Powiększanie piersi - cz. 2

[horo]

Napisane przez MyaDiva

Już się właśnie doczytałam, że to facet miał do czynienia z robionymi - z tąd wie. To musi być jakiś Twój dobry koleś, że Ci to tak prosto z mostu powiedział.

Znamy się 30 lat
A na cyckach zna się pewnie dlatego, ze swego czasu prowadził ladnie zwana " agencję towarzyską"

[czekoladowa_sowa]

listopadowa dzieki za odpowiedź


i zapamietaj sen na nowym miejscu

[horo]

Napisane przez natalalala

mam do Was dwa pytanka odnosnie powiekszania biustu
1. czy ktoras z Was robila to przed dziecmi? bo ja nie planuje nawet dzieci jeszcze, a nie chce czekac z 10 lat na operacje. slyszalam ze po ciazy trzeba by bylo poprawic biuscik..

2. nie orientujecie się może czy zapadnięta klatka wyklucza mnie z operacji? czy po prostu końcowy efekt będzie trudniejszy do przewidzenia?
bede wdzieczna za jakiekolwiek informacje

natalala,
1. z tego, co się orientuje, to nie zawsze po ciążach trzeba biust poprawiać... musisz odpowiedni zadbać o piersi w trakcie ciąży i karmienia i... nie będzie konieczności ich wymiany
2. ja też mam zapadniętą klatkę piersiowa i absolutnie nie wyklucza to z operacji musisz mieć jedynie dobrze dobrane implanty,, a efekt będzie powalajacy

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Napisane przez Lili_jp

A moj jak sie dowiedzial wczoraj ze juz postanowilam,wyczul po moich podchodach i nie bylo co go oszukiwac.Furii jakies dostal Gamon!Zaraz ze ja wszystko niszcze itp.no masakra,jeszzce czegos tak glupiego nie widzialam i zaden argument do niego nie dochodzil.Mowie WAm jakbysmy cofneli sie w czasie do conajmniej kamieniolomow.Dzisiaj juz o 5rano napisal,ze woli 5razy bardziej moje male niz sztuczne.Nie chce mi sie wierzyc,ze bedzie taka wojna o cycki.Ja tego potrzebuje i koniec ale bede musiala zbroje zalozyc zeby to wszystko bezsensownie przejsc.masakra..

Lili,
wytłumacz mu, zę piersi robisz dla siebie, a nie dla niego
I nieważne co on woli, ale to, co Ty chcesz
Moj też na początku byl przeciwny.... jak juz byłam w Szczecinie i czekalam na op, to mi dzwonil, zebym zrezygnowała i wracała... chyba bardziej byl to strach - narkoza, jakieś komplikacje A teraz jest zadowolony i planuje... poprawić sobie uszy

[Lili_jp]

Wlasnie tak tlumaczylam,nawet posunelam sie do tego ze nikt o tym nie musi wiedziec procz mnie i jego.Ja mialam w marcu operacje usuwania czerniaka zlosliwego,wtedy sie tak narkoza nie przejal a ja wcale bo oddalam sie w rece specjalisty i juz odemnie nie zalezalo,wiec nie chcialam sie dolowac a tez dlatego ze pozytywne myslenie moze zdzialac cuda.Wiec tak w zasadzie nie wiem o co mu chodzi,przeciez juz do konca zycia nie bede sie mogla opalac,czyli pokazywac publicznie np.na plazy,bo to mam zabronione.Tlumaczylam ze robie to dla siebie,ale moze tym razem za ostro zaznaczylam ze juz nie ma nic do powiedzenia bo juz tak postanowilam i tym razem nikt mnie od tego nie odwiedzie.Ja mysle,ze ma ukryte swoje powody o ktorych nie chce mowic,bo jego argumenty sa smieszne i zalosne krotko mowiac.Mysle,ze sie boi ze bede pewniejsza siebie i lepiej wyposazona z lepszymi mozliwosciami i ze ktos mu mnie zabierze.Co jest absolutnie nie mozliwe z mojego punktu widzenia,tylko nie wiem jak go o tym przekonac.Cycki to juz jest temat paro letni w naszym zwiazku i zawsze mial takie samo zdanie.Bede probowac dalej,coz mi wiecej pozostalo

[DagaGaga]

Dziękuję za uwagę o soku malinowym - rzucam natychmiastowo

[Miskaa78]

Napisane przez DagaGaga

Dziękuję za uwagę o soku malinowym - rzucam natychmiastowo

zamiast malin polecam sok z grejfruta ( ja piłam citropepsin do samej op bo panicznie przesladowało mnie przeziębienie) i mnóstwo wody z cytryna..

