brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ... - Strona 119 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-11-13, 14:00   #3541
ajrisz2
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 501
GG do ajrisz2
Dot.: brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

ja tez zazdroszcze drugiej polowki
Ja niby tez znalazlam 2 pazdziernika ale co z tego ze mowi mi ze cieszy sie ze jestem, a jak nie jestemy razem to ostatnio nawet sms nie wysle. Nie rozumiem tego. Tu mi przedwczoraj mowi ze mnie kocha a jak ja mu napisalam ze chyba sie zakochalam to nic nie pisze. Co z tego ze jestesmy umowieni na weekend , moglby cos napisac. Denerwuje mnie to ze sie nie oddzywa. Znowu widac to mnie zalezy bardziej faceci mnie wkurzaja juz.
__________________
https://www.facebook.com/ciastoplasto

http://niekochane.com.pl Katowickie Niekochane

http://www.pustamtiska.pl

Nakarm zwierzę ze schroniska jednym kliknięciem!


ajrisz2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-13, 14:46   #3542
kar0link4
Zadomowienie
 
Avatar kar0link4
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie/Pomorskie
Wiadomości: 1 958
GG do kar0link4
Dot.: brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

Cytat:
Napisane przez mandragona Pokaż wiadomość
Hmm od 12.11 .2009 jestem stanu zajętego

Znalazłam swoją drugą połówkę
Ojj, super! Gratuluję i również zazdroszczę
__________________
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące."
- Paulo Coelho

Czasami potrzeba odrobiny szaleństwa, by postawić kolejny krok.

Nieustanna marzycielka.!
kar0link4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-13, 15:05   #3543
Lunax
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Katowice/Londyn
Wiadomości: 217
GG do Lunax
Dot.: brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

Cytat:
Napisane przez mandragona Pokaż wiadomość
Hmm od 12.11 .2009 jestem stanu zajętego

Znalazłam swoją drugą połówkę
Gratulacje!!! Niech wam bedzie dobrze ;DD

Wlasnie i jak tu znalezc chlopaka ..
Skoro zawsze jest jakies 'ale'.
__________________
'Cicho czy głośno wypowiedziane słowa - sens mają jeden i ten sam'

Moje zdjecia
Lunax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-13, 16:58   #3544
tyneczka
Wtajemniczenie
 
Avatar tyneczka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 036
GG do tyneczka
Dot.: brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

Cytat:
Napisane przez mandragona Pokaż wiadomość
Hmm od 12.11 .2009 jestem stanu zajętego

Znalazłam swoją drugą połówkę
Suuuuper Gratulację i wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!

A ja wczoraj spotkałam się z ex...
Już sama nie wiem, czy naprawdę chce mieć kogoś. Jakoś na nowo przyzwyczaiłam się być singlem.... ale i tak źle i tak nie dobrze.
__________________

tyneczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-13, 16:59   #3545
Queen Of The Damned
Zadomowienie
 
Avatar Queen Of The Damned
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 888
Dot.: brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

Cytat:
Napisane przez martina@ Pokaż wiadomość

Słodkie

Jest to z pewnością niekonwencjonaly sposób na podryw podziwiam za odwagę! Jak długo chciałabyś się w to bawic? Bo jeżeli masz kasę i zdrowie, to możnaby to pociągnąć aż chłopak Cię lepiej pozna, ale jak już poszłaś po tzw złoto i postawiłaś wszystko na jedną kartę, to ja bym to rozegrała tak: 5 minut przed końcem lekcji zapytaj: Wojtek, nie jest to dla Ciebie dziwne, że wzięłam u Ciebie korepetycje, mimo iż moja siostra też uczy angielskiego? Jesteś fantastycznym nauczycielem, ale tak na prawde był to pretekst, żeby Cię lepiej poznać (i tu następuje uśmiech od ucha do ucha) jestem niemalże pewna, że chłopak będzie zaskoczony.

