Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. II :-)

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ogólną czy jakąś specjalizację już masz?

[kardashi]

Wczesnoszkolna i przedszkolna

[kropka75]

Napisane przez kees26

Kropka, już podaję - przepis na 2 osoby.
Musisz zakupić: jedną większą polędwiczkę wieprzową lub 2 małe (zależy od pojemności żołądka ), ok. 80-90 gram boczku wędzonego (ja kupuję taki w bardzo cienkich plasterkach, potem łatwo się kroi i fajne skwareczki powstają), pół cebuli drobno posiekanej, śmietana kwaśna jak najbardziej tłusta (ja kupuję 22%), papryka słodka w proszku, cytryna, migdały, sól, pieprz.
Przystępujemy do działania: kroimy polędwiczkę na ok. 1 cm plasterki, solimy i pieprzymy wg uznania. Na patelni rozgrzewamy trochę masła (nie za dużo, bo potem będziemy mieć jeszcze trochę tłuszczu z boczku), wrzucamy nasze polędwiczki, niech odrobinkę się zarumienią. Następnie dodajemy pokrojony w paseczki boczek - niech się trochę wytopi, następnie dodajemy pokrojoną cebulę. W czasie jak boczek zamieni się już w takie fajne skwareczki, cebula się zeszkli a polędwiczki zrumienią (nie można smażyć za długo, bo będą za twarde) dodajemy wcześniej przygotowaną miksturę: należy dobrze wymieszać śmietanę z 3 łyżeczkami papryki i sokiem z całej cytryny z odrobiną soli. Teraz mieszamy wszystkie składniki z tym sosem, niech smaki się wymieszają. Dusimy jeszcze kilkanaście minut. Jak sos jest za gęsty to można trochę wodą rozrzedzić. Następnie siekamy migdały i prażymy je na suchej patelni do zrumienienia. Gotujemy makaron tagliatelle - al dente oczywiście. Wykładamy tagliatelle na talerz, polewamy sosem z polędwiczkami, całoś posypujemy prażonymi migdałami, co wieńczy smak całego dania. Smacznego Gwarantuję - będzie smakowało, nie znam osoby, która by nie zachwyciła się tym daniem

Proste bardzo, na pewno spróbuję jak smakuje. Robię różnie polędwiczki, ale sosu z papryką i sokiem z cytryny jeszcze nie robiłam.
Dziękuję.

[margo80]

Napisane przez annLee

wszystko przed Tobą
myślę,że jesteś całkiem normalna
ja narzekałam na mdłości,a kiedy przeszły zastanawiam się czy na pewno wszystko ok
na pewno wszystko jest ok,a w środę się potwierdzi
postaraj się dużo zajęć sobie zorganizować

z jakiego przepisu?

byle do środy
a przepis z tej książki, ale trochę go zmodyfikowałam. jak ktoś będzie chciał, to pisać

Napisane przez Alguien

Nie zgodze sie. Ja jestem bardzo mloda, zadnych wczesniejszych przezyc, dlugich staran (udalo nam sie w 2 cyklu), a jednak raz na jakis czas zastanawiam sie, czy wszystko w porzadku. Wsluchuje sie w siebie, obserwuje i zastanawiam, czy jakis tam objaw, to nie jest zly znak przypadkiem. Dlatego dopoki nie bede w 4-5 miesiacu i nie nabede wiecej pewnosci, to postanowilam, ze nic nie kupuje dla dzidziusia.
Takze margo nie jestes sama Jakos damy rade

nie mamy wyjścia

Napisane przez bydgoszczanka

Piękny dzień dzisiaj był u mnie, a ja siedziałam w pracy do 13.00 Koło mojego zakładu był wybuch gazu ( w domku jednorodzinnym ) i myślałam, że szyby wylecą. Pies się zerwał z miejsca ( bo go do pracy zabieram. Kiedyś miałyśmy napad w biały dzień ), ja podskoczyłam na krześle, gorąco mi się zrobiło. Mówię do kolegi, że teraz to takie atrakcje to nie są mi potrzebne, no i zakuło mnie w brzuchu
....a jutro jedziemy na obiad do teściów

