Cicha woda brzegi rwie, czyli nieśmiałe rwą facetów! cz. 2 - Strona 35 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-11-15, 11:43   #1021
xxxmadeleine
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 323
Dot.: Cicha woda brzegi rwie, czyli nieśmiałe rwą facetów! cz. 2

Cytat:
Napisane przez mircia14 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, postanowiłam do Was dołączyć
Jestem przebojowa, ale jeśli chodzi o facetów to masakra !

Moja historia wygląda tak:
Jestem w I LO, on jest w III (ale jest'92). Z wyglądu nie jest idealny, ale ładny, 190cm wzrostu, coś mnie w nim pociąga jest taki hmm .. męski Moja koleżanka chodzi z nim do klasy, więc trochę o nim słyszałam. Wiem, że jest bardzo mądry, jakieś laureaty itp. Dodatkowo słyszałam od tej właśnie koleżanki, że towarzyski, sympatyczny i w ogóle. No można powiedzieć idealny Rozmawiałam z nim raz, w sumie go zaczepiłam, żeby spytać o tamtą koleżankę to był taki sympatyczny i w ogóle uśmiechnięty i pozytywny, to mnie w nim jakoś tak urzekło. No i od tamtej pory dużo o nim myślę, jak go widuję na korytarzu to mi mocniej serce bije. Nie mówimy sobie cześć, bo to była taka 10s rozmowa. Wiem, że nie ma dziewczyny.
No i co tu robić ?
Pozdrawiam

ha! mam podobny "problem". we wrzesniu poszlam do LO no i wpadł mi w oko kolega koleżanki (). no i powiedzialam jej o tym, mimo, ze jest dla mnie tylko znajomą. opowiedziałam o motylkach itp. i zaczela probowac nas zblizyc do siebie. Szła ze mna po korytazu podchodzila do niego pod byle pretekstem,a potem np. udawala ze dostala smsa i mowila "Madzius zaraz wracam" no i zostawiala nas samych. Efekt jest taki, ze codziennie rozmawiamy, wyglupiamy sie itp. no ale to wszystko :|. No i jestem w kropce. Bo on mnie np. łaskocze i robi to czysto koleżeńsko, a mi wywraca wnętrzności i wogóle jestem podjarana, że mnie dotyka .
W ostatni weekend listopada ide na półmetek klas drugich no i on tam będzie... Boże spraw, żeby się we mnie zakochał
xxxmadeleine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-15, 12:16   #1022
Bunia's
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 589
Dot.: Cicha woda brzegi rwie, czyli nieśmiałe rwą facetów! cz. 2

półmetki, fajna sprawa sama niedługo się wybieram
__________________
Parlo l`italiano
`Bowiem istnieje kraina
gdzie wszystko jest NAJ!`



`siatkówka jest bowiem sportem wyjątkowym`
Bunia's jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-15, 13:03   #1023
oluskaaa922
Zakorzenienie
 
Avatar oluskaaa922
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 3 569
Dot.: Cicha woda brzegi rwie, czyli nieśmiałe rwą facetów! cz. 2

noo polmetki polmetki to jest to ja mam w andrzejki "poprawiny polmetka" bo wszyscy sie swietnie bawili
__________________
Bo marzenia się nie spełniają, sny zawsze kończą,
wspomnienia wracają, kawa uzależnia,
papierosy zabijają, czekolada tuczy,
a naiwność bierze górę nad podświadomością.
oluskaaa922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-15, 14:02   #1024
tegochcialam
Raczkowanie
 
Avatar tegochcialam
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Zachód
Wiadomości: 253
Dot.: Cicha woda brzegi rwie, czyli nieśmiałe rwą facetów! cz. 2

Powracam po dłuuuuuuuuuugiej przerwie
tegochcialam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-15, 15:07   #1025
Marzeniatko
Zakorzenienie
 
Avatar Marzeniatko
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 271
Dot.: Cicha woda brzegi rwie, czyli nieśmiałe rwą facetów! cz. 2

Cytat:
Napisane przez tegochcialam Pokaż wiadomość
Powracam po dłuuuuuuuuuugiej przerwie
Pamiętam Cię
i jak podboje miłosne?
__________________
fragment mojego makijażowego świata

B L O G


Marzeniatko wystarczy Marzena
Marzeniatko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-15, 17:06   #1026
Czarnulka19
Zadomowienie
 
Avatar Czarnulka19
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 160
Dot.: Cicha woda brzegi rwie, czyli nieśmiałe rwą facetów! cz. 2

