Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

[2befree]

Dzień dobry Śpiochy
Co tu taka cisza?

Napisane przez domi7ks

czekaj czekaj...ktos rano pisal ze wyglada jak słońale to chyba nie Ty, prawda?

Napisane przez gucia6

Śliczności

Napisane przez elalank

no piękny brzuchol!!!! oj ktoś tu nas próbował oszukać z tym słoniem!
A skoro TZ zauważył nowy cień do powiek, to faktycznie jest wyjątkowy teraz tylko go odpowiednio "zaatakuj" a będzie cały Twój

Dziękuję wszystkim za miłe słowa na temat mojego brzuchola. Od razu prostuję - nie mówiłam, że wyglądam jak słoń, tylko, że tak się czuję, a to różnica Mając prawie 20kg na plusie trudno się czuć jak motylek

Co do Tż-ta to udało się! Wczoraj mieliśmy jeszcze jedną rozmowę i wyszło na to, że ja byłam pewna, że on nie chce, a on, że ja nie mam ochoty, skoro go "nie zaczepiam" i tym sposobem pozbawiliśmy się wielu przyjemności Ale wczoraj sobie troszkę ponadrabialiśmy

Jeszcze raz dziękuję za wsparcie Śmigam się ogarnąć.

[pietrusia]

Witam mamuski piatkowo

Gucia kochana snilo mi sie dzis ze urodzilas moze to proroczy sen jest

[fruzia01]

Dzieńdoberek

Napisane przez NadiaM

Mój mały ma czkawkę standardowo 2 razy dziennie i zawsze tak na samym dole brzuch mi skacze, więc liczę, że jest grzecznie główką w dół. No ale się okaże

no, kochana nie zdziw się - mój jest główką w górę i też czuję czkawkę w dole brzucha, przy lewej pachwinie dokładnie

Napisane przez NadiaM

Też mi się wydaję, że poczułam jak się przekręcił, bo wtedy zaczęłam dostawać po żebrach

ooo, mi 2 tygodnie temu też się wydawało że skoro dostaję "kopniaki" po żebrach to na pewno nogami; a to były piąstki małego boskera; ogólnie szłam do gina przygotowana na zmianę pozycji a okazało się że małemu dobrze jak jest i raczej nie ma ochoty na zmiany

poza tym mam dylemat co do imienia - na liście zostały 2:
- bardziej niecodzienne: Bernard (romantyczne skojarzenia Alpy, Szwajcaria, pielgrzymi) ale to się słabo zdrabnia
- zwyczajne: Maciej (skojarzenie mało romantyczne: Boryna) za to ma wiele wersji dla małego chłopca, dla nastolatka, dla dorosłego faceta; tym imieniem z jednej strony na pewno nie skrzywdzę synka ale z drugiej pewnie utonie w oceanie Maćków

no i nie wiem a do terminu został tydzień i coś wypadałoby zdecydować

[karenina19]

Witam Mamusie

dziewczyny, co za wieczor wczoraj mielismy... pisalam wczesniej, ze André mial kolki 2 razy, ale TO wczoraj to dopiero byla kolka chyba...zaczal lekko poplakiwac wieczorem, ale na raczkach bylo lepiej wiec spoko, ale po 23 dostal taaakich spazmow, ze hej... Pozniej juz go nie bolalo (Sab Simplex, takie kuleczki i pol czopka dostal...) ale nie umial sie juz sam uspokoic wiec musialam go zawinac na nalesnika i bylo juz powoli lepiej...taki byl wykonczony i wymeczony...zasnal na mnie i polozylam go do lozeczka...Taki byl zmeczony, ze po karmieniu o 2 zasnal i spal do 7... Teraz tez jeszcze spi....

Dobra, probuje doczytac, co napisalyscie...

[xpressja]

Napisane przez karenina19

Witam Mamusie

dziewczyny, co za wieczor wczoraj mielismy... pisalam wczesniej, ze André mial kolki 2 razy, ale TO wczoraj to dopiero byla kolka chyba...zaczal lekko poplakiwac wieczorem, ale na raczkach bylo lepiej wiec spoko, ale po 23 dostal taaakich spazmow, ze hej... Pozniej juz go nie bolalo (Sab Simplex, takie kuleczki i pol czopka dostal...) ale nie umial sie juz sam uspokoic wiec musialam go zawinac na nalesnika i bylo juz powoli lepiej...taki byl wykonczony i wymeczony...zasnal na mnie i polozylam go do lozeczka...Taki byl zmeczony, ze po karmieniu o 2 zasnal i spal do 7... Teraz tez jeszcze spi....

