Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr Pierre Dukana, cz. 3

[reed28]

Witam sczesliwe dukanki wszystkie wygladacie super... JA nietety nie waga znowusz do gory bylo juz tak ladnie jest +2 niewiem co sie znowusz dzieje nie grzesze jem niewiele pracuje fizycznie k**** naprawde mam dosc . Zycze milego dnia


stozynka44 przytulam cieplutko....

[Arienna]

Napisane przez stozynka44

A wogóle to witam wszystkie u mnie dziś poranek nie za fajny... brat się na mnie obraził, bo się bratankiem nie moge dzisiaj zająć i tak mi teraz głupio-a ja na prawdę nie mogę bo mam zajęcia a potem do pracy eh...no i jeszcze miałam nocną pobudkę od ex-dupka- sms z wielkimi przeprosinami za to jak mnie kiedyś potraktował, że na to nie zasłużyłam i czy mu to kiedyś wybaczę... ja chcę dziś leżeć i ryczeć czemu tak jest że jak już się podniesiemy to zawsze się zjawi taki ktoś kto da Ci kopniaka, żeby leżeć i lizać ziemie

Ci bracia to dziś wkurzają ludzi, nie ma co

mam nadzieję, że poprawi Ci się humorek w ciągu dnia

[PINKinside]

Isabelll, lanka, Wiolqn, agus - wyglądacie świetnie!
Isabelll, można wiedzieć ile masz wzrostu? Ja wagę mam podobną do Twojej, a na pewno nie wyglądam tak dobrze.

stozynka44 - zobaczył ex, jak świetnie teraz wyglądasz, to go wzięło. Trzymaj się Kochana, dzielna bądź. Niech teraz on cierpi, a co!


a u mnie dzisiaj znów +1,8 kg, ale to 5 dzień warzywek i przed @, więc jestem w stanie wadze wybaczyć...

[Didier]

witajcie kobity

agus30 - rewelacja, brak mi slow

stozynka44 - pokaz mu fakju i zakrec tylkiem, niech dostanie zawalu to ci sie humor poprawi a tak w ogole to pomysl kobieto: dlaczego akurat teraz mu przyszlo na te przeprosiny? bo zobaczyl baranisko co stracil powinnas miec satysfakcje a nie ryczec

[stozynka44]

Kochane dziękuje za słowa otuchy bardzo mi teraz potrzebne! Ja z tego wszystkiego calkiem stracilam apetyt

[wiolqn]

Napisane przez reed28

Witam sczesliwe dukanki wszystkie wygladacie super... JA nietety nie waga znowusz do gory bylo juz tak ladnie jest +2 niewiem co sie znowusz dzieje nie grzesze jem niewiele pracuje fizycznie k**** naprawde mam dosc . Zycze milego dnia


stozynka44 przytulam cieplutko....

moze wlsnei dlatego ze jesz za malo. Organizm probuje wyciagnac z kazdej dostarczanej kalorii maksimum a ogranicza spalanie energii do minimum wiec nie chudniesz. Tu nalezy jesc, tyle ile chcesz, kiedy chcesz byle dozwolone rzeczy.

chleb wczoraj byl niesamowity. pol godziny go chyba zulam i rozkoszowalam sie jego smakiem. mniam. poczytalam o III fazie i cos sie we mnei buntuje jak pomysle ze mam juz nie robic naprzemiennych dni i tylko jeden proteinowy w tygodniu. Jakos nei umiem sie jeszcze a to przestawic. Na razie chyba z rozpedu bede leciec jak zwykle po prostu dolaczajac chleb i wegle 2x w tyg i jakos sie wciagne. Na sama mysl ze tyle rzeczy mi teraz wolno to mam ochote bardziej trzymac sie scislych zasad

[Aulija]

Cześć Dukanki,
No to widzę(czytam) że nie jestem dzisiaj osamotniona w złym nastroju. Może to ta ponura pogoda tak na mnie wpływa Dzisiaj mam jakiś kompletny spadek formy, wstałam rano żeby iść na siłownie i po spacerze do łazienki, umyciu twarzy i zębów szybko wróciłam do łóżka przytuliłam się do Mężusia i zasnęłam. Teraz siedzę i duzzzoooo pracy na mnie czeka a ja się jakoś zabrać nie mogę 3majcie się bo w taki dzień najłatwiej grzeszyć !

