Powiększanie piersi - cz. 2

[B-52]

dziękuję wam bardzo, naprawdę nastrój mi poprawiłyście
tamto zdjęcie chyba coś przekłamuje bo w staniku 75 (za luźny) miseczka A wyglądam tak:

[horo]

Napisane przez B-52

dziękuję wam bardzo, naprawdę nastrój mi poprawiłyście
tamto zdjęcie chyba coś przekłamuje bo w staniku 75 (za luźny) miseczka A wyglądam tak:

Mam taki sam stanik ... jeszcze sprzed op ( majteczki do niego na szczęście są nadal dobre)
I broń Boże stanik 75A dla Ciebie ... to dlatego nie widać piersi, bo stanik jest źle dobrany
Skoro 75 A jest za luźny i miski są za duże, to poleciłabym Tobie... albo 65 E albo 60 G ... tak stawiam na k. 85-86 cm w biuście

[Sylwiossa]

Napisane przez listopadowa80

Pysia,
Dziękuję

A wracając do ćwiczeń - po ok 5-6 tyg. to będziesz mogła ćwiczyć dolne partie ciała. Gdzieś kiedyś wyczytałam, że po 1,5 m-ca można ćwiczyć aerobic, ale wiąże się to ze zbyt dużym ryzykiem... Ja unikałabym ćwiczeń na klatkę i kończyny górne tak długo jakby się dało. Żal, gdyby stało się coś niedobrego - przemieszczenie impl. czy przerwanie torebki

Horo,
w 'cyckouwielbienie' powoli wpadam

I tylko ważne żeby do ćwiczeń dobry biustonosz. Bez tego ani rusz.

[listopadowa80]

Napisane przez B-52

a czy pewna nieregularność kształtu zostanie przez implanty zniwelowana? bo jeden cyc jest taki bardziej okrągły(prawy), drugi kwadratowy(lewy) i leżą daleko od siebie - to się wypcha implantem chyba i powinno być równo i blisko? bo jak rozumiem ta autostrada to jest mniej więcej to co mam teraz, czyli taka duża przerwa pomiędzy?
kiedyś miałam jakieś takie wyżej położone, teraz po fotce widzę że czas i grawitacja działa... ale przynajmniej jest miejsce na żelka pod skórą...
kolejna sprawa to miniaturowe brodawki, mam takie koło 1,5 cm średnicy i na dużym cycku będą pewnie śmiesznie wyglądać
a może ja po prostu marudzę
Na przyszłe lato bym już chciała mieć takie fajne zderzaczki mój chłopak mnie ostatnio jakoś nie bardzo tyka i mam wrażenie że to przez moje maleństwa... on jest akurat fanem dużych falujących biustów a mu się trafiła taka z małymi... mój kompleks przybrał rozmiary biustu ewy sonnet co najmniej

Wszystkiego nie da się zniwelować implantami. Bo powiększenie piersi to tylko powiększenie. Oczywiście po op. ta kwadratowa pierś zapewne stanie się bardziej okrągła, ale to czy będzie autostrada w dużej mierze zależy od tego jaką masz obecnie odległość m-dzy piersiami (u mnie przed op. odl. między brodawkami wynosiła 19cm) no i od doboru żelek - czyli im szerszy żelek tym autostrada będzie mniejsza - przy czym szerokość (średnica) żelka nie może być większa niż szerokość piersi!

Brodawkami się nie przejmuj - ja też nie mam wielkich (choć szersze od twoich), a wyglądają git.

A co do faceta - może i sobie lubić duże biusty, ale gdyby tak naprawdę twój biust mu nie odpowiadał to nie bylibyście razem. Myślę zatem, że to nie o rozmiar cycuchów chodzi

[horo]

Napisane przez listopadowa80

ale to czy będzie autostrada w dużej mierze zależy od tego jaką masz obecnie odległość m-dzy piersiami (u mnie przed op. odl. między brodawkami wynosiła 19cm) no i od doboru żelek - czyli im szerszy żelek tym autostrada będzie mniejsza - przy czym szerokość (średnica) żelka nie może być większa niż szerokość piersi!

