Inne tytuły wątków to zwykłe banany- NASZ to Chiquita :D PM 2010 cz. 12

[tancerka212]

Napisane przez gosica502

Czyli że Kasiek cywila na pewno już bierze? Bo jakoś nie mogę ogarnąc tematu

Kasik jednego dnia bierze slub w 2010 roku innego dnia w 2011 a innego dnia w 2012 roku, co więcej jednego dnia Kościelny a innego dnia cywilny, jednego dnia we wrześniu a innego w kwietniu- nie nadążysz w miarę stałą infotmacją jest to że kandydat na męża ciagle ten sam

[kaska87]

Napisane przez can't be perfect

nie jestem w temacie??

kaska kiedy tY bierzesz slub cywilny, a kiedy kościelny??

jeszcze nic nie biorę spokojnie póki co może pogadamy o Was a ja sobie muszę ogarnąć to wszystko
ale wiem tyle, że wszystko na tym świecie kręci się w okół kasy

Napisane przez can't be perfect

myslę że po cywilnym nie powinno być problemu z uzyskaniem slubu kościelnego, chcoiaż u mnie w parafii sie o to czepiają

jakaś moherkowa parafia-u nas spoko nawet dzieci bez ślubu rodziców chrzczą

Napisane przez gosica502

Ale tak ogólnie to jest szansa że on się zgodzi?

szansa jest zawsze, ale to póki co wstępne plany nic nie gadam nie jaram pały bo znów się zrobi kupa

[gosica502]

Napisane przez tancerka212

Kasik jednego dnia bierze slub w 2010 roku innego dnia w 2011 a innego dnia w 2012 roku, co więcej jednego dnia Kościelny a innego dnia cywilny, jednego dnia we wrześniu a innego w kwietniu- nie nadążysz w miarę stałą infotmacją jest to że kandydat na męża ciagle ten sam

No to chociaż tyle Myślałam już że się coś wyklarowało

Napisane przez kaska87

szansa jest zawsze, ale to póki co wstępne plany nic nie gadam nie jaram pały bo znów się zrobi kupa

W sumie zdrowe podejście...
Ale jakieś plany trzeba miec

[kaska87]

dobra jakis temat zarzućcie nie związanyc ze mną, Tadzikiem, ślubem i zamieszaniem wokół niego

[tancerka212]

a ile czasu wcześniej trzeba zajmować termin w USC na ślub cywilny? musimy wszystko wiedzieć żeby znów jakaś kupa nie wyszła z tym 17 kwietnia- oj Kasia Kasia ta data widzę jest stworzona dla ciebie

[kaska87]

Napisane przez tancerka212

a ile czasu wcześniej trzeba zajmować termin w USC na ślub cywilny? musimy wszystko wiedzieć żeby znów jakaś kupa nie wyszła z tym 17 kwietnia- oj Kasia Kasia ta data widzę jest stworzona dla ciebie

2-3 miesiące i tyle są ważne papiery(3miechy)

Tancia ja normalnie na samą myśl, że miałąbym mieć ślub nawet ten cywilny z P. 17.04 to mam takie jazdy jak Ty z ta miłością jaram się jak jakis debil

[natj]

Napisane przez tancerka212

a ile czasu wcześniej trzeba zajmować termin w USC na ślub cywilny? musimy wszystko wiedzieć żeby znów jakaś kupa nie wyszła z tym 17 kwietnia- oj Kasia Kasia ta data widzę jest stworzona dla ciebie

Nooo, ja prawie 2 lata przed w październiku nie miałam terminu, musiałam przełożyć o tydzień

[tancerka212]

Napisane przez kaska87

2-3 miesiące i tyle są ważne papiery(3miechy)

Tancia ja normalnie na samą myśl, że miałąbym mieć ślub nawet ten cywilny z P. 17.04 to mam takie jazdy jak Ty z ta miłością jaram się jak jakis debil

czyli w styczniu należałoby podjąć ostateczną decyzję czy bierzecie cywila 17 kwietnia czy nie ja na twoim miejscu bym brała- bo do końca życia sobie nie podarujesz że miałaś taką możliwość i jej nie wykorzystałaś- a cywil to małe koszty- aby jakaś kiecka i obrączki i jakieś ciacho na poczęstunek dla rodziców- za to radość do konca życia

[natj]

Napisane przez kaska87

2-3 miesiące i tyle są ważne papiery(3miechy)

