Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

[elcia0787]

aldii to ja tez poprosze o liste na priv

[agness813]

Napisane przez aldii

Agness widzialam tylko Zmierzch - dla mnie beznadzieja totalna i nie wiem czy zdecyduje sie obejrzec 2 czesc.Dobrze, ze obejrzalam go po przeczytaniu ksiazek, bo inaczej w zyciu bym po nie nie siegnela....

Niestety z reguły tak jest że adaptacja nijak się ma do książki,ze znanych mi jedynie "Wywiad z wampirem" moim zdaniem reżyserom bardzo się udał
Mnie też trochę rozczarowała pierwsza część "Zmierzchu"drugą grają dopiero od 20,ja wybieram się pojutrze,zobaczymy czy będzie warto
Chociaż jeśli chodzi o obsadę to jak dla mnie strzał w 10

[Malga19]

Napisane przez aldii

Agness ja czytalam
Magialenka witaj
Lindsley wspolczuje - udusilabym go.Wolalabym wydac te 400zl na cos dla dzidzi, czego bys nie kupila,bo szkoda by ci bylo kasy np.monitor oddechu i zeby maz zobaczyl, ze jdna mala *******a kosztuje tyle kasy, a takich ******* potrzebujecie maaaaase....
Kakusia u mnie 31tc i + 10kg

A u nas w weekend duuuzo sie dzialo....Malutka prawie cala sobote sie nie ruszala, badz bardzo slabo, w nocy nic i w niedziele do poludnia tez nic nie pomogly batony, cola - nic... wystraszylam sie i pojechalam do szpitala.Zostawili mnie na patologii, zrobili 3 x ktg i 1 usg.Mala zaczela fikac dopiero wieczorkiem !! Niby wszystko ok i sami nie wiedza skad ten brak ruchow.Dostalam do uzupelniania karte ruchow dzidzi i stawiam sobie kreseczki Po wczorajszym badaniu zaczelam plamic, ale do wieczora przeszlo i lekarz powiedzial, ze tak moze byc.Tyle, ze przyjechalam dzis do domku i znow widze, ze plamie Nie wiem czy to nadal po badaniu, czy od czegos innego....Jestem w domu na przepustce do czwartku. Musze to obserwowac i jak cos to pojade wczesniej do szpitala.Na ktg mialam skurcze do 35%, ale w ogole tego nie czulam.Na szczescie nie ma rozwarcia, wiec poki co sie w ogole tym nie przejmuje Ach i od razu zrobili mi wymaz na paciorkowca - wiec kolejne badanie mam z glowy

Niezmiernie sie ciesze, ze mam dla Lu juz wszystko gotowe...bo jak bym miala dopiero teraz, na szybko kompletowac wyprawke to bym zwariowala

OJJ bedactwo...zycze zdrowka...

Napisane przez Tity

Cześć dziewczyny. A ja dzisiaj wyszłam ze szpitala...Niestety trafiłam tam na 6 dni z ostrym zapaleniem przydatków i torbielą, ale już jest lepiej. Pozdrawiam

OJOJO Mam andziej ze teraz bedzie coraz lepiej
Wlasnie mialam wam pisac....bo zaimn weszlam ,wyszlam i przyjechlam do domku to troszke minelo...

Jak po wizycie...

A wiec u Magdy wszyskto dobrze rosnie ma juz podobno ok.2500g(podtucze ja we swieta to bedzie wieksza jeszcze) Widzilam ja jest piekna nawet na monitorze.....Do tego jestem zadowolna bo nie musze miec CC Tylko moge SN rodzic...i i jeszcze co dobre ze pownnam donosci ciaze do stycznia....wiec... .Tylko zostaje mi czekac...i nastepna wizyta 20.12...

Ogolnie jestem Bardzo bardzo zadowolna....z tej wizyty....

Tylko z TZ..kiepsko...dzis znow byla klotnia....jak przyjechalismy

[Starlett]

Aldii, Tity - dużo zdrówka Wam życzę!
Kretencja - trzymam kciuki za pozytywne wyniki tomografii Taty!A czy Tata nadal jest pozytywnie nastawiony do leczenia? to jest bardzo ważne...leczy się w "małym Koperniku"?
Ja dziś jestem po pierwszym dniu pracy po tej dłuższej przerwie i.....

