Lejdiski- najwspanialsze babeczki pod słońcem cz. 3

[garfieldek]

Napisane przez eluśka87

Zuzia super z tym wyjazdem.. exstra wręcz..

Ala fajna atmosferka w pracy, widać, że dbają o Ciebie..

Garfi myślę że lekarz rodzinny ci wypisze ten lek..

Bo pewnie taki specjalista tez swoje skasuje za wizyte.... Kurcze, ale teraz dopchac sie do lekarza rodzinnego to bedzie masakra.. Tyle ludzie przeciez choruje

[Vcelka]

Motylicaja ta Twoja "przyjaciółka" nie zasługuje na Ciebie. Tak prawdziwa przyjaciółka by nie postąpiła. Szkoda, że tak wyszło, ale nie warto brnąc w to dalej.
Ja bym na Twoim miejscu zerwała z nią wszelakie kontakty.

Zuzia ale fajnie macie z tym wyjazdem nad morze Piękne będziecie mieć Mikołajki

Domi jakie włoski ma ta dzidzi - jestem w szoku, normalnie jakby perukę miała

[domi7ks]

No ta Dzidzia ma przewloski, jeszcze w zyciu u niemowlaka takich nie widzialam

Jane wspolczuje wyjazdow M., ale mnie tez to za jakis czas czeka, wiec juz teraz łącze sie z Toba w bólu a pierwsze autko to super niespodzianka hojna kolezanka Jane zawsze tyle napisze a ja potem nie wiem co odpisywac w koncu wszytsko zapominam, nawet jak mam jakies pytania...

Ogolnie rzecz biorac to dzis robie za pielegniarke, bo moj tz ma chore oko, robie mu okaldy i wlasnie obiad- dzis pomysl na karkowke, jeszcze jej nie robilismy. Mam nadzieje, ze bedzie smaczna

Oprocz tego przyszla W KONCU moja pufa z allegro jestem przeszczesliwa, bo material super i kolor i super sie na niej siedzi, a do karmienia bedzie w sam raz, bo balam sie ze plecy moga byc miekkie, a wlasnie sie tak dostosowuje, ze tyl jest utwardzony ciesze sie, ze Tz mi zrobil taki prezent i ze nie kupowal u nas, bo tutaj gratis jest podnozek i wychodzi dodatkowo nawet z przesylka taniej

Elusia u mnie w miescie jest jakies biuro oriflamu wiec nawet tamm oglabym cos zamowic, Poza tym chyba mama w pracy ma konsultantke, bo jednak pzresylac by sie pewnei nie oplacalo. Zreszta ja juz chyba ze dwa lata nie widzialam katalogu z Orfilmau

Zuzia gratuluje wyjazdu kto wpadl na taki pomysl i na ile jedziecie?autem?

Vcelka maz sie przyzwyczail mowisz no to super ja wczoraj gralam w literaki i tz do mnie przyszedl i zobaczyl tam z boku, ze to koles (bo cos napisal w rodzaju meskim) i byl strasznie zazdrosny...a juz myslalam, ze mu przeszlo poprostu teraz nie mam okazji sparwzdac czy jest zazdrosny czy nie, bo ciagle siedze w domu
No i w kazdym razie jak garalam i cos sie go spytalam, to on rozmawiaj tam sobie, nie przeszkadzaj i takie gatki

No własnie misia kiedy wyniki nasionek?

acha Madzia13 to exam masz 27ego?bo znowu znajac zycie, zapomnimy

edit: acha Motylicaja kopnij to Kingunie za przeproszeniem w koncu w doope ja tez mialam taka wielka przyjaciolke i dopiero jak z nia zerwalam, to odzylam, naprawde! a dodam, ze przyjaznilysmy sie 15 lat, od mojego 8 roku zycia, caly wiek nastoletni i w koncu jak poznaalm Tz to z nia skonczylam. I teraz mam spokoj, a jak sie widzimy na ulicy to sie nie znamy hihihi i wcale mi tej znajomosci nie zal, choc byly czasy ze zyc bez siebien ie moglsymy, jednak tych zlych bylo wieciej...

[garfieldek]

Napisane przez Vcelka

Motylicaja ta Twoja "przyjaciółka" nie zasługuje na Ciebie. Tak prawdziwa przyjaciółka by nie postąpiła. Szkoda, że tak wyszło, ale nie warto brnąc w to dalej.
Ja bym na Twoim miejscu zerwała z nią wszelakie kontakty.

