Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III

[bardotka_a]

Napisane przez madzikUK

Bardotka narobilas mi smaka na te klopsiki. wrocilas z pralka?? a co sie stalo ze stara?? nie dzialala czy po prostu zapragnelas miec nowa?

Stara jeszcze na chodzie, ale to już zakup do nowego M postanowiliśmy z mężem, że wszystkie sprzęty kupujemy nowe i zaczęłam od pralki
Ja lubię podejmować szybko decyzje
A co do klopsików jak będziesz zainteresowana podam przepis

[addicted to wizaz]

Kancia - fajne zakupy
A z tych prezentów, to chyba mamuśka będzie miała większą radość niż synek Chociaż my też lubimy patrzeć na reakcje synka jak dostaje prezenty

madzik - nie wiem jak ty, ale ja najbardziej nie lubię się rozpakowywać i wszystkiego układać, w drugą stronę idzie mi o wiele lepiej
Nie zazdroszczę sytuacji z autem, ale całe szczęście że nic się nie stało
......................... .........
Teściowa poszła dziś po raz kolejny z moim pierworodnym do przychodni, lekarka wczoraj mówiła że jak będzie dużo kasłał to wypadało by zrobić prześwietlenie. Trochę to dziwne, bo zazwyczaj tylko osłuchują czy w płuckach i oskrzelach wszystko OK.
Już niedługo powinni wrócić więc będę wiedziała co i jak. A potem czekam aż tż wróci z pracy, zje obiadek i jedziemy na SR.
......................... .....
Ciekawe co u Agape i Oli
No i azzis ciągle się nie odzywa, może tamten drugi lekarz do którego miała iść na wizytę, położył ją do szpitala???

[madzikUK]

Bardotka to podaj przepis, trzasne sobie jutro

[aldii]

Pysiamn inhalacje i woda z sola
Bardotka powoli godze sie z mysla udawanego porodu, ale jest ciezko.Na badania przed porodowe masz jeszcze troszke czas, moze na nastepnej wizycie Ci zleci.Ja robilam juz w 30tc i zastanawialam sie, czemu tak szybko.To jest mocz,morfologia,hs,wr i wymaz z szyjki - wymaz im pozniej zrobisz tym lepiej.Ja mialam w 31tc, ale powtorze jeszcze w 37-38
Zebra
Addicted a bylas z synusiem u lekarza ? Dostal jakis antybiotyk ? Uwazaj zeby nie podlapac chorobska
PatkaM Narzie obserwuja.Nie dopatrzyl sie zadnych chorob poki co (na szczescie). Zobaczymy co bedzie mowil na nastepnej wizycie
Patka doceniem moje szczescie, bo tez stracilam dzidzie i pozniej dluuugo nic nie wychodzilo.Po prostu mam teraz takie odczucie co do cc, pewnie za jakis czas jak oswoje sie z ta mysla, to mi to minie
Youyou
Lila ja ubiore Lu w kombinezon, do spiworka i tyle.W razie czego wezme do samochodu kocyk,ale nie sadze zeby byl potrzebny
Gooha straszne !! A ten maluszek ma stwierdzona jakas chorobe, czy po prostu tak sie go cos ciagle czepia ? Co do galaretki,to tez taka mialam - jak przy dniach plodnych (bialko kurze) i jest to ok dopoki nie ma boli jak na @ i krwi, to nie ma sie czym martwic
Majkela
Gosbaj najlepszego.A jak wyglada taki gorniczy obiad ?
Sweet trzymaj sie kochana
Mamaidy jak teraz nie zaryzykowali sn, to nastepnym razem tez nie ma szans - trudno
Filka
Celka a dlaczego jest tak olbrzymia rozbieznosc miedzy tymi badanymi automatycznie, a tymi recznie
Bardotka rozwalilas mnie ta pralka : hahaha:szalona kobieta
Madziulka a pozniej od razu jedziecie do PL ?
Pliwa
Kancia mi tez sie rozlazi i mam identycznie jak TY tylko nie wiem po co jak i tak cc Piekne lowy
MadzikUK gratuluje przeprowadzki

Odebralam wyniki na toxo i cyto (bo ostatnie robilam na poczatku wrzesnia) na szczescie oba ujemne