Dziewczyny ,mam nadzieję ,że coś poradzicie na moją sytuację W każdym bądź razie bardzo Was o to proszę ...
Kilka miesięcy temu przez moją koleżankę poznałam fajnego chłopaka.Od samego początku złapaliśmy ze sobą dobry kontakt ... ale traktowałam go tylko i wyłącznie jako znajomego.W tym czasie , gdy on i moja koleżanka byli parą , ktoś inny zaprzątał moją głowę .
Ale od kiedy się rozstali ,i zaczęliśmy jeszcze więcej ze sobą rozmawiać , śmiać się ,żartować..Coś wyraźnie się zmieniło. Coraz częściej o nim myślę wieczorami , przed snem, a kiedy nie widzimy się dłużej zaczyna mi go brakować - co prawda miłością jeszcze tego nie nazwę , bardziej jestem na etapie zauroczenia:P .Po prostu podoba mi się wizualnie i bardzo go lubię .Jako ,że chodzimy do jednej szkoły -widujemy się codziennie.
I problem jest w tym ,że nasz kontakt opiera się jedynie na szkole.Nie ukrywam ,że bardzo chciałabym to zmienić , lecz nie mam póki co pomysłu jak mogłabym to zrobić.....
Nie chcę wyjść bezpośrednio z propozycją wyjścia do kina , chciałabym jedynie dać mu delikatnie do zrozumienia ,jakoś zasugerować ,że chętnie spotkałabym się z nim poza szkołą Jakieś wspólne wyjście ze znajomymi niestety odpada , gdyż jako ,że to jest "Były" koleżanki nie byłby mile widziany przez nią , jak i przez resztę znajomych .Zależy mi na tym ,żeby się jakoś do niego "zbliżyć" , poznać go jeszcze lepiej ,gdyż 10 minut przerwy to nie są korzystne ku temu warunki;P

Dodam jeszcze ,że pomysł na wątek jest po prostu świetny .Czytam poprzednią część- jestem ,chyba przy 10 stronie , także sporo lektury jeszcze przede mną Ogólnie jestem mile zaskoczona ,że nie tylko ja zmagam się z tego typu problemami , naprawdę dość ciekawych i pomocnych rzeczy można się dowiedzieć , także jeszcze raz gratuluję pomysłu ,botemat jak najbardziej przydatny.

Edytowane przez Czarnulka19
Czas edycji: 2009-11-15 o 17:15
Czarnulka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-15, 17:43   #1027
tegochcialam
Raczkowanie
 
Avatar tegochcialam
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Zachód
Wiadomości: 253
Dot.: Cicha woda brzegi rwie, czyli nieśmiałe rwą facetów! cz. 2

Cytat:
Napisane przez Marzeniatko Pokaż wiadomość
Pamiętam Cię
i jak podboje miłosne?
a nawet mi nie mów.
wszystko ułożyło się źle.
jestem na lekach uspokajających bo bez nie da rady...
nie wiem jak on może być taki okrutny.
tegochcialam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-15, 18:07   #1028
Marzeniatko
Zakorzenienie
 
Avatar Marzeniatko
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 271
Dot.: Cicha woda brzegi rwie, czyli nieśmiałe rwą facetów! cz. 2

Cytat:
Napisane przez tegochcialam Pokaż wiadomość
a nawet mi nie mów.
wszystko ułożyło się źle.
jestem na lekach uspokajających bo bez nie da rady...
nie wiem jak on może być taki okrutny.
Co się stało? Opowiadaj
__________________
fragment mojego makijażowego świata

B L O G


Marzeniatko wystarczy Marzena
Marzeniatko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-15, 18:29   #1029
__Fallen Angel__
Zadomowienie
 
Avatar __Fallen Angel__
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: najwyższy dach świata
Wiadomości: 1 222
Dot.: Cicha woda brzegi rwie, czyli nieśmiałe rwą facetów! cz. 2

hej dziewczynki

u mnie bez zmian...no oprócz tego,że zamiast mojego obiektu westchnien ,odezwał się do mnie były na gg,a ja że byłam na dostepnym gadałam z nim...Boję się...słuchajcie założyłam taki wątek na temat moich snów...juz od paru dni ich nie mam ,ale wydaje mi sie jakby ta wizja się sprawdzała w jakimś stopniu

skopiuje wam tu przykład jednegio z moich snów:


Akcja toczy się w jakimś małym barze, jest tylko kilka stolików i mała scena...wchodze ja i widze przygotowania do występu, pan A. mówi,ze będa grać "Czerwonego kapturka"... i nagle zaczyna się spektakl,ale ja nie jestem na widowni lecz na sceni...w roli czerwonego kapturka, kóray wogóle nie wygląda jak ten z bajki. Stoje na wielkim ,okrągły, swiecącym księżycu, ubrana jestem w jakieś pończochy i czarny jakby lateksowy gorset, ręce mam spięte wielkimi kajdanami, przy nodze mam łańcuch długoi na końcu którego leży na scenie żelazna kula...Krzycze,chcę się uwolnić i się boje...Na scenie, pod księżycem stoi wilk (jest to pan A.) woła mnie mówi"przyjdź", ja szmaocze się walcze z tymi łańcuchami...wilk patrzy na mnie swoimi ślep[iami z uprzejmością, woła mnie...ja nie widząc innego rozwiązania próbuje się uwolnić...zza sceny zagląda pan B. mówi cichym głosem "nie idź do niego, uwolenie Cię"...słysze ten głosi...płacze...jeden i drugi mówi coś do mnie...nagle wilk szyderczo się śmieje i zaczyna wyć...ja budze się.
aha gdy zamknełam znów wtedy oczy znalazłam się w przedszkolu...jakby po jakimś występie,dzieci biegaly a rodzice komentowali występ, byli zachwyceni , choć historia z ich opowiadań skończyła się smutno i targicznie ,ja nagle czuje wielki strach,dzieci biegną odpychając mnie od stojących ludzi, krzycząc coś...ja wtedy poczułam,że musze uciekać, zbiegłam po schodach i koniec."

w tamtym wątku pytałam o ogólną interpretacje, ale na ten wątek dodałam jeden z moich snów poniewaz chce wam wyjaśnić moje obawy...musze się z kimś tym podzielić...

