PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał" - Strona 101 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-12-04, 18:41   #3001
serduszkowata
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 848
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez edzia Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczynki

Sorki,że tak późno ale jakoś musiałam myśli pozbierać i wolałam tak na spokojnie wszystko przemyśleć
W każdym razie pojechaliśmy na tą wizytę i się okazało,że nie było tej doktorki do której byliśmy umówieni ponieważ zachorowała i przyjął nas inny lekarz z resztą bardzo miły oni z nim rozmawialiśmy powiedziałam wszystko o sobie jakie leczenie było zastosowane do tej pory i jakie badania i zabiegi wykonane były wcześniej i on po wysłuchaniu i zdiagnozowaniu wszystkiego stwierdził,że najrozsądniejszą rzeczą teraz było by podejść do kolejnego IUI albo od razu do in-vitro ponieważ jak on to ładnie powiedział że możemy próbować dalej w sposób naturalny ale po dwóch latach starań i cykli stymulowanych i już jednego IUI jeżeli nie udało się zajść w ogóle w ciąże to będzie bardzo ciężko ponieważ to może być kilka miesięcy albo i kilka lat a ja stosunkowo jestem jeszcze młoda osoba i mogli byśmy jeszcze poczekać z decyzją co do in-vitro ale właśnie to ale .....ale mój mąż nie jest już pierwszej młodości i lekarz powiedział,że jego wiek powinniśmy też wziąść pod uwagę i rozważyć decyzję o in-vitro w każdym razie dał skierowanie na kilka badań jeszcze żebyśmy zrobili razem w tym genetyczne i jak się zdecydujemy to,żebyśmy przyszli w styczniu do niego.....
i tak wszystko jest płatne czy IUI czy in-vitro trzeba zapłacić jak w prywatnej klinice wiec czekam na te wizyty w Polsce jeszcze i podejmiemy decyzje ale prawdopodobnie teraz w Pl.wykonamy badania które nam zleca jeszcze do zrobienia a w lipcu sierpniu podejdziemy do in vitro

Nika a Ty nawet nie myśl o zniknięciu z tego wątku bo Ci to wybije z głowy szybko jesteś nasza dobra duszyczką
To ja trzymam mocno kciuki - a może będzie niespodzianka i uda się naturalnie
serduszkowata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-04, 18:45   #3002
edzia
Rozeznanie
 
Avatar edzia
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Roma-Kraków
Wiadomości: 556
GG do edzia Send a message via Skype™ to edzia
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

ania p ja jestem we Włoszech ale do tej pory w większości wszystkie badania i zabiegi miałam przeprowadzone w Polsce ponieważ dla nas stosunkowo jest dużo taniej niestety i chyba dalej będę się leczyć w Polsce bo jest duża różnica cenowa a tutaj maja po części sprywatyzowana słóżbę zdrowi i tak tylko dla przykładu dodam ,że za ostatnią wizytę w szpitalu zapłaciliśmy 25€ i nie byłam w ogóle zbadana a już nie wspominam o usg była to tylko rozmowa a z tego co słyszałam to za każde usg trzeba zapłacić 40 € a dodam,że nie mówię o prywatnej klinice a ostatnio jak byłam na prywatnej wizycie to zapłaciłam 130 € z usg w każdym razie ceny są kolosalne wiadomo,że to jest tez pod ich zarobki ale nawet to jest bardzo drogo w sumie to tak jakby porównać w Polsce średnią wypłatę i koszt leczenia czy in-vitro
W każdym razie tutaj koszty są mniej więcej takie :
- IUI 750 € t.j 3000 zł w tą cenę jest już wliczony tylko monitoring bez stymulacji lekami czy zastrzykami to jest już w swoim zakresie
-in-vitro od 4-6000 € t.j 16000 zł-24000 zł
to ja w Polsce za cały cykl przygotowania do IUI zapłaciłam
500 zł lekarzowi
1300 zł zastrzyki +200 zł monitoring a więc w sumie 2000 zł t.j 500 €
a tutaj 750 € + zastrzyki to na pewno da co najmniej 1000 €-4000zł to wychodzi że o połowę taniej jest na pewno tak samo z badaniami które nam przepisali za wszystkie tutaj musielibyśmy zapłacić około 1400 €-5600 zł a w Polsce z tego co się już z dążyłam zorientować to dużo duzż mniej niż o połowę za nie zapłacimy i za ta resztę co nam zostanie przeznaczymy albo na kolejne IUI chyba,że zdecydujemy się jednak na in-vitro od razu
edzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-04, 20:02   #3003
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Ja się z tym zgadzam w 100%.

Gdy miałam zabieg ginekologiczny, nie robiłam z tego tajemnicy. Wiedzieli bliscy mi ludzie, rodzina, bliscy znajomi. Nim się obejrzałam, ktoś mojej matce na ulicy składał kondolencje. Zszokowana spytała z jakiej okazji i dowiedziała się, że nie mam macicy, bo mi właśnie wycięli.