Tancia ja normalnie na samą myśl, że miałąbym mieć ślub nawet ten cywilny z P. 17.04 to mam takie jazdy jak Ty z ta miłością jaram się jak jakis debil

no 3 miesiące są ważne papiery do załatwiania, ale jeszcze musisz sobie osobno termin zająć

[tancerka212]

Napisane przez natj

Nooo, ja prawie 2 lata przed w październiku nie miałam terminu, musiałam przełożyć o tydzień

2 lata wcześniej na cywilny się zapisywałaś

[kaska87]

Napisane przez tancerka212

czyli w styczniu należałoby podjąć ostateczną decyzję czy bierzecie cywila 17 kwietnia czy nie ja na twoim miejscu bym brała- bo do końca życia sobie nie podarujesz że miałaś taką możliwość i jej nie wykorzystałaś- a cywil to małe koszty- aby jakaś kiecka i obrączki i jakieś ciacho na poczęstunek dla rodziców- za to radość do konca życia

no to jest malutki koszt-obrączki tylko, sukienka, buty, TZ ubrany od stóp do głów jest-no butów brak

Napisane przez natj

no 3 miesiące są ważne papiery do załatwiania, ale jeszcze musisz sobie osobno termin zająć

a to sie coś płaci za zaklepanie? Bo za sam ślub to chyba 100zł jakoś? jest 5 miesięcy

[tancerka212]

Napisane przez kaska87

no to jest malutki koszt-obrączki tylko, sukienka, buty, TZ ubrany od stóp do głów jest-no butów brak

a to sie cos płąci? o jest 5 miesięcy

5 miesięcy wcześniej trzeba się zapisac na slub? to znaczy że masz jakieś 2 tygodnie na podjęcie decyzji moja droga

[natj]

Napisane przez tancerka212

2 lata wcześniej na cywilny się zapisywałaś

Prawie 2 lata.
Dzwoniłam żeby się dowiedzieć jak wyglądają papierki. I mi przy okazji powiedzieli że mój 9.10 jest już cały zajęty

[kaska87]

Napisane przez tancerka212

5 miesięcy wcześniej trzeba się zapisac na slub? to znaczy że masz jakieś 2 tygodnie na podjęcie decyzji moja droga

nie no co Ty nie ma szans na taka decyzję, ja sobie dałam czas do końca roku z myślą, że jak wszystko się ułoży to wtedy nara do urzędu w sumie u mnie w mieście to nie ma tak wielu ślubów

Natj poważnie, tak się rzucili i to na październik, to na kwiecień też sie rzucą? a Ty też cywilny bierzesz? pisz mi tutaj wszystko

[natj]

Napisane przez kaska87

no to jest malutki koszt-obrączki tylko, sukienka, buty, TZ ubrany od stóp do głów jest-no butów brak

a to sie coś płaci za zaklepanie? Bo za sam ślub to chyba 100zł jakoś? jest 5 miesięcy

My nic nie płaciliśmy, po prostu D. osobiście nas zapisał. Mamy się zjawić pół roku przed.
Ty się serio najpierw dowiedz czy są w ogóle miejsca. U mnie w soboty są tylko 3 śluby. I jak sama widzisz miejsc jest deficyt.

[BlackAngel]

ja Wam powiem, że Dodzia nie wygrała

Kasik, ja bym brała cywila, jak mój tż się nie wezmie w garść to go do USC zagonię

[tancerka212]

Napisane przez natj

Prawie 2 lata.
Dzwoniłam żeby się dowiedzieć jak wyglądają papierki. I mi przy okazji powiedzieli że mój 9.10 jest już cały zajęty

Napisane przez kaska87

nie no co Ty nie ma szans na taka decyzję, ja sobie dałam czas do końca roku z myślą, że jak wszystko się ułoży to wtedy nara do urzędu w sumie u mnie w mieście to nie ma tak wielu ślubów

wasze zeznania się całkiem rozmijają... jedna 2 lata wcześniej się na ślub cywilny zapisywała a druga chce 3 miesiace przed to załatwic.. jak dla mnie to za późno Kasia i ten 17 kwietnia wam przeleci przed nosem... to by była dopiero masakra.. ja bym z ciekawosci zadzwoniła do urzędu zapytać o 17 kwiecień

[natj]

Napisane przez kaska87

nie no co Ty nie ma szans na taka decyzję, ja sobie dałam czas do końca roku z myślą, że jak wszystko się ułoży to wtedy nara do urzędu w sumie u mnie w mieście to nie ma tak wielu ślubów

Natj poważnie, tak się rzucili i to na październik, to na kwiecień też sie rzucą? a Ty też cywilny bierzesz? pisz mi tutaj wszystko

NO tak, przecież jest masa ludzi nie wierzących a chcących ślubu
Albo po rozwodzie, albo chcących papierka do kredytu.
Nie wiem jak w Twoim regionie ale u mnie kościołów jest dużo, a USC jest jeden, więc dużo par a jedno miejsce. Nie jak w kościelnym że masz duży wybór.

