Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

[araczki]

Napisane przez basiak

I nie denerwuj się już dzisiaj Olać zołzę!!!

Napisane przez kropka75

Olej babola. Tylko spokój nas może uratować.

Miłego dnia... Ja spadam po ten wymaz zakichany, a potem do gina...

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Właśnie zajarzyłam, że wczoraj zaczęłam 15 tydzień.

dzieki babeczki. Tak wlasnie zrobie, oleje ja juz na wieki. Amen.


Kropka, gratulacje 15 tygodnia, jeszcze 2 tygodnie i mnie dogonisz
I kciukasy za wizyte u pana gina

[margo80]

frytki mi się robią za chwilkę będą gotowe.

pozałatwiałam trochę spraw dzisiaj, a jak wróciłam i zaczęłam nastawiać pranie, to znów zrobiło mi się słabo. ciśnienie podwyższone. chyba muszę zwolnić tempo.

[kitty241]

Dziewczynki...Wy się martwicie czy zabrać Wasze Maluszki na wesele- ja trochę z drugiej strony. Rodzimy w maju a w czerwcu mamy swoje własne wesele- poniekąd problem czy zabrać dziecko ze sobą mamy z głowy ale jest kwestia jak sobie poradzimy z karmieniem, itd...Mamusia-panna młoda siłą rzeczy musi być na sali, wcześniej kilka godzin u kosmetyczki i fryzjera...ja sobie nie wyobrażam jak to będzie? Będę siedziała u fryzjera z Bobaskiem na kolanach i cyca podawała? Na czas wesela nasza bardzo dobra sąsiadka się zaproponowała do opieki ale mimo wszystko nie wyobrażam sobie tego...

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez Alguien

Dokladnie rozumiem mamy z UK, u mnie tutaj tez jest inaczej niz w PL, troche sie nameczylam zanim znalazlam odpowiednia przychodnie. W kilku mowili, ze na pierwsze usg moga przyjac w 19 tyg! Wyobrazacie sobie?! Ale nic, narazie jestem zadowolona. I nie moge sie doczekac kolejnej wizyty i usg. Juz za tydzien

poproszę o Twoje dane do listy.

Napisane przez cate_

Ja się nie martwię, jak się uprę to i tak zostanie tak jak ja chcę. A jeszcze jak Tż odleci mi przy porodzie to już nic nie będzie miał do powiedzenia

oj, będzie miał, będzie... bo imię, które podasz w szpitalu jest nieważne, liczy się to, które podasz przy zgłaszaniu dziecka w USC, a najprawdopodobniej to właśnie nasze TŻ-ty zgłaszać będą dzieciaczki. Ale masz jeszcze koło ratunkowe, w ciągu 6 miesięcy licząc od dnia narodzin dziecka, możesz w usc zmienić imię.

Napisane przez Biricchina

Gratuluję również zaręczyn brata my mamy wesele bardzo dobrego kolegi TŻ 19 czerwca 350 km od Warszawy... i nie wiem co zrobić... dziecko będzie malutkie, z nikim go nie zostawię. Co Wy byście zrobiły w takiej sytuacji?

wesele mojego brata będzie najprawdopodobniej 150km od naszego miejsca zamieszkania- goście weselni będą mieli tam pokoje wynajęte, Jeśli tak właśnie będzie to zabieram ze sobą dzidziusia i teściową lub kuzynkę TŻ-ta, opłace dodatkowy pokój i dzidek pod sprawdzoną opieką będzie blisko mnie.

Napisane przez cate_

To nawet nie wiecie jak macie dobrze, moja bratowa mieszka u mnie w domu od pół roku i dzisiaj @ zrobiła mi awanturę na schodach. Raz nie wytrzymam i będę bardzo niemiła

bratowe potrafią być dokuczliwe. Moja akurat będzie fajna, jest moją bratnią duszą, dogadujemy się od pierwszej chwili.
Ale kto wie, czy nie dochodziłoby do starć, jesli mieszkalibyśmy razem.

Napisane przez basiak

Dziewczynki, prognozy potwierdzone Baba będzie!

P.S. Lea, chyba już możesz tego mojego Julka z listy zamienić na Alicję. Najwyżej będziemy zmieniać

imię do listy dopisałam, ale Julka na wszelki wypadek opcjonalinie zostawiłam.