Dobra, probuje doczytac, co napisalyscie...

Kareninko, ale te kolki to tak samoistnie czy myślisz, że pofolgowałaś z jedzeniem i coś małemu nie podeszło ?

[konspiracja]

Napisane przez domi7ks

Dziewczyny ale sie wkopalam z ta bielizna
spojrzcie:
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=852358&start=270
co mam etraz zrobic?

Ale zapłaciłas już?

Domi trzymam kciuki za dzisiajszą wizytę, powiedz tam szyjce, zeby się sprawowała...

Napisane przez 2befree

Co do Tż-ta to udało się! Wczoraj mieliśmy jeszcze jedną rozmowę i wyszło na to, że ja byłam pewna, że on nie chce, a on, że ja nie mam ochoty, skoro go "nie zaczepiam" i tym sposobem pozbawiliśmy się wielu przyjemności Ale wczoraj sobie troszkę ponadrabialiśmy

Jeszcze raz dziękuję za wsparcie Śmigam się ogarnąć.

no gratki! to na pewno ten cień podziałał, jaki to byl kolor?
u mnie ochota tez wrócila....

Napisane przez fruzia01

poza tym mam dylemat co do imienia - na liście zostały 2:
- bardziej niecodzienne: Bernard (romantyczne skojarzenia Alpy, Szwajcaria, pielgrzymi) ale to się słabo zdrabnia
- zwyczajne: Maciej (skojarzenie mało romantyczne: Boryna) za to ma wiele wersji dla małego chłopca, dla nastolatka, dla dorosłego faceta; tym imieniem z jednej strony na pewno nie skrzywdzę synka ale z drugiej pewnie utonie w oceanie Maćków

no i nie wiem a do terminu został tydzień i coś wypadałoby zdecydować

Bernard to mały Berni
a Maciusiów chyba wcale nie ma tak dużo - na tej stronce co Domi wklejała jest na 12 m-scu. Chyba było dużo w naszym pokoleniu, mi sie z Boryną nie kojarzy, tylko z kolegą z klasy

Napisane przez karenina19

Witam Mamusie

dziewczyny, co za wieczor wczoraj mielismy... pisalam wczesniej, ze André mial kolki 2 razy, ale TO wczoraj to dopiero byla kolka chyba...zaczal lekko poplakiwac wieczorem, ale na raczkach bylo lepiej wiec spoko, ale po 23 dostal taaakich spazmow, ze hej... Pozniej juz go nie bolalo (Sab Simplex, takie kuleczki i pol czopka dostal...) ale nie umial sie juz sam uspokoic wiec musialam go zawinac na nalesnika i bylo juz powoli lepiej...taki byl wykonczony i wymeczony...zasnal na mnie i polozylam go do lozeczka...Taki byl zmeczony, ze po karmieniu o 2 zasnal i spal do 7... Teraz tez jeszcze spi....

Dobra, probuje doczytac, co napisalyscie...

Biedaczek... On biedaczek, a i Ty bidulka, Oby jak najmniej takich nocy, te kolki to prawdziwy postrach jest.
A nie budzisz go na jedzenie?

[moniam85]

Hej dziewczyny
Wczoraj nic nie pisłam bo Was nadrabiałam i rano musiałam robić format dysku bo mój Tż coś popsuł i cały dzień się z tym prawie bawiłam wieczorem byłam na korkach i potem czytałam forum...

Trzymam mocno kciuki za dzisiejsze wizyty

Wy dziewczyny naprawdę macie ładne brzuszki jak się na nie patrzy mój jest okropnie duży i mam dużo popękanych naczynek...


Mam pytanie dla mamuś rozpakowanych czy w takim zabobonie jest jakaś prawda: że jak się ruchy poczuje np w środe to poród też jest w środe, bo tak mi wszyscy mówią????

Czy któraś zamawiała karmiki na all????

życze miłego dnia

[2befree]

Napisane przez konspiracja

no gratki! to na pewno ten cień podziałał, jaki to byl kolor?
u mnie ochota tez wrócila....

Takie efekty daje tylko śliwkowy

Napisane przez moniam85

Czy któraś zamawiała karmiki na all????