Bylyscie po wkladki J&J - ja kupilam 3 opakowania

[ula 87]

Napisane przez brzoskwinia82

Ja już po fryzjerze, humor sobie poprawiłam w końcu wyglądam jak człowiek bo nie wiem ile miałam już kolorów na tej mojej główce

pochwal sie fryzurką

Napisane przez pola25

Ulcia macica prawie się nie stawia i brzuch jak an okres też rzadko boli,ciekawa jestem jak moja szyjka?!przerazaja mnie swieta w szpitalu bez mozliwosci odwiedzin

słońce nie myśl o świętach w szpitalu , będziesz wylegiwać sie w domciu jeszcze z brzucholkiem tak samo jak ja

ja to po świętach chce jechać jeszcze na zakupy po przewijak i takie tam ... zamierzam to jeszcze z Małą w brzucholku zrobić

trzeba być dobrej mysli

Napisane przez Kancia

ja wreszcie się doczekałam jakichs dolegliwości rozłazi mi się spojenie i przejscie kilku kroków to już wyczyn. Na krótkich dystansach strasznie boli ale jak się zmuszę i rozchodze to jest lepiej. Przy zmianie cięzaru ciała na nogi az mnie zgina z bólu.
Byłam dziś w pracy odebrac paczkę dla Apusia i przy okazji wlazłam na szmatki w zamiarze miałam kupic coś dla Adika i Tz ale ofc Tomus dostał bo nie mogłam się oprzeć kupiłam mu fajowy pajacyk, przytulankę i smieszną czapuchę całośc za 6 zł teraz się wszystko pierze w 90 stopniach
Zaraz idę pakowac ostatnie paczki dla Adika już nie mogę sie doczekać niedzieli.

śliczne zakupy
Kanciu czy to oznacza że czeka Cię cc ?

Napisane przez madzikUK

.

a dzis polecialam juz zalatwiac wszystkie formalnosci, nowy adres itd, i juz pierwszego dnia podniesli mi cisnienie. zaparkowalam auto i polecialam do sklepu, juz mialam wracac, chcialam jeszcze wstapic do jednego po plyn do naczyn, akurat auto bylo niedaleko i widzialam, jak jakis koles parkuje za moim. no i co?? zle obliczyl odleglosc i WJECHAL MI W TYLEK tzn, troche puknal, ale na tyle ze bujnal moim samochodem. no to od razu zapomnialam o plynie i juz prawie z piana na ustach ide w jego kierunku. on jeszcze nieswiadom, ze wszystko widzialam, myslal pewnie sobie ze uda mu sie po cichaczu uciec. a tu nagle wsiekla ciezarowa wylania sie obok niego i zieje ogniem. wyskoczyl od razu ze "nic sie nie stalo...." mysle sobie "ty patafianie jeden, wjechales mi w dupe vanem i sobie myslisz ze nic sie nie stalo?! no ale patrze na moje auto, a tam NIC. odetchnelam z ulga i mowie, ze mu sie tym razem upieklo. po raz kolejny uswiadomilam sobie, ze Niemcy to jednak dobre samochody buduja juz kiedys sie sama o tym przekonalam, jak sama zle obliczylam odleglosc
ale takiego agresora, to ja dawno nie mialam. juz mialam mu watrobe przez gardlo wyjmowac

dobrze ze autko całe




......................... .....................
koleżanki przywiozły mandarynki
a jedna to upiekła pierniki i mi przywiozła kochana moja
tak sie uśmiałam że aż pare razy łzy mi poleciały ze śmiechu no i humorek lepszy


zaraz teściowa przychodzi pomyć naczynia i podłogi , więc wpadne do was pózniej

[bardotka_a]

Napisane przez madzikUK

Bardotka to podaj przepis, trzasne sobie jutro

Podam Ci linka do przepisu wg. którego robię

http://brulionzprzepisami.blox.pl/20...operkowym.html

jedyna moja modyfiacja jest taka, że kupuję 2 koperki jeden pokrojony dodaje do mięsa a 2 tak jak w przepisie, włąsnie skończyłam je jeść

zapomniałam mięso tylko drobiowe dodaję z innym nie jadłam

[BubiGirl]

