Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

[anika222]

bzyczka masz ty przezycia!!!!

a małżowin twój to wojskowy? ze ma takie sny wojenne?

mnie ostatnio kolezanka powiedziala ze czesto ma sny z obozu koncentracyjnego ze jest więźniarka i ze wykonują na niej wyrok przez rozstrzelanie albo ze organizuje ucieczkę i wyprowadza ludzi z obozu

skąd u niej takie sny to taka spokojna laska

[aniaaa84]

Zaaaabciu ja też stawiam na strój numer jeden superancki, a co do stroju męża to koniecznie musisz wkleić fotki jestem ciekawa jak będzie wyglądała zakonnica w ciążu w męskim przebraniu

Gold ja zakładałam firmę dzieki pieniążkom z dotacji. Troszkę papierkowej roboty i kurs do przejścia przynajmniej tak było dwa lata temu u mnie jak jest teraz nie wiem.

Napisane przez Maggie1983

a my od kilku lat mamy 3 wigilie bo moi rodzice sa po rozwodzie, wiec zwykle jedziemy do brata mojej mamy, gdzie jest moj brat z zona i dzieckiem, my, dziadek i mamy brat z rodzina i rodzina jego zony, pozniej jedziemy do rodzicow meza, gdzie sa oni, my i siostra tz z narzeczonym, a potem do rodziny mojego taty -gdzie sa wszystkie jego siostry (ma ich cztery i kazda 2 dzieci ) z dzieciakami i babcia. Na szczescie wszyscy mieszkamy w miare blisko i jakos to idzie i u mojej mamy wigilia jest zawsze dosc wczesnie, a u taty to zwykle zaczyna sie ok 21 i pozniej razem ida wszyscy na pasterke-no teraz to glownie to mlodsze pokolenie tylko

Maggie to niezły maraton macie my w tym roku chyba od teściów zaczynamy...ciężko mi bedzie. Dla mnie wigilia to tylko u babci i w tym roku nie będzie inaczej. Szybki szpil u teściów i jazda do babci

Napisane przez AgatkaL

No coż...nie da się nic uratować z mojego małżeństwa a raczej jego parodii. Przykre ale prawdziwe, nie dam się poniżać...!!!

Napisane przez AgatkaL

Mąż powiedzia, zę nie chce już ze mną być i tyle, i przy okazji mi jeszcze naublizał, więc jak ja mogę żyć zkimś takim, kto tak się zachowuje 4 m-ce po slubie...

Agatko ja Cie podziwiam naprawdę. Twój mąż zachowuje sie jak małe dziecko, które nie bardzi wie czego chce...przepraszam, za tak mocne słowa, ale tak jak to widzę. Ni erozumiem go jak on może Ci czegokolwiek zabraniac, nie na tym polega miłość
Co do szansy to myślętak jak dziewczyny, trzapnij mu drzwaimi przed nosem i czekaj. Ty już wiele razy wyciągałaś rękę więc teraz niech on pokaże, że był wart tych starań. Trzymaj sie kochana

dziewczyny sorki za off topa, jade dziś wymnieniac dokumenty dowód prawko jak narazie, ale jak dobrze wiecie od weselesporo czasu już minęło i tak się zastanawiam czy wlepia mi jakąś karę za niedotrzymanie terminu?? czy któraś z Was też tak długo zwlekała?? a jak zapytają czemu nie przyszłam w ciągu 14 dni od ślubu to co im powiedziec?
normlanie jawnie się cykam

[MAGiALENA]

Napisane przez aniaaa84

dziewczyny sorki za off topa, jade dziś wymnieniac dokumenty dowód prawko jak narazie, ale jak dobrze wiecie od weselesporo czasu już minęło i tak się zastanawiam czy wlepia mi jakąś karę za niedotrzymanie terminu?? czy któraś z Was też tak długo zwlekała?? a jak zapytają czemu nie przyszłam w ciągu 14 dni od ślubu to co im powiedziec?
normlanie jawnie się cykam

że byliście w podróży albo zagranicą...?

[aniaaa84]

Napisane przez MAGiALENA

że byliście w podróży albo zagranicą...?

