Rocznik 86 - najbardziej fascynujące kobiety i nie tylko :P część 2

[201701251209]

Napisane przez teofano86

no obie... ja & ona taki tam trójkącik, ale co :P mężczyzna bez pasji to dziad :P więc co zrobić :P

mój związek Ci się podoba?

Taka ona Ja zaczynałam myśleć, że przeoczyłam info o jakiejś córeczce

Aha podoba mi się. Tacy szczęśliwi się wydajecie być, tacy zwariowani, na luzie podchodzący do życia.

Podoba mi się to

nie wiem... my sobie nic nie urajamy, po prostu fajnie się razem bawimy

Jakis cytat na pewno by się jeszcze znalazł

[teofano86]

Napisane przez Lick The Lollipop

Taka ona Ja zaczynałam myśleć, że przeoczyłam info o jakiejś córeczce

Aha podoba mi się. Tacy szczęśliwi się wydajecie być, tacy zwariowani, na luzie podchodzący do życia.

Podoba mi się to

hahah :P ja i dziecko... on i dziecko? oooo nieee... może w przyszłym 1000 leciu, narazie jesteśmy za młodzi, za biedni i za durni i to oboje... :P
chociaż ostatnio mnie spytał, czy cieszyłabym się jakbyśmy mieli mieć dziecko
a znajomi mówią, że my to tacy porąbani jesteśmy także nie wiem czy szczęśliwi... w każdym razie nadajemy na tych samych falach i wyznajemy zasadę carpe diem no i nie przejmujemy się głupotami... na to jeszcze będzie czas

[201701251209]

Napisane przez teofano86

hahah :P ja i dziecko... on i dziecko? oooo nieee... może w przyszłym 1000 leciu, narazie jesteśmy za młodzi, za biedni i za durni i to oboje... :P
chociaż ostatnio mnie spytał, czy cieszyłabym się jakbyśmy mieli mieć dziecko
a znajomi mówią, że my to tacy porąbani jesteśmy także nie wiem czy szczęśliwi... w każdym razie nadajemy na tych samych falach i wyznajemy zasadę carpe diem no i nie przejmujemy się głupotami... na to jeszcze będzie czas

Ooo i to tez mi się podoba.

Ja też nie chce mieć teraz dziecka. Nie czuję się na nie gotowa, ani fizycznie, ani tym bardziej psychicznie Kiedyś owszem, ale kiedy to nawet ja tego nie wiem Chcę się najpierw Tzem nacieszyć jak razem zamieszkam, a nie od razu siup i bobas.

[teofano86]

Napisane przez Lick The Lollipop

Ooo i to tez mi się podoba.

Ja też nie chce mieć teraz dziecka. Nie czuję się na nie gotowa, ani fizycznie, ani tym bardziej psychicznie Kiedyś owszem, ale kiedy to nawet ja tego nie wiem Chcę się najpierw Tzem nacieszyć jak razem zamieszkam, a nie od razu siup i bobas.

i słusznie
mój uwielbia jeszcze teraz się tym nie martw, pomartwimy się jak będziemy już dorośli (oboje mamy 23 lata skończone)
dobra kobiety idę z nim poromansować przez tel... "halo to ja, pędzę do Ciebie światłowodem.. TY wiesz.. mam do przebycia długą drogę... halo to ja... haloooo to ja!!"

[201701251209]

Wiekiem dorośli, a w głowach nadal fiu bździu

[nulka5]

suuuuuuuper widać Teo że jesteście genialnie wręcz dobrani pod względem charakterów
a czego chcieć tu więcej?

[patrysiamisia]

Dzień dobry

O Teo to sobie poszaleje w życiu nie to co my szaraki hehe
A co do rodziców to mój tato jakieś 5 lat temu pojechał tam do pracy bo tu nie byłoby go stac na utrzymanie 2 córek na studiach w innych miastach itp . wiec pojechał a ostatnio dołączyła do niego moja mama i najmłodsza siostra - 17 lat (ostanio - 2 lata temu heheh ), A ja zostałam tu sama z siostrą o rok mnłodszą odemnie czasami jest ciężko i tesknie za nimi ale daje jakoś rade najbardziej to tesknie za siostra ale juz tylko 7 dni i będziemy razem nawet nie wiecie jak się cieszę aż mi się łezka w oku kręci na samą myśl a jak ich zobacze to chyba się porycze na maksa takie już ze mnie wrażlliwe zwierzątko

[antunka]

Dzień doberek

Patrysiu a Ty chcesz do nich dołączyć na stałe czy zostajesz w Polsce? W sumie fajny układ. Waże, że rodzice są razem. Młodsza siostra nauczy się dobrze języka. A już niedługo będziesz z nimi

Mam dzisiaj leniwy poranek... to lubię Dopiero na 13 na uczelnię więc jeszcze w piżamce śmigam.
Miłego dnia

[patrysiamisia]

Ja raczej się do niech nie wybieram na stałe mam tu przecież swoje życie i tż alepo studiach może wyjedziemy z tż się dorbic troszkę ale jeszcze nic nie wiadomo

[201701251209]

patrysiamisia a ile razy do roku jeździsz do rodziców?