W moich snach mój ex (w śnie opisywany jako A. , B. to mężczyzna z którym chciałabym być) gada do mnie piękne słowa o miłości ,tesknocie,ale przede wszystkim chce mnie uwieść...dwa razy śniło mi sie że prawie uprawiamy seks i to taka ostra akcja,ale ktos nam przerywa i ja musze uciekać. No a wracając do rzeczywistości to ten ex zaczoł rozmowe niewinnie,a potem,że tęskni,że jestem piękna zawsze, a najpiękniejsza bez ubrania..ja ucinałam te jego teksty ale gadałm z nim dalej...była puźna noc(bo spać przez myslenie o B. nie moge) i skonczylismy rozmowe gdzieś o 3 nad ranem. On napisał mi jeszce smsa że chciałby się do mnie przytulić, ja mu odpisałam,żeby tak nie mówił bo to do niczego nie prowadzi(on ma dziewczyne i twierzdi że jja kocha, i sam pytał jak mi się układa na początku rozmowy, tak jakbyśmy nic nie czuli do siebie już) i że na raz dwa trzy zamykamy już oczy i tak zasypiamy.a on mi napisał,że ostatnie co mi napisze przed snem to raz dwa trzy mam na ciebie ochote..ja mu że może o tym śnić,a on że to będą piękne sny...wogóle masakra ,a jak dziś weszłam na gg to napisał do mnie w nocy czy jestem....
Musiałam wam o tym napisać bo mnie to trapi...boje się że znów mu ulegne,wiele razy tak było,że sie na nim sparzyłam on manipulował moimi uczuciami ,mówił że kocha ja mu wierzyłam i wracałam do niego,a potem znów mnie czyms zranił i tak w kółko...taki toksyczny zwiazek...boje się,że on choć ja nie chce tego,ale że on znowu jakoś mnei zmanipuluje a ja głupia naiwna się na coś nabiore, pomyle uczucia z porzadaniem albo coś Ex był moim jedynym męzczyzną, to z nim miałam pierwszy raz i po nim już nikogo....przyznam się gdy kiedys zrywałam z nim to między czasie zdarzały nam się spotkania namiętne pocałunki i nie tylko...Ja wiem,że nie chce nic z nim nigdy więcej,ale tak sie boje...nie musicie mi na to odpisywać..ale ja potrzebowałam się wyżalić gdzieś
Ehh gdyby B. mnie chciał...gdyby był ze mną teraz byłoby inaczej...ja juz wogóle mam wrażenie,że mnie nikt nigdy nie pokocha
__________________


I need your love

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvsmirnrv7.png

Moje Serduszko bije już

http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqkrhm8md636fk.png
__Fallen Angel__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-15, 20:00   #1030
majeczka3
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 90
Dot.: Cicha woda brzegi rwie, czyli nieśmiałe rwą facetów! cz. 2

Cytat:
Napisane przez __Fallen Angel__ Pokaż wiadomość
wiele razy tak było,że sie na nim sparzyłam on manipulował moimi uczuciami ,mówił że kocha ja mu wierzyłam i wracałam do niego,a potem znów mnie czyms zranił i tak w kółko...taki toksyczny zwiazek...boje się,że on choć ja nie chce tego,ale że on znowu jakoś mnei zmanipuluje a ja głupia naiwna się na coś nabiore, pomyle uczucia z porzadaniem albo coś

mam dokładnie tak samo. Chłopak też manipulował moimi uczuciami. Miał duże pole do popisu bo dzieliło nas trochę kilometrów i nie widywaliśmy się codziennie.Na początku mu wierzyłam w to jak mnie kocha itp.ale potem okazało się jak to wszystko wygląda naprawdę..ile to dziewczyn miał w międzyczasie i ile dało się nabrać na jego czułe słówka.za każdym razem jak się widzieliśmy mówił mi że to nie prawda że to tylko ludzie gadają itp za każdym razem obsypywał mnie pocałunkami i oczywiście wszystko mu wybaczałam.teraz minął już rok odkąd nie jesteśmy razem.on ma inną dziewczynę podobno ja kocha i jest z nią szczęśliwy.Ale za każdym razem jak się spotykamy przypadkiem(bo kontakt calkowicie nam się urwał) to zachowuje się tak jakby chciał zasugerować żebyśmy sie zeszli.W wakacje była taka sytuacja że spotkaliśmy się nad jeziorem.Ja byłam z siostrą a on z dziewczyną.Nie gadaliśmy ze sobą,tylko czułam na sobie jego wzrok.W ogóle nie patrzył w stronę swojej dziewczyny(chyba że zwróciła mu na to uwagę) tylko ciągle gapił się na mnie,tak jakby żałował że się rozstaliśmy. Strasznie mnie to peszyło i nie potrafiłam się dobrze bawić. Na razie trzymam się w postanowieniu że już nie chcę mieć z nim żadnego kontaktu,ale czasami mam wrażenie że jeżeli byłby bardziej nachalny to mu ulegnę. Dlatego postanowiłam ograniczyć z nim kontakt do minimum.Żadnych smsów,żadnych wiadomości na gg,nk itp. Jedyne nasze spotkania ograniczają się do zwykłego 'cześć' na ulicy jeśli jestem u niego w mieście.