Jakby nie bylo, to "autostrada" bedzie taka, jaka jest teraz Wiem to po sobie
Teraz mam żelki o srednicy rownej szerokości mojej piersi i dlatego odstep pomiedzy piersiami jest taki, jak przed ooperacjami - ok. 2 cm Mozna by było na siłę zapakować zelki o jeszcze większej srednicy, ale to wiazaloby się nawet z ryzykiem oderwania skóry na mostku i... efektem byłaby jedna wielka polączona pierś na calej klacie... bleeee i pewnie żaden dr tak by nie zaryzykował

[B-52]

horo - mam dokładnie 79 w biuście, więc one tylko wyglądają na większe chyba ze względu na kształt, ale w bluzkach wyglądam zupełnie płasko, nago wyglądają lepiej, może przez to że są takie okrągłe, nie wiem... zawsze mnie staniki upijały w bok piersi i po paru godzinach to wręcz bolało, natomiast obwód teraz dopiero widzę że jest za luźny, a wybierałam większy bo miseczki były dalej od siebie niż w mniejszych obwodach i nie upijały aż tak. Ale może powinien być mniejszy obwód i większa miseczka. W ogóle długi czas chodziłam zupełnie bez stanika, bo po pierwsze mama powiedziała mi że i tak nie mam na co zakładać a po drugie rozmiarówki sklepowe nie obejmowały nic poza 70-75 A,B albo C, tak jakby kobiety miały prawo tylko do trzech rozmiarów
listopadowa - mam dokładnie taką samą odległość między brodawkami, jeśli mierzyć od samych środków tychże brodawek. Czy to jest dużo?
Tak czy inaczej jeśli żelek nie może być szerszy, wygląda na to że będę mieć tą A4 dwupasmową, ale to mnie tak bardzo nie martwi, się ściśnie i też będzie rowek, najważniejsze żeby było wszystko symetrycznie.

[listopadowa80]

Napisane przez horo

Mozna by było na siłę zapakować zelki o jeszcze większej srednicy, ale to wiazaloby się nawet z ryzykiem oderwania skóry na mostku i... efektem byłaby jedna wielka polączona pierś na calej klacie... bleeee

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Napisane przez B-52

listopadowa - mam dokładnie taką samą odległość między brodawkami, jeśli mierzyć od samych środków tychże brodawek. Czy to jest dużo?
Tak czy inaczej jeśli żelek nie może być szerszy, wygląda na to że będę mieć tą A4 dwupasmową, ale to mnie tak bardzo nie martwi, się ściśnie i też będzie rowek, najważniejsze żeby było wszystko symetrycznie.

Moje żelki mają 12 cm u podstawy i nie mam autostrady

[horo]

Napisane przez B-52

horo - mam dokładnie 79 w biuście, więc one tylko wyglądają na większe chyba ze względu na kształt, ale w bluzkach wyglądam zupełnie płasko, nago wyglądają lepiej, może przez to że są takie okrągłe, nie wiem... zawsze mnie staniki upijały w bok piersi i po paru godzinach to wręcz bolało, natomiast obwód teraz dopiero widzę że jest za luźny, a wybierałam większy bo miseczki były dalej od siebie niż w mniejszych obwodach i nie upijały aż tak. Ale może powinien być mniejszy obwód i większa miseczka. W ogóle długi czas chodziłam zupełnie bez stanika, bo po pierwsze mama powiedziała mi że i tak nie mam na co zakładać a po drugie rozmiarówki sklepowe nie obejmowały nic poza 70-75 A,B albo C, tak jakby kobiety miały prawo tylko do trzech rozmiarów

To staniki koniecznie musisz zmienić zobaczyz jak ładnie piersi zaczną sie ukladać... ale dopiero po jakimś czasie. A przez to nienoszenie staniczka zadzialala grawitacja Nawet male, ale żeby były piękne, jędrne sterczace... powinny być jednak w "ubranku"
To skoro masz 65/79 to staniczek ... 60 D jak poszukasz to na pewno taki rozmiar dostaniesz
I jeszcze jedna uwaga.. nie kupuj staniczków tak łączonych jak ten na fotce staraj sie, zeby miseczki byly jak najblizej siebie a wtedy osiagniesz jeszcze ładniejszy efekt ... piersi będą ladnie zebrane, okrągle, podniesione do góry i blisko siebie

[B-52]

Napisane przez listopadowa80

Moje żelki mają 12 cm u podstawy i nie mam autostrady

ok to ja wezmę takie same znaczy z podstawą taką samą bo 430 ml to nie wiem nie wiem... okrągłe 350 powinny styknąć, poczekam też co doktorek powie, w każdym razie wiem że trzeba zawsze wołać o większe niż dają
najgorsze jest to że mam dzidziusia w planach i myślę czy by nie zostawić sobie miejsca na mleczko a potem większego żelka, nie wiem w ogóle jak to wygląda z tymi tematami bo przedtem najpierw chciałam z implantami poczekać do urodzenia dziecka, ale widzę że jak nie będę miała jakichś... większych bodźców to dzidziusia nie będzie miał kto zrobić...