[madzo]

Dzień dobry!
Powiedzcie mi proszę, czy ta dieta ma wpływ na @?
Wiem, że większość ma, ale niepokoję się, ponieważ powinien przyjść lada dzień a tu nic!
Proszę o odpowiedź.

[kaaania]

Wita, Kochane Dizewczynki i ukryci Chłopcy

Kilka dni mija, a na forum rewolucje takie że (jak widać) oczy z orbit wychodzą.
Isabelll, lanka, Wiolqn, agus - oczywiście powiem tylko, że wyglądacie rewelacyjnie
Pomysł z fotkami bardzo dobry, teraz widać, że jest o co walczyć, a pokus tyle w około

W koszalinie pochmurno, ale nie pada i jest bardzo ciepło jak na początek grudnia. KOniec roku wielkimi krokami się zbliżą, więc i pracy dużo, ale żeby nadrobić zaległości na forum zawsze chwilka się znajdzie .

wczoraj zobaczyłam w sklepie jakiś nowy serek z Piątnicy, co wy na to?
Serek Wiejski z probiotykiem
Wartość odżywcza produktu w 100 g:
wartość energetyczna – 97 kcal / 406 kJ,
białko – 11 g,
węglowodany – 2 g,
w tym cukry – 1,7 g,
tłuszcz – 5 g,
w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 3,5 g,
sód – 0,2 g.

[kaaania]

Napisane przez madzo

Dzień dobry!
Powiedzcie mi proszę, czy ta dieta ma wpływ na @?
Wiem, że większość ma, ale niepokoję się, ponieważ powinien przyjść lada dzień a tu nic!
Proszę o odpowiedź.

Kilka dziewczyn mówiło, że im się @ spóźnia przez tę dietę, a mnie wręcz przeciwnie się - wszystko się wyregulowało, bo wcześniej to @ była jakaś niezdycyplinowana

[Aulija]

Napisane przez stozynka44

A wogóle to witam wszystkie u mnie dziś poranek nie za fajny... brat się na mnie obraził, bo się bratankiem nie moge dzisiaj zająć i tak mi teraz głupio-a ja na prawdę nie mogę bo mam zajęcia a potem do pracy eh...no i jeszcze miałam nocną pobudkę od ex-dupka- sms z wielkimi przeprosinami za to jak mnie kiedyś potraktował, że na to nie zasłużyłam i czy mu to kiedyś wybaczę... ja chcę dziś leżeć i ryczeć czemu tak jest że jak już się podniesiemy to zawsze się zjawi taki ktoś kto da Ci kopniaka, żeby leżeć i lizać ziemie

Całkowicie zgadzam się z Didier!!!
Stożynka44 ciesz się że tak działasz na faceta a nie płacz i że on wkońcu zrozumiał co stracił. 3MAJ SIĘ nie smuć się tylko badź dzielna.

[leana1]

Napisane przez warm

kurcze dziewczyny jak zaraz nie zjem czegos slodkiego to zwariuje, nie mam w domu słodzika, przegladalam przepisy...a tam wiekszosc ze slodzikiem rzeczy jest

macie na to jakis sposob?cos kiedys pisalyscie o budyniu??taki z paczki sie nadaje? błagam pomocy!!!!!:p liz:

ja kupuje Budyn bez cukrowy i robie ze słodzikiem na mleku 0,5 jak już mam wielką potzrebę zjedzenia coś takiego

Napisane przez lanka

Hejka. Juz po lunchu - jeszcze nie zdarzylam przeczytac co tam napisalyscie No ale, kolezanka zrobila mi zdjecia przed chwila, wiec wrzucam - swiezutkie, cieplutkie, prosto z realu
https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ictureid=46026
https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ictureid=46027

Oceniajcie.

jejku super wyglądasz

Napisane przez agus30

Cześć dziewczyny.
Nie odzywałam się,ale na bieżąco czytam wasze poczynania.
No jak tak na te zdjęcia wasze patrze to fiu,fiu.Nic dodać nic ująć.Rewelka jednym słowem.Mi jakoś ciężko się było zdecydować na wstawienie fotek bo ja taka niefotogeniczna i dlatego mało swoich zdjęć mam ,ale wygrzebałam w końcu 2 zdjęcia z przed diety i po.Jakieś dziwne plamy na zdjęciu wyszły,nie wiem dlaczego.

o matko według mnie nie tylko straciłaś kilosy no i lata poprostu odmłodniałaś!!!!