[Agnessa30]

Napisane przez MyaDiva

Tak-lekarz jej zaproponował jak wróciła do niego z wiedzą .Pan dr przeklina pewnie możliwości internetu .
A jak pacjentka słyszy od najlepszego chirurga w Polsce, że ma piersi po karmieniu i trzeba dać spory implant, nawet 280cc - to komu ma wierzyć (jak nie ma internetu)? Pacjentki płaskie jak deska słyszą-że na pani warunki to 250- będą z tego ładne piersi.
Już to pisałam-oni tam mają doktoraty-ale chyba z psychologii

jak czytam takie wypowiedzi, to mi smiac sie chce , taki "profesjonalny" doktorek, to raczej nie ma pojecia o czym mowi, albo poprostu nie chce sie narobic przy OP, bo boi sie wiekszych implantatow i wmawia pacjentkom takie bzdury . Ja jeszcze nie rodzilam i nie karmilam, tkanki gruczolowej w piersiach prawie zero, miesien ciasny, bo przez lata ekstremalnie wycwiczony, a i tak weszlo 300cc i doktorem mowil, ze moglby wiecej, ale woli nie, ze wzgledu na miesien, a nie na jedrnosc skory. Oboje doszlismy do porozumienia, ze jak mi kiedys 300cc bedzie za malo, to zrobimy powtorke z rozrywki i juz bez obawy, ze cos moze byc nie tak ....i kiedys powtorka na pewno nastapi i bedzie 400cc

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Napisane przez Miskaa78

mówicie i macie..

jak sie uloza, to beda zajefajne cycuchy

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Napisane przez Lili_jp

A moj jak sie dowiedzial wczoraj ze juz postanowilam,wyczul po moich podchodach i nie bylo co go oszukiwac.Furii jakies dostal Gamon!Zaraz ze ja wszystko niszcze itp.no masakra,jeszzce czegos tak glupiego nie widzialam i zaden argument do niego nie dochodzil.Mowie WAm jakbysmy cofneli sie w czasie do conajmniej kamieniolomow.Dzisiaj juz o 5rano napisal,ze woli 5razy bardziej moje male niz sztuczne.Nie chce mi sie wierzyc,ze bedzie taka wojna o cycki.Ja tego potrzebuje i koniec ale bede musiala zbroje zalozyc zeby to wszystko bezsensownie przejsc.masakra..

Jakos nie potrafie pojac dlaczego niektorzy faceci maja problem ze zrozumieniem, ze robimy to tylko dla siebie, ze dzieki tej OP bedziemy mialy lepsze samopoczucie .
Skoro woli Twoje male niz sztuczne, to zaptaj sie go, czy nie chetnie latem patrzy na eleganckie dekoldziki, ktore wystawiaja kobiety w obcislych bluzeczkach . Nie kazdy facet lubi ogromne piersi, ale kazdy lubi jak cos w staniczku jest i jestem tego pewna . Na szczescie ja nie musialam mojemu nic tlumaczyc, odraz sie zgodzil, chociaz zawsze twierdzil, ze podobam sie jemu taka jaka jestem i kovcha mnie nawet z malymi piersiami, ale rozumie, ze to bylo dla mnie wazne i tylko chcial byc pewien, ze pojde do dobrego specjalisty, zebym potem nie musiala cierpiec i zalowac. Jak wspomnialam o drugiej OP, ze chcialabym jeszcze ciut wieksze, to tez powiedzial ok, tylko sie zapytal, czy jestem pewna, ze chce drugi raz przez to przechodzic. Jak wrocilam po OP do domu, usmiechnieta od ucha do ucha, to moj mezulek powiedzial- Kochanie, jak widze ciebie taka szczesliwa, to i ja jestem szczesliwy - i wlasnie za to kocham tego mojego mezulka

