Odwyk od zakupow kosmetycznych(grupa wsparcia) - III

[Parsifal]

w Naturze chcę kupić:
- dużą niebieską odżywkę Herbala
- masło kasztanowe Bielendy
- podkład Rimmela stay matte
- zestaw Old Spice dla TŻta

[cuciola]

ok to ja juz tez wkleje liste:

Listopad 2009

pelnowymiarowe:
1.zel pod prysznic malinowy perlier 125 ml
2. dwufazowy plyn do demakijazu kiko
3. plyn Tantum verde do jamy ustnej
4.Szampon pantene
5.L'oreal accord perfect puder 9 g
6. tusz do rzes
7.oliwka do ciala Nivea
8.Szampon Gliss kur
9.perfumy faberlic konwaliowe
10.fluid Astor Mattitude
11.krem do rak Oriflame narcissus 50 ml
12.odzywka do wlosow fructis 200 ml
13.krem do ciala jablkowo-cynamonowy bottega verde50ml
14.krem do rak leocrema 75 ml
15.dezodorant dove w sprayu
16.peeling malinowy joanna


probki:
1. acqua di profumo erbolario spezie
2. blumarine bellissima
3.Avene emulsja po opalaniu
4.Krem erbolario z fiolkiem i oliwka
5.Zel myjacy do twarzy aloes erbolario
6.Zel pod prysznic Erbolario
7.Zel pod prysznic Erbolario
8.Zel pod prysznic Erbolario
9.krem na niedoskonalosci soraya
10.maseczk shiseido 7ml
11.odzywka do wlosow furterer paris 15ml
12.probka kremu estee lauder
12.probka kremu pod oczy erbolario

kupione:
spray termoochronny avon-potrzebny
krem do stop waniliowy avon
2 cienie kiko
srebrna kredka do oczu-potrzebna

[Hosenka*]

Cuciola: Super Ci poszło

Ja swoją listę wrzuce w poniedziałek lub wtorek.

[cuciola]

z tymi cieniami moglam dac sobie spokoj bo mam przeciez tyle..no ale byla promocja 50% i wybralam odcienie ktorych nie mialam. Dodam ze niektore cienie oddam przyjaciolce w grudniu..zrobimy wymiane
w grudniu minie tez pol roku odwyku!

[loverynka]

Ja się nigdy nie łapałam na wspólne zakupy perfumowe. To chyba nie całkiem dla mnie. Ja potrzebuję mieć pełną flachę czegoś co mi się podoba, bo inaczej nie czuję się zadowolona.

[Parsifal]

ja też

[Shpilcia]

Napisane przez aaaania1989

5ml ---> 5x2,12 + 1,69 (atomek) + 5,5 (wysyłka) = 17,79zł

jesli by były to perfumy niedostępne to cena ok, ale akurat armani jest w fm za 32 zł za 30 ml bardziej sie opłaca, ale co oryginał to oryginał co nie

Napisane przez cuciola

dzieki..nie powinno byc zle bo ide tylko na usuwanie kamienia ultradzwiekami..nigdy jeszcze tego nie robilam a dentysta mi polecil..ponoc nic nie boli..

Nic nie będzie bolało ale i tak zawsze jest stresik przed dentystą

Napisane przez Hosenka*

Podoba mi sie druga fryzurka Coś podobnego chciałabym miec - idealne rozwiązanie jesli nie ma się welonu.
EDYCJA: ten wodzirej skojarzył mi się na początku z Kravitzem
Wesele fajne, ale ja "zabawom" również mówię "nie".

Ty to już masz nieźle obcykany swój jedyny dzień chyba należysz do zdecydowanych osób u mnie zmienia się wszystko jak w kalejdoskopie więc nawet o tym nie myślę
przypomina mi się z chorych doktorów Elliot miała obsesje o swoim ślubie i wszystko od młodości zaplanowane

Napisane przez Hosenka*

Oparłam się dziś chyba 2 czy 3 lakierom, m.in fioletowemu z brokatem z nowej serii Joko - Code

ogromne oklaski dla tej pani

Napisane przez Parsifal

w Naturze chcę kupić:
- dużą niebieską odżywkę Herbala
- masło kasztanowe Bielendy
- podkład Rimmela stay matte
- zestaw Old Spice dla TŻta

no jak masz dokładnie sprecyzowana listę i wszyskto potrzeben to ruszaj !