[joa19mic82]

Starlett a jak długa to przerwa?

melduje że dziś powinnam dostać @ a jeszcze nie mam (przeważnie mam rano) więc nie zapeszać jak do końca dnia nie będzie jutro wielkie testowanie

[kwiatuszekk88]

Cześć wszystkim Dopiero teraz weszłam na Wasz wątek, bo w sumie to nie planowaliśmy dzidzi, ale nie robiliśmy też nic aby dzidzi nie było No i wczoraj byłam u ginekologa i zaczyna się 6 tydzień no i z tego co obliczyliśmy z mężem to termin porodu gdzieś na koniec czerwca początek lipca

[kretencja]

Starlett, bardzo dziękuję. Tata leczy się w Koperniku (nie kojarzę określenia "mały Kopernik", który jest duży wobec tego?) Myślę, że nastawiony jest na walkę. Wiadomo, są momenty zwątpienia, każdy człowiek w takiej sytuacji by je miał. Ale ogólnie trzyma się świetnie i myślę, że wierzy, że może się udać...

U mnie dziś kiepsko, bo do pracy muszę, a od dwóch dni jakiś kaszel mnie męczy i drapanie w krtani. Poza tym żadnych objawów. Ale ponieważ wiele osób z którymi ostatnio się zetknęłam miało ostatnio problemy z oskrzelami, to chyba warto iść do lekarza. Spróbuję się umówić na jutro.
Miłego dnia.

[lindsley]

Napisane przez kwiatuszekk88

Cześć wszystkim Dopiero teraz weszłam na Wasz wątek, bo w sumie to nie planowaliśmy dzidzi, ale nie robiliśmy też nic aby dzidzi nie było No i wczoraj byłam u ginekologa i zaczyna się 6 tydzień no i z tego co obliczyliśmy z mężem to termin porodu gdzieś na koniec czerwca początek lipca

Witaj

Dziewczyny, ja się coraz bardziej boję tej grypy. Niby uspokajają w TV itd ale...
Bratowa Tz-a jest nauczycielką. Ostatnio mówiła, że w jej szkole był przypadek zachorowania. Ona sama od wczoraj jest na zwolnieniu bo się źle czuje. Poza tym ma małe trochę chorowite dziecko więc się nie dziwię, że może też się boi. Mieszkają na piętrze naszego domku...

Pogoda się zepsuła. Niby ciemnych chmur nie ma ale wieje strasznie i kto wie co przywieje. Głowa boli Nie mogę spać. Plecy bolą już od ciągłego leżenia... i nudzę się strasznie. Odzwyczaiłam się od tego że mam tyle czasu

[kwiatuszekk88]

Napisane przez lindsley

Witaj

Dziewczyny, ja się coraz bardziej boję tej grypy. Niby uspokajają w TV itd ale...
Bratowa Tz-a jest nauczycielką. Ostatnio mówiła, że w jej szkole był przypadek zachorowania. Ona sama od wczoraj jest na zwolnieniu bo się źle czuje. Poza tym ma małe trochę chorowite dziecko więc się nie dziwię, że może też się boi. Mieszkają na piętrze naszego domku...

Ja też się trochę boję grypy, ale dostałam witaminy od lekarza może nie zachoruje no i z tego co wiem powinno się dużo owoców jeść. Miejmy nadzieję, że nas ta grypa ominie.

