|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4261 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 406
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Kobieto, zrozum... MLECZARNIĄ WŁAŚNIE ZOSTAŁAM! .... Ja to bym tak chciała może z łaski najpierw jakieś kopniaczki poczuć czy cuś? ......
....... ...... Może komuś mleka do kawy? Edytowane przez Izumi Czas edycji: 2009-11-23 o 13:05 |
|
|
|
#4262 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Ja też z tych marudnych przecie. Swoje odmarudziłam wcześniej to teraz mądrą zgrywam
![]() A że Izumi mleczarnią... no cóż... kto powiedział, że wszystko będzie po kolei? No, kto? A widzisz!
__________________
http://lb4f.lilypie.com/WKoyp2.png |
|
|
|
#4263 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 486
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Cytat:
No proszę, dzidziol jeszcze nie daje znaku, że jest a już by sobie mleczko powcinał od mamci. W sumie to kawki bym się napiła, rzuć no tu ze dwa "siki" mleczka
__________________
Weroniczka (05.04.2010r) "Ktoś" ( tp. 3.12.2014 ) |
|
|
|
|
#4264 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 321
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
no co ty tak szybko?? heh mi poki co tzw."siara" leci....bezbarwna ciecz...czasami lekko na bialo zabarwiona....
|
|
|
|
#4265 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 406
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
TO NIE JEST ŚMIESZNE X-D .... Cholercia
![]() Do męża dzwoniłam w nadziei, że ukoi moje nerwy a on na to "HURA! MAM WŁASNĄ KROWĘ!" ... średnio mu to wyszło tym razem ;D.... Cholercia ![]() ---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ---------- Cytat:
....Hehehhehehe... dobrze, że laktator już mam W razie czego przez zimę będę już robić zapasy
|
|
|
|
|
#4266 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Kochana ty sie nic nie martw to normalne. Siara t dpiero powstanie jak się dziecko urodzi i bedzie koloru żółteho. A teraz to taka woda troche biaława. Ja to mam jeszcze po Kubie a on zaraz 5 lat skończy. Takze bez paniki ze tracisz coś wartościowego. To napewno zostanie i poczeka na odpowiednia chwile.
A co do słoneczka to u mnie jest hahuhahu |
|
|
|
#4267 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 406
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Cytat:
Już widziałam tą stertę słoiczków "zapasów zimowych" dla malucha LOL. To by było ![]() Plusy są takie... że przynajmniej wiem, że ten pokarm tam jest i mam nadzieję ominie mnie panika że nie będę mieć mleka dla maluszka..... ale rany boskie... 19tydzień ....EHHHHH ..... Kradziej słoneczka
|
|
|
|
|
#4268 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 99
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
No, Izumi, pełen szacun!
A tak w temacie, czy wiadomo Wam coś na temat bezpośredniego związku wielkości piersi z prawidłowym procesem wytwarzania mleka? Ja mam cały czas 70A w urojonych porywach do B. I jakoś nie jestem w stanie uwierzyć że coś się zmieni... A zależy mi na karmieniu piersią... |
|
|
|
#4269 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 321
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
no wlasnie jak przyschnie to jest koloru zoltego...
|
|
|
|
#4270 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 406
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Cytat:
To że cycek jest duży to dlatego, że ma w sobie dużo tłuszczyku, lub mocne mięśnie, a to co wytwarza mleko znajduje się zarówno w cyckach gigantach jak i malutkich cycolinkach ....
