|
|
#121 |
|
perfumowy zawrót głowy
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 038
|
Dot.: Najbrzydsze flakony
Dla mnie najszpetniejsze są flakony Moschino, w ogóle nie zachęcają do wzięcia do ręki i testowania.
Nowsze Glamour już lepsze, ale dalej brzydkie. Średnio widzą mi się też wszystkie flakony Hugo Bossa
__________________
Rozpaczliwie poszukuję choć kropli Byzantine Rochas i AA Winter Delice |
|
|
|
|
#122 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 053
|
Dot.: Najbrzydsze flakony
Cytat:
Zdjęcia nr 2 nie skomentuję - WTF?? Z kolei będe bronić Black XS (takie romantyczno-gotyckie, z przymrużeniem oka...), zabawny Diesel w koronce i moje ulubione Ange ou Demon (ja ten flakon uwielbiam!! Z kolei przychylam sie do opinii, że zapachy Cacharel mają tandetne opakowania (zwłaszcza ciekawy Eden), jak i niektóre avony, brr... Jestem też na nie za prostymi opakowaniami bez polotu - między szlachetną prostotą a nijakością czy kiczem jest ogromna przepaść... Z Marylin jest fajny pomysł, ale z pop-artu wyszedł kicz, podobnie różowo-złoty YSL (flakon jak z lat 80-tych) dorzucam jeszcze Versace - flakon jako tako, ale ten nie proporcjonalnie wielki korek (pseudokryształowy) mnie odrzuca, brr... Edytowane przez Maja102 Czas edycji: 2009-07-08 o 10:11 |
|
|
|
|
|
#123 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 210
|
Dot.: Najbrzydsze flakony
O tak, Diesel w szmacianej koronce także. Co to ma być w ogóle?
Cinnabar także tragedia. Wszelkie dodatki tandetnego plastiku są porażające. Ange ou demon - gdyby nie ten korek można by znieść...
__________________
Dwie rzeczy czynią kobietę niezapomnianą - jej łzy i jej perfumy. Sacha Guitry [COLOR=Blue][SIZE=2] |
|
|
|
|
#124 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 19
|
Dot.: Najbrzydsze flakony
Cytat:
Flakon Ange ou Deamon też mi się podoba i też będę go bronić Kolorystyka i kształ jak najbardziej OK ![]() A następne "nietrafione" (delikatnie mówiąc) opakowania wg mnie to: 1. Givenchy Extravagance d Amarige - ni to liść, ni to płomyk, zatyczka jest badziewna. Kształt flakonika zupełnie niezgrabny. 2. Jennifer Lopez Deseo - zapewne oryginalny projekt na papierze miał pewien potencjał, jednak efekt końcowy zdecydowanie nie dał rady. 3. Kenzo Jungle L Elephant - zapachu nie znam, słyszałam dużo dobrych opinii, jednak jeśli chodzi o opakowanie, co tutaj oceniamy, to ten złoty słoń powinien być mistrzem kiczu, złego smaku i totalnej porażki. Okropieństwo. 4. Laura Biagiotti Donna - szczerze ? brak mi słów ;-) 5. Masaki Matsushima Mat Women - kiedyś oglądałam w Tv jakiś teleturniej. Dwóch zawodników dostało kawał drewna i piłę łańcuchową. Pierwszy, który zrobił z drewniane stabilne krzesełko wygrywał. I ten flakonik wygląda właśnie jak takie krzesełko. (?!) 6. Moschino Hippy Fizz - pomijając flakony Moschino tego typu - szczególnie ta kolorystyka najbardziej mnie zraziła. 7. Nina Ricci Dela Dela - Kształt może byłby nie najgorszy, gdyby zmienić kształt zatyczki. Kolor złoty mi tu nie pasuje, i te esy-floresy też nie. Więc właściwie... nie nie nie ;] 8. Nina Ricci Premier Jour - Nie przemawia do mnie w ani jednym nawet, ani w pół procencie. 9. Paloma Picasso Paloma Picasso - jajko gotowane na miękko w szklanej jajcarce. 10. Salvatore Ferragamo F by Ferragamo - Choć sama zakrętka wydaje się figlarna, to całość sprawia okropne wrażenie. Zdecydowanie 'za dużo'. |
|
|
|
|
|
#125 |
|
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 66 960
|
Dot.: Najbrzydsze flakony
Wszystkie Moschino, jakieś takie tandetne. Jak sobie przypomnę co jeszcze to wpiszę.