Pewne rzeczy lepiej zostawić dla siebie.
Hahahahahah, rozbawiłaś mnie tą opowieścią, niestety to standard , dlatego też sporo rzeczy zachowuję tylko dla siebie.
Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Czasem rok bywa magiczny.

i za Ciebie, kochana; i mega fluid od mojego bąbla
Dziękuję, łapię i częstuję się. Kropko, ja wierzę, że tak właśnie będzie. Swoje odczekałam.
Dzisiaj mój mąż robił badania i - na całe szczęście - przynajmniej u niego jest wszystko ok . Ilość, jakość, wszystko super. Jeszcze oczywiście potwierdzi to lekarz, ale na wyniku są podane obok normy i wszystko ma mniej więcej po środku. Dużo ma ruchliwych plemników - 60%, ilość 110 mln.
Tak więc czekamy (albo nie) do @ i na mnie kolej, tj. HSG. A potem - już nie ma wyjścia, tylko ciąża .
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-04, 20:22   #3004
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez edzia Pokaż wiadomość
ania p ja jestem we Włoszech ale do tej pory w większości wszystkie badania i zabiegi miałam przeprowadzone w Polsce ponieważ dla nas stosunkowo jest dużo taniej niestety i chyba dalej będę się leczyć w Polsce bo jest duża różnica cenowa a tutaj maja po części sprywatyzowana słóżbę zdrowi i tak tylko dla przykładu dodam ,że za ostatnią wizytę w szpitalu zapłaciliśmy 25€ i nie byłam w ogóle zbadana a już nie wspominam o usg była to tylko rozmowa a z tego co słyszałam to za każde usg trzeba zapłacić 40 € a dodam,że nie mówię o prywatnej klinice a ostatnio jak byłam na prywatnej wizycie to zapłaciłam 130 € z usg w każdym razie ceny są kolosalne wiadomo,że to jest tez pod ich zarobki ale nawet to jest bardzo drogo w sumie to tak jakby porównać w Polsce średnią wypłatę i koszt leczenia czy in-vitro
W każdym razie tutaj koszty są mniej więcej takie :
- IUI 750 € t.j 3000 zł w tą cenę jest już wliczony tylko monitoring bez stymulacji lekami czy zastrzykami to jest już w swoim zakresie
-in-vitro od 4-6000 € t.j 16000 zł-24000 zł
to ja w Polsce za cały cykl przygotowania do IUI zapłaciłam
500 zł lekarzowi
1300 zł zastrzyki +200 zł monitoring a więc w sumie 2000 zł t.j 500 €
a tutaj 750 € + zastrzyki to na pewno da co najmniej 1000 €-4000zł to wychodzi że o połowę taniej jest na pewno tak samo z badaniami które nam przepisali za wszystkie tutaj musielibyśmy zapłacić około 1400 €-5600 zł a w Polsce z tego co się już z dążyłam zorientować to dużo duzż mniej niż o połowę za nie zapłacimy i za ta resztę co nam zostanie przeznaczymy albo na kolejne IUI chyba,że zdecydujemy się jednak na in-vitro od razu
To naprawdę straszne są różnice w kosztach i pewnie że lepiej robić u nas . A co do tej służby zdrowia to Ty płacisz w szpitalu a tu się w sumie płaci składki a jak coś potrzeba to i tak się leci prywatnie bo do lekarza się nie idzie dostać I tak źle i tak nie dobrze.
Zresztą jaką decyzję byście nie podjeli oby była od razu skuteczna
Mam kolezankę z pracy która ma dziecie z invitro . I udało im się za pierwszym razem Szymek ma już prawie trzy lata
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-04, 20:33   #3005
Stokrotka81
Wtajemniczenie
 
Avatar Stokrotka81
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Dzisiaj mój mąż robił badania i - na całe szczęście - przynajmniej u niego jest wszystko ok . Ilość, jakość, wszystko super. Jeszcze oczywiście potwierdzi to lekarz, ale na wyniku są podane obok normy i wszystko ma mniej więcej po środku. Dużo ma ruchliwych plemników - 60%, ilość 110 mln.
Tak więc czekamy (albo nie) do @ i na mnie kolej, tj. HSG. A potem - już nie ma wyjścia, tylko ciąża .
na @ nie czekamy i dobrze ze wyniki Tż wyszly bardzo dobrze

Edzia a czy ten lekarz wypowiadal sie ktora metoda IVI czy invitro macie wieksze szanse??
__________________
Stokrotka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-04, 20:46   #3006
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

A czym to się różni?
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-04, 20:56   #3007
Stokrotka81
Wtajemniczenie
 
Avatar Stokrotka81
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
A czym to się różni?
dokladnie to nie wiem ale cos jest kolo tego ze plemniczki od razu wstrzykiwane sa do macicy - to IVI
invitro chyba uhodowany zarodek umieszcza sie w macicy...
ale moze ktos cos wie lepiej bo ja to laik w tych sprawach
__________________

Edytowane przez Stokrotka81
Czas edycji: 2009-12-04 o 21:00
Stokrotka81 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-12-05, 06:01   #3008
serduszkowata
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 848
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

dziewczyny
wpadłam się przywitać i zaraz zmykam robić śniadanie, wyszykować się i jadę na wielkie zakupy a potem do teściów.

