Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach część VI

[atoja]

ach jakie smaczne powitanie dziś! i to jest to tiramisu z figami? i kawusia? mogę tak zamiast śniadania?

Ilonko życzę Ci...
...spokojnego snu
i radosnego przebudzenia;
...abyś zawsze mogła sobie pozwolić na to,
czego pragniesz,
...tylu dobrych wspomnień, byś dzięki nim
mogła przetrwać wszelkie złe chwile;
...wiosny - tego zachwytu,
który ciągle przerasta Twoje oczekiwania;
...abyś zawsze była komuś potrzebna;
...tej radości, gdy czyjaś twarz
rozjaśnia się na Twój widok,
...radości myślenia, ostrości spojrzenia,
triumfu zrozumienia
i satysfakcji tworzenia...
...abyś zawsze szczęście miała

[fanka_fiorda]

Napisane przez reniakicia

idę dzisiaj do fryzjera

Ja idę jutro

Oraz dzień dobry

Ila, wszystkiego naj naj naj, nawet się nie pokuszę o przebicie Atojki

[aljaka]

dzień dobry
ja z doskoku zaglądam....nadrabiam domowe zaległości ble, nie lubie prasowania i już

[gadmarka]

Napisane przez atoja

ach jakie smaczne powitanie dziś! i to jest to tiramisu z figami? i kawusia? mogę tak zamiast śniadania?

Ilonko życzę Ci...
...spokojnego snu
i radosnego przebudzenia;
...abyś zawsze mogła sobie pozwolić na to,
czego pragniesz,
...tylu dobrych wspomnień, byś dzięki nim
mogła przetrwać wszelkie złe chwile;
...wiosny - tego zachwytu,
który ciągle przerasta Twoje oczekiwania;
...abyś zawsze była komuś potrzebna;
...tej radości, gdy czyjaś twarz
rozjaśnia się na Twój widok,
...radości myślenia, ostrości spojrzenia,
triumfu zrozumienia
i satysfakcji tworzenia...
...abyś zawsze szczęście miała

Ilonko podpisuję się pod tymi pięknymi życzeniami!
Samych dobrych dni, wszystkiego naj, naj, naj!

[beafrance]

Ilonko wszystkiego najpiekniejszego

[aljaka]

Napisane przez atoja

Ilonko życzę Ci...
...spokojnego snu
i radosnego przebudzenia;
...abyś zawsze mogła sobie pozwolić na to,
czego pragniesz,
...tylu dobrych wspomnień, byś dzięki nim
mogła przetrwać wszelkie złe chwile;
...wiosny - tego zachwytu,
który ciągle przerasta Twoje oczekiwania;
...abyś zawsze była komuś potrzebna;
...tej radości, gdy czyjaś twarz
rozjaśnia się na Twój widok,
...radości myślenia, ostrości spojrzenia,
triumfu zrozumienia
i satysfakcji tworzenia...
...abyś zawsze szczęście miała

ja tez wykorzystam atojkę i podpisuję sie pod tym łapkami i nóżkami i ogonkiem 100lat kochana

[WhiteInnocent]

Wybaczcie, że zmieniam klimat. Wczoraj wyrzucili mnie z wynajmowanego mieszkania, bez uprzedzenia z godziny na godzinę. Właściciele pod naszą obecność w pracy wymienili zamki i nas okradli. Pół nocy spędziłam na policji. Tym sposobem jestem bezdomna
Jakby ktoś z warszawianek miał informacje o mieszkaniu do wynajęcie to będę wdzięczna za kontakt.
Dziewczyny ze wspólnego zamówienia biochemicznego- zamówienie dzisiaj złożę tylko na adres firmy bo nie mam gdzie indziej.

[reniakicia]

Ilonko i ja dołączam się do życzeń
życzę Ci wszystkiego czego pragniesz, czego szukasz oraz o czym marzysz...
Wielu pięknych chwil, dni, miesięcy i lat....
Bukietu kwiatów co dzień, miłego słowa co chwilę oraz szczęścia przez cały czas...

