Rasowy=Rodowodowy - Strona 44 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-11-02, 19:26   #1291
BullPasion
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 41
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Suchaj jak przeklejasz swoje posty na które Ci odpowiedziałam to odnieś się do mojej odpowiedzi.
NIE MA RASY MINI PERS TE KARŁY NIE SĄ UZNANE ZA RASE

pandziu a to co - http://pl.wikipedia.org/wiki/Rasy_kot%C3%B3w
http://www.minipurrs.com/
z wikipedią też będzisz się kłóciła?


---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

ja widać są uznane za rase,a powstały w wyniku mutacji ,nie mam pojęcia o kotach i ich rasach,mimo że od zawsze nazywali mnie kocią mamą ale czytac jeszcze umiem ,napisane jest wyraznie : rasy kotów a w tym Pers miniaturowy
BullPasion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-02, 19:41   #1292
pandzia76
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 209
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez BullPasion Pokaż wiadomość
Suchaj jak przeklejasz swoje posty na które Ci odpowiedziałam to odnieś się do mojej odpowiedzi.
NIE MA RASY MINI PERS TE KARŁY NIE SĄ UZNANE ZA RASE

pandziu a to co - http://pl.wikipedia.org/wiki/Rasy_kot%C3%B3w
http://www.minipurrs.com/
z wikipedią też będzisz się kłóciła?


---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

ja widać są uznane za rase,a powstały w wyniku mutacji ,nie mam pojęcia o kotach i ich rasach,mimo że od zawsze nazywali mnie kocią mamą ale czytac jeszcze umiem ,napisane jest wyraznie : rasy kotów a w tym Pers miniaturowy
na górze tabeli są wymienione organizacje felinologiczne jakoś żadnej adnotacji co do uznania tej rasy nie ma

dla mnie to nadal będą zmutowane karzełki i póki nie uznane przez żadną organizacje to taki pseudohodowlany wybryk

Edytowane przez pandzia76
Czas edycji: 2009-11-02 o 19:52
pandzia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-02, 20:04   #1293
BullPasion
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 41
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez pandzia76 Pokaż wiadomość
na górze tabeli są wymienione organizacje felinologiczne jakoś żadnej adnotacji co do uznania tej rasy nie ma

dla mnie to nadal będą zmutowane karzełki i póki nie uznane przez żadną organizacje to taki pseudohodowlany wybryk
zobacz pandziu jakie twoje wypowiedzi są przeczace na koty uznane jako rasowe muwisz ze to zmutowane karzelki a swoje zwierzeta bez papierow i bez badan nazywasz rasowymi
BullPasion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-02, 20:10   #1294
brykiet
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 28
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez pandzia76 Pokaż wiadomość

Rachityczne zwierzęta rodzą sie w prawie każdej rasie i są to zwierzeta zwykle nie hodowlane, w mojej hodowli tez zdarzały się takie przypadki ale ja nie tytułowałam ogłoszenia mini pers bo takiego niema tak samo jak nie ma mini yorka i do tego cena takiego kotka nie była dwa razy wyższa nieżeli kota wystawowego normalnej wielkości bo niby dlaczego mam brać więcej pieniędzy za kota nie hodowlanego jak to czyni autorka aukcji.
Po przeczytaniu tego posta chciał bym się przyłączyć do prośby Canario, mianowicie:

Cytat:
Napisane przez Canario Pokaż wiadomość
Dla dobra ogółu, chciałabym zaproponować ci, Pandziu, następujące pozycje:






Przeanalizuj, proszę, dogłębnie ich treść ( szczególnie trzecią pozycję) i zastosuj do siebie samej. Może pojawisz się tu ponownie, już bardziej samoświadoma, niezagubiona we własnym świecie i matactwach, z lepszą otrografią i znajomością języka polskiego....czyli jednym słowem - oświecona. Powinno ci to pomóc - a jeżeli nie - służymy radą. I nie martw się - na cuda nie liczymy...

Proponuję do listy dodać jeszcze jedną pozycje:
http://www.empik.com/b/o/ef/dd/efddc...1dde9837f3.jpg
Zważywszy na to, że Pandzia76 ma problem z poprawnym użyciem zwrotu "nie ma" - http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2488941
Oraz dokładniejsze zapoznanie się z pozycją nr.2 ("nie ma" piszę się osobno).


Cytat:
Napisane przez pandzia76 Pokaż wiadomość
o badaniach których pisała winogronek nie słyszałam, ale ja też moge o czymś nie wiedzieć, zagłębiam się w temat.

Znowu zabłysłaś niczym supernowa

Nie wiedzieć co znaczy "PL" to tak samo jak nie kojarzyć "ZK". Chociaż, faktycznie byle "pseuduch" może o chorobach genetycznych nie mieć żadnej wiedzy bo i po co to komu do "produkcji"....
brykiet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-02, 20:12   #1295
Seleni
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 9
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez BullPasion Pokaż wiadomość
zobacz pandziu jakie twoje wypowiedzi są przeczace na koty uznane jako rasowe muwisz ze to zmutowane karzelki a swoje zwierzeta bez papierow i bez badan nazywasz rasowymi

Najlepsze podsumowanie wszystkich postów Pandzi
Chyba już nie trzeba dalej tłumaczyć gościom z tego forum że Pandzi niestety nie można słuchać i sugerować się jej wypowiedziami
jako że są mało spójne,nie prawdziwe, i mnóstwo w nich kompletnych bzdur-Ja żegnam serdecznie wszystkich forumowiczów iż czas chwilowo nie pozwala mi na dalsze forumowe współżycie,życze wszystkim dużo cierpliwości i wspaniałych decyzji dzięki którym będziecie mogli spać spokojnie z czystym sumieniem że swoimi chorymi ambicjami i marzeniami nie skrzywdziliście żadnej czującej istotki
Seleni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-02, 20:32   #1296
pandzia76
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 209
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez BullPasion Pokaż wiadomość
zobacz pandziu jakie twoje wypowiedzi są przeczace na koty uznane jako rasowe muwisz ze to zmutowane karzelki a swoje zwierzeta bez papierow i bez badan nazywasz rasowymi
męczycie mie z tym językiem polskim

Edytowane przez pandzia76
Czas edycji: 2009-11-05 o 00:53
pandzia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-02, 20:45   #1297
milkanika
Rozeznanie
 
Avatar milkanika
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 751
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

czytam i czytam i jakoś nie miałam siły na napisanie posta,ale jednak muszę, bo posty odnośnie psów schroniskowych nie dają mi spokoju.
A więc tak,pies może zaatakować bez sygnału,takiego jak warczenie, czy szczerzenie kłów, bo jeśli coś mu się nie podoba i pokazuje warczeniem,że sobie nie życzy albo,że czuje się zagrożony, a właściciel go wtedy karze,to pies wie,że sygnały są blee,że nie można ich używać i po prostu kiedyś zaatakuje bez słowa,wybuchnie,
a co do usypiania, to dobrze,że moja schroniskowa Aga,którą szkolę nie natrafiła na taką pandzie, pies trafił do schroniska,bo niby ugryzł właściciela, fajna sunia,ale jak tylko ktoś podnosił rękę,to ona się bała,stała skamieniałą,z małym kontaktem, uciekała,nie umiała chodzić na smyczy,teraz jest pierwsza do kontaktu,na szkolenie po prostu się wprasza i pierwsza leci, daje pogłaskać brzuch i pomyśleć,że ktoś by mógł zrobić z niej potwora i uśpić, bryy, nawet o tym pomyśleć nie mogę,
nie zawsze wszystko jest czarne albo białe i pies źle chowany przez właściciela,postawiony pod ścianą,bez możliwości ucieczki,dręczony w różny sposób, może zaatakować,bronić się i to jest normalne, pies nie jest dla każdego,

a co do badań, to nie dość,że nie znani przodkowie tych psów, to jeszcze nie przebadani, ciekawe czy Pandzia wiesz coś o tatusiach swoich szczeniaków, bo na to jakie będą szczeniaki nie mają tylko i wyłącznie wpływu mamusie
milkanika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-11-02, 20:56   #1298
pandzia76
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 209
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez brykiet Pokaż wiadomość
Po przeczytaniu tego posta chciał bym się przyłączyć do prośby Canario, mianowicie:




Proponuję do listy dodać jeszcze jedną pozycje:
http://www.empik.com/b/o/ef/dd/efddc...1dde9837f3.jpg
Zważywszy na to, że Pandzia76 ma problem z poprawnym użyciem zwrotu "nie ma" - http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2488941
Oraz dokładniejsze zapoznanie się z pozycją nr.2 ("nie ma" piszę się osobno).