u mnie niestety bez zmian Sąsiad D.nawet nie odpisał na wiadomość nie wiem może akurat nie miał czasu (a przynajmniej tak to sobie tłumaczę) ale jak go nie widuję tak jak w ten weekend i z nim nie piszę to tak jakby mi czegoś brakował. jakiejś ważnej cząstki
majeczka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-15, 20:32   #1031
__Fallen Angel__
Zadomowienie
 
Avatar __Fallen Angel__
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: najwyższy dach świata
Wiadomości: 1 222
Dot.: Cicha woda brzegi rwie, czyli nieśmiałe rwą facetów! cz. 2

majeczka3- jejku już myslałam,że jestem sama....ja mam o tyle gorzej,że on mieszka w bloku naprzeciwko,nasze mamy to przyjaciólki, a jego matka to wszystko by oddała żebyśmy wrócili do siebie, dzwon do nas, wypytuje co u mnie itp.
męczy mnie to wszystko...postanowiłam,z e jeśli znów się odezwie to mu napisze,żeby się nie odzywał do mnie więcej nie chce z nim wogóle kontaktu...Wiele razy się sparzyłam i za każdym razem powtarzałam już nigdy wiecej nie zbliże się do niego,ale i tak gdy tylko spowrotem zaczynał się kontakt ja jak głupia ulegałam ...myslałam wtedy"Może to ten jedyny, wkncu z nikim innym mi nie wychodzi,a on na poczatku związku tak mnie kochał...może się zmienił,nikt inny mnie nie pokocha, a ja jestem taka samotna i tęsknie za nim wiec go kocham" ta mysl była najgorsza, bo wierzyłam,że to musi byc miłośc skoro zawsze do mnie wraca.Dziś po tylu przejściach wiem,że z mojej strony to nie miłość, lecz wspomnienia, przywiązanie,tesknota za miłościa , bliskością. Ja go nie kocham ,ale...właśnie zawsze pozoostaje to "ale" które spowoduje że z braku bliskość i naiwności uwierze mu...Dlatego kategoryczne NIE,gdy powie choćby "cześc",nie moge dac się sprowokować
__________________


I need your love

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvsmirnrv7.png

Moje Serduszko bije już

http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqkrhm8md636fk.png
__Fallen Angel__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-15, 21:03   #1032
majeczka3
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 90
Dot.: Cicha woda brzegi rwie, czyli nieśmiałe rwą facetów! cz. 2

Masz rację! Nie damy sie sprowokować i uwikłać w taki związek! Faktycznie musisz mu powiedzieć kategorycznie NIE. Kiedyś chciałam się przeprowadzić do tego miasta gdzie mieszka mój były.Teraz zupełnie sobie nie wyobrażam jak mogłam być taka głupia.! Może to też przez to że wydoroślałam,spojrzałam też na pewne sprawy z innej perspektywy. Wiem też że przez ten rok nabrałąm dystansu do siebie.Przez długi czas nie myślałam o sobie jak o osobie która może kogoś zainteresować,ale jak o jego niewolnicy. Bo w sumie mogłam być zupełnie niezależna,skończyć to wszystko zaraz na początku tych zdrad. Ale ja mu wierzyłam,bo chciałam żeby jego piękne,czułe słówka były prawdziwe. Prześladuje mnie tylko to 'ale'.


Jeeejuuu..nie mam pojęcia co się ze mna dzieje...wciąż i wciąż myślę o D. nie mogę się skupić na nauce,bo ciągle przypominają mi się strzeępy naszej rozmowy,jego cudowny uśmiech....noo po prostu na niczym nie mogę skoncentrować uwago dłużej niż na 5minut..Ciąglę myślę kiedy go znowu zobaczę..to jakieś nienormalne jak na mnie..i nie jest to miłość czy coś takiego bo znowu bez przesady nie znamy się aż tak dobrze..ale coś w tym wszystkim jest że myślę o nim podświadomie,przy okazji robienia jakiegoś mało absorbującego zajęcia na tym że myślę o nim...

Edytowane przez majeczka3
Czas edycji: 2009-11-15 o 21:15
majeczka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-16, 15:28   #1033
nicka01
Wtajemniczenie
 
Avatar nicka01
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
Dot.: Cicha woda brzegi rwie, czyli nieśmiałe rwą facetów! cz. 2

__________________



nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj


nicka01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-16, 15:44   #1034
Moni_sss91
Zadomowienie
 
Avatar Moni_sss91
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 297
Dot.: Cicha woda brzegi rwie, czyli nieśmiałe rwą facetów! cz. 2

witam drogie Panie
dawno mnie tu nie było i tak skromnie się pytam, czy mogę trochę Wam ponarzekać?
__________________
Every person has magic in them, they just don't know they possess it.