Napisane przez Puma13

Wracam do was po długiej przerwie. Mam do nadrobienia, chyba ze 30 stron, nie wiem czy dam radę.

a wiesz, wczoraj zaczęłam się o Ciebie martwić, nawet wchodziłam na Twój profil sprawdzić jak długo Cię nie było. Fajnie, że jesteś.

Napisane przez Rybulka

Dziewczyny, czy to możliwe, że poczułam ruchy dziecka na początku 16 tygodnia?

możliwe, jak najbardziej.
A gdzie Twoje dane do listy?

Napisane przez kitty241

Dziewczynki...Wy się martwicie czy zabrać Wasze Maluszki na wesele- ja trochę z drugiej strony. Rodzimy w maju a w czerwcu mamy swoje własne wesele- poniekąd problem czy zabrać dziecko ze sobą mamy z głowy ale jest kwestia jak sobie poradzimy z karmieniem, itd...Mamusia-panna młoda siłą rzeczy musi być na sali, wcześniej kilka godzin u kosmetyczki i fryzjera...ja sobie nie wyobrażam jak to będzie? Będę siedziała u fryzjera z Bobaskiem na kolanach i cyca podawała? Na czas wesela nasza bardzo dobra sąsiadka się zaproponowała do opieki ale mimo wszystko nie wyobrażam sobie tego...

rzeczywiście trudna sprawa.
Ja bym chyba przyuczyła dzidka do butelki, żeby móc pokarm ściągnąć, a sąsiadka by dzidka karmiła butlą. Do tego załatwić jakiegoś gońca, który by z pokarmem z sali weslenej do maleństwa kursował.
Trudno wyczuć jaki dzidek będzie, jeśli będzie się wrzaskiem domagać jedzenia co 1,5 godziny, a każde karmienie będzie trwac 20 minut, to jakbyś miała dojeżdżać na karmienia, to za wiele się nie pobawisz na własnym weselu... Ja stawiam na butelkę. Lub dzidka zabrać ze soba, jeśli sala weselna jest tak skonstruowana, że można liczyc na jakieś osobne, troszkę spokojniejsze pomieszczenie,i sąsiadke też zabrać, żeby przy dzidku cały czas siedziała, a ty byś karmić dochodziła. Trudno teraz planować, bo nie wiedomo jak będziesz karmić i jakim głodomorem będzie dzidziuś. ale będzie ok.

[basiak]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;15354378]

imię do listy dopisałam, ale Julka na wszelki wypadek opcjonalinie zostawiłam. [/QUOTE]


Dobra może się przyda jeszcze

[~Ania26]

witam dziewczynki
Ja dziś na obiedek też miałam frytki i mięsko z pieczarkami, cebulką, papryką brokułami i sosem śmietanowo-czosnkowym. Pracochłonny obiadek ale pyszny. Wyprałam dziś zasłony i firany i miałam w planie jedno okno umyć ale mi się jakoś odechciało i chyba odłożę to na jutro.
Przeczytawszy wiadomość od DAnia poczułam się jakby mi ktoś dał w pysk. Tak mi strasznie przykro kochana. Wierzę, że wszysto się ułoży i niedługo zostaniesz znów mamusią, czego Ci z całego serducha życzę.
Przyznam, że sama mam niepokój w sobie bo ruchów maluszka jeszcze nie czuję a obwód brzuszka na wysokości pępka od dwóch tygodni 94cm i się nie zmienia. Następną wizytę mam dopiero 30.11 i już się nie mogę doczekać.
Pozatym też bym tylko jadła i spała ehh... A póżniej mnarzekam, że czuję się jak słoń i że mam brzydką cerę (ktoś mi chyba urodę zabiera hehe)
Mdłości minęły za to ostatnio coś mnie ciągnie w pachwinach ale ogólnie samopoczucie na piątkę z plusem.
Buziaki dla Was i dla Waszych Maluszków
Miłego popołudnia

[cate_]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;15354378]

oj, będzie miał, będzie... bo imię, które podasz w szpitalu jest nieważne, liczy się to, które podasz przy zgłaszaniu dziecka w USC, a najprawdopodobniej to właśnie nasze TŻ-ty zgłaszać będą dzieciaczki. Ale masz jeszcze koło ratunkowe, w ciągu 6 miesięcy licząc od dnia narodzin dziecka, możesz w usc zmienić imię.
[/QUOTE]
Tego się właśnie obawiam, bo gdzieś już słyszałam, że Tż poszedł i podał w USC zupełnie inne imię

[Biricchina]

Lea a jak będę karmiła dziecko piersią i przypuśćmy podczas wesela ktoś będzie się nią opiekował i karmił moim pokarmem, ale z butelki to czy może być sytuacja że dziecko już nie będzie chciało ssać piersi tylko butelkę będzie chciało, bo łatwiej się jje??