Zuzia ale fajnie macie z tym wyjazdem nad morze Piękne będziecie mieć Mikołajki

Domi jakie włoski ma ta dzidzi - jestem w szoku, normalnie jakby perukę miała:D

o jaka dzidzie chodzi?? tez chce looknac

[domi7ks]

Napisane przez garfieldek

o jaka dzidzie chodzi?? tez chce looknac

pare postow nizej podala linka

[Vcelka]

Domi fajnie, że pufa się podoba Chętnie zobaczyłabym Twoje zdjęcie jak wylegujesz się na pufie
Domi a może mężowi cos wpadło do oka - jakis opiłek żelaza - tego nie widać gołym okiem - może niech przejdzie się do okulisty, bo myślałam, że to może jęczmień, ale jak to opisujesz to na jęczmień mi to nie wygląda.

[Motylicaja]

Dizkeuje dziewcyzny....

ja uczuciowa jestem i to tak przezywam... ehhh poprstu to przyjaciolka od lat...i jakos mi dziwnie ze tak sie zachowuje...eheh

przpraszam ze marudze.....

ps: odezwie sie wieczorkiem....bo ide pouczyc dziewcyznke majcy polaka i anglika....

[domi7ks]

Napisane przez Vcelka

Domi fajnie, że pufa się podoba Chętnie zobaczyłabym Twoje zdjęcie jak wylegujesz się na pufie
Domi a może mężowi cos wpadło do oka - jakis opiłek żelaza - tego nie widać gołym okiem - może niech przejdzie się do okulisty, bo myślałam, że to może jęczmień, ale jak to opisujesz to na jęczmień mi to nie wygląda.

Powiem Tz zeby mi zorbil fotke, ale oczywiscie lepek zamaże
A to chyba jest jeczmien, bo ma w srodku takie biale i zaczyna mu ropa wyplywac, a ten rumianek chyba pomaga, bo opuchlzna powoli zaczyna schodzic.
Chociaz z tym zelazem...
ale jemu sie to zrobilo w sobote, a wtedy nie byl w pracy
oby tylko przeszlo

[gusiak23]

Masakra, przespałam całe popołudnie i nadal mi się nic nie chce.
Ale ta dzidzia co pokazałyście ma kudełki,jeszcze nigdy nie widziałam takich u niemowlaczka.

Napisane przez domi7ks

N



Elusia u mnie w miescie jest jakies biuro oriflamu wiec nawet tamm oglabym cos zamowic, Poza tym chyba mama w pracy ma konsultantke, bo jednak pzresylac by sie pewnei nie oplacalo. Zreszta ja juz chyba ze dwa lata nie widzialam katalogu z Orfilmau

a ja mam w pracy koleżankę która rozprowadza kosmetyki i mam kilka. Szczególnie lubię stamtąd kremy do rąk i stóp. Super są. A ta koleżanka jeszcze nas kasuje po cenach hurtowych więc mamy taniej

Zuzia, ale super z tym wyjazdem
Motylko, nie podoba mi się całkiem ta Kinia

[Zuziunia]

Napisane przez garfieldek

Zuziu, ale to bardziej lek na uspokojenie, czy na depresje?? I przepisal ci to zwykly lekarz rodzinny czy specjalista??

rodzinny, w sumie na nerwy. Ja brałam jak już nic jesc nie mogłam jak rozstawałam sie z ex.

Napisane przez Vcelka

Zuzia ale fajnie macie z tym wyjazdem nad morze Piękne będziecie mieć Mikołajki

Oj tak

Napisane przez domi7ks

Zuzia gratuluje wyjazdu kto wpadl na taki pomysl i na ile jedziecie?autem?

on ma szkolenia i mnie zabiera ze sobą... Sopot byłam w tamtym roku z ex i znajomymi ale nie fajnie mi sie kojarzy wyjazd.
Teraz będzie inaczej

[domi7ks]

tylko sie nie smiejcie, bo mi bary urosly w ciazy

[zanka205]

Jane karmiłam do skończenia 2. miesiąca, tyle że i tak dostawał butelkę, mojego mleka z każdym dniem było mnie, po prostu samo zanikło
a chciałam karmić dłużej, min. do pół roku, no ale niestety
są jednak też dobre strony dla mnie ale o nich nie ma co pisać