MIŁEGO DNIA
serduszkowata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-05, 08:12   #3009
Stokrotka81
Wtajemniczenie
 
Avatar Stokrotka81
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

to ja tez sie przywitam i milego weekendowania życze
__________________
Stokrotka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-05, 10:34   #3010
Jota
Raczkowanie
 
Avatar Jota
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 449
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Dzisiaj mój mąż robił badania i - na całe szczęście - przynajmniej u niego jest wszystko ok . Ilość, jakość, wszystko super. Jeszcze oczywiście potwierdzi to lekarz, ale na wyniku są podane obok normy i wszystko ma mniej więcej po środku. Dużo ma ruchliwych plemników - 60%, ilość 110 mln.
Tak więc czekamy (albo nie) do @ i na mnie kolej, tj. HSG. A potem - już nie ma wyjścia, tylko ciąża .
Super wiadomość. Mąż się stresował?
__________________
O nadziejo przedziwna...
Jota jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-05, 10:36   #3011
agusia8524
Zakorzenienie
 
Avatar agusia8524
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 675
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Witam dziewczyny długodystansowe staraczki pewnie gdzieś tam mnie kojarzą te "świeżynki" raczej nie, ale chciałam opowiedzieć Wam pewną hist, która wczoraj mi się przydarzyła, jakoś tak mnie ruszyła dość mocno...otóż jestem sobie wczorajj w p[racy, miałam od rana grupę zbiorczą, tj wszystkie dzieciaczki z przedszkola i jedna dziewczynka, nie z mojej grupy przychodzi do mnie i daje mi rysunek i mówi "to dla pani, narysowałam pani pokój, a tu jest łóżeczko dla dzidziusia"....biorąc pod uwagę pewne okoliczności mojego życia o mały włos nie ryknęłam tam płaczem...zamurowało mnie, pewnie to przypadek,ale wolałabym traktować to jako proroctwo, ale czasem boję się, że t łóżeczko na zawsze pozostanie puste...
Powodzenia dziewczynki i dzięki za możliwość "wyflaczania się" ;-p
__________________
"Siła twojej walki mierzona jest twoją wiarą w tę walkę"
agusia8524 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-12-05, 10:53   #3012
Stokrotka81
Wtajemniczenie
 
Avatar Stokrotka81
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez agusia8524 Pokaż wiadomość
Witam dziewczyny długodystansowe staraczki pewnie gdzieś tam mnie kojarzą te "świeżynki" raczej nie, ale chciałam opowiedzieć Wam pewną hist, która wczoraj mi się przydarzyła, jakoś tak mnie ruszyła dość mocno...otóż jestem sobie wczorajj w p[racy, miałam od rana grupę zbiorczą, tj wszystkie dzieciaczki z przedszkola i jedna dziewczynka, nie z mojej grupy przychodzi do mnie i daje mi rysunek i mówi "to dla pani, narysowałam pani pokój, a tu jest łóżeczko dla dzidziusia"....biorąc pod uwagę pewne okoliczności mojego życia o mały włos nie ryknęłam tam płaczem...zamurowało mnie, pewnie to przypadek,ale wolałabym traktować to jako proroctwo, ale czasem boję się, że t łóżeczko na zawsze pozostanie puste...
Powodzenia dziewczynki i dzięki za możliwość "wyflaczania się" ;-p

Swiezynka to moze i tu jestem ... ale ciebie doskonale kojarze z podczytywan ... to juz przeszlo rok Aguś powodzenia Ci życze a to łóżeczko napewno sie zapelni
__________________
Stokrotka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-05, 11:21   #3013
agusia8524
Zakorzenienie
 
Avatar agusia8524
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 675
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez Stokrotka81 Pokaż wiadomość
Swiezynka to moze i tu jestem ... ale ciebie doskonale kojarze z podczytywan ... to juz przeszlo rok Aguś powodzenia Ci życze a to łóżeczko napewno sie zapelni
A dziękuję kochana i powodzenia z drugimi starankami, ale najpierw to trzeba "normalnego" kandydata na tatusia znaleźć
swoją drogą mój eks, jak przestałam odbierać tel itd, nagle zaczął za mną latać, chce się spotykać, wrócić iiii...dzieci mieć, ciekawe jak długo mu zapału starczy
__________________
"Siła twojej walki mierzona jest twoją wiarą w tę walkę"

Edytowane przez agusia8524
Czas edycji: 2009-12-05 o 11:23
agusia8524 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-05, 11:26   #3014
Stokrotka81
Wtajemniczenie
 
Avatar Stokrotka81
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez agusia8524 Pokaż wiadomość
A dziękuję kochana i powodzenia z drugimi starankami, ale najpierw to trzeba "normalnego" kandydata na tatusia znaleźć:rolleyes :
swoją drogą mój eks, jak przestałam odbierać tel itd, nagle zaczął za mną latać, chce się spotykać, wrócić iiii...dzieci mieć, ciekawe jak długo mu zapału starczy