Moni_sss91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-16, 15:55   #1035
Copykat
Zakorzenienie
 
Avatar Copykat
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 909
Dot.: Cicha woda brzegi rwie, czyli nieśmiałe rwą facetów! cz. 2

Cytat:
Napisane przez Moni_sss91 Pokaż wiadomość
witam drogie Panie
dawno mnie tu nie było i tak skromnie się pytam, czy mogę trochę Wam ponarzekać?
Dajesz!
Ja też bym miała na co narzekać ale nawet mi się nie chce, bo ile można się powtarzać
__________________

they said there's too much caffeine in your blood stream and a lack of real spice in your life

Copykat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-16, 16:09   #1036
Moni_sss91
Zadomowienie
 
Avatar Moni_sss91
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 297
Dot.: Cicha woda brzegi rwie, czyli nieśmiałe rwą facetów! cz. 2

Cytat:
Napisane przez Copykat Pokaż wiadomość
Dajesz!
Ja też bym miała na co narzekać ale nawet mi się nie chce, bo ile można się powtarzać
ok ok postaram się streścić. Behind i inne dziewczyny z I cz. mogą pamiętać mniej więcej co i jak. A więc w szkole zauważyłam pana X. i jakoś tak wyszło, że przez gg i nk się poznaliśmy, mieliśmy się spotkać, on przeważnie te spotkania proponował, ale nigdy to dojść do skutku nie mogło. Bo jak ja się pytałam co z jutrem, to on nigdy nie mógł itd. Potem były wakacje, on wrócił do swojej byłej, ja zapomniałam. Pod koniec września znowu zerwali ze sobą, a nam się kontakt poprawił , bo chodzi na te zajęcia (raz w tygodniu)do matury w szkole co ja, siedzimy razem, raz w tygodniu wracamy razem ze szkoły (przeważnie on mnie doganiał). Dziewczyny z zajęć, zaczęły o nas plotkować, że tam coś się dzieje, że X. do mnie co chwile jakieś perwersyjne komentarze, ze patrzy mi się w oczy itp. Przed zajęciami zawsze uśmiecha się do mnie, zaczepia na przerwach, wszystko ładnie pięknie. A potem znowu jest cisza, tylko 'cześć' 'cześć' aż do następnych zajęć. Od czasu do czasu jakieś komentarze na nk, albo rozmowy na gg i tyle...
I nie potrafię go ogarnąć, ani trochę . Może wy mi nakreślicie o co mu chodzi
__________________
Every person has magic in them, they just don't know they possess it.

Moni_sss91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-17, 15:02   #1037
numb05
Zadomowienie
 
Avatar numb05
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 222
Dot.: Cicha woda brzegi rwie, czyli nieśmiałe rwą facetów! cz. 2

dzisiaj jest TAKI PIĘKNY DZIEŃ! O ludzie. chyba jestem masochistką i w ogóle ZŁA bo pewnie i on czuje się dręczony i osaczony. Ale póki co DZIEŃ JEST PIĘKNY. Nie chcę nic krakać ale o ludzie ludzie ludzie. AH! dzisiaj jest taki piękny dzień - jak to drobiazg, naprawdę nic , 2 minuty z życia mogą człowieka uskrzydlić...
ahh... a co do Moniś ( podobno wszystkie Moniki dostają swoje i jesteśmy władcze itd, myślałam że tylko ja mam problemy ze znajomościami ) to ja bym powiedziała że on może tak samo jak Ty chcieć - w końcu cię dogania i ON chce z Tobą wracać i naprawdę dobrze wam się gada - a tak jest tylko wtedy, gdy chcą tego obydwie strony - tylko bać się pierwszego ruchu, że go odrzucisz, olejesz, wyśmiejesz. niestety chyba piękne czasy z odważnymi księciami (księćmi?!) na białych koniach minęły, i on pewnie boi się tak jak i ty. dobrze że na zajęciach jest ok - ja bym pewnego dnia zamiast samego cześć podeszła i zapytała o COKOLWIEK, nawet o zajęcia czy o której dziś kończy może byście wrócili razem do domu ( wszystko oczywiście lekkim tonem ;P) on by zobaczył że Tobie też cośtam tego ... i może.
__________________
Playing it safe is the most popular way to fail.

W taki dzień jak ten Marco Polo wyruszył do Chin.
Jakie są Twoje plany na dzisiaj?
numb05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-17, 15:32   #1038
Moni_sss91
Zadomowienie
 
Avatar Moni_sss91
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 297
Dot.: Cicha woda brzegi rwie, czyli nieśmiałe rwą facetów! cz. 2