__________________
Live long and prosper 🖖🏻 |
|
|
|
|
#126 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14 043
|
Dot.: Najbrzydsze flakony
|
|
|
|
|
#127 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 763
|
Dot.: Najbrzydsze flakony
Królem brzydoty jest dla mnie flakon Jasper Conran Mistress, o ile prezentuje sie jeszcze jakoś na zdjęciach, na żywo wygląda tanio, a zapach jest przepaskudny. Podobnie zrecz ma się z Rock Muse Miss Sixty, na zdjęciach prezentuje się calkiem całkiem, niestety live wygląda na tani flakonik wykonany z najgorszych możliwych tworzyw.
Dorzuciłabym tu jeszcze niestety projekt CsP oraz Anny Sui (te z głowami), jakoś mnie nie przekonują te flaszeczki. I zgodzę się z tymi, którzy podawali tutaj Deseo- flakon nie dość, że brzydki, to do tego zupełnie nieporęczny. Poza tym flakon Glow, szczególnie ten metaliczny, też jakoś niespecjalnie mi się podoba, podobnie jak wszystkie flakony Britney Spears. Flakony Moschino poza brzydotą odstraszają kiczowatością. Choć. właściwie większośc "perfum gwiazd" nie grzeszy pięknymi buteleczkami
__________________
“It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living.” Edytowane przez Tsukichan Czas edycji: 2009-08-30 o 11:12 |
|
|
|
|
#128 |
|
To ja :)
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 9 787
|
Dot.: Najbrzydsze flakony
Myślę, że spokojnie pod temat wątku łapie się Si Lolita... oraz Lola Marca Jacobsa...
__________________
- Chciałem powiedzieć [...], że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć. Śmierć zastanowił się przez chwilę. -KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE. Terry Pratchett, Czarodzicielstwo |
|
|
|
|
#129 |
|
grozi wypollizowaniem
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 147
|
Dot.: Najbrzydsze flakony
eeetam...si lolita taka śmiszna jest-kojarzy mi sie z mandragorą
, ze tez taki niby człowieczek pokraczny . Rózne są gusta wiadomo,ale dla mnie kuriozum wszechczasów jest kupa w koronie- jak ktoś mógł wpaść na coś takiego? przeciez ktos to musiał zaprojektowac i wdrozyc do produkcji- nie mieści mi sie w głowie jak perfumy można było wsadzić do flaszeczki w kształcie świeżo wydalonego stolca- w dodatku w koronie
__________________
Fotografia dziecięca i nie tylko
|
|
|
|
|
#130 |
|
Szef ds. Wymianek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 843
|
Dot.: Najbrzydsze flakony
Lola kiczowata do entej potegi, zas co do kupy w koronie - Polly, nie sposob sie nie zgodzic
__________________
Rebecca Minkoff Bree Body Black (nowa, z metkami)
szuka nowego domu |
|
|
|
|
#131 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 20 540
|
Dot.: Najbrzydsze flakony
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||||
|
|
|
|
#132 |
|
Szef ds. Wymianek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 843
|
Dot.: Najbrzydsze flakony
zwlaszcza ci, ktorzy cierpia na zatwardzenie
![]() sorry, nie moglam sie powstrzymac^^
__________________
Rebecca Minkoff Bree Body Black (nowa, z metkami)
szuka nowego domu |
|
|
|
|
#133 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 802
|
Dot.: Najbrzydsze flakony
Okropny flakon mają Givenchy Amarige Mariage. Kicz z lat '80, choć zapach lubię
|
|
|
|
|
#134 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Najbrzydsze flakony
Cytat:
, piękna nazwa właściwa Nina Ricci Belle de Minuit, pieron wie co znaczy, ale pięknie wygląda napisana. Nie uda się Wam obrzydzić mi tego zapachu, choć nie mogę się przemóc i używać ich ostatnio, bo silnie kojarzy mi się z nocą w bólu i łzach, wizycie na pogotowiu, izbie przyjęć szpitala. Brzydkie są niestabilne flakony MaxMara
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
|
|
|
|
|
#135 | |
|
grozi wypollizowaniem
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 147
|
Dot.: Najbrzydsze flakony
Cytat:
ale ja o zapachu nis nie pisałam, w flakony Max mary typu kashmina są toporne i tandetnie wykonane, ten ogromny plastikowy koras-bleh...