Znowu zabłysłaś niczym supernowa

Nie wiedzieć co znaczy "PL" to tak samo jak nie kojarzyć "ZK". Chociaż, faktycznie byle "pseuduch" może o chorobach genetycznych nie mieć żadnej wiedzy bo i po co to komu do "produkcji"....
Nie jestesmy na wątku poprawnej pisowni , popełniam błędy ponieważ nie mam wprawy w używaniu klawiatury choć pracuje przy komputerze używam w pracy wyłącznie klawiatury numerycznej, wszystkie odpowiedzi piszę w pośpiechu czasami z synkiem na kolanach , wiem że nie powinnam popełniać błędów na forum ale w pisowni na papierze nie wale takich gaf .
Bynajmniej szkoda że tak razi Cię to tylko u mnie, a pozostali użytkownicy popełniają gorsze błędy.

Zdziwiłbyś się ile wiem o chorobach genetycznych czasem wolałabym nie wiedzieć o nich nic, ale nie będe rozszerzac tematu bo nikogo z Was to nie interesuje i to nie miejsce na takie opowieści.
O PL dowiedziałam się z postu winogronka ale nadal nikt mi nie odpowiedział czy jest to wymagane przez ZK, doczekam się odpowiedzi?

Edytowane przez pandzia76
Czas edycji: 2009-11-02 o 21:03
pandzia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-02, 21:09   #1299
sunshain
Wtajemniczenie
 
Avatar sunshain
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez pandzia76 Pokaż wiadomość
Celem mojej hodowli było poprawienie fenotypu kotów perskich w colorze colorpoint (hybryda)krzyżując je z kotami CPC( nosicielami recesywnego genu colorpoint), zdecydowałam się też wprowadzić do hodowli koty egzotyczne ze względu na ich większą pule genetyczną (hybryda) miało to na celu poprawienie genotypu , koty do hodowli dobierałam pod względem cech charakteru i wyglądu, koty które dopuściłam do hodowli musiały charakteryzować wysoko osadzonymi ale szerokimi nosami które nie utrudniały normalnej egzystencji, to był moj najważniejszy cel, efektem było potomstwo które nie wymagało tak intensywnej pielęgnacji oczu.
agunia82 narazie tyle
i co z tego wyszło - ktos to może ocenić

zaprzeczas sobie, jak już kłamiesz to tak aby nikt ciebie na tym nie złapał

Edytowane przez sunshain
Czas edycji: 2009-11-02 o 21:12
sunshain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-02, 21:30   #1300
pandzia76
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 209
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez BullPasion Pokaż wiadomość
zobacz pandziu jakie twoje wypowiedzi są przeczace na koty uznane jako rasowe muwisz ze to zmutowane karzelki a swoje zwierzeta bez papierow i bez badan nazywasz rasowymi
Nie trzeba mieć wiedzy żeby wyobrażić sobie jaką drogą selekcji cesarek Ci ludzie doszli do tych miniaturowych persów, ojciecm tych kociąt jest kot z rodowodem o normalnej wielkości niosący zmutowany gen karłowatości, nie trudno się domyśleć że te mini kotki miały w genach zapisane informacje od przodków normalnej wielkości dla mnie to barbarzyństwo, jako że wiem jakie trudności niesie poród u kotek perskich normalnej wielkości ( ze względu na dużą głowe persiątek).
No ale ktoś napisał że to rasa, a rasa to dla Was świętość, mam nadzieje że organizacje zachowają zdrowy rosądek i nie uznają tego wybryku.

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Cytat:
Napisane przez sunshain Pokaż wiadomość
i co z tego wyszło - ktos to może ocenić

zaprzeczas sobie, jak już kłamiesz to tak aby nikt ciebie na tym nie złapał
nie bardzo zrozumiałam o co Ci chodzi co mam zaprosić hodowców ktorzy mają w hodowli moje koty, o to Ci chodzi?
a możesz to bardziej rozwinąć
pandzia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-02, 21:32   #1301
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Pandziu, a plan hodowlany psów?
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-11-02, 21:37   #1302
pandzia76
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 209
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

i co z tego wyszło - ktos to może ocenić

zaprzeczas sobie, jak już kłamiesz to tak aby nikt ciebie na tym nie złapał[/quote]

a może ty to ocenisz?????

Edytowane przez pandzia76
Czas edycji: 2009-11-05 o 17:25
pandzia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-02, 21:39   #1303
pandzia76
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 209
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
Pandziu, a plan hodowlany psów?
agunia82 cofnij się pare postów dalej nie chce mi się pisać wkółko to samo.
pandzia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-02, 22:04   #1304
BullPasion
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 41
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez pandzia76 Pokaż wiadomość
męczycie mie z tym językiem polskim więc ja pomęcze Was
gdzie Twój słownik ortograficzny pominełam w twoich wypowiedziach nazwe chodowli zrzeszonej ale muwisz to nawet mnie zraziłowychodzi na to że nie tylko Pandzi psy zjadły słownik.
Pandziu czy ja ci na czerwono zaznaczyłam twoje błędy? Nie.nie zwracałam również uwagi tobie że masz problemy z jezykiem Polskim ,
nic nie pisałam o chodowli zrzeszonej a jesli chodzi o błędy ortograficzne interpunkcyjne itp to przepraszałam wczesniej ze jestem z doskoku i nie kontroluje tych błędów przy tym jeszcze maluch mi przeszkadza.no i mam kalwiature angileską i nie mam wszystkich polskich znaków.
posłóze sie tu moją ulubiona literaturą - biblią ,
drzazge w cudzym oku widzisz a belki w swoim nie widzisz...
BullPasion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-02, 22:04   #1305
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Pisałaś o planie hodowlanym kotów, o psach nic. Skoro psy rozmnożyłaś ot tak, "bo znajomi chcieli", to jesteś typowym pseuduhem, ot co...
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-11-02, 22:20   #1306
sunshain
Wtajemniczenie
 
Avatar sunshain
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez pandzia76 Pokaż wiadomość
Załącznik 2626052

a może ty to ocenisz?????
jak już wolę MCO

duże i piękne, w ich mięśniach jest siła i dzikość
sunshain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-02, 22:24   #1307
Aaliyah1981
Zadomowienie
 
Avatar Aaliyah1981
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Southampton
Wiadomości: 1 451
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez pandzia76 Pokaż wiadomość
agunia82 cofnij się pare postów dalej nie chce mi się pisać wkółko to samo.

