Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-12-06, 15:49   #331
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez syla2311 Pokaż wiadomość
Witam kochane:roz a:

Jesli mozna to dolacze do Was, choc tak jak Was czytam to bardzo zzyte jestescie ze soba
Jestem w 28 tygodniu a termin porodu mam na 28 lutego - 2 marzec.
3mam kciuki za Te ktore w najblizszym czasie maja sie wypakowac i za nas co jeszcze troszke musimy ponosic nasze perelki pozdrawiam ajj i bym zapomniala gratulacje dla tych kobietek ktore juz oficjalnie zostaly Mamusiami:roz a:
Pewnie, że można
Ciekawe jaka będzie rozbierzność w naszych porodach, tzn. moim i Twoim, bo mamy taki sam termin porodu
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 15:49   #332
Agape007
Zadomowienie
 
Avatar Agape007
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 480
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
co do mocnego spania to może się to zmienić ale nie musi mała pewnie teraz nadal odsypia i regeneruje siły
Pewnie masz rację. Chociaż i tak juz zauważyłam róznicę. W szpitalu praktycznie w ogóle nie dawał oznak głodu.. A teraz praktycznie co 3 godziny kręci się, "memla" językiem i wtedy wiem, że czas na jedzonko.

A teraz do wszystkich mamusiek, które martwią się wagą po ciązy. W 6 dni po porodzie waże już 8 kg mniej... Hihihi już nie moge tak pozwolic sobie na wszystkie smakołyki jak w ciązy więc mam nadzieję, że szybkim tempie wróce do wagi sprzed ciązy...
__________________
Oleńka: http://suwaczki.maluchy.pl/li-45443.png

58 57,5 57 56,5 56 55,5 55!!
Agape007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 16:11   #333
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Mąż dostał antybiotyk przeciw zakarzeniu... Wkur... jak diabli. Nie wiem, jak to teraz będzie z tym remontem

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Cytat:
Napisane przez syla2311 Pokaż wiadomość
Oczywiscie ze juz wiemy co bedzie
synus bedzie, imienia jak narazie BRAK
zastanawiamy sie nad Ksawerym lub Szymonem ale kto wie jakie jeszcze pomyslly nam przyjda do glowy hehe
Hmm, no dla mnie nie jest to takie oczywiste, bo my nadal nie wiemy kto rozpycha się w moim brzuchu

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Z jednej strony pewnie jak wiekszość z Was już nie mogę siędoczekać naszej Pysiolinki, a z drugiej mówię sobie po cichu ..."Chwilo trwaj jesteś piekna "...
Bo ten czas ciąży i tego jak mała jest w brzuszku też jest piekny...po porodzie chwilami brakuje tego brzuszka...no i sam fakt że to te cudowne 9 miesięcy jak to mówią....nigdy " to se ne wraci" bo kazda ciąz jest inna
Masz 100% rację
Mimo, że czasami mamy trochę dość naszego stanu, to mimo wszystko jest to bardzo piękny czas, który niestety nie trwa wiecznie, bo później będzie masa innych rzeczy miłych i niezbyt fajnych. Ale najważniejsze, by wszystko było dobrze!
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 16:16   #334
youyou
Zakorzenienie
 
Avatar youyou
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Witajcie mikołajkowo mamusie

Łączę sie w bólu remontowym, chociaz mój już sprawia mi coraz więcej radości bo jesteśmy na etapie montowania szafek, przywiercania itd, tak, że widać postępy, nie to co przez ostatnie pare miesiecy że tylko się kurzyło i efektów nie było widać.. (poza pustoszejącym portfelem )

Cytat:
Napisane przez agusiamatyldka Pokaż wiadomość

No i wczoraj caly dzien na zakupach spedzony, juz praktycznie wszytsko mam oprocz przebieraka takiego miekkiego , komody i drugiej koszulki dla siebie do szpitala...wczoraj zrobilam wazny zakup czyli wozekzdecydowalam sie na mutsy w kolorze mleczej czekolady-jest sliczny
a który model?? ja też kupuję Mutsy (urbana), poproszę o fotki

Cytat:
Napisane przez Ingrid80 Pokaż wiadomość
3 tyg temu na wizycie u gin było 5kg na plusie a ile będzie w czwartek to się zobaczy
tylko 5kg? to po porodzie chyba będziesz miała mniej niż przed ciążą

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
W ramach Mikołajkowego prezentu dla Was wklejam fotkę
ps potem jak M.zdmuchnie świeczkę to pokarze jak wygląda w środku
akurat zjadłam obiad i nadrabiałam posty a tu taka fota!! ślinka mi pociekła i musiałam wszamać parę słodkości

A poza tym to wszystkiego najlepszego dla mężulka

I dziękujemy za wieści od Kamyka, ucałuj ją od nas.

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Wieki się nie odzywałam, nawet zostałam skreślona z listy .
Często Was podczytywałam, ale na odpisywanie zabrakło siły.
Współczuję przeżyć, rzeczywiście dużo przeszłaś.... Teraz już wszystko powinno być dobrze

Cytat:
Napisane przez xmila Pokaż wiadomość
A skoro już się ważymy i mierzymy, to u mnie na wysokości pępka 96cm (28-29cm do przodu) i waga 57,5kg czyli 6kg do przodu. Mało, ale nie umiem na tej diecie przytyć
co do ważenia to ja mam jakieś +10kg (duuużo ) a w pępku 103cm

Cytat:
Napisane przez Agape007 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, wszystki razem i każdej z osobna dziękuję
Mam nadzieję, że nie zauroczycie mi tej naszej Kruszynki, bo tak miło sie o niej wypowiadałyście.
Jestem z Wami cały czas myślami, chociaz teraz bardzo mało piszę. Czas mi upływa od karmienia do karmienia. Musze dbac o to, żeby Jej waga stale rosła. Musi przybierac ok. 20 g na dobę. Jutro jadę zważyc do przychodni i mam nadzieję, że bedzie malutki sukces. Bo my mamy z nią taki mały paradoks. Trzeba ją budzic na karmienie. A jak zaśnie snem głębokim, to nikt ani nic jej nie obudzi. Mówię serio. Telewizor gra normalnie, wczoraj było spotkano "pepkowo-urodzionowe" (mąż miał w piątek urodziny), było głośno, a ona nic. Serio. My normalnie przy niej rozmawiamy - nie szeptem, a ona śpi dalej... Ciekawe czy później tez będzie taka grzeczna...?