[Anecka]

Ja również do życzeń się dołączam



No i idę do pracy, ble. Po pracy impreza w pracy a jutro barbórka u cioci

[selene211]

Napisane przez WhiteInnocent

Wybaczcie, że zmieniam klimat. Wczoraj wyrzucili mnie z wynajmowanego mieszkania, bez uprzedzenia z godziny na godzinę. Właściciele pod naszą obecność w pracy wymienili zamki i nas okradli. Pół nocy spędziłam na policji. Tym sposobem jestem bezdomna
Jakby ktoś z warszawianek miał informacje o mieszkaniu do wynajęcie to będę wdzięczna za kontakt.
Dziewczyny ze wspólnego zamówienia biochemicznego- zamówienie dzisiaj złożę tylko na adres firmy bo nie mam gdzie indziej.

WI -tzrymaj się cieplutko. Mam nadzieję że sprawa się wyjaśni i odzyskasz ukradzione rzeczy. Człowiek człowiekowi....

Ilona Wszystkiego naj naj naj naj naj naj najlepszego

[ferguusson]

Ilonko Wszystkiego naj, naj, najlepszego



zycze Ci zdrowia, samych pogodnych chwil, poslusznego meza, zadowolenia z pociech, niekonczacych sie promocji na prochy i staniki, spokoju w pracy i z pracownikami, zapalu do nauki angielskiego, pysznych przetworow owocowo-warzywnych i przesylam duuzo pozytywnej energii

[reniakicia]

Napisane przez WhiteInnocent

Wybaczcie, że zmieniam klimat. Wczoraj wyrzucili mnie z wynajmowanego mieszkania, bez uprzedzenia z godziny na godzinę. Właściciele pod naszą obecność w pracy wymienili zamki i nas okradli. Pół nocy spędziłam na policji. Tym sposobem jestem bezdomna
Jakby ktoś z warszawianek miał informacje o mieszkaniu do wynajęcie to będę wdzięczna za kontakt.
Dziewczyny ze wspólnego zamówienia biochemicznego- zamówienie dzisiaj złożę tylko na adres firmy bo nie mam gdzie indziej.

WhiteInnocent współczuję moc magii Ci przesyłam aby wszystko się wyjaśniło i abyś odzyskała swoje rzeczy a właściciela niech diabli...
aha a co z koteczkami?

[beafrance]

Biedna WI to straszne co napisalas. A co z kotami??? trzymam kciuki zeby sie wszystko wyprostowalo.


kamila juz do nich pisze

[Viollet87]

Witojcie

Ilona spełnienia marzeń!

Napisane przez WhiteInnocent

Wybaczcie, że zmieniam klimat. Wczoraj wyrzucili mnie z wynajmowanego mieszkania, bez uprzedzenia z godziny na godzinę. Właściciele pod naszą obecność w pracy wymienili zamki i nas okradli. Pół nocy spędziłam na policji. Tym sposobem jestem bezdomna

jak tak można wyrzucić kogoś na bruk w minutę?! Brak mi słów. Tzn. mam odpowiednie słowa, ale forum to nie jest odpowiednie miejsce by ich użyć... Jestem w szoku i współczuję... Trzymam kciuki, żeby ponieśli karę za kradzież i wyrzucenie was bez okresu wypowiedzenia... I żebyście oczywiście odzyskali wszystko, co wasze...

[ferguusson]

Napisane przez WhiteInnocent

Wybaczcie, że zmieniam klimat. Wczoraj wyrzucili mnie z wynajmowanego mieszkania, bez uprzedzenia z godziny na godzinę. Właściciele pod naszą obecność w pracy wymienili zamki i nas okradli. Pół nocy spędziłam na policji. Tym sposobem jestem bezdomna
Jakby ktoś z warszawianek miał informacje o mieszkaniu do wynajęcie to będę wdzięczna za kontakt.
Dziewczyny ze wspólnego zamówienia biochemicznego- zamówienie dzisiaj złożę tylko na adres firmy bo nie mam gdzie indziej.

wi-wlasnie przeczytalam.. Jakim prawem Was wyrzucili??? Nie maja zadnego prawa to zrobic. Domyslam sie ze byl jakis spor z nimi-o co chodzi?