wiesz co pandziu
czytalm tak od wczoraj wasze klotnie i mialam sie niewypowiadac ale chyba nie wytrzymam .. 5 lat bylam wolontariuszka w duzym schornisku w bardzo duzym miescie gdzie psy i koty byly przywozone rowniez z pobliskiech wojewodztw i wiesz co miejsc dla psow bylo 250 dla kotow 100 ..ale rzeczywisstosc w Polsce jest niestety inna i u nas w schronisku psow stalych rezydentow (zaznaczam) bylo ok 800 a w okresie wakacyjnym ta liczba jeszcze rosla kotow tez bylo ponad norme ...nie wiem czy zdajesz sobie sprawe co sie dzialo ale powiem ci jedno dziennie z boksow o 6 rano za ogony wynoszono zagryzionne psy ok 10 (uwierz widok niemily), psy nie dojadaly bo miasto lozylo tylko na te 250 i co tyle bylo karmy reszta nie jadla jak wrzucili na bpoks trzy miski a psow bylo po 15 to jadly tylko te silne reszta naqwet nie doszla do miski (moge ci fotki wstawic w jakim psy byly stanie po 2 tygodniach pobyty w schronisku chyba bys nie uwierzyla)???umieraly z glodu zimna bo brakowalo bud , o personelu nie wspomne bo byla to garstka ludzi i to niestety w wiekszosci nie byli milosnicy zwierzat wiec jeszcze z ich strony psy otrzymywaly doze cierpienia ..kiedy wybuchla epidemia kaszlu kenelowego padlo OK 60 % psow bo nie bylo lekow nie bylo pieniedzy i psy dostaly tylko troszke lekow tych co wyzebralismy my po calej polsce po aptekach (karme tez czesto udawalo sie zdobyc ale wiadomo tego bylo nadal za malo .Wiesz tak bardzo oddalm sie tej walce o to aby te psy mogly zyc ,ze zawalilam szkole ,spapalm 4 godziny dziennie bo cale dnie tam spedzalam a wracajac siedzialm do 4 nad ranem na forum dogomani i robilismy wspolnie watki dla psow ktore potrzebowaly pomocy . Latem psy w typie bullowatych a bylo ich zatrzesienie musialy byc w wolierach dla kotow od strony dworu bo juz nie mieli gdzie pomiescic ...kilka lat bylam na forum dogomania udalo nam sie wyrwac wiele psow ,na swoj koszt placac ciezkie pieniadze za leczenie ,transport hotele bo czesto psy byly w takim stanie ,ze jeszcze jedna noc w schornisku skonczylaby sie smiercia , nawet czasami na jednego psa wydawalo sie kilka tysiecy zl oczywiscie pieniadze udawalo sie uzbierac dzieki wspanialym ludziom z dogo i wiesz co co z tego jak do tej pory pamietam psy , ktorych nie zdolalam wyciagnac na czas bo np rano przyjechalam uradowana '' jest dom '' tyle czekalismy i co przychodze a pani wet mi mowi ,ze pies nie zyje bo nie przezyl nocy (zostal zagryziony lub sepsa go zabila) dla ciebie to puste slowa bo nikt tego nie zrozumie jesli sam tego nie doswiadczyl . Kiedy zrobili dezynfekcje pawilonu dla chorych psow zadusili wszystkie psy w pawilonie bo nawet ich nie wyprowadzili -zdajesz sobie sprawe ile psow i kotow umiera w schorniskach w Polsce???...wlasnie dzieki takim ludziom jak ty ,ktorzy bez kontroli mnoza swoje zwierzeta ta sytuacja w nigdy sie w naszym kraju nie zmieni .Wczesniej czytalam tu zazuty ,ze ktos pisal ,ze dziewczyny uwazaja ,ze kundelki sa gorsze ,ze sie je dyskryminuje..nic podobnego sa wspaniale kochane madre i piekne tylko powiem ci jedno tych kundelkow w schorniskach jest ok 90% i niektore spedzaja tam dozywocie nawet po 14 lat??? nie wierzysz??a jednak

aha dodam jeszcze ,ze w kazdy czwartek jest gielda i w kazdy piatek pod brama schroniska ladowaly cale kartony lub pudla z niesprzedanymi szczeniakami a te male pieski bez szczepien po paru dniach lapaly np nosowke lub kaszel kenelowy i padaly jeden po 2-gim ..dodam ,ze szczeniaki trzymano po kilkanascie w klatkach dla krolikow ustawionych jedne na 2-gich spaly na szmatach a kiedy sie zalatiwaly to nieczystosci spadaly na te spiace w klatkach pod nimi ...boski widok naprawde mam filmik jesli chcesz zobaczyc jak koncza szczeniaki , ktore ludzie mnoza na potenge zeby zarobic a jak sie nie sprzeda to jak smiecia wyrzucaja ...

Do innych wizazanek kiedys tak jak wy probowalam uswiadamniac takie osoby tylko ,ze najczesciej to tylko tracenie energii i sily ..bo one maja taki ubaw z tego ,ze az mi ich zal tylko ,ze ten glupi usmiech znika jak taka osbo choc miesiac pobylaby w takiuch schornisku i zobaczyla jak na jej oczach psy sie zagryzaja bo jest ich za duzo w boksach ja to widzialam i nic nie moglam zrobic byly psy ktore nawet nie mogly wyjsc z budy i zalatiwaly sie pod siebie bo inne nie pozwalaly im na to odrazu je dotkliwie gryzly....

dodam ,ze obecnie mieszkam w bardzo duzym miesicie w uk i tutaj w schornisku jest ok 30 psow i to jest wielkie przepelnienie psy maja swietne warunki ..nie bede tego komentowac tylko ,ze w uk posiadanie psa to luksus i przywilej ja na psa czekalam dwa lata poniewaz tutaj ciezko jest wynajc dom jesli ma sie psa i trzeba miec ogrod i tak powinno byc a u nas niech sie dzieje wola boza

to chyba na tyle .. teraz mozesz sie zaczac smiac bo widze ,ze masz takie podejscie do tematu...
__________________
[B]''PSI LOS'' POMYSL CZASEM O CIERPIENIU ,KTOREGO WOLISZ NIE WIDZIEC...http://www.youtube.com/watch?v=dly3siDise4/B]
Psy, którym bujne serce do człowieka zabiło. Na różańcach z cierpienia wymadlają swą miłość...
ludzie kochaja zwierzeta ale ...
http://pl.youtube.com/watch?v=mM6N26H4JEI




Edytowane przez Aaliyah1981
Czas edycji: 2009-11-02 o 22:57
Aaliyah1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-02, 22:26   #1308
gunia 23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Pandziu, Twoje niesamowite bajeczki jakie nam tu sprzedajesz już powoli się nam przejadły. Może więc warto kilka kwestii sprostować, a nie zachowywać się jak nastoletnia kłamczuszka? W końcu masz już 33 lata i w tym wieku nie przystoi kłamać przed tyloma osobami...
gunia 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-02, 22:30   #1309
Aaliyah1981
Zadomowienie
 
Avatar Aaliyah1981
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Southampton
Wiadomości: 1 451
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez milkanika Pokaż wiadomość
czytam i czytam i jakoś nie miałam siły na napisanie posta,ale jednak muszę, bo posty odnośnie psów schroniskowych nie dają mi spokoju.
A więc tak,pies może zaatakować bez sygnału,takiego jak warczenie, czy szczerzenie kłów, bo jeśli coś mu się nie podoba i pokazuje warczeniem,że sobie nie życzy albo,że czuje się zagrożony, a właściciel go wtedy karze,to pies wie,że sygnały są blee,że nie można ich używać i po prostu kiedyś zaatakuje bez słowa,wybuchnie,
a co do usypiania, to dobrze,że moja schroniskowa Aga,którą szkolę nie natrafiła na taką pandzie, pies trafił do schroniska,bo niby ugryzł właściciela, fajna sunia,ale jak tylko ktoś podnosił rękę,to ona się bała,stała skamieniałą,z małym kontaktem, uciekała,nie umiała chodzić na smyczy,teraz jest pierwsza do kontaktu,na szkolenie po prostu się wprasza i pierwsza leci, daje pogłaskać brzuch i pomyśleć,że ktoś by mógł zrobić z niej potwora i uśpić, bryy, nawet o tym pomyśleć nie mogę,
nie zawsze wszystko jest czarne albo białe i pies źle chowany przez właściciela,postawiony pod ścianą,bez możliwości ucieczki,dręczony w różny sposób, może zaatakować,bronić się i to jest normalne, pies nie jest dla każdego,