Szybko o porodzie, bo zbliża się pora karmienia
Generalnie żadnych skurczy nie miałam. Na KTG poziom skurczy wahał sie między 7-19 %. Bolało mnie jedynie podbrzusze i krwawiłam. W końcu doszło tak, że miałam regularne skurcze w podbrzuszu co 3 minuty przez ok. 20 sekund. Wtedy lekarz mnie zbadał i okazało się, że mam rozwarcie na 7 cm. Wtedy została podjęta decyzja że rodzę. Podali mi oksytocynę. I teraz uwaga. 3 skurcze parte i Oleńka już była na świecie... Pierwszy etap porodu trwał 1,5 h, a drugi 15 minut Dobra jestem, co?
Najgorsze w całym porodzie nie był ten ból podbrzusza, tylko bóle krzyżowe.... To mi najbardziej dokuczało...
Ale wiecie co, mam takie przemyślenia. Chyba wiem dlaczego Oleńka tak szybko się urodziła. Okazało się, że była dwa razy obwinięta pępowiną wokół szyi i dodatkowo pępowina przechodziła jej między nogami tzw. na jeźdźca. Nawet nie będę myślała, co by było gdyby urosła tak jeszcze kilka cm i gdyby ta pępowina się nie odwiązała.
Wiem, że to trochę głupie spostrzeżenie, ale ja tam w to wierzę i uważam, że wszystko ma swój sens...

Buziaki dla Was....
Wiecie co, super jest byc mamą.... Oleńka ma dopiero tydzień, a kocham ją najbardziej na świecie (oprócz męża oczywiście)....
ale błyskawiczny poród ja tez taki chcę
youyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 16:57   #335
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez bardotka_a Pokaż wiadomość
A no właśnie wywołałyście ciekawy temat.

Jakie macie plany po macierzyńskim?
Od razu powrót do pracy czy może wychowawczy

Może jeszcze jakieś inne rozwiazania

Ja planuje wracać po macierzyńskim, ale teraz jak się tak zastanawiam takie półroczne dziecko zostawić samo to jakoś tego nie widzę

Jak dla mnie to macierzyński powinien trwać przynajmniej rok, wiadomo można isć na wychowawczy ale za ten nie płacą przynajmniej ja dostałabym 0 zł:

Są też mamy, którym się najnormalniej w świecie powrót do pracy nie opłaca lwia część z ich wypłaty pochłonie opiekunka albo żłobek, zostanie tyle, że lepiej juz siedziec z dzieckiem w domu. Znam sporo takich przypadków

Jak to będzie u was?
Ja mam zamiar wrócić do pracy po macierzyńskim. W sumie mi dojdą jeszcze wakacje do macierzyńskiego, więc trochę dłużej będę z Maluszkiem
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 17:08   #336
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Ja chcę wrócić do pracy po macierzyńskim plus ok miesiąc urlopu czyli ok lipca. Trochę szkoda wracać przed wakacjami, ale nie wszyscy mają taką komfortową sytuację jak nauczyciele
Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie siedzenia w domu przez 3 lata an wychowawczym - chybabym zwariowała nie wspominając o aspekcie finansowym. Zresztą nie po to kończyłam studia i studia podyplomowe, żeby gotować obiadki
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 17:08   #337
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez kapi Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny!
Jeśli pozwolicie to chciałabym dołączyć do waszego grona, jak dotąd podczytywałam Was skrycie, ale teraz kiedy jestem już na zwolnieniu to chciałabym sie bardziej zaangażować
Mam na imię Kaśka, mam 28 lat, mieszam w Mielcu. Jestem w 28 tc, termin porodu wg OM to 1 marca, ale na każdym usg wychodzi, że dzidzia jest o ok tydzień większa, więc pewnie "wypełznie " gdzieś pod koniec lutego. W brzusiu mieszka dziewczynka, na imię prawdopodobnie dostanie Michalina Helena.
To na razie tyle bo nie wiem co jeszcze Wam napisać
Witaj
Ja też mam termin na koniec lutego, ale nie wiem kto siedzi mi w środku
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 17:34   #338
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez kocurazab Pokaż wiadomość
Skarbie, święte słowa! Myślę dokładnie tak samo Chociaż ja bardzo lubię moją ciążę. Czuję się wyśmienicie, ale czasami też mam doła, bo boję się czy wszystko będzie dobrze z dzieckiem i wogóle, jak to będzie.

Ale pomyśl sobie, że na lato będziemy miały już spore Glutki a w przyszłe święta to już będą kolosy i trzeba będzie choinkę sznurkiem przywiązać do czegoś, aby tym ciekawskim Osóbkom nie przewróciła się na głowę...
Oj obym dotrwała spokojnie do końca:\ Tak wściekła jestem na męża wogóle nie chce mi się nawet o tym mysleć... Napewno wyolbrzymiam przez ormony ale mógł mi tego zaoszczędzić...
Tyle mi to dobrze zrobiło, ze wyprasowąłam wszytskei cisuzki i chyba się połorzę, bo nie mam ochoty na nic nawet na wizaz...