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Napisane przez domi7ks

tylko sie nie smiejcie, bo mi bary urosly w ciazy

ale się Mamuśka relaksujesz

[domi7ks]

Napisane przez zanka205

Jane karmiłam do skończenia 2. miesiąca, tyle że i tak dostawał butelkę, mojego mleka z każdym dniem było mnie, po prostu samo zanikło
a chciałam karmić dłużej, min. do pół roku, no ale niestety
są jednak też dobre strony dla mnie ale o nich nie ma co pisać

Jakie?ja chetnie sie dowiem

[zanka205]

Domi można jeść co się chce, można napić się piwka itp.
można spać na brzuchu (ja miałam już uregulowaną laktację ale spać na brzuchu nie dałam rady)
piersi mi jednak zmalały, choć i tak są większe niż przed ciążą, a ja wole małe cycuszki

[domi7ks]

Napisane przez zanka205

Domi można jeść co się chce, można napić się piwka itp.
można spać na brzuchu (ja miałam już uregulowaną laktację ale spać na brzuchu nie dałam rady)
piersi mi jednak zmalały, choć i tak są większe niż przed ciążą, a ja wole małe cycuszki

kusisz, kusisz

[Aliszcze]

Domi, jak królowa wyglądasz na tej pufie

[garfieldek]

Napisane przez Aliszcze

Domi, jak królowa wyglądasz na tej pufie

jak na tronie jakims

[zanka205]

byłam dziś u mamy, bo sama siedziała a lekarka przyszła
bo mamę nogi bolały, nic nie pomagało, dostała jeden lek i nic
dostała drugi i działał ale ma skutki uboczne
mama robiła się głucha, zwłaszcza na prawe ucho, do tego straciła apetyt, była osowiała i strasznie słaba, nawet podnieść się z łóżka nie mogła, teraz jest ciut lepiej bo tata już jej nie daje tego leku
no i dziś lekarka była, zbadała i wszystko ok, wcześniej miala badania krwi i też jest ok, skutki uboczne same przejdą ale trzeba trochę poczekać
dostała zastrzyki na te nogi, będzie pielęgniarka do niej chodziła popołudniu jak tata już będzie w domu, jak zastrzyki nie pomogą to będzie musiała do szpitala iść
bo lekarka powiedziała, że żadnych reumatycznych bóli nie ma więc trzeba będzie sprawdzić czemu ją nogi bolą
widzicie, jak nie problemy z sercem to teraz to
nie chcemy żeby szła do szpitala, zwłaszcza teraz jak ta grypa panuje

w drodze do mamy zmoklam strasznie, buty mi przemokły

[Jane2008]

