|
|
#1111 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 350
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
EciaPlecia – wszystko zależy od tego ile masz pieniędzy na te prezenty i oczywiście jak są zróżnicowane osoby obdarowywane (wiek, pleć) i jak Ci są bliskie. Bo wiadomo że bliskiej osobie możesz podarować coś osobistego. Ja bardzo często robię zakupy świąteczne w FAKTORY (Ursus). Można tam kupić dla mężczyzn fajne koszule czy krawaty czy portfele itp. Itd. Dla kobiet też coś można znaleźć. A jeżeli chodzi o kosmetyki czy perfumy to Apteka Super-Pharmw ARKADI. Tam możesz kupić fajne np. Perfumy za 50% ceny normalnej.
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr) Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr) |
|
|
|
#1112 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 125
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Cytat:
Oba ślicznie Cytat:
EciaPecia, ja na drobne prezenty kupuję czasem ksiażki. W IAniej książce możńa dostać calkiem fajne i nawet albumy, jak ktoś lubi podróżować czy coś. Albo kucharskie jakieś fajne. Z innych rzeczy to biżuterię, teraz mnóstwo fajnych rzeczy, ja akurat sama robię. Zależy w jakim wieku te osoby i z jakimi zainteresowaniami ,jak mówi POP70 |
||
|
|
|
#1113 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 321
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
jesli trzeba by bylo rozliczac stypendium dostawalabym chyba z uczelni jakies papierki tak jak pracodawcy maja obowiazek wysylac a od niech nic nie mam...nawet przed przelaniem pierwszego stypendium nie dostaje zaswiadczenia ze mi je przyznali....w skarbowce do tej pory rozliczalam sie tylko z tego co zarabialam...z tego na co mialam pity...i nawet ak zanosilam podanie o kolejne stypendium na uczelnie to w moich dochodach nie musialobyc uznane stypendium sprzed roku....moze dlatego ze to socjalne...
|
|
|
|
#1114 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Witam dziewczynki.
Najpierw odniosę się do lekarzy. Ja mam super lekarkę do której sa tłumy i czeka się 1.5 miecha na wizyte i tez w necie jest troszkę nagatywów kazdemu nie dogodzisz , babka się zajmuje u soebie w szpitalu własnie wykrywaniem wad u maluszków i ma sokole oko . Ważne że ufasz lekarzowi i czujesz się u niego bezpiecznie. odnośnie tego moja tez ma opinie pol na pol i nie sa to opinie wyjatkowo super a ja sie czuje u niej dobrze, wspiera, jest mila, pomogla mi juz 3 razy wiec nie jest tak ze sie do konca nie zna na tym co robi, zawsze wszystko dokladnie tlumaczy i sie nie stresuje przed jej gabinetem a nie moge doczekac wizyty i wydaje mi sie ze o to chodzi zeby pacjentka sie cula swobodnie i dobrze ---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ---------- Co do prezentow ani jednego nie kupilam i pewnie pojde jak zwykle przed samymi swietami:P ---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ---------- nie da sie tak doradzic, ty najlepiej znasz ludzi ktorym bedziesz kupowala prezenty, kazdy lubi co innego ja tez kupuje ksiazki ostatnio mamie zafundowalam dom nad rozlewiskiem teraz pwnie kupie kolejne czesci, ale na lubi czytac a sa osoby ktore nie przepadaja za ksiazkami, wola film, trudno tak trafic z doradzaniem
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
|
|
|
#1115 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 345
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
ISIS Na ostatniej wizycie u gina mieliśmy poważną rozmowę na temat wyników USG i lekarz mówi że jego koledzy często gęsto omylnie coś interpretują. Mówi on że miał masę przypadków kiedy inny lekarz na USG widział masę wad w dzieci okazywało się jednak po porodzie że dziecko jest zdrowe !!! Mówi że najlepiej poszukac dobrego specjalisty bo lekarz tez człowiek i może się pomylić. Zdarza się bardzo często np. ostatnio znajomej mąż trafił do szpitala i lekarze zaczeli panikować ze ma raka w strasznym stadium itd okazało się jednak że ma tłuszczaka i nie jest to takie straszne jak się obawiali. Isis proszę Cię podejdź jeszcze do innego lekarza proszę może tamten się myli ....