Addicted to żeś kochana w tempie błyskawicznym urodziła zazdroszczę!!!!!!!!!!kl aski: też bym tak chciała!!!! może zdradzisz nam przepis na tak szybki poród

[bardotka_a]

Napisane przez aldii

Odebralam wyniki na toxo i cyto (bo ostatnie robilam na poczatku wrzesnia) na szczescie oba ujemne Bylyscie po wkladki J&J - ja kupilam 3 opakowania

za wyniki

[madzikUK]

Bardotka to juz mam jutro obiad z glowy.
a jeszcze macie moze jakis dobry przepis na golabki? bo Tz sobie zazyczyl

tak wogole to jakas ksiazke powinnysmy zalozyc, bo czasem chce cos zrobic z Waszych przepisow, ale calego watku nie chce mi sie przekopywac

ide na goraca herbatke, bo zimno cos, ale ogrzewania nie wlacze bo dzis rachunki przyszly

[aldii]

Bardotka i dzieki za przepis - juz zapisalam
Madzik golabki robie z miesa mielonego, z indyka i kapusty wloskiej, na wywarze rosolowym - pyyyycha

[BubiGirl]

Aldii super wyniki

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

A mnie się marzy leczo, albo fasolka po bretońsku....mniam......a le dzisiaj paskudna pogoda, jakaś padnięta jestem.....

[oliviaoO]

cześć dziewczyny
ależ jestem padnięta od rana coś robię najpierw byłam na praktykach i prowadziłam moją pierwszą w życiu lekcję podobno dobrze mi poszło, ale ja teraz nawet nie pamiętam co im tam gadałam z praktyk pojechałam na rynek, kupiłam sobie dwie koszule do szpitala z krótkim rękawem, muszę jeszcze z jedną z długim znaleźć.. później z TŻ łaziłam po mieście, żeby coś na szybki obiad kupić w domku przyszłam, myślałam, że trochę sobie poleżakujemy z TŻ albo chociaż posiedzimy ale gdzie tam najpierw stałam przy garach, później prasowałam mu koszule do pracy i ciuszki Małej, które wyschły.. dobrze, że nie musiałam stać przy prasowaniu bo bym padła TŻ mi trochę pomagał jak skończyłam to jeszcze zrobiłam mu jedzonko do pracy i tak zleciało do tej godziny.. chwilę odpocznę i lecę z Mamą na zakupy, co by lodówkę trochę zapełnić jakoś dzisiaj dużo energii mam w sobie, może dlatego, że jutro przede mną wizja długieeego spania

widzę, że u sweet akcja się zaczyna rozkręcać no to już niedługo hihi kolejny maluszek na wątku będzie

a pewnie jak wrócę ze sklepu to mnie zastanie 4 część i to już ta rozpakowywująca

[pysiamn]

Ja już dziś Was chyba nie nadrobie....przepraszammm mmm

Umierania mojego ciąg dalszy

Ale dziekuje za wszystkie rady co do wykurowania i ciepłe słowa

[Madziulka83]

Dzieki za kciuki!

Mialam dzis jak zwykle na kazdej wizycie badanie moczu, pobrala mi gin tez dzis krew jeszcze raz na toxo, no i badanie gin, takie tez usg i zwykle. To byla dzis juz ostatnia wizyta, a tak za dwa tygodnie mam sie juz zglosic do szpitala, do ambulatorium. Tam tez beda robic jeszzce jakies badania, no i ktg Dostalam juz wszytskie skierowania, do tego ambulatorium i tez takie, jakby sie cos tfu tfu wczesniej sie dzialo na pogotowie... Ale do rzeczy, u gin wszystko w porzadku Malutki rosnie jak na drozdzach, wazy juz ok 2700, w normie jak na ten tydzien, jest ulozony caly czas na nietoperka Szyjka dlugosci 2,6 cm, tez w normie Mam 11 kg na plusie, wiec nie jest zle

Wlsasnie zaraz lece nas pakowac i jedziemy do Krakowa Wiec nie bedzie mnie przez kilka dni, bo wracamy dopiero we wtorek. Az sie boje ile bede miec nadrabiania Wiec nie szalejcie kobitki, bo