[aljaka]

Napisane przez WhiteInnocent

Wybaczcie, że zmieniam klimat. Wczoraj wyrzucili mnie z wynajmowanego mieszkania, bez uprzedzenia z godziny na godzinę. Właściciele pod naszą obecność w pracy wymienili zamki i nas okradli. Pół nocy spędziłam na policji. Tym sposobem jestem bezdomna
Jakby ktoś z warszawianek miał informacje o mieszkaniu do wynajęcie to będę wdzięczna za kontakt.
Dziewczyny ze wspólnego zamówienia biochemicznego- zamówienie dzisiaj złożę tylko na adres firmy bo nie mam gdzie indziej.

MAtkoB. Wi to się wydaje niemożliwe, co piszesz, przecież to podłość jakich mało..no po prostu ręce opadają....mego Tż kiedyś okradł współlokator i to wydawało mi się szczytem wszystkiego, ale tutaj...wyobrażam sobie co musisz czuć i ......................... ........... ja też miałam kiedyś konflikt z właścicielką mieszkania.....spakowałam sie i oddałam klucze....cywilizowanie. Drugi raz spuźniałam sie z opłatami (współlokatorka nie znała słowa termin i całość należnej kwoty....długa historia) właścicile , choć bambry jakich mało, poprosili byśmy się wyprowadziły w tydzień(z "koleżanką" się rozstałam).....no ale w ten sposób ......no k...wa tak się nie robi i już, to znaczy chyba jest taka możliwość, ale musi być spełnione 154236478 warunków - prawnie prawda!!!
co znaczy że cie okradli.....co z Twoimi rzeczami, matko co z kotami, i w ogóle o co poszło?

[Lemirka]

Napisane przez atoja

ach jakie smaczne powitanie dziś! i to jest to tiramisu z figami? i kawusia? mogę tak zamiast śniadania?

Ilonko życzę Ci...
...spokojnego snu
i radosnego przebudzenia;
...abyś zawsze mogła sobie pozwolić na to,
czego pragniesz,
...tylu dobrych wspomnień, byś dzięki nim
mogła przetrwać wszelkie złe chwile;
...wiosny - tego zachwytu,
który ciągle przerasta Twoje oczekiwania;
...abyś zawsze była komuś potrzebna;
...tej radości, gdy czyjaś twarz
rozjaśnia się na Twój widok,
...radości myślenia, ostrości spojrzenia,
triumfu zrozumienia
i satysfakcji tworzenia...
...abyś zawsze szczęście miała

Podpisuję się łapkami i wszystkim czym mogę

Napisane przez WhiteInnocent

Wybaczcie, że zmieniam klimat. Wczoraj wyrzucili mnie z wynajmowanego mieszkania, bez uprzedzenia z godziny na godzinę. Właściciele pod naszą obecność w pracy wymienili zamki i nas okradli. Pół nocy spędziłam na policji. Tym sposobem jestem bezdomna
Jakby ktoś z warszawianek miał informacje o mieszkaniu do wynajęcie to będę wdzięczna za kontakt.
Dziewczyny ze wspólnego zamówienia biochemicznego- zamówienie dzisiaj złożę tylko na adres firmy bo nie mam gdzie indziej.

[gadmarka]

WI masakra współczuję strasznie i trzymam kciuki!

[Hanneke]

Il dużo słońca, miłości i spokoju w życiu, oraz zdrowia i zawsze przyjaznych ludzi w okó



WI mieliście podpisaną umowę? Jeżeli nie to możecie mieć bardzo duże problemy z odzyskaniem swoich rzeczy. Wszystko zależy od postawy Policjantów, a ja co do ich działalności wolę się nie wypowiadać:P Natomiast jeżeli mieliście podpisaną umowę to warto walczyć też o odzyskanie swoich pieniędzy no i o odszkodowanie za takie potraktowanie.



Mnie to szczerze mówiąc nie dziwi, chyba się cyniczna zrobiłam, ale pracując od 7 lat niejedno widziałam (w sumie życie też miało okazję mnie rąbnąć) także...podłość ludzka nie zna granic.

[IlonaP]

Napisane przez atoja

ach jakie smaczne powitanie dziś! i to jest to tiramisu z figami? i kawusia? mogę tak zamiast śniadania?