Ja biorę tylko cywilny z pobudek (nie)religijnych. Nie chodzę, nie wierzę, nie potrzebuję. A ślubu chcę

[tancerka212]

Napisane przez natj

kościołów jest dużo, a USC jest jeden, więc dużo par a jedno miejsce.

słuszna uwaga

[kaska87]

Napisane przez BlackAngel

Kasik, ja bym brała cywila, jak mój tż się nie wezmie w garść to go do USC zagonię

hehe no wiesz co 2 ślubu to nie jeden a jeden lepszy od drugiego

Napisane przez tancerka212

wasze zeznania się całkiem rozmijają... jedna 2 lata wcześniej się na ślub cywilny zapisywała a druga chce 3 miesiace przed to załatwic.. jak dla mnie to za późno Kasia i ten 17 kwietnia wam przeleci przed nosem... to by była dopiero masakra.. ja bym z ciekawosci zadzwoniła do urzędu zapytać o 17 kwiecień

jutro zadzwonię już mam numer P. tato zna szefową to jak cos to może cos się da załatwić chociaz wole nie ryzykować i czekać na ostania chwilę tym bardziej, że nie płąci się za termin tylko za ślub

Natj a Wy macie po tym jakis obiad/wesele? bo ja myślałam, żeby obiad był u mamy w restauracji i torcik ale to na 10 osób jakoś-rodzice i rodzeństwo

[natj]

Napisane przez tancerka212

wasze zeznania się całkiem rozmijają... jedna 2 lata wcześniej się na ślub cywilny zapisywała a druga chce 3 miesiace przed to załatwic.. jak dla mnie to za późno Kasia i ten 17 kwietnia wam przeleci przed nosem... to by była dopiero masakra.. ja bym z ciekawosci zadzwoniła do urzędu zapytać o 17 kwiecień

Dużo zależy od regionu, mój jest niestety przeludniony. z cywilnym nie masz do kilku parafii tylko jeden USC na ileś tam osób.
Kaśka mówi o papierkach i tu się zgodzę "załatwia" się formalności ok 6 miesięcy przed.
Mnie niestety ukochany 9.10 śmignął sprzed nosa

[tancerka212]

Napisane przez kaska87

jutro zadzwonię już mam numer P. tato zna szefową to jak cos to może cos się da załatwić chociaz wole nie ryzykować i czekać na ostania chwilę tym bardziej, że nie płąci się za termin tylko za ślub

no to zadzwoń i napisz potem czego się dowiedziałaś bo aż sama jestem ciekawa co tam w tym USC sie dzieje

ide chyba spac

[BlackAngel]

Napisane przez kaska87

hehe no wiesz co 2 ślubu to nie jeden a jeden lepszy od drugiego

zakręciłaś mnie xD zgupiałam..

[kaska87]

Napisane przez natj

Dużo zależy od regionu, z cywilnym nie masz do masy kilku parafii tylko jeden USC na ileś tam osób.
Kaśka mówi o papierkach i tu się zgodzę "załatwia" się formalności ok 6 miesięcy przed.
Mnie niestety ukochany 9.10 śmignął sprzed nosa

no u mnie TYLKO 17.04 wchodzi w grę bo jak nie to sepuku jak nic

[lain]

Napisane przez tancerka212

no właśnie ja też czułam w środku takie podekscytowanie ale takie pozytywne na szczęście drżenie rąk udało się jakoś opanować ale i tak w szoku byłam że takie emocje zwykłe przymierzanie obrączek przynosi- naprawdę ja nie wiem co to będzie w dniu ślubu

to my obraczki calkowicie 'na zimno' mierzylismy zero podekscytowania... tak jakbym wkladala zwykly pierscionek a TZ stwierdzil, ze z obraczka na palcu czuje sie staro
no i na mnie niestety wiekszosc obraczek byla za duza, wiec wlasciwie moglam sobie tylko przylozyc, ale to wiadomo - nie to samo jakby byl wlasciwy rozmiar wlasciwie malo u ktorego jubilera moglam trafic na moj rozmiar szkoda...