[patrysiamisia]

Zależy ale akurat ostatnio byłam rok temu w świeta bo ciagle praca uczelnia i nigdy nie było czasu więc już sie stesknilam strasznie
a cigle tylko wisimy na telefonach

[evangeline]

Napisane przez teofano86

ona

piękna ta ona

Napisane przez patrysiamisia

Zależy ale akurat ostatnio byłam rok temu w świeta bo ciagle praca uczelnia i nigdy nie było czasu więc już sie stesknilam strasznie
a cigle tylko wisimy na telefonach

dzielna z Was rodzina


Ja właśnie popijam kawkę i wizażuję, odwołali mi dzisiaj zajęcia

[Pavlinecka_21]

Napisane przez evangeline

nie świruj piękna

Kiedy ja jestem świr TŻet mówi, że jestem szalona, zaprzeczam, a później zawsze zrobię coś takiego, że niestety muszę mu przyznać rację.

Napisane przez Lick The Lollipop

Dlatego ja czasem wolę sie nie wypytywać o szczegóły, bo tylko nerw mnie bierze potem Wystarczy mi zarys danej sytuacji.
Czasem ciężko opanować tego szpiega
Tż tez mnie wypytuje, co gdzie jak dlaczego, więc pod tym względem jesteśmy podobni do siebie

O, ja to nie jestem szpiegiem, ja z tych, co wolą nie wiedzieć, TŻet odwrotnie, dorosły chłop a wszystko chce wiedzieć, nawet go przyłapuje z moim tel hehe. Śmieję się z niego, ale on twierdzi, że z natury jest taki zazdrosny. Ale na co dzień na szczęście tego nie okazuje - nie cierpię takich związków - nie pójdę tam czy siam, bo ON mi nie pozwala, nie zrobię tego czy tego, bo JEMU się nie podoba. Dziwne.

Napisane przez teofano86

no obie... ja & ona taki tam trójkącik, ale co :P mężczyzna bez pasji to dziad :P więc co zrobić :P

Ha, takiej onej to ja nie lubić. Zawsze mam wrażenie, że zsikam się kierowcy na plecy
Zdecydowanie wolę "ono" na 4 kółkach

Wczoraj alarm się nie rozwył na szczęście, dla mnie, bo dla kolesia z góry już tak

Nie mogłam włączyć cały ranek wizażu, bez sensu. Teraz czekam ponownie na koleżankę i idę szukać garnka

[teofano86]

Napisane przez patrysiamisia

Dzień dobry

O Teo to sobie poszaleje w życiu nie to co my szaraki hehe
A co do rodziców to mój tato jakieś 5 lat temu pojechał tam do pracy bo tu nie byłoby go stac na utrzymanie 2 córek na studiach w innych miastach itp . wiec pojechał a ostatnio dołączyła do niego moja mama i najmłodsza siostra - 17 lat (ostanio - 2 lata temu heheh ), A ja zostałam tu sama z siostrą o rok mnłodszą odemnie czasami jest ciężko i tesknie za nimi ale daje jakoś rade najbardziej to tesknie za siostra ale juz tylko 7 dni i będziemy razem nawet nie wiecie jak się cieszę aż mi się łezka w oku kręci na samą myśl a jak ich zobacze to chyba się porycze na maksa takie już ze mnie wrażlliwe zwierzątko

bez przesady to nie moja ona tylko jego ona to co ja tu będę szaleć..
a co do rodziców... fajnie tak mieć familię gdzieś daleko...tylko może nie aż tak bliską... ale są tego plusy... mało się widujecie to mało się kłócicie

Napisane przez evangeline

piękna ta ona

bez takich mi tu!!! może jest trochę ładna :P ale żeby zaraz piękna.. bez przesady :P :P mój mężczyzna wyglądałbym po tym komplemencie o tak

Napisane przez Pavlinecka_21

Kiedy ja jestem świr TŻet mówi, że jestem szalona, zaprzeczam, a później zawsze zrobię coś takiego, że niestety muszę mu przyznać rację.