Któraś z Was pisała o wózku Coneco Toledo. Kuzynka go ma i jest zadowolona, tylko ciężki jest, ale wnosi na parter
A ja dzisiaj zaczepiłam babkę, która jechała Tako Jumperem. Też zadowolona jest, ale mówiła, że ciężki.

słyszałam o tym wybuchu. dobrze, żeWam nic się nie stało...

i widzę, że zaczyna się zaczepianie niewinnych ludzi na ulicy

Napisane przez kardashi

Margo nie mozesz tak myśleć!!
Ja jestem prawie że w 15 tyg, przytyłam tylko 0,5kg, brzuch widac tylko i wyłącznie na wieczór po całym dniu jedzenia i to też tak niewiele. Wstawiałam wczoraj zdjęcie A małe ma już 7,4 cm! a objaw nie miałam jakoś silnych. Wymiotowałam raz podczas jazdy samochodem, ale że mam chorobę lokomocyjną to nie wiadomo czy to z tego czy z ciąży.
Tak że.. Na pewno jest wszyyystko doobrze

A ja dziś zrobiłam sobie przerwe i nie poszłam na wyklady skoczyłam do sklepu i kupiłam kaftaniki dwa, śpiiochy, czapeczkę i dwie pary łapek

ok. postaram się. a Ty pokazuj fotki

Napisane przez kardashi

Wczesnoszkolna i przedszkolna

koleżanka po fachu

i witam Myszkę. leż, kwitnij i myśl pozytywnie

myślę, co by jakieś kurze cycki dziś zrobić. macie pomysły na ciekawe dania, oprocz tych z warzywkami?

[annLee]

cycki kurze są dobre w cieście francuskim
http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=21623

można przejrzeć forum,bo mnóstwo fajnych przepisów na różne dania,nie mówiąc o wypiekach

Margo-jak dobre wyszły to poproszę o przepis w wolnej chwili

[atinas]

Hej dziewczyny
Wczoraj późnym wieczorem czyłam przez chwilkę bulgotanie w brzuchu. Takie jak się wypuszcza powietrze pod wodą. Jak na razie sie nie powtórzyło i się tak zastanawiam czy to mógłbyc Okruszek...

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Cycki kury robię tak: rozklepuję mocno, porządne rozklapiochy muszą być, smaruję kawałeczkiem masła z jednej, wewnętrznej strony, kładę na to ser żółty, zawijam sobie i panieruję zawijaska np. w pokruszone płatki kukurydziane. Do tego wystarczy sałatka: kukurydza z puszki, 3 pomidory, 2 mniejsze lu 1 większy ogórek, 1/3 opakowania sera feta, sól, pieprz i duuuużo majeranku. Pychota

Atinas, pewnie tak Włącz do brzucha muzykę jakąś spokojną, też poczujesz

Bydgoszczanko, teraz o wybuchu doczytałam - koszmar! Dobrze, że nic się wam nie stało!

[atinas]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;15428960]
Atinas, pewnie tak Włącz do brzucha muzykę jakąś spokojną, też poczujesz
[/QUOTE]

To dziala!

[kitty241]

Napisane przez margo80

myślę, co by jakieś kurze cycki dziś zrobić. macie pomysły na ciekawe dania, oprocz tych z warzywkami?

w sosie pieczarkowym ewentualnie innym grzybowym...grzybki kroimy, dusimy, podlewamy odrobinkę wodą- w zależności ile sosu ma być...zaprawiamy śmietanką z mąką, doprawiamy do smaku solą, pieprzem, czosnkiem i czym tam chcemy...cycka kroimy w paski, kostkę- wedle uznania,przyprawiamy, smażymy i do sosu...chwilę razem podgrzewamy i albo z ryżem albo z makaronem zjadamy- SMACZNEGO!
Ja to robię jak mi się nic nie chce...szybkie i smaczne

