Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

[ita83]

wybaczcie ze wracam do tematu porodu ale stwierdzilam ze ja tam najbardiej sie boje wlasnie tego ze nie bede potrafila urodzic lozyska:/ wiem wiem dziwna jestem - bo jeszcze dziecko to ok a potem nagle Ci jjeszcze przec kaza bo lozysko trza urodzic
Co do ubranek - to bodziaki polecam nowe - reszta moze byc z lumpkow - tzn ja tam pewno na poczatku bede miala wszysko funkiel nowka - ale biorac pod uwage szybki rozrost szkrabow a ceny sklepowe pewno tez do lumpkow udeze - zwlaszcza ze czasami mozna i rzeczy jeszcze z metkami znalezc.

[ania p]

Napisane przez mrowak

Dzięki serdeczne za chęci!!!
Powiedz powiedz powiedz- jak w chuście, czego nie robić, jak podnosić i te inne. Powieeeeeedz Ja nie wiem co ten facet w sobie ma, ale autentycznie z zamkniętymi oczami bym we wszystko uwierzyła. I też słyszałam, jak mówił, że maluszkowi nie łatwo krzywdę zrobić.

Tego się nie da opisać w trzech zdaniach naprawdę polecam tą ksiązke tam masz wszystko i jeszcze do tego film
Takie ogólne zasady nie podnosić za nózki do przewijania . Jak podnosisz dziecko to tak żeby widziało co się dzieje , nie gwałtownie . przekręcasz na boczek lekko zeby widziało co się dzieje co się z nim robi
Dziecku musi miec ruch swobodny , polecał maty , własnie chusty jako sposób noszenia , nie trawi nosideł , chodzików .
Odradza pieluchowanie tetrą przy dysplazji i wadach bioder. Ja miałam o to spięcie z lekarzem bo mi kazał wkładac tetre a ja powiedziałam że nie bo Zawitkowski mówi tak i tak he he .. I wyszło na moje synek ma bioderka zdrowe .
Chodziki odradza ze wzgledu na kręgosłup itp.
ogólnie mówi że nie można dziecka do niczego zmuszą , sadzać na siłe , stawiac itp. dziecko musi samo sie rozwijac w swoim czasie a my możemy to tylko stymulowac , pokazując zabawy , zabawki itp , stymulowac do naturalnej aktywności maluszki .
Ja bardzo się licze z jego radami , starałam się je stosować , nie wiem na ile mi to pomogło ale na przykładzie Szymka wiem że działają . Młody od 3 miesiąca chodzi na basen poszłam mimo że była zima , grudzień a ludzie patrzyli na mnie ja na debila , synek kocha wode , sam nurkuje , pływa na kole , chlapie się jak rybka .Mozna mu lac prysznicem po oczkach a on się cieszy . Ok pół roczku jak miał raczkował pełzał turlał się , na roczek poszedł sobie sam na własnych nózkach . Jest bardzo sprawny jak na dziecko w tym wieku i dużo potrafi wchodzi sam na stoły , do pralki i gdzie sie tylko da . Na spacerki chodzi bez wózka , teraz to już w sumie biega



Ogólnie wiele ma swoich zasad a bardzo pomocnych . Zobacz sobie jego forum byłas ?
http://forum.gazeta.pl/forum/f,1017,...j_dziecka.html

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Napisane przez ita83

wybaczcie ze wracam do tematu porodu ale stwierdzilam ze ja tam najbardiej sie boje wlasnie tego ze nie bede potrafila urodzic lozyska:/ wiem wiem dziwna jestem - bo jeszcze dziecko to ok a potem nagle Ci jjeszcze przec kaza bo lozysko trza urodzic
Co do ubranek - to bodziaki polecam nowe - reszta moze byc z lumpkow - tzn ja tam pewno na poczatku bede miala wszysko funkiel nowka - ale biorac pod uwage szybki rozrost szkrabow a ceny sklepowe pewno tez do lumpkow udeze - zwlaszcza ze czasami mozna i rzeczy jeszcze z metkami znalezc.

Własnie polecam odwrotnie zrobić teraz kupić z lumpka jak dziecko tylko lezy i szybko rośnie , niektóre rozmiary sa dobre przez 3 tyg . a w te rozmiarki 6-9 np 3-6 zaopatrzeć się w nowe rzeczy . Te 0-3 i newborn sa dosłownie na chwilkę i nie ma co inwestować
Bodziaczki sa fajne w tesco 7szt za 29 zł białych i 39 za 7 szt kolorowych . fajne i dobra jakość . Maja tez fajne pajace z bawełny w 3 pakach rampersy itp . pajace też chyba 39 zł za 3 szt
Zreszta od grudnia przeceny warto poczekac na nie bo tych małych ciuszków zawsze wtedy możbna upolowac sporo a tanio z dużymi już gorzej

[mrowak]

Jasne, że byłam na forum-zaraz po tym, jak napisałaś, że takie jest to wlazłam

A te rzeczy w tesco są teraz obecnie, czy tak w ogóle bywają? Bo mi do tesco nijak nie po drodze, ale mam niedaleko.

[Baobabek]

Napisane przez mrowak

A te rzeczy w tesco są teraz obecnie, czy tak w ogóle bywają? Bo mi do tesco nijak nie po drodze, ale mam niedaleko.

mrowak, ja się dołączę, bo też z tesco mam sporo ciuszków właśnie z tych wielopaków, jakość bardzo dobra i bardzo się opłaca. One są na stoisku z rzeczami dziecięcymi przez cały czas, ale rzeczywiście jak jest promocja to można np 3-pak bodziaków za 9 zł kupić - raz mi się udało nawet a i co do jakości to wam mogę powiedzieć jeszcze, że przy praniu się nie kurczą i długo wytrzymują, nie kluszczą się też (siostra też miała sporo z tych rzeczy tescowych)
co do mojej wczorajszej opieki nad siostrzenicą....hmmm powiem wam, że nawet siku musiałam iść z nią na kolanach ale jest bardzo grzeczna i wogóle tylko ja mam schizę ją zostawić samą np w łóżeczku, czy krzesełku (mimo pasów)no a oto ona w załączniku oczywiście z ciocią....
no i teraz wszyscy zobaczą jakie mam urocze odrosty no ale ja w ciąży nie farbuję...