Cytat:
Napisane przez numb05 Pokaż wiadomość
dzisiaj jest TAKI PIĘKNY DZIEŃ! O ludzie. chyba jestem masochistką i w ogóle ZŁA bo pewnie i on czuje się dręczony i osaczony. Ale póki co DZIEŃ JEST PIĘKNY. Nie chcę nic krakać ale o ludzie ludzie ludzie. AH! dzisiaj jest taki piękny dzień - jak to drobiazg, naprawdę nic , 2 minuty z życia mogą człowieka uskrzydlić...
ahh... a co do Moniś ( podobno wszystkie Moniki dostają swoje i jesteśmy władcze itd, myślałam że tylko ja mam problemy ze znajomościami ) to ja bym powiedziała że on może tak samo jak Ty chcieć - w końcu cię dogania i ON chce z Tobą wracać i naprawdę dobrze wam się gada - a tak jest tylko wtedy, gdy chcą tego obydwie strony - tylko bać się pierwszego ruchu, że go odrzucisz, olejesz, wyśmiejesz. niestety chyba piękne czasy z odważnymi księciami (księćmi?!) na białych koniach minęły, i on pewnie boi się tak jak i ty. dobrze że na zajęciach jest ok - ja bym pewnego dnia zamiast samego cześć podeszła i zapytała o COKOLWIEK, nawet o zajęcia czy o której dziś kończy może byście wrócili razem do domu ( wszystko oczywiście lekkim tonem ;P) on by zobaczył że Tobie też cośtam tego ... i może.
co się stało? ciekawska Monika chce widzieć
i dziękuję za jakiś odzew tak ogólnie to w sobotę wpada do mnie paru znajomych (mamusia wyjeżdża na weekend ) i się zastanawiam czy by go też nie zaprosić ale się obawiam, że znowu zacznie się motać, tak jak to było pół roku temu ..no i sama już nie wiem
__________________
Every person has magic in them, they just don't know they possess it.

Moni_sss91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-17, 23:39   #1039
__Fallen Angel__
Zadomowienie
 
Avatar __Fallen Angel__
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: najwyższy dach świata
Wiadomości: 1 222
Dot.: Cicha woda brzegi rwie, czyli nieśmiałe rwą facetów! cz. 2

Dziś czwarty dzień z rządu btły się do mnie odezwał...byłam akurat na gg więc mu odpisałam...napisałm,żeby więcej nie odzywał się do mnie,wyjaśniłam mu troche ,tak króciutko, bo za[ytał dlaczego...nawet nie pozegnał się...phi to jego traktowanie mnie ,płakać tylko się chce

Druga sprawa, to powiedziałam przyjaciólkom,ze wyznałam wszystko mojemu "chłopakowi z marzen" i one sceptycznie do tego podeszłuy, bo wiedzą że zawsze pakuje się w to co nie trzeba
powiedziały,że źle zrobiłam bo on obrusł teraz w piórka,jest pewnie z siebie dumny.Powiedziały,ze mam się w to nie wkręcać...tylko,że ja już jestem wkręcona i mimo że on nie odwzajemni mojego uczucia to ja jestem radosna, ciesze się tym ,choć po nocach płacze...One mówia,że nie jestem zakochana,wkurza mnie to bo skąd one wiedzą co ja moge czuć...co z tego,że to ja się pierwsza zakochałma,a nie on, co z tego,że ja mu pierwsz wyznałam uczucie, co z tego,że on się o mnie już nie stara...co z tego???Czy zawsze musi byc tak samo?Czy to,że mówie o uczuciu do faceta który mnie nie kocha to wystarczy,żeby powiedzieć,że ja go nie kocjham???
Wydaje mi się,że tym bardziej moje uczucia są szcere...bo on nie musi nic robić,a ja tęsknie za nim, za tym kim jest, a nie za tym kim byłby tylko po to żenby mnie zdobyć(jak mój były)...czy moje uczucie jest gorsze, czy ja jestem gorsza tylko dlatego,że to ja-kobieta a nie mężczyzna wyznałam miłość,że to ja się zakochałam, bez jego starań o mnie???
__________________


I need your love

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvsmirnrv7.png

Moje Serduszko bije już

http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqkrhm8md636fk.png
__Fallen Angel__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-18, 09:35   #1040
majeczka3
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 90
Dot.: Cicha woda brzegi rwie, czyli nieśmiałe rwą facetów! cz. 2

Gratuluję,że powiedziałaś byłemu nie!
A dla miłości ma jakieś znaczenie kto pierwszy wyjawił swoje uczucia? Mnie się wydaje że nie.I jak ma coś z tego być to będzie niezależnie od tego kto się pierwszy zakochał albo wyznał miłość. tylko czasem trzeba troszkę szczęściu pomóc
majeczka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-18, 11:08   #1041
behindblueeyes
Zakorzenienie
 
Avatar behindblueeyes
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
Dot.: Cicha woda brzegi rwie, czyli nieśmiałe rwą facetów! cz. 2

_Fallen Angel_ - dobrze,że go przegoniłaś Mógł się wcześniej starac,a nie teraz nagle taki dobry kolega
Co do tego Twojego wyznania..powiedziałaś, stało się..nie ma czego żalować

Witaj Moniś, pewnie że Cię pamiętam co do Twojej sytuacji..może on nie wie czy może na coś liczyć z Twojej strony i zachowuje taki dystans..żeby w razie czego się nie przejechać Spróbuj wysyłac mu jakieś sygnały,że nie jest Ci obojętny..

