Inne tytuły wątków to zwykłe banany- NASZ to Chiquita :D PM 2010 cz. 12

[aniolekKB]

http://dziecko.onet.pl/37390,5,7,cia...1,artykul.html

[lusmarija]

Napisane przez janiiis

a tak z innej beczki: co robicie na sylwestra? macie już jakieś plany? my idziemy pierwszy raz na bal, zawsze jakoś niechętnie do tego podchodziliśmy (zwłaszcza TŻ) a w tym roku jakoś tak wyszło mam nadzieję, że będzie fajnie, już nawet kupiłam sukienkę

to tak jak my ale idziemy z moja przyjaciółką, dobrą koleżanka i jeszcze kilku znajomych wiec może być fajnie, ale sukienki i butów niestety nadal nie mam
a jaką kupiłaś sukienkę??? Ja poszukuję jakiejś zwykłej, małej czarnej, ale nic mi się nie podoba

[Martoolka87]

Napisane przez madmuazelle

Apropos farbowania,,to kiedyś moja mamuśka miała mi zrobić pasemka,a wyszło jak wyszło czyli na czubku głowy miałam rozlaną plame,wyglądająco jakby mi ktoś na głowe nasikał.

Ja kiedyś oddałam się w ręce koleżanki, która dopiero uczyła się na fryzjerkę i chciałam, żeby mi zrobiła pasemka bordowe. Całe szczęście, że jej szefowa w porę ją powstrzymała, bo już miałam powyciągane z czepka tyak szerokie pasma, że miałabym prawie cały łeb czerwony

Jutro pewnie będą rano pierwsza na wizażu, bo znów mam podyplomówkę. Na dodatek w ten weekend mam zajęcia z panią, która na wykładzie przeprowadza autoterapię i nam się zwierza ze swoich życiowych problemów Dodam jeszcze, że to są zajęcia pod tytułem "twórczość dzieci" a prowadząca ostatni przez kilka godzin odczytywała nam tekst napisany w wordzie, a w ramach zobrazowania o czym mówi wyświetliła nam ten ciągły tekst przez projektor

[madziulka_]

Napisane przez janiiis

cześć wszystkim
widzę, że kilka nowych PM dołączyło- miło Was poznać

kurcze, u nas sprawy ślubne stoją w miejscu, jedyne co "załatwiliśmy" to poradnię i jedno (z trzech) spotkań z nauk przedmałżeńskich nie było najgorzej, po tym co niektóre z Was pisały trochę się obawiałam jak to będzie wyglądać, ale było nie najgorzej teraz czeka nas spotkanie z psychologiem, ciekawa jestem strasznie jak to będzie wyglądać i czy się czegoś nowego dowiem

a poza tym to remont, praca, remont, praca i tak w kółko....ale powoli widać efekty

a tak z innej beczki: co robicie na sylwestra? macie już jakieś plany? my idziemy pierwszy raz na bal, zawsze jakoś niechętnie do tego podchodziliśmy (zwłaszcza TŻ) a w tym roku jakoś tak wyszło mam nadzieję, że będzie fajnie, już nawet kupiłam sukienkę

no to tyle miłego weekendu dziewczyny!

A My nie mamy żadnych planów sylwestrowych
Sukienkę sylwestrową za to mam zakupioną od dwóch tygodni
Może coś się wyklaruje jeszcze
Na balu nigdy nie byłam, ale jakoś jeszcze nie czuję takiego klimatu
Może jak już będę mężatką to się wybiorę z mężem

[BlackAngel]

My albo idziemy do klubu, albo na domówkę albo siedzimy we dwoje..
Więc niby plany są, albo planów nie ma..

Kłócę się z bratem nt. imionka dla kitka dyskusja zażarta..