|
|
|
|
|
#4271 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 486
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Wielkośc piersi nie ma w ogóle wpływu na to czy i ile będzie w nich mleka. Moja koleżanka która rodziła rok temu opowiadała, że leżała tam dziewczyna, która miała balony, że mogła nimi zabić a pokarmu prawie nic, a inna miała "jajka sadzone" a mogłaby wykarmić cały oddział. Także tym się nie martw
__________________
Weroniczka (05.04.2010r) "Ktoś" ( tp. 3.12.2014 ) |
|
|
|
#4272 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Cytat:
__________________
http://lb4f.lilypie.com/WKoyp2.png |
|
|
|
|
#4273 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 406
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
|
|
|
|
#4274 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 264
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
No właśnie muszę się przyznać, że też się kiedyś martwiłam jak ja będę dziecko karmić i czym, bo jakoś mi Bozia pożałowała. A tymczasem jak się nasza pierworodna urodziła to pokarmu miałam tyle, że bliźniaki mogłam karmić spokojnie. A do tego pod ciśnieniem, bo jak mała rozmasowała już dziąsełkami pierś a potem nagle się odwróciła bo np kogoś ciekawego usłyszała to musiałam szybko ręką zasłaniać żeby jej oczu nie zapryskało, normalnie na pół pokoju sikało
__________________
La_wenda |
|
|
|
#4275 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 406
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
SŁOńCE WYSZŁO U MNIE
..... Mrowak... to trochę szło od Ciebie Zdążyło pół Polski oblecieć
|
|
|
|
#4276 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Racja racja wielkość piersi zupełnie nie ma wpływu na ilość pokarmu. Ale za to kształt brodawek ma wpływ na to jak dziecko bedzie ciągneło. Cieżko jest dziecku ssać jak mamuśka ma wklęsłe brodawki i wtedy do tego sa nakładki które moga pomóc. Ale to też nie ma co panikowac bo moze się okazać ze pokarmu bedzie tak dużo że i brodawki się wystawią i nie bedzie żadnego problemu
|
|
|
|
#4277 | |||
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
witam mamusie
dziewczyny muszę Wam to napisac bo.....tak sie strachu w weekend najadłam,ze szok!najpierw w sobote chodzilismy sobie po lesie i nagle mnie złapał taki ból w podbrzuszu zlewej strony i cała pachwina,ze kroka nie ogłam zrobic,usiadlam,przeczeka lam i jakos przeszlo,wczoraj z koleji bylismy ze znajomymi w kinie na nieszczęsnym 2012(od poły filmu juz sie modlilam zeby sie skonczyl)i po wyjsciu znowu ten ból z dnia poprzedniego tylko jeszcze silniejszy,juz chcieli mnie do szpitala wieźc ale na szczescie tez po 10 minutkach przeszlo i do dzisiaj spokoj kurcze strasznie sie martwie,ale dzieki temu,ze slyszalam juz od Was ze cos takiego moze byc to nie sialam takiej paniki,ale ból okropny i nagle Cie pot zalewa na maxa,mam nadzieje,ze to nic złeo i sie juz nie powtorzy,w czwartek mam wizyte wiec sie wypytam ehhhCytat:
Cytat:
Izumi naprawdę Ci juz leci??mam nadzieje,ze mi jeszcze nie bedzie długo wydzielac ![]() Cytat:
cos chcialam Wam poodpisywac ale oczywiscie juz zapomnialam co do której,pamięc boska,nie ma co
|
|||
|
|
|
#4278 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 406
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
No leci leci
.... Prawy cycek bardziej mi przecieka Trzeba sobie będzie podpaski wewnątrz stanika poprzyklejać.... hmmm.... chociaż ja w sumie jestem zwolennikiem tamponów, ale to nie wiem czy tak się da akurat w tym przypadku
|
|
|
|
#4279 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 664
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Cytat:
Megi-Megi ja tez mam totalnego swira na punkcie malenstwa.
__________________
Emilka jest już z nami |
|
|
|
|
#4280 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 114
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
[QUOTE=Izumi;15451390]TO NIE JEST ŚMIESZNE X-D .... Cholercia
![]() Do męża dzwoniłam w nadziei, że ukoi moje nerwy a on na to "HURA! MAM WŁASNĄ KROWĘ!" ... średnio mu to wyszło tym razem ;D.... Cholercia [COLOR="Silver"]Hahahaha
__________________
|
|
|
|
#4281 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 486
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
izaizula-No właśnie, a ja takowe właśnie mam (tzn. jedna przede wszystkim)
i dlatego mam pewne obawy co do karmienia. Ale mam nadzieję, że bedzie ok, bo czytałam kilka wątków, w których dziewczyny z podobnym problemem normalnie karmiły. Jakieś tam ćwiczonka stosuje ale średnie efekty...
__________________
Weroniczka (05.04.2010r) "Ktoś" ( tp. 3.12.2014 ) Edytowane przez ASIULEK_23 Czas edycji: 2009-11-23 o 15:40 |
|
|
|
#4282 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 664
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Cytat:
__________________
Emilka jest już z nami |
|
|
|
|
#4283 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Narazie nic sie nie denerwuj bo stres też ma duzy wpływ na pokarm, także wyluzuj, a zobaczysz że i dzidzi sobie poradzi. A jak cos to położne w szpitalu powiedza Ci c masz robić i jak przystawiać dzidzie. Wszytsko bedzie oki.
A ja oczywiscie tak sie ostatnio napaliłam na ta rybkę po grecku że oczywiscie dzisiaj zrobiłam, jeszcze warzywka dochodza i koniec. Posprzątałam w szafach i jakoś energii dużo mama. Zobaczymy jak bedę stękać weczorem, bo przeważnie tym się konczą ostatnio moej dni. |
|
|
|
#4284 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 99
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Kochane Jesteście.