MAGiALENA też o tym myslałam, co do pobytu zagranicą to nie wiem, czy nie każą sie okazać jakimiś dokumentami czy cuś :/ może panikuje, ale nie lubię załatawiania takich urzędowych spraw.
Przyszło mi też do głowy żeby powiedzieć, że mieliśmy podpisywac umowę o kupno mieszkania, ale gośc się wycofał a ja że nie chciałam 5 razy dowody zmieniac najpierw bo nazwisko, a potem bo adres zameldowania.. co wy na to?

[AgatkaL]

Podjęłam wreszcie decyzję że wracam do sprawy ze swoim prawem jazdy...zdecydowałam, że spróbuję jeszcze raz. Już mineło 4 lata od mojej ostatniej próby, ale teraz idę od nowa na kurs i mam nadzieję, ze zdam za którymś tam razem Robię sobie prezent na urodziny i w środę ide na kurs !!!

[MAGiALENA]

Napisane przez AgatkaL

Podjęłam wreszcie decyzję że wracam do sprawy ze swoim prawem jazdy...zdecydowałam, że spróbuję jeszcze raz. Już mineło 4 lata od mojej ostatniej próby, ale teraz idę od nowa na kurs i mam nadzieję, ze zdam za którymś tam razem Robię sobie prezent na urodziny i w środę ide na kurs !!!

super!

[Madzialenka12344321]

Napisane przez aniaaa84

dziewczyny sorki za off topa, jade dziś wymnieniac dokumenty dowód prawko jak narazie, ale jak dobrze wiecie od weselesporo czasu już minęło i tak się zastanawiam czy wlepia mi jakąś karę za niedotrzymanie terminu?? czy któraś z Was też tak długo zwlekała?? a jak zapytają czemu nie przyszłam w ciągu 14 dni od ślubu to co im powiedziec?
normlanie jawnie się cykam

ja wymieniłam tylko dowód i paszport a prawka nie nie uzywam go od 6 lat, wiec jakos mi sie nie chciało, moze jakis mi będzie potrzebno albo zmienie adres zamieszkania to wtedy tak.... a to za to moze byc kara??

Napisane przez AgatkaL

Podjęłam wreszcie decyzję że wracam do sprawy ze swoim prawem jazdy...zdecydowałam, że spróbuję jeszcze raz. Już mineło 4 lata od mojej ostatniej próby, ale teraz idę od nowa na kurs i mam nadzieję, ze zdam za którymś tam razem Robię sobie prezent na urodziny i w środę ide na kurs !!!

[MAGiALENA]

Napisane przez Madzialenka12344321

daj link

póki co "moje hobby".

[Madzialenka12344321]

Napisane przez MAGiALENA

póki co "moje hobby".

no , mam nadzieję ze będziesz miała tyle zamowień, ze nie będziesz narzekała na nudę tego ci życzę i dalej czekam na link, jak juz bedzie wszystko gotowe

[aniaaa84]

Napisane przez Madzialenka12344321

ja wymieniłam tylko dowód i paszport a prawka nie nie uzywam go od 6 lat, wiec jakos mi sie nie chciało, moze jakis mi będzie potrzebno albo zmienie adres zamieszkania to wtedy tak.... a to za to moze byc kara??

Madzia wniosek o wymien d.o. należy złożyc w ciagu 14 dni od daty ślubu czy jakoś tak...a u mnie minęło sporo wiecej jak trafi sie jakiś urzedas, który kocha zycie zgodnie z paragrafami to różnie może byc

[Maggie1983]

Napisane przez Madzialenka12344321

ja wymieniłam tylko dowód i paszport a prawka nie nie uzywam go od 6 lat, wiec jakos mi sie nie chciało, moze jakis mi będzie potrzebno albo zmienie adres zamieszkania to wtedy tak.... a to za to moze byc kara??

ja mialam slub 06.06.2009, a dowod wymienilam jakos w lipcu, a prawko dopiero tydzien temu i jest juz do odebrania tylko sie zebrac nie moge a paszport-narazie czekam na zwrot indeksu, by wykorzystac jeszcze studencka znizke

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Napisane przez aniaaa84

Madzia wniosek o wymien d.o. należy złożyc w ciagu 14 dni od daty ślubu czy jakoś tak...a u mnie minęło sporo wiecej jak trafi sie jakiś urzedas, który kocha zycie zgodnie z paragrafami to różnie może byc

mnie to jakos nie pasuje-najpierw musisz odebrac akt malzenstwa, a ten jest gotowy zwykle plus minus 2-3 tygodnie po slubie zadzwon do urzedu i sie upewnij, bo cos mi tu nie pasuje-ja na pewno nie wymienialam dowodu 2 tygodnie po slubie jakos w polowie lipca zlozylam wniosek chyba...