Ja niestety nie pomogę, bo sama się czaję na stanik z all, ale wiem, że inne dziewczyny kupowały.

[Agusia_a9]

Napisane przez elalank

zaraz wysyłam zaproszenie do przyjaciół, bo chciałabym zobaczyć Filipka, proszę o przyjęcie

Przyjete

Napisane przez karenina19

Witam Mamusie

dziewczyny, co za wieczor wczoraj mielismy... pisalam wczesniej, ze André mial kolki 2 razy, ale TO wczoraj to dopiero byla kolka chyba...zaczal lekko poplakiwac wieczorem, ale na raczkach bylo lepiej wiec spoko, ale po 23 dostal taaakich spazmow, ze hej... Pozniej juz go nie bolalo (Sab Simplex, takie kuleczki i pol czopka dostal...) ale nie umial sie juz sam uspokoic wiec musialam go zawinac na nalesnika i bylo juz powoli lepiej...taki byl wykonczony i wymeczony...zasnal na mnie i polozylam go do lozeczka...Taki byl zmeczony, ze po karmieniu o 2 zasnal i spal do 7... Teraz tez jeszcze spi....

Dobra, probuje doczytac, co napisalyscie...

oj wspolczuje.. Filip na szczescie kolek nie ma tylko nie raz zasnac nie moze tak jak dzisiaj w nocy od 1 do 4:30 w nocy nie spal tylko lezal i chcial zebym go masowala po glowce (uwielbia to i wtedy sie wlasnie uspokaja) reka mi juz zdretwiala oczy sie zamykaly a jak tylko przestawalm go masowac to zaczynal mnie kopac bo lzemy przykryci jedna koldra;p o 4:30 wreszcie sie zmeczyl i zasnal to oczywiscie wyladaowal w lozeczku i spal do 7 potem go przebralam nakarmilam i spi dalej pewnie zaraz sie obudzi do jedzenia

[domi7ks]

Witajcie

za bielizne nie placilam, podobno listonosz przynosi i palci sie dopiero do okreslonego jakiegos terminu. Napisalam im jeszcze wczoraj wieczorem maila, ze jednak z tego rezygnuje i zeby mnie wykasowali ze swojej bazy danych. Dzis rano dostalam maila, zebym podala dane swoje to wykasuja i ze mam zachowac historie korespondencji. Wiec mam nadzieje, ze bedzie okej. W razie czeo paczki nei przyjme, skoro to jacys naciagacze. Szkoda, ze wczesniej sie nie natknelam na ten watek na kafeterii.
Tz powiedzial, zebym nie zamawiaa wiecej takich rzecz, ze sam mi juz da te 150 zl na bielizne (bo ta niby tyke warta, ale promocja na 19,90)

[NadiaM]

Witam mamusie

Fruzia, nie strasz mnie 23 zobaczymy jak mały jest ułożony i wtedy wszystko się okażę

Domi, trzymam kciuki za wizytę Ty się nie wygłupiaj z tym porodem, mamy podobny termin i nigdzie się nie wybieraj!

A ja dziś właśnie śniłam poród i synka i był taki cudowny

[kachula27]

Helow mamuski!!!!

My dzis po pieknie przespanej nocce z malymi przerwami tylko na karmienie,jak juz maly tak ladnie spal to sobie pofolgowalismy i pospalismy do 11 takze mamuska dzis wyspana

Domi no niezle z ta bielizna

Kareninko oj wspolczuje kolek u Andre,moj maly jeszcze nie mial i oby mu sie nie przytrafialy bo straszne to co piszesz jak malenstwo cierpi

[karenina19]

Napisane przez xpressja

Kareninko, ale te kolki to tak samoistnie czy myślisz, że pofolgowałaś z jedzeniem i coś małemu nie podeszło ?

Ja juz pisalam, ze ogolnie wszystko jem wiec...nie pamietam, zebym cos szczegolnego zjadla...

Napisane przez konspiracja

Biedaczek... On biedaczek, a i Ty bidulka, Oby jak najmniej takich nocy, te kolki to prawdziwy postrach jest.
A nie budzisz go na jedzenie?

André sam sie budzi regularnie co 2,5 - 3 godziny, ale wiem, ze tej nocy byl po prostu tak wymeczony, ze musial odespac...