__________________
Fotografia dziecięca i nie tylko
|
|
|
|
|
|
#136 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Najbrzydsze flakony
Jak dla mnie w tym sezonie najpaskudniejszym flakonem jest Lola M.Jacobsa. Jak widze, to uciekam. Nie dosc, ze nawet 50-ka jest ogromnych rozmiarow, to jeszcze ten kapelusz na szczycie. Jest tluw, jest szyja, jest leb, nie ma twarzy
|
|
|
|
|
#137 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 2 088
|
Dot.: NAJBRZYSZE flakony
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#138 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14 043
|
Dot.: Najbrzydsze flakony
Od wczoraj za prawdziwy koszmarek uważam flakon Histoire d'Eau
Na zdjęciach wyglądał lepiej, może też dlatego, że ten mój dotarł do mnie w stanie wskazującym na długotrwałe poniewieranie. Walec jest cały matowy, odrapany, poplamiony, a podobno perfumy miały być nowe (folia!) . Chociaż sam w sobie flakon jest już dla mnie tak paskudny, że nawet nieskazitelny walec by tego nie zmienił. Jakby tego było mało atomizer jest tak niewygodny w użyciu, że chętnie przelałabym zawartość do innej flaszki, a nędzne resztki flachona wysłała na wieczny spoczynek do śmietnika. I chyba tak zrobię
|
|
|
|
|
#139 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 279
|
Dot.: Najbrzydsze flakony
Parę moich typów już padło, dodam jeszcze:
Cacharel Scarlett Nina Ricci les belles, mam jednoznaczne skojarzenia (patrz prawy górny róg )Lanvin Eclat d’Arpège Lalki Sui są okropne, bałabym się spać w nocy
|
|
|
|
|
#140 | |
|
grozi wypollizowaniem
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 147
|
Dot.: Najbrzydsze flakony
Cytat:
kurde...jak dla mnie to design jest genialny-wykonanie nie wiem bo nie widziałam na żywca
__________________
Fotografia dziecięca i nie tylko
|
|
|
|
|
|
#141 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 020
|
Dot.: Najbrzydsze flakony
Sądzę ze najbrzydsze i najbardziej "podróbkowe" flakony ma lubiany tu na forum Avon (nie dość że zapaszki chemiczne i znikające w tempie ekspresowym to jeszcze te sufitowe ceny...)
Ostatni wyczyn tej "firmy" reklamowany przez Reese Witherspoon wygląda jak mieszaniec (kundel) Insolence z Cabotine. Brrrrr! Nie chodzi o to że ogólnie mają brzydkie wzornictwo (bo raczej słyną z ładnych opakowań) tylko w przypadku perfum wzorują się na tych markowych... zwłaszcza jeśli chodzi o flakony. Ostatnio spodobał mi się flakon jakiegoś avonowskiego "Fly" a potem z niesmakiem zauwazyłam ze prawie identyczny mają inne, wcześniejsze, markowe perfumy, chyba "Vintage"... A te z serii "Wish of..." jako zywo przypominają Chance, a jeden z nich nawet zawiera seledynowy płyn niczym Chance Fraiche ![]() Sorry wielbicielki Avonu ale ostatnio mam duzo do czynienia z nim, stąd może krytyka tych flakonów... Edytowane przez kroliczek190 Czas edycji: 2009-11-18 o 10:21 Powód: dopisek |
|
|
|
|
#142 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 11 665
|
Dot.: Najbrzydsze flakony
Cytat:
![]() Si Lolita też jakaś pokraczna... w sensie flakon oczywiście (a i zapach dziwny Diesle w ubrankach też mi się nie podobają i Hugo Boss też ma te wszystkie flakony jakieś... może nie tyle brzydkie, co nieforemne. A jak już mówię o pokraczności pod względem praktyczności stosowania, ergonomii za beznadziejne uważam niemal wszystkie flakony Niny Ricci i Lolity Lempickiej.Natomiast Moschino będę bronić kojarzą mi się tak jak zapachy - młodzieżowo i zabawnie. Z przymrużeniem oka, są fajne podobają mi się flakony I love love i Light Clouds.
