CzarnaZuzia wymiata! - czyli miejsce na offtopy dla pachnących - cz. V

[Margot45]

Napisane przez BigMama

ooo ... wieta, co ?
a ja czytałam taki przepis,
że się robi ciasto naleśnikowe, ale zamiast mleka daje się piwo,
i w tem cieście (takim gęstszym) zanurza się brokułki
i smaży na głębokim tłuszczu ... brzmi kalorycznie
ni mom jeno brokułka

Usmaż kurczaczka, tyż dobry

[Nasturcja-Pospolita]

ooooo
o jedzeniu juz jest

w tem ciescie nalesnikowym-piwnym sie robi kielbaski-parowki takie czeskie
i do ciemnego Kozlarza konsumuje

jako zagryzke
bez-wyrzutnio-sumienna

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Ojejku
Magdulence nie pomachalam ( tu macham )
ode krolewien mnie wyzywa, to niech ma

nie Magdulenko, nie lepiej
wlasciwie umieram
ale wole tutaj, na tym memlonie
nizli w zimnym lozku


Poza tem, wycionglo mnie z pasa
in minus, ha
jeszcze troche i zostane szczuplaczkiem

[BigMama]

Napisane przez Margot45

Usmaż kurczaczka, tyż dobry

całego?!
z pazuramy ?!

dzie ja taki garnek znajde ?

[Katty_p13]

niestety Nasturcyjo powabna kolor tęczórek mam z rights reserved w kółeczku - tak mnie matka natura wyposażyła

Witaj wśród nie-śpiących jak samopoczucie i więź z kapeluszem? Może to już zaprzeszła miłość??

Mamina czytasz znajomy wątek?? :mnie to już rence opadli ale cyce podtrzymuję

[Margot45]

Napisane przez BigMama

całego?!
z pazuramy ?!

dzie ja taki garnek znajde ?

a rozkawałkować nie łaska? w łuparce do drewna, wzorem jednego przetępcy, na przykład....

[Kota]

Ech, proszę mnie przytulić, palnęłąm bowiem monumentalne i truizmowe kazanko teraz pluję sobie w brodę, po co... ja głupia jednak jestem.
Zamiast sobie czytać, leniuchować w łóżku lub wymiatać to ja głoszę. Jedyne prawdy, ech.

[Margot45]

Napisane przez Kota

Ech, proszę mnie przytulić, palnęłąm bowiem monumentalne i truizmowe kazanko teraz pluję sobie w brodę, po co... ja głupia jednak jestem.
Zamiast sobie czytać, leniuchować w łóżku lub wymiatać to ja głoszę. Jedyne prawdy, ech.

Kotuś

"Kazanko" czytałam, sama się tam juz nie udzielam, bo szkoda nerwów. Poleż, poleniuchuj i poczytaj - zwłaszcza polecam to ostatnie

[magdulenka]

Napisane przez Nasturcja-Pospolita

ooooo
o jedzeniu juz jest

w tem ciescie nalesnikowym-piwnym sie robi kielbaski-parowki takie czeskie
i do ciemnego Kozlarza konsumuje

jako zagryzke
bez-wyrzutnio-sumienna

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Ojejku
Magdulence nie pomachalam ( tu macham )
ode krolewien mnie wyzywa, to niech ma

nie Magdulenko, nie lepiej
wlasciwie umieram
ale wole tutaj, na tym memlonie
nizli w zimnym lozku


Poza tem, wycionglo mnie z pasa
in minus, ha
jeszcze troche i zostane szczuplaczkiem

Odmachuję Królewno już nie śpiąca
ale za to wyciągnięta w pasie

trzym się


A parówszczaka w cieście piwnym sama bym wciongła

[Katty_p13]

Kotuś bardzo mi się to kazanie podobało

teraz leż i odpoczywaj z miną kota, który przed chwilą chapnął kanarka i jeszcze mu piórko spomiędzy zębów wystaje

[winter76]

ja też już w tamtym wątku nic nie napiszę,w sumie swoje zdanie(niezbyt pochlebne dla niektórych) to zostawię dla siebie

Zuziu,Contax-w piątek Wam wyślę paczuszki,ok?Dzisiaj jadę odebrać przesyłkę od Margotki,jutro Wasze spakuję,ale nie dam rady pojechać na pocztę,bo mąż do pracy idzie.


witam Nową

czekam na wkupne

[Kattarina]

Aloha!