Agapee całe szczęście, że wszytsko dobrze się potoczyło i, że poród miałaś taki szybki Nie wątpię, że nie możecie od niej oczu oderwać
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 17:49   #339
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez gosbaj Pokaż wiadomość
No wlasnie to sa wlasnie glowne plusy bycia nauczycielem Ja uwazam ze to jest idealmy zawod dla mamy Poza tymi plusami sa wiadomo i minusy ale ja nei narzekam. lubie ta prace mimo ze czasem dzieciaki wyprowadzaja mnie z rownowagi Mysle ze to trzeba po prostu lubic i ze to nie jest praca dla kazdego. JA np nie moglabym siedziec 8h za biurkiem - chyba bym jajko zniosla. Dzien swistaka codziennie i to jeszcze na siedzaco przy biurku. A u mnie w szkole to przynajmniej codziennie jest inaczej i cos sie dzieje Ale kazdy robi to co lubi
Koleżanko po fachu jestem takiego samego zdania
W szkole różnie bywa, ale ja również mam taki charakter, że nie dla mnie praca za biurkiem. Ale każdy jest inny
Każdemu pasuje co innego.
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 18:07   #340
addicted to wizaz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 830
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

kapi - fajne to łóżeczko

kocurazab - szkoda, że tak się stało z tż, oby się teraz jakoś wykurował, bo przecież nie zrobił tego specjalnie

joli no to miałaś ostatnio trochę cieżko, ale na pogodzenie się ze stratą potrzebny jest czasŻyczę zdrówka dla ciebie i córci i zaglądaj do nas kiedy możesz
lila - widzę, że już dziewczyny dużo doradziły
Spirytus to raczej w spożywczym, przynajmniej jak ja chciałam kupić w aptece to pani się na mnie dziwnie spojrzała, uśmiechnęła i powiedziała, że to w delikatesach
Mogę tylko dodać, że położna na SR radziła smarować pupę maściami (nie kramami) Linomag lub Alantan. Sudokrem tylko w sytuacjach awaryjnych.
Nasz mały nie miał kolek, ale jak dobrze pamiętam to Sensuel kilka razy już pisała o Infacolu że w jej przypadku był bardzo skuteczny
Wodę do noska na pewno doradzą ci panie w aptece.
Viburcolu raczej nie używałam

pysia - aleś mi narobiła smaka tymi zdjęciami
tylko orzechów nie miałabym czym zmleć, chyba żebym od razu kupiła zmielone
Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
Addicted no ucieszył się ale musiałam mu przypomnieć, ze w nocy był Mikołaj i pewnie w pokoju ma jakieś rezenty a ze wstał o 6.40 to jeszcze było ciemno i nie zauwazył jak wycodził z pokoju Najbardziej sporobały mu się klocki z kolejką
U nas też nie mógł się doczekać dzień wcześniej, a rano jak się obudził, to musiał od razu pędzić do łazienki, potem jeszcze umył ząbki, obudził tatę i musieliśmy mu dopiero przypomnieć, że może mikołajki mu przyniosły (a konkretnie klocki lego)

Agape - z jednej strony tylko pozazdrościć, że mała tak ładnie śpi, bo jak sobie przypomniej jak mój się często budził to normalnie (oby z drugim było lepiej)
A z drugiej trochę stresu czy dobrze przybiera na wadze - koleżanka, która rodziła w czerwcu miała podobnie i lekarz kazał budzić córcię co ok. 3h na karmienie, ale oczywiście wszystko jest ok.
A poród
Co do kochania pociechy, to tż mi już nie raz powtarzał "wybacz skarbie, ale ja naszego synka kocham bardziej od ciebie" a ja mu na to "nie gniewam się, bo ja też go kocham bardziej od ciebie"
To po prostu zupełnie inny rodzaj miłości

Cytat:
Napisane przez Ingrid80 Pokaż wiadomość
Ja chcę wrócić do pracy po macierzyńskim plus ok miesiąc urlopu czyli ok lipca. Trochę szkoda wracać przed wakacjami, ale nie wszyscy mają taką komfortową sytuację jak nauczyciele
Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie siedzenia w domu przez 3 lata an wychowawczym - chybabym zwariowała nie wspominając o aspekcie finansowym. Zresztą nie po to kończyłam studia i studia podyplomowe, żeby gotować obiadki
No ja też się nie nadaję na pełnoetatową mamuśkę, poza tym praca na mnie na pewno będzie czekała i mam teściową, czyli osobę, która się dobrze zajmie synkiem.
Ale nie wszystkie mamuśki mają taką komfortową sytuację, o czy zresztą pisały. Jak bym miała wrócić do kiepskiej pracy, albo na dojazdy i opiekunkę wydać więcej niż zarabiam, to bym się poważnie zastanowiła

zebra - życzę poprawy humorku

Edytowane przez addicted to wizaz
Czas edycji: 2009-12-06 o 18:08
addicted to wizaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 18:26   #341
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez agusiamatyldka Pokaż wiadomość
ide robic fotki wózka

filka ja mam taka skore juz od msc i nic nie peka....wiec to nie znaczy ze Ci sie porabia te paskudy, ale codzinnie masuje brzuszek szorstka rekawica potem wsmarowuje galenic

pysiamm ale ciacho

ja mam caly czas ochote na slodkie..choc nie powinnam jesc(uczulenie na czekolade i mleko)to ciagle grzesze i podjadam....waga troszke skoczyla odkad zaczelam jesc slodkie ale mysle ze na 36 tydz 8-9 kg do przodu to nie jest zle
Hmm, ja mam już 10 kg na plusie, a dzisiaj wypada mi 28t 3d. Podobno nie widać tych kg, ale... Mam przed sobą narazie tylko napompowaną piłkę, ciekawe czy będzie tak do końca ciąży
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 18:35   #342
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Agape jestem w szoku...gratuluję że taki bezproblemowy i szybciutki poród...
Ja myslałam że moje 4,5h to szybko

A mała teraz wynagradza Ci wszystko taka mała słodzizna...
Ucałują ją od Nas

addicted co do ciasta to jest super...ale muszą być zmielone te orzechy inaczej sie nie uda...
Ja mam taki blender do rozdrabniania ...robiłam w tym zupki i deserki Kubusiowi i teraz też mi się przydaje w kuchni ba przyznaje się że nawet ser na pizze czy zapiekanki w nim rozdrabniamy...bo tylko bziu i już ...a tak to trzeba trzec i trzeć na tarce

A zmielinych już orzechów laskowych w sklepie do kupienia to chyba nie widziałam


*****************
Miałyście rację teściowa była miła zero przygryzki...ale ona zawsze maskę wkłada jak mąż jest ...więc sama nie wiem...
No ale nawet ciasto pochwaliłaaaaa hihi A w jej ustach to prawdziwy komplement

Zebciu Ty nie masz nawet ochoty na wizaż
no nie zaraz męża mów o co chodzi....będzie Ci lepiej...