Remi, zaraz looknę i powiem jak mój plan wygląda

[janiiis]

lusmarija, z nami też idzie kilku znajomych więc powinno być fajnie, no i potrenujemy taniec bo chyba z kursu przed ślubem nic nie wyjdzie, nie mamy za bardzo czasu ani w sumie funduszy...
a sukienkę kupiłam taką:
http://shop.hm.com/de/shoppingwindow...=1259957516293

kolor taki jak na dole jak dla mnie bardzo odważny, ale w końcu to sylwester kurcze, właśnie w sylwestra będziemy mieć rocznicę zaręczyn, teraz mi to wpadło do głowy

madziulka, no w sumie też zawsze myślałam że na takie bale będziemy chodzić kieeedyś w przyszłości, jak będziemy trochę starsi....:P
pokaż sukienkę

[madmuazelle]

Napisane przez aniolekKB

http://dziecko.onet.pl/37390,5,7,cia...1,artykul.html

No to nieźle,ale że brzuch nie urósł w to mi się wierzyć nie chce,no chyba że była otyła,więc wtedy wierze.

Napisane przez Martoolka87

Ja kiedyś oddałam się w ręce koleżanki, która dopiero uczyła się na fryzjerkę i chciałam, żeby mi zrobiła pasemka bordowe. Całe szczęście, że jej szefowa w porę ją powstrzymała, bo już miałam powyciągane z czepka tyak szerokie pasma, że miałabym prawie cały łeb czerwony

No co,miałabys wtedy czerwonke na głowie.


Zaraz Wam coś pokaże.

[Aaś]

Napisane przez madmuazelle

Apropos farbowania,,to kiedyś moja mamuśka miała mi zrobić pasemka,a wyszło jak wyszło czyli na czubku głowy miałam rozlaną plame,wyglądająco jakby mi ktoś na głowe nasikał.

ooo ja też tak miałam przez mamę pofarbowane. to była moja pierwsza i ostatnia przygoda z farbą

Napisane przez BlackAngel

ja codziennie widuje, raz moja znajoma zrobiła to samo..
drugi raz przyłożyła torbę na czytnik (tak jak większość robi) i chciała przejść.. przy okazji zawieszając się w przejściu (na tych rurkach) robiąc spektakularnego fikołka do przodu na posadzkę..
a ciemnota ruska miała bilet na kartoniku nie na legitymacji..
myślałam że ją zastrzelę, bo wcześniej wchodziła normalnie kasując bilet..
chyba mózg jej się w tym momencie wyłączył..

Napisane przez lusmarija

Mówicie o tych targach na Torwarze?? Coś ciekawego ma tam być?? Czy nie lepiej od razu wybrać się na te styczniowe do Pałacu??? Bo chyba te będą większe, czy się mylę??

Ja idę na styczniowe z tżtem Nawet już sobie zamówiliśmy bilety przez neta

Napisałam maila do kolegi czy by nam nie zrobił sesji plenerowej po ślubie i właśnie mi odpisał że z przyjemnością Oczywiście coś tam mu zapłacimy ale przynajmniej wiem czego mogę się spodziewać no i z Nas nie zedrze

[madmuazelle]

Aaś,to witaj w klubie to była jak dla mnie ostatnia przygoda nie tyle co z farbą,ale farbowanie włosów przez moją mame.Choć ona sama sobie farbuje na jednolity kolor i robi to sobie samej nieźle.

A co pokazania to first artykuł pt:
Chcesz atrakcyjną partnerkę? Nie żeń się
http://www.sfora.pl/Chcesz-atrakcyjn...ezensie-a14543 hm chociaż to bardziej jest o brytyjkach aniżeli ogolnie tyczy kobiet.Tak myśle.

[chilanes]

Napisane przez certina4

Króliś nie miał dzisiaj zabiegu, po 2h oczekiwania na niego ( musieli operować nagły przypadek )dowiedziałam się od Pani doktor, że skoro on się tak dobrze czuje, nie widać objawów choroby to żeby się jeszcze wstrzymać z zabiegiem bo ona nie wie czy jest sens mu tam "grzebać" no i że narkoza groźna w tym wieku i żeby obserwować czy coś się dzieje, a jak się nic nie dzieje to że antybiotyk działa, wiec do niedzieli mamy podawać antybiotyk a potem tydzień poczekać i zrobić zdjęcie i zobaczyć co i jak. Mógł się zmniejszyć ten ropnień i może nie trzeba będzie zabiegu. Powiem Wam, że czuję ulgę ale i zarazem złość że tyle nas trzymają w niepewności, że nie wiadomo co to jest tak dokładnie. A może tak miało być, że uszatek miał nie mieć zabiegu. Sama już nie wiem Wróciliśmy dopiero do domku.
Oboje zmęczeni i zestresowani.