Co dotyczy wypowiedzi ćmy to uważam, że nie trzeba przesadzać z białkowymi dniami wiadomo że organizm potrzebuje warzyw nie ma zlituj się. Ja posadziłam na dietę mamy koleżankę powiedziałam jej że może mieć tylko 5 dni ona zaserwowała sobie 10 nawet jak ją namawiałam żeby tego nie robiła piła mało wody i oczywiście była chora żołądek jej wysiadł itd ale to nie ze złej diety a z przesady

[stozynka44]

Napisane przez madzo

Dzień dobry!
Powiedzcie mi proszę, czy ta dieta ma wpływ na @?
Wiem, że większość ma, ale niepokoję się, ponieważ powinien przyjść lada dzień a tu nic!
Proszę o odpowiedź.

Tak ma! Mi sie okres spóźnił o 2 tyg!!! Nie martw sie przyjdzie... teraz juz mi sie ustabilizowało bo organizm przystosował sie do diety

[vlada]

witam ,
alez dzis brzydka pogoda - szaro, mokro, i zimno.
No nic, moze jutro bedzie lepiej...
Wczoraj byl moj pierwszy dzien III fazy, waga dzis bez znian. To dobrze, choc po cichu licze jeszcze na kilogram spadku.

Parvati - jest nas coraz wiecej, miauuu
wiolqn - roznica d i a m e t r a l n a, super!

Zycze Wam udanego dnia.

[lanka]

Witam dziewczyny! Ja dzis w humorze swietnym, Aktualny siedzi u mnie w chacie od piateku po poludniu, kiedy to (zapomnialam Wam opowiedziec) przyszedl po mnie do pracy z wielgachnym wiechciem kwiatow w jedynym slusznym kolorze, czyli czerwonym Ehhh gapily sie chlopaki z niedowierzaniem w biurze ...
Ale o czyms innym chcialam. Wczoraj jak bylam w pracy wzial i mi chalupe wysprzatal, tak ze jak wrocilam do domu to tylko herbatka i jedzonko zamiast lapania za mopa... Zazartowalam sobie z niego, ze powodem pewnie bylo to, ze nie mogl spokojnie sie odprezyc w moim balaganie i musial zadbac o swoj spokoj wewenetrzny Tak czy siak - skarb nie chlop

Napisane przez stozynka44

no i jeszcze miałam nocną pobudkę od ex-dupka- sms z wielkimi przeprosinami za to jak mnie kiedyś potraktował, że na to nie zasłużyłam i czy mu to kiedyś wybaczę... ja chcę dziś leżeć i ryczeć czemu tak jest że jak już się podniesiemy to zawsze się zjawi taki ktoś kto da Ci kopniaka, żeby leżeć i lizać ziemie

Napisane przez Didier

agus30 - rewelacja, brak mi slow

stozynka44 - pokaz mu fakju i zakrec tylkiem, niech dostanie zawalu to ci sie humor poprawi a tak w ogole to pomysl kobieto: dlaczego akurat teraz mu przyszlo na te przeprosiny? bo zobaczyl baranisko co stracil powinnas miec satysfakcje a nie ryczec

Stozynka44 zgadzam sie z Didier - no dokladnie - zamiast ryczec wez sie w garsc i popatrz na to z wlasciwej perspektywy! Chlop oszalal jak dotarlo co stracil Tu sie kochana swietuje zwyciestwo w takich sytuacjach, a nie zalobe odprawia

[olla22]

Jeju Wy juz tak daleko z ta dieta i wagowo..
zazdroszcze..i to bardzo
ja natomiast dzisiaj stracilam motywacje...5dnia bylo -2.3 i od tamtej pory waga stoi w miejscu...dzisiaj juz 8dzien Ifazy i nadal tyle ile bylo.
to co to jest strata 2.3 jak musze zrzucic 12-15kg....myslalam ze na uderzeniowej spadnie mi choc 3-3.5
jeju..czy jest sens ciagnac to dalej???
prosze o odpowiedzi....

dodam ze grzechow nie popelniam, stosuje sie w pelni do zalecen.