[Asiuulka89]

hej
tak sobie was tylko czytam bo niestety ale pisac sie odechciewa.. jest jedna pani ekspert ktora wie co najlepsze bedzie dla kazdego dziecka - choc kazde jest inne ja bede kupowac wszystkie *******y takie jak rozek sterylizatory podgrzewacze laktoatory i bede ywdawac pelno kasy na jak bedzie mi sie podobalo.. a wogole widze ze szal robi tam jais facet zawitkowski widze ze to jakis BOG bo wszystkie w niego wpatrzone ok moze daje rady jakies dobre ale boze drogi bez przesady to nie tamto nie ... wszystko co jest fajne dla dziecka jest niebezbieczne totalna bzdura.. ja sie sluchac niekogo nie mam zamiaru w sprawach wychowania mojego dziecka bo to jestoje i nikt nie bedzie mi mowil co mu potrzeba a czego nie a jesli bede sama chciala wiedziec to sie zapytam... dobra spadam z tego watku bo tu nawet o czym nie ma sie wypowiadac.

[megi-megi]

Baobabek - wyobrażałam sobie Ciebie zupełnie inaczej Teraz dowalę: promieniuje z Ciebie takie ciepło - serio. A co z tym farbowaniem w ciąży? Czy to nie kolejny zabobon ciążowy? No i co Ty wiesz, o odrostach
Fajnie widzieć, jak wyglądacie Mamuśki

[ita83]

aj Asiuulka sie nie obrazaj - przeciez kazdy moze sie wypowiedziec na jaki temat chce i nikt tu nie mowi ze wszystkie rozumy pozjadal.....
Ty tez masz prawo napisac co chcesz
Niooo babeczko

Ja dziewczyny jestem na etapie szukania sukienki na swieta :/ bo przeciez trzeba jakosc wygladac......
beeee beeee beeeee a tu same szarosci i czarne

[mrowak]

Asiulka, Tobie się dzisiaj coś stało czy wyszłaś z założenia, że fajnie tak od rana komuś przywalić?

Napisane przez Asiuulka89

ja bede kupowac wszystkie *******y takie jak rozek sterylizatory podgrzewacze laktoatory i bede ywdawac pelno kasy na jak bedzie mi sie podobalo..

A ktoś Ci zabronił z nas? A kupuj co chcesz.

Napisane przez Asiuulka89

zawitkowski widze ze to jakis BOG bo wszystkie w niego wpatrzone

Ktoś Ci każe czytać jego książki i słuchać tego, co mówi? Nie podoba się- nie czytaj.

Napisane przez Asiuulka89

ja sie sluchac niekogo nie mam zamiaru w sprawach wychowania mojego dziecka bo to jestoje i nikt nie bedzie mi mowil co mu potrzeba a czego nie a jesli bede sama chciala wiedziec to sie zapytam...

Coś tak jakby sama sobie zaprzeczasz- jak TY będziesz chciała, to się zapytasz i będzie w porządku, ale jak my tu chcemy wiedzieć i pytamy to Tobie coś nie pasi. I gratuluję niezmierzonej wiedzy na każdy temat odnośnie opieki nad dzieckiem, skoro nikogo słuchać nie musisz. Nie wszyscy wiedzą wszystko, więc zostaw ten wątek dla mniej świadomych...

Przywiązał Cię ktoś do kompa, że musisz ten wątek czytać? Nie? No to droga wolna i zdrowia dla dziecka życzę.

Nie ma to jak wnerwić kogoś z rana... A jeszcze jakie to pożyteczne rady były........

[Asiuulka89]

Napisane przez ita83

aj Asiuulka sie nie obrazaj - przeciez kazdy moze sie wypowiedziec na jaki temat chce i nikt tu nie mowi ze wszystkie rozumy pozjadal.....
Ty tez masz prawo napisac co chcesz
Niooo babeczko

Ja dziewczyny jestem na etapie szukania sukienki na swieta :/ bo przeciez trzeba jakosc wygladac......
beeee beeee beeeee a tu same szarosci i czarne

no tak oczywiscie ze mozna ale niestety wszystko bedzie fajnie pieknie jak pani ania p to zaakcpetuje bo jak cos sie jej nie podoba to bedzie wyglaszac nie swoje opinie a pana zawitkowskiego... ja nastawialam sie na forum na wypowiedzi mamus a nie jakies kolesia... no wybaczcie ale ja tak nie umiem chcialabym sie udzielac ale co nie napisze co kupilam badz co chce kupic ania p musi wyglosic swoja najmadrzejsza opienie widze ze wiekszosc to odpowiada dlatego tez ja bede was podczytywac pozdrawiam was mamuski

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Napisane przez mrowak

Asiulka, Tobie się dzisiaj coś stało czy wyszłaś z założenia, że fajnie tak od rana komuś przywalić?



A ktoś Ci zabronił z nas? A kupuj co chcesz.




Ktoś Ci każe czytać jego książki i słuchać tego, co mówi? Nie podoba się- nie czytaj.





Coś tak jakby sama sobie zaprzeczasz- jak TY będziesz chciała, to się zapytasz i będzie w porządku, ale jak my tu chcemy wiedzieć i pytamy to Tobie coś nie pasi. I gratuluję niezmierzonej wiedzy na każdy temat odnośnie opieki nad dzieckiem, skoro nikogo słuchać nie musisz. Nie wszyscy wiedzą wszystko, więc zostaw ten wątek dla mniej świadomych...

Przywiązał Cię ktoś do kompa, że musisz ten wątek czytać? Nie? No to droga wolna i zdrowia dla dziecka życzę.

Nie ma to jak wnerwić kogoś z rana... A jeszcze jakie to pożyteczne rady były........

nie no pewnie niech wam dzieci wychowuje pan zawitkowski i ania p wspolczuje..

[mrowak]

Argumentacja jest wręcz powalająca...

[martuko]

asiuulka, a Tobie cos sie dzisiaj stalo??? Wpadasz nagle po długiej nieobecności i rzucasz pretensjami nie wiadomo o co. Jeśli prosimy kogoś o poradę i nam jej udziela to chyba dobrze nie? Myślałąm,że jesteśmy tu na tyle doroslymi osobami, że każdy potrafi sobie sam ocenić co mu się przyda a co nie. Ale widać niekoniecznie. Pokaż mi choć jedną wypowiedź, gdzie Cię ktoś atakuje że coś chcesz zrobić inaczej, to może zrozumiem o co Ci chodzi.

[Asiuulka89]

Napisane przez martuko

asiuulka, a Tobie cos sie dzisiaj stalo??? Wpadasz nagle po długiej nieobecności i rzucasz pretensjami nie wiadomo o co. Jeśli prosimy kogoś o poradę i nam jej udziela to chyba dobrze nie? Myślałąm,że jesteśmy tu na tyle doroslymi osobami, że każdy potrafi sobie sam ocenić co mu się przyda a co nie. Ale widać niekoniecznie. Pokaż mi choć jedną wypowiedź, gdzie Cię ktoś atakuje że coś chcesz zrobić inaczej, to może zrozumiem o co Ci chodzi.

po prosdtu nie bylo po co sie udzielac... a napisalam dzisiaj poniewaz juz nic innego na tym watku nie mozna poczytac tylko o jakims guru... sa wy[powiedzi ani p ze to nie powinnas kupowac a to sramyto a to owamto.. ehhh szkoda slow... ja sie wypowiadam wiec niech ktos tez uszanuje moje zda nie,...