Teraz kwestia tego, czy jesteś przygotowana na odmowę. Bo osobiście ja jestem przygotowana zawsze, bo tak jak napisalam cenię sobie szczerość w każdej postaci i w momencie, kiedy on powie Ci: miło mi, ale nigdy nie miałem takich intencji w stosunku do Ciebie - tak, zrobi Ci się przykro, ale już będziesz wiedziała, że nie warto tracić czasu na myślenie o czymś, co jest poza Twoim zasięgiem i dalej będziesz go szanować jako faceta, bo Cię nie zwodził tylko od razu postawił sytuację jasno. Odpowiesz z uśmiechem: ok, wiesz, zawsze warto spróbować, mam nadzieję, że ta sytuacja nic nie zmieni w naszych relacjach

Gwarantuję, że cokolwiek by się nie działo, facet Cię zapamięta


Lecę do biblioteki pisać licencjat, jestem w czarnej du*pie a tyle spraw mnie jeszcze goni! Bylam chora przez ostatnie 3 dni i nie nadawalam sie do niczego doslownie! Wrócę tu później, milego dnia
Odwaga?? oj chyba choroba psychiczna
Masakra, to już jutro. Zastanawiam się, jak to rozegrać. Myślałam o tym, żeby te korki dłużej pociągnąć, bo jak już pisałam chcę go lepiej poznać i on również miałby okazję mnie lepiej poznać. Z drugiej strony gdybym to ja wiedziała,że gra jest warta świeczki. A tak będę ładować kasę w korepetycje,które bądź co bądź nie są mi potrzebne żeby na koniec okazało się, że wszystko na marne. Dziękuję, za radę. Coś czuję, że wykorzystam jutro Twoje słowa pytałam siostry jak to u niej wyglądają korepetycje. Bo Wojtek przyjdzie uczyć mnie tego angielskiego,zapyta np. co mi sprawia trudność, z czego ma mnie pouczyć, a ja pełna kompromitacja. Siostra powiedziała, że po co te korki, lepiej żebym z nim posiedziała i porozmawiała. Tylko też obawiam się, żebym nie dostała szczękościsku z nerwów, albo co gorsze ślinotoku i plotła trzy po trzy. Już tak mam, że z nerwów albo ani me ani be, albo buzia mi się nie zamyka. Więc chyba lepiej, żeby mnie pouczył, a rozmowa na koniec. No nic tak więc jutro głęboki wdech, wciągnąć brzuch,wyprostować się, spiąć pośladki i do dzieła.
Wóz albo przewóz. Przyzwyczaiłam się do chodzenia piechotą
Jakoś wizja jego odpowiedzi napawa mnie pesymizmem,ale ja tam wolę wiedzieć nawet to najgorszą prawdę. Chociaż, jak mi wyskoczy z tekstem : " wiesz Kasiu jesteś świetną dziewczyną, lubię cię, ale nic z tego nie będzie" to mu przyłoże bo nie raz już słyszałam takie teksty, ile można ?? Nic rozpisałam się, już jakiejś głupawki dostaję. Ale to przez stres.
__________________
Osiągnięcie szczęścia to kwestia motywacji

09.05.2003 - cukrzyca t.1
26.06.2012 - sarkoidoza
172cm- 53 kg
Queen Of The Damned jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-13, 17:00   #3546
kar0link4
Zadomowienie
 
Avatar kar0link4
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie/Pomorskie
Wiadomości: 1 958
GG do kar0link4
Dot.: brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

Cytat:
Napisane przez Lunax Pokaż wiadomość
Gratulacje!!! Niech wam bedzie dobrze ;DD

Wlasnie i jak tu znalezc chlopaka ...
__________________
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące."
- Paulo Coelho

Czasami potrzeba odrobiny szaleństwa, by postawić kolejny krok.