[Madzialenka12344321]

Napisane przez aniaaa84

Madzia wniosek o wymien d.o. należy złożyc w ciagu 14 dni od daty ślubu czy jakoś tak...a u mnie minęło sporo wiecej jak trafi sie jakiś urzedas, który kocha zycie zgodnie z paragrafami to różnie może byc

czyli tylko na dowód jest ten czas 14 dni a na inne dokumenty nie ma wymagów??

[bzyczka1]

co do dokumentów...ja swoich jeszcze nie mam wymienionych ale rozmawiałam ostatnio ze znajomym policjantem i on powiedział że najważniejsze jest aby się zgadzały dane z prawka i dowodu (chodziło mi o kontrolę policyjną na drodze) i w sumie znam wiele osób które dokumenty wymieniały dużo później niż 3 miesiące i nikt im nic nie mówił. W banku mogą być problemy z kredytem czy gdzie indziej gdzie jest dowód potrzebny. A mieszkałam z dziewczyną która mimo swoich 22 lat jeszcze dowodu w ogóle nie miała, korzystała z paszportu w razie czego nie mam teraz 150 zł na te dokumenty mamy ważniejsze sprawy

anika, tak tż jest wojskowym, ale nie był na żadnej misji więc myślę że to może być nie związane z pracą. Mojej przyjaciółce też się często wojna śni

[SAMBAdiJANEIRO]

Cześć ale sie stesknilam ale nie mam czasu ostatnio zbytnio tu zagladac bo taka zalatana jestem... pamietacie mnie jeszcze? :P musze tu kiedyś na dłużej wpaść poczytać co tam u Was slychac, bo dzis to za chwile musze zmykac do pracy na 2 zmiane ;/ nie cierpie 2 zmiany ;/

Napisane przez aniaaa84

dziewczyny sorki za off topa, jade dziś wymnieniac dokumenty dowód prawko jak narazie, ale jak dobrze wiecie od weselesporo czasu już minęło i tak się zastanawiam czy wlepia mi jakąś karę za niedotrzymanie terminu?? czy któraś z Was też tak długo zwlekała?? a jak zapytają czemu nie przyszłam w ciągu 14 dni od ślubu to co im powiedziec?
normlanie jawnie się cykam

Kochana my mielismy slub wtedy co Wy i ja dopiero w zeszly poniedzialek zlozylam podanie o nowy dowod... na prawko i paszport jeszcze nic nie zlozylam bo nie starczylo mi czasu (gnalam po pracy z katowic do dabrowy, zeby to zalatwic ale niestety czasu starczylo mi tylko na 1 sprawe) Panie byly bardzo mile i nic mi nie mowily ze za pozno czy cos... Masz chyba 3 miechy na wymiane dokumentow wiec luzik... u mnie tyle to trwalo bo po pierwsze podroz poslubna, po drugie musialam sie wymeldowac z bielska i zameldowac tutaj, co troche trwalo bo w bielsku jestem srednio raz w miesiacu, tu tez mi nie pasuje do urzedu sie udac bo pracuje... takze troszke to trwalo

Napisane przez Madzialenka12344321

ja wymieniłam tylko dowód i paszport a prawka nie nie uzywam go od 6 lat, wiec jakos mi sie nie chciało, moze jakis mi będzie potrzebno albo zmienie adres zamieszkania to wtedy tak.... a to za to moze byc kara??

ja sie wczoraj dowiedzialam ze moja szefowa, ktora od 4 lat jest mezatka do dzis nie zmienila prawka a jezdzi codziennie do pracy autem i sie zastanawiam czy w ogole wymieniac bo jak sie przeprowadzimy to bede musiala wymienic jeszcze raz, a prawko kosztuje 70 czy 75 zl wiec piechota nie chodzi...