Strasznie się przejełam tą sytuacją Pochwalę się moją zdobyczą http://www.allegro.pl/item837964290.html
__________________
'...Życie nie daje nam tego, czego chcemy, lecz to, co dla nas ma..." Maciuś 10-04-10 ![]() |
|
|
|
#1116 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 428
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Cytat:
__________________
Matylda
21.04.2010 |
|
|
|
|
#1117 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
aneczka zestaw super
![]() Wszystkie sie przejelysmy sytuacja isis ale jak tylko bedzie cos wiecej wiedziala da nam znac..eh.. to wszystko jest niesprawiedliwe;/
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
|
|
|
#1118 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 345
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Cytat:
To moje pierwsze zakupy dla maleństwa Nie wiem co mam kupować itd nie wiem jakie rozmiary mama mówi zebym już nie kupowała niczego w rozm. 62 a ja nie wiem co robić . Chyba się jej posłucham Mam wydrukowaną wyprawkę będę się do niej stosować hehe normalnie jak wchodzę do sklepów z ciuszkami i akcesoriami dla dzieci to jestem zmieszana
__________________
'...Życie nie daje nam tego, czego chcemy, lecz to, co dla nas ma..." Maciuś 10-04-10 ![]() Edytowane przez aneczkkaa Czas edycji: 2009-12-09 o 14:34 |
|
|
|
|
#1119 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
ja jeszcze kompletnie nic nie mam dla dzidzi
![]() ---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ---------- aaa przepraszam mam jedno body i pajacyka ---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ---------- my z mezem na zakupy sie dopiero w lutym wybieramy a wozek i lozeczko w marcu bedziemy miec ---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ---------- ewentualnie moze cos w styczniu kupimy ale chcielibysmy wszystko na raz zeby spokooj byl pozniej ---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ---------- ja tez bym na 62 nic juz nie kupowala, bo na samym poczatku i tak o wygode w sumie chodzi malenstwa a nie o robienie krolewicza czy krolewny.
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
|
|
|
#1120 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 486
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Witam dziewczynki kochane.
Zajrzałam do Was już rano ale byłam tak przybita sytuacja Isis, że brakło mi słów i nie wiedziałam co napisać. Po prostu nie umiałam nic z sibie "wydusić". Teraz wróciłam ze spaceru połączonego z zakupami i jakoś uporządkowałam myśli. Isis- dołączam do wszystkich tu dziewczyn i trzymam kciuki. Bądź dzielna kochana nasza... ![]() Ja dziś dokończyłam zakupy bombkowo-choinkowe. Nasze pierwsze śwwięta w naszym mieszkanku wiec nie mieliśmy nic. Począwszy od choinki skończywszy na ozdobach. Trochę kasy poszło ale na takie rzeczy wydaje sie miło ![]() Jesli chodzi o prezenty to ja w tym roku zapowiedziałam, ze nie robimy. Także nikt ma nam nic nie kupowac bo my tez niestety nie damy rady. Teraz niestety spore wydatki związane ze świętami (wspomniane ozdoby, choinka no i same zakupy na dania świąteczne...) i do tego oczywiście na naszą dzidźkę. Więc liczymy na wyrozumiałość. Tylko sobie robimy małe prezenty. Ja właśnie dziś odebrałam książkę dla mojego tż, dokupię sweterek i koniec prezentów. Na szczęście nie mam chrześniaków Moi rodzice przyjeżdżają do nas w 1 święto. Zamierzam im ewentualnie zrobić coś własnoręcznie. Jeszcze nie wiem co, własnie pustka w glowie. Moze macie jakies pomysł na ciekawy prezent zrobiony wlasnymi rękami Podkreślam... nic na drutach i szydełku...
__________________
Weroniczka (05.04.2010r) "Ktoś" ( tp. 3.12.2014 ) |
|
|
|
#1121 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 350
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
A ja dzisiaj mam okropny dzień.
1. Odebrałam wyniki badań i są bardzo złe. Idę więc po południu do lekarza. W niedzielę pisałam Wam że moje ciśnienie się ustabilizowało ale niestety właśnie od niedzieli zaczęło rosnąć i znowu przekraczam normy. 2. Dzisiaj mam rocznicę śmierci mojej mamy. Umarła gdy ja miałam 8 lat. I to ja z moją siostrą ją znalazłyśmy martwą. Była wtedy w ciąży 5/6 miesiąc i właśnie przez tę ciąże zmarła. I być może dlatego ja nie mogłam się nigdy zdecydować na dziecko. A teraz jak już jest to mój organizm się buntuje. Moja mama wiedziała że ta ciąża to zagrożenie dla jej życia a mimo tego zaryzykowała. Tylko że ja tak do końca nie potrafiłam jej nigdy tego wybaczyć że dokonała takiego wyboru i pozostawiła dwoje dzieci bez matki. Wiem że ostatnio same złe wiadomości na tym forum i zastanawiałam się czy pisać o tym, ale zrozumcie siedzę tu na zadupiu sama bez moich znajomych i nie mam z kim pogadać. Więc wybaczcie.