Ilonko życzę Ci...
...spokojnego snu
i radosnego przebudzenia;
...abyś zawsze mogła sobie pozwolić na to,
czego pragniesz,
...tylu dobrych wspomnień, byś dzięki nim
mogła przetrwać wszelkie złe chwile;
...wiosny - tego zachwytu,
który ciągle przerasta Twoje oczekiwania;
...abyś zawsze była komuś potrzebna;
...tej radości, gdy czyjaś twarz
rozjaśnia się na Twój widok,
...radości myślenia, ostrości spojrzenia,
triumfu zrozumienia
i satysfakcji tworzenia...
...abyś zawsze szczęście miała

tak tiramisu z figami, niestety fig u nas niet więc moje będzie z różą

piękne życzenia

Napisane przez fanka_fiorda

Ila, wszystkiego naj naj naj, nawet się nie pokuszę o przebicie Atojki

Napisane przez gadmarka

Ilonko podpisuję się pod tymi pięknymi życzeniami!
Samych dobrych dni, wszystkiego naj, naj, naj!

Napisane przez beafrance

Ilonko wszystkiego najpiekniejszego

skąd wiedziałaś, że najbardziej lubię takie storczyki

Napisane przez aljaka

ja tez wykorzystam atojkę i podpisuję sie pod tym łapkami i nóżkami i ogonkiem 100lat kochana

Napisane przez reniakicia

Ilonko i ja dołączam się do życzeń
życzę Ci wszystkiego czego pragniesz, czego szukasz oraz o czym marzysz...
Wielu pięknych chwil, dni, miesięcy i lat....
Bukietu kwiatów co dzień, miłego słowa co chwilę oraz szczęścia przez cały czas...

Napisane przez Anecka

Ja również do życzeń się dołączam
No i idę do pracy, ble. Po pracy impreza w pracy a jutro barbórka u cioci

Napisane przez selene211

Ilona Wszystkiego naj naj naj naj naj naj najlepszego

Napisane przez ferguusson

Ilonko Wszystkiego naj, naj, najlepszego

zycze Ci zdrowia, samych pogodnych chwil, poslusznego meza, zadowolenia z pociech, niekonczacych sie promocji na prochy i staniki, spokoju w pracy i z pracownikami, zapalu do nauki angielskiego, pysznych przetworow owocowo-warzywnych i przesylam duuzo pozytywnej energii

o tak, tak

Napisane przez Viollet

Ilona spełnienia marzeń!

Dziewczyny,
bardzo, bardzo Wam dziękuję za pamięć
wszystkim

przepraszam za usunięcie grafiki i emotek, ale inaczej się nie dało

[WhiteInnocent]

Dziękuję
Nie da się opisać tego co czuję. Nie mieliśmy żadnego zatargu- właścicielka mieszkania jest psychiczna i tyle. Od dłuższego czasu zachowywała się dziwnie raz się zgadzając na coś, a raz nie np. internet (umowa na nas) czy wstawienie kilku naszych mebli. Ukradli nam umowy więc nie mieliśmy papierka, że wynajmujemy. Pod naszą nieobecność weszli do mieszkania okradając nas i wymieniając zamki. Dopiero jak ruszy sprawa w sądzie to będziemy udowadniać wynajem ale mamy wielu świadków i dowodów np. wpłat itp. Właścicielka twierdzi, że my się włamaliśmy i nie wynajmowała nam nigdy mieszkania. Rzeczy nad ranem zabraliśmy razem z policją.
Pomogli nam znajomi iii moje szefostwo. Nad ranem przeniosłam się do szefostwa mieszkania z kotami z tżem- mieszkanie puste czekało na wynajem więc mamy gdzie mieszkać narazie. Moja starsza kotka została trochę poturbowana i nie da się dotknąć, nie chce jeść ani pić, cały poranek "płakała" pod drzwiami. Tadeusz lepiej się w tym odnalazł.
Umowa najmu została podpisana- 3 mies. wypowiedzenie obowiązywało obie strony. Poza tym pieniądze, które nam ukradli razem z moimi dokumentami po kilku godzinach już były w mieszkaniu. Gdyby się nie znalazły te rzeczy to właścicielka zostałaby aresztowana od razu i się przestraszyła.