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Napisane przez Miskaa78

oj tam wielkie..hihihih
akuracik
powaga - mam 89 w piersiach i 89 w tyłku jest gitesik

Mya -będziesz musiała mieć druga operację, tak?

musze przebrnąć przez wątek

jeszcze podkreślenie mi się załączyło

Miskaa, czy Ty napewno dobrze sie mierzylas , bo ja mialam wyjsciowke prawie zerowa i przy implantach 300cc mam 89cm w piersiach

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Napisane przez listopadowa80

Sówka - chyba czegoś nie doczytałam i przepraszam, że dopiero teraz odpisuję. Więc tak - 3 wizyty kontrolne po zabiegu są wliczone w cenę zabiegu. Za ewentualne kolejne wizyty niestety trzeba płacić

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------



. Teraz na chwilkę weszłam na wizaż, bo się za Wami stęskniłam Kochane. Jutro rano zawijam się na nowe mieszkanko i sru latać na miotle i szmatach - zejdzie mi pewnie parę ładnych godzin.
A w tym czasie mąż będzie dopakowywał rzeczy i razem z kolegami rozbrajać meble żeby się do aut zmieściły. Więc zgodnie z planem już jutro śpimy w nowym m.
A remont był strasznie długi (3,5 m-ca) i bardzo kosztowny.
Jeszcze przez jakiś czas mam zawirowania (i praca, i tłumaczenia po nocach), więc udzielaj się tu za mnie. I koniecznie zapraszam do Gdyni

PS. Parapetówkę oczywiście na wizażu zrobimy, musimy oblać moje mieszkanko

Listopadowa, gratuluje przeprowadzki , mam nadzieje, ze bedziecie czuli sie dobrze i przytulnie na nowym mieszkanku

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Napisane przez horo

Znamy się 30 lat
A na cyckach zna się pewnie dlatego, ze swego czasu prowadził ladnie zwana " agencję towarzyską"

bezposredni ten Twoj szefuncio, ale i widac w temacie dobrze rozeznany , a ten jego tekst, ze za***iscie to u Ciebie wyglada, to powinnas koniecznie powtorzyc swojemu mezulkowi

[Miskaa78]

Napisane przez Agnessa30

j
Miskaa, czy Ty napewno dobrze sie mierzylas , bo ja mialam wyjsciowke prawie zerowa i przy implantach 300cc mam 89cm w piersiach

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Dobrze się zmierzyłam - a ile ci przybyło centymetrów po op?

[DagaGaga]

Agnessa30 masz tu gdzieś na wizażu swoje fotki po op?

Od dziś piję sok grejfrutowy żegnaj malinowy z kwasem salicylowym!!!

[Agnessa30]

Napisane przez Miskaa78

Dobrze się zmierzyłam - a ile ci przybyło centymetrów po op?

o ile dobrze pamietam to ok 5-6 cm przybylo mi w piersiach, a pod ubylo mi 3cm

[Agnessa30]

Napisane przez DagaGaga

Agnessa30 masz tu gdzieś na wizażu swoje fotki po op?

Od dziś piję sok grejfrutowy żegnaj malinowy z kwasem salicylowym!!!

o ile dobrze pamietam, to sa foteczki na stronie 54 , ale ponizej wstawie jeszcze raz

[Lili_jp]

Napisane przez Agnessa30

jak czytam takie wypowiedzi, to mi smiac sie chce , taki "profesjonalny" doktorek, to raczej nie ma pojecia o czym mowi, albo poprostu nie chce sie narobic przy OP, bo boi sie wiekszych implantatow i wmawia pacjentkom takie bzdury . Ja jeszcze nie rodzilam i nie karmilam, tkanki gruczolowej w piersiach prawie zero, miesien ciasny, bo przez lata ekstremalnie wycwiczony, a i tak weszlo 300cc i doktorem mowil, ze moglby wiecej, ale woli nie, ze wzgledu na miesien, a nie na jedrnosc skory. Oboje doszlismy do porozumienia, ze jak mi kiedys 300cc bedzie za malo, to zrobimy powtorke z rozrywki i juz bez obawy, ze cos moze byc nie tak ....i kiedys powtorka na pewno nastapi i bedzie 400cc

