Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

[aniaaa84]

Napisane przez MisQa

oj dziekuje dziekuje, kurcze tyle zyczen dostalam na n-k ze az naprawde milo dziekuje slicznie wszystki, jeszcze nie odpisalam na zadne

oj ie wiem tak mi jakos strasznie smutno bylo, ostatnio znow kłócimy sie troszke z mężem, ja robie sie coraz bardziej nerwowa, nawet dentystka ostatnio powiedziala, ze tak nerwowej dziewuchy to jeszcze w zyciu nie widziala i nie dala rady mi nic zrobic tak spietą buzie ciągle mialam....
znow mam bole glowy, jezeli tomografia nic nie wykaze to moja neurolog powiedziala, ze na nerwy bedzie mnie leczyc bo po samej rozmowie widzi, ze strasznie nerwowa..

MisQa kłótnie z mężem to pewnie wynik nerwów, wystarczy pierdoła i już jest powód do kłótni
Zafudnuj sobie z okazji urodzin dzień dla siebie, wybierz się na zakupy czy do kosmetyczki, zrelaksuj się. Powinnaś się odstresować wtedy i z mężem będzie się inaczej układać.

[MisQa]

Napisane przez aniaaa84

MisQa kłótnie z mężem to pewnie wynik nerwów, wystarczy pierdoła i już jest powód do kłótni
Zafudnuj sobie z okazji urodzin dzień dla siebie, wybierz się na zakupy czy do kosmetyczki, zrelaksuj się. Powinnaś się odstresować wtedy i z mężem będzie się inaczej układać.

oj ja wiem, ze to wynik nerwow, ale juz czasem sama mam dosc tego... staram sie byc spokojniejsza, ale jakos mi to nie bardzo wychodzi...
hehe ja niestety nie należe do tych, ktore sie odstresowuja na zakupach wkurzam sie jak szalona, bo nigdy mi sie nic nie podoba

[martucha84]

Napisane przez MisQa

hehe no prosze ile listopadówek
ja wczoraj swiętowałam, ale jakos tak smutno mi strasznie bylo i pół wieczoru przepłakałam ....

i stooo lattt dla ciebie
niesmutkaj.... i jak napisala ania idz do fryzjera kosmetyczki na zakupy... cos na poprawe humpou...

[aniaaa84]

Napisane przez MisQa

oj ja wiem, ze to wynik nerwow, ale juz czasem sama mam dosc tego... staram sie byc spokojniejsza, ale jakos mi to nie bardzo wychodzi...
hehe ja niestety nie należe do tych, ktore sie odstresowuja na zakupach wkurzam sie jak szalona, bo nigdy mi sie nic nie podoba

To zrezygnuj z zakupów, a w zamian za to wybierz się na masaż podobno potrafi zdziałać cuda w kontekście stresu, ja się zbieram zbieram i zebrać nie mogę

[MisQa]

mmm... masaż.. zbieram sie juz od pół roku i jak mam kaske to czu brak i na odwrót ale poszukam czegos dla siebie i na pewno sie wybiore

[AgatkaL]

MisQa...próbuj wszystko wyjasniac za wczasu...jak widzisz nas nerwy wykończyły, wieczne, kłótnie i pretensje, nie mogłam w żaden sposób porozumiec się z mężem, rozmowy kończyły się na niczym...,więc jeśli Ci zależy to kombinuj Dziewczyno, zeby dobre czasy wróciły i trzymam kciuki

[MisQa]

Napisane przez AgatkaL

MisQa...próbuj wszystko wyjasniac za wczasu...jak widzisz nas nerwy wykończyły, wieczne, kłótnie i pretensje, nie mogłam w żaden sposób porozumiec się z mężem, rozmowy kończyły się na niczym...,więc jeśli Ci zależy to kombinuj Dziewczyno, zeby dobre czasy wróciły i trzymam kciuki

oj wiem Agatko, wiem... czytałam to co pisałas i naprawde strasznie mi przykro, ze tak się u Ciebie potoczyło wszystko jedna noc nie przespałam tak myślałam o Tobie...

i widzę, że obojgu nam zależy na tym wszytskim , tylko jakos tak cxasem porozumiec sie nie możemy ...