Aguś "normalny" kandydaty na tatusia znajdzie sie w odpowiednim czasie, nawet sie nie bedziesz tego spodziewac

a wiesz ze praca z dzieciakami byla moim marzeniem chcialam byc zakonnica prowadzącą dom dziecka... ale moje zycie potoczyla sie zupelnie inaczej... czy zaluje NIE


EDIT a ty chcialabys wrocic do swojego bylego czy nie bierzesz już tego pod uwage??
__________________

Edytowane przez Stokrotka81
Czas edycji: 2009-12-05 o 11:29
Stokrotka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-05, 11:39   #3015
agusia8524
Zakorzenienie
 
Avatar agusia8524
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 675
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez Stokrotka81 Pokaż wiadomość
Aguś "normalny" kandydaty na tatusia znajdzie sie w odpowiednim czasie, nawet sie nie bedziesz tego spodziewac

a wiesz ze praca z dzieciakami byla moim marzeniem chcialam byc zakonnica prowadzącą dom dziecka... ale moje zycie potoczyla sie zupelnie inaczej... czy zaluje NIE


EDIT a ty chcialabys wrocic do swojego bylego czy nie bierzesz już tego pod uwage??
Heh no zobacz jakie życie bywa przewrotne... a swoją pracę uwielbiam i dzieciaczki też tylko w obecnym przedszkolu dyra uwielbia papierki itp, straszna służbistka i ważniejsze jest jak kto pisze scenariusz i jakie ma w nim cele a nie co robi z dzieckiem i jaki ma z nim kontakt... ja jestem zupełnym przeciwieństwem...druga równo ze mną zatrudniona kumpela też i od jakiegoś czasu zaczynają się pewne problemy teraz doceniam dyre z poprzedniej pracy i żałuję trochę, że nie przyjęłam tej pracy w zerówce na zastępstwo, liczyłam, że tu są szanse na dłużej, ale w tej atmosferze nie ma szans a szkoda

Co do byłego...ja mam sentyment, syt była trudna, mnie odejść, zerwać kontakt było straaasznie trudno, tym bardziej, że się od niego uzależniłam za bardzo...problem w tym, że on potrafi być cudny i potrafi ranić jak nikt inny, a to, że chwilowo się zmienia to o niczym nie świadczy...nie wierzę, że on się zmieni, więc rozsądkowo powrót nie wchodzi w grę choć czasem coś mi tam pika jeszcze, no ale...przyszłość z nim nie byłaby łatwa....
__________________
"Siła twojej walki mierzona jest twoją wiarą w tę walkę"
agusia8524 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-05, 14:31   #3016
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

agusia8524
witaj no ja "staroć" kojarze
a może to jakiś znak tego dowiesz się w odpowiedim czasie,nie ma nic od razu życie różnie niespodzianki nam szykuje,ale życzę ci jak najlepiej
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-05, 15:45   #3017
agusia8524
Zakorzenienie
 
Avatar agusia8524
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 675
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez dra Pokaż wiadomość
agusia8524
witaj no ja "staroć" kojarze
a może to jakiś znak tego dowiesz się w odpowiedim czasie,nie ma nic od razu życie różnie niespodzianki nam szykuje,ale życzę ci jak najlepiej
staroć heheh dzięki kochana i wzajemnie
__________________
"Siła twojej walki mierzona jest twoją wiarą w tę walkę"
agusia8524 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-05, 16:50   #3018
IlonaN2
Zadomowienie
 
Avatar IlonaN2
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 917
GG do IlonaN2
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cześć dziewczyny
Strasznie szybko mi czas teraz leci to dobrze bo może cały cykl tak zleci. 8-go znowu idę na monitor popatrzeć na rosnące pęcherzyki.

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Cytat:
Napisane przez agusia8524 Pokaż wiadomość
Witam dziewczyny długodystansowe staraczki pewnie gdzieś tam mnie kojarzą te "świeżynki" raczej nie, ale chciałam opowiedzieć Wam pewną hist, która wczoraj mi się przydarzyła, jakoś tak mnie ruszyła dość mocno...otóż jestem sobie wczorajj w p[racy, miałam od rana grupę zbiorczą, tj wszystkie dzieciaczki z przedszkola i jedna dziewczynka, nie z mojej grupy przychodzi do mnie i daje mi rysunek i mówi "to dla pani, narysowałam pani pokój, a tu jest łóżeczko dla dzidziusia"....biorąc pod uwagę pewne okoliczności mojego życia o mały włos nie ryknęłam tam płaczem...zamurowało mnie, pewnie to przypadek,ale wolałabym traktować to jako proroctwo, ale czasem boję się, że t łóżeczko na zawsze pozostanie puste...
Powodzenia dziewczynki i dzięki za możliwość "wyflaczania się" ;-p
Agusia a ja bardzo wierze w Takie "przeznaczenie" i myśle że to może być prorocze
IlonaN2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-05, 18:10   #3019
agusia8524
Zakorzenienie
 
Avatar agusia8524
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 675
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez IlonaN2 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Strasznie szybko mi czas teraz leci to dobrze bo może cały cykl tak zleci. 8-go znowu idę na monitor popatrzeć na rosnące pęcherzyki.