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr) Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr) |
|
|
|
#1122 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Ja rodzicom zrobie prezent i dostaną fotke w4D swojego wnuka, a poza tym musimy cos z męzem wymyslic bo nie dosc ze swieta to moi rodzice maja rocznice slubu w 1 swieto. Ogolnie zadnych drogich prezentow tez sobie nie bedziemy robic.
To co wydalibysmy na drogie dla nas prezenty wolimy zostawic i kupic wiecej rzeczy dla malucha.
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
|
|
|
#1123 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 125
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
ja zbieram sobie rzeczy już teraz ale tylko dlatego, że na raty
![]() W lutym to może już wogóle ruszć się nie będę i co ja zrobię? A tak co mogę to pozałatwiam, większe rzeczy jak wózek lóżeczka w styczniu-lutym, kosmetyki jak najpóźniej. teraz to wlasciwie ciuszki jak jakies ladne trafie to kupuje Zobacze czy bedzie wyprzedaz w tesco bo tee niemowlece cheroke mi sie podobaja strasznie to pewniecos bym kupila.pamietajcie dziewczyny, zeby puscic w eter info co juz macie dla dzidziusia, np ze te najmniejsze ubranka itp bo przyjdzie czas ze odwiedzajacy zaczna Wam rozne rzeczy znosic w prezencie
Edytowane przez martuko Czas edycji: 2009-12-09 o 15:20 |
|
|
|
#1124 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
ja sie umowilam z dziewczynami ze jak przyjda zeby nie przynosily kazda osobno " super ciuszka" tylko pojde z nimi i wybierzemy nosidelko do samochodu
wydaje mi sie ze to niezly pomysl skoro przy wozku nie ma![]() Ja ma nadzieje chodzic bezproblemowo w lutym w sumie jeszcze ile? 8 tygodni do lutego czy jakos tak, wiec moze zle nie bedzie, komplet chce miec w marcu w domu ![]() AAAaaa... zapomnialam zapytac 40 zł za pampersy 94 szt to malo co nie? Mam kolege ktory wlasnie zaproponowal ze moze nam zalatwiac i w marcu mamy mu zamowienie zlozyc
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
|
|
|
#1125 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Cytat:
A moze warto by kogoś odwiedzić wybrac się gdzieś na jakieś pogaduchy i plotuchy. To też zawsze pomaga na chandrę. |
|
|
|
|
#1126 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
[QUOTE=P0P70;15757948]A ja dzisiaj mam okropny dzień.
1. Odebrałam wyniki badań i są bardzo złe. Idę więc po południu do lekarza. W niedzielę pisałam Wam że moje ciśnienie się ustabilizowało ale niestety właśnie od niedzieli zaczęło rosnąć i znowu przekraczam normy. 2. Dzisiaj mam rocznicę śmierci mojej mamy. Umarła gdy ja miałam 8 lat. I to ja z moją siostrą ją znalazłyśmy martwą. Była wtedy w ciąży 5/6 miesiąc i właśnie przez tę ciąże zmarła. I być może dlatego ja nie mogłam się nigdy zdecydować na dziecko. A teraz jak już jest to mój organizm się buntuje. Moja mama wiedziała że ta ciąża to zagrożenie dla jej życia a mimo tego zaryzykowała. Tylko że ja tak do końca nie potrafiłam jej nigdy tego wybaczyć że dokonała takiego wyboru i pozostawiła dwoje dzieci bez matki. Ja ide do lekarza jutro i juz sie stresuje, czuje ze wysle mnie pewnie za tydzien lub dwa na badania i znowu bedzie z moczem cos nie tak ![]() Mam wrazenie ze to bialko wcale sobie nie poszlo i nadal bede musiala sie czyms faszerowac a kurde troche duzo tych lekow moje malenstwo ostatnio przyjmuje. Co do twojej mamusi musiała być cholernie odważną kobietą. Ciężko jest pisać coś w takiej sytuacji jak człowiek się w niej nigdy nie znalazł. Mogę napisac ze teraz ty masz okazje dbac o swoje malenstwo i o nim musisz myslec najwiecej i ze bardzo ci wspolczuje. Co do wynikow co dokladnie jest zle?;/ I nie sadze zeby ktos mial pretensje ze to napisalas, po to jestesmy zeby trzymac sie razem!! wspirac w potrzebie i smiac sie jak wszystkie sie bedziemy smiac!!!