[Madzialenka12344321]

a ja jestem happy udało mi się na all sprzedac 3 rzeczy i w sumie zarobię 75zł

oglądałam wczoraj "zmierzch" i powiem wam, ze sie zawiodłam. Film dla mnie denny. książka była super a film
poza tym Robert Pattinson jakis taki dla mnie mało męski jest, to ja już wolę swojego męża

[MisQa]

Napisane przez Madzialenka12344321

a ja jestem happy udało mi się na all sprzedac 3 rzeczy i w sumie zarobię 75zł

oglądałam wczoraj "zmierzch" i powiem wam, ze sie zawiodłam. Film dla mnie denny. książka była super a film
poza tym Robert Pattinson jakis taki dla mnie mało męski jest, to ja już wolę swojego męża

oo to gratuluje, bo na all rzeczywiscie cięzko sprzedac cos

a co do filmu-sie zgodze , nastawilam sie na cos innego..lepszego... a tu zonk

[Madzialenka12344321]

Napisane przez MisQa

oo to gratuluje, bo na all rzeczywiscie cięzko sprzedac cos

a co do filmu-sie zgodze , nastawilam sie na cos innego..lepszego... a tu zonk

oj bardzo cięzko cos sprzedac, szczególnie rzeczy używane

[ktosia86]

Napisane przez Madzialenka12344321

a ja jestem happy udało mi się na all sprzedac 3 rzeczy i w sumie zarobię 75zł

oglądałam wczoraj "zmierzch" i powiem wam, ze sie zawiodłam. Film dla mnie denny. książka była super a film
poza tym Robert Pattinson jakis taki dla mnie mało męski jest, to ja już wolę swojego męża

Podzielam zdanie na temat filmu. Książki są świetne - przeczytałam całą sagę i byłam zachwycona, choć to taka lekka powieść dla małolat, to ja lubię takie romantyczne historie, tym bardziej, że ta jest inna od wszystkich.
Film mnie zawiódł, bo nie lubię jak zmienia się fakty, a tam to niestety miało miejsce. W przyszły piątek jest premiera drugiej części filmu, idę z ciekawości, choć pewnie znów będę zniesmaczona.
A Pattinson... no cóż, gra wampira i wygląda trochę... trupio Ale w rzeczywistości niezłe ciacho

[Justyna33333]

Madzia, czwarty odcinek serialu za nami
Baaardzo fajny i im dalej tym lepszy.

[zaaaabcia]

Napisane przez SollAngelica

spoko.. moj mąż uwaza, ze pierogi to nie obiad.. to przekąska
kiedyś był w delegacji, ja nalepiłam się jak głupia chcąć mu dogodzić jak wroci.. a ten zjadł i pyta: no dobra a gdzie obiadek?

hahahaha dobry ten Twoj mezulek

Napisane przez myszka_maj

Wszystkiego naj naj

A dzisiaj ja zapraszam

Wszystkiego najlepszego kochana



Kochane co robicie dzis na obiad dla swoich mezulkow? Bo ja nie mam pomyslu

[martucha84]

Napisane przez zaaaabcia

Kochane co robicie dzis na obiad dla swoich mezulkow? Bo ja nie mam pomyslu

ja lezalam caly dzien w lozku i maz nie pozwolil mi nic robic :P ale na obiad wyskoczyl do moich rodzicow mieli zapiekanke z dyni... ja nie lubie dyni wiec mi przywiozl zupke ale im dynia smakowala;D

[zaaaabcia]

Napisane przez martucha84

ja lezalam caly dzien w lozku i maz nie pozwolil mi nic robic :P ale na obiad wyskoczyl do moich rodzicow mieli zapiekanke z dyni... ja nie lubie dyni wiec mi przywiozl zupke ale im dynia smakowala;D

o kurcze a to czemu nie pozolil Ci sie z lozka ruszac?
A ja dzisiaj wolne mam wiec zrobila bym cos nowego do jedzenia .. ale boje sie ze mi nie wyjdzie ... hmm a moze pojde na latwizne i zaprosze meza na kolacyjke gdzies na miasto?!

ooo zapiekanka z dyni ... brzmi ciekawie

[india83]

Napisane przez kliwia

india ja tez tak czasami mam, najlepiej pogadaj o tym z malzem przy winie. i razem sobie z tym radzcie. uczucie utraty osobowosci i stlamszenia sa normlane kiedy trzeba dzielic zkims zycie i chodzc na kompromisy