Nieustanna marzycielka.!
kar0link4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-13, 17:12   #3547
tyneczka
Wtajemniczenie
 
Avatar tyneczka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 036
GG do tyneczka
Dot.: brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

Cytat:
Napisane przez Queen Of The Damned Pokaż wiadomość
Odwaga?? oj chyba choroba psychiczna
Masakra, to już jutro. Zastanawiam się, jak to rozegrać. Myślałam o tym, żeby te korki dłużej pociągnąć, bo jak już pisałam chcę go lepiej poznać i on również miałby okazję mnie lepiej poznać. Z drugiej strony gdybym to ja wiedziała,że gra jest warta świeczki. A tak będę ładować kasę w korepetycje,które bądź co bądź nie są mi potrzebne żeby na koniec okazało się, że wszystko na marne. Dziękuję, za radę. Coś czuję, że wykorzystam jutro Twoje słowa pytałam siostry jak to u niej wyglądają korepetycje. Bo Wojtek przyjdzie uczyć mnie tego angielskiego,zapyta np. co mi sprawia trudność, z czego ma mnie pouczyć, a ja pełna kompromitacja. Siostra powiedziała, że po co te korki, lepiej żebym z nim posiedziała i porozmawiała. Tylko też obawiam się, żebym nie dostała szczękościsku z nerwów, albo co gorsze ślinotoku i plotła trzy po trzy. Już tak mam, że z nerwów albo ani me ani be, albo buzia mi się nie zamyka. Więc chyba lepiej, żeby mnie pouczył, a rozmowa na koniec. No nic tak więc jutro głęboki wdech, wciągnąć brzuch,wyprostować się, spiąć pośladki i do dzieła.
Wóz albo przewóz. Przyzwyczaiłam się do chodzenia piechotą
Jakoś wizja jego odpowiedzi napawa mnie pesymizmem,ale ja tam wolę wiedzieć nawet to najgorszą prawdę. Chociaż, jak mi wyskoczy z tekstem : " wiesz Kasiu jesteś świetną dziewczyną, lubię cię, ale nic z tego nie będzie" to mu przyłoże bo nie raz już słyszałam takie teksty, ile można ?? Nic rozpisałam się, już jakiejś głupawki dostaję. Ale to przez stres.
Nie myśl tyle, bo to dodatkowo podsyca nerwy Czekamy jutro na relację myślę, że już jutro będziesz wiedziała co robić dalej. Poczujesz czy jednak coś iskrzy, czy nie
__________________

tyneczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-13, 18:23   #3548
Sunsett
Zakorzenienie
 
Avatar Sunsett
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 6 153
Dot.: brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

Cytat:
Napisane przez Queen Of The Damned Pokaż wiadomość
Odwaga?? oj chyba choroba psychiczna
Masakra, to już jutro. Zastanawiam się, jak to rozegrać. Myślałam o tym, żeby te korki dłużej pociągnąć, bo jak już pisałam chcę go lepiej poznać i on również miałby okazję mnie lepiej poznać. Z drugiej strony gdybym to ja wiedziała,że gra jest warta świeczki. A tak będę ładować kasę w korepetycje,które bądź co bądź nie są mi potrzebne żeby na koniec okazało się, że wszystko na marne. Dziękuję, za radę. Coś czuję, że wykorzystam jutro Twoje słowa pytałam siostry jak to u niej wyglądają korepetycje. Bo Wojtek przyjdzie uczyć mnie tego angielskiego,zapyta np. co mi sprawia trudność, z czego ma mnie pouczyć, a ja pełna kompromitacja. Siostra powiedziała, że po co te korki, lepiej żebym z nim posiedziała i porozmawiała. Tylko też obawiam się, żebym nie dostała szczękościsku z nerwów, albo co gorsze ślinotoku i plotła trzy po trzy. Już tak mam, że z nerwów albo ani me ani be, albo buzia mi się nie zamyka. Więc chyba lepiej, żeby mnie pouczył, a rozmowa na koniec. No nic tak więc jutro głęboki wdech, wciągnąć brzuch,wyprostować się, spiąć pośladki i do dzieła.
Wóz albo przewóz. Przyzwyczaiłam się do chodzenia piechotą
Jakoś wizja jego odpowiedzi napawa mnie pesymizmem,ale ja tam wolę wiedzieć nawet to najgorszą prawdę. Chociaż, jak mi wyskoczy z tekstem : " wiesz Kasiu jesteś świetną dziewczyną, lubię cię, ale nic z tego nie będzie" to mu przyłoże bo nie raz już słyszałam takie teksty, ile można ?? Nic rozpisałam się, już jakiejś głupawki dostaję. Ale to przez stres.
To , co pogrubione , bardzo mnie rozbawiło Podziwiam Cię za odwagę , ja chyba nie byłabym w stanie tak zrobić Ale jednocześnie pochwalam Twój pomysł , lepiej od razu mieć jasną sytuację . Ściskam jutro kciuki za Ciebie i również czekam na obszerną relację