Na poczatku posta swego witam Dziewcze Nowe: Lipke, ( to prawie singularis od "dziewczeta z Nowolipek") i jesli to nie traci nachałem, to tez poprosilabym o wtajemniczajace w detale PW

Dorotko- poka-poka paznokietki

Katty-sanko- masz piekne oczeta- kocham taki blekit i ladnie im w fiolecie

Co do rzeczonego watku- mam ambiwalentne odczucia.
Sama, jesli tylko moge, unikam publicznych, kategorycznych ocen, ferowania wyrokow, obrzucania epitetami, zwlaszcza gdy nie posiadam szczegolowych danych.
Jednak doskonale rozumiem, jak moga sie wkurzyc osoby pokrzywdzone i zdaje sobie sprawe z tego, ze w nerwach mozna zareagowac roznie.
I troche mi lyso, gdy widze, ze osoba ktora (na razie) jest stratna, musi sie tlumaczyc z formy swoich wypowiedzi, a sprawczyni zamieszania sie nie odzywa.

I nie myslalam, ze kiedykolwiek to napisze, ale rozumiem co ma na mysli Szugar, pomimo, ze nie zgadzam sie sama z forma Jej wypowiedzi i z tym ostrym jezykiem.

A tak w ogole, to nie znosze takich sytuacji Doluja mnie strasznie, samym tym, ze zaistnieja.

[tymena]

Koto, mnie też się bardzo podoba to co żeś napisała

[Nasturcja-Pospolita]

i ja poczytalam

i juz, juz...
ale nie

i tak juz wielu niepotrzebnie tam palce w drzwi wklada

mam czasem dziwne wrazenie, ze przy tego rodzaju dyskusjach
co-i-niektorzy wnosza jeno szalona, wewnetrzna potrzebe publicznego wykazania sie

ale moze byc to jeno moje wrazenie, znaczy mylne


I jeszcze jedna konkluzja sie-mi-nasunieta
O wielu potknieciach nie mowimy, bo sie w koncu wszystko dobrze konczy
sama zostalam dwa razy z nieuregulowana naleznoscia za butelke
wielkiego aj waj nie bylo, oplacilam z siebie koszty przesylki obliczone na jedna, dodatkowa, niesumienna gebe
butelkie poszly w przyjazniejszy plener
ale...
niesmak zostaje

nie wiem, czy nie byloby dobrze takie "zagrywki" gdzies notowac
jakkolwiek to brzmi
pozniej, w kotle juz afery, okazuje sie jak wiele podobnych zachowan ma miejsce
z obu stron

moze takie minusy z zakupowego zachowania mialyby sens
chocby dla tych, ktore z dana jednostka przy zakupowej okazji sie zetkna
albo i nie

[irkax]

ja tylko chciałam nadmienić, że kiedy zbanowano Princeskę za przewinienie jej siostry, broniłam jej i nawet do AgiZ pisałam, żeby dziewczynie dać szanse, żeby jej uwierzyć.
Teraz jest mi po prostu głupio i czuję, że ktoś mnie wystrychnął na dudka.
Tyle powiem w temacie tamtego wątku.

[Nasturcja-Pospolita]

no to zem sie wypisala ( z sie )

jeszcze nie wiem po co




cos bym zjadla, ale czy warto...

[Kattarina]

Doczytalam, ze Zlotousta czuje sie strasznie- Nasturcyjo moze doleci, w koncu nie ma daleko

Koto-powtorze za Jerzym Dąbczakiem : nie czas zalowac roz, gdy plona kolce*.
Napisalas madrze, a nie przemadrzale.
A co do "jedynych prawd"- to jak dla mnie, wlasnie odwazylas sie im sprzeciwic, a nie wyglosilas

*"Nie ma rozy bez ognia" S.Bareja

[Lipella]

Napisane przez Dorota-Coco

tego jeszcze nie wiem, obaczy sie
niech sie Lipka tak od razu nie cieszy, ze przyjeta