Napisane przez martucha84

ehsss ja tak kiedys mialam i tez robilam wszytko zeby ten zwiazek sie skonczyl... tyle ze wtedy hmm nieczulam sie w zwiazku dobrze... teraz tak nie mam... ale wiem co myslisz bo sama jak mialam juz dosc to robilam sie wrdna i opryskliwa... mam nadzieje ze ci to minie... i ze twoj maz to ten jedyny.. moze przygotuj na wieczor wspolne ogladanie zdjec romantyczny nastroj.. przypomnisz sobie piekne chwile.. i wszytko wroci

dzieki dziewczyny ;* maż wrócił dziś szybciej z pracy, byłam dla niego milutka i przeprosiłam za to, że ostatnio jestem dla niego taka "niedobra" przytulajac sie do niego wyznalam o co mi chodzi, on rowniez mnie przeprosil i mocno przytulil i zrobilo mi sie tak milusio... mam nadzieje, że wszystko zacznie wracac do normy, reszta przeprosin jak bedziemy w lozeczku

Napisane przez Madzialenka12344321

a ja jestem happy udało mi się na all sprzedac 3 rzeczy i w sumie zarobię 75zł

)

no to super!!! gratulacje, oby tak dalej

[*Agatek*]

Nie no dziewczyny trzymajcie mnie...

Ja wołam męża żeby przyszedł do pokoju zjeść pieczone jabłko, które dziś dla wszystkich robiłam, a on "zaraz, zaraz". Przyszedł i zjadł, Patrze w historie przeglądanych stron a on sobie oglądał na smogu "superdupcia w sieci" i jeszcze film odważną kamerke gisel... ręce mi opadły... chce mi się płakać... ja chyba już nie jestem atrakcyjna, ja nie wiem co ja nie tak robię, że się zadowala czymś takim... mam nadzieje, że się naoglądał za wczasu, bo nic ode mnie nie dostanie... przykro mi bardzo i tyle... czuje jakbym była jakąś brzydką żoną, nie toleruje oglądania takiego czegoś, tymbardziej, że ma mnie... czasami też żałuję, że za niego wyszłam, bo teraz widzę, że "ma mnie na własność" i nie musi mną się zajmować, dbać, poświęcać czasu... bo przecież go teraz nie rzucę, nie zdradzę, no nie?

ide, wkurzyłam się...

[martucha84]

Napisane przez zaaaabcia

o kurcze a to czemu nie pozolil Ci sie z lozka ruszac?

no bo jestem chora i mam lezec.. to nic ze juz dobrze sie czuje... ehss ale dobrze niech sie opiekuje mna a co

Napisane przez india83

dzieki dziewczyny ;* maż wrócił dziś szybciej z pracy, byłam dla niego milutka i przeprosiłam za to, że ostatnio jestem dla niego taka "niedobra" przytulajac sie do niego wyznalam o co mi chodzi, on rowniez mnie przeprosil i mocno przytulil i zrobilo mi sie tak milusio... mam nadzieje, że wszystko zacznie wracac do normy, reszta przeprosin jak bedziemy w lozeczku



no to super!!! gratulacje, oby tak dalej

no to zycze upojnej nocy

Napisane przez *Agatek*

Nie no dziewczyny trzymajcie mnie...

Ja wołam męża żeby przyszedł do pokoju zjeść pieczone jabłko, które dziś dla wszystkich robiłam, a on "zaraz, zaraz". Przyszedł i zjadł, Patrze w historie przeglądanych stron a on sobie oglądał na smogu "superdupcia w sieci" i jeszcze film odważną kamerke gisel... ręce mi opadły... chce mi się płakać... ja chyba już nie jestem atrakcyjna, ja nie wiem co ja nie tak robię, że się zadowala czymś takim... mam nadzieje, że się naoglądał za wczasu, bo nic ode mnie nie dostanie... przykro mi bardzo i tyle... czuje jakbym była jakąś brzydką żoną, nie toleruje oglądania takiego czegoś, tymbardziej, że ma mnie... czasami też żałuję, że za niego wyszłam, bo teraz widzę, że "ma mnie na własność" i nie musi mną się zajmować, dbać, poświęcać czasu... bo przecież go teraz nie rzucę, nie zdradzę, no nie?

ide, wkurzyłam się...

to mu powiedz ze nie podoba ci ze ze takie cos oglada ze sie juz o ciebie nie stara ze czujesz sie malo atrakcyjna ... dla mnie dewiza udanego zwiazku jet ze soba rozmawiac i mowic o wsyztkim odrazu bo potem sie ponaklada urosnie i dupa...

[bzyczka1]

madzialenka ja też handluję na all, w niedzielę udało nam się sprzedać grę na konsole a teraz stoi druga i niby 2 osoby obserwują ale żadna nie kupuje no i suknie wystawiłam też jedna osoba obserwuje ale nic poza tym

[zaaaabcia]

Napisane przez *Agatek*

Nie no dziewczyny trzymajcie mnie...