Jeśli chodzi o moją sytuację ,to spotykałam się z kimś mniej więcej od kwietnia . Niestety , było między nami pełno niedomówień , ostatnio kontakt drastycznie zanikł ,więc postanowiłam w końcu dać sobie spokój I chociaż jeszcze do końca mi nie przeszło, to postanowiłam rozejrzeć się za kimś innym . Póki co, z marnym skutniem
__________________
'Life is short! Break the rules, forgive quickly, kiss slowly, love truly, laugh uncontrollably and never regret anything that made you smile. '
Sunsett jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-13, 20:59   #3549
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

ja dziś byłam na zakupach, jutro wybieram się do kosmetyczki - o, tak sobie poprawiam humor

ten, który z dnia na dzień miał nową mimo że zapewniał, że ja i tylko ja wytrzymał z nią półtora miesiąca, hahaha. Dłuugo, nie ma co a taka wielka miłość się rysowała, hah. I ja się nawet ostatnio zastanawiałam, czemu tak dziwnie się do mnie uśmiecha ..

Dziewczyny, patrzmy trzeźwo na świat, jak napisała koleżanka wyżej - ''wciągnąć brzuch,wyprostować się, spiąć pośladki'' , kiedyś ten książe przyfrunie : )

grunt to nie mieć ''japonek na oczach'', haha. W sensie klapek rozwalił mnie ten tekst z dzisiejszej BrzydUli ;-)
__________________
sun goes down

Edytowane przez WhiteCherry
Czas edycji: 2009-11-13 o 21:02
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-13, 21:54   #3550
Queen Of The Damned
Zadomowienie
 
Avatar Queen Of The Damned
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 888
Dot.: brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

Już ochłonęłam i wypłakałam w poduszkę.
Niedawno napisał do mnie Wojtek na gg. Napisał, że ma pytanie. A mianowicie " czy moglibyśmy przełożyć nasze zajęcia na poniedziałek lub inny dzień, jutro mam okazję coś innego porobić, w końcu weekend " napisałam, że nie ma sprawy, nie chcę żeby przeze mnie zmieniał plany, czy z czegoś rezygnował,tak więc angielski może zaczekać na przyszły tydzień. I poprosił o mój nr : " to się odezwę i ugadamy"
na koniec dodał : "sorki za to, życzę miłego weekendu " jamu na to : "nie szkodzi również życzę miłego weekendy pa" i w bek do poduszki. W dodatku akurat słuchałam piosenki Spandau Ballet-True i tak na mnie podziałało. Heh jestem wściekła, ja tu już się nastawiłam na te zajęcia z NIM a tu w ostatniej chwili pyta czy możemy przełożyć. no i już zapowiada się zje**ny weekend. Nic trzeba chyba jutro jakoś odreagować, przyjaciel wspominał wczoraj, żeby w sobotę wypić wódeczkę jabłkowo gruszkową co przywiózł z Niemiec.
Heh tak sobie myślę, że gdyby zależało W na tych zajęciach ze mną to by ich nie odwoływał. Ciekawe co w tym czasie będzie jutro robił
__________________
Osiągnięcie szczęścia to kwestia motywacji