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

jak sie uloza, to beda zajefajne cycuchy

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Jakos nie potrafie pojac dlaczego niektorzy faceci maja problem ze zrozumieniem, ze robimy to tylko dla siebie, ze dzieki tej OP bedziemy mialy lepsze samopoczucie .
Skoro woli Twoje male niz sztuczne, to zaptaj sie go, czy nie chetnie latem patrzy na eleganckie dekoldziki, ktore wystawiaja kobiety w obcislych bluzeczkach . Nie kazdy facet lubi ogromne piersi, ale kazdy lubi jak cos w staniczku jest i jestem tego pewna . Na szczescie ja nie musialam mojemu nic tlumaczyc, odraz sie zgodzil, chociaz zawsze twierdzil, ze podobam sie jemu taka jaka jestem i kovcha mnie nawet z malymi piersiami, ale rozumie, ze to bylo dla mnie wazne i tylko chcial byc pewien, ze pojde do dobrego specjalisty, zebym potem nie musiala cierpiec i zalowac. Jak wspomnialam o drugiej OP, ze chcialabym jeszcze ciut wieksze, to tez powiedzial ok, tylko sie zapytal, czy jestem pewna, ze chce drugi raz przez to przechodzic. Jak wrocilam po OP do domu, usmiechnieta od ucha do ucha, to moj mezulek powiedzial- Kochanie, jak widze ciebie taka szczesliwa, to i ja jestem szczesliwy - i wlasnie za to kocham tego mojego mezulka

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Miskaa, czy Ty napewno dobrze sie mierzylas , bo ja mialam wyjsciowke prawie zerowa i przy implantach 300cc mam 89cm w piersiach

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Listopadowa, gratuluje przeprowadzki , mam nadzieje, ze bedziecie czuli sie dobrze i przytulnie na nowym mieszkanku

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

bezposredni ten Twoj szefuncio, ale i widac w temacie dobrze rozeznany , a ten jego tekst, ze za***iscie to u Ciebie wyglada, to powinnas koniecznie powtorzyc swojemu mezulkowi

Wiesz co Agnessa?Jak we wtorek zawita do domku to mu poprostu przeczytam co tutaj piszecie,moze to go przekona a juz w szczegolnosci Te Twoja wypowiedz o swoim mezczyznie i horo o swoim,moze to go wkoncu przekona.Dziekuje Wam bardzo dziewczyny,jestescie wspaniale,umiecie podtrzymac na duchu

[Agnessa30]

Napisane przez Lili_jp

Wiesz co Agnessa?Jak we wtorek zawita do domku to mu poprostu przeczytam co tutaj piszecie,moze to go przekona a juz w szczegolnosci Te Twoja wypowiedz o swoim mezczyznie i horo o swoim,moze to go wkoncu przekona.Dziekuje Wam bardzo dziewczyny,jestescie wspaniale,umiecie podtrzymac na duchu

mam nadzieje, ze uda sie Tobie jego przekonac , wytlumacz , ze jezeli ty bedziesz szczesliwasza w swoim ciele, to i
on bedzie mial z tego korzysci, bo bedzie mial obok siebie, usmiechnieta, zadowolona i szczesliwa kobiete.

[DagaGaga]

Napisane przez Agnessa30

o ile dobrze pamietam, to sa foteczki na stronie 54 , ale ponizej wstawie jeszcze raz

Sliczne!!! Ale widać apetyt rośnie w miare jedzenia

Ja mam nieco wyjściówki swojej więc powinnam być zadowolona z efektu - zobaczymy..... A jaki rozmiar stanika nosisz teraz?

[Agnessa30]

Napisane przez DagaGaga

Sliczne!!! Ale widać apetyt rośnie w miare jedzenia

Ja mam nieco wyjściówki swojej więc powinnam być zadowolona z efektu - zobaczymy..... A jaki rozmiar stanika nosisz teraz?

oj rosnie , chciaz juz i z tym rozmiarkiem czuje sie zajefajnie . Staniczki kupuje 70D / 65E

[DagaGaga]

Napisane przez Agnessa30

oj rosnie , chciaz juz i z tym rozmiarkiem czuje sie zajefajnie . Staniczki kupuje 70D / 65E

65 bardzo ciężko dostać ... więc ja teraz kupuję 70... ale podobno po op obwód pod się zmniejsza..... To te 65 byłoby tym bardziej wskazane......
Masz jakiś wypróbowany sklep z bielizną?