Za późno - już się ucieszyłam

Niech mnie tu Dorota nie straszy tylko wyleźnięte pazury pokazuje

Napisane przez magdulenka

I witaj Nowa

Napisane przez sasia73

Te, Nowa !Gotuj się na... na wszystko się gotuj, bo my tu som nieobliczalne, a niektóre to nawet bardziej

jużem jest ugotowana, nie ma to tamto

Napisane przez Nasturcja-Pospolita

Przyszedl wczoraj pan, w pupke mie ukul
i obudzilam sie teraz

i nie pamietam tego pana
a moze sie byl zakochal w pupie mojej
i nie wiem gdzie szukac, zakochanego tego
bo moze wart by byl milosci mojej ( ulomnej )



no i aukcja mi jedna juz w przeszlosc przeszla
( jak zwykle )



Nowa
witaj Kocie

uhuhuhu poważnie to brzmi, a diagnoza lekarza jaka jest w ogóle?

Napisane przez BigMama

ooo ... wieta, co ?
a ja czytałam taki przepis,
że się robi ciasto naleśnikowe, ale zamiast mleka daje się piwo,
i w tem cieście (takim gęstszym) zanurza się brokułki
i smaży na głębokim tłuszczu ... brzmi kalorycznie
ni mom jeno brokułka

Coś w ten deseń, albo podobne nazywa się pakora.
W cieście naleśnikowym zanurza się wszelkiego rodzaju warzywa.
Ja robię gotowane ziemniaki w grubych plastrach, pieczarki, ugotowaną marchewkę pokrojoną w słupki, no i brokuły i kalafiory.
To wszystko się smaży w głębokim tłuszczu.
Ciasto można wedle uznania przyprawić różnymi ziółkami
Wychodzi przepyszne

Napisane przez Kota

Ech, proszę mnie przytulić, palnęłąm bowiem monumentalne i truizmowe kazanko teraz pluję sobie w brodę, po co... ja głupia jednak jestem.
Zamiast sobie czytać, leniuchować w łóżku lub wymiatać to ja głoszę. Jedyne prawdy, ech.

Poszłam i ja zobaczyć o jakiem wątku mowa.
Przeczytałam.
Pani Koto kazanko Twoje jest bardzo do rzeczy, tyle powiem

Kattarino

Tak w ogóle to czas na drugą kawę.
A potem spinamy dupkę i do roboty, bo dzisiaj mam jej po kokardkę (roboty, nie dupki )

[Katty_p13]

Katt kochana aż mię normalnie zawstydziły te wszystkie komplimenta dotyczące błękitów

Napisane przez Lipella

A potem spinamy dupkę i do roboty, bo dzisiaj mam jej po kokardkę (roboty, nie dupki )

A gdzie znaczy się ta kukardka umiejscowiła była???

BTW ja tu sobie gadu gadu i nawet nie zauważyłam, że szefostwo mi tu końcoroczne evaluation zrobiło ciekawam tej oceny

[Córka D'artagnana]

Nowa twarz Lipella, a lubi swintuszyć? jak lubi to znaczy,ze pod dobry adres trafiła witaj

Oczy mnie mgła zaszły stąd jakość zdjęć nienajlepsza, ta dam! przekąska czerwonego diabelca
czestujta się

w związku z tem co wyzej, przypomniało mi sie jak Szwejk spotkał w pociagu pana ubranego po cywilnemu. Kogos mu przypominał.
Zapytał go "Czy pan jest może panem Purkrabkiem z banku Slavia w Czeskich Budziejowicach?"...
okazało się,ze ow pan jest dowodcą dywizji w stopniu pułkownika.
Wrzasnął na Szwejka "szerogowy, wy bydle jedno.. jestem pułkownikiem, dowodcą jak mozecie mnie pomylić z jakims panem Purkrabkiem"

hej!

[Katty_p13]

Córko - no te fasolki to normalnie z resztą narodowościowych dodatków to strasznie na libido działają oj będzie się działo .... jak dawno temu w Koryncie ....