Dziękuję wszystkim za kciuki

zmień weterynarza nie wyobrażam sobie czegoś takiego,że ktoś się już 2 raz umawia i nic ;/ dobrze, że zwierzak się nie męczy,ale ta baba kompletnie was lekceważy wg mnie

Napisane przez Remmi

Wrzucam fotki tych obrączek.


Jestem tak jak obiecałam.
Nadal bez sukni i zaczynam trochę się denerwować. Ale w niedzielę idę na targi ślubne, może tam na jakąś suknię trafię albo na super hiper krawcową .

dziękuję

Napisane przez aniolekKB

http://dziecko.onet.pl/37390,5,7,cia...1,artykul.html

w soboty na discovery travel & living leci program o takich przypadkach

Napisane przez madmuazelle

No to nieźle,ale że brzuch nie urósł w to mi się wierzyć nie chce,no chyba że była otyła,więc wtedy wierze.





No co,miałabys wtedy czerwonke na głowie.


Zaraz Wam coś pokaże.

niektóre laski to takie ewenementy, że im nie rośnie
moja mama rozmawiała z naszą sąsiadką (10 lat starsza ode mnie, wtedy miała 20 lat, a ja 10), chuda,jak szkapa, a na drugi dzień o 7 rano urodziła syna 4 kg nikt o ciąży nie wiedział

[BlackAngel]

Remmi, w niedzielę jestem wolna mniej więcej od 11:00
Więc jak coś jutro się umówimy co i jak..

Dobranoc!

[chilanes]

zdjęcie albumu ;/kompletnie nie mam pomysłu jak ozdobić strony nie znam się na scrapbookingu!!! nie mogę znaleźć żadnych prostych instrukcji ozdabiania oni jakoś cieniują papier,zmieniają kolory, itd...nie mam pojęcia...
szałowy nie jest, zwykły album, ale z przesyłką zapłaciłam 20 zł, więc się opłacało

[Jazzmanka]

Napisane przez Samoa

Co do włosów to kupilam ciemny brąz, wyszlo mi 60 zł za te trzy farby a u fryzjera płacę 150-180 zł, więc oszczędnośc sporaTylko tata nie chce mi zafarbować

To Twój tata farbuje Ci włosy? To masz zdolnego tatę. Ja bym swojemu ich dotknąć nie dała. Kiedyś jak byłam mała i mama musiała wyjątkowo wcześnie gdzieś jechać, to Ja uczesałam siostrę, a sama siebie już nie dałam rady, bo miałam włosy aż po tyłek i bardzo gęste, a siostra jeszcze nie umiała czesać, więc tato mnie uczesał, a potem woźna w szkole mi poprawiała Najpierw spytała co się stało i kazała siadać na krzesło i mnie uczesała.

Napisane przez chilanes

zdjęcie albumu ;/kompletnie nie mam pomysłu jak ozdobić strony nie znam się na scrapbookingu!!! nie mogę znaleźć żadnych prostych instrukcji ozdabiania oni jakoś cieniują papier,zmieniają kolory, itd...nie mam pojęcia...
szałowy nie jest, zwykły album, ale z przesyłką zapłaciłam 20 zł, więc się opłacało

Onaella robi takie rzeczy, to może napisz do niej priva, bo ona tutaj ostatnio bardzo rzadko zagląda.

[Martoolka87]

Napisane przez Jazzmanka

To Twój tata farbuje Ci włosy? To masz zdolnego tatę. Ja bym swojemu ich dotknąć nie dała. Kiedyś jak byłam mała i mama musiała wyjątkowo wcześnie gdzieś jechać, to Ja uczesałam siostrę, a sama siebie już nie dałam rady, bo miałam włosy aż po tyłek i bardzo gęste, a siostra jeszcze nie umiała czesać, więc tato mnie uczesał, a potem woźna w szkole mi poprawiała Najpierw spytała co się stało i kazała siadać na krzesło i mnie uczesała.