[Parvati]

Witam w ten piękny dzionek!

Wiolqn to się wydaje tylko, że możemy nagle tyle więcej ja i tatko jak wczoraj wszamaliśmy chlebek z serem, a potem po połowie jabłka (tylko jedno było w domu :P) to tak się zaśmialiśmy, że "i tyle nowości na dziś"

vlada, gdyby była tu jakaś minka pokazująca, że jestem głodna-wstawiłabym ją :P miau

Ok spadam na uczelnie, do zobaczenia wieczorkiem!

[vlada]

Pozwole sobie jeszcze powtorzyc pytanko

Czy otreby w owsiance - ugotowane i napeczniale, spelniaja takze swoja pozadana funkcje w zoladku? Zastanawialam sie, ze moze lepiej jesc je na zywca np. w jogurcie, bo wtedy pecznieja i zeluja dopiero w zoladku, a nie na talerzu.
Jak sadzicie, jest jakas roznica?

[warm]

HEEEEEEJ dzisiaj humor lepszy

Też mi się @ spóźnia, ale miesiąc temu odstawiłam tabletki anty i mi organizm szaleje. Ale mógłby przyjść bo czuję się strasznie napuchnięta...

Straszne nudy mam w pracy dzisiaj więc jesteście moją jedyną rozrywką

[Arienna]

Napisane przez Aulija

Cześć Dukanki,
No to widzę(czytam) że nie jestem dzisiaj osamotniona w złym nastroju. Może to ta ponura pogoda tak na mnie wpływa Dzisiaj mam jakiś kompletny spadek formy, wstałam rano żeby iść na siłownie i po spacerze do łazienki, umyciu twarzy i zębów szybko wróciłam do łóżka przytuliłam się do Mężusia i zasnęłam. Teraz siedzę i duzzzoooo pracy na mnie czeka a ja się jakoś zabrać nie mogę 3majcie się bo w taki dzień najłatwiej grzeszyć !

Ja miałam iść biegać rano... ale też wolałam poleżeć w łóżeczku godzinkę, no i bieganie odłożyłam na wieczór... (eh, przynajmniej nie ma wtedy na mieście starszych panów, którzy cię zaczepiają, mówiąc, że za wolno biegniesz)

Napisane przez olla22

Jeju Wy juz tak daleko z ta dieta i wagowo..
zazdroszcze..i to bardzo
ja natomiast dzisiaj stracilam motywacje...5dnia bylo -2.3 i od tamtej pory waga stoi w miejscu...dzisiaj juz 8dzien Ifazy i nadal tyle ile bylo.
to co to jest strata 2.3 jak musze zrzucic 12-15kg....myslalam ze na uderzeniowej spadnie mi choc 3-3.5
jeju..czy jest sens ciagnac to dalej???
prosze o odpowiedzi....

dodam ze grzechow nie popelniam, stosuje sie w pelni do zalecen.

Nic się nie martw
Po pierwsze: nie jest to dieta cud, na której schudniesz milion kilo w tydzień. Tutaj chudnie się powoli, a to jest zdrowe i zapobiega nieco efektowi jojo.
Po drugie: ja miałam zastój 13 dni, a z tego, co wiem, to zdarzają się i dłuższe. Nie może być tak, że zastój będzie Twoją wymówką, aby zrezygnować z diety. Powolutku, powolutku i na wszystko przyjdzie czas
A po trzecie: wydaje mi się, że skoro chcesz schudnąć 12-15 kg to 8 dni I fazy to już wystarczająco i możesz spokojnie przejść na fazę z warzywami. Tak jak pisał Dukan, optymalna długość I fazy to 5 dni, a więcej to najlepiej pod okiem lekarza. Ostatnio miałyśmy tu za i przeciw naszej kochanej dietce i chyba wszystkie zgodnie doszłyśmy do tego, że warzywa są bardzo ważne Tak że ja na Twoim miejscu (oczywiście to tylko koleżeńska rada) już bym przeszła na P+W.
Pozdrawiam i trzymam kciuki