Napisane przez cuciola

Listopad 2009

pelnowymiarowe:

probki:

kupione:

pięknie Ci poszło, i jakie małe zakupy!!!

Napisane przez loverynka

Ja się nigdy nie łapałam na wspólne zakupy perfumowe. To chyba nie całkiem dla mnie. Ja potrzebuję mieć pełną flachę czegoś co mi się podoba, bo inaczej nie czuję się zadowolona.

mi też łapanie nie wychodzi, ale są zapachy, które nie wiem czy będą znośne w większych ilościach i tak 10 ml mi by wystarczyło

Byłam w rossmanie i nie mieli luster podobno jeszcze dowiozą a to oznacza wędrówki do rossmana do 3 grudnia nie kupiłam nic dla siebie zakupiłam tylko płyn do higieny intymnej rodzinny, mydło w płynie miodowe isana do pracy bo obecne już kończę i dla TŻta lamborgini czarne za 16,99 zł na mikołaja nie ma co szaleć kryzys jest hehe

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Dziewczyny zapomniałam Wam coś donieść !!!!
Mianowicie w moim rossie nie było ani serii luksji, a z serii J&J był tylko jasny balsam i nie ma żadnego szczególnego zapachu? Napisane tylko że nawilżajacy i z przodu ma takie bordo zawijasy jak cała seria
Jest jeszcze nowa seria różana Ziaja - jest płyn micelarny za ponad 11 zł, peeling do twarzy oraz zestawy krem na dzień+ micel za ponad 16 zł i krem na noc + micel w tej samej cenie

I chciałam donieść że w moim rossie widziałam dziś CARMEXY! cena od 8,99 mają klasyczne sztyfty, słoiczki i tubki oraz wiśniowe tubki

[Hosenka*]

Napisane przez Shpilcia

Ty to już masz nieźle obcykany swój jedyny dzień chyba należysz do zdecydowanych osób u mnie zmienia się wszystko jak w kalejdoskopie więc nawet o tym nie myślę
przypomina mi się z chorych doktorów Elliot miała obsesje o swoim ślubie i wszystko od młodości zaplanowane

Eeee nie, bez przesady Nie myślę o tym intensywnie ani niczego nie planuję - niektóre sprawy same się u mnie wyklarowały pod wpływem mnóstwa ślubów/wesel na kórych byłam i widząc już "trochę" panien młodych. Wyrobiła mi sie opinia nt niektórych spraw - np. zabaw sama nie lubię, nie biorę w nich udziału, więc na moim weselu tez wolałabym żeby ich nie było (u mojej siostry było tylko rzucanie welonu i krawatu i goście nei byli zaskoczeni ze nie ma chusteczki, tańców z balonami czy jakis innych kretyńskich zabaw po pijaku, które kojarzą mi się z zabawami w przedszkolu ), co do sukni: podobają mi się jednoczęściowe, wydają mi się bardziej eleganckie, o welonach pisałyśmy już tu kiedyś, że dla mnie to obłudne, że aż wręcz śmieszne jak niedziewca ma welon (a już w ogóle jak jest w ciąży ).

Wiec nie siadłam sobie i nie myślałam co bym chciała a co nie, tylko z biegiem czasu samo mi się w głowie poukładało A jak naprawdę będzie - to się okaże (albo i nie )

Napisane przez Shpilcia

ogromne oklaski dla tej pani

[KonikGarbusek]

Napisane przez Shpilcia

Ja od mojego też właśnie odstanę prezent na x czasu, ale konkretny. On po prostu ma inne wyobrażenie o takich rzeczach. Dla niego okazywanie miłości to zrobienie łóżka, przyniesienie piwka i poinformowanie o tym że w kuchni na mnie czeka obiad taki już jest

Wiecie to nie o to chodzi,że TZ ma mnie obsypywac kwiatami a na codzień nic nie robić czy być nieporadny. Chodziło mi bardziej o to że fajne są takie prezenciki z zaskoczenia jak np niezapowiedziane kwiatki czy jak u Ciucioli żółwik. takie drobiazgi z zaskoczenia są po prostu miłe. A gotowanie, robienie łóżka itp to inna sprawa.