Madzia kiedy jedziecie do Holandii?


Mam do Was pytanko. Gdzie oddawalyscie do czyszczenia wasze suknie slubne??? Do salonu tego co kupowalyscie suknie? oni tez sie tym zajmuja? Bo ja nie wiem gdzie ja zaniesc... bylam ostatnio w takiej pralni co to w marketach sa i tam tez czyszcza suknie slubne za 100 zl... i nie wiem czy tam oddac czy mi nie zniszcza?

W ogole to zastanawiam sie czy nie lepiej wystawic ja na allegro a dopiero jak znajda sie chetne to dac do czyszczenia? co myslicie? tylko ze z drugiej strony boje sie ze ja wystawie, ktos bedzie chetny i mi zepsuja w czyszczeniu i bedzie dupa... bo moja suknia jest troche jakby brokatem pokryta i np jak jechalam autem do slubu to potem tego bylo sporo na siedzeniu i boje sie ze po tym czyszczeniu to jej to wszystko poodpada i bedzie do dupci... a znowu wydawac 100 a moze nikt nie kupi tej sukienki to tez nie fajnie... poradzcie...

I mam jeszcze jedno pytanko. Znacie jakis preparat dobry na wypadajace wlosy? Wlosy leca mi masakrycznie ostatnio... jak je myje to potem cala wanna jest w moich wlosach a drugie tyle wypada przy czesaniu, wiec jestem tym zalamana.... od dluzszego czasu uzywalam skrzypovity, a teraz mam capivit, ale szczerze ani jedno ani drugie mi nie pomoga ;/ i juz nie wiem co kupic czytalam dzis o czyms z vichy, ale tez ma skrajnie rozne opinie i nie wiem

[anika222]

magialena widziałas komentarze na hobby!!!1
a nie mówiłysmy!!!

nic tylko brać się za robotę

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

dzwonił małżowin zdjecia miały byc jutro i nie beda tylko w przyszły czwartek !!!!!!
załamie sie tyle czekania znow a tak sie cieszyłam

[aniaaa84]

Napisane przez Maggie1983

ja mialam slub 06.06.2009, a dowod wymienilam jakos w lipcu, a prawko dopiero tydzien temu i jest juz do odebrania tylko sie zebrac nie moge a paszport-narazie czekam na zwrot indeksu, by wykorzystac jeszcze studencka znizke

mnie to jakos nie pasuje-najpierw musisz odebrac akt malzenstwa, a ten jest gotowy zwykle plus minus 2-3 tygodnie po slubie zadzwon do urzedu i sie upewnij, bo cos mi tu nie pasuje-ja na pewno nie wymienialam dowodu 2 tygodnie po slubie jakos w polowie lipca zlozylam wniosek chyba...

Maggie w ciągu 14 dni od daty ślubu nalezy zlożyc wniosek o wymiane d.o. a dowód ważny jest ten ze starym nazwiskiem jeszcze 3 miesiące od daty ślubu. osoby przebywające zagraniacą ze względu na pracę np. mają na wymiane d.o. 3 miesiące...
myśmy odpisy aktów małżeństwa odebrali dopiero tydzień temu i to też nie my tylko brat męża bo dokumenty do odbioru były w Kielcach.
Uspokoiłaś mnie troche

Napisane przez Madzialenka12344321

czyli tylko na dowód jest ten czas 14 dni a na inne dokumenty nie ma wymagów??

Madziu musiałabyś poczytac w necie jak z innymi dokumentami, ale na logike skoro w dowodzie masz juz inne nazwisko to na starym prawku jezdzic nie mozesz, bo do kontroli zawsze wymagaja io jednego i drugiego. Co do paszportu to nie wiem, moj lezy gdzies na dni szafki i chyba mu sie waznosc konczy jakos w tym roku albo za rok
ja mam jeszcze zamiany danych ze wzgledu na dzialanosc czyli skarbowka i zus ;] urzedy ktorych nie trawię