[kretencja]

Lindsley, co ma być to będzie. Dbaj o siebie bardzo, nic więcej nie możesz zrobić.
Ściskam

Witaj, kwiatuszku

[kwiatuszekk88]

Napisane przez kretencja

Witaj, kwiatuszku

[abz]

Witaj kwiatuszek gratuluję, tutaj część z nas jeszcze sie nie stara, np. ja

[kwiatuszekk88]

Napisane przez abz

Witaj kwiatuszek gratuluję, tutaj część z nas jeszcze sie nie stara, np. ja

My z mężem też w sumie się nie staraliśmy, ale cieszymy się, że będzie

[aldii]

Malga dziekuje Co do Tz i Madzi, to tak jak pisalam na mamusiowym - nim sie nie przejmuj, najwazniejsze, ze malutka zdrowa i duza
Starlett dziekuje A Tobie duuuzo sily w zmaganiach z trudami dnia powszedniego i odzyskiwaniu rownowagi
Kwiatuszekk witaj i gratuluje
Kretencja bidulko znow sie cos do ciebie przypaletalo.A bierzesz cos na odpornosc ? jakas homeopatie ? Wiem, ze echinacea jest bardzo dobra.Sama bralam takie male tabletki pod jezyk - kuracja trwa chyba 3 m-ce
Lindsley dla dzidzi najkorzystniejsze jest lezenie na lewym boku.Na plecach jest mniej dotleniona - szczegolnie w koncowym okrecie ciazy, nie wolno na plecach

[olayya]

Aldi Prześlij mi też proszę wyprawkową listę na pw. Dobrze, że Lu się rozbrykała i już nie niepokoi mamusi. A na kiedy masz termin ? pewno już pisałaś ale to juuż chyba niedługo?

Agness zazdroszczę takiej pasji. zawsze chciałam spróbować jazdy konnej wle tak ciągle czasu i odwagi brakowało. Teraz to chyba już za późno na naukę a i już mnie tak nie ciągnie jak kiedyś. Ja ubolewam trochę, że tej zimy na nartach nie poszaleje wiadomo z oczywistych względów.

Tity zdrówka życzę.
Malga super, że wizyta udana i Madzia zdrowa.
Witaj Kwiatuszku gratulacje
Lindsley dbaj o siebie

Dziewczyny ja to chyba strasznie grubaśna bedę, bo ja dopiero 10 tc a już 4 kilo przybyło w stosunku do tego co bylo przed ciążą Jetsem przerażona Kakusia 2 kg, Linsley 2-3 kg a przecież mnie dopiero się zbiera na tycie.

[lindsley]

Napisane przez aldii

Lindsley dla dzidzi najkorzystniejsze jest lezenie na lewym boku.Na plecach jest mniej dotleniona - szczegolnie w koncowym okrecie ciazy, nie wolno na plecach

Wiem wiem. Juz 2 noce się zamieniłam z Tz miejscami w łóżku tak żebym mogła swobodnie na lewym boku spać. Ogólnie to jak leżę sobie w dzień to też akurat mam tak łóżko ustawione, że na lewym boku. Na pleckach czasem też bo ile można na boku. Ręka drętwieje... Ale jakbym miała tak całą ciżę plackiem przeleżeć to chyba bym nie dała rady. 4 dni i już mnie plecy bolą a przecież robię też inne rzeczy...

Napisane przez olayya

Dziewczyny ja to chyba strasznie grubaśna bedę, bo ja dopiero 10 tc a już 4 kilo przybyło w stosunku do tego co bylo przed ciążą Jetsem przerażona Kakusia 2 kg, Linsley 2-3 kg a przecież mnie dopiero się zbiera na tycie.

To chyba zależy od wagi startowej. Szczupłe os tyją (powinny przytyć) więcej niż te które już przed ciążą maja parę kg na plus... Ja ważyłam ok 63-64kg (wzrost 164cm) a teraz mam 65,5-66kg i zaczęłam 16tc

[olayya]

Ja tak przed ciążą miałam 58-59 kg a teraz 63. To nawet więcej niż 4 kg

[Tity]

Malga to duża dziewczyna będzie

Napisane przez kwiatuszekk88

Ja też się trochę boję grypy, ale dostałam witaminy od lekarza może nie zachoruje no i z tego co wiem powinno się dużo owoców jeść. Miejmy nadzieję, że nas ta grypa ominie.