[fanka_fiorda]

Łajt, w głowie się coś takiego nie mieści! Walcz, trzymam kciuki

[IlonaP]

Napisane przez Lemirka

Podpisuję się łapkami i wszystkim czym mogę

Napisane przez Hanneke

Il dużo słońca, miłości i spokoju w życiu, oraz zdrowia i zawsze przyjaznych ludzi w okó

WI mieliście podpisaną umowę? Jeżeli nie to możecie mieć bardzo duże problemy z odzyskaniem swoich rzeczy. Wszystko zależy od postawy Policjantów, a ja co do ich działalności wolę się nie wypowiadać:P Natomiast jeżeli mieliście podpisaną umowę to warto walczyć też o odzyskanie swoich pieniędzy no i o odszkodowanie za takie potraktowanie.



Mnie to szczerze mówiąc nie dziwi, chyba się cyniczna zrobiłam, ale pracując od 7 lat niejedno widziałam (w sumie życie też miało okazję mnie rąbnąć) także...podłość ludzka nie zna granic.

WI, moje słowa współczucia raczej na Twoją sytuację nie wpłyną, ale jest mi ogromnie przykro
życzę jak najszybszego i pomyślnego wybrnięcia z sytuacji

[Hanneke]

Napisane przez WhiteInnocent

Dziękuję
Nie da się opisać tego co czuję. Nie mieliśmy żadnego zatargu- właścicielka mieszkania jest psychiczna i tyle. Od dłuższego czasu zachowywała się dziwnie raz się zgadzając na coś, a raz nie np. internet (umowa na nas) czy wstawienie kilku naszych mebli. Ukradli nam umowy więc nie mieliśmy papierka, że wynajmujemy. Pod naszą nieobecność weszli do mieszkania okradając nas i wymieniając zamki. Dopiero jak ruszy sprawa w sądzie to będziemy udowadniać wynajem ale mamy wielu świadków i dowodów np. wpłat itp. Właścicielka twierdzi, że my się włamaliśmy i nie wynajmowała nam nigdy mieszkania. Rzeczy nad ranem zabraliśmy razem z policją.
Pomogli nam znajomi iii moje szefostwo. Nad ranem przeniosłam się do szefostwa mieszkania z kotami z tżem- mieszkanie puste czekało na wynajem więc mamy gdzie mieszkać narazie. Moja starsza kotka została trochę poturbowana i nie da się dotknąć, nie chce jeść ani pić, cały poranek "płakała" pod drzwiami. Tadeusz lepiej się w tym odnalazł.
Umowa najmu została podpisana- 3 mies. wypowiedzenie obowiązywało obie strony. Poza tym pieniądze, które nam ukradli razem z moimi dokumentami po kilku godzinach już były w mieszkaniu. Gdyby się nie znalazły te rzeczy to właścicielka zostałaby aresztowana od razu i się przestraszyła.

To super, że chociaż rzeczy udało się Wam odzyskać, bo zrozumiałam że zostaliście z niczym. W takiej sytuacji na pewno nie będziecie mieć problemów z udowodnieniem Waszych racji. Może jednak warto również wziąć ksero z Policji? Na pewno sporządzili przynajmniej notatkę służbową.
No i szefostwo pokazało klasę, dobrze że macie gdzie mieszkać, przynajmniej na razie. Szkoda kici, biedna.

[Viollet87]

Rany, naprawdę dobrze, że na świecie są też dobrzy ludzie - jak Twoje szefostwo np... Będę ciepło o Tobie myślała, pisz jak sprawa się rozwija.