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
|
|
|
#1127 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 345
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Cytat:
Ale nie martw się na zapas u Ciebie wszystko będzie dobrze dzidzia urodzi się zdrowa
__________________
'...Życie nie daje nam tego, czego chcemy, lecz to, co dla nas ma..." Maciuś 10-04-10 ![]() |
|
|
|
|
#1128 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 125
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
postanowilam przeniść co napisaląm, bo już w miezyczasie sporo innego poszlo...
co do prezentow to moi rodzice też nie są w super materialnej sytuacji, podejrzewam żejak będą mogli to będą chcieli nam coś dać, ale mi wystarczy że przyjadą z przygotowanymi potrawami na wigilię. Będzie nas 5 osob -my, moi rodzice i jedna siostra, bezrobotna, więc szaleństw nie będzie, moze pod katem dzieciaków ktoś coś kupi. Dla męża koniecznie chcę coś kupić, ale po sklepach chodzić nie mogę, zostaje mi allegro i inne sklepy internetowe. OStatnio dostałam od niego detektor tętna (a ja mu wprezencie daję posłuchać ) i fotel sako, polecam, wygodny tylko musi się wyśmierdzieć.Mam taką nieśmiałą propozycję zainspirowaną sytuacją isis - czy macie taką popołudniowo-wieczorną godzinkę kiedy sobie spokojnie leżycie i odpoczywacie??? Pomyślaląmże mogłybyśmy się umówić i o jakiejś określonej godzinie słać dobre myśłi do wszystkich z nas któym jest najciężej, mogą to być modlitwy czy po prostu pomyślenie o nich i o ich dzieciaczkach razem z naszymi dizeciaczkami. Może to mało namacalne, ale pamięć jest ważna. Co WY na to? Ja proponuję jakąś wieczorną godzinkę 19-20-21? POP70, to masz doświadczenia, ale będzie dobrze, musi być. Dzis medycyna radzi sobie z takimi problemami lepiej niż kiedyś, najwyżej będziesz musiała w szpitalu poleżeć. Ja myślę żeto ciśnienie może być też związane ze stresem, nawet nie wiecie jak strasznie stres wpływa na nasze obciążone bądź co bądź organizmy. Znam dziewczyny co z powodu nerwów miał silne skurcze, nie móiąc o dzieciaczkach jak to odczuwają. UCiebie POP ten stres i przeżywanie możebyć nawet nieświadome do końca, jest ten okres, który pamięasz jako najcięższy może w życiu i gdzieś to się kotłuje. Spróbuj się jakoś zrelaksować. Jeśloi CI brakuje kontaktu mój numer GG 5346492 tylko wyślij mi swoj na pw, bo mam tak ustawione,że niewpisane numery blokuje. Ja często mam włączony komputer boo sporo leżę, więc duża szansa że jak zagadasz to się odezwe Trzymaj sie mocnoi ciepłe myśli do drcron w szpitalu - oby jak najszybciej wyszła po przeszkoleniu |
|
|
|
#1129 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
MARTUKO ja i tak mysle prawie calymi dniami o dziewczynach zwlaszcza siedzac tu na forum ale jestem jak najbardziej za twoja propozycją.