Witaj, gratulacje. A jak się czujesz?
Mnie coś gardło zaczęło boleć....
A poza tym, to Wam zazdroszczę tych brzuszków. Tym bardziej, że moja kolej jeszcze długo nie nadejdzie...ah...Ale pewnie nie ma tego złego
Pogoda dzisiaj mieszana. Trochę wieje. Trochę poleżę, a potem zacznę sprzątać bo nabałaganiłam...

[kwiatuszekk88]

Napisane przez Tity

Witaj, gratulacje. A jak się czujesz?
Mnie coś gardło zaczęło boleć....
A poza tym, to Wam zazdroszczę tych brzuszków. Tym bardziej, że moja kolej jeszcze długo nie nadejdzie...ah...Ale pewnie nie ma tego złego
Pogoda dzisiaj mieszana. Trochę wieje. Trochę poleżę, a potem zacznę sprzątać bo nabałaganiłam...

Bardzo dobrze Nie mam żadnych porannych mdłości czy innych oznak. Jedyną oznaką ciąży był opóźniający się okres.
To musisz od razu wziąć jakieś tabletki na gardło, żeby nie zaczęło jeszcze bardziej boleć.

[Lenka*]

cześć dziewczynki, kwiatuszek

[kwiatuszekk88]

Napisane przez Lenka*

cześć dziewczynki, kwiatuszek

Cześć

[agness813]

Kwiatuszek-witaj

Napisane przez olayya

Agness zazdroszczę takiej pasji. zawsze chciałam spróbować jazdy konnej wle tak ciągle czasu i odwagi brakowało. Teraz to chyba już za późno na naukę a i już mnie tak nie ciągnie jak kiedyś. Ja ubolewam trochę, że tej zimy na nartach nie poszaleje wiadomo z oczywistych względów.

To fakt,ja zaczęłam jak miałam 12 lat,z perspektywy czasu wiem że im człowiek młodszy tym odważniejszy jak sobie przypomnę co ja wyprawiałm na tych koniach jeszcze jako panienka to sama się sobie dziwię,teraz jeżdżę znacznie ostrozniej,mam na uwadze że w domu czekają na mnie dzieciaczki ale kocham konie całym sercem i jak tylko czas będzie mi pozwalał,będę jeździć
Paradoksalnie mam teraz więcej strachu z moimi koniami mechanicznymi a wydawałoby się że przecież to łatwiejsze

Na nartach nigdy nie jeździłam ale bardzo chciałabym spróbować,może kiedyś....

Dziewczyny,teraz do soboty mnie może nie być,postaram się was regularnie podczytywać ale same rozumiecie,mam męża tak rzadko że jak już przyjeżdża to doba wydaje się mieć za mało godzin
Jest już w Szczecinie,zaraz jadę po niego na dworzec
Miłego dnia Wam życzę

[Kakusia]

Dzień dobry w południe
U mnie - jak u Lindsley - wiatrzysko takie że głowe wywieje! A dziś mam wizytę u Gin. Na szczęście tata mnie zawiezie, żebym nie musiała się busem tłuc. Trzymajcie kciuki od 15

Tity no to swoje przeszłaś, ale cieszę się, że już jest lepiej i jesteś już w domku (no i z Nami przed kompem) Dużo zdrówka

Zgadnij upolowałam sobie już te spodnie dawno, jak się prezentują na żywo? Jak leżą na ciele? Bardzo grube są? Wiadomo, że net nie odzwierciedli tego co Ty w rzeczywistości

Aldii ja właśnie też nie zamierzałam wierzyć w te przesądy, ale po kupnie paru ciuszków coś mnie w środku pohamowało i postanowiłam tak nie szaleć na "dzień dobry" ale właśnie najbardziej zastanawiałam się kiedy kupić wózek, no i kosmetyki?
Ja też poproszę listę na priv I powiedz mi (bo Tyś już doświadczona w wyprawce) - bardzo różni się taka wyprawka dla dzidziusia zimowego a letniego??