Dla rozweselenia zapodam Wam kawał (mój mąz mi wczoraj zapodał)

Siedzą dwa siurki w wannie ....(by nie pisać wulgarnie )
Jeden do drugiego mówi :
-Ty jak już stoisz to podałbyś ręcznik ....
__________________

*** -12,5kg***

Edytowane przez pysiamn
Czas edycji: 2009-12-06 o 18:43
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 18:37   #343
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Zebciu co sie dzieje ?
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 18:45   #344
gosbaj
Zadomowienie
 
Avatar gosbaj
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 1 668
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Agape super ze wszystko ok, i ze malutka te zdrowiutka. Zobaczysz na pewno bedzie przybierac na wadze A porod - az ci pozazdroscilam, tak to jak tez moge rodzic Trzymajcie sie cieplutko i odzywaj sie do nas
gosbaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 18:45   #345
youyou
Zakorzenienie
 
Avatar youyou
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez kocurazab Pokaż wiadomość
Koleżanko po fachu jestem takiego samego zdania
W szkole różnie bywa, ale ja również mam taki charakter, że nie dla mnie praca za biurkiem. Ale każdy jest inny
Każdemu pasuje co innego.

A ja właśnie nie wyobrażam sobie bycia nauczycielką To jeden z tych zawodów to których trzeba mieć powołanie, dla mnie byłoby to nie do zniesienia, to zapanowanie nad bandą dzieciaków
Jakoś mnie nigdy cudze dzieci nie zachwycały, a do tego takie rozwrzeszczane....zabrakł oby mi cierpliwości

Ja mam pracę za biurkiem ale na pewno nie mogę powiedzieć że jest nudna, a wręcz przeciwnie czasami aż miałam dośc atrakcji jak na jeden dzień
youyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 18:53   #346
addicted to wizaz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 830
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

pysia - ja mam taką końcówkę w mikserze z nożykiem, nie wiem tylko czy to się nadaje, bo jej nie używam
A kawał

youyou - ja tak jak ty nie wyobrażam sobie bycia nauczycielką
.................

Powiedzcie mi o co chodzi z tym mikołajkowym blokiem reklamowym Jak od samego oglądania można uzbierać więcej kasy???
addicted to wizaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 19:02   #347
youyou
Zakorzenienie
 
Avatar youyou
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez addicted to wizaz Pokaż wiadomość
Powiedzcie mi o co chodzi z tym mikołajkowym blokiem reklamowym Jak od samego oglądania można uzbierać więcej kasy???
To jest tak że ci reklamodawcy których reklamy będą w tym bloku płacą jakąś tam stawkę za liczbę osób która obejrzy ten blok, cena jest zależna od oglądalności: im więcej osób go obejrzy tym reklamodawcy będą musieli więcej zapłacić... A kasa ta idzie na cele charytatywne...

Tak naprawdę to oglądalność jest sprawdzana tylko na podstawie gospodarstw domowych które mają piloty do telemetrii (więc jak żadna z Was nie jest w tym panelu to obejrzenie nic nie da..), ale to już inna bajka
youyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 19:04   #348
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Pysia
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 19:12   #349
elcia0787
Zakorzenienie
 
Avatar elcia0787
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 147
GG do elcia0787
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

agape super ze tak lekko poszedl ci porod mam nadzieje ze i moj tak szybko i latwo pojdzie no i wierze ze jestes zakochana w malutkiej
elcia0787 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 19:18   #350
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez addicted to wizaz Pokaż wiadomość
kocurazab - szkoda, że tak się stało z tż, oby się teraz jakoś wykurował, bo przecież nie zrobił tego specjalnie

pysia - aleś mi narobiła smaka tymi zdjęciami
tylko orzechów nie miałabym czym zmleć, chyba żebym od razu kupiła zmielone
Ja wiem, że on tego nie zrobił specjalnie i w sumie widzę, że on bardziej przeżywa to, że chciał dobrze - wszystko sam, a wyszło jak wyszło. Nic nie pomaga moje gadanie, że najważniejsze aby mu te ręce wydobrzały. Może jutro będzie miał lepsze samopoczucie.

Co do orzechów, to wystarczy byś je owinęła w ścierkę lub torebkę foliową i postukała trochę w to młotkiem, albo tłuczkiem do kotletów moim zdaniem też będzie dobrze
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 19:25   #351
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez addicted to wizaz Pokaż wiadomość
pysia - ja mam taką końcówkę w mikserze z nożykiem, nie wiem tylko czy to się nadaje, bo jej nie używam
A kawał
Addicted taka końcowka świetnie się nadaje do przecierania i miksowania na przecier/ papke/ krem itp...
Ale chyba orzechów, czy sera nie utrze też mam taką, ale nie używam...bo zawsze jak ścieram, siekam, czy robie papki czy ser na pizze to własnie tym blenderem z miseczką z nożykami coś takiego ;
http://www.allegro.pl/item838174189_...300_300_w.html

[

Cytat:
Powiedzcie mi o co chodzi z tym mikołajkowym blokiem reklamowym Jak od samego oglądania można uzbierać więcej kasy???
no wląsnie ja myslę ze te firmy co zapłaciły za reklame to tego bloku to już chyba zapłaciły sama nie wiem

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
Pysia
też mi się podoało
__________________