09.05.2003 - cukrzyca t.1
26.06.2012 - sarkoidoza
172cm- 53 kg
Queen Of The Damned jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-13, 22:41   #3551
martina@
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 4 365
GG do martina@
Dot.: brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

Cytat:
Napisane przez Queen Of The Damned Pokaż wiadomość
Już ochłonęłam i wypłakałam w poduszkę.
Niedawno napisał do mnie Wojtek na gg. Napisał, że ma pytanie. A mianowicie " czy moglibyśmy przełożyć nasze zajęcia na poniedziałek lub inny dzień, jutro mam okazję coś innego porobić, w końcu weekend " napisałam, że nie ma sprawy, nie chcę żeby przeze mnie zmieniał plany, czy z czegoś rezygnował,tak więc angielski może zaczekać na przyszły tydzień. I poprosił o mój nr : " to się odezwę i ugadamy"
na koniec dodał : "sorki za to, życzę miłego weekendu " jamu na to : "nie szkodzi również życzę miłego weekendy pa" i w bek do poduszki. W dodatku akurat słuchałam piosenki Spandau Ballet-True i tak na mnie podziałało. Heh jestem wściekła, ja tu już się nastawiłam na te zajęcia z NIM a tu w ostatniej chwili pyta czy możemy przełożyć. no i już zapowiada się zje**ny weekend. Nic trzeba chyba jutro jakoś odreagować, przyjaciel wspominał wczoraj, żeby w sobotę wypić wódeczkę jabłkowo gruszkową co przywiózł z Niemiec.
Heh tak sobie myślę, że gdyby zależało W na tych zajęciach ze mną to by ich nie odwoływał. Ciekawe co w tym czasie będzie jutro robił

i to jest wlasnie to! To o czym mowie! Facet nam odmawia i my juz zaczynamy wymyslac co tez z nami jest nie tak,... przypomnijcie sobie wszystkie sytuacje kiedy to Wy rezygnowalyscie z faceta bo nie podobal sie wam/wolalyscie byc wtedy same/100mln innych powodow... to nie jest nic zlego ze sie nie podobamy facetowi, nie swiadczy to o tym ze jestesmy brzydkie czy glupie. A poza tym faceci nie sa domyslni i dam sobie reke uciac ze on nawet nie podejrzewa ze moze Ci sie podobac

jakie macie plany na sylwestra? bo mi wlasnie chyba sie udalo i jedziemy cala ekipa do osrodka 70km od Wroclawia! juz sie nie moge doczekac!
__________________
ŻYCIE, KOCHAM CIĘ NAD ŻYCIE!

73->72->71->65->60
martina@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-13, 23:49   #3552
Queen Of The Damned
Zadomowienie
 
Avatar Queen Of The Damned
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 888
Dot.: brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

Cytat:
Napisane przez martina@ Pokaż wiadomość
i to jest wlasnie to! To o czym mowie! Facet nam odmawia i my juz zaczynamy wymyslac co tez z nami jest nie tak,... przypomnijcie sobie wszystkie sytuacje kiedy to Wy rezygnowalyscie z faceta bo nie podobal sie wam/wolalyscie byc wtedy same/100mln innych powodow... to nie jest nic zlego ze sie nie podobamy facetowi, nie swiadczy to o tym ze jestesmy brzydkie czy glupie. A poza tym faceci nie sa domyslni i dam sobie reke uciac ze on nawet nie podejrzewa ze moze Ci sie podobac