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------


Agusia a ja bardzo wierze w Takie "przeznaczenie" i myśle że to może być prorocze
To ja poproszę o spełnienie takie strasznie dziwne to było, skąd małej przyszło to do głowy w ogóle tak mnie przez chwilę zmroziło...tylko gdzie ten "tatuś", no chyba, że przypadnie mi w udziale maly kosmita

powodzenie na monitoringu
__________________
"Siła twojej walki mierzona jest twoją wiarą w tę walkę"
agusia8524 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-12-05, 18:20   #3020
Stokrotka81
Wtajemniczenie
 
Avatar Stokrotka81
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez agusia8524 Pokaż wiadomość
To ja poproszę o spełnienie takie strasznie dziwne to było, skąd małej przyszło to do głowy w ogóle tak mnie przez chwilę zmroziło...tylko gdzie ten "tatuś", no chyba, że przypadnie mi w udziale maly kosmita

powodzenie na monitoringu

wiesz co syn kolezanki z pracy namalowal dla mnie obrazek i tam był bocian w dzobie mial cos w rodzaju worka z ktorego wystawala para nozek... teraz jak ty powiedzialas o swoim to sobie przypomnialam o tym i jest moj słodziak... wiec moze dziewczynka przypadkiem wywrozyla ci Dzieciątko
__________________
Stokrotka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-05, 18:51   #3021
agusia8524
Zakorzenienie
 
Avatar agusia8524
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 675
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez Stokrotka81 Pokaż wiadomość
wiesz co syn kolezanki z pracy namalowal dla mnie obrazek i tam był bocian w dzobie mial cos w rodzaju worka z ktorego wystawala para nozek... teraz jak ty powiedzialas o swoim to sobie przypomnialam o tym i jest moj słodziak... wiec moze dziewczynka przypadkiem wywrozyla ci Dzieciątko
hehe a wiesz, że ona ma urodę małej cyganeczki, jest słiczna, ma długie czarne włoski, duże ciemne oczka i ciemną karnację...tylko to łóżeczko puste...heh no załóżmy, że czeka na dzidziola który w drodze oj padłabym jakby się sprawdziło heheh tyle, że kurna sama sobie dzidziusia nie zrobie hehe

własnie patrzę na ten rysuneczek, łóżeczko jest największe na całym rysunku, wszystko jest różowe i ono się odcina kolorem(zielone z niebieskimi szczebelkami;p) i wielkością, no i młoda baldachim nawet machnęła łe będzie po królewsku hihi
__________________
"Siła twojej walki mierzona jest twoją wiarą w tę walkę"

Edytowane przez agusia8524
Czas edycji: 2009-12-05 o 18:55
agusia8524 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-05, 20:23   #3022
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

W kwestii proroctw, dzisiaj moja mama wyśniła, że miałam córeczkę , oby wszystkie proroctwa i sny się spełniły.
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-05, 21:40   #3023
Jagooda_
Raczkowanie
 
Avatar Jagooda_
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 368
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Witam trochę mnie nie było ale o tym troszkę później ...

Jota super, że na hsg wszystko ok
IlonaN2 witam

Wszystkiego nie nadrobię, ale odniosę się do mówienia ludziom o swoim problemie związanym z niepłodnością. U mnie w pracy są 2 osoby oprócz mnie, które mają z tym problem. Jedna osoba mówiła wszystko co robi jakie badania jak wyglądają, potem o iui, o isci, wreszcie o adopcji. Ludzie niby wspierali, ale no cóż za plecami były i są żarty i czasem głupie podśmiewki. W związku z decyzją o in vitro, wywiązała się nawet dyskusja, że chyba wiara tej osoby nie była silna, że zdecydowali się na takie rozwiązanie. Druga osoba nie mówi o szczegółach swojego problemu, dlatego niektórzy dorabiają sobie historię leczenia. Nauczona doświadczeniem dwóch osób nie mówię nic o swoim problemie, a jak ktoś pyta to stwierdzam, że jestem młoda i mam czas na dziecko. Zauważyłam, że jak ludzi wtajemnicza się w swoje sprawy to daje im się poniekąd prawo do wtrącania się i dawania dobrych rad. Jednak syty głodnego nigdy nie zrozumie. U nas o naszym problemie, wie moja siostra i mama.


Trochę mnie nie było, bo tak jak pisałam postanowiłam odpocząć. Piję sobie ziółka i próbuje wyluzować (chyba z marnym skutkiem ) Ten cykl spisałam zresztą na straty dopadło mnie choróbsko i nie obyło się bez antybiotyku. Z pozytywnych aspektów odpoczynku to zapisaliśmy się z mężem na tańce od dawna o tym marzyliśmy, ale zawsze coś nam nie pasowało, no i przecież miałam być szybko w ciąży
__________________

Lecz nikt nie może tracić z oczu tego, czego pragnie.
Nawet kiedy przychodzą chwile, gdy zdaje się, że świat i inni są silniejsi.
Sekret tkwi w tym, by się nie poddać.