Cytat:
Napisane przez majeczka3
A dla miłości ma jakieś znaczenie kto pierwszy wyjawił swoje uczucia? Mnie się wydaje że nie.I jak ma coś z tego być to będzie niezależnie od tego kto się pierwszy zakochał albo wyznał miłość. tylko czasem trzeba troszkę szczęściu pomóc
zgadzam się, czasami trzeba pomóc
__________________
behindblueeyes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-18, 14:43   #1042
__Fallen Angel__
Zadomowienie
 
Avatar __Fallen Angel__
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: najwyższy dach świata
Wiadomości: 1 222
Dot.: Cicha woda brzegi rwie, czyli nieśmiałe rwą facetów! cz. 2

dziewczyny,dzieki wy to zawsze na duch umiecie podnieść

Właśnie chodzi o to,że ja nie żałuje...od kąd mu powiedziałam jest mi lżej,lepiej się czuje, wiem na czym stoje, nie ma zabawy w kotka i myszke,domysłów czemu zachował sie "tak czy siak"wobec mnie,a może coś czuje itp. Może to głupie ale ja jestem szceśliwa,to uczucie które mnie wypełnia sprawia mi radość...Wkusrza mnie tylko to,że moje przyjaciółki kówią co ja czuje, zawsze gdy kogoś poznawałam mówiły o super, wkońcu ci się ułoży a gdy opowiadałam co u mnie ,że np. chciałabym się zakochać,że ciesz sie że ide na randke czy coś to było:"Tobie się wydaje,że coś czujesz,poprostu brakuje ci faceta".No ok ,może racja,ale do tej pory, bo tamtym nie mówiłam nigdy nic o uczuciach,a zresztą nic takiego do nich nie czułam...Zresztą z tym chłopkakiem w którym jestem zakochana,było tak samo...Najpierw przyjaciółka rok czasu gadała(wszyscy się przyjaźnimy) "On jest taki fajny,przecież go lubisz i wogóle,on tak za Tobą lata,weź z nnim spróbuj a nie szukasz innych, sama uciekasz przed tym ...bo wiesz że on nie jest Ci obojętny. Bierz sie za niego"...nie słuchałam,wolałam się przyjaźnić,potem ona odpuściła i już nas nie swatała(bo swatała wcześniej). Gdy spotkaliśmy się raz sami na dłuższą chwile(bo tak zawsze wcałą paczką) samo wyszło i oboje ,postanowiliśmy byc parą.Gdy przyjaciółka się dowiedziała, cieszyła się,mówiła widac .,że jest za Tobą, daj wam czas, dobrze że jesteś szcęsliwa" nie mineły dwa tygodnie, ja troche mówiłam,że on ucieka i takie tam,ona się na mnie raz w tym czasie jeszce obraziła i potem było jak zawsze..."Rozstan się z nim,on jest dziwny,nie zasługuje na ciebie,po co masz cierpieć" no i taka gadka była.Za każdym razem gdy mówiłam,ze coś do niego czuje,była już mowa"Przestań ,wydaje ci sie tylko,to nie miłość"...Jezu jak mnie to wkur...ia!!!!Wiem,ze to moja przyjaciółka,ale ja wiem co czuje i jesli robie źle top sama dostane kolejną nauczke od życia nikt inny...a zresztą ja nie chciałam sie zakochać ,samo wyszło...
__________________


I need your love

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvsmirnrv7.png

Moje Serduszko bije już

http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqkrhm8md636fk.png
__Fallen Angel__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-18, 15:32   #1043
Moni_sss91
Zadomowienie
 
Avatar Moni_sss91
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 297
Dot.: Cicha woda brzegi rwie, czyli nieśmiałe rwą facetów! cz. 2

Cytat:
Napisane przez behindblueeyes Pokaż wiadomość

Witaj Moniś, pewnie że Cię pamiętam co do Twojej sytuacji..może on nie wie czy może na coś liczyć z Twojej strony i zachowuje taki dystans..żeby w razie czego się nie przejechać Spróbuj wysyłac mu jakieś sygnały,że nie jest Ci obojętny..
a M. w końcu Ci odpisał coś o tym sylwestrze?
ogólnie to wszystko jest mega skomplikowane .. o ile łatwiej by nam było bez tych wszystkich gierek, niedomówień ...
Behind to co radzisz? spróbować i zaprosić na sobotę? ...
__________________
Every person has magic in them, they just don't know they possess it.

Moni_sss91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-18, 15:51   #1044
numb05
Zadomowienie
 
Avatar numb05
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 222
Dot.: Cicha woda brzegi rwie, czyli nieśmiałe rwą facetów! cz. 2

o ile łatwiej byłoby żeby faceci zachowywali się jak faceci i to oni ubiegali o kobietę.
dzisiaj wyszła pewna dziwna, dosyć dziwna sytuacja. więcej zepsuła niż poprawiła, ale zachowam dla siebie. w każdym razie - jak to możliwe, że mimo tego co się dziś stało, mimo otworzenia oczu tak brutalnie, dalej nie umiem przestać się uśmiechać? ludzie chodzę z takim bananem. jak to możliwe że dziewczyna cieszy się z tego że chłopak jej nie kocha a ona go tak? w ogóle ile dziwnych rzeczy dzisiaj sobie uświadomiłam. i chyba daję za wygraną. dziewczyny - ja chcę księcia! takiego, który za mną będzie biegał a nie ja za nim!!! DZIEWCZYNY!!!
wszystko jest zbyt skomplikowane jak na mój mały móżdżek...
__________________
Playing it safe is the most popular way to fail.