[mrowak]

Dziewczyny, jak to jest u Was z piciem kawy? W taki dzień jak dzisiaj aż mnie nosi, żeby zapodać sobie rozpuszczałkę z mlekiem i nie ukrywam, że czasem tak robię. Czy Wy też się "dokawiacie" od czasu do czasu?

[ita83]

Asiuulka - moze i masz racje a moze nie. Kazda z nas jest inna i kazdej co innego sie przydaje. A o rady Ani P same prosilysmy - jakos czujemy sie pewniej po wypowiedzi doswiadczonej mamusi a jej liste traktuje jako wskazowke i jestem za nia wdzieczna - a ze dodatkowo kupie tysiac nieprzydatnych badz przydatnych rzeczy spoza niej to juz moja indywidualna sprawa
Tak jak ciuszki dla malenstwa prosto ze sklepu zamiast lumpkow i tu nikt mnie nie przekona ze ma byc inaczej....AMEN

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

mrowak - ja kawe pije rzadko i slabsza....bo czasami to nie daje rady bez niej...dodaje po prostu wiecej mleka i zamiast 2 lyzeczek sypie 1,5
Jak nie masz nadcisnienia i braku magnezu - w badaniach powinno wyjsc to ponoc nie ma przeciwskazan

[Izumi]

catro .... A jednak kochasz... cóż za ulga i radość przepełnia me skołatane serce
Taaaa... te śpioszki z ptaszkiem to mój nr. jeden... potem się zorientowałam, że ja w sumie mam rodzić w kwietniu ... a w 2010 w kwietniu będzie Wielkanoc... więc.. można opowiedzieć, że będę mieć kurczaczka na/po święta
A na rysunki mnie nie naciskajcie... ja nie mogłabym. Nauczono mnie, że co nie zrobię jest źle, a jak jest dobrze to musiałbyć to przypadek, więc się nawet nie podejmuje takich rzeczy zarobkowo, bo mnie panika ogarnia i nic nie jestem już w stanie zrobić

mrowak... zejdźcie ze mnie X-D WAM mogę rysować! WAM MOJE CIĘŻARÓWECZKI! I TYLE! O!
Hehehehhe... tiaa... no na te bule w dupsztalu mi też już magnez nie pomaga... ale mogę Ci powiedzieć, gdzie Twoje bóle krzyża poszły... do mnie się przyplątały.... DZIĘKUJĘ CI BARDZO! Taka z Ciebie koleżanka że się zaraz musisz wszystkim dzielić ? Mrowak, słoneczko, nie martw się tak tymi kilogramami. Wiesz, że jak się karmi piersią to się z samego karmienia spala już między 600-700 kcal dziennie? Do tego nieraz trzeba dietę trzymać, bo dziecko może wysypać jak zjesz coś, co jemu nie podchodzi... dopiero po ciąży to trzeba uważać na to co się je szczególnie teraz w dobie alegrików.... i ani się nie obejrzysz i już na lato 2010 bikini założysz!

chwilka83. Jak już pisałam, ja też robiłam testy na toxo, mój lekarz gin, powiedział, że w razie nawet gdyby wyszło + to mam się nie denerwować, bo będziemy leczyć i powinno być wszystko dobrze. Że właśnie nieleczona jest problemem. Myślę, że raczej prawdę mi gadał, a nie tylko próbował mnie uspokoić

Tylkooliwka................ kiedy możemy wpaść na ciasto i szklankę mleczka do Ciebie???????? <siorb>

AniaP STRASZNIE DUŻO TEGO! !!! Jak już czytał, to już miałam wrażenie, ze dziecko wyrośnie, zanim zdążę je w to wszystko zwyubierać....Ale jak tak faktycznie będzie... to ja się kruca niewypłacę....

ita83... łożysko to wypłynie, ani wiedzieć nie będziesz kiedy

Baobabek... jaki piękny mały łysolek! A cioteczka jaka ładna! Uuuuuu..... . Co prawda nie wiem jak przed ciążą wyglądałaś... ale teraz to naprawdę piękna babeczka z Ciebie Aż bije takim dobrem i radością od Ciebie! Widzę że mamuśki marcowo-kwietniowe to ogólnie niezłe laski.... faktycznie... lachonarium jak ktoś wcześniej wspomniał.

Asiuulka89... zły humorek widzę? Spokojnie My nieobeznane pierworódki się po postu podpytujemy mam ze stażem i tyle Wiadomo, że każdy znajdzie w końcu własny złoty środek
A co do tego pana... Zawitkowskiego. Nawet jeśli któraś to poczyta, to nie znaczy, że zaraz uzna to za biblię prawda? Mi się wydaje, że dobrze poczytać różne źródła, zapoznać się z różnymi opiniami, a później samemu wybrać swoją drogę . Czytam co AniaP pisze o tych kosmetykach i specyfikach, owszem, bo ja nie mam ZIELONEGO pojęcia na ten temat. Ale to nie znaczy zaraz, że będę się tego trzymać jak 10 przykazań

[izaizula]

Napisane przez Asiuulka89

po prosdtu nie bylo po co sie udzielac... a napisalam dzisiaj poniewaz juz nic innego na tym watku nie mozna poczytac tylko o jakims guru... sa wy[powiedzi ani p ze to nie powinnas kupowac a to sramyto a to owamto.. ehhh szkoda slow... ja sie wypowiadam wiec niech ktos tez uszanuje moje zda nie,...

Częściowo Cię popieram Asiulka. Też zauwazyłam ze co niektóre komentarze ani p do naszych postów, typu zakupy laktatora, sterylizatora, becików i jeszcze innych tam cudów nie sa do konca fajne.
Krytykuje praktycznie wszystko co któraś nie wymysli, nie wiem dlaczego dziewczyny tego nie widzą. Tez już mam 5-letniego syna i z wieloma rzeczami sie nie zgadzam, nie wypisuje żadnych list bo tak naprawde nie ma to zupełnie sensu. Każde dziekco jest inne, każda matka jest inna , z każdej piersi inaczej leci mleko itd itd. I co tak naprawde da wam lista ubranrk, kiedy okaże sie że waszemu dziecku bedzie sie strasznie ulewało po każdym karmieniu i tak naprawde, bedziecie musiały mieć furę ubrań na zmiane (tak akurat było w moim przypadku) Także dziewczynki mysle, nie panikujcie, nie stresujcie sie bo wszystko wyjdzie w praniu. I jeżeli sprawi wam przyjemnosć kupienia becika sterylizatora czy jeszcze tam czegoś to go kupcie i nie przejmujcie sie tym że komuś tam sie to nie przydało, bo akurat u was moze to być niezbedne.