[Agnessa30]

Napisane przez DagaGaga

65 bardzo ciężko dostać ... więc ja teraz kupuję 70... ale podobno po op obwód pod się zmniejsza..... To te 65 byłoby tym bardziej wskazane......
Masz jakiś wypróbowany sklep z bielizną?

ja chodze po butikach, w ktorych maja brytyjskie rozmiarowki i w nich znajduje 65, chociaz nie kosztuja wcale tak malo, ale skoro wydajemy tyle kasy na cycuchy, to na bielizne tez nie ma co zalowac . Tutaj kupuje w Hunkemüller, Masquerade

[czekoladowa_sowa]

listopadowa pamietasz moze jakie były zalecenia w kwestii prowadzenia samochodów? Od kiedy mozna? Dzis mialam pierwsza probe i jeszcze wprawdzie boli i ciagnie tu i tam ale ostatecznie moglabym juz śmigac. Można już tak bezkarnie?
Jestem zdana na pomoc tescia bo przedszkole i zlobek dzieci mam 40km od domu i chcialabym juz zwolnić tescia i zająć sie tym sama

[oh Mandy]

Dziewczyny, ile trzeba mieć lat, żeby można zrobić sobie taką operację?

[Miskaa78]

Napisane przez czekoladowa_sowa

listopadowa pamietasz moze jakie były zalecenia w kwestii prowadzenia samochodów? Od kiedy mozna? Dzis mialam pierwsza probe i jeszcze wprawdzie boli i ciagnie tu i tam ale ostatecznie moglabym juz śmigac. Można już tak bezkarnie?
Jestem zdana na pomoc tescia bo przedszkole i zlobek dzieci mam 40km od domu i chcialabym juz zwolnić tescia i zająć sie tym sama

podbijam pytanie..kurcze ja jeszcze tydzień i musze wsiąść za kółko..

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Napisane przez oh Mandy

Dziewczyny, ile trzeba mieć lat, żeby można zrobić sobie taką operację?

chyba nie ma większych ograniczeń wiekowych - widziałam na forach już 17-latkę po powiększaniu ..

[Agnessa30]

Napisane przez czekoladowa_sowa

listopadowa pamietasz moze jakie były zalecenia w kwestii prowadzenia samochodów? Od kiedy mozna? Dzis mialam pierwsza probe i jeszcze wprawdzie boli i ciagnie tu i tam ale ostatecznie moglabym juz śmigac. Można już tak bezkarnie?
Jestem zdana na pomoc tescia bo przedszkole i zlobek dzieci mam 40km od domu i chcialabym juz zwolnić tescia i zająć sie tym sama

ja 10 dni po zabiegu przejechalam samodzielnie prawie 1000km do domu i czasami cos zakulo, ale nic zlego sie nie stalo

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Napisane przez oh Mandy

Dziewczyny, ile trzeba mieć lat, żeby można zrobić sobie taką operację?

raczej jakiejs szczegolnej granicy nie ma, wszystko chyba tez zalezy od moralnosci operujacego doktorka, ale moze byc, ze przed 18-tka jest wymagana zgoda rodzicow.

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Napisane przez Miskaa78

podbijam pytanie..kurcze ja jeszcze tydzień i musze wsiąść za kółko..

jedynym problemem moze okazac sie zmiana biegow, bo ja przed OP nie zdawlam sobie nawet sprawy jak miesien piersiowy pracuje podczas zmiany z jednego biegu na drugi, a poczulam to dopiero po OP , ale nie bylo tak strasznie

[czekoladowa_sowa]

czyli z tym prowadzeniem autka wszystko zalezy od naszego samopoczucia a nie od spowodowania jakis przesuniec implantow czy czegos w tym stylu tak?
Przypominam, ze mam anatomy

[Agnessa30]