Paulo Coelho

Jagooda_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 10:30   #3024
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez Jagooda_ Pokaż wiadomość
Wszystkiego nie nadrobię, ale odniosę się do mówienia ludziom o swoim problemie związanym z niepłodnością. U mnie w pracy są 2 osoby oprócz mnie, które mają z tym problem. Jedna osoba mówiła wszystko co robi jakie badania jak wyglądają, potem o iui, o isci, wreszcie o adopcji. Ludzie niby wspierali, ale no cóż za plecami były i są żarty i czasem głupie podśmiewki. W związku z decyzją o in vitro, wywiązała się nawet dyskusja, że chyba wiara tej osoby nie była silna, że zdecydowali się na takie rozwiązanie. Druga osoba nie mówi o szczegółach swojego problemu, dlatego niektórzy dorabiają sobie historię leczenia. Nauczona doświadczeniem dwóch osób nie mówię nic o swoim problemie, a jak ktoś pyta to stwierdzam, że jestem młoda i mam czas na dziecko. Zauważyłam, że jak ludzi wtajemnicza się w swoje sprawy to daje im się poniekąd prawo do wtrącania się i dawania dobrych rad. Jednak syty głodnego nigdy nie zrozumie. U nas o naszym problemie, wie moja siostra i mama.
Wiara w to że się uda bez ? O to chodzilo
Szlag mnie trafia jak słysze te gadki o tym zabiegu a co to komu przeszkadza Dla mnie powinien być refundowany tak wogóle ale to już zupełnie inna sprawa , czy tak trudno niektórym zrozumieć że ludzie są w stanie zrobić wiele żeby mieć dziecko ? A już te kościelne gadki niedawno się z tesciową o to ściełam bo chyba sie głupot w kościele nasłuchała na ten temat wiecie zamrażanie zarodków itp. I ona tu udaje wielkiego przeciwnika co to zresztą gówno wie na temat . To jej powiedziałam tylko żeby powiedziała to jakiejś dziewczynie co nie może mieć dzieci i się przymkneła. Wogóle kościół i ich gadki o antykoncepcji itp mnie osłabiają
A tak wogóle ciekawe czy jakby poszła taka mama po invitro i powiedziała że ma dziecko z tego zabiegu to czy by dostała rozgrzeszenie czy to dla nich taki wielki grzech.
mam nadzieję że nikogo nie uraziłam bo w sumie sprawy religii to taki drazliwy temat ale wkurza mnie nasze kościelne państwo
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 13:49   #3025
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

ja tylko na chwile... ale na ten post musialam od razu zareagować...

Cytat:
Napisane przez agusia8524 Pokaż wiadomość
Witam dziewczyny długodystansowe staraczki pewnie gdzieś tam mnie kojarzą te "świeżynki" raczej nie, ale chciałam opowiedzieć Wam pewną hist, która wczoraj mi się przydarzyła, jakoś tak mnie ruszyła dość mocno...otóż jestem sobie wczorajj w p[racy, miałam od rana grupę zbiorczą, tj wszystkie dzieciaczki z przedszkola i jedna dziewczynka, nie z mojej grupy przychodzi do mnie i daje mi rysunek i mówi "to dla pani, narysowałam pani pokój, a tu jest łóżeczko dla dzidziusia"....biorąc pod uwagę pewne okoliczności mojego życia o mały włos nie ryknęłam tam płaczem...zamurowało mnie, pewnie to przypadek,ale wolałabym traktować to jako proroctwo, ale czasem boję się, że t łóżeczko na zawsze pozostanie puste...
Powodzenia dziewczynki i dzięki za możliwość "wyflaczania się" ;-p
Agusia...dwa miesiące po moim poronieniu Ella, czteroletnia dziewczynka , która się wtedy opiekowałam, w czasie spaceru ze szkoły do domu zapytała mnie nagle :
-Nika, a ty jesteś mamusią.
Z drżącymy ustami bo już mi się na płacz zbierało odparłam:
- Nie, Ella, nie jestem mamą...
- Ale już niedługo będziesz- powiedziała Ella głosem pełnym przekonania.

Miesiąc później zrobiłam test ciążowy- pozytywny.

Dzieci widzą więcej, głębiej, dalej... bo jeszcze patrzą sercem. a my niestety głównie oczami...

życzę Ci , aby to była przepowiednia..

Edziu, życzę, abyś do lipca już chodziła z brzuszkiem...

zmykam...

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
Wiara w to że się uda bez ? O to chodzilo
Szlag mnie trafia jak słysze te gadki o tym zabiegu a co to komu przeszkadza Dla mnie powinien być refundowany tak wogóle ale to już zupełnie inna sprawa , czy tak trudno niektórym zrozumieć że ludzie są w stanie zrobić wiele żeby mieć dziecko ? A już te kościelne gadki niedawno się z tesciową o to ściełam bo chyba sie głupot w kościele nasłuchała na ten temat wiecie zamrażanie zarodków itp. I ona tu udaje wielkiego przeciwnika co to zresztą gówno wie na temat . To jej powiedziałam tylko żeby powiedziała to jakiejś dziewczynie co nie może mieć dzieci i się przymkneła. Wogóle kościół i ich gadki o antykoncepcji itp mnie osłabiają
A tak wogóle ciekawe czy jakby poszła taka mama po invitro i powiedziała że ma dziecko z tego zabiegu to czy by dostała rozgrzeszenie czy to dla nich taki wielki grzech.
mam nadzieję że nikogo nie uraziłam bo w sumie sprawy religii to taki drazliwy temat ale wkurza mnie nasze kościelne państwo
mnie też....aż wieje hipokryzją... "Szef" ma dużo cierpliwości, ale kiedyś zejdzie po niebiańskich schodach i porozstawia kogo trzeba po kątach a komu trzeba wręczy wymówienie
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 14:35   #3026
IlonaN2
Zadomowienie
 