[margo80]

uff... pękam

poleże trochę, a potem wrzucę obiecane fotki.

[Biricchina]

Ania26 ale mi smaka narobiłaś

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez cate_

Tego się właśnie obawiam, bo gdzieś już słyszałam, że Tż poszedł i podał w USC zupełnie inne imię

dlatego jest właśnie koło ratunkowe- masz 6 miesięcy na ewentualną zmianę imienia.

Napisane przez Biricchina

Lea a jak będę karmiła dziecko piersią i przypuśćmy podczas wesela ktoś będzie się nią opiekował i karmił moim pokarmem, ale z butelki to czy może być sytuacja że dziecko już nie będzie chciało ssać piersi tylko butelkę będzie chciało, bo łatwiej się jje??

trudno wyczuć, ale po jednym dniu chyba nie... ale to wszystko od dziecka zależy. Maksiu przez miesiąc pił i z cycka i z butelki i było oki. - jak był głodny, to chwytał wszystko z czego mleko leciało.

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Uaktualniona lista.

Mamusie MAJOWE
eniggma (25.09.88) -t.p. 01 maj ....i...... lub .....i......
basiak (15.10.79) tp. 01maj Alicja lub Julek
araczki (29.10.75) -t.p. 02 maj .... lub .....
Biricchina (27.09.82) -t.p. 03 maj Kalina lub .....
kitty241 (16.08.80) - t.p. 04 maj Julia/Kaja lub Jakub
anna_paw (02.05.82) -t.p. 05 maj Ewa lub Marcin
dafreen (16.07.76) -t.p. 05 maj .... lub Bruno
monikadavvida (06.09.90) -t.p. 06 maj Marta lub Paweł
Edzia400 (17.10.77)- t.p. 07 maj .... lub ....
~Ania26 (18.02.83 ) -t.p. 08maj Maja lub Bartosz
zgadnij_MS (28.08.86)- t.p. 9 maj ..... lub ....
zieelonooka (29.06.81) -t.p. 9maj .... lub ....
cate_ (26.12.81) t.p. 9 maj Julia lub .....
Marta1122 (05.82) -t.p. 10 maj Hanna lub Bartek
Rybulka (03.11.85) -t.p. 11 maj Maja lub Miłosz
magdus25 (18.10.84) -t.p. 11 maj Julia lub Kacper
Puma13 (02.09.86) -t.p.13 maj Nadia lub Maurycy
yolanda9 (17.06.81) -t.p.14 maj Kalina/Jaśmina lub Filip/Konrad
atinas (16.06. 89) -t.p. 15 maj Michalina lub Filip
lindsley (11.03.86) -t.p.15 maj ..... lub ....
bydgoszczanka ( 27.06.73), tp. 15 maj - Luiza lub Adam
kardashi (15.10.90) -t.p. 17 maj Blanka lub Bartek
kropka75 (07.09. 75) -t.p. 18 maj Natalia lub Daniel
joanna200 (06.03.89) –t.p. 18 maj ... lub ....
kees26 (14.05.80) - tp. 19 maj, Lena i Natalia lub Igor i Jakub
szajajaba (79) - t.p. 19 maj Dorota/Agata/Joannna/Ewa lub ...
Maliczka (16.09.89) -t.p. 21 maj Sonia lub Borys
angkorcz (05.05.83) -t.p. 21 maj Sara lub Daniel
biankaaa (29.04. 83) -t.p. 27 maj Alina/Milen lub Aleksander/ Adam
lea35 (17.03.83) -t.p. 28 maj Zuzanna lub Aleksy/Aleksander
velluto (1979r.) - t.p. 30 maj ..... lub .....
pearl4 (22.03.1983r.) - t.p. 30 maj ..... lub .....