Lejdiski Drogie
Piszę szybko, bo zaraz pakowanko - M nawet o 3:15 ma wyjechać, tym razem jeszcze z 2 osobami jadą...
Vcelko - no, super, że są rodzice, bo np. wtedy co gorączkę miałam tlo nie wiem jak samiusia dałabym radę , no ale z drugiej strony, to u rodziców już nie tak jak u siebie, no i też różne głupie najczęściej i głownie z mam chyba jednak nieporozumienia, kłótnie... - ech, tak jak pisałyście kiedyś, róznie czasem się pogada z rodzicami, nie?
Domi - no fajowo wyglądasz na tej pufie I mówisz, że wygodna i do karmienia też? Szok! Ja Ci wtedy co zamawiałaś pisałam czy ją kiedykolwiek wypróbowywałaś, bo ja raz siadłam z sklepie meblowym i była niewygodna strasznie, a już do karmienia to zupełnie! No to super, że ta Twoja... super
A w jakim programie Domi tak swą buźkę zasłaniasz? Bo może i mi by się coś takiego przydało???
Twój mąż też pewnie na jakieś szkolenia będzie jeździł, nie? No to faktycznie - podamy sobie rączki , strasznie tęsknię wtedy za Nim, coś takiego pewnie jak Zuzia za swoim M - zresztą mój też M
Zuzia - dobra jesteś, że w stresie pamiętasz wszystkie nr telefonów, ponoć nie każdy wtedy własnie myśli racjonalnie! Brawo - "terrorystko" Aha - a jak już napiszesz sowją pracę to może podeślesz do poczytania? bo wszak wiesz, że to także pośrednio mój temat (ryzyko katastroficzne)
Garfi - ja wręcz Cię poproszę: zainwestuj w siebie! Kasa wydana na psyche to tylko inwestycja na lepsze jutro! Serio! I wcale nie przesadzam - - - co do tego leku to wiem, że to lek obniżający lęk właśnie, lekarz rodzinny wypisze, ale musiałabyś chyba wprost powiedziec że ten chcesz. Trochę tych leków jest - ten co Zuzia brała jest też w formie syropu, łagodniejszy, może taki byłby ok? Bo te tabletki - choć mają oczywiście różne moce, to jednak generalnie dość działają i niektórzy są po nich tak wyciszeni, że tylko do spania się nadają i na nic sił nie mają Ja myślę, że u Ciebie to lekarz tylko na sam początek, jeśli uzna, że trzeba to da Ci jakiś słaby lek, no a potem trochę psychoterapii i skumasz w czym rzecz, o co lata, czego tak naprawdę się boisz i dlaczego akurat jelita Cię "atakują" (bo w psychologii można częsciom ciała też dopisać rózne emocje, przeżycia - i w ogóle wiele rzeczy na zasadzie symboli powiązać, żeby zrozumieć co się dzieje nie tak w psyche... - - - - czytałam nawet trochę na ten temat, a nawet przyszło mi do głowy żeby studiować psychologię, ale jednak myslę, że możnaby od tego namiaru zwariować , no i jednak wszlekie kierunki powiązane z medycyną, zdrowią, życiem to nie dla mnie, bom za wrażliwa i nieodporna na opisy chorób... - - - - -- -to chyba Motylka też tak ma, że się sugeruje opisami i wczuwa w objawy? No ja tak potrafię, więc jednak głębiej niż potrzeba w psychologię wnikać nie chcę
Ali - no mężuś ma wdrożenie SAPa, pewnie większość firm już to ma i Twoja również (?), mają ruszyć od nowego roku, a i tak są "w polu", więc mój M ma teraz masę roboty! I pod tym względem to się niefajnie złożyło, bo najpierw ja byłam dość zajęta przy doktoracie, a teraz On - a tak marzyliśmy, że przy Fasolce juz zwolnimy... - - - no ale i tak nie jest tak jak u Alkamor, bo Jej mąż po prostu zawsze dojeźdźa i późno wraca, a u nas M ma TERAZ (dłużej trwające, ale jednak teraz tak wyjątkowo ostro (bo lekko znów to never nie było, ale jakby mogło być gdy się jest 1 jedynym informatykiem w big firmie?
Jak znajdę chwilkę to new fotki na nk będą

Sorki Lejdis, ale muszę lecieć - - - PAaaa!!!

Zanka - pozdrów mamę od nas, niech wykuruje te nogi, a Ty szybko się wygrzej bo serio nietrudno się przeziębić! I thanks za uszczegółowienie o Filipku - i zobacz, że to nic, że nie udało Ci się karmić Go dłużej, bo rośnie super i zdrowo, wielki bedzie pewnie z Niego kiedyś chłop! Gratuluję!

[garfieldek]

Jane, tak, pojde do lekarza, jutro pochodze i zobacze, gdzie ktory przyjmuje... Ja mam w domu taki lek jak Pramolan (ponoc nie jest mocny, nawet dzieci go biora), ale mimo wszytsko lepiej zasiegnac porady lekarza....

Tylko nie wiem, czy bede potrafila o tym romawiac, bo wiesz... Ostatnio u lekarza bylam w lipcu, i jak zaczelam opowiadac co sie ze mna dzieje, nie wytrzymalam i poplakalam sie... Nie potrafie zapanowac nad tym, łzy same mi sie cisna do oczu....

[Zuziunia]

Napisane przez domi7ks

tylko sie nie smiejcie, bo mi bary urosly w ciazy

ale fajnie... a jaki biust masz arbuzy..