Horo, bardzo dziękuję za porady odnośnie stanika. Jak znajdę to kupię i wrzucę foty ale kupię tylko jeden, bo i tak niedługo go ponoszę
łączenie stanika ze zdjęcia zostało wybrane z myślą o bluzkach z dekoltem, mimo że pokazywałam raczej żebra niż biust... ale poszukam takiego jak piszesz, jestem bardzo ciekawa jak będę w nim wyglądać, no i wiesz, literka D miseczki brzmi bardzo budująco

[horo]

Napisane przez B-52

ok to ja wezmę takie same znaczy z podstawą taką samą bo 430 ml to nie wiem nie wiem... okrągłe 350 powinny styknąć, poczekam też co doktorek powie, w każdym razie wiem że trzeba zawsze wołać o większe niż dają
najgorsze jest to że mam dzidziusia w planach i myślę czy by nie zostawić sobie miejsca na mleczko a potem większego żelka, nie wiem w ogóle jak to wygląda z tymi tematami bo przedtem najpierw chciałam z implantami poczekać do urodzenia dziecka, ale widzę że jak nie będę miała jakichś... większych bodźców to dzidziusia nie będzie miał kto zrobić...

To zależy kiedy planujesz tego dzidziusia jeśli w miarę szybko, to lepiej poczekac z żelkami i po skończeniu karmienia zrobić sobie prezent

[B-52]

ja planuję dzidziusia jak najszybciej, więc może się zdarzyć że zagoją się piersiątka a tu już fasolka zakiełkuje
chciałabym poczekać z operacją, ale zaczynam się martwić że mój TŻ po 8 latach ma mnie fizycznie dość i jak czegoś w sobie nie zmienię to dzidziusia chyba zaocznie sobie zrobię, nie wiem, przez pączkowanie co najwyżej

[agnes281]

Napisane przez B-52

ja planuję dzidziusia jak najszybciej, więc może się zdarzyć że zagoją się piersiątka a tu już fasolka zakiełkuje
chciałabym poczekać z operacją, ale zaczynam się martwić że mój TŻ po 8 latach ma mnie fizycznie dość i jak czegoś w sobie nie zmienię to dzidziusia chyba zaocznie sobie zrobię, nie wiem, przez pączkowanie co najwyżej

jesli Cię kocha to jak moze Cie miec dośc? nie rób nic na siłe, jeżeli razem czujecie potrzebe posiadania dziecka to super, tak samo powinno byc z operacja, uwazam ze pary powinny rozmawiac o wszystkim, wspierac sie, nawet o tym co cholernie boli, nie bac i nie wstydzic sie krytyki, tej negatywnej jak i konstruktywnej. A jak mu nie pasuje Twój biust czy ciało nie spada na drzewo

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

B-52 sama musisz wiedziec co jest dla ciebie w tym momencie priorytetem, facet, dziecko z nim, czy operacja piersi..

[horo]

A moje dziewczynki dzisiaj kończą 8 tygodni i... moge pozegnać sie z pasem i obleśnym staniorem
Stanik juz wprawdzie odstawiłam... zamieniłam na top (juz na dobre) ale pas glupio sie bez niego czuję (trudno tak od razu go odstawić)... tak jakoś delikatnie za luźno w biuscie... no i chyba pozostaniemy jeszcze trochę razem ... będę z kazdym dniem skracać nasz wspólny czas aż do rozstania na zawsze

[agnes281]

Napisane przez horo

A moje dziewczynki dzisiaj kończą 8 tygodni i... moge pozegnać sie z pasem i obleśnym staniorem
Stanik juz wprawdzie odstawiłam... zamieniłam na top (juz na dobre) ale pas glupio sie bez niego czuję (trudno tak od razu go odstawić)... tak jakoś delikatnie za luźno w biuscie... no i chyba pozostaniemy jeszcze trochę razem ... będę z kazdym dniem skracać nasz wspólny czas aż do rozstania na zawsze

no własnie zapomnialam ci pogratulowac:roz a: pamietam jak wszystkie przezywalysmy twoj biust po 2 op. to co od dzis mozesz nosic fiszbinki? czy topiki? no bo co zalozysz np. pod t-shirt, koszule wyjsciową? aaa same sutki