a co do badań, to nie dość,że nie znani przodkowie tych psów, to jeszcze nie przebadani, ciekawe czy Pandzia wiesz coś o tatusiach swoich szczeniaków, bo na to jakie będą szczeniaki nie mają tylko i wyłącznie wpływu mamusie
popieram , tez adoptpowalam psa ze schorniska dodam ,ze psa z listy( byl to moskal) psow bojowych mial wtedy ponad 3 lata wazyl ok 98 kg i nigdy przenigdy na nikogo nie warknal a oddany byl z powodu agresji wiec to czesta przyczyna jaka podaje dla wygody wlasciel


a jesli ktos boji sie adoptowac psa ze schorniska mozna zawsze adoptowac psa z domu tymczasowego po wstepnej socializacji i wtedy juz jest pewnosc ,ze tymczasowy opiekun za jego charakter
__________________
[B]''PSI LOS'' POMYSL CZASEM O CIERPIENIU ,KTOREGO WOLISZ NIE WIDZIEC...http://www.youtube.com/watch?v=dly3siDise4/B]
Psy, którym bujne serce do człowieka zabiło. Na różańcach z cierpienia wymadlają swą miłość...
ludzie kochaja zwierzeta ale ...
http://pl.youtube.com/watch?v=mM6N26H4JEI



Aaliyah1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-02, 23:07   #1310
Aaliyah1981
Zadomowienie
 
Avatar Aaliyah1981
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Southampton
Wiadomości: 1 451
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez Aaliyah1981 Pokaż wiadomość

wiesz co pandziu
czytalm tak od wczoraj wasze klotnie i mialam sie niewypowiadac ale chyba nie wytrzymam .. 5 lat bylam wolontariuszka w duzym schornisku w bardzo duzym miescie gdzie psy i koty byly przywozone rowniez z pobliskiech wojewodztw i wiesz co miejsc dla psow bylo 250 dla kotow 100 ..ale rzeczywisstosc w Polsce jest niestety inna i u nas w schronisku psow stalych rezydentow (zaznaczam) bylo ok 800 a w okresie wakacyjnym ta liczba jeszcze rosla kotow tez bylo ponad norme ...nie wiem czy zdajesz sobie sprawe co sie dzialo ale powiem ci jedno dziennie z boksow o 6 rano za ogony wynoszono zagryzionne psy ok 10 (uwierz widok niemily), psy nie dojadaly bo miasto lozylo tylko na te 250 i co tyle bylo karmy reszta nie jadla jak wrzucili na bpoks trzy miski a psow bylo po 15 to jadly tylko te silne reszta naqwet nie doszla do miski (moge ci fotki wstawic w jakim psy byly stanie po 2 tygodniach pobyty w schronisku chyba bys nie uwierzyla)???umieraly z glodu zimna bo brakowalo bud , o personelu nie wspomne bo byla to garstka ludzi i to niestety w wiekszosci nie byli milosnicy zwierzat wiec jeszcze z ich strony psy otrzymywaly doze cierpienia ..kiedy wybuchla epidemia kaszlu kenelowego padlo OK 60 % psow bo nie bylo lekow nie bylo pieniedzy i psy dostaly tylko troszke lekow tych co wyzebralismy my po calej polsce po aptekach (karme tez czesto udawalo sie zdobyc ale wiadomo tego bylo nadal za malo .Wiesz tak bardzo oddalm sie tej walce o to aby te psy mogly zyc ,ze zawalilam szkole ,spapalm 4 godziny dziennie bo cale dnie tam spedzalam a wracajac siedzialm do 4 nad ranem na forum dogomani i robilismy wspolnie watki dla psow ktore potrzebowaly pomocy . Latem psy w typie bullowatych a bylo ich zatrzesienie musialy byc w wolierach dla kotow od strony dworu bo juz nie mieli gdzie pomiescic ...kilka lat bylam na forum dogomania udalo nam sie wyrwac wiele psow ,na swoj koszt placac ciezkie pieniadze za leczenie ,transport hotele bo czesto psy byly w takim stanie ,ze jeszcze jedna noc w schornisku skonczylaby sie smiercia , nawet czasami na jednego psa wydawalo sie kilka tysiecy zl oczywiscie pieniadze udawalo sie uzbierac dzieki wspanialym ludziom z dogo i wiesz co co z tego jak do tej pory pamietam psy , ktorych nie zdolalam wyciagnac na czas bo np rano przyjechalam uradowana '' jest dom '' tyle czekalismy i co przychodze a pani wet mi mowi ,ze pies nie zyje bo nie przezyl nocy (zostal zagryziony lub sepsa go zabila) dla ciebie to puste slowa bo nikt tego nie zrozumie jesli sam tego nie doswiadczyl . Kiedy zrobili dezynfekcje pawilonu dla chorych psow zadusili wszystkie psy w pawilonie bo nawet ich nie wyprowadzili -zdajesz sobie sprawe ile psow i kotow umiera w schorniskach w Polsce???...wlasnie dzieki takim ludziom jak ty ,ktorzy bez kontroli mnoza swoje zwierzeta ta sytuacja w nigdy sie w naszym kraju nie zmieni .Wczesniej czytalam tu zazuty ,ze ktos pisal ,ze dziewczyny uwazaja ,ze kundelki sa gorsze ,ze sie je dyskryminuje..nic podobnego sa wspaniale kochane madre i piekne tylko powiem ci jedno tych kundelkow w schorniskach jest ok 90% i niektore spedzaja tam dozywocie nawet po 14 lat??? nie wierzysz??a jednak

aha dodam jeszcze ,ze w kazdy czwartek jest gielda i w kazdy piatek pod brama schroniska ladowaly cale kartony lub pudla z niesprzedanymi szczeniakami a te male pieski bez szczepien po paru dniach lapaly np nosowke lub kaszel kenelowy i padaly jeden po 2-gim ..dodam ,ze szczeniaki trzymano po kilkanascie w klatkach dla krolikow ustawionych jedne na 2-gich spaly na szmatach a kiedy sie zalatiwaly to nieczystosci spadaly na te spiace w klatkach pod nimi ...boski widok naprawde mam filmik jesli chcesz zobaczyc jak koncza szczeniaki , ktore ludzie mnoza na potenge zeby zarobic a jak sie nie sprzeda to jak smiecia wyrzucaja ...

Do innych wizazanek kiedys tak jak wy probowalam uswiadamniac takie osoby tylko ,ze najczesciej to tylko tracenie energii i sily ..bo one maja taki ubaw z tego ,ze az mi ich zal tylko ,ze ten glupi usmiech znika jak taka osbo choc miesiac pobylaby w takiuch schornisku i zobaczyla jak na jej oczach psy sie zagryzaja bo jest ich za duzo w boksach ja to widzialam i nic nie moglam zrobic byly psy ktore nawet nie mogly wyjsc z budy i zalatiwaly sie pod siebie bo inne nie pozwalaly im na to odrazu je dotkliwie gryzly....

dodam ,ze obecnie mieszkam w bardzo duzym miesicie w uk i tutaj w schornisku jest ok 30 psow i to jest wielkie przepelnienie psy maja swietne warunki ..nie bede tego komentowac tylko ,ze w uk posiadanie psa to luksus i przywilej ja na psa czekalam dwa lata poniewaz tutaj ciezko jest wynajc dom jesli ma sie psa i trzeba miec ogrod i tak powinno byc a u nas niech sie dzieje wola boza

to chyba na tyle .. teraz mozesz sie zaczac smiac bo widze ,ze masz takie podejscie do tematu...
niestety nie moglam dolaczyc fotek ktore chcialm ci pokazac

wiec tak na 2-ch pierwszych fotkach 13 letni Serwo , ktory mial juz tak posunieta dysplazje ,ze ledow co trzymal sie na nogach dzieki dogo znalazl dom myslisz ,ze normlanie mial szanse na adopcje...dodam ,ze pies byl caly w fekaliach