---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ---------- drcron to tam panike sieje jak ona sie tak bardzo boi biedna , ale jak wroci to pewnie stwierdzi ze dobrze ze tak wyszlo![]() ---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ---------- Mam nadzieje ze jak jutro pojade to sie nie dowiem znow czegos ;/ pewnie bo badaniach bedzie nie tak cos , przeciez to chyba zeby 4-5 razy siku wstawac nie jest normalne prawda? ---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ---------- Nie wiem czy narobie wam ochoty czy nie ale mam zamiar pojsc na spacerek i skocze na gofra z dzemikiem
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
|
|
|
#1130 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 406
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
A! A ja się jeszcze nie chwaliłam, że wczoraj w szkole rodzenia był Mikołaj
Hihihi Mam pojemniki do przechowywania pokarmu AVENT Via, czapeczkę, śliniaczek, próbki różnych kosmetyków dla mam i dzidziusiów (min. emalium ) i dużo dużo innych rzeczy (może jutro fotki porobię albo co) no i oczywście TONY reklam, kart rabatowych, informatorów itd ;P....A teraz postaram się jakoś poskładać do kupy moje wczorajsze notatki ze szkoły i wam napiszę
|
|
|
|
#1131 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
a ja sie zdecydowalam ze nie bede chodzila do szkoly rodzenia
---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ---------- uciekam sie szykować bo mąż wrocil wiec zje obiad i śmigamy na gofry:P
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
|
|
|
#1132 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: B-Biała
Wiadomości: 231
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Popo70 - nie przejmuj się proszę na zapas wynikami, pewnie jak mówisz jest coś nie tak ale nie znaczy, że najgorzej... tak to jest, że nie każda kobieta może ciążę przejść błogo i radośnie... i niestety większość z nas po prostu męczy ten stan a do tego stres o nasze małe serduszka... Ja niestety zdycham każdego dnia ale już mniej niż więcej do mety przed nami
mam nadzieję, że lekarz Cię dziś uspokoi i wrócisz do nas już w lepszym nastroju... i myślę, że rozumiesz wybór Twojej mamy tym bardziej teraz, kiedy już jesteś w ciąży, tylko bardzo Ci jej brakuje... aj... wszystko Ci się dziś skumulowało a do tego ta paskudna szara pogoda :/ ![]() i dziękuję za porady odnośnie sklepów w W-wie, ja tu od niedawna mieszkam więc jeszcze niewiele wiem ![]() Darusia, zjedz gofra za mnie, uwielbiam mniam ![]() Ja dziś nigdzie nie wychodzę, szaro buro i ponuro i dziś mam dzień lenia, marudzenia i nic nierobienia
__________________
Adaś 28.03.2010 Zuzia 21.02.2012 |
|
|
|
#1133 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 725
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Gmyrelka śliczny ten Twój Zbysio
![]() taki uchachany, aż człowiek się rozpływa jak patrzy na niego aneczkkaa śliczne ubranka dla dziewuszki. Będzie słodko w nich wyglądać. P0P70 wyobrażam sobie jak Ci dzisiaj smutno... Dobrze, że piszesz do nas. Pisz, pisz kiedy tylko najdzie Ci ochota. Chociaż tak możemy Cię wesprzeć. Zgadzam się z martuko, że w dużej mierze to może być stres. Jesteś w ciąży, zmieniłaś tryb zycia, miejsce zamieszkania i jeszcze ta rocznica smutna Darusiaaaa dobrze, że idziesz do lekarza. W takich sytuacjach najważniejsze to kontrolować to wszystko na bieżąco i reagować. A Ty to robisz, będzie dobrze. Ja też jeszcze chodzę po 3 x w nocy do kibelka, a w dzień co chwilę. Wydaje mi się, że mam pełniutki pęcherz, a tu jak co do czego to parę kropelek... Więc chyba to normalne w ciąży...Ja dzisiaj mam też ponury nastrój... Ciemno wszędzie, o 16 już noc, a dzień też taki, że nic tylko .... Ehh... I też ostatnio w pracy mamy kłopoty... Kryzys wyłazi i klienci nie płacą, albo rezygnują z części projektów... A wydatki rosną i jakoś tak się podłamałam dziś. Ale nic, trzeba to pchać dalej i mieć nadzieję. Co więcej da się zrobić? Edytowane przez fasolka73 Czas edycji: 2009-12-09 o 16:00 |
|
|
|
#1134 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Dostałam od Izumi jade do miasta to wywołac w większym formacie Popłakałam sie ze śmiechu.. dalej płacze brzuch mnie boli i wogóle sikam!!!!!!!!!!!!!!!!!! A jaki pućkowaty na buzi hihihihi a mały Mikuś!! hihihi super!!!! IZUMI
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014!
|
|
|
|
#1135 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: B-Biała
Wiadomości: 231
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Darusia - a jeśli chodzi o siusianie to też się nie martw
Ja chodzę w nocy 10 - 15 razy (zrobiłam sobie badanie hehe i przez trzy noce zaznaczałam kreseczki za każdym sikiem ) a w dzień nawet nie liczę bo serio co 15-20 min muszę zrobić siku ale to u mnie dlatego, że mam powiększony na stałe węzeł chłonny (po przepuklinie), który teraz jeszcze mocniej naciska na pęcherz. No ale w ciązy słyszałam, że to normalne, że siuramy jeszcze więcej, więc mam nadzieję, że po Twojej wizycie u doktorowej nie będzie Cię już białko niepokoiło
__________________
Adaś 28.03.2010 Zuzia 21.02.2012 |
|
|
|
#1136 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 406
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
<wstydniś>
|
|
|
|
#1137 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014!