Avatar IlonaN2
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 917
GG do IlonaN2
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
Wiara w to że się uda bez ? O to chodzilo
Szlag mnie trafia jak słysze te gadki o tym zabiegu a co to komu przeszkadza Dla mnie powinien być refundowany tak wogóle ale to już zupełnie inna sprawa , czy tak trudno niektórym zrozumieć że ludzie są w stanie zrobić wiele żeby mieć dziecko ? A już te kościelne gadki niedawno się z tesciową o to ściełam bo chyba sie głupot w kościele nasłuchała na ten temat wiecie zamrażanie zarodków itp. I ona tu udaje wielkiego przeciwnika co to zresztą gówno wie na temat . To jej powiedziałam tylko żeby powiedziała to jakiejś dziewczynie co nie może mieć dzieci i się przymkneła. Wogóle kościół i ich gadki o antykoncepcji itp mnie osłabiają
A tak wogóle ciekawe czy jakby poszła taka mama po invitro i powiedziała że ma dziecko z tego zabiegu to czy by dostała rozgrzeszenie czy to dla nich taki wielki grzech.
mam nadzieję że nikogo nie uraziłam bo w sumie sprawy religii to taki drazliwy temat ale wkurza mnie nasze kościelne państwo
Jestem dokładnie tego samego zdania. Moi teściowie sa również bardzo wirzący i są przeciwni in vito ponieważ Ksiądz mówi że to złe. Dla mnie to Wielki Egoizm b można sobie zadawać różnie pytania. Skoro Bóg chce żeby ktos był chory na raka i umarł to dlaczego sie leczymy???
Po co jest wogóle medycyna?? Kto dał Ksiedzy prawo decydować o Tym kiedy i jakie choroby mogę leczyc?? Nie chce tu więcej pisać na ten temat ponieważ mam bardzo odmienne zdanie od Księrzy którzy podobno jak nakazuje nam wiara powinni Szanować bliznich

Jagooda ja również Witam
Strasznie fajnie że jest nas tu coraz więcej,
Pomidora co u ciebie???
IlonaN2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 15:44   #3027
Jagooda_
Raczkowanie
 
Avatar Jagooda_
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 368
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
Wiara w to że się uda bez ? O to chodzilo
Szlag mnie trafia jak słysze te gadki o tym zabiegu a co to komu przeszkadza Dla mnie powinien być refundowany tak wogóle ale to już zupełnie inna sprawa , czy tak trudno niektórym zrozumieć że ludzie są w stanie zrobić wiele żeby mieć dziecko ? A już te kościelne gadki niedawno się z tesciową o to ściełam bo chyba sie głupot w kościele nasłuchała na ten temat wiecie zamrażanie zarodków itp. I ona tu udaje wielkiego przeciwnika co to zresztą gówno wie na temat . To jej powiedziałam tylko żeby powiedziała to jakiejś dziewczynie co nie może mieć dzieci i się przymkneła. Wogóle kościół i ich gadki o antykoncepcji itp mnie osłabiają
nie to że ludzie cierpią z powodu braku potomstwa, to jeszcze się muszą w naszym kraju ukrywać ze swoimi decyzjami, żeby nie zostać osaczonym i napiętnowanym. Ja ostatnio trafiłam na fajnego księdza, który jak się dowiedział, że nie mamy dzieci i się leczymy, powiedział, że w takim wypadku trzeba działać na dwóch płaszczyznach: lekarz ma się zająć sferę fizyczną, a my się mamy zająć sferą duchową i mocno się modlić.

Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
A tak wogóle ciekawe czy jakby poszła taka mama po invitro i powiedziała że ma dziecko z tego zabiegu to czy by dostała rozgrzeszenie czy to dla nich taki wielki grzech.
mam nadzieję że nikogo nie uraziłam bo w sumie sprawy religii to taki drazliwy temat ale wkurza mnie nasze kościelne państwo
ode mnie z pracy osoba po nieudanym zresztą in vitro nie dostała rozgrzeszenia, bo nie żałowała
__________________

Lecz nikt nie może tracić z oczu tego, czego pragnie.
Nawet kiedy przychodzą chwile, gdy zdaje się, że świat i inni są silniejsi.
Sekret tkwi w tym, by się nie poddać.