Ja wołam męża żeby przyszedł do pokoju zjeść pieczone jabłko, które dziś dla wszystkich robiłam, a on "zaraz, zaraz". Przyszedł i zjadł, Patrze w historie przeglądanych stron a on sobie oglądał na smogu "superdupcia w sieci" i jeszcze film odważną kamerke gisel... ręce mi opadły... chce mi się płakać... ja chyba już nie jestem atrakcyjna, ja nie wiem co ja nie tak robię, że się zadowala czymś takim... mam nadzieje, że się naoglądał za wczasu, bo nic ode mnie nie dostanie... przykro mi bardzo i tyle... czuje jakbym była jakąś brzydką żoną, nie toleruje oglądania takiego czegoś, tymbardziej, że ma mnie... czasami też żałuję, że za niego wyszłam, bo teraz widzę, że "ma mnie na własność" i nie musi mną się zajmować, dbać, poświęcać czasu... bo przecież go teraz nie rzucę, nie zdradzę, no nie?

ide, wkurzyłam się...

A czemu sprawdzilas historie stron?
nie ufasz mu czy jak?

Napisane przez martucha84

no bo jestem chora i mam lezec.. to nic ze juz dobrze sie czuje... ehss ale dobrze niech sie opiekuje mna a co


...

no racja po to jest zeby sie Toba opiekowal
w takim razie zycze szybkiego powrotu do zdrowia

[karothka]

Napisane przez martucha84

super ze sie udalo... nie tesknicie za polska? za rodzinka?

Pewnie, że tęsknimy, ale powiem szczerze, że boję się trochę powrotu, tego, że wszystko będziemy musieli zaczynać od początku. W sumie mamy dobre prace, nie narzekamy. Tak na dobrą sprawę, to nawet nie mamy teraz gdzie mieszkać w Polsce. No cóż, chyba jeszcze trochę będziemy musieli poczekać.

Napisane przez MisQa

oj dziekuje dziekuje, kurcze tyle zyczen dostalam na n-k ze az naprawde milo dziekuje slicznie wszystki, jeszcze nie odpisalam na zadne

oj ie wiem tak mi jakos strasznie smutno bylo, ostatnio znow kłócimy sie troszke z mężem, ja robie sie coraz bardziej nerwowa, nawet dentystka ostatnio powiedziala, ze tak nerwowej dziewuchy to jeszcze w zyciu nie widziala i nie dala rady mi nic zrobic tak spietą buzie ciągle mialam....
znow mam bole glowy, jezeli tomografia nic nie wykaze to moja neurolog powiedziala, ze na nerwy bedzie mnie leczyc bo po samej rozmowie widzi, ze strasznie nerwowa..

Ja też jestem z nerwusów. Na szczęście jestem trochę jak burza-dużo gromów, a za chwilę błoga cisza. Najważniejsze, żeby nerwów nie powstrzymywać, to może prowadzić do nerwic.

[*Agatek*]

Napisane przez zaaaabcia

A czemu sprawdzilas historie stron?
nie ufasz mu czy jak?

Oglądaliśmy wcześniej razem śmieszne filmy na smogu, ale on poprosił, żebym poszła po jabłko, to poszłam, a on w tym czasie już obejrzał film i zdjęcia, niby mówiąc "już tylko na ogame spojrzę" i tak z ciekawości patrzałam co przeglądał... w 100% mu nie ufam, zresztą jak każdemu facetowi, a że nie raz przed i po ślubie nie mówił prawdy, dowiadywałam się gdy naciskałam na niego, to jak mam ufać? w sprawach stron internetowych nie ufam, bo wiem, że facet to świnia, ale żeby takie rzeczy robił mi, jak wie, jaką mi to przykrość sprawia... nie raz tak robił... nie wiem jaka to frajda byłaby gdybym się patrzała na "pe**sy" innych facetów i ich tyłki, nie sprawia mi to przyjemności, bo mam męża, mogę sobie popatrzeć... i myślałam, że na odwrót też tak jest... no ale się myliłam... też niedawno szukałam subedita bo ściągnęłam, żebyśmy obejrzeli film na kompie, ale nie wiedziałam gdzie się zapisał, więc wpisałam początek słowa i wyświetliło mi się... : "idealny tyłek" i "super tyłek" jakie ściągnął na kompa... i to w marcu bodajże było, kiedy był w delegacji... miłe to nie było i odechciało mi się filmu oglądać...