Napisane przez aaaania1989

dokładnie! od wizażu zaczął się o świr na punkcie pielęgnacji aptecznej...potem kolorówki...teraz EDM i zapachy na które mnie nie stać..ale sa wspólne zakupy gdzie mozna kilka ml zaachu sobie sprawić

a ja mam zupełnie inaczej. Na mnie wizaż działa odwykowo i podobnie jak u Koshatki, nie kupuję byle czego, sprawdzam na KWC, zastanawiam się. Poza tym uważam, że jeśli łatwo ulegacie pokusom, to po prostu nie wchodźcie na wątki, które mogą was skusić na zakupy.

Napisane przez Koshatka

A dla mnie wizaż to odwyk. Dzięki wypowiedziom dziewczyn i KWC ustrzegłam się zakupu wielu bubli. I zwróciłam uwagę na kilkanaście świetnych produktów.

No właśnie, ja mam podobnie

Chciałam się wam pochwalić że to właśnie DZIŚ minął 30 dniowy okser ascezy na zakupy i WYTRWAŁAM W NIM!!!!!!!!!!!!!!!!!!kl aski: klaski: klask i:kla ski:k laski:

Bardzo dobrze się z tym czuję i zostaję dalej w niekupowaniu. A więc nie kupuję już od 28.10

[Hosenka*]

Koniku:

Jestem pod ogromnym wrażeniem
Tylko teraz nie wpadnij w wir zakupów

[Parsifal]

Napisane przez Shpilcia

I chciałam donieść że w moim rossie widziałam dziś CARMEXY! cena od 8,99 mają klasyczne sztyfty, słoiczki i tubki oraz wiśniowe tubki

carmexy w rossmanie

[Shpilcia]

Napisane przez Hosenka*

Eeee nie, bez przesady Nie myślę o tym intensywnie ani niczego nie planuję - niektóre sprawy same się u mnie wyklarowały pod wpływem mnóstwa ślubów/wesel na kórych byłam i widząc już "trochę" panien młodych.

Wiec nie siadłam sobie i nie myślałam co bym chciała a co nie, tylko z biegiem czasu samo mi się w głowie poukładało A jak naprawdę będzie - to się okaże (albo i nie )

Nie no nawet nie myślałam że tak zrobiłaś to by był chory objaw planowanie aż tak dokładnie przyszłości ale przynajmniej masz już pewien podgląd tego jak sobie to wyobrażasz. Oczywiście, że się w końcu stanie "ten dzień" dla większości z nas, nieważne czy za rok, dwa czy nawet za 20 czy więcej lat

Napisane przez KonikGarbusek

Wiecie to nie o to chodzi,że TZ ma mnie obsypywac kwiatami a na codzień nic nie robić czy być nieporadny. Chodziło mi bardziej o to że fajne są takie prezenciki z zaskoczenia jak np niezapowiedziane kwiatki czy jak u Ciucioli żółwik. takie drobiazgi z zaskoczenia są po prostu miłe. A gotowanie, robienie łóżka itp to inna sprawa.

Jasne, że miłe, sama większości Wam zazdroszczę, że Was tak Wasi TŻtowe traktują po prostu Mój TŻ taki już jest i na siłę nie mogę od niego tego oczekiwać, spontan leży w naturze ale różnie się objawia

Napisane przez KonikGarbusek

Chciałam się wam pochwalić że to właśnie DZIŚ minął 30 dniowy okser ascezy na zakupy i WYTRWAŁAM W NIM!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Bardzo dobrze się z tym czuję i zostaję dalej w niekupowaniu. A więc nie kupuję już od 28.10

JESTEŚ WIELKA!!!! co wymyśliłaś sobie w nagrodę ?