W taki dzień jak ten Marco Polo wyruszył do Chin.
Jakie są Twoje plany na dzisiaj?
numb05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-18, 16:23   #1045
nicka01
Wtajemniczenie
 
Avatar nicka01
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
Dot.: Cicha woda brzegi rwie, czyli nieśmiałe rwą facetów! cz. 2

Cytat:
Napisane przez numb05 Pokaż wiadomość
o ile łatwiej byłoby żeby faceci zachowywali się jak faceci i to oni ubiegali o kobietę.
dzisiaj wyszła pewna dziwna, dosyć dziwna sytuacja. więcej zepsuła niż poprawiła, ale zachowam dla siebie. w każdym razie - jak to możliwe, że mimo tego co się dziś stało, mimo otworzenia oczu tak brutalnie, dalej nie umiem przestać się uśmiechać? ludzie chodzę z takim bananem. jak to możliwe że dziewczyna cieszy się z tego że chłopak jej nie kocha a ona go tak? w ogóle ile dziwnych rzeczy dzisiaj sobie uświadomiłam. i chyba daję za wygraną. dziewczyny - ja chcę księcia! takiego, który za mną będzie biegał a nie ja za nim!!! DZIEWCZYNY!!!
wszystko jest zbyt skomplikowane jak na mój mały móżdżek...

Ja nie chce by facet mnie zdobywał. Wolę ich zdobywać.
__________________



nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj


nicka01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-18, 16:26   #1046
__Fallen Angel__
Zadomowienie
 
Avatar __Fallen Angel__
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: najwyższy dach świata
Wiadomości: 1 222
Dot.: Cicha woda brzegi rwie, czyli nieśmiałe rwą facetów! cz. 2

numb05- nie jestes sama...ja mam to samo ciesze sie i płacze z tego samego powdu...ironia losu
Miłosć ehhh tak jej chiałam a gdy mnie złapała to jest źródłem wielu rozczarowań,ale i tak daje szczęście...ironia ponieważ gdy ja olewałam,on się starał, ja się zakochałam a on odpuścił
__________________


I need your love

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvsmirnrv7.png

Moje Serduszko bije już

http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqkrhm8md636fk.png
__Fallen Angel__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-18, 16:40   #1047
Moni_sss91
Zadomowienie
 
Avatar Moni_sss91
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 297
Dot.: Cicha woda brzegi rwie, czyli nieśmiałe rwą facetów! cz. 2

Cytat:
Napisane przez nicka01 Pokaż wiadomość
Ja nie chce by facet mnie zdobywał. Wolę ich zdobywać.
to należysz do tych wyjątków
__________________
Every person has magic in them, they just don't know they possess it.

Moni_sss91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-18, 19:58   #1048
behindblueeyes
Zakorzenienie
 
Avatar behindblueeyes
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
Dot.: Cicha woda brzegi rwie, czyli nieśmiałe rwą facetów! cz. 2

Cytat:
Napisane przez Moni_sss91 Pokaż wiadomość
a M. w końcu Ci odpisał coś o tym sylwestrze?
Napisałam do niego czy coś już wymyslił. Odpisał,że coś się zagmatwało i da mi znac jak już będzie wiedział co i jak i że coś wymyslimy.I zapytał co u mnie słychac.
Więc a mu zamierzam odpisać,że do końca listopada ma mi dac konkretną odpowiedź, bo chcę wiedzieć na czym stoję Ale już raczej nastawiam się,że musze poszukać kogoś innego.
Cytat:
Napisane przez Moni_sss91
ogólnie to wszystko jest mega skomplikowane .. o ile łatwiej by nam było bez tych wszystkich gierek, niedomówień ...
Behind to co radzisz? spróbować i zaprosić na sobotę? ...
Zaproś go Może akurat coś się wyjaśni, nie sprobujesz-nie dowiesz się Na neutralnym gruncie zawsze inaczej, myślę że powinniście sobie pogadac
__________________
behindblueeyes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-18, 20:41   #1049
mircia14
Zakorzenienie
 
Avatar mircia14
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk ;)
Wiadomości: 8 716
Dot.: Cicha woda brzegi rwie, czyli nieśmiałe rwą facetów! cz. 2

ja wykombinowałam tak, że książkę, którą mam oddać koleżance, oddam mu i poproszę, żeby przekazał, a jej przypadkiem nie będzie w pobliżu
mircia14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-18, 20:54   #1050
Moni_sss91
Zadomowienie
 
Avatar Moni_sss91
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 297
Dot.: Cicha woda brzegi rwie, czyli nieśmiałe rwą facetów! cz. 2

Cytat:
Napisane przez mircia14 Pokaż wiadomość
ja wykombinowałam tak, że książkę, którą mam oddać koleżance, oddam mu i poproszę, żeby przekazał, a jej przypadkiem nie będzie w pobliżu
hehe każdy sposób jest dobry
__________________
Every person has magic in them, they just don't know they possess it.

Moni_sss91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.