[horo]

Napisane przez agnes281

no własnie zapomnialam ci pogratulowac:roz a: pamietam jak wszystkie przezywalysmy twoj biust po 2 op. to co od dzis mozesz nosic fiszbinki? czy topiki? no bo co zalozysz np. pod t-shirt, koszule wyjsciową? aaa same sutki

moge wszystko, ale bez fiszbin najlepiej takie zblizajace piersi do siebie, czyli z miseczkami kolo siebie, zeby byl piękny efekt buleczek
Ale oczywiście siedzę w topie i pasie

[agnes281]

Napisane przez horo

moge wszystko, ale bez fiszbin najlepiej takie zblizajace piersi do siebie, czyli z miseczkami kolo siebie, zeby byl piękny efekt buleczek
Ale oczywiście siedzę w topie i pasie

a jednak nie odstawilas pasmasz nałóg , dobrze dobrze o cycki trzeba dbac

[horo]

Napisane przez agnes281

a jednak nie odstawilas pasmasz nałóg , dobrze dobrze o cycki trzeba dbac

Najpierw musze zaopatrzyć sie w odpowiedni stanik zbierajacy biust do środka i wtedy wyrzucę pas ... bede pewna, ze mi sie cycuchy nie porozjeżdżają na boki

[Agnessa30]

Kochane, ja tak tylko przelotem, u mnie kompletny brak czasu.

Wpadlam was prosic o mocne zaciskanie juto za mnie kciczkow i trzymanie przez kolejne dni

[MyaDiva]

Napisane przez Agnessa30

Kochane, ja tak tylko przelotem, u mnie kompletny brak czasu.

Wpadlam was prosic o mocne zaciskanie juto za mnie kciczkow i trzymanie przez kolejne dni

Ja pamiętam i już myślami jestem przy Tobie i kciuki zaciskam W prawdzie nie wiem do końca za co, ale cała jestem z Tobą i oby wszystko się powiodło

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Napisane przez horo

Niemkiewicz robi "takie nie bardzo", ale czasem mu wyjdzie ładnie (np. u Foxy), a Jarliński robi śliczne piersi

Troszkę bym polemizowała . A powiedz Horo, jeśli by było w Polsce tylko tych dwóch lekarzy do którego byś poszła?

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Napisane przez listopadowa80

Dziewczyny - ogłaszam wszem i wobec, że nasza Sówka jest już po op. Dzielnie walczy z bólem, spaceruje po klinice i nawet wzięła prysznicI wszystkie Was serdecznie pozdrawia!

Proszę i ode mie jej buziaki przesłać Bardzo się cieszę, że u niej wszystko dobrze, że jest dzielna i co najważniejsze z całą pewnością szczęśliwa. Pamiętam jak była na konsultacji u pani dr-a teraz proszę już po operacjiCzekamy na jej relację i pierwsze foteczki

[horo]

Napisane przez MyaDiva

Troszkę bym polemizowała . A powiedz Horo, jeśli by było w Polsce tylko tych dwóch lekarzy do którego byś poszła?

Do Jarlińskiego... bez zastanowienia
Niemkiewicza jedne piersi sa śliczne - Foxy, ok. 40 % dzieł takie sobie, a reszta - do bani

[listopadowa80]

Napisane przez horo

Do Jarlińskiego... bez zastanowienia
Niemkiewicza jedne piersi sa śliczne - Foxy, ok. 40 % dzieł takie sobie, a reszta - do bani

Ja również gdybym miała do wyboru tych dwóch lekarzy to wybrałabym dr Jarlińskiego. U dr Niemkiewicza coś dużo przypadków db

[horo]

Napisane przez listopadowa80

Ja również gdybym miała do wyboru tych dwóch lekarzy to wybrałabym dr Jarlińskiego. U dr Niemkiewicza coś dużo przypadków db

i do tego większość piersi jest za wysoko, za blisko pach a sutki patrzą w dół :brzyda l:

[MyaDiva]