*** -12,5kg***

Edytowane przez pysiamn
Czas edycji: 2009-12-06 o 19:27
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 19:51   #352
youyou
Zakorzenienie
 
Avatar youyou
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
no wląsnie ja myslę ze te firmy co zapłaciły za reklame to tego bloku to już chyba zapłaciły sama nie wiem
no właśnie te firmy płacą dopiero po emisji (jak sie sprawdzi ile osób obejrzało), Wiem coś o tym bo wlaśnie tym zajmowałam się w pracy, czyli m.in. kupowaniem reklam w tv
youyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 20:01   #353
mamaidy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 357
Dot.: Małmusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Dziewczyny pisałam długiego posta i .....mi się skasował

Kamyczku trzymam kciuki za Was

Agape no to super, że tak poszło! Jesteś mega ekspres! Delektuj się mamusiowaniem

Zebciu

Addicted na razie bez zmian, nic więcejcw sprawie rozdwajania się nie dzieje i w sumie dobrze, niech się Malutka podtuczy

Kocurazab zdrówko dla męża i cierpliwości dla Ciebie

Pysiu lepiej coś to Twoje gardło?

Lila wysmarowałam Ci tyle w tym poście co się skasował na temat wyprawki medycznej, ale nie mam siły jeszcze raz. Dziewczyny chyba wszystko już napisały.

Ingrid co do brzucha to ja z ciekawości zmierzyłam i prawie 40 cm więcej (było 60 cm jest 99 cm), a kilogramy to jakieś 9 na plusie

Joli wszystkiego dobrego, a przede wszystkim dużo zdrówka dla Was!
mamaidy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 20:01   #354
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez youyou Pokaż wiadomość
no właśnie te firmy płacą dopiero po emisji (jak sie sprawdzi ile osób obejrzało), Wiem coś o tym bo wlaśnie tym zajmowałam się w pracy, czyli m.in. kupowaniem reklam w tv
No to mamy już jasność w temacie

mamaidy dziekuje gardło lepiej już tak bardzo nie boliiiiii...ale zdrowa to ja jeszcze nie jestem
__________________

*** -12,5kg***

Edytowane przez pysiamn
Czas edycji: 2009-12-06 o 20:02
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 20:18   #355
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

youyou a co to ten pilot do telemetrii aż mnie zaciekawiłyscie

poprałam i wyprasowałam najmniejsze ubranka, pieluchy i pościel resztę mam wprana w naszym proszku i Lenorze sensitive, jak mi się skoncza te wyprane w dzieciowym proszku to spróbuję załozyć te "nasze" a nuż sie uda
muszę jeszcze tylko doprać wkład z wózka i fotelika i luzik.
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 20:37   #356
PatkaM84
Zakorzenienie
 
Avatar PatkaM84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 630
GG do PatkaM84
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez PatkaM84 Pokaż wiadomość
A łóżeczka jeszcze nie zamówiłam bo ten gościu jeszcze mi nie odpisał odnośnie tych kosztów wysyłki... I czekam... mam nadzieję, że w poniedziałek odpisze...
bardotka dzisiaj odpisał ten gościu, że 35 zł dlatego, że ja chciałam zamówić jeszcze 2 materace piankowe, których on nie ma wystawionych na aukcjach, więc myślę że to po prostu nie zmieści się w jednej paczce. Jutro wszystko pozamawiam - na szczęście kasa idzie z konta mężowego więc co mi tam hehehe


Cytat:
Napisane przez rybcia2309 Pokaż wiadomość
KarmazynowyKamyk nie martw się oni tam po prostu Cię przebadają, jak tylko obniżą Ci ciśnienie i sprawdzą dzidziusia to Cie do domku wypuszczą, u mnie 3 dni to trwało, a też mi tak rypnęło ciśnienie.
Mój mąż na świętego mikołaja na ryby pojechał w sumie to sama go wypchnęłam, a niech się chłopak zrelaksuje. u mnie noc jakaś dziwna, tak strasznie się wierciłam, chyba stres zaczyna robić swoje.
Mam nadzieję, że wypuszczą po tych 3 dniach. U mnie na SR była sytuacja taka: dziewczyna była w 7 miesiącu ciąży, i własnie na pierwszych zajęciaach była mowa o ciśnieniu. Potem w domu okazało się, że dziewczyna miała wysokie ciśnienie, pojechali do szpitala a tam niczym nie mogli tego ciśnienia zbić... Jako, że dziewczyna miała wskazania do cc więc dzieciaczka powitali w 7 miesiącu.


Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
I dobrze bo okazuje że nawiedzi nas teściowa już skaczę z radości
Mąż mowił że ja jestem chora zle się czuję...to ona zamiast zapytać czy w ogóle może przyjechac ???? to pyta czy zrobić nam może zakupy po drodze
Weź jej wsyp do kawy lub herbaty coś na wywołanie sensacji żołądkowych


Cytat:
Napisane przez filka2 Pokaż wiadomość
patka czekamy na fotki,rozbierane też miałas?
Rozbieranych całkiem nie miałam Moja golizna ograniczała się do bycia w bokserkach męża i koszulce na ramiączkach Ale było zdjęcie, jak sobie zdjęłam ramiączką, leżałam na łóżku i tak akurak na bokserkach i koszulce miałam białe prześcieradło i może wyglądać jakbym była goła ale jak to wyjdzie to zobaczymy


Cytat:
Napisane przez zebra666 Pokaż wiadomość
Patka super wam się z tą sesją udało- za taką cenę naprawdę warto!!! Ja sobie muszę darować, bo takie ceny, że naprawdę nie stać mnie na to...
No właśnie za taką cenę to żal było nie skorzystać Bo takie są ceny w profesjonalnych studiach że szok! A do tego w studiach mają stałą scenerię więc jak ogląda się czyjeś fotki to wszystko jest to samo tylko modele się zmieniają