Mam nadzieję ze i na mnie się nie pogniewacie, ale te rady mnie tez już działały na nerwy

[mrowak]

Ja generalnie piję tak słabą kawę, że już słabszej się chyba nie da, ciśnienie to mam raczej niskawe niż wysokie, a magnez pobieram od jakiegoś czasu dodatkowo- czyli Kawo-nadchodzę

[Izumi]

Napisane przez mrowak

Dziewczyny, jak to jest u Was z piciem kawy? W taki dzień jak dzisiaj aż mnie nosi, żeby zapodać sobie rozpuszczałkę z mlekiem i nie ukrywam, że czasem tak robię. Czy Wy też się "dokawiacie" od czasu do czasu?

Jeśli chodzi o mnie.... to ja nie lubię kaw, herbat, coli, ani innych żadnych takich... pijam tylko wodę naturalną i soki. Ale takie lekkie dokawianie się od czasu do czasu to nic złego Co innego jakbyś po 4 kawy dziennie wypijała, wtedy to już można bęcki od lekarza (zależy jakiego) dostać

[martuko]

asiuulka, jak dla mnie to Twoja wypowiedź bylą napastliwa i tak jeszcze zupełnie znienacka...

mrowak, ja kawki nie piję bo piłam wcześniej wylącznie z mlekiem, a teraz mleko mam zabronione Natomiast piję herbatę czarną i to coraz wiecej. Staram się robić słabszą, na poczatku próbowałam się przerzucić na owocóki,a le jakoś nie bardzo mi wchodziły. A i czasem sobie pozwalam na kilka lyków coli. Myślę że zwlaszcza jeśli masz niskie ciśnienie to słaba kawka z mlekiem nie powinna szkodzić. Są też takie kawy któe mają tylko część naturalnej, reszta zbożówka. A tak a propos warto sobie czasem mierzyć ciśnienie, jeśli tylko masz aparat w domu., Lekarz powinien to robić na każdej wizycie (lub pielęgniarka)

zmierzyląm sobie wczoraj brzuszek - ma 86 cm, normalnie w talii mam ok.70..... .

[Izumi]

Napisane przez izaizula

Częściowo Cię popieram Asiulka. Też zauwazyłam ze co niektóre komentarze ani p do naszych postów, typu zakupy laktatora, sterylizatora, becików i jeszcze innych tam cudów nie sa do konca fajne.
Krytykuje praktycznie wszystko co któraś nie wymysli, nie wiem dlaczego dziewczyny tego nie widzą. Tez już mam 5-letniego syna i z wieloma rzeczami sie nie zgadzam, nie wypisuje żadnych list bo tak naprawde nie ma to zupełnie sensu. Każde dziekco jest inne, każda matka jest inna , z każdej piersi inaczej leci mleko itd itd. I co tak naprawde da wam lista ubranrk, kiedy okaże sie że waszemu dziecku bedzie sie strasznie ulewało po każdym karmieniu i tak naprawde, bedziecie musiały mieć furę ubrań na zmiane (tak akurat było w moim przypadku) Także dziewczynki mysle, nie panikujcie, nie stresujcie sie bo wszystko wyjdzie w praniu. I jeżeli sprawi wam przyjemnosć kupienia becika sterylizatora czy jeszcze tam czegoś to go kupcie i nie przejmujcie sie tym że komuś tam sie to nie przydało, bo akurat u was moze to być niezbedne.

Mam nadzieję ze i na mnie się nie pogniewacie, ale te rady mnie tez już działały na nerwy

Ehhhhh ........ a ja będę mieć 2 rożki tak apropo Jeden od babci, jeden od mamy

A Ty kochana, to się nie tajniacz tylko też nas tu uświadamiaj

[Asiuulka89]

Napisane przez izaizula

Częściowo Cię popieram Asiulka. Też zauwazyłam ze co niektóre komentarze ani p do naszych postów, typu zakupy laktatora, sterylizatora, becików i jeszcze innych tam cudów nie sa do konca fajne.
Krytykuje praktycznie wszystko co któraś nie wymysli, nie wiem dlaczego dziewczyny tego nie widzą. Tez już mam 5-letniego syna i z wieloma rzeczami sie nie zgadzam, nie wypisuje żadnych list bo tak naprawde nie ma to zupełnie sensu. Każde dziekco jest inne, każda matka jest inna , z każdej piersi inaczej leci mleko itd itd. I co tak naprawde da wam lista ubranrk, kiedy okaże sie że waszemu dziecku bedzie sie strasznie ulewało po każdym karmieniu i tak naprawde, bedziecie musiały mieć furę ubrań na zmiane (tak akurat było w moim przypadku) Także dziewczynki mysle, nie panikujcie, nie stresujcie sie bo wszystko wyjdzie w praniu. I jeżeli sprawi wam przyjemnosć kupienia becika sterylizatora czy jeszcze tam czegoś to go kupcie i nie przejmujcie sie tym że komuś tam sie to nie przydało, bo akurat u was moze to być niezbedne.

Mam nadzieję ze i na mnie się nie pogniewacie, ale te rady mnie tez już działały na nerwy

dziekuje za zrozumienie ja poprostu wiem ze kazda matka jest inna i dlatego chodzi mi o uszanowanie zdania.. ja dlugo czytalam wasze wypowiedzi a.le ile mozna wciaz tego samego czemu nie mozna napisac o wlasnych odczuciach jak sie dzis czujemy pochwalic sie ciuszkami badz innymi rzeczami owszem moje pierwsze dziecko ale to nie znaczy ze ja nie bede umiala sie z nim obchodzic po wlaczeniu sie instyktu napewno kazda mam sobie poradzi dziekuje Izaizula za male wsparcie i chcoiaz jedna mnie nie opierniczyla

[Izumi]

Napisane przez martuko

zmierzyląm sobie wczoraj brzuszek - ma 86 cm, normalnie w talii mam ok.70..... .

Hmmm... ale w tali masz 86? Czy mierzysz osobno talię i brzuch (talia w najwęższym miejscu) i brzuch... (tam gdzie na okres boli)
U mnie... 84 talia i 105 w brzuchu!!!!!!!!!!!!!!!!!! ! .... ale ja zawsze duża byłam hehehehehe

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Napisane przez Asiuulka89

dziekuje za zrozumienie ja poprostu wiem ze kazda matka jest inna i dlatego chodzi mi o uszanowanie zdania.. ja dlugo czytalam wasze wypowiedzi a.le ile mozna wciaz tego samego czemu nie mozna napisac o wlasnych odczuciach jak sie dzis czujemy pochwalic sie ciuszkami badz innymi rzeczami owszem moje pierwsze dziecko ale to nie znaczy ze ja nie bede umiala sie z nim obchodzic po wlaczeniu sie instyktu napewno kazda mam sobie poradzi dziekuje Izaizula za male wsparcie i chcoiaz jedna mnie nie opierniczyla

A JA???
Nikt już mnie nie lubi ......