Napisane przez horo

Do Jarlińskiego... bez zastanowienia
Niemkiewicza jedne piersi sa śliczne - Foxy, ok. 40 % dzieł takie sobie, a reszta - do bani

ale u Jarlińskiego w życiu byś nie skończyła z pojemnością jaką masz teraz, nie ma takiej opcji Nie wiem nawet czy miała byś 420 jakie miałaś poprzednio-i to, że miałaś autostradę nie zrobiło by na doktorze wrażenia-"taką ma pani budowę"-to byś usłyszała.Ile widziałam tak ślicznych piersi jak Foxy, których twórcą był dr Jarliński-nie widziałam żadnych .
Tak w ogóle uważam, że zestawienie tych dwóch lekarzy jest trochę niefortunne-dziwie się , że jedna kobieta może mieć te dwa nazwiska na swojej liście chirurgów.
A stwierdzenie, że Niemkiewicz robi piersi takie sobie, a Jarliński robi piękne może niechcący wprowadzić kogoś w błąd.

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Napisane przez listopadowa80

Ja również gdybym miała do wyboru tych dwóch lekarzy to wybrałabym dr Jarlińskiego. U dr Niemkiewicza coś dużo przypadków db

Mój wybór lekarza był trafieniem kulą w płot . Ale ani Jarliński , ani Niemkiewicz nie był na mojej liście. Jednak widziałam kilka pięknych piersi Niemkiewicza -i skazana na tych dwóch lekarzy ja wybrała bym właśnie tego. Z zaznaczeniem, że chce cięcie w fałdzie podpiersiowym

[horo]

Napisane przez MyaDiva

ale u Jarlińskiego w życiu byś nie skończyła z pojemnością jaką masz teraz, nie ma takiej opcji Nie wiem nawet czy miała byś 420 jakie miałaś poprzednio-i to, że miałaś autostradę nie zrobiło by na doktorze wrażenia-"taką ma pani budowę"-to byś usłyszała.Ile widziałam tak ślicznych piersi jak Foxy, których twórcą był dr Jarliński-nie widziałam żadnych .
Tak w ogóle uważam, że zestawienie tych dwóch lekarzy jest trochę niefortunne-dziwie się , że jedna kobieta może mieć te dwa nazwiska na swojej liście chirurgów.
A stwierdzenie, że Niemkiewicz robi piersi takie sobie, a Jarliński robi piękne może niechcący wprowadzić kogoś w błąd.
go. Z zaznaczeniem, że chce cięcie w fałdzie podpiersiowym

Mya,
mozliwe, ale jakby mnie wymierzyl - szerokość piersi 14 cm - to miałabym implant conajmniej 500 cc.
A mój dr tez niezbyt chętnie wkłada duze zelki... preferuje rozmiar ok. 350-370 cc ale przy odrobinie chęci i samozaparcia kazdego mozna przekonać do swoich racji

Na szczęście nie musialam wybierać nikogo z Wrocławia ... cieszę się, ze trafiłam na dr Krajewskiego

[pysia222]

Napisane przez MyaDiva

ale u Jarlińskiego w życiu byś nie skończyła z pojemnością jaką masz teraz, nie ma takiej opcji Nie wiem nawet czy miała byś 420 jakie miałaś poprzednio-i to, że miałaś autostradę nie zrobiło by na doktorze wrażenia-"taką ma pani budowę"-to byś usłyszała.Ile widziałam tak ślicznych piersi jak Foxy, których twórcą był dr Jarliński-nie widziałam żadnych .
Tak w ogóle uważam, że zestawienie tych dwóch lekarzy jest trochę niefortunne-dziwie się , że jedna kobieta może mieć te dwa nazwiska na swojej liście chirurgów.
A stwierdzenie, że Niemkiewicz robi piersi takie sobie, a Jarliński robi piękne może niechcący wprowadzić kogoś w błąd.

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------



Mój wybór lekarza był trafieniem kulą w płot . Ale ani Jarliński , ani Niemkiewicz nie był na mojej liście. Jednak widziałam kilka pięknych piersi Niemkiewicza -i skazana na tych dwóch lekarzy ja wybrała bym właśnie tego. Z zaznaczeniem, że chce cięcie w fałdzie podpiersiowym

To mnie teraz pocieszylac

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Napisane przez horo

A moje dziewczynki dzisiaj kończą 8 tygodni i... moge pozegnać sie z pasem i obleśnym staniorem
Stanik juz wprawdzie odstawiłam... zamieniłam na top (juz na dobre) ale pas glupio sie bez niego czuję (trudno tak od razu go odstawić)... tak jakoś delikatnie za luźno w biuscie... no i chyba pozostaniemy jeszcze trochę razem ... będę z kazdym dniem skracać nasz wspólny czas aż do rozstania na zawsze