[aljaka]

Wi to dobrze że chociaż tak, utul i uściskaj kociaki od cioci Aljaki i Neri .....kazała mi miauknąc do nich, ona sama przeżyła 5 przeprowadzek.......i wie jaki to koszmar, miau

[WhiteInnocent]

Szefostwo fakt- bardzo nam pomogło! Od razu sami zaproponowali mieszkanie i pomoc prawną. Na policji zostały spisane protokoły, a właścicielka mieszkania ma sprawę w sądzie m.in. za składanie fałszywych zeznań. W sumie zeznawaliśmy kilka godzin i dopiero po tym właścicielka wymiękła i zgodziła się pojechać z nami i policją wydać nam rzeczy przyznając jednocześnie, że tam mieszkaliśmy (po tym zmieniała jeszcze zdanie kilkukrotnie). Wtedy chodziło jeszcze o kradzież dokumentów i pieniędzy, które nam ranem już wróciły dziwnym trafem do mieszkania. Co koty musiały czuć to aż boję się myśleć...

Dobrzy ludzie tacy jak szefostwo oraz znajomi, którzy o takiej porze przyjechali swoimi samochodami i pomagali nam zabrać rzeczy z mieszkania i wpakować do kolejnego.

[86Paula]

Ilonko wszystkiego naj najlepszego! Spełnienia wszelkich marzeń!

WI brak mi słow poprostu... jak tak mozna? ludzie sa tacy podli...

ja tez nie zadowolona jestem, Tz ma jakies komplikacje zdrowotne. cholera by to wziela. ale mam nadzieje, ze sie szybko rozwiaze.

Sel moja tylko przy pierwszych 2-3 przyjazdach starala sie byc mila i ok, ale szybko pokazala jaka jest. ja sie staralam z nia dogadac, ale tyle razy sie na mnie wypiela, i pokazala ze dla niej liczy sie tylko ona, ze juz mam ja gdzies.. jednym z lepszych dowodow na to jaka jest, jest chyba to ze nie chce mnie zameldowac..szkoda slow

[beafrance]

Napisane przez IlonaP

skąd wiedziałaś, że najbardziej lubię takie storczyki

no widzisz mam czuja - bo lubisz fiolety jak ja

Napisane przez WhiteInnocent

Dziękuję
Nie da się opisać tego co czuję. Nie mieliśmy żadnego zatargu- właścicielka mieszkania jest psychiczna i tyle. Od dłuższego czasu zachowywała się dziwnie raz się zgadzając na coś, a raz nie np. internet (umowa na nas) czy wstawienie kilku naszych mebli. Ukradli nam umowy więc nie mieliśmy papierka, że wynajmujemy. Pod naszą nieobecność weszli do mieszkania okradając nas i wymieniając zamki. Dopiero jak ruszy sprawa w sądzie to będziemy udowadniać wynajem ale mamy wielu świadków i dowodów np. wpłat itp. Właścicielka twierdzi, że my się włamaliśmy i nie wynajmowała nam nigdy mieszkania. Rzeczy nad ranem zabraliśmy razem z policją.
Pomogli nam znajomi iii moje szefostwo. Nad ranem przeniosłam się do szefostwa mieszkania z kotami z tżem- mieszkanie puste czekało na wynajem więc mamy gdzie mieszkać narazie. Moja starsza kotka została trochę poturbowana i nie da się dotknąć, nie chce jeść ani pić, cały poranek "płakała" pod drzwiami. Tadeusz lepiej się w tym odnalazł.
Umowa najmu została podpisana- 3 mies. wypowiedzenie obowiązywało obie strony. Poza tym pieniądze, które nam ukradli razem z moimi dokumentami po kilku godzinach już były w mieszkaniu. Gdyby się nie znalazły te rzeczy to właścicielka zostałaby aresztowana od razu i się przestraszyła.

wlos sie na glowie jezy. Ciesze sie ze szefostwo okazalo sie "ludzmi" i akurat mieli wolne mieszkanie- szczescie w nieszczesciu

[Hanneke]

Uaa, co za noc musieliście mieć. WI to Ty powinnaś teraz odsypiać ten horror a nie na Wizażu siedzieć:
No i dobrze, że Policja potraktowała Was poważnie.



Paula trzymaj się, dziewczyny dobrze radzą, staraj się o tym na zapas nie myśleć, bo i tak na razie sytuacji nie zmienisz. No i zdrówka dla Ciebie i rodzinki.



Uuu, ale mam dzisiaj dzień. Najchętniej wszystkich bym porozstawiała po kątach