Napisane przez czekoladowa_sowa

czyli z tym prowadzeniem autka wszystko zalezy od naszego samopoczucia a nie od spowodowania jakis przesuniec implantow czy czegos w tym stylu tak?
Przypominam, ze mam anatomy

kochana, jazda samochodem, to nie sport ekstermalny , wszystko zalezy jak sie bedziesz czula podczas jazdy. Oczywiscie unikaj gwaltownych ruchow, ale przy normalnym prowadzeniu auta nic Ci sie nie stanie

[czekoladowa_sowa]

wiecie ta nasza p dr to taka ortodoksyjna w swoich zaleceniach, ze czlowiek czasem już swiruje przy zwyklych czynnościach

[Agnessa30]

Napisane przez czekoladowa_sowa

wiecie ta nasza p dr to taka ortodoksyjna w swoich zaleceniach, ze czlowiek czasem już swiruje przy zwyklych czynnościach

moze i ona ortodoksyjna, ale mysle, ze bez wzgledu jaki lekarz, to kazda z nas swiruje i przed OP i krotko po OP, bo kazda z nas chce, aby wszytsko poszlo dobrze, aby nie popelnic jakiegos bledu i nie miec komplikacji i to jest normalne

[evitanna]

Dziewczyny, czy któraś z Was zrobiła operację nikomu nie mówiąc? Ja mam dość niewyrozumiałe koleżanki i mamę, która za nic w świecie nie zrozumiałaby. Nie życzę sobie głupich komentarzy, że mam za dużo kasy i mi się w głowie poprzewracało itp Założę się, że kobiety w otoczeniu zżerałaby zazdrość i obawiam się chorych reakcji. Faceta obecnie nie posiadam, ale z pewnością powiększenie zwiększyłoby grono adoratorów
Myślałam o tym, żeby powiększyć nieznacznie i zwęzić odstęp mdzy nimi - mam obecnie 65 D - 71 w obwodzie, 83 w biuście. Czyli gdzieś tak do 90-93 w obwodzie. Mówiłabym że to po pigułkach mi urosły.

[horo]

Napisane przez Agnessa30

bezposredni ten Twoj szefuncio, ale i widac w temacie dobrze rozeznany , a ten jego tekst, ze za***iscie to u Ciebie wyglada, to powinnas koniecznie powtorzyc swojemu mezulkowi

Kochana,
dobrze do domu nie weszłam po pracy i juz się chwaliłam ...ale byl zły, ze sie nie wypierałam
myślal, ze będe z siebie glupka robić


Agnessa,
śliczne są te Twoje cycuchy, ale 100 cc więcej na pewno by im nie zaszkodziło .... wrecz przeciwnie

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Napisane przez evitanna

Dziewczyny, czy któraś z Was zrobiła operację nikomu nie mówiąc? Ja mam dość niewyrozumiałe koleżanki i mamę, która za nic w świecie nie zrozumiałaby. Nie życzę sobie głupich komentarzy, że mam za dużo kasy i mi się w głowie poprzewracało itp Założę się, że kobiety w otoczeniu zżerałaby zazdrość i obawiam się chorych reakcji. Faceta obecnie nie posiadam, ale z pewnością powiększenie zwiększyłoby grono adoratorów
Myślałam o tym, żeby powiększyć nieznacznie i zwęzić odstęp mdzy nimi - mam obecnie 65 D - 71 w obwodzie, 83 w biuście. Czyli gdzieś tak do 90-93 w obwodzie. Mówiłabym że to po pigułkach mi urosły.

evitanna,
jak robiłam piersi, to wiedział tylko mąż... potem jednak grono osob wiedzacych zwiększyło się... zareagowali rożnie - jedni rozumieja, inni potępiaja.
Mama (rownież malo wyrozumiala) zorientowala się najszybciej
A jeśli chcesz zwiększyć obwód w biuście o 10 cm, to uwierz, ze każdy się zorientuje... to nie jest nieznacznie powiększenie, ale bardzo duze
Pigulki ... ja też tak mówiłam. Koleżanki wierzyly, dopóki nie zobaczyly mnie w bikini

[Samiii]

Miśka, super rozmiar!
jak się ułożą przez najbliższy miesiąc to będzie po prostu o tak -->

Napisane przez MyaDiva

Ja teraz 485 będę mieć -anatomki, CPG333, mentorki.