[karothka]

Napisane przez *Agatek*

Oglądaliśmy wcześniej razem śmieszne filmy na smogu, ale on poprosił, żebym poszła po jabłko, to poszłam, a on w tym czasie już obejrzał film i zdjęcia, niby mówiąc "już tylko na ogame spojrzę" i tak z ciekawości patrzałam co przeglądał... w 100% mu nie ufam, zresztą jak każdemu facetowi, a że nie raz przed i po ślubie nie mówił prawdy, dowiadywałam się gdy naciskałam na niego, to jak mam ufać? w sprawach stron internetowych nie ufam, bo wiem, że facet to świnia, ale żeby takie rzeczy robił mi, jak wie, jaką mi to przykrość sprawia... nie raz tak robił... nie wiem jaka to frajda byłaby gdybym się patrzała na "pe**sy" innych facetów i ich tyłki, nie sprawia mi to przyjemności, bo mam męża, mogę sobie popatrzeć... i myślałam, że na odwrót też tak jest... no ale się myliłam... też niedawno szukałam subedita bo ściągnęłam, żebyśmy obejrzeli film na kompie, ale nie wiedziałam gdzie się zapisał, więc wpisałam początek słowa i wyświetliło mi się... : "idealny tyłek" i "super tyłek" jakie ściągnął na kompa... i to w marcu bodajże było, kiedy był w delegacji... miłe to nie było i odechciało mi się filmu oglądać...

Wiem, że sprawiło Ci to przykrość, ale taka jest prawda, że faceci (i nie tylko) oglądają takie strony. Powiem szczerze, że na mnie nie robi to wrażenia, a niech sobie popatrzy, mnie też się zdarzy czasem na takie wejść hihi.

[bzyczka1]

agatek faceci to wzrokowcy...więc zawsze znajdzie się jakiś co ogląda inne panienki i wcale nie będzie wtedy uważał że ty jesteś mniej atrakcyjna

[zaaaabcia]

Napisane przez karothka

Wiem, że sprawiło Ci to przykrość, ale taka jest prawda, że faceci (i nie tylko) oglądają takie strony. Powiem szczerze, że na mnie nie robi to wrażenia, a niech sobie popatrzy, mnie też się zdaży czasem na takie wejść hihi.

Dokladnie ... faceci juz tacy sa ....
mi tez sie nie raz zdarzy wejsc i nie widze w tym nic zlego ...

[atomufka]

Ja tez tak uwazam.Mysle ze wiekszosc facetow wchodzi na takie stronki-choc niektorzy zapieraja sie rekoma i nogami ze
Mojemu Tz tez sie zdarza-wiem bo go zlapalam pare razy, zrobilam mu kilka awantur ale wiem ze to i tak nic nie da Wiec juz nic nie mowie.

[*Agatek*]

Napisane przez zaaaabcia

Dokladnie ... faceci juz tacy sa ....
mi tez sie nie raz zdarzy wejsc i nie widze w tym nic zlego ...

Ja mu nie zabraniam, niech sobie wchodzi ile chce, tylko niech kasuje historie, i abym się nie dowiedziała prędzej czy później. Po prostu sprawia mi to przykrość... Daje mu całą siebie- czy to mało?

Przeprosił mnie. Powiedział "nie wie dlaczego oglądał, może z ciekawości, ale nic więcej". Ale to nie pierwszy raz... mam niską samoocenę, nie zaliczam się do kobiet za którymi faceci się oglądają, a chciałabym...
Zniechęca mnie coś takiego do niego. Po prostu nie rozumuję, ma mnie, może dotknąć, a nie wiem w czym frajda w oglądaniu roznegliżowanych (nie wiem czy dobrze napisałam) panien... dlatego mi przykro... skoro woli to, to niech sobie podotyka monitor, a nie mnie... ale mi zepsuł humor...

[karothka]

Napisane przez *Agatek*

Ja mu nie zabraniam, niech sobie wchodzi ile chce, tylko niech kasuje historie, i abym się nie dowiedziała prędzej czy później. Po prostu sprawia mi to przykrość... Daje mu całą siebie- czy to mało?

Przeprosił mnie. Powiedział "nie wie dlaczego oglądał, może z ciekawości, ale nic więcej". Ale to nie pierwszy raz... mam niską samoocenę, nie zaliczam się do kobiet za którymi faceci się oglądają, a chciałabym...