Napisane przez zanka205

w drodze do mamy zmoklam strasznie, buty mi przemokły

zdrówka dla mamuski...

a Ty nogi wymocz w gorącej wodzie i wez aspirynke profilaktycznie

Napisane przez Jane2008

coś takiego pewnie jak Zuzia za swoim M - zresztą mój też M
Zuzia - dobra jesteś, że w stresie pamiętasz wszystkie nr telefonów, ponoć nie każdy wtedy własnie myśli racjonalnie! Brawo - "terrorystko" Aha - a jak już napiszesz sowją pracę to może podeślesz do poczytania? bo wszak wiesz, że to także pośrednio mój temat (ryzyko katastroficzne)

Oj tęsknię ale co zrobić...
Nie ma sprawy podeślę

Tak dumam u dumam na d Mikołajkami...

i wydumałam kolejny pomysł: ciasteczka
mikołajkowe
Składniki
100 g mąki pełnoziarnistej
200 g mąki tortowej
100 g mąki krupczatki
200 g masła
150 g cukru pudru
1 żółtko
2 łyżki kwaśnej śmietany 18%
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki cynamonu

1/2 łyżeczki
kardamonu
1/2 płaskiej łyżeczki zmielonego anyżu

Mąki drobno posiekać z masłem i cukrem pudrem. Dodać pozostałe składniki i szybko zagnieść miękkie ciasto.
Podsypując mąką, wywałkować cienki placek. Wykrawać małe ciasteczka. Układać je blisko siebie na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Smarować rozkłóconym jajkiem, posypywać cukrem trzcinowym lub cukrem wymieszanym z drobno posiekanymi orzechami włoskimi, laskowymi, migdałami.



pierniczki mikołajkowe:

• 500 g mąki
• szklanka cukru
• szklanka miodu
• 4 jaja
• 1/2 szklanki gestej śmietany
• 10 dag masła
• łyżeczka sody oczyszczonej
• torebka przyprawy do pierników
• 3/4 szklanki cukru pudru
• 2 łyżki soku z cytryny

Przygotowanie:

1. W rondelku rozpuścić masło, miód i cukier. Przestudzić, wbić jajka, wlać śmietanę i sodę rozpuszczoną w łyżce letniej wody. Wsypać przyprawę do pierników. Dodać mąkę i zagnieść niezbyt twarde ciasto.
2. Ciasto rozwałkować na ok. 1 cm grubość. Foremkami wykroić różne kształty. Ciastka ułożyć na blaszce wyłożonej pergaminem. Piec 20 min. w temp. 170 st. Wyjąć z piekarnika i studzić na kratce.
3. Cukier puder utrzeć z sokiem z cytryny na gęsty lukier. Do połowy dodać kakao. polukrować i udekorować pierniczki posypką.

Pierniczki można użyć do dekoracji lub zjeść. Smacznego!

[Jane2008]

Piszę jeszcze bo Jacuś je i nic nie mogę wtedy robić

Garfi - no właśnie, myślałam o pramolanie też, tylko nazwa mi wyleciała - chyba dość często dają to właśnie lekarze rodzinni, ale może być ok, bo pewnie Ci wystarczy! A skoro płaczesz gdy opowiadasz o sobie to dobrze, w sensie - lekarz sam zobaczy, że jednak nerwowa jesteś i bez problemu coś Ci da , no ale spytaj też p psychiatrę, bo on może Ci doradzić fajnego psychologa - - - myślę, że chyba babka lepsza, bo może łatwiej Ci będzie z nią sobie płakać - - - no serio, płacz to dowód na to tylko jak w Tobie dużo tych emocji, więc wg mnie nadajesz się bardzo na psychoterapię, a jak będziesz fajna terapeutka to nawet nie zauważysz, że już gadasz o sobie..., możesz płakać, jąkać się, a i tak terapia będzie udana, bo to "leczenie" emocji, a te z Ciebie jak widać "same" już wychodzą - zatem powodzenia i 3mam kciuki!
Dasz radę i będzie Alowe "gites majonez"
Domi - no właśnie, zapomniałam napisać wcześniej, że fajnie mi wyszło z tym 1 autkiem Jacusia - ale czy zauważyłyście Lejdiski, że to było CZ E R W O N E auto??? No właśnie
Dzięki Elusia - no, I hope, żem już zdrowa i to chwilowy był stan podgorączkowy z laktacji tylko, oby!