|
|
|
|
#1138 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 431
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Cytat:
Naprawdę można tam tanio rzeczy kupić . W sklepie gdzie pracuje tyż he he Cytat:
Cytat:
Wiesz że ja z wawy więc może kidyś na kawkę się umówimy ? Zreszta pisałam kiedyś o warszawskiej kawce żeby się jakoś spotkac ale nie było odzewu . jak masz ochotę to moje GG 13007324 i możemy się jakoś ustawić . Cytat:
![]() Moja mam dała kase to ok , J rodzina tez . Przyjaciółka kupiła mi dwe paki pieluch ( uważam że super prezent ) dostałam beznadziejna karuzelę Cytat:
Pani w aptece polecała tez serie Atoperal że podobno dobra , mam jakieś próbki to wytestuje czy to dobre.
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny |
|||||
|
|
|
#1139 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 725
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Madziwnia, Izumi Jakie to śliczne!!!!!!!!!!!!!! Dzięki za trochę uśmiechu w ten ponurzasty dzień! Super prezent!!!!!!!!
: oklaski: ![]()
|
|
|
|
#1140 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 406
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Oki, zaczynam wypociny. Ogólnie jeśli to co będziecie teraz czytać uznacie że jest mało po polskiemu.... to się nie przejmujcie ;P Napiszecie po swojemu, grunt żeby wiedzieć o co chodzi
![]() Na początek kilka rzeczy u noworodka, które są typowe lub niepokojące. 1) ODDYCHANIE Dziecko oddycha szybko 50-60 oddechów na minutę i jest to normalny objaw, spowodowany osuszaniem pęcherzyków płucnych. Nie jest to nic niepokojącego. Niepokoić można się zacząć jeśli: - dziecko oddycha bardzo szybko ponad 60 oddechów/min - mruczy podczas oddychania - podczas oddychania pracują skrzydełka nosa, a dziecko przy wydechu nadyma buzię Te objawy mogą wskazywać na jakieś problemy z układem oddychania, ale też nie nalezy panikować, często wystarczy że dziecko sobie zakrzyczy i potrafi wszystko wrócić do normy, nie mniej jednak na takie rzeczy zwracamy uwagę 2) POZYCJE SNU - Najbezpieczniej by dziecko spało na boczku, gdyż nie ma zagrożenia że dziecko uleje i np. zachłyśnie się. - Dzieci najlepiej zwykle czują się na brzuszku (ulewanie... a także powietrze z drugiej strony lepiej wychodzi), jednak badania wykazały że wśród dzieci śpiących na brzuszku częściej występuje "nagła śmierć łóżeczkowa", dlatego w takiej pozycji najlepiej jest obserwować dziecko podczas snu. Można też kłaść dziecko spać w takiej pozycji np. na klatce piersiowej rodzica - bezpieczne bo czuć oddech dziecka, dziecko jest wtulone w rodzica i czuje się szczęśliwe. - Najgorsza pozycja to pozycja na pleckach, kładąc tak dziecko najlepiej jest je obserwować - czy dobrze oddycha, czy się nie zachłysnęło itp. - NIE WOLNO UŻYWAĆ ŻADNYCH PODUSZEK DLA NOWORODKÓW! Zarówno jaśków, czy rożków, czy też trójkątnych "podkładek - klinów" które podkłada się pod całe plecki (drcron, chyba takie coś oglądałyśmy ). Poduszek ze względu na to, że maluszek sam nie umie sam utrzymać głowy, może się udusić poduszką! Klinów z podobnego względu, dziecko nie będzie leżeć na płasko i główka będzie mu opadać i dotykać bródką do klatki piersiowej. 3) RUCHY - Złym objawem są ruchy drgawkowe u noworodków. Nowo narodzone dzieci nie mają wykształconego odruchu drgania (np. jak my gdy jest nam zimno), więc wszelkie drgawkowe ruchy można uznać za niepokojące. - Nagłe wyrzucanie rączek i nóżek na boki (odruch moro) to normalny objaw noworodkowy, najczęściej jest reakcją przestraszenia się dziecka na jakiś bodziec dźwiękowy, którego często rodzic nawet może być nie świadomy. Przeważnie wystarczy zapenić dziecku spokój by uniknąc takich gwałtownych ruchów. 