Napisane przez Parsifal

carmexy w rossmanie

No! Aż nie wierzyłam i musiałam wszystkie zmacać

Idę się relaksować do łazienki, aerobik sobie odpuszczam bo mam bóle @, a TŻ dziś imprezuje wiec muszę się zrelaksować sama, a wieczorem książka i herbatka może kolczyki nowe porobię

[025dd70b38ae5ec63576996b909aa97df2915b11_5f1f5c7240092]

Napisane przez Shpilcia

Flat top - EDM
smudga - inglot, sephora, edm
ścięty - inglot, edm

O dzięki za konkretne propozycje. Gdzie mogę nabyć pędzelki EDM poza Allegro? Czy wizażanki organizują jakieś zbiorowe zamówienia?

Napisane przez luskap

Ja też tak uważam. I to są najlepsze prezenty, jeśli wiesz, że nad tym główkował Kwiatki są takie banalne już. chociaż nie powiem, uwielbiam dostawać bukiety tulipanów. To chyba jedyne kwiatki, które kocham!

Też lubię tulipany. Ale dostawać kwiatów nie lubię, może jakąś wybrakowaną kobietą jestem Żal mi gdy więdną, jakoś tak mi się smutno wtedy robi, ciężko to wytłumaczyć.

Napisane przez cuciola

ksiezniczko!!!! cudna ta suknia!!! syrenkowe tez piekne,no ale trzeba byc wysokim

Tak uważasz? Mnie się właśnie wydaje, że takie z masywnym dołem, rozszerzające się od bioder skracają. Choć chyba dla niskich kobietek najlepszym krojem jest klasyczna, w miarę prosta "spódnicowa" część

Napisane przez Koshatka

Kupiłam wczoraj szampon żurawinowy Barwa, ale musiałam coś kupić bo ten obecny obciąża mi włosy i szybko są nieświeże. Teraz będę robić tak że pierwsze mycie tamtym a drugie Barwą i zobaczę jaki będzie efekt.

Ja po Barwie żurawinowej mam włosy świeże nawet 3 dni. Ale są wtedy dla mnie trochę zbyt... zwiewne. Po prostu lubię cięższe włosy, bo pasują do mojej fryzury - boba.

Napisane przez Koshatka

A dla mnie wizaż to odwyk. Dzięki wypowiedziom dziewczyn i KWC ustrzegłam się zakupu wielu bubli. I zwróciłam uwagę na kilkanaście świetnych produktów.

Wizaż to tak naprawdę dwa w jednym - napędzacz zakupów, ale i dla mnie przede wszystkim źródło wiedzy o rozsądnym kupowaniu. Owszem, mam teraz więcej kosmetyków niż kiedyś, ale za to wszystkie mądrze wybrane.

Napisane przez Shpilcia

Nic nie będzie bolało ale i tak zawsze jest stresik przed dentystą[

Ja już się przestałam stresować, zaczęłam leczyć ubytki z lekkim cykorem, ale teraz przychodzę na wizytę jak z taśmociągu Ciekawe, czy będę taka cwana jak przyjdzie do chirurgicznego usuwania 8-mek...

Napisane przez Shpilcia

Ty to już masz nieźle obcykany swój jedyny dzień chyba należysz do zdecydowanych osób u mnie zmienia się wszystko jak w kalejdoskopie więc nawet o tym nie myślę
przypomina mi się z chorych doktorów Elliot miała obsesje o swoim ślubie i wszystko od młodości zaplanowane

Ja też mam w zasadzie obcykany, chyba z racji tego, że długo mówiłam, że nie wezmę nigdy ślubu, więc wyrobiłam sobie zdanie w pewnych kwestiach, które mi się w ślubach nie podobają.

- ślub najchętniej cywilny,
- po nim obiad dla najbliższej rodziny (rodzice, rodzeństwo, dziadkowie) i świadków, a wieczorem wyjazd na wycieczkę poślubną, albo chociaż na romantyczną noc poślubną,
- w innym terminie impreza w luźnych klimatach dla znajomych, żeby nie musieli się natykać na członków rodziny, których przecież nie znają,
- suknia prosta, może nawet krótka, we włosach kwiat, obrączki z białego złota, żadnych welonów.

Jak widać nie lubię sztuczności, tłoczności i rubaszności wesel. Ślub ma być dla mnie, nie dla rodziny, więc nie widzę powodu dla którego miałabym się męczyć w/w.