[margo80]

dzięki za przepisy. ja jestem raczkującą kucharką, nie wszystko jeszcze ogarniam, ale chętnie skorzystam z waszych rad. okazuje się jednak, ze nie dzisiaj - małż porywa mnie do kina, więc chyba zjemy coś gdzieś na mieście

najgorsze jest to, że załatwiłam sobie czymś podniebienie - chyba sparzyłam herbatą, chociaż nie pamiętam. i cokolwiek teraz jem - boli okropnie

[cate_]

Napisane przez margo80

dzięki za przepisy. ja jestem raczkującą kucharką, nie wszystko jeszcze ogarniam, ale chętnie skorzystam z waszych rad. okazuje się jednak, ze nie dzisiaj - małż porywa mnie do kina, więc chyba zjemy coś gdzieś na mieście

A na co do tego kina się wybieracie??

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ja wczoraj obejrzałam Zmierzch i się zastanawiam nad pójściem na 2 część Pielęgnuję w sobie dziecko

[margo80]

Napisane przez cate_

A na co do tego kina się wybieracie??

przeważnie zjawiamy się w kinie, patrzymy, co akurat jest i kupujemy bilety.
teoretycznie chyba dzisiaj "Dystrykt 9", który wszyscy już widzieli, więc pewnie nie będzie tłumów. ale nie wiem, czy faktycznie zdążymy tak, jak planujemy. w grę wchodzil też "2012", ale jak zobaczyliśmy, ze trwa 158 minut, to nam się odechciało.
na 'rewers" jakoś nas nie ciągnie, ten drugi polski też nie, "zmierzch" też odpada i niewiele zostaje do wyboru

[bydgoszczanka]

Napisane przez atinas

Hej dziewczyny
Wczoraj późnym wieczorem czyłam przez chwilkę bulgotanie w brzuchu. Takie jak się wypuszcza powietrze pod wodą. Jak na razie sie nie powtórzyło i się tak zastanawiam czy to mógłbyc Okruszek...

Pewnie tak

Ja cycki robię szybciutko w serze. Rozklepuję je, obtaczam w jajku i bułce tartej wymieszanej z potartym serem i na patelnie. Skórka z sera robi się taka chrupiąca.....pychoooota. Albo kroję w kostkę, smażę razem z imbirem ze słoika, do tego chiński sos, ryż i danie gotowe.

Zaraz jedziemy do teściów, ciekawe co dzisiaj na obiadek będzie

Miłej niedzieli

[cate_]

Napisane przez margo80

przeważnie zjawiamy się w kinie, patrzymy, co akurat jest i kupujemy bilety.
teoretycznie chyba dzisiaj "Dystrykt 9", który wszyscy już widzieli, więc pewnie nie będzie tłumów. ale nie wiem, czy faktycznie zdążymy tak, jak planujemy. w grę wchodzil też "2012", ale jak zobaczyliśmy, ze trwa 158 minut, to nam się odechciało.
na 'rewers" jakoś nas nie ciągnie, ten drugi polski też nie, "zmierzch" też odpada i niewiele zostaje do wyboru

Widziałam i "Dystrykt" i "2012", pierwszy jest ciekawy bo przedstawiony troszkę inaczej ale mnie się bardziej podobał 2012 a Zmierzchu to się boję i na pewno nie pójde

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Eeee czemu się Zmierzchu boisz? Ot, taki romantyczny film dla nastolatek Książka mi się podobała

[cate_]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;15430752]Eeee czemu się Zmierzchu boisz? Ot, taki romantyczny film dla nastolatek Książka mi się podobała [/QUOTE]
Bo to horror a nie lubię takich filmów, po co mam zapłacić i siedzieć 1,5 h z zakrytymi oczami

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Jaki horror? Ani razu nie zakryłam oczu.

[cate_]

W opisie dają, że horror więc ja unikam takich filmów jak ognia

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

No to dementuję podłe pogłoski Nie jest to horror w żadnym razie.