O, ja to nie jestem szpiegiem, ja z tych, co wolą nie wiedzieć, TŻet odwrotnie, dorosły chłop a wszystko chce wiedzieć, nawet go przyłapuje z moim tel hehe. Śmieję się z niego, ale on twierdzi, że z natury jest taki zazdrosny. Ale na co dzień na szczęście tego nie okazuje - nie cierpię takich związków - nie pójdę tam czy siam, bo ON mi nie pozwala, nie zrobię tego czy tego, bo JEMU się nie podoba. Dziwne.



Ha, takiej onej to ja nie lubić. Zawsze mam wrażenie, że zsikam się kierowcy na plecy
Zdecydowanie wolę "ono" na 4 kółkach

Wczoraj alarm się nie rozwył na szczęście, dla mnie, bo dla kolesia z góry już tak

Nie mogłam włączyć cały ranek wizażu, bez sensu. Teraz czekam ponownie na koleżankę i idę szukać garnka

dokładnie... też tak myślę

a tak p.s. kto mi zablokuje konto? albo weźmie kartę? kupiłam sobie dzisiaj buty, sweter, płaszczyk i spodnie... nienawidzę siebie...

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Napisane przez nulka5

suuuuuuuper widać Teo że jesteście genialnie wręcz dobrani pod względem charakterów
a czego chcieć tu więcej?

no genialnie zwłaszcza, że to ja go wybrałam wizualnie potem był charakter zachowałam się jak facet, no ale co

[nulka5]

Napisane przez Pavlinecka_21

Nie mogłam włączyć cały ranek wizażu, bez sensu. Teraz czekam ponownie na koleżankę i idę szukać garnka

Chyba nie Ty jedna miałaś ten problem...
ja też nie mogłam włączyć

[jojla]

hej

Ja dziś wcześniej urwałam się z wydziału bo nie miałam za bardzo nic do roboty

Napisane przez patrysiamisia

A co do rodziców to mój tato jakieś 5 lat temu pojechał tam do pracy bo tu nie byłoby go stac na utrzymanie 2 córek na studiach w innych miastach itp . wiec pojechał a ostatnio dołączyła do niego moja mama i najmłodsza siostra - 17 lat (ostanio - 2 lata temu heheh ), A ja zostałam tu sama z siostrą o rok mnłodszą odemnie czasami jest ciężko i tesknie za nimi ale daje jakoś rade najbardziej to tesknie za siostra ale juz tylko 7 dni i będziemy razem nawet nie wiecie jak się cieszę aż mi się łezka w oku kręci na samą myśl a jak ich zobacze to chyba się porycze na maksa takie już ze mnie wrażlliwe zwierzątko

Zgadzam się z Ev, że dzielna z Was rodzina Podziwiam, że rodzice potrafili zrobić wiele, żeby dzieciom zapewnić komfort i umożliwić studiowanie, choć na pewno nie było im lekko Nie dziwię się, że tęsknisz skoro rzadko się widujecie i jesteście od siebie daleko


Teofano ona jest niezła, to trzeba przyznać A co do zakupów to sobie nie żałuj


Ja lecę wieszać pranie

Miłego popołudnia

[patrysiamisia]

Umówiłam się dziś z moją kochaną dentystką i w poniedziałek niestety będzie rwanie korzenia a może na szczęście bo już wszystkie ząbki będą zdrowe i będą czekały na aparacik

[antunka]

Napisane przez patrysiamisia

Zależy ale akurat ostatnio byłam rok temu w świeta bo ciagle praca uczelnia i nigdy nie było czasu więc już sie stesknilam strasznie
a cigle tylko wisimy na telefonach

Dzielna rodzinka, dzielna. Nie wiem czy bym wytrzymała rok bez rodziny. Bez rodzeństwa owszem ale bez rodziców to byłoby ciężko. Najważniejsze, że nie jesteś sama bo masz siostre w Polsce i Tż przy boku.

Napisane przez Pavlinecka_21

Nie mogłam włączyć cały ranek wizażu, bez sensu

Też miałam ten problem

Napisane przez teofano86

a tak p.s. kto mi zablokuje konto? albo weźmie kartę? kupiłam sobie dzisiaj buty, sweter, płaszczyk i spodnie... nienawidzę siebie...

A po co blokować? Jak Cię stać na takie szaleństwa to korzystaj.