Cytat:
Napisane przez lila12 Pokaż wiadomość
Mamusie, podajcie mi proszę listę aptecznego SOS dla Maluszka - co koniecznie trzeba mieć w domu, jak maluch przyjdzie na świat.
Mam tak:
- spirytus 70% - rozumiem, że kupuję zwykły i rozcieńczam, czy w aptece?
- gaziki jałowe
- sól fizjologiczna - do przemywania oczek
- Sudocrem
- Viburcol N
- coś na kolkę - co?
- woda morska do noska - jaka?
- Oilatum

HELP
Ja na liście aptecznej mam:
- jałowe gaziki
- spirytus 70% - recepta na wyjściu ze szpitala
- sudocrem - na ekstremalne przypadki pupowe
- sól morska w spraju - Disnemar (ma delikatniejszy wtrysk od innych)
- sól fizjologiczna
- maść majerankowa
- viburcol - czopki ziołowe działają delikatnie
- paracetamol w czopkach lub syropie lub Nurofen w syropie - na jakieś mocne przypadki (coś co można dla takiego maluszka stosować)
- Alantan maść lub krem - przy zmianie pieluszki
- ziele świetlika do zaparzania - jakby się coś działo z oczkami
- Frida - na wyciąganie smarków z noska

Na kolkę nie mam nic zapisanego, ale Ty możesz pić herbatkę koperkową - jeśli będziesz karmić piersią to dziecko będzie wyciągać to z Ciebie, aczkolwiek na SR ostatnio położna mówiła że minimum 3 razy dziennie dobrze jest położyć dziecko na brzuszku i podłożyć rękę tak pod stópki żeby mogło się samo odpychać - samo przez to masuje sobie brzuszek. Albo można położyć pieluszkę tetrową na grzejniku żeby się zagrzała a potem położyć dziecku na brzuszek ale nie bezpośrednio tylko na ubranko czy na coś innego - żeby dziecko nie poparzyć A jak nic z takich sposobów nie działa to mogą być środki apteczne - tylko z tym to wiadomo jak bywa: na jedno dziecko zadziała coś takiego a na inne coś innego.


Cytat:
Napisane przez Agape007 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, wszystki razem i każdej z osobna dziękuję
Mam nadzieję, że nie zauroczycie mi tej naszej Kruszynki, bo tak miło sie o niej wypowiadałyście.
Jestem z Wami cały czas myślami, chociaz teraz bardzo mało piszę. Czas mi upływa od karmienia do karmienia. Musze dbac o to, żeby Jej waga stale rosła. Musi przybierac ok. 20 g na dobę. Jutro jadę zważyc do przychodni i mam nadzieję, że bedzie malutki sukces. Bo my mamy z nią taki mały paradoks. Trzeba ją budzic na karmienie. A jak zaśnie snem głębokim, to nikt ani nic jej nie obudzi. Mówię serio. Telewizor gra normalnie, wczoraj było spotkano "pepkowo-urodzionowe" (mąż miał w piątek urodziny), było głośno, a ona nic. Serio. My normalnie przy niej rozmawiamy - nie szeptem, a ona śpi dalej... Ciekawe czy później tez będzie taka grzeczna...?

Szybko o porodzie, bo zbliża się pora karmienia
Generalnie żadnych skurczy nie miałam. Na KTG poziom skurczy wahał sie między 7-19 %. Bolało mnie jedynie podbrzusze i krwawiłam. W końcu doszło tak, że miałam regularne skurcze w podbrzuszu co 3 minuty przez ok. 20 sekund. Wtedy lekarz mnie zbadał i okazało się, że mam rozwarcie na 7 cm. Wtedy została podjęta decyzja że rodzę. Podali mi oksytocynę. I teraz uwaga. 3 skurcze parte i Oleńka już była na świecie... Pierwszy etap porodu trwał 1,5 h, a drugi 15 minut Dobra jestem, co?
Najgorsze w całym porodzie nie był ten ból podbrzusza, tylko bóle krzyżowe.... To mi najbardziej dokuczało...
Ale wiecie co, mam takie przemyślenia. Chyba wiem dlaczego Oleńka tak szybko się urodziła. Okazało się, że była dwa razy obwinięta pępowiną wokół szyi i dodatkowo pępowina przechodziła jej między nogami tzw. na jeźdźca. Nawet nie będę myślała, co by było gdyby urosła tak jeszcze kilka cm i gdyby ta pępowina się nie odwiązała.
Wiem, że to trochę głupie spostrzeżenie, ale ja tam w to wierzę i uważam, że wszystko ma swój sens...

Buziaki dla Was....
Wiecie co, super jest byc mamą.... Oleńka ma dopiero tydzień, a kocham ją najbardziej na świecie (oprócz męża oczywiście)....
Jejku jak ja zazdroszczę takiego szybkiego porodu Też bym tak chciała Gratulacje jeszcze raz


Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Dla rozweselenia zapodam Wam kawał (mój mąz mi wczoraj zapodał)

Siedzą dwa siurki w wannie ....(by nie pisać wulgarnie )
Jeden do drugiego mówi :
-Ty jak już stoisz to podałbyś ręcznik ....
hhahaha, dobry ten kawał

A my dzisiaj pojechaliśmy sobie na spacerek na jeziorko - oczywiście tyle sie nachodziłam, że nogi mi w tyłek włażą
Potem pojechaliśmy do Media bo maż chciał sobie kupić nową płytę Robbiego Williamsa, ale na miejscu wypatrzył sobie płytę "Dżentelmenów" tą co na tvnie reklamują - mówiłam mu, że piosenki są takie sobie a on sie uparł to proszę bardzo - fundnełam mu w ramach prezentu na Mikołajki a ja sobie wybrałam nową książkę Moniki Szwai - też w ramach prezentu Mikołajkowego od męża. Tylko ja dziękuję za taki prezent, za który sama sobie zapłaciłam hehehe
Potem spotkałam koleżankę, która pracuje w cukierni no i chciałam kupić pączka a ta mi wpakowała 2 do torby i jeszcze nie musiałam jej zapłacić Niby taka mała rzecz jak pączek a ile radości hehehe oczywiście obydwa pączki już są w moim brzuchu dawno
__________________
Natusia - 25.01.2010