I w ogóle to ja się chwalę wszystkim co mam! I SIĘ NIE PRZEJMUJE O! I nawet szczoteczką do zębów się pochwaliłam dla NIEMOWLĘCIA... ... i nikt mnie nie opierniczył
Tylko moja mama jak zobaczyła tą szczoteczkę to popatrzyła na mnie z politowaniem, pogłaskała po główce i dodała "tak, tak kochanie, tak, tak..."

[izaizula]

Napisane przez martuko

asiuulka, jak dla mnie to Twoja wypowiedź bylą napastliwa i tak jeszcze zupełnie znienacka...

mrowak, ja kawki nie piję bo piłam wcześniej wylącznie z mlekiem, a teraz mleko mam zabronione Natomiast piję herbatę czarną i to coraz wiecej. Staram się robić słabszą, na poczatku próbowałam się przerzucić na owocóki,a le jakoś nie bardzo mi wchodziły. A i czasem sobie pozwalam na kilka lyków coli. Myślę że zwlaszcza jeśli masz niskie ciśnienie to słaba kawka z mlekiem nie powinna szkodzić. Są też takie kawy któe mają tylko część naturalnej, reszta zbożówka. A tak a propos warto sobie czasem mierzyć ciśnienie, jeśli tylko masz aparat w domu., Lekarz powinien to robić na każdej wizycie (lub pielęgniarka)

zmierzyląm sobie wczoraj brzuszek - ma 86 cm, normalnie w talii mam ok.70..... .

A co z tym mlekiem, dlaczego masz zabronione. Ma to kjakiś wpływ na dzieciaczki, czy poprostu masz alergie?
Z tego wszytskiego zmierzyłam swojego brzuchola i mam 90 a normalnie ok 72 takze idziemy prai łeb w łeb. zobaczymy co będzie na koniec

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Napisane przez Izumi

Hmmm... ale w tali masz 86? Czy mierzysz osobno talię i brzuch (talia w najwęższym miejscu) i brzuch... (tam gdzie na okres boli)
U mnie... 84 talia i 105 w brzuchu!!!!!!!!!!!!!!!!!! ! .... ale ja zawsze duża byłam hehehehehe

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------



A JA???
Nikt już mnie nie lubi ......

I w ogóle to ja się chwalę wszystkim co mam! I SIĘ NIE PRZEJMUJE O! I nawet szczoteczką do zębów się pochwaliłam dla NIEMOWLĘCIA... ... i nikt mnie nie opierniczył
Tylko moja mama jak zobaczyła tą szczoteczkę to popatrzyła na mnie z politowaniem, pogłaskała po główce i dodała "tak, tak kochanie, tak, tak..."

To chyba chodziła że teraz ma 86 a normalnie 70.
A co do szczoteczek to pamietam ze tez kupiłam mojemu synkowi zestaw 3 szczoteczek jakby tego było mało. Także nie jesteś osamotniona w swoich pomysłach. Dziąsła trzeba czyscić od początku i masowac bo lżej wychodza ząbki.

[Izumi]

Lista którą zrobiła mi moja przyjaciółka (przyszła mama chrzestna), jak się dowiedziała że jestem w ciąży. Sama nie ma dzieci, ale jak ją znam to pewnie zanim to napisała przeczytała CAAAŁY internet...i to ze 2 razy

• Spanie:

1.Łóżeczko (pamiętasz, jakie boskie były te na kółkach z kołyską!)
©Każde łóżeczko ma trzy poziomy. Najwyższy poziom ustawia się na samym początku. Noworodek nie potrafi się jeszcze poruszać, więc nie ma obawy, że może wypaść, a mamie lub tacie łatwiej jest przewijać malca. Zabrać na ręce gdy płacze lub nadchodzi pora karmienia. Zmiana na drugi poziom, środkowy jest wskazana gdy maluch już potrafi się przewracać na boki i siada, ogólnie robi się bardziej niż dotychczas ruchliwy. Ostatni, najniższy poziom jest przeznaczony dla niemowlaków, które mocno siedzą i próbują się już podnosić trzymając szczebelki. Powoli zaczyna się nauka wstawania i utrzymywania równowagi.
©Niekiedy pod łóżeczkiem znajduje się półka na pościel. Polecamy. Jest to bardzo praktyczna opcja. W ciągu dnia gdy pościel jest zbędna możemy ja schować i nie musimy jej upychać gdzieś po szafkach.
©Bieguny lub kółka. Do niedawna łóżeczka nie były w nie wyposażane. Na szczęście ktoś pomyślał o mękach rodziców i coraz większa ilość producentów ma w swoje ofercie łóżeczka z kółkami lub biegunami. Bieguny pozwalają na ukołysanie dziecka do snu ( nasze ręce odpoczną trochę od małego, słodkiego ciężaru, podczas usypiania), a dzięki kółkom nie potrzebujemy pomocy drugiej osoby by spokojnie móc się przemieścić z pomieszczenia do pomieszczenia razem z łóżeczkiem.
©Rozmiar łóżeczka. Standardowym jest wymiar 120cmx60cm i do niego tez łatwiej dobrać materac, pościel ze względu na szerszą ofertę na rynku. Jednak nie zawsze wielkość mieszkania pozwala nam na takie gabaryty. Spokojnie i o takich przypadkach pomyślano. Dostępne są również mniejsze wymiary. A dla rodziców posiadający sporo przestrzeni domowej znajda się nawet w wymiarach 140cmx70 cm.
2.Dla starszego – łóżko z kojcem 2w1 albo zapinany tani regulator .
3.baldachim-moskitiera
4.Materacyk (O tym czy dziecko będzie miało zdrowy sen decyduje w dużej mierze MATERAC. W tym wypadku najważniejsza jest zasada im twardszy tym lepszy, w trosce o kręgosłup maluszka. Wielkość materaca dobieramy do rozmiaru łóżeczka. Dostępne są różne rodzaje materacy. I tak mamy do wyboru piankowe, gryczane, kokosowe i gryczano – kokosowe. Prawie każdy materac ma zamek, tak aby móc ściągnąć jego materiałowa poszewkę i w razie potrzeby ją uprać.)
5.Nieprzemakalne prześcieradło lub 2-3 duże ceraty do łóżeczka i ceratki do wózka
6.2 lżejsze kocyki
7.kołderka
8.poszewki na kołderki
9.prześcieradło do łóżeczka,
10.ok. 40 - 50 pieluch z tetry (Nie do przewijania. Ale przydają się w wielu sytuacjach, gdy dziecko ulewa po karmieniu, gdy rozkładamy ja na przewijaku, aby mu nie było chłodno, a nawet do lekkiego okrycia malucha w wózku w letnie wieczory. Dobra rada, najlepiej zabezpieczyć się w ilość 30-50 sztuk.)
11.ok.3 pieluch z flaneli
12.pieluchy jednorazowe (nie łudźmy się, że taniej będzie używać tetrowe pieluszki. Ktoś kiedyś obliczył koszt prania tetrowych pieluch - energia podczas prania i prasowania, zużyta woda i proszek do prania- pomijając czas suszenia. Wcale nie wyszło taniej, niż stosowanie pieluch jednorazowych. A tych dostępnych jest na rynku sporo. Początkowo wystarczy rozmiar 1, no chyba, że nasz maluch urodził się z pokaźną wagą. Zwracajmy uwagę na jej prawidłowe założenie i zapięcie, aby nie sprawiała maluchowi dyskomfortu. Jeśli pielucha pozostawia odciśnięte ślady, ciężej się ją zapina, a zdarza się, że zawartość pieluchy wędruje na plecki bobasa, nadszedł czas na większy rozmiar.)
13.Przydają się opakowania na zużyte pieluchy;
14.Zabezpieczenie wokół materaca (przymocowane wewnątrz łóżeczka, żeby dziecko nie uderzało główką o szczebelki) – opcjonalnie.
15.Zabawki nad główkę
16.Delikatne światło na ściane
17.Śpiwór