Napisane przez bzyczka1

co do dokumentów...ja swoich jeszcze nie mam wymienionych ale rozmawiałam ostatnio ze znajomym policjantem i on powiedział że najważniejsze jest aby się zgadzały dane z prawka i dowodu (chodziło mi o kontrolę policyjną na drodze) i w sumie znam wiele osób które dokumenty wymieniały dużo później niż 3 miesiące i nikt im nic nie mówił. W banku mogą być problemy z kredytem czy gdzie indziej gdzie jest dowód potrzebny. A mieszkałam z dziewczyną która mimo swoich 22 lat jeszcze dowodu w ogóle nie miała, korzystała z paszportu w razie czego nie mam teraz 150 zł na te dokumenty mamy ważniejsze sprawy

Szczerze Bzyczko to dla mnie te pieniadze tez sa w boto wyrzucone i wolalabym je na co innego przeznaczyc ale moja mama marudzi i marudzi bo skarbowka bo zus bo to bo tamto ...
jesli kobieta zmienia stan cywilny to taka informacja powinna byc tylko dopisana na dowodzie ( nazwisko) a nie na nowo wymiana calego dokumentu, biją na tym tak kase ze szok

lece dziewczyny się ogarnac troche i jade na przeprawe z urzednikami, jakby mnie dlugo nie bylo to znaczy ze mnie zamkneli

Sambuś to teraz jestem maks spokojona, ajkby w Zabrzu Panie mialy jakieś wątpliwości to pojadę do Ciebie skoro u Was taka mila obsluga

[Madzialenka12344321]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Madzia kiedy jedziecie do Holandii?

nie wiem. czekam na rozwój sytuacji.

co z dziadkiem, TZ ze mną. moze za tydzien bedzie juz wiadomo??

co do sukni ja oddałam do pralni takiej zwykłej i wszystko super uprali.

a na włosy polecam http://allegro.pl/item798190100_plac...ysylka_24.html i mi i mojej mamie bardzo pomogło.


edit:
własnie się dowiedziałam, ze mój dziadek dzis zrobił pierwsze kroki (co prawda, po 5 padł na łózku ze zmęczenia- szedł z chodzikiem) ale.. są postępy

[motley]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

I mam jeszcze jedno pytanko. Znacie jakis preparat dobry na wypadajace wlosy? Wlosy leca mi masakrycznie ostatnio... jak je myje to potem cala wanna jest w moich wlosach a drugie tyle wypada przy czesaniu, wiec jestem tym zalamana.... od dluzszego czasu uzywalam skrzypovity, a teraz mam capivit, ale szczerze ani jedno ani drugie mi nie pomoga ;/ i juz nie wiem co kupic czytalam dzis o czyms z vichy, ale tez ma skrajnie rozne opinie i nie wiem

mi jakiś czas temu tragicznie zaczęły wypadać, garściami po prostu i uratował mnie inneov gęstość włosów
www.inneov.pl

troszkę drogi ale po 2 tygodniach stosowania włosy przestały wypadać a po jakichś 2 miesiącach miałam na głowie taki śmieszny jeżyk z nowych włosów Ja stosowałam w sumie przez 3 miesiące i byłam bardzo zadowolona.

[bzyczka1]

ania ja się właśnie dlatego nie spieszę, bo muszę oba dokumenty wymienić, a póki co nigdzie mi to potrzebne nie jest. Jak będzie to się wtedy martwić będę, tzn mam zamiar wymienić kiedy tylko będę mogła, ale teraz musimy auto naprawić, zrobić przegląd i ubezpieczenie zapłacić tak więc sama rozumiesz a jak już mówiłam ważne żebym miała takie same nazwisko w dowodzie i prawku w razie kontroli. Chociaż ostatnio spotkałam się z też z tym że wystarczy samo prawko przy kontroli. Każdy dokument ze zdjęciem jest "dowodem osobistym".

[myszka_maj]

a czy ktoras z was uzywala tej maski? mozecie cos o niej powiedziec?
http://allegro.pl/item796149397_kall...a_1000_ml.html

[Madzialenka12344321]

Napisane przez myszka_maj

a czy ktoras z was uzywala tej maski? mozecie cos o niej powiedziec?
http://allegro.pl/item796149397_kall...a_1000_ml.html

ja nie

[Justyna33333]

Agatko,
ja myslę podobnie jak dziewczyny- wyprowadź się do rodziców i zobaczysz jaka wtedy będzie reakcja męża.
Ostatnie szanse maja to do siebie, że zbyt często jest ich nieskończona ilość...