A wiecie co mi się dziś tak na pół we śnie na pół na jawie marzyło? - że sobie zrobimy wypad tygodniowy gdzieś, może w marcu i nad morze pojedziemy, zamieszkamy u kolegi M co niedawno w Gdyni zamieszkał i zapraszał, będziemy spotykać się i odwiedzać Magdzię, a wracając do domku jakoś zahaczymy o Poznań i posiedzimy u Blondi, a może u Ali się na 1 noc na podłodze prześpimy, no i potem myślałam kto tam jeszcze jest " po drodze" i jakoś na Norwegię wpadłam do Syli na 2 dni np., bo skoro jest most do Norwegii to czemu nie (latanie i pływanie to nie moje specjalności - - - -fajne marzenia, czyż nie?
I co Wy na to???

I w ogóle coś jeszcze miałam Wam pisać, ale już nie mam głowy

Zuzia -no witaj wśród tęskniących Lejdis! Ale extra ciasteczka! Brzmią smacznie - mniam mniam, to kiedy robisz?
No i serio z ta pracą? To super, thanks

[Zuziunia]

Napisane przez Jane2008

Zuzia -no witaj wśród tęskniących Lejdis! Ale extra ciasteczka! Brzmią smacznie - mniam mniam, to kiedy robisz?
No i serio z ta pracą? To super, thanks

A to tak wypada ciasteczka zrobić??
Każde mym jakoś ładnie ozdobiła. I jakoś je zapakować... ale też jak?

[domi7ks]

Napisane przez Aliszcze

Domi, jak królowa wyglądasz na tej pufie

Napisane przez garfieldek

jak na tronie jakims

haha, nie no nie zartujcie ze mnie

Napisane przez zanka205

byłam dziś u mamy, bo sama siedziała a lekarka przyszła
bo mamę nogi bolały, nic nie pomagało, dostała jeden lek i nic
dostała drugi i działał ale ma skutki uboczne
mama robiła się głucha, zwłaszcza na prawe ucho, do tego straciła apetyt, była osowiała i strasznie słaba, nawet podnieść się z łóżka nie mogła, teraz jest ciut lepiej bo tata już jej nie daje tego leku
no i dziś lekarka była, zbadała i wszystko ok, wcześniej miala badania krwi i też jest ok, skutki uboczne same przejdą ale trzeba trochę poczekać
(...)

w drodze do mamy zmoklam strasznie, buty mi przemokły

wspolczuje mamie tych problemow chorobowych:/ moja mama z kolei ma problem z tarczyca i barala za silne leki (tzn. sama sobie dawke zwiekszyla, bo brala nieregularnie) a lekarka kazala jej polowke i regularnie

Napisane przez Jane2008

Lejdiski Drogie
Piszę szybko, bo zaraz pakowanko - M nawet o 3:15 ma wyjechać, tym razem jeszcze z 2 osobami jadą...

na ile jedzie teraz?

Napisane przez Jane2008

Domi - no fajowo wyglądasz na tej pufie I mówisz, że wygodna i do karmienia też? Szok! Ja Ci wtedy co zamawiałaś pisałam czy ją kiedykolwiek wypróbowywałaś, bo ja raz siadłam z sklepie meblowym i była niewygodna strasznie, a już do karmienia to zupełnie! No to super, że ta Twoja... super
A w jakim programie Domi tak swą buźkę zasłaniasz? Bo może i mi by się coś takiego przydało???
Twój mąż też pewnie na jakieś szkolenia będzie jeździł, nie? No to faktycznie - podamy sobie rączki , strasznie tęsknię wtedy za Nim, coś takiego pewnie jak Zuzia za swoim M - zresztą mój też M
!

Dzejnku bardzo wygodna!tam na stronie nawet napisane bylo, ze poelcane dla kobiet w ciazy i w okresie karmienia a to chyba zalezy od tego jaki material jest w srodku?moja sie tak dostosowuje do ciala moj Tz tez w sklepie meblowym ogladal, ale mowil ze inny material i w ogole kolory gorsze, a poza tym z ekspozycji 9chyba) a tu nowe, prosto z fabryki
A twarz zamazuje w Paint Jane a moze Ty byc powklejala jakies focie, tez bys buzie zaslonia?
A moj Tz juz do pracy bedzie jeździl, szkolenia teraz mial, przez cale wakacje i wrzesnien. Tak naprawde jakos od pazdziernika cos tam sie ucza robic a potem juz beda wyjazdy na kilka dni ale nei chce jeszcze o tym myslec. wlasciwie juz zaczynaja sie te delegacje, ale moj Tz ze wzgledu na mnie narazie nie jedzie...