jakie macie plany na sylwestra? bo mi wlasnie chyba sie udalo i jedziemy cala ekipa do osrodka 70km od Wroclawia! juz sie nie moge doczekac!
Ja ostatnio miałam okazję związać się z facetem i miałam aż dwóch kandydatów,ale no właśnie zrezygnowałam,bo po prostu nie byli to Ci właściwi na to miejsce. Hmm nie wiem czemu, ale kiedy to ja daję kosza,jest wszystko o.k gorzej gdy to ktoś tego kosza dajemi. Wtedy to już niemal tragedia. Z tym ucinaniem ręki bym troszkę uważała, ale ja bym palec poświęciła twierdząc, że on nawet nie podejrzewa mnie o to iż mi się podoba
Co do planów na sylwestra, to o ile nie będę w tym czasie miała chłopaka( ,który zaprosi mnie gdzieś do znajomych (a nic nie zapowiada,że będę go miała) to spędzę go sama w domu przed komputerem ewentualnie telewizorem. Siostra z chłopakiem na 100% gdzieś wybędą.Przyjaciel ze swoją dziewczyną, a ja?? Jak ja nie mam zbytnio znajomych,takich którzy by mnie przygarnęli.
__________________
Osiągnięcie szczęścia to kwestia motywacji

09.05.2003 - cukrzyca t.1
26.06.2012 - sarkoidoza
172cm- 53 kg

Edytowane przez Queen Of The Damned
Czas edycji: 2009-11-13 o 23:54
Queen Of The Damned jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-14, 00:11   #3553
Lunax
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Katowice/Londyn
Wiadomości: 217
GG do Lunax
Dot.: brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

Oj szkoda, ze ten chlopak przelozyl date, bo jakby nie patrzec juz sie psychicznie nastawilas na jutrzejszy dzien. I w pewnym stopniu wspolczuje.
Nom wlasnie, ale jak nei ten to inny. Bedziesz maial wiecej czasu na zastanowienie sie co wreszcie chcesz z nim zrobic, jak z lekcjami itp

Jakas dzis niekumata jestem...

A jutro spotkanie z panem "czuje, ze to milosc".. Nie mam ochoty wychodzic, ale spotkam sie z nim. A noz bedzie to fajny chlopak, trzeba kazdemu dac szanse

Moje plany na sylwestra sa pod wielkim znakiem zapytania.
Jesli moja kolezanka namysli sie by spotkac sie w wiekszej grupie to pewnie pojade do Warszawy.
A jak nie to pozostaje mi zostawc w domu przed TV z rodzicami, chyba ze oni gdzies pojda to juz zupelnie samotnosc... Bede nadrabiac odcinki BrzydUli.
Moja przyjaciolka na pewno pojdzie, gdzies z chlopakiem.
__________________
'Cicho czy głośno wypowiedziane słowa - sens mają jeden i ten sam'

Moje zdjecia
Lunax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-14, 00:35   #3554
Sunsett
Zakorzenienie
 
Avatar Sunsett
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 6 153
Dot.: brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

Ja również nie zaryzykowałabym ręki ,ale kilka palców dałabym uciąć za to , że pan korepetytor nie ma bladego pojęcia o tym , że może znaczyć dla Ciebie coś więcej Więc.. " głęboki wdech, wciągnąć brzuch,wyprostować się, spiąć pośladki " i głowa do góry Co się odwlecze, to nie uciecze
A ja kilka godzin temu definitywnie zakończyłam znajomość z panem , z którym spotykałam się ponad pół roku . Nareszcie spadły mi klapki z oczu. Tak więc , polowanie na parntera uważam już oficjalnie za rozpoczęte
Jeśli chodzi o plany na sylwestra , to również nie mam pojęcia ,co będę robić . Coraz mniej przeraża mnie wizja spędzenia tego dnia w domu ,więc jeśli nie będzie ciekawszych opcji (a nic tego nie zapowiada) ,to poprostu zostanę w domku
__________________
'Life is short! Break the rules, forgive quickly, kiss slowly, love truly, laugh uncontrollably and never regret anything that made you smile. '
Sunsett jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-14, 00:44   #3555
Lunax
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Katowice/Londyn
Wiadomości: 217
GG do Lunax
Dot.: brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

Hehehe urzadzimy sobie wirtualnego sylwestra xD
__________________
'Cicho czy głośno wypowiedziane słowa - sens mają jeden i ten sam'

Moje zdjecia
Lunax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-14, 09:17   #3556
Sunsett
Zakorzenienie
 
Avatar Sunsett
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 6 153
Dot.: brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