[eliza40]

Napisane przez olla22

Jeju Wy juz tak daleko z ta dieta i wagowo..
zazdroszcze..i to bardzo
ja natomiast dzisiaj stracilam motywacje...5dnia bylo -2.3 i od tamtej pory waga stoi w miejscu...dzisiaj juz 8dzien Ifazy i nadal tyle ile bylo.
to co to jest strata 2.3 jak musze zrzucic 12-15kg....myslalam ze na uderzeniowej spadnie mi choc 3-3.5
jeju..czy jest sens ciagnac to dalej???
prosze o odpowiedzi....

dodam ze grzechow nie popelniam, stosuje sie w pelni do zalecen.

Przejd na II fazę bo już za długo.Też tak miałam spadło mi przez 5 dni 2,3 kg i dalej stało.Ja robiłam 8 dni uderzeni~ówki nie potrzebnie.

[wiolqn]

Napisane przez olla22

Jeju Wy juz tak daleko z ta dieta i wagowo..
zazdroszcze..i to bardzo
ja natomiast dzisiaj stracilam motywacje...5dnia bylo -2.3 i od tamtej pory waga stoi w miejscu...dzisiaj juz 8dzien Ifazy i nadal tyle ile bylo.
to co to jest strata 2.3 jak musze zrzucic 12-15kg....myslalam ze na uderzeniowej spadnie mi choc 3-3.5
jeju..czy jest sens ciagnac to dalej???
prosze o odpowiedzi....

dodam ze grzechow nie popelniam, stosuje sie w pelni do zalecen.

zastoj to sie ma jak ci nic nie spada przez miesiac, a kilka dni to normalna reakcja organizmu. Przejdz juz na PW i uzbroj sie w cierpliwosc.

zbyt dluga uderzeniowka nie ma sensu. Ja wiem ze korci bo na niej sie szybko leci w dol, ale to tylko zludzenie. na uderzeniowej traci sie TYLKO nadmiar wody z organizmu, nie tluszcz. Jezeli stracilas 2.5kg i dalej nic to znaczy ze faza pierwsza juz spelnila swoje zadanie i wiecej na niej nie zrzucisz bo wiecej nadprogramowej wody nie ma. Teraz przechodzisz na II faze i dopiero zaczyna sie walka z opornym tluszczem.

lanka nie wiem czy mi to kucharzenie jutro wyjdzie. ZAczynaja mi sie Xmas party w hotelu i chyba trzeba bedzie chlopakom pomoc w dekorowaniu sal itd, wiec moze byc tak ze bede musiala zostac po pracy dluzej. rozkoszuj sie Aktualnym
dostalam wczoraj od TaZa te zapazarke/spieniarke do mleka i rozkoszujemy sie pienistym latte z Rysiem. Jak mu przynioslam to nei mogl sie nadziwic jak ja to zrobilam. hihi. Mowie ze jestem genialna i juz.

stozynka - a wart cos ten Twoj eks? jakies powody musialy byc ze przestaliscie byc razem, naprawde chcialabys go odzyskac? jezeli zostawil Cie i nagle probuje wracac jak zauwazyl ze troche schudlas to chyba lepiej dac sobie spokoj z takim. A co jak zmarszczek dostaniesz, za pare lat cycek obwisnie, tylek sie rozplaszczy, to wtedy znowu wymieni cie na mlodszy model? Chlop nie jest ciebie wart

[stozynka44]

Napisane przez lanka

Witam dziewczyny! Ja dzis w humorze swietnym, Aktualny siedzi u mnie w chacie od piateku po poludniu, kiedy to (zapomnialam Wam opowiedziec) przyszedl po mnie do pracy z wielgachnym wiechciem kwiatow w jedynym slusznym kolorze, czyli czerwonym Ehhh gapily sie chlopaki z niedowierzaniem w biurze ...
Ale o czyms innym chcialam. Wczoraj jak bylam w pracy wzial i mi chalupe wysprzatal, tak ze jak wrocilam do domu to tylko herbatka i jedzonko zamiast lapania za mopa... Zazartowalam sobie z niego, ze powodem pewnie bylo to, ze nie mogl spokojnie sie odprezyc w moim balaganie i musial zadbac o swoj spokoj wewenetrzny Tak czy siak - skarb nie chlop