Dominiś - 20.05.2012
PatkaM84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 20:55   #357
kapi
Raczkowanie
 
Avatar kapi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: PODKARPACKIE
Wiadomości: 45
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez pola25 Pokaż wiadomość
Kapi zaskoczę Cię-ja jeszcze nie mam nic. ale siostra cioteczna ma mi kupic ciuszki, kolderke,posciel,pieluchy itd w Tuszynie wiec sie nie martwie.myslimy wciaz nad wozkiem, im wiecej czytam tym mniej wiem... łóżeczko i komoda, widziałam już jakieś, mam coś w głowie jaki chce ale wiecie co,jest za duży wybór i człowiek fiksuje.

jeśli ktoś ma, któryś z tych wóżków, to proszę wypowiedzcie się:
x-lander xv,xq,x-run
quinny buzz
tako jumper
espiro vector
mutsy 4rider
Ja też się zastanawiam nad wózeczkiem, i cześć moich typów pokrywała się z Twoimi, z X-landera xq zrezygnowałam bo spacerówki nie można montować przodem i tyłem i chyba nie da się rozłożyć całkiem płasko, espiro vector fajny ale ma strasznie mały koszyk na pierdoły, a tenwiszący plecak to jakoś do mnie nie przemawia. Quinny i mutsy to nie bardzo moja kategoria cenowa, pozostał Tako jumper fx (kolor czarno-zielony, na czarnej ramie) i chyba jego ostatecznie kupimy ale to dopiero w styczniu.

Cytat:
Napisane przez oliviaoO Pokaż wiadomość
pola ja kupiłam wózek tako jumper x - zresztą już chyba kiedyś pisałam o nim moim zdaniem jest bardzo fajny, lekko się prowadzi, ma skrętne koła co wg mnie bardzo ułatwia prowadzenie spacerówka rozkłada się na płasko, można ją wstawić przodem lub tyłem do kierunku jazdy, wózeczek ogólnie ładnie się prezentuje, za wszystko dałam 1100 zł (gondola, spacerówka, fotelik, folie przeciwdeszczowe,moskitie ra, torba, ocieplacz na nóżki do spacerówki i fotelika)
No właśnie to mój typ wózka, kolejna zadowolona opinia chyba ostatecznie przekonam się do kupna

Cytat:
Napisane przez elcia0787 Pokaż wiadomość
laski na bol gardla moge wziasc strepsils?
Nie można, co z resztą dziewczyny już pisały. Można Tantum Verde (do ssania lub psikania), homeopatyczne np Homeogene 9 lub Heel Angin, ziołowy Trachisept, Propolki i oczywiście płukanki z soli kuchennej, szałwi czy Septosanu.

Cytat:
Napisane przez lila12 Pokaż wiadomość
Mamusie, podajcie mi proszę listę aptecznego SOS dla Maluszka - co koniecznie trzeba mieć w domu, jak maluch przyjdzie na świat.
Mam tak:
- spirytus 70% - rozumiem, że kupuję zwykły i rozcieńczam, czy w aptece?
- gaziki jałowe
- sól fizjologiczna - do przemywania oczek
- Sudocrem
- Viburcol N
- coś na kolkę - co?
- woda morska do noska - jaka?
- Oilatum

HELP
Zwykły spirytus to w monopolowym, w apt można kupić takie gaziki nasączone 70% spir. izopropylowym Leko (ok 30gr/szt), albo ten sam spirytus w atomizerze pod nazwą Tribactic (ok 7 zł) - chyba pędzie wygodniejszy
Zamiast Sudocremu, tez polecam Linomag, Bepanthen lub Alantan (dużo tańszy), Sudocrem na w składzie tlenek cynku, który działa wysuszająco, więc ja bym go stosowała tylko jak coś się będzie dziać.
Jak będą odparzenia to można zastosować maść pięciornikową, jest taniutka ok 3 zł i bardzo dobrze leczy różne ranki.
Preparaty na kolkę takie jak Espumisan, Esputicon, Bobotic, Infacol zawierają ten sam składnik simeticon, jednak dość często od pacjentów słyszałam opinię, że najlepszy jest Infacol.
Do noska woda morska np Sterimar Baby, ale dość często zdarza się, że dzieciaczki nie lubią tych w sprayu i wtedy można kupić w takim "ręcznym psikaczu" np Disnemar, Aqua Maris lub Tetrisal (tańsze)
Oilatum emulsja do kąpieli polecam, zwłaszcza dla takich dzieciaczków po urodzeniu, a potem to tylko gdy coś się dzieje albo raz na jakiś czas.
Ja na swojej liście mam oprócz tego co napisałaś:
-podkłady higieniczne takie na łóżko np firmy Seni ok 7 zł 2 paczki
-podkłady poporodowe (czyli jednorazowe pieluszki bella) 2 paczki
- majtki siatkowe jednorazowe
- Tantum Rosa - kilka saszetek do podmywania po porodzie
- Mydełko dla dziecka Oillan
- parafina ciekła, zamiast oliwki na początku
- krem do buźki na Nivea na każda pogodę
Mam nadzieję, że pomogłam, sorry za przydługą odpowiedź ale trafiłaś w "mój temat"


Cytat:
Napisane przez Agape007 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, wszystki razem i każdej z osobna dziękuję
Mam nadzieję, że nie zauroczycie mi tej naszej Kruszynki, bo tak miło sie o niej wypowiadałyście.
Jestem z Wami cały czas myślami, chociaz teraz bardzo mało piszę. Czas mi upływa od karmienia do karmienia. Musze dbac o to, żeby Jej waga stale rosła. Musi przybierac ok. 20 g na dobę. Jutro jadę zważyc do przychodni i mam nadzieję, że bedzie malutki sukces. Bo my mamy z nią taki mały paradoks. Trzeba ją budzic na karmienie. A jak zaśnie snem głębokim, to nikt ani nic jej nie obudzi. Mówię serio. Telewizor gra normalnie, wczoraj było spotkano "pepkowo-urodzionowe" (mąż miał w piątek urodziny), było głośno, a ona nic. Serio. My normalnie przy niej rozmawiamy - nie szeptem, a ona śpi dalej... Ciekawe czy później tez będzie taka grzeczna...?