Napisane przez moniam85

Mam pytanie dla mamuś rozpakowanych czy w takim zabobonie jest jakaś prawda: że jak się ruchy poczuje np w środe to poród też jest w środe, bo tak mi wszyscy mówią????

Hehehe...ja poczulam ruchy w sobote a urodzilam w piatek wiec...

Napisane przez Agusia_a9

oj wspolczuje.. Filip na szczescie kolek nie ma tylko nie raz zasnac nie moze tak jak dzisiaj w nocy od 1 do 4:30 w nocy nie spal tylko lezal i chcial zebym go masowala po glowce (uwielbia to i wtedy sie wlasnie uspokaja) reka mi juz zdretwiala oczy sie zamykaly a jak tylko przestawalm go masowac to zaczynal mnie kopac bo lzemy przykryci jedna koldra;p o 4:30 wreszcie sie zmeczyl i zasnal to oczywiscie wyladaowal w lozeczku i spal do 7 potem go przebralam nakarmilam i spi dalej pewnie zaraz sie obudzi do jedzenia

Moj tez nie mial...to tego tygodnia...

Zycze, zeby u was sie w ogole nie pojawily

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Napisane przez kachula27

Helow mamuski!!!!

My dzis po pieknie przespanej nocce z malymi przerwami tylko na karmienie,jak juz maly tak ladnie spal to sobie pofolgowalismy i pospalismy do 11 takze mamuska dzis wyspana

Domi no niezle z ta bielizna

Kareninko oj wspolczuje kolek u Andre,moj maly jeszcze nie mial i oby mu sie nie przytrafialy bo straszne to co piszesz jak malenstwo cierpi

No to jest wlasnie najgorsze...ze nie mozesz mu konkretnie pomoc tylko patrzec jak sie meczy... Sama wczoraj sie poryczalam...

[domi7ks]

Wklejam zdjecia wozka jak obiecalam. Tylko zapomnialm zrobic jeszcze spiworka, ale mi sie juz nie chce

[karenina19]

Napisane przez domi7ks

Wklejam zdjecia wozka jak obiecalam. Tylko zapomnialm zrobic jeszcze spiworka, ale mi sie juz nie chce

Sliczny wozek Tez chcialam kupic ten wlasnie kolor i juz prawie prawie kupilam, tylko ze chcialam spacerowke lzejsza niz ta....

[sexy body]

Jejuś, Karenina ja podziwiam Was za to że wiecie co robić w przypadku tych kolek i w ogóle...
Ja nie wiem nic i czekam aż po urodzeniu cała ta wiedza o opiekowaniu się dzieckiem spłynie na mnie z niebios i mnie oświeci


Pytanko - ciuszki prałyście tylko w proszku czy potem jeszcze płukałyscie je w płynie?

[xpressja]

Napisane przez domi7ks

Wklejam zdjecia wozka jak obiecalam. Tylko zapomnialm zrobic jeszcze spiworka, ale mi sie juz nie chce

hihi, domi śliczny woozio! bardzo podobny do mojego

[karenina19]

Napisane przez sexy body

Jejuś, Karenina ja podziwiam Was za to że wiecie co robić w przypadku tych kolek i w ogóle...
Ja nie wiem nic i czekam aż po urodzeniu cała ta wiedza o opiekowaniu się dzieckiem spłynie na mnie z niebios i mnie oświeci


Pytanko - ciuszki prałyście tylko w proszku czy potem jeszcze płukałyscie je w płynie?

Tylko pralam w proszku Plyny maja za duzo chemii...

Na mnie wiedza raczej "splynela" po urodzeniu sie malutkiego, bo wczesniej nie mialam do czynienia nic z dziecmi - ani rodzenstwa ani nic nie mialam...

[xpressja]

Napisane przez karenina19

Ja juz pisalam, ze ogolnie wszystko jem wiec...nie pamietam, zebym cos szczegolnego zjadla...

kareninko, to moze jednak coś w twojej diecie zaszkodziło małemu, ale ja sie nie znam jedni mówią żeby wcinać co popadnie inni żeby bardzo uważac na diete...
no ale tak czy inaczej, żeby maluszkowi już kolki szybciutko przeszły!

p.s. jeszcze oglądałam na TVN program i było o kolkach to pokazywali jak masowac brzuszek malutki i też podobno pomaga bo poprawia perystaltyke jelitek.

[2befree]

Napisane przez sexy body

Pytanko - ciuszki prałyście tylko w proszku czy potem jeszcze płukałyscie je w płynie?