Stozynka44 zgadzam sie z Didier - no dokladnie - zamiast ryczec wez sie w garsc i popatrz na to z wlasciwej perspektywy! Chlop oszalal jak dotarlo co stracil Tu sie kochana swietuje zwyciestwo w takich sytuacjach, a nie zalobe odprawia

No to masz prawdziwy skarb dbaj o niego
Z jednej syrony jest to zwycięstwo, bo zawsze chciałam zeby żałował a z drugiej strony serduszko dalej puka w jego strone... tak czy siak-biorę się w garść kto świętuje ze mna?!

[Didier]

Napisane przez stozynka44

No to masz prawdziwy skarb dbaj o niego
Z jednej syrony jest to zwycięstwo, bo zawsze chciałam zeby żałował a z drugiej strony serduszko dalej puka w jego strone... tak czy siak-biorę się w garść kto świętuje ze mna?!

[Assafi]

Witam z rana a moze i z popludnia

Ja jak zwykle troche sie ociagalam z pisaniem. Niestety moja praca cos ostatnio mnie pochlania.
Nio ja nadal zero ruchu w mojej wadze, nic w gore ni w dol. Choc musze sie przyznac, ze dzis zalozylam spodnie, ktore moze 2 miesiace wczesniej kupilam niz zaczelam diete i na dzien dzisiejszy moge je sciagac bez rozpinania guzika z czego jestem bardzo zadowolona.
Pozdrawiam i milego dnia zycze

[cocci]

Napisane przez stozynka44

cocci pewnie wyjechała tak jak mówiła..miejmy nadzieje że jak do nas wróci to już wszystko będzie u niej w porządku

kochana stożynk i kasiulku, nie wyjechałam, wszystko sie pieprzy dokumentnie. R jutro wyjeżdża jednak do roboty do Danii i zostanę sama z dziecmi w domu. Depresja mnie nie opuszcza. Ten jego wyjazd w gorszym momencie się nei mógł trafić...
Pobijecie mnei, ale musiałam zrezygnowć z diety. Może ze względu na syt psychiczną, a moze i nei, dalej chudłam i prz 49,1 stwierdziłąm, ze muszę zacząć jeść więcej skrobii. W zasadzie trzymam sie zasad III fazy, ale nie stosuję ograniczenia odnośnie 2 porcji skrobii w tyg. Jem zwykle jedną porcję skrobii dziennie (makaron, ryż, czasem ziemniaki lub kasza) Wróciłąm też do zwykłej mąki (jako zagęszczacza do sosów, panierkę itd), której i tak nei stosuję jakoś bardzo dużo. Poza tym oczywiście małe ilości tłuszczu, bezolejowo i czarny chlebek. Owoce jakoś mnie nie ciągną wcale. No i wróciłam do ok. 50kg. Jeśłi skoczy mi powyżej 51 znowu odrzucę moją modyfikację.
Z moim wyjazdem w kwestii oderwania sie wszytsko stoi pod wielkim znakiem zapytania. Pzrepraszam, ze nei zaglądam, ale jakoś juz nei czuję sie na dukajacą.... Za to często o Was myślę i cieszy mnei, gdy zaglądam po tyg i widzę piękne spadki Do nastepnego razu.

[olla22]

hmm....motywujecie babiszony..no ja w goracej wodzie kapana...
czyli 8 dni I fazy to jest ok. no dobra. to zaczynam w takim razie II
czyli wszystko to co jadlam do tej pory plus warzywa, zgadza sie?
jaki system zastosowac? 3/3, 5/5?
pytam bo macie doswiadczenie...

[warm]

NOWA WAGA DO MNIE JEDZIE!!!!!!!!!:jup i:

ciekawe czy juro rano tez bede sie tak cieszyc


ola22 wg Dukana najlepiej 5/5. Jak już masz czas z warzywami to jedz ich sporo!!

[cocci]

a własnie: kasiulka, pw masz ode mnie jak nie chcesz pisać o tym, to też napisz, że mi nei napiszesz nic

[olla22]

Aha. dzieki wielkie ;-)