3 fotka gardziolek psy w boksie rozszarpaly mu gardlo nawet wetka w schornisku nie raczyla mu go zeszyc bo po co dopiero jak zrobilysmy raban rana zostala zeszyta . GaRDEK MECZYL SIE JEDNAK TAK PRZEZ DLUZSZY CZAS AHA PIESEK PO POBYCIE W SZPITALIKU MIAL WROCIC do boksu gdzie psy tak go zalatwily fajnie nie ????naszczescie udalo nam sie w pore znalezc mu dom w niemczech w pl nikt nie chial

4 fotka Dudus mial kilka tygodni piesek z kartonu , kotry sie nie sprzedal podrzucili z innymi pod brame schroniska po paru dniach zlapal kaszel kenelowy mimo ,ze zabrala go nasza zaprzyjazniona wetka do wlasnego domu probowal go ratowac Dudus odszedl w nocy po 2 dniach walki

5 fotka Lopez dalmatynczyk z interwencji ...
6 fotka Milek piesek zupelnie nie radzil sobie z pobytem w schornisku dla zwierzat i gasl w oczach przestal jesc , ruszac , gasl w oczach poprostu umieral
nastepne trzy fotki to kolejne migawki z schorniska z mojego rodzimego miasta .. a fotek mam takich setki filmikow tez
__________________
[B]''PSI LOS'' POMYSL CZASEM O CIERPIENIU ,KTOREGO WOLISZ NIE WIDZIEC...http://www.youtube.com/watch?v=dly3siDise4/B]
Psy, którym bujne serce do człowieka zabiło. Na różańcach z cierpienia wymadlają swą miłość...
ludzie kochaja zwierzeta ale ...
http://pl.youtube.com/watch?v=mM6N26H4JEI




Edytowane przez Aaliyah1981
Czas edycji: 2009-11-02 o 23:11
Aaliyah1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-02, 23:29   #1311
pandzia76
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 209
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez Aaliyah1981 Pokaż wiadomość
wiesz co pandziu czytalm tak od wczoraj wasze klotnie i mialam sie niewypowiadac ale chyba nie wytrzymam .. 5 lat bylam wolontariuszka w duzym schornisku w bardzo duzym miescie gdzie psy i koty byly przywozone rowniez z pobliskiech wojewodztw i wiesz co miejsc dla psow bylo 250 dla kotow 100 ..ale rzeczywisstosc w Polsce jest niestety inna i u nas w schronisku psow stalych rezydentow (zaznaczam) bylo ok 800 a w okresie wakacyjnym ta liczba jeszcze rosla kotow tez bylo ponad norme ...nie wiem czy zdajesz sobie sprawe co sie dzialo ale powiem ci jedno dziennie z boksow o 6 rano za ogony wynoszono zagryzionne psy ok 10 (uwierz widok niemily), psy nie dojadaly bo miasto lozylo tylko na te 250 i co tyle bylo karmy reszta nie jadla jak wrzucili na bpoks trzy miski a psow bylo po 15 to jadly tylko te silne reszta naqwet nie doszla do miski (moge ci fotki wstawic w jakim psy byly stanie po 2 tygodniach pobyty w schronisku chyba bys nie uwierzyla)???umieraly z glodu zimna bo brakowalo bud , o personelu nie wspomne bo byla to garstka ludzi i to niestety w wiekszosci nie byli milosnicy zwierzat wiec jeszcze z ich strony psy otrzymywaly doze cierpienia ..kiedy wybuchla epidemia kaszlu kenelowego padlo OK 60 % psow bo nie bylo lekow nie bylo pieniedzy i psy dostaly tylko troszke lekow tych co wyzebralismy my po calej polsce po aptekach (karme tez czesto udawalo sie zdobyc ale wiadomo tego bylo nadal za malo .Wiesz tak bardzo oddalm sie tej walce o to aby te psy mogly zyc ,ze zawalilam szkole ,spapalm 4 godziny dziennie bo cale dnie tam spedzalam a wracajac siedzialm do 4 nad ranem na forum dogomani i robilismy wspolnie watki dla psow ktore potrzebowaly pomocy . Latem psy w typie bullowatych a bylo ich zatrzesienie musialy byc w wolierach dla kotow od strony dworu bo juz nie mieli gdzie pomiescic ...kilka lat bylam na forum dogomania udalo nam sie wyrwac wiele psow ,na swoj koszt placac ciezkie pieniadze za leczenie ,transport hotele bo czesto psy byly w takim stanie ,ze jeszcze jedna noc w schornisku skonczylaby sie smiercia , nawet czasami na jednego psa wydawalo sie kilka tysiecy zl oczywiscie pieniadze udawalo sie uzbierac dzieki wspanialym ludziom z dogo i wiesz co co z tego jak do tej pory pamietam psy , ktorych nie zdolalam wyciagnac na czas bo np rano przyjechalam uradowana '' jest dom '' tyle czekalismy i co przychodze a pani wet mi mowi ,ze pies nie zyje bo nie przezyl nocy (zostal zagryziony lub sepsa go zabila) dla ciebie to puste slowa bo nikt tego nie zrozumie jesli sam tego nie doswiadczyl . Kiedy zrobili dezynfekcje pawilonu dla chorych psow zadusili wszystkie psy w pawilonie bo nawet ich nie wyprowadzili -zdajesz sobie sprawe ile psow i kotow umiera w schorniskach w Polsce???...wlasnie dzieki takim ludziom jak ty ,ktorzy bez kontroli mnoza swoje zwierzeta ta sytuacja w nigdy sie w naszym kraju nie zmieni .Wczesniej czytalam tu zazuty ,ze ktos pisal ,ze dziewczyny uwazaja ,ze kundelki sa gorsze ,ze sie je dyskryminuje..nic podobnego sa wspaniale kochane madre i piekne tylko powiem ci jedno tych kundelkow w schorniskach jest ok 90% i niektore spedzaja tam dozywocie nawet po 14 lat??? nie wierzysz??a jednak

Do innych wizazanek kiedys tak jak wy probowalam uswiadamniac takie osoby tylko ,ze najczesciej to tylko tracenie energii i sily ..bo one maja taki ubaw z tego ,ze az mi ich zal tylko ,ze ten glupi usmiech znika jak taka osbo choc miesiac pobylaby w takiuch schornisku i zobaczyla jak na jej oczach psy sie zagryzaja bo jest ich za duzo w boksach ja to widzialam i nic nie moglam zrobic byly psy ktore nawet nie mogly wyjsc z budy i zalatiwaly sie pod siebie bo inne nie pozwalaly im na to odrazu je dotkliwie gryzly....