Jestem ZA
__________________
'Life is short! Break the rules, forgive quickly, kiss slowly, love truly, laugh uncontrollably and never regret anything that made you smile. '
Sunsett jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-14, 10:11   #3557
martina@
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 4 365
GG do martina@
Dot.: brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

ee dziewczyny, to macie jeszcze czas zeby gdzies pojsc, smutno samej siedziec w domu

ja to wybiegam myslami juz na przyszly rok, chcialabym bardzo poleciec do cieplych krajow na zabawe sylwestrowa w tym roku nie poszlo, bo wakacje spedzilam pod palma a budzet pozwolil tylko na jedna taka impreze rocznie
__________________
ŻYCIE, KOCHAM CIĘ NAD ŻYCIE!

73->72->71->65->60
martina@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-14, 12:06   #3558
perseusz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 536
Dot.: brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

Ja sylwka spędzę w domu. Jak co roku.
JUPI!!! K...a mać!!
__________________
samotność to jest wtedy, jak każdy tramwaj jest dobry, bo gdzie nie pojedziesz to samo Cię czeka
perseusz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-14, 12:12   #3559
Loczek90
Wtajemniczenie
 
Avatar Loczek90
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 2 768
Dot.: brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

A ja nie wiem.
Może pojadę do Sopotu, albo Zakopanego.
Bądź w domu.
Nie przejmuję się tym jakoś tak strasznie.
__________________
'..Moje niewypowiedziane myśli utknęły w mojej głowie.

'..This time, this place... misused, mistakes.
Loczek90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-14, 12:12   #3560
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

Cytat:
Napisane przez martina@ Pokaż wiadomość

jakie macie plany na sylwestra? bo mi wlasnie chyba sie udalo i jedziemy cala ekipa do osrodka 70km od Wroclawia! juz sie nie moge doczekac!
póki co myślę nad andrzejkami, tzn. oczekuję, gdy znajomi się namyślą, rzucą pomysłem a ja się dostosuję ;] ale na 99% gdzieś idziemy.
co do sylwestra to jeszcze nie wiem, ale też pewnie coś wymyślimy. W tamtym roku z braku laku poszliśmy do klubu ;]
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-14, 13:26   #3561
Lunax
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Katowice/Londyn
Wiadomości: 217
GG do Lunax
Dot.: brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

Oj a ja tak sobie dzis w nocy o tymmyslalam i nawet gdyby nic nie wypalilo pojade do Warszawy tam zawsze jakies wystepy sa ;D albo Krakow

I spotkanie nie wypalilo ;/;/ Nie zadzwonil przed tylko juz o godzinie spotkania, wiec nawet nie wiedzialm czy bedzie a teraz wynia jest moja ;/ Zaje....e ;[
__________________
'Cicho czy głośno wypowiedziane słowa - sens mają jeden i ten sam'

Moje zdjecia
Lunax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-14, 14:46   #3562
Queen Of The Damned
Zadomowienie
 
Avatar Queen Of The Damned
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 888
Dot.: brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

Cytat:
Napisane przez perseusz Pokaż wiadomość
Ja sylwka spędzę w domu. Jak co roku.
JUPI!!! K...a mać!!
Perseusz sam w domu ?? Czy z rodzinką. Hehe bo jakby sam to ja nic nie mówię, ale wiesz byś mógł zaprosić samotne wizażanki myślę, że wtedy byłby to niezapomniany sylwester. Ja to właśnie myślałam o wypadzie do Warszawy. Ale jeszcze się zobaczy.
Lunax, nie no takiego to za ja ja powiesić. Mnie Wojtek chociaż wczoraj zapytał czy nie mam nic przeciwko żeby przełożyć spotkanie. Że co?? Że wina Twoja ?? On Ci tak powiedział ?? Skoro tak postąpił to myślę, że nie masz czego żałować. Wygląda na to, że nie jest wart spotkań z Tobą
__________________
Osiągnięcie szczęścia to kwestia motywacji