• Fotelik samochodowy/nosidełko (najlepiej 2 w 1)
• Wózek (najlepiej 4w1: głęboki i spacerówka z nosidełkiem i fotelikiem, ale pocztaj o plusach i minusach wózka-nosidełka dla kręgosłupa malucha)
• Folia przeciwdeszczowa do wózka;
• Chusta do noszenia dziecka;
• Higiena:

1.Miejsce do przewijania (w ikei są świetne składane do montowania na ścianę)
2.Materac do miejsca do przewijania
3.Wanienka
4.Ręczniki z kapturem – 2 sztuki
5.Mata antypoślizgowa do wanny
6.Szlafrok
7.Parasol na głowę
8.Nocnik
9.Myjka;
10.Bezpieczne nożyczki dla niemowląt do obcinania paznokci;
11.Szczotka do włosów z miękkiego włosia;
12.Szczoteczka do zębów (na allegro znalazłam silikonowe, do zakładania na palec za ok. 5 zł).
13.pojemnik na wodę (do przemywania pupy)
14.Termometr do wody
15.Mydełko dziecięce;
16.Oliwka dla niemowląt;
17.Sterylne gaziki;
18.Spirytus 70 % (wystarczy kupić 100 ml spirytusu rektyfikowanego, rozcieńcza się go przegotowaną wodą w stosunku 2:1);
19.Sól fizjologiczna do przemywania oczu lub czyszczenia noska;
20.Waciki z bezpiecznymi końcówkami do czyszczenia uszu;
21.Aspirator do noska z filierkami lub gruszka gumowa do usuwania wydzieliny z nosa.
22.Termometr

• Jedzenie:

1.Wysokie krzesełko do jedzenia
2.Butelka do podawania picia lub karmienia ze smoczkiem o małym przepływie, traktuj to, jako rezerwę na wypadek gdyby były problemy z laktacją;
3.Podgrzewacz do pokarmu;
4.Sterylizator do butelek;
5.Zestaw szczotek do czyszczenia butelek i smoczków;
6.Termoopakowanie.
7.Śliniaczki;
8.Laktator;
9.Zabezpieczenia na piersi z silikonu (zabezpieczenia, nie piersi )
10.Kubek z uszkami
11.Miski/talerzyki/sztućce plastikowe

• Mata do zabawy (na all od 29 zł!), zabawki, grzechotki, gryzaczki, do kąpieli (za***iste są do nich siatki na ścianę), pozytywki itp.
• Skrzynia-siedzenie na zabawki.
• Niegłupi wydaje się leżaczek, np. wibrujący:
• Zabezpieczenia na drzwi, krawędzie itp.
• Kosmetyki:

1.mydło natłuszczające, delikatne, bezzapachowe
2.oliwka dla niemowląt
3.kremy na pupę
4.wazelina (do natłuszczania termometru – auć! xD)
5.wata bawełniana
6.waciki bawełniane
7.sterylne gaziki
8.spirytus 70 % (wystarczy kupić 100 ml spirytusu rektyfikowanego, rozcieńcza się go przegotowaną wodą w stosunku 2:1)
9.sól fizjologiczna
10.proszek do prania bez fosforanów
11.puder
12.chusteczki jednorazowe do ciała (niemowlęce)
13.pałeczki do czyszczenia uszu i noska,

• Ubranka (oczywiście dokupowane zależnie od wzrostu i pogody, Tobie się za szybko nie przyda np. kombinezon zimowy J )

1).5 bawełnianych śpioszków, najlepiej na zatrzaski w kroku, co ułatwia szybkie, a częste w tym czasie przewijanie;
2).5 koszulek bawełnianych lub body;
3).5 bawełnianych kaftaników;
4).4 pajacyki (Można się pogubić w tym nazewnictwie! Jest to ciuszek na kształt jednoczęściowego kombinezonu, oczywiście tylko pod kątem formy. Rozpinany od wysokości szyi aż do kroku i w samym kroku. Bardzo łatwy do założenia i zdjęcia. Idealny do snu.);
5).2 pary skarpetek bawełnianych lub buciki bawełniane;
6).2 sweterki, spodenki;
7).Czapeczka na dwór, grubość czapeczki zależy od pory roku;
8).2 czapeczki bawełniane, które stosujesz po kąpieli;
9).Rękawiczki bawełniane, które zapobiegają bolesnym zadrapaniom;
10).Kombinezon zimowy, jednoczęściowy
11).Buciki

• Inne:

