie na zielonej trawce w pięknej miejscowości i tak dalej no i koleś który tym się zajmować miał kontaktował się z nimi ciągle więc nic nie podejrzewali a tu przyjeżdżają w piątek przed weselem a tam NIC nie stoi a facet pijany w cztery dupy w ogóle nie wie o co chodzi.. nic nie zorganizowane- musieli sami krzesła, talerze i tak dalej w noc przed weselem organizować- kucharki całą noc gotowały- koleżanka mi opowiadała to dobry kwadrans co tam się działo- podobno panna młoda to chciała już wszystko odwoływać.. nie uwierzyłabym w to gdyby nie to że opowiadała mi to moja współlokatorka która nie jest jakąś tam plotkarą i wymyślaczką niestworzonych historii...
dlatego na każdym kroku trzeba pilnować wszelkich umów i wszystko mieć na papierze żeby w razie czego domagać się tego co nam się należy