|
|
#2102 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Miasto Królów-K.....
Wiadomości: 591
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Cytat:
|
|
|
|
|
#2103 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Cytat:
__________________
Martynka |
|
|
|
|
#2104 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 263
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Cytat:
A teraz bardzo się cieszymy, że będziemy mieli dzidzi
__________________
Bartuś - nasze słoneczko Ślub - zdjęcia Bartuś - zdjęcia
|
|
|
|
|
#2105 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
W następnym tygodniu idę zrobić szczegółowe badania takie przed ciążą czyli krew,mocz itd. Zobaczymy jakie wyjdą może muszę się podleczyc
|
|
|
|
#2106 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 263
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Cytat:
__________________
Bartuś - nasze słoneczko Ślub - zdjęcia Bartuś - zdjęcia
|
|
|
|
|
#2107 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Badania ostatnio robiłam w tamtym roku lub na początku tego roku tez było ok.
|
|
|
|
#2108 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 263
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Więc teraz też nie powinno być problemów
__________________
Bartuś - nasze słoneczko Ślub - zdjęcia Bartuś - zdjęcia
|
|
|
|
#2109 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 339
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Cytat:
|
|
|
|
|
#2110 | ||||||||||||||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 757
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Aldii to jednak nie to
Jeszcze mam czas na kopniaki ![]() Lenko, musisz napisać tekst, np. Nasz ślub- zaznaczasz go(kursorem myszki) - klikasz globusik - i tam dopiero wklejasz adres suwaczka, który masz teraz w podpisie
__________________
|
||||||||||||||||||||
|
|||||||||||||||||||||
|
|
#2111 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 970
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Dzień dobry Panie
![]() Co prawda pogoda do bani, ale życzę miłego dnia ![]() Idę zaraz myć głowę bo jak czupiradło wyglądam. W planach mam odkurzanie i zrobienie spaghetti na obiad. I w sumie tyle Mama piecze ciasto ze śliwkami...
|
|
|
|
#2112 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Witam.
U mnie od rana ponura pogoda, kaszel mam coraz większy niestety Lekarz dopiero jutro po południu, jeszcze w międzyczasie pracę mam Martwię się trochę, że podłapałam u rodziców zapalenie oskrzeli. Oni wszyscy po kolei mieli - najpierw Tata, potem Mama, ostatnio Brat Wczoraj się z przyjacielem nagadałam (trzy godziny chyba był), to jeszcze mi się z głosem pogorszyło... Z mężem idziemy dziś aż trzy mieszkania oglądać wieczorem. Może nie powinnam łazić niepotrzebnie, ale mąż woli ze mną oglądać, a ja też nie chciałabym tego przegapić. Myślę, że warto robić to razem, bo zwracamy uwagę na zupełnie inne rzeczy ![]() A w ogóle to mam dziś imieniny
__________________
RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór ![]() TYMEK - 26.11.2010 |
|
|
|
#2113 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 263
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Cytat:
__________________
Bartuś - nasze słoneczko Ślub - zdjęcia Bartuś - zdjęcia
|
|
|
|
|
#2114 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Dzięki
__________________
RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór ![]() TYMEK - 26.11.2010 |
|
|
|
#2115 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 391
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Kretencja z okazji imienin dużo zdrówka, radości i powodzenia (i w starankach i w poszukiwaniu własnego M)
__________________
od 26 kwietnia 2008 - żona // nasz ślub mamy Synka: Krzysiu ur. 24-09-2010 i znowu serca mam dwa... |
|
|
|
#2116 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 339
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
|
|
|
|
#2117 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Cytat:
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami Michaś |
|
|
|
|
#2118 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Bardzo Wam dziękuję za słodkie życzenia
Tak, jestem Kasią
__________________
RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór ![]() TYMEK - 26.11.2010 |
|
|
|
#2120 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Malga oby poczekaly do 2010
Zgadnij na mamusiowym dziewczyny dosc dlugo najpierw czuly sama rybke.A ja od razu 2 kopniaki i przed snem rybka Katarzyno wszystkiego naj - najpierw II krech,pozniej zdrowka, co by sie Ciebie ciagle te infekcje juz nie lapaly no i tego cudownego, wlasnego M
|
|
|
|
#2121 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Dziękuję Wam
__________________
RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór ![]() TYMEK - 26.11.2010 |
|
|
|
#2122 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
|
|
|
|
#2123 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 339
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
ja z innej beczki.
wczoraj wieczorem jadłam lody, tak prosto z pudełka. teraz patrzę na to pudełko, a to co zostało wcale sie nie rozpuściło, tylko przybrało konsystencję waty cukrowej i się nadal trzyma.
|
|
|
|
#2124 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Dzięki dziewczynki za wszystkie rady
![]() Aldii, Malga, oby dzidziom się za bardzo nie pospieszyło ![]() Tity, u mnie również spaghetti, zobaczymy czy jaśniepan będzie zadowolony... Kretencjo, zdrówka, szczęścia i spełnienia wszelkich marzeń
__________________
7 cs... 39/40 -czekamy, kruszynko! |
|
|
|
#2125 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 970
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Ja mam do sprzątania luzackie podejście, więc jak już będziemy razem mieszkać, jak nie będzie chciał mi mąż pomagać to po prostu będzie brudno, do momentu aż oboje stwierdzimy, że czas najwyższy posprzątać
Na szczęście mycie okien i obieranie ziemniaków to jego domena Jak poproszę to coś zrobi. Chociaż jeśli chodzi o naprawienie czegoś to robi to sam i nieźle mu to wychodzi. Zobaczymy jak to będzie jak będziemy sami mieszkać. Na pewno będzie dużo roboty przy domu i ogrodzie, mam nadzieję, że siły rozłożymy po równo.
|
|
|
|
#2126 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Jasiulku, dzięki za życzenia.