Jak moja mama była 2 lata temu w szpitalu, a ja musiałam z rana jechać na uczelnie, to tata rozczesał mojej siostrze włosy, wsadził jej grzebień i gumki do plecaka i kazał iść do wychowawczyni, żeby ją uczesała

No to zmykam na uczelnię. Miłego dnia

[jozia]

Dzień dobry. Ja dzis zrobilam sobie wagary:P Wczoraj zreszta tez. Tak mi sie do szkoły nie chce isc ze poraszka. A zaraz Helenka przyjedzie to jej popilnuje. Tz na remontach i tak side sobie sama w domku

[Remmi]

Napisane przez BlackAngel

Remmi, w niedzielę jestem wolna mniej więcej od 11:00
Więc jak coś jutro się umówimy co i jak..

Dobranoc!

Oki Black, mam nadzieję, że dziś wieczorkiem się jakoś zgadamy

Dziś trochę później na tę uczelnię, ale taaaaaaaak mi się nie chcę , ale trzeba.

A zapomniałam Wam wczoraj napisać, że we wtorek widzieliśmy się z naszą znajomą wokalistką, która ze swoim zespołem będzie u nas grać. Umowa podpisana, zaliczka wpłacona, niesamowity rabat nam zrobiła i jestem niesamowicie szczęśliwa, że mamy ten zespół

Miłego dnia PM-ki

[certina4]

cześć Laseczki

Chilanes tak zrobię w poniedziałek pojadę odebrać od nich zdjęcie RTG ( z kliniki ) , już wysłałam maila z objawami choroby do lecznicy w stolicy, ale chciałabym bardzo skontaktować się z dr. która leczyla w Warszawie, a teraz przeniosła się do Krakowa, jak tylko zrobię drugie zdjęcie ( muszę chwile odczekać bo do niedzieli mam zastrzyki ) to zrobię skan i wyślę do kilku dobrych lekarzy i popytam w Lublinie co oni myślą.
Ta stomatolog, która miała robić zabieg jest ponoć najlepsza w Lublinie, ale obawiam się że bała się po prostu przeprowadzać tego zabiegu ze względu na wiek uszatka ( 3,4 roku ). Trochę jej decyzja zdziwiła mojego weterynarza prowadzącego, ale potwierdził że można zrobić za tydzień zdjęcie jeszcze raz ( tym razem pójdę robić zdjęcie gdzieś indziej, bo tamto było niewyraźne i spieprzone moim zdaniem ).
Boję się że jak będę czekała z zabiegiem to może być jeszcze gorzej ( chociaż uszatek nie wykazuje żadnych objaw choroby ), ale jeszcze bardziej boję się narkozy . Zgłupiałam już od tego wszystkiego



Dzisiaj i jutro u nas targi ślubne, wybieramy się jutro to może coś fajnego uda nam się wyhaczyć

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

aaa no i Chilanes, ja dzisiaj postaram się zrobić zdjęcia mojego albumu dziecięcego ( została mi jeszcze jedna strona do ozdobienia ), a myślę że od stycznia zacznę albumy ślubne robić w weekendy, bo po pracy jestem tak zwalona że o 9 już mogłabym iść spać. No i 15tego grudnia moja mama przyjeżdza na 2 tyg więc muszę się na ten czas wstrzymać z wszelkimi zdobieniami

[kubusewa]

cześć lasencje co tam słychać na wątku???
co do ciąży niemożliwej.. czytałam to wczoraj akurat zaraz po tym jak aniołek wyłgiwała się od ciąży przed ślubnej i tak korciło mnie wrzucić

No panny co tam u Was ??

ja właśnie odkrywam płytę żony m. wiśniewskiego... i muszę powiedzieć że bluesowo jazzowe klimaty już od jakiegoś czasu mnie bardzo zauroczają

[certina4]

Hej Ewa dawno Cię nie było co u Ciebie?

U mnie nowa praca, choroba królisia, dużo nerwów i mało snu a z pozytywów to jak już pisałam wybieramy się jutro na targi ślubne to może coś zaklepiemy

[kubusewa]

Napisane przez certina4

Hej Ewa dawno Cię nie było co u Ciebie?