1.Podkłady do przewijania wielorazowe lub jednorazowe. To szalenie przydatne akcesoria w trakcie wszelkich wyjść, gdzie nie ma przewijaka, możesz wówczas przewijać swoje dziecko bez obawy, że zniszczycie czyjąś kanapę;
2.Jeżeli karmisz malucha mlekiem modyfikowanym to polecam pudełko na pokarm, w który mieszczą się trzy odmierzone wcześniej porcje mleka czy herbatki w proszku. Dzięki temu nie zabierasz całej puszki mleka tylko mały pojemniczek;
3.Mini butelka ze smoczkiem lub specjalna łyżeczka do podawania lekarstw;
4.wkładki laktacyjne (lepsze są przezroczyste) – coś w stylu podpasek na boobies’y
5.Niania elektroniczna, przydatna szczególnie, gdy dziecko śpi w innym pokoju niż spisz Ty, również wtedy, gdy dom jest duży lub posiadasz ogródek, w którym dziecko może spać chronione przez elektryczną, zmyślną „nianię”;
6.Poduszka do karmienia piersią, bardzo wygodna, gdy karmisz niemowlę;
7.Monitor oddechu, który poprzez czujniki umieszczone pod materacem łóżeczka kontroluje oddech dziecka. Niebezpieczny 20 sekundowy bezdech sygnalizuje alarmem dźwiękowym - szczególnie wcześniaki
8.Fajny gadżet dla starszego dziecka: Kiddo Kidkeeper - urządzenie, które ostrzega rodziców przed zagubieniem dziecka w miejscach publicznych, w szczególności w dużych, zatłoczonych miejscach. Kiddo składa się z dwóch urządzeń: z nadajnika, który dziecko ma przy sobie i odbiornika, który ma rodzic. Odbiornik pozwala rodzicowi ustawić maksymalny dystans, na który dziecko może się oddalić. Jeżeli dziecko odejdzie dalej od rodzica niż jest ustalony dystans, odbiornik zacznie wydawać sygnał alarmowy oraz zacznie migać zielona lampka ostrzegawcza. Elektroniczny powiadamiacz portugalskiej firmy działa na różnych dystansach, od 4 do 8 metrów.

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Napisane przez izaizula

A co z tym mlekiem, dlaczego masz zabronione. Ma to kjakiś wpływ na dzieciaczki, czy poprostu masz alergie?
Z tego wszytskiego zmierzyłam swojego brzuchola i mam 90 a normalnie ok 72 takze idziemy prai łeb w łeb. zobaczymy co będzie na koniec

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------



To chyba chodziła że teraz ma 86 a normalnie 70.
A co do szczoteczek to pamietam ze tez kupiłam mojemu synkowi zestaw 3 szczoteczek jakby tego było mało. Także nie jesteś osamotniona w swoich pomysłach. Dziąsła trzeba czyscić od początku i masowac bo lżej wychodza ząbki.

Czuję się rozgrzeszona ;D Zastanawiam się jeszcze... z jakich materiałów powinny być wykonane gryzaki... w sensie żeby nie było jakiejś chemii...? Trzeba na coś zwracać specjalną uwagę? Bo widziałam fajne... tanie... ale bałam się kupić

[mrowak]

Napisane przez Izumi

ale mogę Ci powiedzieć, gdzie Twoje bóle krzyża poszły... do mnie się przyplątały.... DZIĘKUJĘ CI BARDZO! Taka z Ciebie koleżanka że się zaraz musisz wszystkim dzielić ?

Ooooops Tak coś przeczuwałam, że wybierały się w tamtym kierunku, ale że akurat Ciebie sobie upatrzą to już nie wiedziałam-słowo...harecerza? (którym nigdy nie byłam), słowo belfra?
A nad tymi kilogramami to zaczęłam się zastanawiać dopiero jak mi pielęgniarka dała do zrozumienia, że trochę dużo przybyło. Ale najciekawsze jest to, że oprócz zrozumiałego wybrzuszenia, to ja nie widzę, żebym gdzieś przytyła specjalnie i nawet osoby, które mnie jakiś czas nie widziały też mówią, że nie zrobiłam się jakaś "więksiejsza" generalnie.

Martuko, mam ciśnieniomierz i przy każdej wizycie też mi mierzą i zawsze jest w normie, w dolnej granicy.

[martuko]

izumi, masz rację, przed ciążą mierzyłam raczej talię czyli najbardziej zwężone miejsce. A brzuszek zmierzyłam trochę niżej, chodzi mi o to żeby moc coś porównać jak będzie rósł, więc wybrałam sobie obwod przez pępek Ale że urósl to widać Tylko że ja kochana, mam tylko 156 wzrostu i przy tym wzroście talia 70 nie jest jakąś rewelacyjną Ale na początku ciąży schudlam, przyjaciółka mi powiedziała,że tak jakby mi sie akcenty przeniosły ( od czego mamy przyjaciółki) Ale pytałam moją siostrę która w ciąży utyła niestety 20 kg i mnie nie pocieszyła - bo najwięcej kg złapała w ostatnich miesiącach NO cóż jakoś przeżyjemy, nie przejmuję sie tym przesadnie, zresztą to prawda że przy karmieniu się chudnie. Wspomniana moja siostra po miesiącu musiala przejść na kilkudniową dietę - jadła tylko rozrobione mleko sojowe z puszki , bo małego coś uczuliło i musiała ustalić co.

aa, izumi, obiecałam link do allegro gdzie mają tanie bodziaczki. Ale jak się przyjrzałam to warto do nich znać płeć (zwłaszcza jak sie dla dwójki chce kupować, bo głównie ma niebieskie i różowe, no i nie wiem jaka jakośc. Ale coś tam można pewnie wybrać więc podaję:
http://www.allegro.pl/show_user_auct...hp?uid=4729395


Co do mojego mleka, to lekarz zalecił mi odstawienie wszelkiego nabiału bo mam astmę i podejrzewa że to może być przyczyna. On uważa, że z powodu pokarmów biorą się różne choroby i wcale nie musi boleć brzuch żeby były efekty. Mimo protestu wewnętrznego ( strasznie mnie ciągnie do serka, jogurtu itp, zresztą to dużo prostsze posmarować sobie kanapkę serkiem i nie szukać odpowiednikow ) poddałam się tym zaleceniom, przynajmniej przez 3-4 miesiące, bo po dwóch poronieniach balam się wszystkiego co może zaszkodzić. Ale teraz zdecydowałam sie na testy z krwi, które pokaża na co jestem uczulonal. Mam nadzieję,że nie okaże się że nie tylko na mleko ale i inne rzeczy Ot i taka dluuuuga historia.

[megi-megi]

Włączając się do dyskusji o radach: ja jestem wdzięczna za wszystkie pomysły i podpowiedzi, o dzieciach nie mam pojęcia, dlatego im więcej informacji, tym lepiej - w tym informacji od naszych mamuś, netowych i specjalistów. Ja nie widzę jakiś napastliwych tonów w radzeniu, ale każdy ma swoje filtry i swój sposób odbierania tego, co czyta.

A teraz kawka - przyznam się - piję 2 dziennie Ale domagnezowuję się, ciśnienie niziutkie, więc sobie pozwalam.