dodam ,ze obecnie mieszkam w bardzo duzym miesicie w uk i tutaj w schornisku jest ok 30 psow i to jest wielkie przepelnienie psy maja swietne warunki ..nie bede tego komentowac tylko ,ze w uk posiadanie psa to luksus i przywilej ja na psa czekalam dwa lata poniewaz tutaj ciezko jest wynajc dom jesli ma sie psa i trzeba miec ogrod i tak powinno byc a u nas niech sie dzieje wola boza

to chyba na tyle .. teraz mozesz sie zaczac smiac bo widze ,ze masz takie podejscie do tematu...
Mylisz się, nie będe sie śmiać bo nic w tym śmiesznego , tak samo jak dla rodowodowych kotów tak i dla piesków znalazłam odpowiednie domy, pieski są zaczipowane także jeżeli któryś się zponiewiera szybko wróci do właściciela.
Pieski napewno nie będą rozmnażane!!!
Ludzie którzy wzieli odemnie psy, są to ludzie z mojego kręgu znajomych którym ufam, maja już kilka lat koty odemnie, koleżanka która ma westa odemnie objezdziła hodowle i nie zdecydowała się na zakup ze względu na warunki tam panujące i stan piesków, dałam się namówić na pokrycie swojej suni i powiem szczerze że troche żałuje bo nie myślałam że opieka nad miotami szczeniąt tak mnie pochłonie, mając na uwadze moje dziecko, musiałam się nieraz dwoić i troić ale sama tego chciałam, z kotami jest dużo łatwiej ledwo staną na nogi biegają do kuwetki
Sama adoptowałam 5 letnią sunie rotweilera ze schroniska, pojechałam tam z zamiarem wzięcia psa nie dużego, wróciłam bez psa ale z myślą wyciągnięcia z tamtąd rotweilera gdyż kiedyś posiadałam psa tej rasy z rodowodem, i odejście jej bardzo przeżyłam, całą noc nie spałam rozmyślając i na drugi dzień zapakowałam stary kaganiec i pojechałam po nią, nie jest mi obojętne cierpienie tych psów ale moja w tym glowa żeby odpowiednio wybierać domy dla swoich zwierząt, co poniektórzy uważają że mam bzika bo ciągle wydzwaniam i truje tyłki jak się mają zwierzaki odemnie.
Ci ludzie nie zdecydowaliby się na pieski ze schroniska z różnych powodów, moje suki pochodzą z hodowli legalnej od hodowców którzy byli związani z hodowlą psów i kotów rasowych ale podobnie jak ja już nigdzie nie należą.

---------- Dopisano o 00:29 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------

Cytat:
Napisane przez sunshain Pokaż wiadomość
jak już wolę MCO

duże i piękne, w ich mięśniach jest siła i dzikość
Z tym się zgodze, a i sędzia Chadaj też się o tym w niemiły sposób przekonał jak mu MCO nieco przerysował buzie musiał zakończyć sędziowanie.
pandzia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-02, 23:39   #1312
Aaliyah1981
Zadomowienie
 
Avatar Aaliyah1981
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Southampton
Wiadomości: 1 451
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez pandzia76 Pokaż wiadomość
Mylisz się, nie będe sie śmiać bo nic w tym śmiesznego , tak samo jak dla rodowodowych kotów tak i dla piesków znalazłam odpowiednie domy, pieski są zaczipowane także jeżeli któryś się zponiewiera szybko wróci do właściciela.
Pieski napewno nie będą rozmnażane!!!
Ludzie którzy wzieli odemnie psy, są to ludzie z mojego kręgu znajomych którym ufam, maja już kilka lat koty odemnie, koleżanka która ma westa odemnie objezdziła hodowle i nie zdecydowała się na zakup ze względu na warunki tam panujące i stan piesków, dałam się namówić na pokrycie swojej suni i powiem szczerze że troche żałuje bo nie myślałam że opieka nad miotami szczeniąt tak mnie pochłonie, mając na uwadze moje dziecko, musiałam się nieraz dwoić i troić ale sama tego chciałam, z kotami jest dużo łatwiej ledwo staną na nogi biegają do kuwetki
Sama adoptowałam 5 letnią sunie rotweilera ze schroniska, pojechałam tam z zamiarem wzięcia psa nie dużego, wróciłam bez psa ale z myślą wyciągnięcia z tamtąd rotweilera gdyż kiedyś posiadałam psa tej rasy z rodowodem, i odejście jej bardzo przeżyłam, całą noc nie spałam rozmyślając i na drugi dzień zapakowałam stary kaganiec i pojechałam po nią, nie jest mi obojętne cierpienie tych psów ale moja w tym glowa żeby odpowiednio wybierać domy dla swoich zwierząt, co poniektórzy uważają że mam bzika bo ciągle wydzwaniam i truje tyłki jak się mają zwierzaki odemnie.
Ci ludzie nie zdecydowaliby się na pieski ze schroniska z różnych powodów, moje suki pochodzą z hodowli legalnej od hodowców którzy byli związani z hodowlą psów i kotów rasowych ale podobnie jak ja już nigdzie nie należą.
pandziu ale zrozum ,ze idac takim tokiem myslenia ,ze najpierw rozmnoze i pieski na bank nie straca domu mamy teraz taka wielki problem w Polsce rozumiesz my psow mamy porpstu za duzo ..za duzo ich w schorniskach a mnozac je nadal jeszcze powiekszamy ta populacje a potencjalnych domow brakuje ..rozumiesz mnie??zobacz ile tysiecy pieskow w Polsce sie rodzi ile tysiecy ogloszen sie pojawia kazdego dnia rozumiesz chodzi mi o to ,ze kazdy taki miot pogarsza juz i tak oplakana sytuacje

w uk gdzie teraz przebywam kiedy kupowalismy pieska ogloszen w naszym iesice bylo na palcach jednej reki i po pieska jechalismy do innego miasta tutaj naprawde straszmnie malo czworonogow wiec i problem mniejszy ..a w Polsce zobacz ile sie blaka , ile ginie pod kolami za latwo u nas o psa czy kota ..ludziska nie szanuja , nie sa odpowiedzialni biora bo piekny , modny malutki nadchodza wakacje lub wyjazd i stru psa do lasu bo juz klopot...wiesz ja nie mowie adopcja psa ze schroniska budzi wsrod ludzi lek ..powiem ci ,ze mialam kiedys taki przypadek ,ze babka jednego dnia wziela od nas psa a 2-giego oddala bo jej rozbil doniczke i rozwalil ziemie
tacy sa ludzie naprawde przez te lata to co zobaczytlam do czego zdolny jest czlowiek nawet wczesniej mi sie nie snilo wiesz to torszke tak jak z wyrzuceniem papierka po cukierku na trawnik a co tam inni tez zucaja tylko ,ze trzeba zaczac od siebie ..masz swiadomosc ,ze jest taka sytuacja wiec nie rozmnazaj a to potehcjalnie moze sprawi ,ze choc jedna osoba adoptuje pieska ze schroniska

moj moskal ktorego adoptowalismy na poczatku tez sprawial ogromne klopoty bo okazalo sie ,ze to typ jasia podrozniczka ale dalismy rade bo ja bym nigdy psa nie oddala nie wzne co by sie dzialo przezyl z nami 7 lat pod jednym dachem z rodowodowym owczarkiem collie , i tchorzofretka i wiem jedno kazdy kolejny pies bedzie ze schroniska one naprawde kochaja bezgranicznie skoro mialas sunie ze schorniska pewnie powinnas to wiedziec .
I dodam ,ze nie zazucam ci ,ze nie dbasz o swoje zwierzeta czy ich nie kochasz tylko wiesz nie mozna robic wszystkiego za wszelka cenie widzisz ja mam do tego inne podejscie kiedys kupowalam rozne kosmetyki loreal itd kiedy zaczelam interesowac sie testami nad zwierzetami mimo ,ze lubilam te kosmetyki przestalam je kupowac bo mialam swiadomosc i sumienie mi na to nie pozwalalo ..rozumiesz??? jesli mam swiadomosc ,ze tyle zwierzat umiera w schorniskach i nie tylko ,ze jest ich poprpstu za duzo nie rozmnazam..bo juz nie chce dokladac tych kilku kolejnych ..o to mi chodzi

mam do ciebie pytanie czy widzials film,, w nadzieji ,, bardzo chcialbym abys go zobaczyla bardzo cie o to prosze

mimo ,ze jest to film o sytuacji zwierzat bezdomnych w USA ale u nas niestety wcale nie jest lepiej

tutaj link do filmu

http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc


dla mnie znamienny jest jeden fragment z tego filmu ,,cytuje''kazdego dnia okolo 10.000 ludzi rodzi sie w USA , i kazdego dnia rodzi sie tez okolo 70.000 szczeniat i kociat ...co daje 5 milionow bezdomnych zwierzat , ktore umra w schroniskach tego roku...