Napisane przez patrysiamisia

Umówiłam się dziś z moją kochaną dentystką i w poniedziałek niestety będzie rwanie korzenia a może na szczęście bo już wszystkie ząbki będą zdrowe i będą czekały na aparacik

Tak późno aparacik?

[dolce&gabbana]

Napisane przez Lick The Lollipop

Krzyczeć? Co Ty gadasz. Jak cos to będziemy Cie pocieszać.
Ale uważam, że nie będzie potrzeby bo zdasz prawko

Napisane przez jojla

Kochana spokojnie, na pewno będzie dobrze i w piatek będziemy oblewać zdany egzamin Nie denerwuj się tak bo Ci to nie pomoże Zajmij się czymś przyjemnym, żeby o tym nie mysleć za dużo
I nikt tu na Ciebie nie będzie krzyczeć

Napisane przez Sweetheart86

Będzie dobrze kochana. Ja już trzymam kciuki

Napisane przez antunka

Oj jak się będziesz tak denerwować to nic nie zdziałasz. Nie myśl, że to koniec świata jak nie zdasz. Trzymamy mocno kciuki a jutro damy kopa w tyłek na szczęście
A które to podejście?

Napisane przez evangeline

kciuki masz gwarantowane!

Dziękuję Wam bardzo Nawet nie wiecie ile znaczy dla mnie Wasze wsparcie Zdaje już 3 raz Jutro napisze jak mi poszło, chyba, że obleje to się nie przyznam żartuje...A teraz pędzę powtarzać testy, bo mi przepadły

[antunka]

Napisane przez dolce&gabbana

Dziękuję Wam bardzo Nawet nie wiecie ile znaczy dla mnie Wasze wsparcie Zdaje już 3 raz Jutro napisze jak mi poszło, chyba, że obleje to się nie przyznam żartuje...A teraz pędzę powtarzać testy, bo mi przepadły

... na szczęście
Kciukasy trzymamy mocno mocno

[nulka5]

d&g kciuki w gotowości!

[Pavlinecka_21]

Napisane przez teofano86

dokładnie... też tak myślę

a tak p.s. kto mi zablokuje konto? albo weźmie kartę? kupiłam sobie dzisiaj buty, sweter, płaszczyk i spodnie... nienawidzę siebie...

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------


no genialnie zwłaszcza, że to ja go wybrałam wizualnie potem był charakter zachowałam się jak facet, no ale co

Kartę możesz oddać mi -ja wpadłam w drugą z kolei skrajność oszczędzania i dziś mało mnie krew nie zalała, bo nie było już cudownej spódniczki, którą wypatrzyłam wczoraj i żałowałam kupić

Ależ wizualnie - a kto tak nie wybiera? Mi mój wpadł w oko, bo wyglądał awangardowo - a ja lubię takich. A kiedy jeszcze okazało się, że jest b. inteligentny, umie mnie rozśmieszyć i tak pociąga, że czasem mam ochotę na sex na środku ulicy... No żyć nie umierać

No, nie wizualnie można się z kimś związać kiedy długo się zna. Ja np. zawsze leciałam na wygląd, później na charakter

[nulka5]

Napisane przez Pavlinecka_21

No, nie wizualnie można się z kimś związać kiedy długo się zna. Ja np. zawsze leciałam na wygląd, później na charakter

ale to chyba mimo wszystko ma większość ludzi na świecie..
że najpierw patrzą na wygląd, a później dopiero inteligencję, charakter, poczucie humoru itd
ja też - przyznaję się bez bicia musi mi się spodobać z wyglądu i koniec
nie wyobrażam sobie bycia z kimś, kto mnie np. nie pociąga...
ooo nie... co to to nie

[gusiak23]

Napisane przez nulka5

ja to jestem analizująca wszystko
normalnie ile to ja razy słyszałam "możesz tyle nie myśleć? i nie analizować tak wszystkiego? "
a ja po prostu nie potrafię tego wyłączyć, mimo że czasami bym BAAAARDZO chciała...

witam w klubie Nulciui też tego u siebie nie nawidzę

Napisane przez evangeline

nienawidzę śniegu ze szczerego serca

a ja uwielbiam jak pada,jest tak ładnie,uwielbiam wtedy łazić po dworze, chociaż marznąć nie za bardzo, szczególnie jak jest poubierane teraz wszędzie lampkami

Napisane przez dolce&gabbana

Dawno mnie tu nie było. Oddałam w końcu 1. rozdział mgr, a teraz się stresuje tym prawkiem w piątek Masakra Od 2 tyg. na widok Lki brzuch mnie boli Jak obleje nie będziecie krzyczeć?

za egzamin

Napisane przez Lick The Lollipop

Wiekiem dorośli, a w głowach nadal fiu bździu

niestety, ja to mam chyba jakiś dar do przyciągania kłopotów.