09.05.2003 - cukrzyca t.1
26.06.2012 - sarkoidoza
172cm- 53 kg
Queen Of The Damned jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-14, 15:20   #3563
Lunax
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Katowice/Londyn
Wiadomości: 217
GG do Lunax
Dot.: brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

No napisal, ze go wystawilam :/;/
Ale przeciez ja nawet nie wiedzialam, czy on bedzie.. Wk***na jestem.
Nawet, ze nie bardzo chcaalm isc.. to chcialam go poznac.
__________________
'Cicho czy głośno wypowiedziane słowa - sens mają jeden i ten sam'

Moje zdjecia
Lunax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-14, 17:41   #3564
perseusz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 536
Dot.: brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

no pewnie sam.
ciekawe kto by po was sprzątał.
__________________
samotność to jest wtedy, jak każdy tramwaj jest dobry, bo gdzie nie pojedziesz to samo Cię czeka
perseusz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-14, 19:57   #3565
bambooko
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 80
Dot.: brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

Witam, zgłasza się kolejna istota bez sympatii ...
__________________
29.07.10r
Kocham i tęsknię.
bambooko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-14, 20:18   #3566
tyneczka
Wtajemniczenie
 
Avatar tyneczka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 036
GG do tyneczka
Dot.: brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

Ooo do Perseusza, to nawet bym nie musiała daleko jeździć
Wirtualny sylwester też może być.
Ja w domu prawdopodobnie

Queen - szkoda, że nie wypaliło spotkanie, ale właśnie - co się uciecze, to się nie odwlecze (czy jak to tam ). Szkoda jedynie Twoich nerw, bo już się nastawiłaś. Ja jestem pewna, że on nie wie co się za tym kryje, więc głowa do góry i spinaj poślady
__________________

tyneczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-14, 20:22   #3567
Loczek90
Wtajemniczenie
 
Avatar Loczek90
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 2 768
Dot.: brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

Cytat:
Napisane przez bambooko Pokaż wiadomość
Witam, zgłasza się kolejna istota bez sympatii ...
Witaj.
__________________
'..Moje niewypowiedziane myśli utknęły w mojej głowie.

'..This time, this place... misused, mistakes.
Loczek90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-14, 20:29   #3568
nieznajoma0
przyczajony tygrys
 
Avatar nieznajoma0
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 13 139
Dot.: brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

dobry wieczór.
Widzę, że grono się powiększyło o nowe twarzyczki. Miło mi Was wszystkie powitać.
Gratuluję mandragonie znalezienia swojej drugiej połówki.
Ja chyba też spędzę sylwka w domu. Ale może się jescze coś zmieni

W porównaniu do dzisiejszych nutek pioseneczka stara, ale słowa ma śliczne
klik
__________________
Razem 15.06.2011, Narzeczeni 05.09.2014, Małżeństwo 09.05.2015, Mały-Wielki Cud 11.03.2016

+ =
nieznajoma0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-14, 20:38   #3569
bambooko
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 80
Dot.: brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

Ja sylwestra spędzę ze swoim psem. Zapowiada się pyszna zabawa... Ehh
__________________
29.07.10r
Kocham i tęsknię.
bambooko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-14, 21:39   #3570
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

Cytat:
Napisane przez tyneczka Pokaż wiadomość
Queen - szkoda, że nie wypaliło spotkanie, ale właśnie - co się uciecze, to się nie odwlecze (czy jak to tam ). Szkoda jedynie Twoich nerw, bo już się nastawiłaś. Ja jestem pewna, że on nie wie co się za tym kryje, więc głowa do góry i spinaj poślady
co się odwlecze, to nie uciecze* ;-)

Cytat:
Napisane przez nieznajoma0 Pokaż wiadomość

W porównaniu do dzisiejszych nutek pioseneczka stara, ale słowa ma śliczne
klik
http://w73.wrzuta.pl/audio/3z62J6o51...le_dream_of_me
a ja dziś polecam too
dream, a little dream of me ;-)
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.