teraz u TZa jest jakis konkurs sprzedazowy i miedzy innymi za ktores tam miejsce mozna dostac bon na 1000zl do Kruka wiec na razie sie wstrzymamy, bo a noz sie trafi a akurat w Kruku sa takie jak chcemy fajne klasyczne obraczki z bialego zlota i nawet niewiele by trzeba do nich doplacic z zakupem obraczek wstrzymujemy sie na pewno do konca stycznia... a noz widelec
poki co w rankingu zajmuje miejsce do ktorego przypisana jest lustrzanka za 3 tysiaki

Napisane przez anetka_m

Oooo rany, wy już mierzycie kiecki?!? Dla mnie to jakąś abstrakcja na razie

dla mnie tez mam czas

Napisane przez tancerka212

http://www.pantene.pl/mocne_wlosy/index.php?id=promocja

patrzcie- jak sie przyniesie swoją odżywkę to ją wymieniają na pantene za darmoche a nóż widelec któraś skorzysta to wklejam lika

nie znosze odzywek Pantene

Napisane przez natj

Ja swoją kreskę szkolę od roku , tzn. na sobie bo komuś to łatwiej zrobić l

ja kreske mam opanowana do perfekcji glownie przez moj gotycki nastoletni okres w zyciu wiec od 2 klasy gimnazjum intensywnie cwiczylam
i kreska dalej mi zostala, bo bardzo lubie makijaz z kreska moim oczetom przydaje sie bardzo takie powiekszajace podkreslenie
z reszta jak gdzies wychodze (poza wyjsciem ze smieciami, na saune/basen, plaze czy do piekarni pod domem ) to zawsze mam full make-up jakos tak bez tego czuje sie naga a ze to kwestia max 10 minut to dla mnie zaden problem
tylko ostatnio mi drastycznie ubylo cieni, bo moj TZ usiadl na paletce z 30 paroma cieniami a w srodku paletki bylo tez lusterko, ktore pod naporem tylka TZa peklo i jego drobinki wszedzie polecialy, wiec cienie skonczyly w koszu

Napisane przez obca7

Możże poczekaj z szukaniem do sylwestra na pewno będzie pełno sukienek i potem na studniówki tez przywożą do sklepów. Na pewno coś znajdziesz

juz teraz sa ostatnio jak bylam na rajdzie po sklepach ubraniowych to bylo full takich wlasnie sylwestrowych kiecek i ciuchow z cekinami

ide polezec w wannie i sie wypieknic

[kaska87]

ja też zaraz idę spać tylko czekam na P. bo sie jeszcze nie wykąpał

[tancerka212]

dobranocka

[BlackAngel]

Napisane przez kaska87

ja też zaraz idę spać tylko czekam na P. bo sie jeszcze nie wykąpał

heh..
dowiedz się co z tym USC, może i mi się przyda

MTV się skończyło, obejrzymy fakty i wstać z rana bo mam rozmowę jutro wcześnie xD

[kaska87]

Napisane przez BlackAngel

heh..
dowiedz się co z tym USC, może i mi się przyda

ok dowiem się jutro

[Jazzmanka]

Napisane przez BlackAngel

MTV się skończyło, obejrzymy fakty i wstać z rana bo mam rozmowę jutro wcześnie xD

No to kciuki już zaciskamy, żeby rano nie zapomnieć

Ja jeszcze nie mam kreski opanowanej do perfekcji, ale idzie mi całkiem nienajgorzej. Kiedyś się bałam eyelinerów, że mi coś krzywo wyjdzie, ale raz zaszalałam jak była promocja w Avonie na eyeliner, który wyglądał jak flamaster i tym się nauczyłam. Teraz to już sobie kupuję normalne, bo wiem, że do kosza nie trafią.

Też mi się nie chce robić codziennie tapety, więc zwykle tylko rzęsy tuszuje albo i nie (bo czasem wrzucam maskarę do torebki, a potem mi się w pracy nie chce malować). No ale już niedługo znowu będę się tapetować, bo w zimie raczej staram się coś na tę twarzyczkę nałożyć, żeby ją od mrozu uchronić.