widzisz idac takim tokiem myslenia ,,ale ja nie robie zle bo ja mam dobre domy,, mimo wszystko przyczyniamy sie do tego stanu rzeczy bo wielu ludzi myslalo podobnie i zobacz do czego to doprowadzilo ??? przeciez te psy w schorniskach nie wziely sie znikad tylko z naszego egoizmu , widzimisie ,checi zrobienia pieniedzy lub zwyklej glupoty i braku wiedzy ..sami do tego doprowadzilismy ...

widzisz jeszcze kilka lat temu kupowalam kosmetyki typu loreal , itd ale kiedy dowiedzialam sie o testach na zwierzetach juz tego nie robie ..wiesz czemu?? bo mam swiadomosc isumienie mi na to nie pozwala ..kupuje wylacznie nie testowane ...i tak samo jest z rozmanzaniem mam siwadomosc wiec nie rozmnazam ..nie mozna robic wszuystkiego za wszelka cenie po to bog dal nam rozum , wolna wole ..jesli kocham zwierzeta nie szkodze im ...bo za duzo widzialam za wiele lez wylalam za duzo zdrowia mnie to kosztowalo i do tej pory snia mi sie niektore sceny jakie widzialam w schronisku , kiedy zaczynalam tam chodzic mialam 21 lat i poczatkowo wracalam z taka histerja do domu ,ze moja mama chciala zabronic mi tam jezdzic ..ktos kto kocha zwierzeta nie potrafi patrzec bezczynnie na ich cierpienie a bedac tam czesto bylismy bezsilni my wolontariusze bo kiedy na moich oczach psy zaczynaly zagryzac innego psa pracownicy nie chcieli nic zrobic bo nawet nie mieli gdzie go przelozyc ..

chcialm ci jeszcze zadac pytanie jak to jest z miloscia do zwierzat kochamy wybiorczo czyli moje pieski kocham bardzo ale mimo wszystko np rozmnazam nie liczac sie z tym ,ze dokladam sie jednak do tej bezdomnosci i cierpienia ??to troszke takie egoistyczne -wybiorcza milos
__________________
[B]''PSI LOS'' POMYSL CZASEM O CIERPIENIU ,KTOREGO WOLISZ NIE WIDZIEC...http://www.youtube.com/watch?v=dly3siDise4/B]
Psy, którym bujne serce do człowieka zabiło. Na różańcach z cierpienia wymadlają swą miłość...
ludzie kochaja zwierzeta ale ...
http://pl.youtube.com/watch?v=mM6N26H4JEI




Edytowane przez Aaliyah1981
Czas edycji: 2009-11-03 o 00:26
Aaliyah1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-03, 00:11   #1313
gunia 23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Aaliyah, bardzo cieszę się, że tutaj zajrzałaś. Doskonale wiem, co się dzieje w polskich schroniskach, a takie "wesołe rozmnażanie" psów w typie tylko dokłada się do ogromu bezdomności. Problem z Pandzią polega na tym, że ona kocha psy. Ale ta miłość kończy się tylko na jej własnych psach.

Droga Pandziu, czy już nadszedł odpowiedni moment bym doczekała się odpowiedzi na pytanie, które Ci zadałam ?
gunia 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-11-03, 00:39   #1314
Aaliyah1981
Zadomowienie
 
Avatar Aaliyah1981
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Southampton
Wiadomości: 1 451
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez gunia 23 Pokaż wiadomość
Aaliyah, bardzo cieszę się, że tutaj zajrzałaś. Doskonale wiem, co się dzieje w polskich schroniskach, a takie "wesołe rozmnażanie" psów w typie tylko dokłada się do ogromu bezdomności. Problem z Pandzią polega na tym, że ona kocha psy. Ale ta miłość kończy się tylko na jej własnych psach.

Droga Pandziu, czy już nadszedł odpowiedni moment bym doczekała się odpowiedzi na pytanie, które Ci zadałam ?

ja juz wczesniej ten watek widzialam ale juz nie chialam wchodzic bo na dogo walkiwalam ten temat kilka tak i zawsze tracilam nerwy a i tak nie udalo sie niczego wytlumaczyc jednak cos mnie tknelo i jestem

widzisz wielu ludzi tak wlasnie kocha zwierzeta czyli tylko te co posiadaja w domach ale juz cierpienia innych zwierzat poza swoim domem nie dostrzegaja lub nie chca dostrzec

ja chyba taka naiwna jestem ale tak pocichutku licze ,ze jednak pandzia troszke inaczej spojrzy na sprawe rozmnazania zwierzat ..bo dla mnie nie mozna dorabiac sie na czyjejs krzywdzie
__________________
[B]''PSI LOS'' POMYSL CZASEM O CIERPIENIU ,KTOREGO WOLISZ NIE WIDZIEC...http://www.youtube.com/watch?v=dly3siDise4/B]
Psy, którym bujne serce do człowieka zabiło. Na różańcach z cierpienia wymadlają swą miłość...
ludzie kochaja zwierzeta ale ...
http://pl.youtube.com/watch?v=mM6N26H4JEI



Aaliyah1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-03, 00:40   #1315
pandzia76
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 209
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

[QUOTE=Aaliyah1981;1505751 9]


tacy sa ludzie naprawde przez te lata to co zobaczytlam do czego zdolny jest czlowiek nawet wczesniej mi sie nie snilo wiesz to torszke tak jak z wyrzuceniem papierka po cukierku na trawnik a co tam inni tez zucaja tylko ,ze trzeba zaczac od siebie ..masz swiadomosc ,ze jest taka sytuacja wiec nie rozmnazaj a to potehcjalnie moze sprawi ,ze choc jedna osoba adoptuje pieska ze schroniska

Jesteś jedyną z niewielu osób które na tym wątku która trafiła do mnie, nie zamierzałam już kryć swoich suń bo musiałabym szukać domów wśród ludzi których nie znam, a zawsze obawiałam się że moge nie odczytać złych intencji kupujących i popełnić błąd, zdrzyło się raz że odkupowałam kota z mojej hodowli bo ludzie mimo moich rad i pomocy nie radzili sobie lub nie chcieli radzić i kot były zabiedzony, nie jest to łatwa sprawa bo nieraz ciężko jest ocenić człowieka po kilku rozmowach i wizycie a tamci nie zrobili na mnie złego wrażenia, dopiero po wizycie u nich z prezesem mojego związku i lekarzem weterynari udalo się nam przekonać żeby zwrócili kota a wyglądał strasznie na oczach stupica a futro aż się ruszało od pcheł ile mnie to nerwów kosztowało wydzwaniania proszenia i wystawania pod ich dzwiami ale udało się, nic nas nie uchroni przed takimi ludzmi, był to kociak rodowodowy najładniejszy z miotu ludzie byli zamożni i nie brakowało im niczego oprócz wyobrażni jak ten kot cierpi.
Od tamtej pory dużo osób wychodzi odemnie z kwitkiem.
Podjęciem decyzji o nie kryciu kotów narazie się nie moge pochwalić mój kocur w styczniu kończy 9 lat, (młodszy jest wykastrowany) więc naturalną sprawą jest że się skończy mimo że kotki w wieku rozrodczym są u mojej teściowej i to ja się głównie nimi opiekuje dwie z mojej hodowli musiały zostać u mnie ponieważ nie zgadzały się ze starszą kotką tesciowej, starszego kocura nie wykastruje bo młodszy kastrat ma problemy od momentu kastracji wciąż się zatyka, a starszy cieszy się dobrym zdrowiem z tym że wkońcu zdarzają mu się puste krycia.
Jak się ma reproduktora w domu i kotki trudno jest wyczuć rujke o takich sprawach wie najpierw kocuro, dlatego zrywam się nieraz w nocy słysząc zalotne pomiałkiwanie czy oby kotka nie zamierza się kryć, jak się ma 2 letnie dziecko rozdzielanie kotów nie jest łatwe bo mały otwiera wszystkie wrota.
Pewnie wielu tu uszczęśliwiłam ale nie robie tego dla Was tylko dla moich czworonogów, wątpie czy przyczynię sie do ograniczenia bezdomności psów bo ludzi którzy szukają zwierząt w typie rasy nie interesują psy schroniskowe, i to jest najważniejszy argument jak ich nie interesują schroniskowe psy to nie będą mieli żadnego, chyba że pójdą gdzie indziej a na to nie mam wpływu.