4) PRODUTKY PRZEMIANY MATERII (że tak to nazwę - Pierwsza kupka powinna pojawić się w ciągu pierwszej doby, natomiast siku do 2 dób. - Kupka to najpierw smółka - czarna i oleista, później zmienia kolor na żółty. Jeśli konsystencja/kolor kupki jest zastanawiająca, znajduje się w niej śluz lub krew należy to zgłosić (jeśli jest się szpitalu) lub skonsultować z lekarzem pediatrą - w tym celu najlepiej zanieśc mu peluszkę wraz z zawartością (podobno mają się nie obrażać o coś takiego )- Ceglany nalot na pieluszce (często mylony z krwią) po zrobionym siku nie jest objawem niepokojący. Jest to "piasek" pochodzący z nerek. (Pani neonatolg jakoś inaczej to powiedziała, ale nie zapamiętałam :P... w każdym razie nie ma się czym martwić )- Pieluszkę najlepiej zmieniać co 3h bez względu na to czy jest pełna czy też nie. Zapobiega to powstawaniu oparzeń na pupce i zapaleniu skóry. Na początku karmi się też co 3h więc najlpeij zmieniać pieluszkę przed karmieniem. - "Fusowate" wymiociny - wymioty o ciemnym, często czarnym zabarwieniu i konsystencji fusów często są tylko wynikiem połknięcia przez dziecko krwi (podczas porodu, lub np. z pogryzionej brodawki), warto jednak zwrócić na nie uwagę i zgłosić. 5) SKÓRA - Białe drobne krostki na nosku i wokół niego są normalne i znikną w ciągu kilku dni - to gruczoły łojowe, które przebijają przez cienką jeszcze skórę dziecka. - Nie należy dramatyzować na widok kilku czerwonych krostek lub plamek na dziecięcej skórze - skóra noworodków często reaguje tak w styczności z nowym otoczeniem - innym niż wody płodowe. Gdyby nie znikały lub pojawiło się ich więcej wtedy należy taki objaw złościć pediatrze - Najczęściej uczuclać dziecko mogą jedzone przez mamę: a) jedzone w czasie ciąży: orzeszki ziemne i owoce cytrusowe b) w okresie karmienia: j.w. + soki z kartonu (ze względu na substancje typu aspartan, acesulfan), groch, kapusta, rzodkiewka - Buzia po porodzie może być bardzo sina, zwłaszcza jeśli dziecko było owinięte pępowiną i w takim wypadku nie należy panikować, chyba że dziecko zaczęło nagle sinieć wtedy trzeba to niezwłocznie zgłosić pediatrze - Jeśli skóra dziecka zrobi się szarawa należy to zgłosić pediatrze, może być to np. objaw problemów krążeniowych. - Sine raczki i nóżki przeważnie świadczą tylko o tym, że dziecku jest zimno. - ŻÓŁTACZKA 80% noworodków zachoruje na żółtaczkę. Jest to żółtaczka FIZJOLOGICZNA (tutaj jakieś info krótkie jest http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...9,1399992.html ). Żółtaczka fizjologiczna NIE MUSI ujawnić się w szpitalu, często ujawnia się dopiero do 1-go miesiąca życia dziecka. Stopnie zaawansowania od najniższego: a) żółte same białka oczu b) żółte oczy i twarz c) dziecko jest żółte od pasa w górę (w tym przypadku zgłosić się z dzieckiem na kontrolę) d) całe dziecko robi się żółte (zgłosić się natychmiast do lekarza, dziecko być może będzie wymagało naświatlania) 6) UBRANIE - Dziecko o wiele łatwiej jest przegrzać niż wychłodzić. Wyjątkiem są dzieci o masie urodzeniowej poniżej 2600g, które mają jeszcze mało tkanki podskórnej. -Nie ma potrzeby ubierać dziecku w domu czapeczki, nawet po kąpieli (chyba że dziecko jest chore, ale teraz nie rozpatrujemy takich ewentualności), chyba że babcie, teściowe, ciotki nie dają żyć to góra na godzinkę i bardzo cieniutką (może sprzyjać ciemieniusze) -Dziecko ma taką samą temperaturę ciała jak dorosły, więc wymaga takiej samej ilości ubrań (Żeby sprawdzić popraną temp. dziecka najlepiej zakupić zwykły termometr rtęciowy i zmierzyć temp. w odbycie. Od uzyskanej temp. odjąć pięć kresek [0,5'c] gdyż temp. w odbycie zawsze jest wyższa. Temperatura do 37'C jest normalna) -Jeżeli w pomieszczeniu jest ciepło można pozwolić dziecku poleżeć na golasa - przewietrza skórę, zapobiega odparzeniom - Dziecku może być zimno jeśli ma zimne rączki, nóżki i nosek - Pościel - pościel dobrze wykładać do wietrzenia za równą na duże słońce, jak i na duży mróz - oba ta zabiegi doskolane zwalczają roztocza. 