U mnie nowa praca, choroba królisia, dużo nerwów i mało snu a z pozytywów to jak już pisałam wybieramy się jutro na targi ślubne to może coś zaklepiemy

a ja hmmm
własnie mam dużo pisaniny
ale powiem CI ze zmartwilas mnie królisiem
co mu się dzieje czemu aż zabieg
jak mojemu królisiowi odbiło pod względem hormonalnym i gryzł wszystkich.. jeden vet mi powiedział, że nawet jakby chcieć go wykastrować to już było za późno ze względu na wiek...
poza tym... trzeba bardzo uważać.. bo królisie są bardzo wrażliwe na narkoze


co do reszty to u mnie nic sie nie zmieniło.. poza tym, że mam dziś 189 dni
aaaa co się u mnei zmieniło.. od 2 tygodni nonstop boli mnie głowa.. taki chroniczny ból głowy
TZ uważa, że to od hormonów -(krążka) ale dowiedziałam się od mamy, że w moim wieku też tak miała, wiec moze to dziedziczne... tak czy tak .. muszę wybrać się do lekarza

[agator74]

Napisane przez certina4

U mnie nowa praca, choroba królisia, dużo nerwów i mało snu a z pozytywów to jak już pisałam wybieramy się jutro na targi ślubne to może coś zaklepiemy

ja tez mialam sie wybrac na te targi slubne ale chyba nie dam rady, moze uda sie isc do palacu, w sumie juz tez opuscilam pokaz sukni z tylko ona. A ja ide do szkoly tak chyba na 12 a co kolezanka ma nie dlugo wpasc zeby zobaczyc mojego pieska wiec szkola moze poczekac. Jutro zabieramy psinke do domu ciekawe co powiedza rodzice przynajmniej bedzie mogla sobie pobiegac po podworku bez smyczy

[Samoa]

Napisane przez lusmarija

Samoa ja bym na Twoim miejscu się bala zafarbować sama tak długich włosów!! Przecież Ty w połowie byś sie już zmęczyła

zwłaszcza, że mnei głupi warkocz męczy

Napisane przez janiiis

a tak z innej beczki: co robicie na sylwestra? macie już jakieś plany? my idziemy pierwszy raz na bal, zawsze jakoś niechętnie do tego podchodziliśmy (zwłaszcza TŻ) a w tym roku jakoś tak wyszło mam nadzieję, że będzie fajnie, już nawet kupiłam sukienkę

my idziemy na domówkę jakąś Na bale chodzimy co roku, bo mój wydział organizuje i jest superowo
Sukienka ma ładny krój, ale material nie dla mnie

Napisane przez madmuazelle

A co pokazania to first artykuł pt:
Chcesz atrakcyjną partnerkę? Nie żeń się
http://www.sfora.pl/Chcesz-atrakcyjn...ezensie-a14543 hm chociaż to bardziej jest o brytyjkach aniżeli ogolnie tyczy kobiet.Tak myśle.

statystyki sa porażająceJa na pewno nie przytyję, z reszta tz jest ze mna szczery i mi mówi jak w złą strone waga mi sie ruszy

Napisane przez Jazzmanka

To Twój tata farbuje Ci włosy? To masz zdolnego tatę. Ja bym swojemu ich dotknąć nie dała. Kiedyś jak byłam mała i mama musiała wyjątkowo wcześnie gdzieś jechać, to Ja uczesałam siostrę, a sama siebie już nie dałam rady, bo miałam włosy aż po tyłek i bardzo gęste, a siostra jeszcze nie umiała czesać, więc tato mnie uczesał, a potem woźna w szkole mi poprawiała Najpierw spytała co się stało i kazała siadać na krzesło i mnie uczesała.

no to masz tate artystę Mi tata farbuje włosy jak juz sie zdecyduję farbowac w domu, do tego jak byłam mała mnie czesał - potrafił mi uczesać francuza nawetJeszcze jak chodziłam do gimnazjum i go porpsoiłam, żeby mi zrobil to pamietal jakTez miałam wlosy za pupe jak byłam mała