|
|
|
|
|
|
#143 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 944
|
Dot.: Najbrzydsze flakony
Si Lolita jest koszmarna.
__________________
Kot najgorszego sortu |
|
|
|
|
#144 |
|
ʞɐɯǝuɐ
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: powązki
Wiadomości: 6 984
|
Dot.: Najbrzydsze flakony
Dziś w Sephorze zobaczyłam TO
Na zdjęciu może tak nie widać, ale w naturze jest po prostu koszmarnym, obrzydliwym, groteskowym i topornym bezguściem
__________________
"This is a ticket for the bus that inkubi, suckubi, and serialbi ride to work. There's only one bus, because otherwise it'd be a bi, and then it'd be too busy exploring dating options to pick anyone up." EVERY WOMAN IS A STAR
|
|
|
|
|
#145 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 716
|
Dot.: Najbrzydsze flakony
Cytat:
Moja najnowsza fascynacja, Kashaya, ma flakon po prostu przecudny, zapach też. Szkoda, że to nie zawsze może iść ze sobą w parze ...
|
|
|
|
|
|
#146 | |
|
Szef ds. Wymianek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 843
|
Dot.: Najbrzydsze flakony
Cytat:
__________________
Rebecca Minkoff Bree Body Black (nowa, z metkami)
szuka nowego domu |
|
|
|
|
|
#147 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Najbrzydsze flakony
Cytat:
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
|
|
|
|
|
#148 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 344
|
Dot.: Najbrzydsze flakony
Cytat:
.Nie podoba mi się bardzo Daisy Jacobsa, widziałam je tylko w internecie, ale skutecznie mnie zniechęcił do rozglądania się za tym zapachem. Edit: zapomniałam: Opium - jak można taki zapach wlać do takiego flakonu .
Edytowane przez Borneo Czas edycji: 2009-11-24 o 16:54 |
|
|
|
|
|
#149 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 434
|
Dot.: Najbrzydsze flakony
Bardzo nie podoba mi się flakon Zen (ten złoty). Zapach piękny, kolorystyka pasuje, ale ten sześcian z latającym korkiem, brr
__________________
Dystymiczka |
|
|
|
|
#150 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 478
|
Dot.: Najbrzydsze flakony
hmm..., zobaczywszy TO natychmiast wzięłam do ręki i bardzo ciepło pomyślałam o klasykach perfumiarskiej sztuki rozpylacza-atomizera, takie nawiązanie do tradycji ... nie odrzucałabym konceptu, może nie wyszło najzgrabniej, ale popatrzcie na (znalezionego naprędce) baccarata i marcela franka:
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:24.






Kolorystyka i kształ jak najbardziej OK
Piekne są, takie proste, a ten ciężki, masywny chyba mosiężny korek rewelacja. To jedne z moich ulubionych flakoników







, piękna nazwa właściwa Nina Ricci Belle de Minuit, pieron wie co znaczy, ale pięknie wygląda napisana.
. Chociaż sam w sobie flakon jest już dla mnie tak paskudny, że nawet nieskazitelny walec by tego nie zmienił. Jakby tego było mało atomizer jest tak niewygodny w użyciu, że chętnie przelałabym zawartość do innej flaszki, a nędzne resztki flachona wysłała na wieczny spoczynek do śmietnika. I chyba tak zrobię
klik!
...
.
.