Napisane przez Shpilcia

Jest jeszcze nowa seria różana Ziaja - jest płyn micelarny za ponad 11 zł, peeling do twarzy oraz zestawy krem na dzień+ micel za ponad 16 zł i krem na noc + micel w tej samej cenie

I chciałam donieść że w moim rossie widziałam dziś CARMEXY! cena od 8,99 mają klasyczne sztyfty, słoiczki i tubki oraz wiśniowe tubki

Jak tylko moje mleczko do demakijażu będzie na wykończeniu skoczę po ten micelek różany

[aaaania1989]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=356973 tutaj wspolne zamówienia EDM

[025dd70b38ae5ec63576996b909aa97df2915b11_5f1f5c7240092]

Napisane przez aaaania1989

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=356973 tutaj wspolne zamówienia EDM

Dziękuję!

[aaaania1989]

nie ma za co tylko uważaj...mnie już wciągneło....

[cuciola]

Wrocilam od dentysty.Faktycznie nic nie bolalo no i juz wszystko co mialam do zrobienia to zrobilam wiec dentyscie mowie oficjalnie do widzenia

Chciałam się wam pochwalić że to właśnie DZIŚ minął 30 dniowy okser ascezy na zakupy i WYTRWAŁAM W NIM!!!!!!!!!!!!!!!!!

super!!! jestes dla nas wszystkich przykladem!
ja wyznaje zasade ze moge cos kupic..ale dopiero jak kosmetyk z tej samej kategorii mi sie skonczyl. Zapasom mowie nie!
Kupie sobie to co potrzebne w Polsce..ale tez musze uwazac z iloscia po okroili wage walizek

[Hosenka*]

Napisane przez Shpilcia

Jasne, że miłe, sama większości Wam zazdroszczę, że Was tak Wasi TŻtowe traktują po prostu Mój TŻ taki już jest i na siłę nie mogę od niego tego oczekiwać, spontan leży w naturze ale różnie się objawia

Ja z moim jestem krótko - niecałe 2 miesiące Ujął mnie pewną sytuacją na samym początku - dosyć dlugo kaszlałam, do lekarza nie szłam bo "samo przejdzie", aż kiedyś dostałam smsa po 22 żebym zeszła przed klatkę. Czekał tam TŻ z syropkiem przewiązanym kokardką A jak w końcu poszłam do lekarza (po jakimś miesiącu od tego syropku), dał mi taką naklejke, jaka dzieci dostają - "Dzielny Pacjent" - specjalnie jechał 40 km po niądo znajomej lekarki

Napisane przez Shpilcia

Idę się relaksować do łazienki, aerobik sobie odpuszczam bo mam bóle @, a TŻ dziś imprezuje wiec muszę się zrelaksować sama, a wieczorem książka i herbatka może kolczyki nowe porobię

Też mam wolny wieczór (wczoraj też), bo TŻ ma jazdy a mi już tęskno
1.12 zaczynam kurs (Kadry i Płace), 2-3 razy w tygodniu od 16-19 więc jeszcze mniej czasu będziemy mieć dla siebie

Póki co żyje Andrzejkami

[1=025dd70b38ae5ec63576996 b909aa97df2915b11_5f1f5c7 240092;15520096] Jak widać nie lubię sztuczności, tłoczności i rubaszności wesel. Ślub ma być dla mnie, nie dla rodziny, więc nie widzę powodu dla którego miałabym się męczyć w/w.[/QUOTE]
A ja bym chciała duuże wesele

[Shpilcia]