[Kota]

Napisane przez Katty_p13

A gdzie znaczy się ta kukardka umiejscowiła była???

myślę, że kokardka mogła być umiejscowona w tym stylu

[Córka D'artagnana]

Oczy Katty widziałam i też jestem pod wrazeniem ich niebieskości

a tam z boczku jest pasta awokado z czosnkiem



edit. Tygrysie, mrauuuuuuu

[Lipella]

Napisane przez Katty_p13

A gdzie znaczy się ta kukardka umiejscowiła była???

yyyy na czubku głowy rzecz jasna

Napisane przez Córka D'artagnana

Nowa twarz Lipella, a lubi swintuszyć? jak lubi to znaczy,ze pod dobry adres trafiła witaj

świntuszyć? ja? no skąd

ależ przepiękna sałatka
będzie mą inspiracją na wieczór

Koto -->

[winter76]

ja chcem sałatkę

[Nasturcja-Pospolita]

Katt
fenkju lejdi
( ze sie posluze cytatem z jednego Pana Budowlanca )

dobrze, ze Kota na ambone weszla
dobrze, za kazanie bylo z gatunku madry wsrod sprawiedliwych ( albo i nie-sprawiedliwych )
pytanie tylko czy ktos to przeczyta celem zrozumienia
czy raczej przeczyta celem odbicia pileczki

Sanno
szkoda, bo mnie neca takie blekity
( gatunek cocer-spanielski , wersja suki z duzym miotem )
tylko, ja se to do oka wkladac

to znaczy, dobrze ze masz swoje
ale... wiesz
szkoda, ze ja nie mam Twoich



te, Nowa
zapowiedzieli spoleczenstwu, ze jak masz grype badz grypne objawy, to siedziec nalezy w domu
jakby bylo nie tak, lekarz sam przyjdzie ( jak bedzie mial czas )
to siedze
i przychodzi

w Norwegi sie nie leczy
tu trzeba przetrwac, naturalna selekcja jest


( ale kulezanke w szpitalu wyizolowali, bo sie slaniac zaczela
mnie poki co, stan rzeczy glodowy, jeszcze odpowiada )
ale w piatek to juz bym sie chciala nachlac

[201604211128]

Napisane przez Córka D'artagnana

Oczy mnie mgła zaszły stąd jakość zdjęć nienajlepsza, ta dam! przekąska czerwonego diabelca
czestujta się

Córko -

[Córka D'artagnana]

Kocie, jaka ładna pupka

Napisane przez Lipella

...

świntuszyć? ja? no skąd

ależ przepiękna sałatka
będzie mą inspiracją na wieczór ...

To trzeba sie przemóc
a sałatka niech bedzie wstepem do...świntuszenia wieczorem; )

[Nasturcja-Pospolita]

masz Ci Dieto

znowu jesc podali

Corko
czy to aby lekkostrawne?




mam ja takie majtki, z taka kukardka
( nabyte za panienskich, szalonych czasow )
dobrze, ze przypomniane zostaly
Pan Dochtor moze jeszcze przyjdzie, beda jak znalazl

[BigMama]

Napisane przez Katty_p13

Mamina czytasz znajomy wątek?? :mnie to już rence opadli ale cyce podtrzymuję

czytam się miałam wpisać , o tak :

ale w międzyczasie pojawiły się nowe wpisy,
a wtedy to już miałam ochotę na inną emotkę

Tyle tylko napiszę, że się staram dużo czytać i wyciągać wnioski własne,
i jeszcze napiszę, że mój pierwszy współzakupowy raz to szczęśliwy był,
bo zakupowałam Gaiaca z Fenris i było sprawnie i OK.
Gdybym się wtedy przejechała, to na więcej nie miałabym odwagi pewnie

Napisane przez Nasturcja-Pospolita

nie wiem, czy nie byloby dobrze takie "zagrywki" gdzies notowac
jakkolwiek to brzmi
pozniej, w kotle juz afery, okazuje sie jak wiele podobnych zachowan ma miejsce
z obu stron

moze takie minusy z zakupowego zachowania mialyby sens
chocby dla tych, ktore z dana jednostka przy zakupowej okazji sie zetkna
albo i nie

tak jest- taka czarna współzakupowa lista

Napisane przez irkax

ja tylko chciałam nadmienić

wszelki duch .... Ircia

Napisane przez Kota

myślę, że kokardka mogła być umiejscowona w tym stylu

Koto

ide poczytać, coś tam wytworzyła

[mariolasl]

Cześć Wymiatający

Przywracam się na łono po kilku dniach grypowania w łóżku, dopiero dziś nadaję się do czegoś, chociaż dalej wyglądam jak przez okno.

Póżniej polecę na wstecznym, a teraz was gorąco pozdrawiam