Mamusie CZERWCOWE
luthien79 (20.06.79) - t.p. 6 czerwiec ..... lub .....
Thebestme82 (03.05.82) - t.p. 07 czerwiec ..... lub .....
Jola00 (27.10.72) -t.p. 09 czerwca Leila lub .....
emerald sea (12.08.86) -t.p. 10 czerwiec Alicja lub .....
margo80 (28.02.80) -t.p. 18 czerwiec ..... lub .....
Darianna25 (06.08.78) t.p. 19 czerwiec ..... lub Mateusz
ałła (30.12.80) t.p. 23 czerwiec Maja/Gabriela lub Maciej
Astorianka (30.06.77) - t.p. 24 czerwiec ..... lub .....
weronisiek88 (04.11.88) -t.p. 28 czerwiec Aleksandra lub Michał

Aniołki
itakasia [*]
Karolinna [*]
starapanna [*]
bela14[*]
DAnia [*]


W sumie 41 Mamusiek (32 majowe i 9 czerwcowych).

[Jola00]

Napisane przez Biricchina

Lea a jak będę karmiła dziecko piersią i przypuśćmy podczas wesela ktoś będzie się nią opiekował i karmił moim pokarmem, ale z butelki to czy może być sytuacja że dziecko już nie będzie chciało ssać piersi tylko butelkę będzie chciało, bo łatwiej się jje??

Niestety nawet malusieńkie dzieci to bardzo cwane istoty... I zdarza się tak,że po podaniu butelki mały cwaniak nie chce pózniej cyca...
Ja tak miałam ze starszym synem...i mimo,że chciałam karmić go długo to udało mi się tylko do 1.5 m-ca...

[Biricchina]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;15354850]dlatego jest właśnie koło ratunkowe- masz 6 miesięcy na ewentualną zmianę imienia.


trudno wyczuć, ale po jednym dniu chyba nie... ale to wszystko od dziecka zależy. Maksiu przez miesiąc pił i z cycka i z butelki i było oki. - jak był głodny, to chwytał wszystko z czego mleko leciało.

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Uaktualniona lista.

Mamusie MAJOWE
eniggma (25.09.88) -t.p. 01 maj ....i...... lub .....i......
basiak (15.10.79) tp. 01maj Alicja lub Julek
araczki (29.10.75) -t.p. 02 maj .... lub .....
Biricchina (27.09.82) -t.p. 03 maj Kalina lub .....
kitty241 (16.08.80) - t.p. 04 maj Julia/Kaja lub Jakub
anna_paw (02.05.82) -t.p. 05 maj Ewa lub Marcin
dafreen (16.07.76) -t.p. 05 maj .... lub Bruno
monikadavvida (06.09.90) -t.p. 06 maj Marta lub Paweł
Edzia400 (17.10.77)- t.p. 07 maj .... lub ....
~Ania26 (18.02.83 ) -t.p. 08maj Maja lub Bartosz
zgadnij_MS (28.08.86)- t.p. 9 maj ..... lub ....
zieelonooka (29.06.81) -t.p. 9maj .... lub ....
cate_ (26.12.81) t.p. 9 maj Julia lub .....
Marta1122 (05.82) -t.p. 10 maj Hanna lub Bartek
magdus25 (18.10.84) -t.p. 11 maj Julia lub Kacper
Puma13 (02.09.86) -t.p.13 maj Nadia lub Maurycy
yolanda9 (17.06.81) -t.p.14 maj Kalina/Jaśmina lub Filip/Konrad
atinas (16.06. 89) -t.p. 15 maj Michalina lub Filip
lindsley (11.03.86) -t.p.15 maj ..... lub ....
bydgoszczanka ( 27.06.73), tp. 15 maj - Luiza lub Adam
kardashi (15.10.90) -t.p. 17 maj Blanka lub Bartek
kropka75 (07.09. 75) -t.p. 18 maj Natalia lub Daniel
joanna200 (06.03.89) –t.p. 18 maj ... lub ....
kees26 (14.05.80) - tp. 19 maj, Lena i Natalia lub Igor i Jakub
szajajaba (79) - t.p. 19 maj Dorota/Agata/Joannna/Ewa lub ...
Maliczka (16.09.89) -t.p. 21 maj Sonia lub Borys
angkorcz (05.05.83) -t.p. 21 maj Sara lub Daniel
biankaaa (29.04. 83) -t.p. 27 maj Alina/Milen lub Aleksander/ Adam
lea35 (17.03.83) -t.p. 28 maj Zuzanna lub Aleksy/Aleksander
velluto (1979r.) - t.p. 30 maj ..... lub .....
pearl4 (22.03.1983r.) - t.p. 30 maj ..... lub .....