[1=025dd70b38ae5ec63576996 b909aa97df2915b11_5f1f5c7 240092;15520096]O dzięki za konkretne propozycje. Gdzie mogę nabyć pędzelki EDM poza Allegro? Czy wizażanki organizują jakieś zbiorowe zamówienia?[/QUOTE]
Tak jest organizują zamówienia bo na allegro są dwa razy droższe.
[1=025dd70b38ae5ec63576996 b909aa97df2915b11_5f1f5c7 240092;15520096]
Ja już się przestałam stresować, zaczęłam leczyć ubytki z lekkim cykorem, ale teraz przychodzę na wizytę jak z taśmociągu Ciekawe, czy będę taka cwana jak przyjdzie do chirurgicznego usuwania 8-mek... [/QUOTE]
Zabieg 8semek nie jest bolesny, średnio przyjemny, ale tydzień spuchnięta gęba+ból+możliwy siniak na poliku+płukanki+antybioty k +skrzepy. Znośny, ale urlop trzeba sobie wziąć na parę dni.
[1=025dd70b38ae5ec63576996 b909aa97df2915b11_5f1f5c7 240092;15520096]Ja też mam w zasadzie obcykany, chyba z racji tego, że długo mówiłam, że nie wezmę nigdy ślubu, więc wyrobiłam sobie zdanie w pewnych kwestiach, które mi się w ślubach nie podobają.

- ślub najchętniej cywilny,
- po nim obiad dla najbliższej rodziny (rodzice, rodzeństwo, dziadkowie) i świadków, a wieczorem wyjazd na wycieczkę poślubną, albo chociaż na romantyczną noc poślubną,
- w innym terminie impreza w luźnych klimatach dla znajomych, żeby nie musieli się natykać na członków rodziny, których przecież nie znają,
- suknia prosta, może nawet krótka, we włosach kwiat, obrączki z białego złota, żadnych welonów.

Jak widać nie lubię sztuczności, tłoczności i rubaszności wesel. Ślub ma być dla mnie, nie dla rodziny, więc nie widzę powodu dla którego miałabym się męczyć w/w.[/QUOTE]
Dokładnie, tak samo długo nie myślałam o ślubie, nie widzę siebie w kościele w długiej sukni, nie chcę robić wesela po to aby tylko uszczęśliwić rodzinę i przede wszystkim chcę krótka suknie maks do kolan może jeszcze do tego stanu dorosnę nie wiem na razie wszystkiemu co związane ze ślubem kościelnym mówię stanowczo nie już nie mówiąc o wydaniu kilkudziesięciu tysięcy na ten jeden dzień- jak mi się odwidzi przypomnijcie mi tą wypowiedź to się ze siebie pośmieje
i żeby żadna z Was nie brała tego do siebie to jest tylko moje zdanie Wam to nawet pozazdrościć rozumu i wiary

[025dd70b38ae5ec63576996b909aa97df2915b11_5f1f5c7240092]

Napisane przez Shpilcia

Tak jest organizują zamówienia bo na allegro są dwa razy droższe.

Zabieg 8semek nie jest bolesny, średnio przyjemny, ale tydzień spuchnięta gęba+ból+możliwy siniak na poliku+płukanki+antybioty k +skrzepy. Znośny, ale urlop trzeba sobie wziąć na parę dni.

Dokładnie, tak samo długo nie myślałam o ślubie, nie widzę siebie w kościele w długiej sukni, nie chcę robić wesela po to aby tylko uszczęśliwić rodzinę i przede wszystkim chcę krótka suknie maks do kolan może jeszcze do tego stanu dorosnę nie wiem na razie wszystkiemu co związane ze ślubem kościelnym mówię stanowczo nie już nie mówiąc o wydaniu kilkudziesięciu tysięcy na ten jeden dzień- jak mi się odwidzi przypomnijcie mi tą wypowiedź to się ze siebie pośmieje
i żeby żadna z Was nie brała tego do siebie to jest tylko moje zdanie Wam to nawet pozazdrościć rozumu i wiary

Aj, moje dwie zachcianki - eyeshadow brush i angled brush - są out of stock, więc zamówienie muszę odłożyć na później. Nie ma tego złego, może kupię sobie zestawik pędzli pod choinkę.

Właśnie to opuchnięcie i obolałość mnie martwią. Spróbuję jakoś tak to załatwić, żebym nie musiała się ludziom pokazywać przez kilka dni

Dokładnie, Sphilcia, każdy ma swoją wizję ślubu i bardzo dobrze, to ma być NASZ szczęśliwy dzień, więc zróbmy go po swojemu, aby zapamiętać go jak najpiękniej.

A tak w ogóle to zgadzam się kubek w kubek z Twoim podejściem.