W sumie mają jeszcze trzy miesiące na zmianę rozmiaru. Ja z wklęsłymi sutkami problemu nie mam, ale słyszlam że specjalne wkładki jeszcze w ciąży warto zakładać. Koleżanka zakłada i mąż się śmieje, że ma w domu Larę Croft. Efekt zabójczy ponoć
|
|
|
|
#4285 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Cytat:
![]() Cytat:
Odebrałam swoje wyniki badań: mam zaczątki anemii ciążowej (co mi już dietetyczka jeszcze przed ciążą prognozowała) i infekcję górnych dróg moczowych- jutro mam wpaść do gina na chwilę i wypisze mi receptę na P....coś tam coś tam. A pani położna w przychodzi rodzinnej, którą prosiłam o interpretację badań poradziła mi zajadać żurawinkę, także idę się naczerwienić ![]() Czy któraś z Was też miała anemiczne historie? Czego powinno się jeść więcej (znaczy wiem, że żelaza) ale w czym go najwięcej?
__________________
http://lb4f.lilypie.com/WKoyp2.png |
||
|
|
|
#4286 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Cytat:
Ale,ze to niby przez tą infekcję mialas te bóle?czy to wogole jeszcze inna historia?ciekawe co mi w czwartek powie,pewnie tez jakies badania mnie czekają. A witaminki bierzesz? |
|
|
|
|
#4287 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 99
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Ja mam anemię. Biorę żelazo w tabletkach a z naturalnych jego zasobów polecam szpinak.
|
|
|
|
#4288 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Biotę witaminki- prevital i w nich jest 100% zapotrzebowania dziennego na żelazo. Nie piłam nigdy soku z buraków i nie wiem czy jestem w stanie się do niego przekonać, bo nie brzmi to najlepiej, ale spróbuję na pewno. A czy bóle przez infekcję? tego nie wiem, mam nadzieję dowiedzieć się jutro przy wypisywaniu tej recepty przez gina.
Póki co zasłodziłam się żurawiną. Jakiś pomysł żeby mrożony szpinak wyszedł dobry? Bo mi jako taki sam nie smakuje- kiedyś bywał taki zrobiony już ze śmietaną, ale go wcięło. Poproszę o szpinakowe przepisy
__________________
http://lb4f.lilypie.com/WKoyp2.png Edytowane przez mrowak Czas edycji: 2009-11-23 o 17:27 |
|
|
|
#4289 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 125
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
cześć kobitki.
aleście napisały, ja dziś miałąm zabawę, koleżanka dom urządza i jej pomagam kuchnię zaplanować Strasznie to lubię więc leże sobie z laptopikiem i kombinuję 'Dlatego teraz tak wszystkim nie odpiszę, tylko to co mi zostalo po ostatnich postach ![]() izumi, króweczko, kup Ty sobie wkłądki laktacyjne. A przy okazji jakis ciuszek dla maleństwa zamówisz, bo przecież większość sklepów allegro ma artykuły u dla mamy i dla dziecka U mnie jeszcze takie zjawisko nie wystąpiło, ale chyba się zabezpieczę zawczasu skoro tak bywa...o bólach słyszalam że tak się zdarzają, ale lekarzowi trzeba zglosić koniecznie. MAgnez ten co biorę ma chyba najwięcej jonów magnezu w tabletce (MAGNEZIN 500) zamiast słodkiej żurawiny można sobie kupić jakiś preparat, mój gin polecał żuravit, ale ma jak dla mnie ogromne kapsułki, ponoć można z nich wycisnąć tą substancję, ale nie sprawdzałam.. jeszcze później napiszę o diecie na żelazo, ale póki co idę jeść ciacho z mikrofalóki, któe mąż zrobił |
|
|
|
#4290 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
mrowak natka pietruszki to super źródło żelaza. Do tego dużo produktów bogatych w witaminę C (wspomagają wchłanianie żelaza) np. papryka czerwona czy bombowe źródło witaminy C - czarna porzeczka
Szpinak ma dużo żelaza, ale z jego wchłanianiem do organizmu jest kiepsko więc na dobrą sprawę nie jest dobrym źródłem tego składnika w diecie Ale ma inne walory![]() Buraczki to pyyycha sprawa Ja sobie w sokowirówce robię sok z buraków marchwi i jabłek - no pychotka, polecam!!Żurawinka to świetna sprawa Też muszę sobie skombinować. Jeszcze ostatnio przeczytałam w gazecie dla mam że jest idealna na unikanie infekcji dróg moczowych i próchnicy (więc ja chyba powinnam zjeść jej tonę - może uratuję moje zęby )
__________________
Edytowane przez Gmyrelka Czas edycji: 2009-11-23 o 18:17 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:51.






No proszę, dzidziol jeszcze nie daje znaku, że jest a już by sobie mleczko powcinał od mamci.






NATI 8.03.2010
kurcze strasznie sie martwie,ale dzieki temu,ze slyszalam juz od Was ze cos takiego moze byc to nie sialam takiej paniki,ale ból okropny i nagle Cie pot zalewa na maxa,mam nadzieje,ze to nic złeo i sie juz nie powtorzy,w czwartek mam wizyte wiec sie wypytam ehhh