Horo ´ciesze sie razem z Toba nareszcie bedziesz mogla ubrac staniczek jaki chcesz tylko mi fotki nie zmieniaj bo niebede miala sie na co napalac

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Napisane przez B-52

ja planuję dzidziusia jak najszybciej, więc może się zdarzyć że zagoją się piersiątka a tu już fasolka zakiełkuje
chciałabym poczekać z operacją, ale zaczynam się martwić że mój TŻ po 8 latach ma mnie fizycznie dość i jak czegoś w sobie nie zmienię to dzidziusia chyba zaocznie sobie zrobię, nie wiem, przez pączkowanie co najwyżej

Moim zdaniem nie powinnas tak myslec , op. robi sie dla siebie.
Ja jestem z moim mezem 11 lat i nigdy nie mialam mysli , ze fizycznie mam mnie dosc , wrecz przeciwnie .
Moze sie myle ,ale nowe przody napewno nie poprawia Twojego malzenstwa. Problem musi byc gdzies indziej.

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Napisane przez Agnessa30

Kochane, ja tak tylko przelotem, u mnie kompletny brak czasu.

Wpadlam was prosic o mocne zaciskanie juto za mnie kciczkow i trzymanie przez kolejne dni

Ja juz trzymym

[pysia222]

Hej dziewczyny mozecie mi doradzic o co ja powinnam walczyc
Prosze nie patrzec na dodatkowe kg. ostatnio za duzo jem ta czekolada
Doktorek nie napisal mi jeszcze co mi tam zapakuje , chyba dlatego , ze mam asymetrie i chce to zelkami korygowac .
Dzieki Waszym opinia bede wiedziala przynajmniej troszeczke co tam wpakowac .

[listopadowa80]

Mya - ja pracę tych dwóch lekarzy oceniam jedynie na podstawie zdjęć umieszczonych w GZ, no i wygooglowanych opinii. I w mojej subiektywnej ocenie piersi od dr Jarlińskiego, mimo iż nie powalają (mnie) na kolana są lepiej wykonane niż te od dr Niemkiewicza.
Cieszę się jednak, że ja wybór lekarza mam już za sobą i nie muszę kolejny raz podejmować tak, bądź co bądź, trudnej decyzji.
I na mojej ówczesnej liście również nie było ani jednego, ani drugiego chirurga... za to był dr Sankowski.

[foxy123]

Napisane przez listopadowa80

Mya - ja pracę tych dwóch lekarzy oceniam jedynie na podstawie zdjęć umieszczonych w GZ, no i wygooglowanych opinii. I w mojej subiektywnej ocenie piersi od dr Jarlińskiego, mimo iż nie powalają (mnie) na kolana są lepiej wykonane niż te od dr Niemkiewicza.
Cieszę się jednak, że ja wybór lekarza mam już za sobą i nie muszę kolejny raz podejmować tak, bądź co bądź, trudnej decyzji.
I na mojej ówczesnej liście również nie było ani jednego, ani drugiego chirurga... za to był dr Sankowski.

..coz za szczescie,ze jestem wyjatkiem

[DagaGaga]

Witam Dziewczyny
Czy wiecie jak sie ma CZekoladowa Sowa po operacji? Z tego co wdzę na forum jeszcze jej nie było... Ktoś ma z nią bardziej prywatny kontakt? Ja jedynie gg ale tam też cisza.... Interesuję się ponieważ 24 mam op u dr Skwiercz. Doktor zaproponowała 325 Hp . Zastanawiam się nad 350 , ale czy to nie będzie za dużi i czy nie lepij zaufać w tej kwestii Pani dr? hmmm... Jak myślicie?

[horo]

Napisane przez pysia222

Hej dziewczyny mozecie mi doradzic o co ja powinnam walczyc
Prosze nie patrzec na dodatkowe kg. ostatnio za duzo jem ta czekolada
Doktorek nie napisal mi jeszcze co mi tam zapakuje , chyba dlatego , ze mam asymetrie i chce to zelkami korygowac .
Dzieki Waszym opinia bede wiedziala przynajmniej troszeczke co tam wpakowac .

pysia,
TY masz ładną wyjścóweczkę a to juz ogromny plus
A konkretniej z wymiarami - wzrost, waga, pod biustem?
i oczywiście jaki chcesz oiągnąć efekt?? Czy duże, czy średnie, czy bardziej naturalne?