Jakoś dzisiaj się zrobiło ponuro na forum... brrrr... a ja akurat wprost przeciwnie, więc przesyłam Wam trochę pozytywnego myślenia i uśmiechu

[Izumi]

martuko nie zazdroszczę. Ja jestem alergikiem astmatykiem...i w sumie prawie na wszystko mam mega alergię, ale teraz w ciąży muszę przyznać... NIE JEST MU ZUPEŁNIE NIC! I kurcze... boję się, że się przyzwyczaje... to pierwszy raz od nie pamiętam kiedy że leków nie biorę i nic mi się nie dzieje . Takie cofnięcie objawów występuje podobno u 1/3 ciężarnych....
A z tymi kg jeszcze. W ostatnich miesiącach ogólnie się najwięcej przybiera. Czytałam, że pod sam koniec to nawet po 500g tygodniowo! Bo maluszek zaczyna tkankę tluszczowa odkładać w organiźmie I potem nam się takie rodzą ślicze maluszki, jak amorki rubensowskie
Dziękuję za linki!!!!!!!!!

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Napisane przez megi-megi

Włączając się do dyskusji o radach: ja jestem wdzięczna za wszystkie pomysły i podpowiedzi, o dzieciach nie mam pojęcia, dlatego im więcej informacji, tym lepiej - w tym informacji od naszych mamuś, netowych i specjalistów. Ja nie widzę jakiś napastliwych tonów w radzeniu, ale każdy ma swoje filtry i swój sposób odbierania tego, co czyta.

A teraz kawka - przyznam się - piję 2 dziennie Ale domagnezowuję się, ciśnienie niziutkie, więc sobie pozwalam.

Jakoś dzisiaj się zrobiło ponuro na forum... brrrr... a ja akurat wprost przeciwnie, więc przesyłam Wam trochę pozytywnego myślenia i uśmiechu

Może to dlatego, że święto zmarłych za pasem... dziewczynom się posępny klimat udziela ?
Ja tam siedzie i rysuje bobasy cały dzień

[Gmyrelka]

Napisane przez izaizula

Częściowo Cię popieram Asiulka. Też zauwazyłam ze co niektóre komentarze ani p do naszych postów, typu zakupy laktatora, sterylizatora, becików i jeszcze innych tam cudów nie sa do konca fajne.
Krytykuje praktycznie wszystko co któraś nie wymysli, nie wiem dlaczego dziewczyny tego nie widzą. Tez już mam 5-letniego syna i z wieloma rzeczami sie nie zgadzam, nie wypisuje żadnych list bo tak naprawde nie ma to zupełnie sensu. Każde dziekco jest inne, każda matka jest inna , z każdej piersi inaczej leci mleko itd itd. I co tak naprawde da wam lista ubranrk, kiedy okaże sie że waszemu dziecku bedzie sie strasznie ulewało po każdym karmieniu i tak naprawde, bedziecie musiały mieć furę ubrań na zmiane (tak akurat było w moim przypadku) Także dziewczynki mysle, nie panikujcie, nie stresujcie sie bo wszystko wyjdzie w praniu. I jeżeli sprawi wam przyjemnosć kupienia becika sterylizatora czy jeszcze tam czegoś to go kupcie i nie przejmujcie sie tym że komuś tam sie to nie przydało, bo akurat u was moze to być niezbedne.

Mam nadzieję ze i na mnie się nie pogniewacie, ale te rady mnie tez już działały na nerwy

Ja jako mama 6-latki zgadzam się w tym co napisała izaizula Każde dziecko jest inne i czego innego potrzebuje. Ja np bardzo chwaliłam sobie rożki - są świetne!! Łatwiej dziecko trzymać na rękach niedoświadczonemu wujkowi czy dziadkom Do tego dziecku jest cieplej po kąpieli a na początku maluch lubi być w "kokonie" bo mu się to z brzuchem mamy kojarzy. Mi się też wygodniej karmiło jak mała była w rożku. Ale czy przyda się teraz - nie wiem Może okazać się że syn chwali sobie swobodę i będzie się w nim rozpychał
Poza tym zobaczycie Kochane ile ciuchów dostaniecie jak MAŁE się urodzi!! Ja dostałam tyle że córka niekiedy raz była w danych ciuszku bo nim wyprałam to zrobiło się za małe I teraz wiem że lepiej później dokupić jak będzie czegoś brakować niż nakupować i żałować. Ja mam masę małych ciuchów po córce w neutralnych kolorach, co nie zmienia faktu że i tak coś dokupie Jestem pewna że każda pierworódka i rodząca po raz któryś kupi wiele zbędnych rzeczy a w późniejszym terminie zda sobie sprawę że o czymś istotnym zapomniała - to normalne Spokojnie, wszystko wyjdzie w praniu jak już bedziecie miały przy sobie Wasze Skarby.

Izumi dla mnie ilość tetruszek 40-50 jest kolosalna Ja miałam z córką z 10 i wystarczyło ale teraz może się okazać że małemu wiecznie bedzie sie ulewać i będępotrzebować tych 50 - ale kto to dzisiaj wie chyba lepiej dokupić niż na wstępie zbankrutować. A im dziecko starsze tym więcej kosztuje więc kobitki już zacznijcie oszczędzać hehehehe

Co do kawy to ja piję Pół na pół z mlekiem ale z 2 płaskich łyżeczek Uwielbiam!! Nie to że codziennie ale jak mam wolne to niestety tak ;] Wkońcu w czarnej herbacie jest wiecej taniny (odpowiednik kofeiny) niż w kawie ( o umiarkowanej "mocy") - się odezwał żywieniowiec

Pragnę dodać jeszcze że cenię sobie rady każdej mamy czy to debiutantka czy doświadczona, a to że nie wszystkie biorę sobie do serca to inna sprawa.

I ja także przesyłam uśmiech w ten ponury dzień P.S. Ja chcę do domuuuuuu!!

[martuko]

no ja mam nadzieję,że moje aż tak nie urosną zresztą prognozy są takie że czekamy do bezpiecznego terminu dla dzieci (35-36 tydzień) i cesarka. Wyobrażasz sobie przy moim wzroście nosić 2xpo 3,5 kg??? Plus wszystkie dodatki of course.... JA tylko mam nadzieję,że to tego 35 będzie wszystko dobrze i spokojnie dotrwam.
Moja astma pogorszyla się przed ciąża i brałam większe dawki leków, no ale wczesniej sobie olewałam i nie brałam czasem wogóle. Potem alergolog mi powiedziała,że lepiej już brać te wziewki, które raczej nie szkodzą, bo już wiele kobiet je brało i urodziło zdrowe dzieci, niż doprowadzić do podduszenia :/ Stres jest, dlatego boję się odstawiać to co mam, powoli zrezygnowałąm z połowy dawki bo na początku ciązy się podduszałam jeszcze, może być że to akurat te nabiały byly, choć też jakichś strasznych ilości nie jadłam.
No dobra, zamykam temat choróbsk bo znowu się zrobi ponuro, ale dziewczyny, my po prostu z tym żyjemy i dajemy radę prawda??
Ja poza tym to jeszcze stara jestem i już nie ta kondycja no ale... nagroda będzie mam nadzieję