Mamusie CZERWCOWE
luthien79 (20.06.79) - t.p. 6 czerwiec ..... lub .....
Thebestme82 (03.05.82) - t.p. 07 czerwiec ..... lub .....
Jola00 (27.10.72) -t.p. 09 czerwca ..... lub .....
emerald sea (12.08.86) -t.p. 10 czerwiec Alicja lub .....
margo80 (28.02.80) -t.p. 18 czerwiec ..... lub .....
Darianna25 (06.08.78) t.p. 19 czerwiec ..... lub Mateusz
ałła (30.12.80) t.p. 23 czerwiec Maja/Gabriela lub Maciej
Astorianka (30.06.77) - t.p. 24 czerwiec ..... lub .....
weronisiek88 (04.11.88) -t.p. 28 czerwiec Aleksandra lub Michał

Aniołki
itakasia [*]
Karolinna [*]
starapanna [*]
bela14[*]
DAnia [*]


W sumie 40 Mamusiek (31 majowych i 9 czerwcowych).[/QUOTE]

Napisane przez Jola00

Niestety nawet malusieńkie dzieci to bardzo cwane istoty... I zdarza się tak,że po podaniu butelki mały cwaniak nie chce pózniej cyca...
Ja tak miałam ze starszym synem...i mimo,że chciałam karmić go długo to udało mi się tylko do 1.5 m-ca...

Dziękuję Kochane za odpowiedzi. No właśnie to zależy od dziecka... wolę nie ryzykować, chciałabym karmić jak najdłużej. Kalinka jedzie z Nami albo ja zostaję z Kalinką w domu, postanowione

Lea piękna lista

[Darianna25]

Napisane przez kitty241

Dziewczynki...Wy się martwicie czy zabrać Wasze Maluszki na wesele- ja trochę z drugiej strony. Rodzimy w maju a w czerwcu mamy swoje własne wesele- poniekąd problem czy zabrać dziecko ze sobą mamy z głowy ale jest kwestia jak sobie poradzimy z karmieniem, itd...Mamusia-panna młoda siłą rzeczy musi być na sali, wcześniej kilka godzin u kosmetyczki i fryzjera...ja sobie nie wyobrażam jak to będzie? Będę siedziała u fryzjera z Bobaskiem na kolanach i cyca podawała? Na czas wesela nasza bardzo dobra sąsiadka się zaproponowała do opieki ale mimo wszystko nie wyobrażam sobie tego...

Zabrac sasiadke na wesele i zeby pilnowała małej.Zawsze powinien być jakiś pokój gdzie mozna je umieścić.Na weselu mojego brata dzieci np.spały w biurze właścicielki sali. Do tego pokoiku wchodziło się prosto z sali weselnej.

[kitty241]

O tyle dobrze, że wesele mamy w hotelo- restauracji, gdzie właściciele dla Młodej Pary "dają" w prezencie apartament dla nowożeńców, goście też tu będą nocować a i tutaj będą poprawiny...sąsiadka będzie na weselu jako gość ale sama zaoferowała sie do pomocy(ufam jej bo wychowała 3 swoich maluchów- teraz już dorosłych prawie)...zastanawiałam sie nad tym czy nie miec dziecka przy sobie na sali jak nie śpi a karmienie i spanko w naszym pokoju, tyle tylko, że obawiam się że hałas może być zbyt wielki, wesele na 120 osób...nie wiem sama...podejrzewam, że świetnie damy sobie radę ale na dzień dzisiejszy jestem pełna obaw i strachu.

[Astorianka]

A ja mam kolejny dzień w łóżku, wprawdzie mój mąż strasznie skacze nade mną ale ile można leżeć? Plamienie nie ustąpiło. W piątek będę u lekarza. Czy któraś z Was spotkała się z krwiakiem w ciąży? Czy któraś z Was przez to przechodziła?