Ale wczoraj poimprezowaliśmy z tż - zaczęliśmy grzańcem na Rynku, bo sa targi bożonarodzeniowe i w takich wielkich beczkach sprzedaja grzańce No to jak już sobie wypiliśmy winko w świątecznej atmosferze to wiadome było, ze auto zostanie na noc na Rynku hehe wiec poszliśmy jeszcze do restauracji na kolację i winko a na koniec do klubu potańczyć gdzie uraczyliśmy sie paroma shotami i takim oto sposobem zostałam u tż na noc, bo nie mogłam prowadzićA on dziś musiał iśc do pracy, wiec akurat weźmie z Rynku autoStrasznie fajne sa takie randki
A jak dziś będziemy na Rynku to pójdziemy zamowic obrączki, ale to zalezy od tego czy mnie rodzice zawiozą

jeju a dziś 6 miesięcy i 14 dni, zaraz będzie pół roku

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Zrobiliśmy rezerwację podróży poślubnej na Cypr, lecimy we wtorek po ślubieWzięliśmy pokój z widokiem na morzeAle się cieszęTeraz jak najszybciej muszę lecieć do księgarni i kupić przewodnik po CyprzeNo to teraz podwójne odliczanie czasu do ślubu

[5a3cc703cdea367dc4857f7c8a4bccc3ed5dc513_63b764c3f051b]

Napisane przez kubusewa

a

TZ uważa, że to od hormonów -(krążka) ale dowiedziałam się od mamy, że w moim wieku też tak miała, wiec moze to dziedziczne... tak czy tak .. muszę wybrać się do lekarza

Idź koniecznie zrób tomografię bo to może nie być nic groźnego, mi wyszła po prostu migrena, ale jak czesto boli głowa to naprawdę nie ma żartów.
Jak byłam na tomografii to dostałam do wyboru, alo taki kontrast na NFZ po którym miało mi być niedobrze i słabo, albo mogłam sobie zapłacić za taki po którym nie na skutków ubocznych .... nieźle nie?

PS. Zauważyłam własnie, że u mnie 140 dni.... ale zasuwa ten suwak

Wstałam przed 12, TŻ pojechał na zakupy, a ja nie mogę się zebrać do sprzątania..... wygońcie mnie!!!
A jak pomyślę, że niedlugo trzeba zrobić sprzątanie generalne świąteczne to wrrr jak ja nie lubię sprzątać....

[asiulek1705]

Hej dziewczyny
Cześć kubusewa, mam nadzieję, że przejdzie Ci ten ból głowy. Współczuję, wiem z autopsji jakie to upierdliwe gdy tak długo boli głowa

[Samoa]

[1=5a3cc703cdea367dc4857f7 c8a4bccc3ed5dc513_63b764c 3f051b;15678618]Idź koniecznie zrób tomografię bo to może nie być nic groźnego, mi wyszła po prostu migrena, ale jak czesto boli głowa to naprawdę nie ma żartów.
Jak byłam na tomografii to dostałam do wyboru, alo taki kontrast na NFZ po którym miało mi być niedobrze i słabo, albo mogłam sobie zapłacić za taki po którym nie na skutków ubocznych .... nieźle nie?

PS. Zauważyłam własnie, że u mnie 140 dni.... ale zasuwa ten suwak

Wstałam przed 12, TŻ pojechał na zakupy, a ja nie mogę się zebrać do sprzątania..... wygońcie mnie!!!
A jak pomyślę, że niedlugo trzeba zrobić sprzątanie generalne świąteczne to wrrr jak ja nie lubię sprzątać....[/QUOTE]

ja miałam rezonans magnetyczny raz sama płaciłam i drugi raz z NFZ i kontrast był ten sam

A ja bardzo lubie sprzątać, cały dom sprzątam co tydzień, chyba że jestem na podyplomówce, a jak jestem w domu na co dzień to i tak odkurzam cały dom i myje podłogi a jest co sprzątać, bo mieszkam w domu jednorodzinnym. Jedynie nie sprzątam w sypialni mojego brata
Nie znosze tylko układac ubrań a mam tak, że co jakiś czas cala szafa ląduje na kanapie u mnie w pokoju, bo jak juz cos wyciągne to później bardzo cięzko mi to schować
W ogole ostatnio w rozmowie wyszło, że moja druga przyjaciółka tez ma panią do sprzątania w domu rodzinnymJakaś plaga czy co?Co chwilę słyszę, że ktoś ma taką paniąU mnie w domu n apewno tego nie będzie, chyba że kiedys dorobie się rezydencjiAle, żeby normalnego domu nie można było posprzątać, nie mówiąc już o mieszkaniu to mi sie w głowie nie mieści.