Szybko o porodzie, bo zbliża się pora karmienia
Generalnie żadnych skurczy nie miałam. Na KTG poziom skurczy wahał sie między 7-19 %. Bolało mnie jedynie podbrzusze i krwawiłam. W końcu doszło tak, że miałam regularne skurcze w podbrzuszu co 3 minuty przez ok. 20 sekund. Wtedy lekarz mnie zbadał i okazało się, że mam rozwarcie na 7 cm. Wtedy została podjęta decyzja że rodzę. Podali mi oksytocynę. I teraz uwaga. 3 skurcze parte i Oleńka już była na świecie... Pierwszy etap porodu trwał 1,5 h, a drugi 15 minut Dobra jestem, co?
Najgorsze w całym porodzie nie był ten ból podbrzusza, tylko bóle krzyżowe.... To mi najbardziej dokuczało...
Ale wiecie co, mam takie przemyślenia. Chyba wiem dlaczego Oleńka tak szybko się urodziła. Okazało się, że była dwa razy obwinięta pępowiną wokół szyi i dodatkowo pępowina przechodziła jej między nogami tzw. na jeźdźca. Nawet nie będę myślała, co by było gdyby urosła tak jeszcze kilka cm i gdyby ta pępowina się nie odwiązała.
Wiem, że to trochę głupie spostrzeżenie, ale ja tam w to wierzę i uważam, że wszystko ma swój sens...

Buziaki dla Was....
Wiecie co, super jest byc mamą.... Oleńka ma dopiero tydzień, a kocham ją najbardziej na świecie (oprócz męża oczywiście)....
Po pierwsze gratuluję słodziutkiej córeczki!
Po wtóre bardzo Ci dziękuję za tego posta, bije z niego taki optymizm. Podniosłaś mnie na duchu, bo ja schizuję trochę z tym porodem i z tymi pierwszymi dniami po porodzie. Dzięki trochę mi lepiej



Cytat:
Napisane przez youyou Pokaż wiadomość
A ja właśnie nie wyobrażam sobie bycia nauczycielką To jeden z tych zawodów to których trzeba mieć powołanie, dla mnie byłoby to nie do zniesienia, to zapanowanie nad bandą dzieciaków
Jakoś mnie nigdy cudze dzieci nie zachwycały, a do tego takie rozwrzeszczane....zabrakł oby mi cierpliwości

Ja mam pracę za biurkiem ale na pewno nie mogę powiedzieć że jest nudna, a wręcz przeciwnie czasami aż miałam dośc atrakcji jak na jeden dzień
Ja tez nie mogłabym być nauczycielką, moja mama jest i widzę ile ją to kosztuje nerwów. Ogólnie ciężki zawód, trzeba się codziennie do pracy przygotowywać, poprawiać sprawdziany, użerać się z dziećmi i ich rodzicami. A w ogóle to kiedyś słyszałam takie przekleństwo "obyś cudze dzieci uczył" i coś w tym jest
Mój zawód tez nie jest łatwy, czasami mam dość, zwłaszcza, że 90% naszych pacjentów to ludzie starsi, schorowani i ogólnie nieufni, czasem trudno im coś przetłumaczyć. Poza tym jest duża odpowiedzialność, za to czy dobrze odczytasz bazgroły lekarzy, czy dobrze wydasz lek i to czasem ciąży zwłaszcza jak się człowiek pomyli i musi lecieć odkręcać sprawę. Ale w sumie to lubię moją pracę i nie wiem co mogłabym robić innego
kapi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 21:00   #358
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Kapi a ja sie ciesze, ze mamy apteczna specjalistke
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 21:01   #359
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

kapi jestes farmaceutką
aldii mnie ubiegła
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 21:26   #360
filka2
Zadomowienie
 
Avatar filka2
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 656
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

czytam was na raty
wzieliśmy sie z tż za łóżeczko(on nie ma cierpliwości,k...leciały. ...,ale wjechałam mu na ambicje że to dla córci....i aż bidulek miał łzy w oczach i mnie tak przepraszał) a potem za szafe no i zonk!!!!2płyty uszkodzone w paczkach i musimy reklamować,wiec nie wiem czy do swiat szafa stanie na nogi,łóżeczko supertylko czekać na niunie.
zaliczyłam dziś zakupy w rossmanie i aptece,wykupiłam wszystkie wkl laktacyjne z pólki tzn 4 opak,dla bratowej tez.
w aptece kupiłam bepanthen,linomag,podkład y(bo te z rosmana mniejsze a kilka szt wiekszych tez sie przyda),oilatum(ale bezzapachowy a chciałam zapachowy i może mi wymienia,zobzac zymy) i tantum rosa,spirytusik pani powiedziała ze w monopolowym,ale bratowa mi da bo maja nadmiar.
na kolke nic nie kupuje narazie ale koleżanka bardzo chwaliła sobie ten infacol.
agapee zazdroszcze takiego porodu.a w ogóle torbe mialas spakowana czy na szybko?tż był z toba w tych chwilach?
sweet delight odezwij sie
aldii masz fotki w albumie?a jak je można obejrzeć?

dziś sie wazyłam i załamka!!!15 kg już przybrałam,okropnie teraz puchne,na twarzy też,a tesciowa sobie wbiła do główki ze mała jest zbyt mała i mi karze dużo jeścwg mnie jest w sam raz jak na dziewczynke

Edytowane przez filka2
Czas edycji: 2009-12-06 o 21:27
filka2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.