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Myszka_maj, ja używałam. Mnie bardziej ta mleczna podeszła.
Ta ma taki specyficzny zapach - jak skrzyp
Jest taka w miarę, taka tylko, żeby lepiej się włosy rozczesywały. Ale bez szaleństw.
Duża paka odzywki w niskiej cenie-tak, żeby włosy się lepiej rozczesywały i nie elektryzowały. Ale na pewno nie regeneruje i nie nawilża.

[anika222]

myszka ja uzywalam odzywek wax i z autpsji powiem że są swietne

mnie wcale przez lata nei rozły włosy tylko do ramion i koniec a we wrzesniu 2008 zaczełam zapuyszczac z króciótkich tak do ucha i miałam do slubu czyt. 09.2009 takie do łopatek zaczeły szybciej rozsnąć i sa gete i nie wypadają tak jak kiedys

[myszka_maj]

Napisane przez Justyna33333

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Myszka_maj, ja używałam. Mnie bardziej ta mleczna podeszła.
Ta ma taki specyficzny zapach - jak skrzyp
Jest taka w miarę, taka tylko, żeby lepiej się włosy rozczesywały. Ale bez szaleństw.
Duża paka odzywki w niskiej cenie-tak, żeby włosy się lepiej rozczesywały i nie elektryzowały. Ale na pewno nie regeneruje i nie nawilża.

A mleczna lepiej działa?

[Sysunia_d]

Napisane przez ewurka

Sysuniu narazie nie ruszam tego, powiedzieli mi, że jak dla nich nie ma problemu, żeby to usunąć, włókniaki do 4cm mogą się same wchłonąć, biopsja nie wykazała nic więc decyzja należy do mnie co dalej. Mam to od 10 lat i nie przybrało żadnej innej postaci. więc póki co to zostawie,
Atomufko biopsja bolała, może nie samo wkłócie co pobieranie płynu, takie jakby skrobanie po kości...strzykawka była tak wielka, że musiałam zamknąć oczy
Ale póki co przestałam się o to martwić, lekarze powiedzieli że jak się zdecyduje na zabieg to powinnam iśćdo lekarza swojego i dla nich to nie będzie żaden problem, jeżeli ja będę się żle z tym guzkiem czuła i będzie mi przeszkadzał.

Hmm to jak widać po twoim przypadku lekarze w UK maja zupełnie inne podejście niz Polsce może i maja racje. Ja tez mam włókniaka tylko ma 1,5 cm i robiłam biopsje 3 razy usg i za kazdym razem w Pl wydzieraja sie na mnie mówiać na co Pani czeka narazie to nic groznego ale za kilka lat moze Pani dostac raka . I lekarka od tych spraw i ginekolog powiedziały mi dwa razy ze dopoki tego nie usune mam zapomniec o dziecku dlatego ze w ciazy moze mi sie to powiekszyc do sporych rozmiarów i moze własnie wystapic reakcja taka ze moze sie cos przeksztalscic z raka. Po takich słowach mam strasznego starcha dlatgo postanowilam to usunac ale nie wiem czy to nie jest poprostu choroba lekarska bo tacy to wszystko by usuwali. No i mnie powiedzieli ze jak po 2 latach mi to nie znikło to juz nie zniknie jedyne co to moze sie powiekszyc. I badz tu madra

Ciesze sie ze ty przynajmniej masz spokoj i cie nie nastarszyli

[ewurka]