Napisane przez garfieldek

Tylko nie wiem, czy bede potrafila o tym romawiac, bo wiesz... Ostatnio u lekarza bylam w lipcu, i jak zaczelam opowiadac co sie ze mna dzieje, nie wytrzymalam i poplakalam sie... Nie potrafie zapanowac nad tym, łzy same mi sie cisna do oczu....

Pscyholog napewno zrozumie te emocje i odbierze je jak nalezy

Napisane przez Zuziunia

ale fajnie... a jaki biust masz arbuzy..




!

nie, no az tak nie, moze z dwa rozmiary...zreszta gdzies to mleko musi sie podziac no nie?

Napisane przez Jane2008

Domi - no właśnie, zapomniałam napisać wcześniej, że fajnie mi wyszło z tym 1 autkiem Jacusia - ale czy zauważyłyście Lejdiski, że to było CZ E R W O N E auto??? No właśnie

no dokladnie, ze czerwone

Ja zobilam serniczek na zimno

[zanka205]

mamy piątego ząbka
prawa górna dwójka

[Aliszcze]

Jane, zapraszam serdecznie do Poznania, do siebie

Zanka, już piaty ząbek? super zdrówka życzę mamie

[magdaka13]

Napisane przez Zuziunia

Nareszcie jestem...

co do wypadku to chłopak ma uraz głowy i nogi... wiecej nic nie wiem.

Dowiedziałam się dzisiaj że jadę 6 grudnia nad morze z moim ukochanym ale się cieszę

do końca tyg mam urlop... idę jeszcze w pn do pracy i koniec!

Domi a dzidzia z waszego wątku... śliczna.. a jakie włosiska

Magda gdzie zamawiasz materiały na kartki ???? może i ja bym coś porobiła w końcu talenta jakiego tam mam

Grafi mi a nerwy pomógł hydroxyzinum ale to na receptę...

Misia będzie dobrze

Zuzia - tu sa linki do sprzedawcow kartkowych - tylko spokojnie - bo naprawde oszalec mozna - tyle tego maja:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=8980940
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=14567099
http://allegro.pl/item812545508_nozo...iana_ag64.html
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3817803
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=4707150
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=4262096

Ja do tej pory nie wiem czy oplaca sie np. kupowac papier do scrapbookingu-dosc drogo wychodzi - ale za to ladnie wyglada...nic to bede pewnie na mur beton wiedziec po tych kartkach.
Z tymze od razu ostrzegam, ze te kartki to drozej wychodza niz kupne - no ale moim zdaniem sa bardziej cenne - takie od serca.
A tak wogole super, ze bedziesz w Sopocie na Mikolajki - jesli chcesz mozemy sie jakos spiknac - bo akurat tego dnia bede miec wolne i pamietaj: wez aparat!!! i fotkuj - bo wtedy Sopot bedzie piekny - no i oczywiscie lyzwy wez, coby kolo GrandHotelu posmigac...


Jane - ten Scenic - to dla nas troche za duzy - bo nam sie na parkingu pod blokiem nie zmiesci.No i troche drogi - myslelismy o nim na poczatku. A Clio III - pomyslimy - dzieki za pomysla.
Zapodaj mi fotke tych klipsow - to bede wiedziala co ci podeslac dokladnie.

Domi - no przypominam sie egzam na prawko mam miec 27.11 o 15:30, czyli w ten Pt. Byle tylko nie skopac - bo dzis zrobilam tylko 3 bledy. Jeszcze ost. randka z instruktorem w Czw i musze to zaliczyc i juz!

Zanka - gratulacje!!! to co polewac nalewkeP

Mloda, ktora sie urodzila na tamtym watku to naprawde czadowa..pierwszy raz widze noworodka z takim wlosami!

A ja na razie zmykam - Eluska, tobie ost. poprawialam CV, teraz bede robic to dla siebie - bo moze jakas wspolpraca sie kroi..ale na razie cicho sza!

[zanka205]

magdaka13 polewaj!

[domi7ks]

Zanka to Ty powinnas postawic GRATULACJE i....czekam na mojego Kubusia

[Aliszcze]

widzę, że pijemy trza się odkazić "od środka" po operacji