[eniggma]

chwale się
będziemy miec chłopca

a z drugim dzieciaczkiem nie wiadmo

[margo80]

kitty - nie wiem, co Ci poradzić. myślę, że jak urodzisz i zobaczysz jaki będzie dzidek, będziesz podejmować takie decyzje. ciężko teraz przewidzieć, co i jak będzie. powiem Ci tylko, że kuzynka małża urodziła na początku sierpnia, a dwa tygodnie temu brali ślub i było wielkie wiejskie weselicho. małą niby ktoś się zajmował, ale młodzi byli na tyle nieodpowiedzialni, że brali ją tam i spowrotem na salę i do sąsiadki, wszyscy ją traktowali jak maskotkę i skończyło się pobytem w szpitalu z zapaleniem oskrzeli...

moje nabytki

[margo80]

Napisane przez eniggma

chwale się
będziemy miec chłopca

a z drugim dzieciaczkiem nie wiadmo

ale by było fajnie, gdyby się okazało, że będzie parka

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez eniggma

chwale się
będziemy miec chłopca

a z drugim dzieciaczkiem nie wiadmo

a wolałabyś parkę czy dwóch łobuziaków facecików?

[basiak]

Napisane przez kitty241

O tyle dobrze, że wesele mamy w hotelo- restauracji, gdzie właściciele dla Młodej Pary "dają" w prezencie apartament dla nowożeńców, goście też tu będą nocować a i tutaj będą poprawiny...sąsiadka będzie na weselu jako gość ale sama zaoferowała sie do pomocy(ufam jej bo wychowała 3 swoich maluchów- teraz już dorosłych prawie)...zastanawiałam sie nad tym czy nie miec dziecka przy sobie na sali jak nie śpi a karmienie i spanko w naszym pokoju, tyle tylko, że obawiam się że hałas może być zbyt wielki, wesele na 120 osób...nie wiem sama...podejrzewam, że świetnie damy sobie radę ale na dzień dzisiejszy jestem pełna obaw i strachu.

Kochana, ja tak sobie myślę, że nie ma co się martwić na zapas Na pewno wszystko uda się dobrze zorganizować, tym bardziej, że jak piszesz warunki będą sprzyjające. Spoko.

Mnie też czeka ślub prawdopodobnie jak już dzidzia na świecie będzie W końcu wypadałoby wieloletni związek zalegalizować Tylko, że u mnie będzie to baaaardzo skoromna uroczystość. Jednak to taka odległa przyszłość, że wogóle narazie o tym nie myślę. Wcześniej poród będzie ale o nim też narazie nie myślę

A czy myślicie, że jakby np. dzidzia z okazji takiej uroczystości przez jeden dzień jadła sztuczne mleko, a mamusia spokojnie wzniosła toast (-y) na własnym weselu to świat by się zawalił??? Bo ja myślę, że nie ale może ze mnie materiał na wyrodną matkę się szykuje

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Napisane przez eniggma

chwale się
będziemy miec chłopca

a z drugim dzieciaczkiem nie wiadmo

[Puma13]

Lea, dzięki, że się martwiłaśale to wszystko przez ten kredyt, wyprowadzkę, pakowanie. Ogólnie to dużo się dzieje ostatnio u nas i doba zrobiła się za krótka.

Eniggma, gratuluję synka

[Darianna25]

Napisane przez eniggma

chwale się
będziemy miec chłopca

a z drugim dzieciaczkiem nie wiadmo

Superowsko. Gratuluje.

[kropka75]

Napisane przez araczki

Kropka, gratulacje 15 tygodnia, jeszcze 2 tygodnie i mnie dogonisz
I kciukasy za wizyte u pana gina

Ha ha ha, tak, na pewno.

Dzięki, u ginka dziś poszło sprawnie. Dostałam tabsy, które można od II trymestru, w który ledwie weszłam. Normalnie za dużo na mnie jak na jedną ciążę...