[cate_]

No to jak nie zmęczą mnie dzisiejsze zakupy to się wybiorę

[kardashi]

Hej
Ja sobie dopiero co wstałaaam
A co do bulgotania.. któregoś dnia tez poczułam takie bulgotanie.. ale nie jestem pewna czy to było coś w żołądku takie bulu bulu czy to maleństwo


Zmierzch horrorem?! nieee... to taka bajka trochę.. ale ja na zmierzchu płakałam kilka razy ze wzruszenia.. czytając 4 części tak samo

Zaraz wstawie zdjątka z zakupków
I z przed ostatnich zakupów

[atinas]

Kardashi nasze dzieci będą miały takie same śpiochy tylko ty masz chyba zółte a ja zielone

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ale półśpiochy i butki wymiatają

[hanjah]

Ja też bym teraz kupowała ciuszki Najbardziej podobają mi się wszystkie niebieskie, ale jak to coś czuję, że jednak będziemy mieć córcię Brzuch mi ledwo widać a ja już szukam łóżeczka, wózka i innych rzeczy dla Maluszka

[myszka1986]

Ja na szczęście będę miała mniej wydatków - fotelik wózek i łóżeczko dostaję w spadku od siostrzyczek. a co do ubranek to jeszcze staram się zaczekać ale to tak korci

[bydgoszczanka]

Napisane przez kardashi

Hej
Ja sobie dopiero co wstałaaam
A co do bulgotania.. któregoś dnia tez poczułam takie bulgotanie.. ale nie jestem pewna czy to było coś w żołądku takie bulu bulu czy to maleństwo

Zaraz wstawie zdjątka z zakupków
I z przed ostatnich zakupów

Pewnie to maleństwo

Zakupy fajne, butki debeściarskie

Wróciliśmy już od teściów. Obiad był pyyyyyszny. Później deser - jabłecznik na ciepło z bitą śmietaną.....obżarłam się strasznie

[angkorcz]

witajcie mamuski ale piszecie szybko jeszcze doczytuje pierwsza czesc a wy juz 6 stron w nowej macie widze ze nam mamusiek czerwcowych wiecej przyszlo gratuluje a co do maja to najpiekniejszy miesiac pod sloncem ja jestem Z 5 MAJA MOJA MAMA 7 MAJA MOJ MAZ Z 25 MAJA I NASZA ROCZNICA 20 MAJA I NASZE MALENSTWO 7 MAJA PRAWDOPODNIE bylam w sobote u ginki moje malenstwo (juz nie takie malenstwo)ma wedlug usg 17 tygodni wazy 140 gram i mierzy ponad 15 cmserce waliloa jak szalone ale jak to bywa z moim maluszkiem pokazal nam caly kregoslup kregi szyjne mozna policzyc i niechcial nam sie pokazac co ma miedzy nogami siedzi mi dalej na kosci ogonowej i ginka powiedziala ze tak juz bedzie do konca
slyszeliscie o tym ze w ciazy trzeba unikac witaminy C a ja ost taka ochote na cytrusy mam

lea mozesz zmienic date teraz jest 7 maj

kochane ja jakas zapominam wszystkon wiem ze juz pisaliscie mi jak sie wstawia zdjatka prosze jeszcze raz o podpowiedz

[myszka1986]

Napisane przez angkorcz

slyszeliscie o tym ze w ciazy trzeba unikac witaminy C a ja ost taka ochote na cytrusy mam

A ja nic takiego nie słyszałam a jem je kilogramami, podobno zawierają dużo innych potrzebnych witaminek. Tylko na mandarynki teraz uważam bo bardzo pryskane podobno.

[gosiak0512]

bry dzień..
3 dzień już mnie z rzędu głowa boli ..
lecę na apapie.. niedługo się uzależnię ;/

co do cytrusów to i mnie w ciąży ciągnie.. na grejfruty

a dziś się tak brzuszkowi przyjżałam i coś się jednak dziać zaczyna.. co prawda troszkę miałam brzuszka bo przed ciążą się za jedzenie wzięłam ale pępek mi zaczyna wypychać