Dlaczego msz niską samoocenę? Trzeba w siebie wierzyć, swoją atrakcyjność! Nie wierzę, że mężczyźni się za Tobą nie oglądają. Czasem wystarczy zrobić jakiś fajny makijaż i mijając wystawową szybę powiedzieć sobie: "Ale ze mnie fajna babka", jeśli sama nie będziesz w siebie wierzyć i doceniać się, to kto ma to zrobić? Ja wyznaję pewną zasadę-każdego ranka spoglądam w lustro mówię sobie: "Hmm, ale pięknie dzisiaj wyglądam-jak zwykle zresztą" . Uwierz, to pomaga.

[Madzialenka12344321]

witam znowu

był u nas świadek i niedawno poszedł. Teraz TZ ogląda z moimi rodzicami "Plagę" a ja ją juz kiedys oglądałam i się bałam wiec dzis zrezygnowałam

Napisane przez ktosia86

Podzielam zdanie na temat filmu. Książki są świetne - przeczytałam całą sagę i byłam zachwycona, choć to taka lekka powieść dla małolat, to ja lubię takie romantyczne historie, tym bardziej, że ta jest inna od wszystkich.
Film mnie zawiódł, bo nie lubię jak zmienia się fakty, a tam to niestety miało miejsce. W przyszły piątek jest premiera drugiej części filmu, idę z ciekawości, choć pewnie znów będę zniesmaczona.
A Pattinson... no cóż, gra wampira i wygląda trochę... trupio Ale w rzeczywistości niezłe ciacho

ja jestem teraz na 3 tomie . ksiązki rewelacja .

Napisane przez Justyna33333

Madzia, czwarty odcinek serialu za nami
Baaardzo fajny i im dalej tym lepszy.

cieszę się, ze wam sie podoba
polecam potem ściągnąc Fring (teraz jest juz 2 sezon) i Dexter (jest juz 4 sezon)

Napisane przez india83

dzieki dziewczyny ;* maż wrócił dziś szybciej z pracy, byłam dla niego milutka i przeprosiłam za to, że ostatnio jestem dla niego taka "niedobra" przytulajac sie do niego wyznalam o co mi chodzi, on rowniez mnie przeprosil i mocno przytulil i zrobilo mi sie tak milusio... mam nadzieje, że wszystko zacznie wracac do normy, reszta przeprosin jak bedziemy w lozeczku

Napisane przez *Agatek*

Nie no dziewczyny trzymajcie mnie...

Ja wołam męża żeby przyszedł do pokoju zjeść pieczone jabłko, które dziś dla wszystkich robiłam, a on "zaraz, zaraz". Przyszedł i zjadł, Patrze w historie przeglądanych stron a on sobie oglądał na smogu "superdupcia w sieci" i jeszcze film odważną kamerke gisel... ręce mi opadły... chce mi się płakać... ja chyba już nie jestem atrakcyjna, ja nie wiem co ja nie tak robię, że się zadowala czymś takim... mam nadzieje, że się naoglądał za wczasu, bo nic ode mnie nie dostanie... przykro mi bardzo i tyle... czuje jakbym była jakąś brzydką żoną, nie toleruje oglądania takiego czegoś, tymbardziej, że ma mnie... czasami też żałuję, że za niego wyszłam, bo teraz widzę, że "ma mnie na własność" i nie musi mną się zajmować, dbać, poświęcać czasu... bo przecież go teraz nie rzucę, nie zdradzę, no nie?

ide, wkurzyłam się...

o kurde... ja bym sie ostro wkurzyła za takie coś.
ja swojemu wiele razu przeglądałam historię stron (głownie jak bylismy w Holandii) ale na szczescie nigdy nic nie znalazłam.
ostrą awanturę bym za takie coś zrobiła.

Napisane przez bzyczka1

madzialenka ja też handluję na all, w niedzielę udało nam się sprzedać grę na konsole a teraz stoi druga i niby 2 osoby obserwują ale żadna nie kupuje no i suknie wystawiłam też jedna osoba obserwuje ale nic poza tym

ech niestety, ludzie obserwują , obserwuje a jak co do czego to nic.

[zaaaabcia]

Napisane przez *Agatek*

Ja mu nie zabraniam, niech sobie wchodzi ile chce, tylko niech kasuje historie, i abym się nie dowiedziała prędzej czy później.

...

Nie prawda ze mu nie zabraniasz , bo gdyby tak bylo to bys mu nie zrobila awantury . To wolalabys zeby usuwal z historii adres stronki i Cie oklamywal ze nie oglada ? Nie usprawiedliwiam go w zadnym przypadku , ale tak jak pisalam nie widze w tym nic zlego