[agusiamatyldka]

witam mamusie

ale Wy normalnie glodomory jestescie..ja mam teraz tez ciagle ochote na slodkie;p narazie jestem 9 kg na + koncze 35 tydz ciazy wiec chyba nie jest zle...mam andzieje ze nie wiecej niz 2kg mi jesczeprzyjdzie

goohabardzo ladna kurteczka

patkaM84ja mam 40 tetrowych i 10flanelek-chyba duzo troszke
kolka222ja tez bede rodzic w krk ale na Galla super opieka tam jest.
Bubigirl ja tez dzis jestem padnieta tylko bym spala caly dzien,a musze jechac dzis po koszulke i staniki, zalozylam sobie ze do konca tyg bede miala spakowana torbe do szpitala

bylam wczoraj na zakupkach w najwiekszym sklepie dzieciecym w Krk i myslalam ze zwariuje,tyle rzeczykupilam posciel dla Krzysia(wkleje pozniej zdjatka) miseczke i jakies *******ki...jestem z za to mega wsciekla na paczke ktora mi przyszla z allegro, byly to ubranka na 0-6 uzywane mialy byc stan bardzo dobry i idealny a sa dostateczny, brudne, brzydkie i jednego buta brakujetroche mi przeszlo z zakupami z allegro...nie wiadomo jak to w realu wyglada , kobieta miala swietne zdjecia zrobione...

moze wieczorem wpadnie moja kuzyenczka do mie to poplotkujemy sobienarazie zmykam do miasta , bede wieczorkiem Was podtrzytywac

[xmila]

Addicted ależ byłaś szybka
Też tak chcę

------------------------

Mam dziś doła, wszystko mnie wkurza ... Aż bym sobie kawałek czekolady wciągnęła, a tu
I remont się przeciąga, miał jutro być koniec, a na bank zejdzie cały następny tydzień Mam dość tego brudu, pyłu ...
A TŻ olewa wszystkie moje problemy...

[kalka]

No dziewczyny, jeszcze 4 posty i nowy wątek tak?

[brzoskwinia82]

No to trzaskać szybko a ja idę nowy zakładać i zaraz wam linka zapodam

[madzikUK]

Olivia nie szalej tak z tymi zakupami, bo dzis sie dobrze czujesz, ale jutro mozesz slono zaplacic za te dzisiejsze szalenstwa

Addicted, ja to nie lubie ani sie pakowac, ani rozpakowywac. tym bardziej ze nie mam gdzie sie rozpakowac moj Tz ma tyle badziewia, ze dla mnie juz nie ma miejsca w tym domu. on wszystko zbiera! wszystko. do szalu mnie to doprowadza

Aldii no ale co jak czym i ile z tymi golabkami. bo ja golabki robilam tylko raz w zyciu. a tak, to zawsze na mamusinych jechalam.

Pysiamn, nie umieraj jeszcze. jak to sie u mnie w pracy mawialo "nie na mojej zmianie"

Madziulka to super wiesci. szerokiej drogi i wracajcie do Nas szybko z malenstwem. bawcie sie dobrze w Pl, owocnych zakupow zycze

[majkela12]

Napisane przez bardotka_a

A co to za egzamin?

Ubierz się tak, żeby było widać brzuszek ciężarnej raczej nikt nie "uwali"

Niestety pisemny tzn. test magisterski.

Napisane przez Kancia

c
ja wreszcie się doczekałam jakichs dolegliwości rozłazi mi się spojenie i przejscie kilku kroków to już wyczyn. Na krótkich dystansach strasznie boli ale jak się zmuszę i rozchodze to jest lepiej. Przy zmianie cięzaru ciała na nogi az mnie zgina z bólu.
Byłam dziś w pracy odebrac paczkę dla Apusia i przy okazji wlazłam na szmatki w zamiarze miałam kupic coś dla Adika i Tz ale ofc Tomus dostał bo nie mogłam się oprzeć kupiłam mu fajowy pajacyk, przytulankę i smieszną czapuchę całośc za 6 zł teraz się wszystko pierze w 90 stopniach
Zaraz idę pakowac ostatnie paczki dla Adika już nie mogę sie doczekać niedzieli.