Paulo Coelho

Jagooda_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 15:46   #3028
Pomidora
Zakorzenienie
 
Avatar Pomidora
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 848
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cześć kochane
Mnie dopadło paskudne grypsko w piątek. Od razu mega gorączka i leżenie bez przerwy w łóżku. Dopiero dziś czuję się na tyle dobrze, że mężu mi zainstalował lapka na pół leżąco, żebym się nie nudziła Jutro pójdę na L4 do środy, dłużej nie mogę, bo mam z dzieciakami do wykończenia Opowieść wigilijną na 21 grudnia i nie możemy zawalić. No i trochę zła jestem, bo pewnie to choróbsko mi cykl poprzestawia. Ale ja w tym cyklu w testy owu znowu obkupiona, bo będziemy ścigać wredną, uciekającą owulację
Czytam sobie o tym katolickim podejściu do in vitro. Zawsze mnie to szokowało, że kościół tak ingeruje w pewne aspekty życia, o których nie ma pojęcia. Przecież to są prawa kościelne, które były wymyślane przez ludzi przez wieki, żeby trzymać władzę nad przygłupim ludem. Wiecie, że np. celibat został wprowadzony po to, żeby kościół nie musiał utrzymywać żon i dzieci księży? Jest wiele absurdalnych zasad, które stworzono za króla Ćwieczka, a trzyma się ich kościół bez sensu do dzisiaj. Szkoda gadać.
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę
__________________
Jestem zakochana..
Tymek
Maluchowo

28.09.2014





Pomidora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 17:06   #3029
IlonaN2
Zadomowienie
 
Avatar IlonaN2
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 917
GG do IlonaN2
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość
Cześć kochane
Mnie dopadło paskudne grypsko w piątek. Od razu mega gorączka i leżenie bez przerwy w łóżku. Dopiero dziś czuję się na tyle dobrze, że mężu mi zainstalował lapka na pół leżąco, żebym się nie nudziła Jutro pójdę na L4 do środy, dłużej nie mogę, bo mam z dzieciakami do wykończenia Opowieść wigilijną na 21 grudnia i nie możemy zawalić. No i trochę zła jestem, bo pewnie to choróbsko mi cykl poprzestawia. Ale ja w tym cyklu w testy owu znowu obkupiona, bo będziemy ścigać wredną, uciekającą owulację
Czytam sobie o tym katolickim podejściu do in vitro. Zawsze mnie to szokowało, że kościół tak ingeruje w pewne aspekty życia, o których nie ma pojęcia. Przecież to są prawa kościelne, które były wymyślane przez ludzi przez wieki, żeby trzymać władzę nad przygłupim ludem. Wiecie, że np. celibat został wprowadzony po to, żeby kościół nie musiał utrzymywać żon i dzieci księży? Jest wiele absurdalnych zasad, które stworzono za króla Ćwieczka, a trzyma się ich kościół bez sensu do dzisiaj. Szkoda gadać.
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę
Strasznie szkoda, żę masz ta grypę ale może nic straconego, może Ci się nie poprzestawia cykl Ja z mężulkiem odpoczywamy weekendowo. Jutro tydzień zaczynamy od nowa. We wtorek monitor i decyzja czy dołączam inne leki .
IlonaN2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 19:40   #3030
Stokrotka81
Wtajemniczenie
 
Avatar Stokrotka81
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość
Cześć kochane
Mnie dopadło paskudne grypsko w piątek. Od razu mega gorączka i leżenie bez przerwy w łóżku. Dopiero dziś czuję się na tyle dobrze, że mężu mi zainstalował lapka na pół leżąco, żebym się nie nudziła Jutro pójdę na L4 do środy, dłużej nie mogę, bo mam z dzieciakami do wykończenia Opowieść wigilijną na 21 grudnia i nie możemy zawalić. No i trochę zła jestem, bo pewnie to choróbsko mi cykl poprzestawia. Ale ja w tym cyklu w testy owu znowu obkupiona, bo będziemy ścigać wredną, uciekającą owulację
Czytam sobie o tym katolickim podejściu do in vitro. Zawsze mnie to szokowało, że kościół tak ingeruje w pewne aspekty życia, o których nie ma pojęcia. Przecież to są prawa kościelne, które były wymyślane przez ludzi przez wieki, żeby trzymać władzę nad przygłupim ludem. Wiecie, że np. celibat został wprowadzony po to, żeby kościół nie musiał utrzymywać żon i dzieci księży? Jest wiele absurdalnych zasad, które stworzono za króla Ćwieczka, a trzyma się ich kościół bez sensu do dzisiaj. Szkoda gadać.
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę
wracaj predziutko do zdrowia, a kosciół wedlug mnie w ten sposob sie wypowiada bo ich to nie dotyczy, oni maja być oddani Bogu, nie sa "stworzenie" do zakladania rodziny posiadania dzieci... wiec jak maja to zrozumiec skoro ten problem ich nie dotyczy


Cytat:
Napisane przez IlonaN2 Pokaż wiadomość
Ja z mężulkiem odpoczywamy weekendowo. Jutro tydzień zaczynamy od nowa. We wtorek monitor i decyzja czy dołączam inne leki .
Ładujcie akumulatorki do nowych działań za które
__________________
Stokrotka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.