Napisane przez Sysunia_d

Hmm to jak widać po twoim przypadku lekarze w UK maja zupełnie inne podejście niz Polsce może i maja racje. Ja tez mam włókniaka tylko ma 1,5 cm i robiłam biopsje 3 razy usg i za kazdym razem w Pl wydzieraja sie na mnie mówiać na co Pani czeka narazie to nic groznego ale za kilka lat moze Pani dostac raka . I lekarka od tych spraw i ginekolog powiedziały mi dwa razy ze dopoki tego nie usune mam zapomniec o dziecku dlatego ze w ciazy moze mi sie to powiekszyc do sporych rozmiarów i moze własnie wystapic reakcja taka ze moze sie cos przeksztalscic z raka. Po takich słowach mam strasznego starcha dlatgo postanowilam to usunac ale nie wiem czy to nie jest poprostu choroba lekarska bo tacy to wszystko by usuwali. No i mnie powiedzieli ze jak po 2 latach mi to nie znikło to juz nie zniknie jedyne co to moze sie powiekszyc. I badz tu madra

Ciesze sie ze ty przynajmniej masz spokoj i cie nie nastarszyli

Wiesz co Sysuniu ja mam to od 10 lat nie zmienia swojej postaci, a nigdy nie masz pewności czy jak Ci usuną to czy nie odbuduje Ci się jakiś guzek od nowa (bo tak też bywa u dziewczyn po zabiegach) mój jest usytuowany pod brodawką więc blizne miała bym małą, ale skoro biopsja nic nie wykazała to dlaczego mam się ciąć? Lekarz w Polsce mówił mi żeby to wyciąć, i nie wiem dlaczego lekarka straszy Cię rakiem!!!!! skoro biopsja nic nie wykazała. I z tego co wiem, czasami guzki po ciąży i w czasie ciąży znikają, po prostu się wchłaniają. Ja to będę mieć pod kontrolą, jeżeli coś mi się nie spodoba po prostu to wytne. A twój guzek jest mniejszy od mojego mój ma 2.5cm.

[agus87]

Napisane przez AgatkaL

No coż...nie da się nic uratować z mojego małżeństwa a raczej jego parodii. Przykre ale prawdziwe, nie dam się poniżać...!!!

agatko, strasznie mi przykro, w zyciu bym sie nie spodziewala, wygladacie na tak piekna pare, widac ze zdjec ze jestescie szczesliwi niestety szczescie nie polega na tym, zeby ladnie wygladac na obrazku
3mam kciuki i mam nadzieje, ze podejmiesz sluszna decyzje, buzzka 3m sie kobieto - kobiety sa silne

[zaaaabcia]

Napisane przez Madzialenka12344321

spakuj się, wyprowadz i poczekaj. sama zobaczysz czy TZ będzie się starał, stawał na rzęsach by ratowac to małzenstwo, ty nie rób nic

jesli zobaczysz, że naprawde mu zalezy, po jakimś czasie daj mu tą ostatną szansę, ale napewno nie teraz

Zgadza sie z Toba

Napisane przez aniaaa84

Zaaaabciu ja też stawiam na strój numer jeden superancki, a co do stroju męża to koniecznie musisz wkleić fotki jestem ciekawa jak będzie wyglądała zakonnica w ciążu w męskim przebraniu

dziekuje

oczywiscie napewno wrzuce fotke mojego mezula z brzuszkiem

Napisane przez AgatkaL

Podjęłam wreszcie decyzję że wracam do sprawy ze swoim prawem jazdy...zdecydowałam, że spróbuję jeszcze raz. Już mineło 4 lata od mojej ostatniej próby, ale teraz idę od nowa na kurs i mam nadzieję, ze zdam za którymś tam razem Robię sobie prezent na urodziny i w środę ide na kurs !!!

Trzymam za Ciebei kciuki kochana ..
najwazniejsze zebys zostala soba i byla szczesliwa

[AgatkaL]

Zobaczymy jakie dzisiaj wieczorem mnie rewelacje czekają...aż się boję już o tym myśleć. Strasznie śpiąca jestem, bo całą noc prawie oka nie zmruzyłam.
Dzięki Wam wszystkim za wsparcie i dobre słowo Odezwę się dziś jakoś późnym wieczorem.

[MAGiALENA]

Napisane przez AgatkaL

Zobaczymy jakie dzisiaj wieczorem mnie rewelacje czekają...aż się boję już o tym myśleć. Strasznie śpiąca jestem, bo całą noc prawie oka nie zmruzyłam.
Dzięki Wam wszystkim za wsparcie i dobre słowo Odezwę się dziś jakoś późnym wieczorem.

będzie dobrze.