Co do wagi dlaczego mówisz, że nie zmieścisz się w 12? Chyba niewiele Ci już ciąży zostało? A po swoich szwagierkach zauważyłam, że pod koniec nie tyły tak bardzo jak poprostu woda zatrzymywała się w ich organiźmie i napuchły

Agness mnie się w wymowie bardziej podoba Oliwier, takie miększe w wymowie i zastanawiałam się właśnie nad tą pisownią, które poprawniejsze
Miłego spędzania czasu z mężem

Malga czyli nie masz się co martwić - sylwestra spędzisz w dwupaku

joa19mic82 - no to trzymamy kciuki za testowanie

Witam Kwiatuszka

Napisane przez kwiatuszekk88

My z mężem też w sumie się nie staraliśmy, ale cieszymy się, że będzie

My z mężem wręcz zaprzestaliśmy starań i proszę a cieszymy się niesamowicie!

Napisane przez aldii

Lindsley dla dzidzi najkorzystniejsze jest lezenie na lewym boku.Na plecach jest mniej dotleniona - szczegolnie w koncowym okrecie ciazy, nie wolno na plecach

eh Aldii ja właśnie próbuję tak leżeć, ale coś mi niewygodnie zdecydowanie wolę na prawym ale wiem, że dla dziecka lepiej jest jak leżę na lewym więc się tak morduję w nocy
Swoją drogą wieczorem jak kładłam się spać i przewracałam się z pleców na lewy właśnie bok, to poczułam taki dziwny skurcz po prawej stronie brzucha, że aż zasyczałam z bólu zaniepokoiło mnie to, normalnie jakby ktoś od środka ścisnął mi narządy miałyście coś takiego?

Olayya waga to bardzo indywiudalna sprawa więc nic się nie martw nie jest powiedziane, że będziesz tak tyć systematycznie całą ciążę. A odżywiasz się zdrowo?

Dzisiaj zjadłam tosty z szyneczką serkiem żółtym i ze świeżym czosnkiem (a nie jak zawsze z proszkowanym) i jeju jaka różnica - śmierdzę chyba z daleka

Poza tym postanowiłam dziś już ruszyć z pracą mgr - czytam o ubezpieczeniach, żeby sklekocić już ten nieszczęsny plan ale w głowie taki chaos, że zaraz się pewnie poddam

[kwiatuszekk88]

Napisane przez Kakusia

Witam Kwiatuszka

My z mężem wręcz zaprzestaliśmy starań i proszę a cieszymy się niesamowicie!

My żałujemy jedynie, że nie zdązyliśmy pojechać w podróż poślubną, ale za 2 lata pojedziemy z maleństwem

[joa19mic82]

Witam popołudniową porą @ nadal niema ) objawów jakbym miała dostać nie czuć....trzymać kciuki jak dziś i jutro nie dostanę się testuje albo na betą pójdę od razu.

[olayya]

Agness zajmij się kochana mężem i ciesz ze wspólnych chwil. Zdążysz nadrobić zaległości na wizaz.
Joa trzymam kciuki, żeby nie przyszła wredna @
Kakusia staram się jeść zdrowo, choć nie zawsze jest to możliwem, bo mam różne zachcianki. U nas gotuje teściowa i staram się jej bardzo nie wybrzydzać w jedzeniu. na szczęście nie ma zwyczaju smażyć mięsa tylko zazwyczaj dusi i piecze.

[joa19mic82]

Mam nadzieję że źle nie wyliczyłam kiedy ma przyjść. Oby. Była bym najszczęśliwsza na świecie zresztą jak każda pewnie z Was. Jak nawet przyjdzie @ to nie będę się załamywać widocznie nie czas jeszcze na dzidzię

[Tity]

Kakusia
joamic trzymam kciuki za testowanie
A ja się zastanawiam nad kupnem legginsów termicznych , albo spodni ocieplanych, żeby juz sobie jajek nie przeziębić, ale drogie to dziadostwo...

[joa19mic82]

Pytanie do tych dziewczyn co już są w ciąży jakie były Wasze pierwsze objawy obrócz braku @ ?

[kwiatuszekk88]

Napisane przez joa19mic82

Pytanie do tych dziewczyn co już są w ciąży jakie były Wasze pierwsze objawy obrócz braku @ ?

Ja nie miałam poza brakiem okresu żadnych objawów.