Napisane przez kitty241

Dziewczynki...Wy się martwicie czy zabrać Wasze Maluszki na wesele- ja trochę z drugiej strony. Rodzimy w maju a w czerwcu mamy swoje własne wesele- poniekąd problem czy zabrać dziecko ze sobą mamy z głowy ale jest kwestia jak sobie poradzimy z karmieniem, itd...Mamusia-panna młoda siłą rzeczy musi być na sali, wcześniej kilka godzin u kosmetyczki i fryzjera...ja sobie nie wyobrażam jak to będzie? Będę siedziała u fryzjera z Bobaskiem na kolanach i cyca podawała? Na czas wesela nasza bardzo dobra sąsiadka się zaproponowała do opieki ale mimo wszystko nie wyobrażam sobie tego...

Ten termin to wcześniej już mieliście ustalony?

Ja bym chyba nie chciała tak szybko ślubu. Bałabym się, że będę wypluta, wielka, spuchnięta, zmęczona i potem na pamiątkę będę miała foty, gdzie wyglądam jak mors.

Napisane przez cate_

Tego się właśnie obawiam, bo gdzieś już słyszałam, że Tż poszedł i podał w USC zupełnie inne imię

A trzeźwy był?

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;15354850]
W sumie 40 Mamusiek (31 majowych i 9 czerwcowych).[/QUOTE] Ale się toto mnoży, szok.

Napisane przez Jola00

Niestety nawet malusieńkie dzieci to bardzo cwane istoty... I zdarza się tak,że po podaniu butelki mały cwaniak nie chce pózniej cyca...
Ja tak miałam ze starszym synem...i mimo,że chciałam karmić go długo to udało mi się tylko do 1.5 m-ca...

Teraz są jakieś cudaczne butelki i smoczki antykolkowe z bardzo wolnym przepływem, to podobno zabezpiecza przed takim lenistwem wskutek jedzenia z butelki.

[Jola00]

Napisane przez eniggma

chwale się
będziemy miec chłopca

a z drugim dzieciaczkiem nie wiadmo

To wspaniale Wielkie gratulacje

margo80 ciuszki śliczne

basiak szczerze mówiąc nie wiem jak długo po spożyciu alkohol utrzymuje się w mleku matki... Ja nigdy tak nie kombinowałam

[kropka75]

Napisane przez kitty241

O tyle dobrze, że wesele mamy w hotelo- restauracji, gdzie właściciele dla Młodej Pary "dają" w prezencie apartament dla nowożeńców, goście też tu będą nocować a i tutaj będą poprawiny...sąsiadka będzie na weselu jako gość ale sama zaoferowała sie do pomocy(ufam jej bo wychowała 3 swoich maluchów- teraz już dorosłych prawie)...zastanawiałam sie nad tym czy nie miec dziecka przy sobie na sali jak nie śpi a karmienie i spanko w naszym pokoju, tyle tylko, że obawiam się że hałas może być zbyt wielki, wesele na 120 osób...nie wiem sama...podejrzewam, że świetnie damy sobie radę ale na dzień dzisiejszy jestem pełna obaw i strachu.

Mnie się wydaje, że miesięczne dziecko jest trochę za małe na pobyt na sali weselnej.

Napisane przez margo80

moje nabytki

Sama namawiałam, to co mam teraz powiedzieć - cudne.

[cate_]

Napisane przez eniggma

chwale się
będziemy miec chłopca

a z drugim dzieciaczkiem nie wiadmo

Super

[kropka75]

Napisane przez basiak

A czy myślicie, że jakby np. dzidzia z okazji takiej uroczystości przez jeden dzień jadła sztuczne mleko, a mamusia spokojnie wzniosła toast (-y) na własnym weselu to świat by się zawalił??? Bo ja myślę, że nie ale może ze mnie materiał na wyrodną matkę się szykuje

Ja jestem generalnie niepijąca (baaardzo sporadycznie pijam białe wino), więc takie dylematy, pt. z jednej strony alkohol, z drugiej karmienie, są dla mnie trudne do analizy. Dla mnie sprawa jest oczywista. Moczę symbolicznie usta w lampce szampana i karmię malucha.

[cate_]

Napisane przez margo80

moje nabytki

Śliczne ciuszki

[Jola00]

Napisane przez kropka75

...

Teraz są jakieś cudaczne butelki i smoczki antykolkowe z bardzo wolnym przepływem, to podobno zabezpiecza przed takim lenistwem wskutek jedzenia z butelki.

No to super,że wymyślają teraz takie cudeńka