[Shpilcia]

Napisane przez Hosenka*

Ja z moim jestem krótko - niecałe 2 miesiące Ujął mnie pewną sytuacją na samym początku - dosyć dlugo kaszlałam, do lekarza nie szłam bo "samo przejdzie", aż kiedyś dostałam smsa po 22 żebym zeszła przed klatkę. Czekał tam TŻ z syropkiem przewiązanym kokardką A jak w końcu poszłam do lekarza (po jakimś miesiącu od tego syropku), dał mi taką naklejke, jaka dzieci dostają - "Dzielny Pacjent" - specjalnie jechał 40 km po niądo znajomej lekarki

Jak słodko

co do śmiesznych historii, to po jakimś roku chodzenia ciągle żaliłam się TŻtowi, że nie mam od niego żadnego pierścionka (tak to było w liceum kto miał chłopaka miał pierścionek ) i na gwizdkę otwieram prezent patrzę małe pudełko prawie mi łzy poleciały że pamiętał..a wiecie co było w pudełeczku? Rozłupany orzech włoski z karteczka "na móżdżek" i tak ze spojrzenia kota ze schreka zrobił mi się wzrok rozjuszonego byka! Myślałam że go uduszę za ten żart, a ten się tak rozbawił, że nie mógł przestać się śmiać...i kazał mi pobuszować w torebce po prezencie i na dnie był prawdziwy pierścionek takiego mam psotnika a na dzień kobiet kiedyś dostałam kaktusa, bo powiedział, że ten kwiat mi nigdy nie uschnie

Napisane przez Hosenka*

Też mam wolny wieczór (wczoraj też), bo TŻ ma jazdy a mi już tęskno
1.12 zaczynam kurs (Kadry i Płace), 2-3 razy w tygodniu od 16-19 więc jeszcze mniej czasu będziemy mieć dla siebie

Póki co żyje Andrzejkami

Uu czyli mamy dzień samotnika
A co robicie na Adrzejki ? Mój teść ma imieniny więc w sobotę zaczynamy imprezować u teściów

[Hosenka*]

Hahaha fajny prezent ... "Na móżdżek"


Na Adrzejki idziemy do klubu z jego (teraz moimi też ) znajomymi - z małżeństwem i parą.
Wczoraj wymysliłam co ubiorę, więc problem z głowy Gorzej, że w weekend mam szkołę Pazury muszę więc jutro pomalować (czarne ze złotymi końcówkami), bo w sobotę nie zdąrzę.

[Shpilcia]

Eirenn to moje zdjęcie dzień po usunięciu dolnej prawej ósemki wyglądam na chorą i obolała i tak też się czułam przez 3 dni, opuchlizna zeszła lekko 6 dnia, 3 dnia na poliku pojawił się zielono-żółty siniak
Załącznik 2681326

[025dd70b38ae5ec63576996b909aa97df2915b11_5f1f5c7240092]

Uuu, jaki chomiczy polik! Już się boję... Ja mam do usunięcia dwie górne ósemki - rosną jakby w poziomie - haczą o policzek.

[edyta29]

dzień doberek, doczytam Was wieczorem bo dziś caly dzień ukladam puzzle , weszlam Wam tylko napisać przepis na maseczkę na twarz(przepis wyczytany w gazecie) dla tych co mają zbyt dużo kremów do twarzy otóż: kofeina ujędrnia , napina oraz odświeża skórę. zmęczonej skórze przyda się maseczka.Łyżeczkę fusów kawy wymieszaj z kremem , nałóż na twarz i pozostaw na 20 min.

[zetafon]

witam was
byłam dzisiaj przymierzać te suknie i powiem ze juz wybrałam tą jedyna i najładniejszą. ogolnie przekonałam sie na 100% ze bede miała syrenkowy krój i że będzie na pewno biała.no i bedzie dekolt w kształcie serca.ta suknia która mi sie spodobała ma jeszcze śliczny tren,jest jednoczęsciowa i od gory do pasa ma ładną niekrzykliwą koronkę.jak mnie kolezanki zobaczyły jednogłosnie stwierdziły ze ta jest najlepsza ze wszystkich. udało mi sie ja znaleźć w jednej gazecie i musze teraz pojechac do znajomej krawcowej do olkusza i zapytac sie czy podejmie sie uszycia jej.w salonie suknia kosztuje 3tyś a nie usmiecha mi sie tyle wydawać na jeden raz.ta krawcowa szyje normalnie suknie do 2 salonów w krakowie i widziałam jak szyje.podoba mi sie to co robi i na 99% by sobie poradziła.mam nadzieje tylko ze bedzie chciala mi ją zrobić.przymierzyłam jedną księzniczkową ale totalnie nie mój styl.po przymierzaniu 8 sukienek byłam wykonczona i czułam sie jak po aerobiku.