Sexy ja prałam tylko w proszku dla dzieci. Jak mieliśmy spotkanie z pediatrą na SR, to mówiła "jak najmniej chemii i płukać, płukać, płukać (w sensie: wodą)", więc wzięłam to sobie do serca i nie używałam płynów. Potem wszystko prasowałam.

[AsiCcccCA]

Dzien doberek


Sex bodyja prałam tylko w proszku ..proszek sam jest delikatny wiec płynu już nie trzeba

Domi śniłas Mi sie dzis w nocy .(tylko niezbyt pamietam ten sen )......a i jeszcze sniło Mi sie ze nie mogłamkarmić piersia ,nic nie leciało a mała ciągneła ciągneła a tam nic

[2befree]

Napisane przez domi7ks

Wklejam zdjecia wozka jak obiecalam. Tylko zapomnialm zrobic jeszcze spiworka, ale mi sie juz nie chce

Fajny wózeczek My też mamy brązowy (z pomarańczowymi wstawkami), tyle, że innej firmy.

[kamilla123]

Witam!!!

Coś ostatnio mam już skurcze przepowiadające, bo mnie co jakiś czas łapie ból w dole brzucha jak na @ i w dole pleców, macica się już powoli szykuje do porodu

Domi Fajny wózek Ja też w końcu wczoraj zamówiłam, chyba nawet u tego samego sprzedawcy co ty, ale czerwony i mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu będzie. A jak się prowadzi??
A z tą bielizną to współczuję, oby cię wykreślili z tej bazy danych i dali święty spokój. No i trzymam kciuki za wizytę

[magdawikp]

co do kolek to czasem tak dzidzius ma a szczegolnie chłopcy
Karenina ja masuje małemu brzuszek przed kazdym jedzeniem, daje kperek, który tez pije
jem bardzo dietetycznie a i tak go łapie - na szczescie nie codziennie, no własnie wczoraj tez mielismy kabaret, a bylismy u naszej doktorki i ona mu wymasowała brzuszek, dosyc mocno, ale dosta takich wariacji ze musiałam sciagac pokarm bo nie chciał ssac
dzis pierwszy raz dałam mu espumisan, i mam nadzieje, ze TZ uda sie zdobyc papawaryne
Kareninka a jakie czopkli dajesz bo ja viburkol ale po całym, choc u Was pewnie inne

Domi bardzo ładny wozek, choc ja pewnie wybrałabym jakis odwazniejszy kolor

Sexy ja tez tylko proszek do prania ubranek stosowałam
i nie ma sie co martwic brakiem wiedzy - my jestesmy pomozemy

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

2befree no to superrrrrrrrrrrrrrrrr

a ja stwierdziłam do TZ ze jak nadrobimy zaległosci na tym froncie to nam nerwy przejda i nie bedziemy tak reagowac - a tz do mnie - no ja sobie jakos radze ale ty nie to widac - ale obserwator

[domi7ks]

Fajnie, ze Wam sie wozek podoba bo kolor wybral moj Tz i ja potem zalowalam, ze nie wzielam innego, ale na zywo jest naprawde ladny
I prowadzi sie lekko. Jeszcze sie dokladnie nim nie bawilam, bo nie chce sie przesilac, ale wszytsko wyglada fajnie

Kamila my zaplacilismy w poniedz a w czwartek juz byl, ze tym, ze sroda to nie byl dzien roboczy wiec szybciutko. W poniedzialek mozecie juz miec jak zaplaciliscie

[gucia6]

Dzień dobry

Napisane przez nedzia

Ja jak juz pisalam w dwupaku, bylam w tamtym tygodniu u lekarza. Z maluszkiem wszystko wporządku. Francik jest ułożony na nietoperka , waży 3400g. Moj organizm podobno świetnie sie przygotowuje do porodu tylko cos jakos nie moze. Niby jest rozwarcie na jeden paluch, czop powoli odchodzi ale nic sie nie dzieje. Gin powiedzial ze jak do 25 listopada tak bede chodzic to mam przyjsc do niego na masaż szyjki - no i tu powstal w mojej głowce problem. Naczytalam sie w internecie ze to bardzo nie przyjemne i bolesne i odechcialo mi sie wszystkiego. Jeszcze po powrocie od gina przyszłam do domu, a ze musialam załatwic potrzebę w toalecie - doznałam prawie ze zawału jak na wkładce ujrzałam krew i to taką bardzo ciemną i było jej dość sporo. Od razu panika, myśli straszliwe w głowie, złapałam za telefon. Gin uspokoil mnie ze tak moze być, że mógl mi naruszyc "coś tam" i że jak do nastepnego dnia mi nie przestanie leciec to mam sie zgłosic do niego.Całą noc latałam do vc i obserwowalam papier , naszczescie sie uspokoilo. No i tak nie mam juz ochoty na nic i wpadlam w okropnego doła i od kilku dni tylko leżę i nasłuchuję swojego organizmu. Mam nadzieje ze przed 25 listopada Francik zapragnie wyjść na ten świat.