To se wyjęczałaś te dolegliwości bidulko, a zakupki super

Napisane przez madzikUK

a dzis polecialam juz zalatwiac wszystkie formalnosci, nowy adres itd, i juz pierwszego dnia podniesli mi cisnienie. zaparkowalam auto i polecialam do sklepu, juz mialam wracac, chcialam jeszcze wstapic do jednego po plyn do naczyn, akurat auto bylo niedaleko i widzialam, jak jakis koles parkuje za moim. no i co?? zle obliczyl odleglosc i WJECHAL MI W TYLEK tzn, troche puknal, ale na tyle ze bujnal moim samochodem. no to od razu zapomnialam o plynie i juz prawie z piana na ustach ide w jego kierunku. on jeszcze nieswiadom, ze wszystko widzialam, myslal pewnie sobie ze uda mu sie po cichaczu uciec. a tu nagle wsiekla ciezarowa wylania sie obok niego i zieje ogniem. wyskoczyl od razu ze "nic sie nie stalo...." mysle sobie "ty patafianie jeden, wjechales mi w dupe vanem i sobie myslisz ze nic sie nie stalo?! no ale patrze na moje auto, a tam NIC. odetchnelam z ulga i mowie, ze mu sie tym razem upieklo. po raz kolejny uswiadomilam sobie, ze Niemcy to jednak dobre samochody buduja juz kiedys sie sama o tym przekonalam, jak sama zle obliczylam odleglosc
ale takiego agresora, to ja dawno nie mialam. juz mialam mu watrobe przez gardlo wyjmowac

nie ładnie tak szaleć, ale fajnie że już po przeprowadzce.
Dobrze że Ty i autko całe- co za baran

Napisane przez aldii

Odebralam wyniki na toxo i cyto (bo ostatnie robilam na poczatku wrzesnia) na szczescie oba ujemne

Napisane przez ula 87

koleżanki przywiozły mandarynki
a jedna to upiekła pierniki i mi przywiozła kochana moja
tak sie uśmiałam że aż pare razy łzy mi poleciały ze śmiechu no i humorek lepszy

Fajnie, że wizyta się udała

Napisane przez Madziulka83

Mialam dzis jak zwykle na kazdej wizycie badanie moczu, pobrala mi gin tez dzis krew jeszcze raz na toxo, no i badanie gin, takie tez usg i zwykle. To byla dzis juz ostatnia wizyta, a tak za dwa tygodnie mam sie juz zglosic do szpitala, do ambulatorium. Tam tez beda robic jeszzce jakies badania, no i ktg Dostalam juz wszytskie skierowania, do tego ambulatorium i tez takie, jakby sie cos tfu tfu wczesniej sie dzialo na pogotowie... Ale do rzeczy, u gin wszystko w porzadku Malutki rosnie jak na drozdzach, wazy juz ok 2700, w normie jak na ten tydzien, jest ulozony caly czas na nietoperka Szyjka dlugosci 2,6 cm, tez w normie Mam 11 kg na plusie, wiec nie jest zle

Wlsasnie zaraz lece nas pakowac i jedziemy do Krakowa Wiec nie bedzie mnie przez kilka dni, bo wracamy dopiero we wtorek. Az sie boje ile bede miec nadrabiania Wiec nie szalejcie kobitki, bo

super że wszyściutko ok. Spokojnej i bezpiecznej podróży

[pysiamn]

Litości nie macie ....nie nadąrzam czytać a co dopiero odpisywac i nadrobić

Napisane przez madzikUK

Pysiamn, nie umieraj jeszcze. jak to sie u mnie w pracy mawialo "nie na mojej zmianie"

Madziulko miłej podrozy ...i wracaj do nas szybciutko

[aldii]

hej hej mamuski przekroczylysmy 5000 - kto zaklada nowa czesc ??

[brzoskwinia82]

Zapraszam do nowego wątku
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...6#post15666846

[madzikUK]

Brzoskwinka juz zalozyla

[aldii]

BubiGirl,Majkela
Madziulka

no i zmykamy do kolejnej czesci

[soraya1]

kochane moje !

wlasnie wrocilam do domu - spiesze sie podzielic ta radosna wiadomoscia na wizazu ))) dziekuje wszystkim za kciuki !!!!byly potrzebne! i pomogly ! wod przybylo i dzidzia urosla - juz 1800 gram ))) a to prawie 2 kg

uffff.... nawet nie wiecie jak dobrze byc w domku

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

z dzidzia w brzuszku of course