Rodzice mnie zawiozą, więc pójdziemy zamowic obrączki i wpłacic zaliczkę za podróż poślubnąO ile nic nam nie stanie na przeszkodzie i tam dotrzemy, bo jakoś się moi rodzice średnio zbieraja do wyjścia

[justys1358]

A my dzis mamy 2 rocznice zareczyn i idziemy na kolacje, do lokalu gdzie Tz mi sie oswiadczył.

A jesli chodzi i plany sylwestrowe to idziemy na domowke tak jak rok temu A na balu bylismy juz 2 razy i było fajnie O ile idzie wiecej osób, bo wtedy jest z kim sie bawic

[chilanes]

justys1358 - gratuluję rocznicy

Napisane przez certina4

cześć Laseczki

Chilanes tak zrobię w poniedziałek pojadę odebrać od nich zdjęcie RTG ( z kliniki ) , już wysłałam maila z objawami choroby do lecznicy w stolicy, ale chciałabym bardzo skontaktować się z dr. która leczyla w Warszawie, a teraz przeniosła się do Krakowa, jak tylko zrobię drugie zdjęcie ( muszę chwile odczekać bo do niedzieli mam zastrzyki ) to zrobię skan i wyślę do kilku dobrych lekarzy i popytam w Lublinie co oni myślą.
Ta stomatolog, która miała robić zabieg jest ponoć najlepsza w Lublinie, ale obawiam się że bała się po prostu przeprowadzać tego zabiegu ze względu na wiek uszatka ( 3,4 roku ). Trochę jej decyzja zdziwiła mojego weterynarza prowadzącego, ale potwierdził że można zrobić za tydzień zdjęcie jeszcze raz ( tym razem pójdę robić zdjęcie gdzieś indziej, bo tamto było niewyraźne i spieprzone moim zdaniem ).
Boję się że jak będę czekała z zabiegiem to może być jeszcze gorzej ( chociaż uszatek nie wykazuje żadnych objaw choroby ), ale jeszcze bardziej boję się narkozy . Zgłupiałam już od tego wszystkiego



Dzisiaj i jutro u nas targi ślubne, wybieramy się jutro to może coś fajnego uda nam się wyhaczyć

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

aaa no i Chilanes, ja dzisiaj postaram się zrobić zdjęcia mojego albumu dziecięcego ( została mi jeszcze jedna strona do ozdobienia ), a myślę że od stycznia zacznę albumy ślubne robić w weekendy, bo po pracy jestem tak zwalona że o 9 już mogłabym iść spać. No i 15tego grudnia moja mama przyjeżdza na 2 tyg więc muszę się na ten czas wstrzymać z wszelkimi zdobieniami

w takim arzie czekam na efekty i pewnie pozwolę sobie zadać masę pytań a masz może jakieś stronki szkoleniowe?

Napisane przez certina4

Hej Ewa dawno Cię nie było co u Ciebie?

U mnie nowa praca, choroba królisia, dużo nerwów i mało snu a z pozytywów to jak już pisałam wybieramy się jutro na targi ślubne to może coś zaklepiemy

a co Wam zostało do zaklepania?

[madmuazelle]

Cześć

Miałam wczoraj coś Wam pokazać,więc dzisiaj pokaże.Przechodząc wczoraj koło salonu spodobało mi się coś,nie jest to suknia ale okrycie wierzchnie. Noi zrobiłam zdjęcie Patrz niżej.


Justyś,gratuluje rocznicy.