7) KĄPIEL I HIGIENA - NIE UŻYWAĆ OLIWEK. CZęsto podrażniają, uczulają. Zamiast oliwek najlepiej stosować żele do mycia w parafiną i innymi substancjami naturalnymi tupu: Emalium, Oliatum itp. - Dziecku można zamoczyć kukut pępowiny, należy go jednak później osuszyć - Do czyszczenia kikuta i pępuszka używać spirytusu rozpuszczonego w 1/3 z wodą (lub po prostu kupić w aptece 70% ) i sterylnych gazików. Pępuszek i kikut przemywać spora ilością tegoż roztworu. NIE WOLNO zamiennie stosować wody utlenionej, ani gencjany! Jeśli pępek (kikut) pachnie nieprzyjemnie słodkim zapachem, lub leci z niego ropa, należy zgłosić się do pediatry, natomiast nie należy się zbytnio przejmować jeśli kikucik odrobinę podkrwawi.-Dziecko można kąpać w zwykłej wodzie z kranu -Oczy dziecka przemywać przegotowaną wodą od krajów do kącików (przy okazji u dzieci często pojawiają się infekcje oczy które przeważnie mają podłoże w niedrożnych kanalikach łzowych) - Oczy i pupkę zawsze myć według zasady "od czystego do brudnego" - Podczas mycia chłopców nie ma potrzeby ściągać napletka (i gratis info przy okazji [ UFFFFFFFF ..... to chyba tyle tak W SKRÓCIE! Darusia.... no pewnie, po co masz chodzić do szkoły rodzenia Nawet jeśli nie masz doświadczenia, ani skąd zdobyć takie info, to my tu razem z dziewczynami w wątku prędzej czy później kompendium wiedzy zrobimy ![]() .... Pamiętam jeszcze że Pani Neonatolog mówiła o szmerach w serduszku u noworodków. Jest to coś co się obserwuje, ale też przeważnie nie ma się czym denerwować, bo równiez ok. 70% noworodków taki szmer w sercu ma. To efekt zakykania się 2 naczyń krwionośnych, które po "odcięciu" się od matki nie są potrzebne. Dobrze jest też zgłosić w szpitalu jakie się ma choroby: cukrzyca (nawet jeśli tylko ciązowa), wady serca, alergia itd. bo nasze dziecko będzie dokładniej przebadane w szpitalu pod tym kątem. Ważne są też np. opryszczka w czasie ciąży, jakieś wysypki itd. Podobno dobrze zgłaszać nawet takie drobnostki, żeby później ew. przyczyny czegoś (TFU TFU) znaleźć, a nie szukać jak głupek (nawiasem mówiąc.... mam opryszczkę wargową I jeszcze mówili, że jeśli jedno z rodziców ma grupę kriw 0rh, a drugie Arh lub Brh to też zgłosić dobrze.... już teraz nie pamiętam dokładnie o co chodziło, ale jakaś zgodność krwi. czy coś tam... (nie to co w ciąży się robi, nie chodzi o to czy + czy - .... tylko własnie nie do końca zakumałam o co) .... Mam nadzieję, że docenicie moje wypociny .... UFFFP.S. Zachęcam inne mamy które do szkoły rodzenia uczęszczają ażeby też się wiedzą dzieliły ![]() P.S.2. A skalę APGAR to sobie można w D. wsadzić Ona tylko ocenia prawidłowe odruchy/sygnały/wygląd w pierwszych chwilach po urodzeniu i właściwie nie ma nic wspólnego z tym czy dziecko jest zdrowe czy nie ;] (ale o tym chyba już pisałam? )
Edytowane przez Izumi Czas edycji: 2009-12-09 o 17:07 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:50.





) uwielbia jeździć dużymi pojazdami ;D Strasznie się wierci w autobusach i dostawczaku tż, za to w innych autach nie specjalnie jakakolwiek reakcja
Chyba jakiś kierowca bombowca w brzuchu mi rośnie
Oba ślicznie 
Strasznie się przejełam tą sytuacją 







) i fotel sako, polecam, wygodny tylko musi się wyśmierdzieć.

). Poduszek ze względu na to, że maluszek sam nie umie sam utrzymać głowy, może się udusić poduszką! Klinów z podobnego względu, dziecko nie będzie leżeć na płasko i główka będzie mu opadać i dotykać bródką do klatki piersiowej.
)