Jeśli chodzi o obowiązki domowe, to moim zdaniem wiele zależy od Waszej sytuacji (kto zarabia). U nas mąż pracuje zawodowo ZNACZNIE więcej niż ja, w związku z tym naturalne jest dla mnie, że większość obowiązków domowych ja biorę na siebie. Wydaje mi się, że jest to sprawiedliwe i nie mam żalu, że np. nigdy nie sprząta łazienki, nie zmywa itp. On praktycznie nas utrzymuje (ja się nieznacznie dokładam), więc muszę (i chcę) się czymś zrewanżować. Natomiast w sytuacji gdy oboje pracujecie podobnie, sądzę, że powinniście jakoś podzielić się obowiązkami. Może zróbcie eksperyment. Niech Twój facet powiedzmy przez trzy dni robi w domu wszystko to co Ty robisz (a Ty nie rób nic w tym czasie). Może jak się przekona, że to nie takie lekkie, to zechce Ci pomóc. Wiesz, ja myślę, że mężczyźni (często jest to wina matek) po prostu nie zdają sobie sprawy, ile pracy kosztuje prowadzenie domu. Nie wynika to może nawet ze złych chęci, oni po prostu zupełnie nie mają świadomości, że pewne rzeczy są do zrobienia. Mieszkając z matką obserwowali przez lata, że ciuchy wrzucone do kosza z brudami po prostu po jakimś czasie pojawiają się czyste w szafie. Że lodówka zawsze jest pełna. Że talerz wstawiony do zlewu po jakimś czasie stamtąd znika. Że sedes, wanna, zlew jakimś sposobem nie zarastają brudem, tylko nie bardzo poświęcają uwagę temu, w jaki sposób to się dzieje... Potrzeba nam CIERPLIWOŚCI Czego Tobie bardzo życzę. Wiesz, myślę, że jeśli ogólnie jesteście udaną parą, dogadujecie się, pracujecie nad związkiem, to uda Wam się ten problem rozwiązać tak, abyście oboje byli zadowoleni
__________________
RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór ![]() TYMEK - 26.11.2010 |
|
|
|
#2127 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Kretencja
Też myślę, że to wina matek. U mnie rolę matki w miarę upływu czasu przejęła siostra Tz-a i to ona sprzątała. A chłopcy rośli w przekonaniu że samo się robi. Ale wiem że Tz potrafi i ugotować i posprzątać (choć wiadomo jak dokładnie ) tylko nie zauważa tego momentu kiedy trzeba coś zrobić. I trzeba mu mówić... Np o obiedzie to myśli jak już jest głodny (a miąsko w zamrażarce np) albo nie robi dla niego różnicy gdy przychodzą goście a w domu sajgon. A mnie jest wstyd Teraz Tz pracuje a ja jestem w domu to znów będę więcej robić ale są rzeczy których nie tknę ze względu na dziecko. Nie myłam jeszcze kabiny, odkurzałam może raz czy dwa i tylko nasz pokuj (od września) ostatnio on przynosi mokre pranie z piwnicy bo mi jest ciężko a nie spieszy mu się z naprawą pralki i wstawieniem do łazienki. No i planujemy zakup zmywarki bo nie ma chętnych do mycia naczyń![]() A co do matek to moja też zepsuła mojego brata... Jak przyjeżdżał z pracy to mu obiadek podstawiała pod nos w pokoju, a jak np sztućców zapomniała to kazała mi iść (jakby sam rączek nie miał) do kuchni i mu przynieść. A ja też wtedy nie leżałam całymi dniami. Do tego chyba nie widziałam, żeby coś w życiu wyprał czy posprzątał. Ciekawe jak żona go ustawiła bo chyba równie leniwa jest. Ale nie mam z nimi kontaktu...
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami Michaś Edytowane przez lindsley Czas edycji: 2009-11-25 o 12:59 |
|
|
|
#2128 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 306
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Dziewczyny ja tak w biegu bo zaraz jadę na uczelnię do czytelni parę książek pokserować do pracy mgr.
Rano byłam u dentysty i niemiłe wiadomości dostałam ale to wieczorem napiszę. A wczorajsza wizyta u Gin pozytywna ) We czwartek usg ![]() Dużo zdrówka, owocnych starań i własnego wymarzonego M Cytat:
Zgadnij co do spodni-właśnie szukam takich żeby były dopasowane, a nie żebym jak beczka w nich wyglądała tylko coś S nie mogę znaleźć...hehehe dooobre Magialena - u Nas starania zostały wstrzymane i przeniesione na rok później - tak żebym się broniła z brzuszkiem No i wstrzymanie u Nas oznaczało wyluzowanie ![]() gratuluję ![]() Cytat:
Cytat:
![]() a co do TŻta - z moim już też miałam taką rozmowę - chyba każdy boi się odtrącenia i zrzucenia na drugi plan, biedniii mam nadzieję, że nie będą musieli się tak czuć ![]() Ufff 4min do wyjścia, buziaki i do wieczorka |
|||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:38.






Ja tez sie boje, ze Lu bedzie chciala wyjsc w sylwestra badz nowy rok 












Lekarz dopiero jutro po południu, jeszcze w międzyczasie pracę mam
Martwię się trochę, że podłapałam u rodziców zapalenie oskrzeli. Oni wszyscy po kolei mieli - najpierw Tata, potem Mama, ostatnio Brat
Też myślę, że to wina matek. U mnie rolę matki w miarę upływu czasu przejęła siostra Tz-a i to ona sprzątała. A chłopcy rośli w przekonaniu że samo się robi. Ale wiem że Tz potrafi i ugotować i posprzątać (choć wiadomo jak dokładnie
) We czwartek usg 