[justys1358]

Jak dla królowej sniegu

Dzieki dziewczyny

[lain]

Napisane przez BlackAngel

wiecie co ja codziennie widzę ewenementy wchodzące do metra i przykładające bilety papierkowe do kasownika na karty miejskie xD

to ja mam tak, ze zazwyczaj kupuje karte miejska, ale jak nie oplaca mi sie w danym miesiacu ladowac biletu miesiecznego to kupuje zwykle pojedyncze. czlowiek niestety do kasowania przywzyczajony nie jest i potrafie kupic bilet po czym nie kasujac go tak sobie z nim siedziec w dloni lub w kieszeni czasem mi sie przypomni w polowie drogi, a czasem w ogole na szczescie jeszcze mnie kanary z tego powodu nie zlapaly

Napisane przez janiiis

a tak z innej beczki: co robicie na sylwestra? macie już jakieś plany?

jeszcze sie zastanawiamy na razie mamy propozycje 5 dni w domku w Wisle ze znajomymi lub imprezy w mieszkaniu mojej sis w Wawce (ale tam znamy tylko ja i jej meza ). mi by najbardziej pasowala jakas domowka niedaleko miejsca zamieszkania (zeby 1-go nie trzeba sie bylo daleko tluc na kacu ) moglabym tez w sumie spedzic sylwestra z TZcikiem w lozku

Napisane przez BlackAngel

Kłócę się z bratem nt. imionka dla kitka dyskusja zażarta..

a jakie opcje wchodza w gre?

Napisane przez chilanes

zmień weterynarza nie wyobrażam sobie czegoś takiego,że ktoś się już 2 raz umawia i nic ;/ dobrze, że zwierzak się nie męczy,ale ta baba kompletnie was lekceważy wg mnie

zgadza sie
nie dosc, ze lekcewazy to naraza na koszty zwiazane z czasem, dowozem i stresem

[1=5a3cc703cdea367dc4857f7 c8a4bccc3ed5dc513_63b764c 3f051b;15678618]Idź koniecznie zrób tomografię bo to może nie być nic groźnego, mi wyszła po prostu migrena, ale jak czesto boli głowa to naprawdę nie ma żartów.
Jak byłam na tomografii to dostałam do wyboru, alo taki kontrast na NFZ po którym miało mi być niedobrze i słabo, albo mogłam sobie zapłacić za taki po którym nie na skutków ubocznych .... nieźle nie?[/QUOTE]

hmmm moj TZ kiedys mial tomografie w szpitalu i mowil, ze zero wrazen - tym bardziej negatywnych
a niedlugo idzie na EEG, bo dostal niedawno skierowanie od neurologa wcale sie nie zdziwie jak znow wyjdzie, ze jest okazem zdrowia bo moj TZ to dziwaczny przypadek

Napisane przez justys1358

A my dzis mamy 2 rocznice zareczyn i idziemy na kolacje, do lokalu gdzie Tz mi sie oswiadczył.

gratuluje
my bedziemy miec w styczniu 4 rocznice zareczyn

Napisane przez madmuazelle

Miałam wczoraj coś Wam pokazać,więc dzisiaj pokaże.Przechodząc wczoraj koło salonu spodobało mi się coś,nie jest to suknia ale okrycie wierzchnie. Noi zrobiłam zdjęcie Patrz niżej.

szczerze? nie podoba mi sie kolnierz wyglada jak kolnierz skafandra ratunkowego
tak w ogole to ostatnio przechodzilam obok jednego z salonow Madonny w Krk i chyba go likwiduja, bo na oknach wielkie napisy "totalna wyprzedaz" "likiwdacja"

ciekawe czy interes tak kiepsko szedl czy zmieniaja lokalizacje


ja juz po uczelni, a ze tak wyszlo, ze TZ skonczyl wtedy co ja to juz razem wrocilismy, wsunelismy obiadek i zabieramy sie za lezenie brzuchami do gory a wieczorem idziemy do kina

jeszcze dzis wyszlo, ze musze w poniedzialek skoczyc do sklepu nurkowego po podrecznik do OWD, bo rodzice nie wiedzac co kupic TZowi w prezencie na Mikolaja zapytali mnie, a ja wspanialomyslnie wypalilam z pomyslem na prezent, ktory posluzy nam obojgu tylko niestety w zwyklych ksiegarniach takich ksiazek nie ma, wiec zostalam wyekspediowana do jej kupienia, a oni mu ja wrecza
swoja droga 130zl za niecale 300 stron wydawca chyba na glowe upadl


dobra uciekam do TZa