I taka moja prośba róbcie coś z tymi zrzeszonymi pseudohodowlami bo tych zwierząt też strasznie szkoda.
Koniec
pandzia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-03, 01:00   #1316
Aaliyah1981
Zadomowienie
 
Avatar Aaliyah1981
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Southampton
Wiadomości: 1 451
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

pandzia ale wlasnie trzeba zaczac od siebie wiec nawet jesli choc jedna osoba zaprzestanie rozmazac to zawsze to juz malenki krok do przodu

widzisz musze sie troszke niezgodzic z paroma kwestiami (czepialska jestem troszke

gdyby zakazanu handlu zwierzetami na bazarach , gieldach juz by polowa tych pseudohodowli upadla,,,kazdy psiak ktory opuszcza schorn powinien byc juz po zabiegu kastracji/sterylizacji ...o allegro juz nie wspominam na ebauy jest zakz sprzedazy zwierzat

wystarczylo by wprowadzic obowizkowe czipowanie pociech tak jak jest obowiazek szczepienia przeciwko wsciekliznie , ceny za psy tez powinny byc wieksze ..tutaj w uk placi sie ogromne sumy zarowno za lecznie , ubezpieczenia oraz za samego pieska lub kotka
jednak powinno byc jakos prawnie uregulowanie rozmazanie nierasowcow bo jak inaczej ograniczyc populacje??nie da sie od czegos trzeba zaczac

a wracajac do tego co napisals o tym co przezyl twoj kot widzisz sama jak ciezko przwidziec co naszego pupila spodka pamietaj nigdy nie mamy takiej gwarancji .. ludzie potrafia byc perfidni na dogo kilka razy przydazylo nam sie ,ze oddalismy psa w zle rece co doprowadzilo do tragicznych konsekwncji ludzie potrafia sie kamuflowac , grac ,zamydlic oczy musimy sie z tym liczyc oddajac lub sprzedajac ziwierze komus obcemu

musze ci powiedziec i ,ze perelki trafiaja sie w schronisku pakietam kiedys byl chinski grzywacz z rodowodem zostal adoptowany i jeszcze przez kilka lat zdobywal najwyzsze noty na wystawac wiec i taka osoba ,kotra koniecznie musi miec pieska wygladajcego jak rasowy moze znalezc pieska dla siebie w schornisku
bo tam oprocz tych naszych kochanych kundelkow az roji sie od psow w typie ras oraz czasami trafi sie jakis z rodowodem tylko ,ze te szybciutko znajduja domy
__________________
[B]''PSI LOS'' POMYSL CZASEM O CIERPIENIU ,KTOREGO WOLISZ NIE WIDZIEC...http://www.youtube.com/watch?v=dly3siDise4/B]
Psy, którym bujne serce do człowieka zabiło. Na różańcach z cierpienia wymadlają swą miłość...
ludzie kochaja zwierzeta ale ...
http://pl.youtube.com/watch?v=mM6N26H4JEI




Edytowane przez Aaliyah1981
Czas edycji: 2009-11-03 o 01:04
Aaliyah1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-03, 07:47   #1317
sunshain
Wtajemniczenie
 
Avatar sunshain
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez pandzia76 Pokaż wiadomość

Z tym się zgodze, a i sędzia Chadaj też się o tym w niemiły sposób przekonał jak mu MCO nieco przerysował buzie musiał zakończyć sędziowanie.
trzeba umiec ułożyć kota, moje nawet nie prychna na wystawach (nie muszę im nawet podawać czegos na uspokojenie) i co ty na to

a ty myslisz, że persy to takie spokojne są (raczej słyną z zupełnie innego zachowania)
sunshain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-03, 07:54   #1318
winogronek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 171
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez pandzia76 Pokaż wiadomość
Jesteś jedyną z niewielu osób które na tym wątku która trafiła do mnie, nie zamierzałam już kryć swoich suń bo musiałabym szukać domów wśród ludzi których nie znam,
Akurat na tą bajeczkę nie damy się nabrać, unikasz jak ognia pytań guni23 czyżbyś obawiała się czegoś?
__________________

winogronek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-03, 08:38   #1319
pandzia76
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 209
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez sunshain Pokaż wiadomość
trzeba umiec ułożyć kota, moje nawet nie prychna na wystawach (nie muszę im nawet podawać czegos na uspokojenie) i co ty na to

a ty myslisz, że persy to takie spokojne są (raczej słyną z zupełnie innego zachowania)
I tu nie moge się z Tobą zgodzić, o układaniu kotów nic nie wiem, możesz mi przytoczyć chociaż jeden przykład Twojego "układania kota", persy z natury są łagodne i potulne jak baranki tylko nie odpowiednio socjalizowane i taktowane mogą jak to piszesz słynąć z innego zachowania, jest to rasa mocno udomowiona i koty te to oaza spokoju i łagodności, o MCO wiem ze swoich obserwacji że mają dużo naturalnego kociego instynktu i zachowań ale moge się mylić, trudno mi określić ich zachowanie na codzień bo mało mnie ta rasa interesowała, a piszę to na podstawie obserwacji zachowania na wystawach.
Moje koty czy to na wystawach czy domciu nigdy nie prychały, wystawy przechodziły bez stresowo a środki na uspokojenie mi nawet do głowy nie wpadły.I nie ukrywam że dzięki swojemu zachowaniu, rozdawaniu buziaków i łaszeniu się do sędziów kradły im kawałek serducha co się przekładało na oceny.
pandzia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-03, 08:57   #1320
sunshain
Wtajemniczenie
 
Avatar sunshain
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez pandzia76 Pokaż wiadomość
I tu nie moge się z Tobą zgodzić, o układaniu kotów nic nie wiem, możesz mi przytoczyć chociaż jeden przykład Twojego "układania kota", persy z natury są łagodne i potulne jak baranki tylko nie odpowiednio socjalizowane i taktowane mogą jak to piszesz słynąć z innego zachowania, jest to rasa mocno udomowiona i koty te to oaza spokoju i łagodności, o MCO wiem ze swoich obserwacji że mają dużo naturalnego kociego instynktu i zachowań ale moge się mylić, trudno mi określić ich zachowanie na codzień bo mało mnie ta rasa interesowała, a piszę to na podstawie obserwacji zachowania na wystawach.
Moje koty czy to na wystawach czy domciu nigdy nie prychały, wystawy przechodziły bez stresowo a środki na uspokojenie mi nawet do głowy nie wpadły.I nie ukrywam że dzięki swojemu zachowaniu, rozdawaniu buziaków i łaszeniu się do sędziów kradły im kawałek serducha co się przekładało na oceny.
nawet ragdolle na wystawach są agresywne

widzę, że mało wiesz o kotach

w moim przypadku studia zootechniczne sie przyadłay ale wybacz pseudo nie udzielam porad

za to na wystawach moje koty sa miłe i grzeczne

nie przeczę sa przyapdki gdzie kot/pies nie nadaje sie na wystawe bo np. stresuje się albo jest agresywny (zbyt wiele obcych zapachów w tym kotów i wtedy sa hodowcy stosujący preparaty poprawiające samopoczucie kota - u jednych pomagają u innych nie)


nad kotem wystawowym trzeba pracowac od kociaka

a MCO są bardzo grzeczne
sunshain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-15 11:12:14


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.