co do wesela to ja mam małe przyjecie na 50osób,bez orkiestry,bedzie tylko nasz kolega ktory jest dj em. tez nie lubie tych weselnych zabaw bo mnie denerwuja.mamy duzo rzeczy załatwionych po znajomości i mysle ze zamkniemy sie w kosztach od 10 do 12 tys.moze nawet mniej.tort robi nam kumpel cukiernik,obraczki u znajomego złotnika,fryzjerka,kosmet yczka i wizażystka po znajomości,auto od kolegi ( stary mercedes z lat 30tych w kolorze bordowym) w ramach prezentu slubnego,kwiaty od kuzynki TŻta.mysle ze juz sporo zaoszczedzilismy na starcie dzieki takim znajomym

księżniczko twoja suknia tez śliczna tylko nie w moim stylu.ale ty jestes niska wiec na pewno bedzie dobrze wygladac.pokazałabym ci tą moja ale nie ma nigdzie zdjecia na internecie ale bede jeszcze szukac.

kolejny dzien nic nie kupiłam.

wszystkim gratuluje zużyć.

[Koshatka]

Edytko jeszcze raz dziękuję za kod do Rossmanna. Odebrałam już i się zdziwiłam że dali szampon i odżywke po 75 ml. Całkiem duże te "próbki".

Napisane przez KonikGarbusek

Wiecie to nie o to chodzi,że TZ ma mnie obsypywac kwiatami a na codzień nic nie robić czy być nieporadny. Chodziło mi bardziej o to że fajne są takie prezenciki z zaskoczenia jak np niezapowiedziane kwiatki czy jak u Ciucioli żółwik. takie drobiazgi z zaskoczenia są po prostu miłe. A gotowanie, robienie łóżka itp to inna sprawa.

No fajne są. Ja tylko uważam że prezencik (np ten żółw) jest lepszy niż kwiatek. Poza tym jak są takie prezenciki to się cieszę ale jak nie ma to nie marudzę i nie suszę chłopu głowy. Ostatnio np dostałam dwie biedroneczki pluszowe jako brelok do kluczy a radości miałam jakby mi nie wiadomo co podarował.

Napisane przez Hosenka*

JUjął mnie pewną sytuacją na samym początku - dosyć dlugo kaszlałam, do lekarza nie szłam bo "samo przejdzie", aż kiedyś dostałam smsa po 22 żebym zeszła przed klatkę. Czekał tam TŻ z syropkiem przewiązanym kokardką

Bardzo mi się to u niego spodobało.

[1=025dd70b38ae5ec63576996 b909aa97df2915b11_5f1f5c7 240092;15521028]Uuu, jaki chomiczy polik! Już się boję... Ja mam do usunięcia dwie górne ósemki - rosną jakby w poziomie - haczą o policzek.[/QUOTE]

A ja nie mam. Nie wyrosła mi ani jedna ósemla.

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

Cuciola świetnie Ci poszło.

Zetafon, mogłabyś mi podać na PW namiary na tę krawcową w Olkuszu? Może się kiedyś przyda.

[zetafon]

koszatko dam ci namiary tylko musze poprosic kolezanke o nie.mysle ze w nastepnym tyg juz dostane to ci wyśle.

[Koshatka]

Napisane przez zetafon

koszatko dam ci namiary tylko musze poprosic kolezanke o nie.mysle ze w nastepnym tyg juz dostane to ci wyśle.

Spoko, nie ma pośpiechu. Póki co za mąż się nie wybieram.

[loverynka]

Hosenko, brawo takiego faceta!