fajny rozmiarek

Napisane przez MyaDiva

Tak-lekarz jej zaproponował jak wróciła do niego z wiedzą .Pan dr przeklina pewnie możliwości internetu .
A jak pacjentka słyszy od najlepszego chirurga w Polsce, że ma piersi po karmieniu i trzeba dać spory implant, nawet 280cc - to komu ma wierzyć (jak nie ma internetu)? Pacjentki płaskie jak deska słyszą-że na pani warunki to 250- będą z tego ładne piersi.
Już to pisałam-oni tam mają doktoraty-ale chyba z psychologii

najgorsze, że to nie są jednostkowe przypadki, tylko jak się poczyta te fora wszelkie, to masa jest takich, masa...
a potem rozpacz
no ale..

Napisane przez Miskaa78

o mateczko..ale to ot tak jak im się zachce mogą zakończyć??

ale chyba nie moga zakończyć wstecz - czyli te osoby, które dostały dożywotni program gwarancyjny taki zachowują, a nowe osoby, dopiero mające mieć operację, nie..
czy to jest sformułowane tak, ze mogą sobie przerwać i odwołać wszystko?

Napisane przez angel26

Miskaa78, pisałaś, że jakiś chirurg na południu Polski pracuje z żoną psychologiem czy psychiatrą i wciskają pacjentkom małe implanty, może pamiętasz z nazwiska jaki to chirurg? Czy to nie dr Kasprzyk z Krakowa? Bo wiem, że jego żona pracuje u niego w klinice, ale jako kto to nie wiem.

to czy wkłada za małe wkładki to indywidualna opinia, ja popieram Miskę.
i nikt mi za to nie płaci, gdyby ktoś miał wątpliwości

[evitanna]

[

evitanna,
jak robiłam piersi, to wiedział tylko mąż... potem jednak grono osob wiedzacych zwiększyło się... zareagowali rożnie - jedni rozumieja, inni potępiaja.
Mama (rownież malo wyrozumiala) zorientowala się najszybciej
A jeśli chcesz zwiększyć obwód w biuście o 10 cm, to uwierz, ze każdy się zorientuje... to nie jest nieznacznie powiększenie, ale bardzo duze
Pigulki ... ja też tak mówiłam. Koleżanki wierzyly, dopóki nie zobaczyly mnie w bikini [/QUOTE]

Kurcze, a jakbym miała anatomki? To też by się zorientowali?

[Lili_jp]

Napisane przez evitanna

Dziewczyny, czy któraś z Was zrobiła operację nikomu nie mówiąc? Ja mam dość niewyrozumiałe koleżanki i mamę, która za nic w świecie nie zrozumiałaby. Nie życzę sobie głupich komentarzy, że mam za dużo kasy i mi się w głowie poprzewracało itp Założę się, że kobiety w otoczeniu zżerałaby zazdrość i obawiam się chorych reakcji. Faceta obecnie nie posiadam, ale z pewnością powiększenie zwiększyłoby grono adoratorów
Myślałam o tym, żeby powiększyć nieznacznie i zwęzić odstęp mdzy nimi - mam obecnie 65 D - 71 w obwodzie, 83 w biuście. Czyli gdzieś tak do 90-93 w obwodzie. Mówiłabym że to po pigułkach mi urosły.

A jakie to piguly daja takie efekty sama bym sprobowala ?

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Ja do operacji nikomu nie powiem,dopiero po rodzicom ewentualnie,ale jestem taka drobna i wlasciwie nie mam cyckow,ze sami sie wszyscy zorientuja Tyle tylko ze ja juz od lat mowilam ze tego chce,wiec nikogo nie powinnam zaskoczyc Moje miasteczko jest takie male,ze nawet jak wyjechalam do Japonii to gadali ze gejsza tam jestem ciemnota jedna he he he he takze wiesz na kazda opinie trzeba byc przygotowanym,bo ludzie maja fantazje,szczegolnie Ci ktorzy sa dosc ograniczeni intelektualnie czy finansowo.Na wszystko trzeba miec wielki usmiech i isc do przodu,bo to przeciez Twoje zycie i niech kazdy patrzy an siebie jak ma siac zawisc