Też słyszałam, że metoda dość bolesna, ale za to skuteczna. Mi na razie lekarz nic nt masażu szyjki nie mówił, ale jeśli do poniedziałku mała się nie urodzi, to chyba zadzwonię do położnej z którą mieliśmy sr i zapytam, czy byłaby skłonna mi tą przysługę oddać

Napisane przez katekatee

no a ja myślałam że urodzisz przedemną a na to wygląda że mamusią grudniową zostaniesz

Bo ty myłaś okna, a mi się nie chce

Napisane przez domi7ks

Dziewczyny ale sie wkopalam z ta bielizna
spojrzcie:
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=852358&start=270
co mam etraz zrobic?

A próbowałaś dzwonić pod ten telefon co był podany przez jednego z forumowiczów:

"Szanowny Panie,

Informujemy, ze w dniu dzisiejszym zostala przyjeta reklamacja odnosnie nie otrzymania przesylek oraz rezygnacja z bielizny. Upomnienia z 10.08.2007 r. i 14.09.2007r. sa juz nieaktualne. Przepraszamy za powstałe utrudnienia, będziemy starali się wyjaśnić zaistniałą sytuację na poczcie. Informujemy, ze na dzien dzisiejszy nie ma zaleglosci na Pana koncie. Jeżeli dojdzie do Pana jeszcze jedno upomnienie, prosimy je anulowac.

Informujemy, ze Biuro Obslugi Klienta pod numerem telefonu 022-699-72-28 czynne jest od poniedzialku do piatku w godzinach od 9.00 do 17.00. Telefony odbierane sa non stop."

Napisane przez pietrusia

Gucia kochana snilo mi sie dzis ze urodzilas moze to proroczy sen jest

No to jesteś trzecia z tym stwierdzeniem.
Wczoraj gin mi powiedział, że on zabobonny nie jest, ale... może akurat 13.11. piątek.
Potem tz sobie zażartował, że gdyby mała tak się 13 w piątek urodziła...

Ale póki co nic się nie zapowiada. Tyle tylko, że dziś taki większy kawałek czopa mi odszedł tak więc poród zbliża się tip-topami

Napisane przez domi7ks

Wklejam zdjecia wozka jak obiecalam. Tylko zapomnialm zrobic jeszcze spiworka, ale mi sie juz nie chce

Fajny. I kolorystyka wygląda bardziej zachęcająco niż to jak to wyglądało na all

[kamilla123]

Gucia miałam nadzieję, że się dzisiaj nie pokażesz na wizażu, że ten piątek 13go jednak okaże się dla was szczęśliwy No ale dzień się jeszcze nie skończył. Ostatnio urodził się chłopiec więc teraz kolej na dziewczynkę (Twoją)

[2befree]

Napisane przez magdawikp

2befree no to superrrrrrrrrrrrrrrrr

a ja stwierdziłam do TZ ze jak nadrobimy zaległosci na tym froncie to nam nerwy przejda i nie bedziemy tak reagowac - a tz do mnie - no ja sobie jakos radze ale ty nie to widac - ale obserwator

Niech sobie zafunduje burzę hormonów i wtedy zobaczymy jak sobie będzie dawać radę

[kachula27]

Dziewczynki a oto moj mały przystojniacha

[gucia6]

Napisane przez kamilla123

Gucia miałam nadzieję, że się dzisiaj nie pokażesz na wizażu, że ten piątek 13go jednak okaże się dla was szczęśliwy No ale dzień się jeszcze nie skończył. Ostatnio urodził się chłopiec więc teraz kolej na dziewczynkę (Twoją)

Jak chcecie to się mogę nie pokazywać . W końcu jestem

Kachula, twój przystojniacha jest