Napisane przez teofano86

a tak p.s. kto mi zablokuje konto? albo weźmie kartę? kupiłam sobie dzisiaj buty, sweter, płaszczyk i spodnie... nienawidzę siebie...

ja chętnie przygarnę dopiero co wzięłam pensję, a już się spłukałam.

Napisane przez Pavlinecka_21

Ależ wizualnie - a kto tak nie wybiera? Mi mój wpadł w oko, bo wyglądał awangardowo - a ja lubię takich. A kiedy jeszcze okazało się, że jest b. inteligentny, umie mnie rozśmieszyć i tak pociąga, że czasem mam ochotę na sex na środku ulicy... No żyć nie umierać

[201701251209]

Napisane przez nulka5

ale to chyba mimo wszystko ma większość ludzi na świecie..
że najpierw patrzą na wygląd, a później dopiero inteligencję, charakter, poczucie humoru itd
ja też - przyznaję się bez bicia musi mi się spodobać z wyglądu i koniec
nie wyobrażam sobie bycia z kimś, kto mnie np. nie pociąga...
ooo nie... co to to nie

Aha, nie ma co się oszukiwać, że nie liczy się wygląd tylko wnętrze człowieka. Nie wiem kto taką bzdurę palnął i teraz ją powtarza
Na imprezie to do brzydkiego faceta nawet bym nie podeszła zagadać, nie mówiąc już o podrywaniu. Podobnie z amorami facetów. Wiadomo, że jak mi z wyglądu nie przypasuje to choćby nie wiem jaki fajny był, nie będę chciała żeby został moim facetem.

Mój Tż mi się spodobał na imprezie, to go zarwałam A co, jeszcze by mi jakaś go sprzątnęła sprzed nosa
Potem dopiero gadka szmatka i bliższe poznawanie jakim jest człowiekiem.

Dziękuję Wam bardzo Nawet nie wiecie ile znaczy dla mnie Wasze wsparcie Zdaje już 3 raz Jutro napisze jak mi poszło, chyba, że obleje to się nie przyznam żartuje...A teraz pędzę powtarzać testy, bo mi przepadły

Ja szampana już kupiłam, także jutro oblewamy Trzymam kciuki i no stress

[evangeline]

Napisane przez Pavlinecka_21

Kiedy ja jestem świr TŻet mówi, że jestem szalona, zaprzeczam, a później zawsze zrobię coś takiego, że niestety muszę mu przyznać rację.

kochana, szaleństwo to nie jest nic złego wiesz, co miałam bardziej na myśli... po prostu takie różnego rodzaju negatywne nakręcanie działa destruktywnie i to najbardziej na nas same, bo pomimo, że trochę się obrywa także naszym TŻ, to jednak stres sieje u nas taki zamęt w układzie nerwowym, i po co? warto?

Napisane przez teofano86

bez takich mi tu!!! może jest trochę ładna :P ale żeby zaraz piękna.. bez przesady :P :P mój mężczyzna wyglądałbym po tym komplemencie o tak

kochana no przykro mi, ale ja jestem jednak obiektywna jako osoba z boku i określenie "ładna" jest zdecydowanie za słabe w jej przypadku

Napisane przez nulka5

Chyba nie Ty jedna miałaś ten problem...
ja też nie mogłam włączyć

ja też

Napisane przez dolce&gabbana

Dziękuję Wam bardzo Nawet nie wiecie ile znaczy dla mnie Wasze wsparcie Zdaje już 3 raz Jutro napisze jak mi poszło, chyba, że obleje to się nie przyznam żartuje...A teraz pędzę powtarzać testy, bo mi przepadły

trzymamy mocno kciuki!!!

Napisane przez gusiak23

a ja uwielbiam jak pada,jest tak ładnie,uwielbiam wtedy łazić po dworze, chociaż marznąć nie za bardzo, szczególnie jak jest poubierane teraz wszędzie lampkami

ja jako dziecko bardzo lubiłam, ale niestety teraz w dorosłym życiu kojarzy mi się z utrudnieniami w jeździe samochodem, spóźniającymi się autobusami/pociągami, śliskimi chodnikami...

[gusiak23]

Napisane przez evangeline

ja jako dziecko bardzo lubiłam, ale niestety teraz w dorosłym życiu kojarzy mi się z utrudnieniami w jeździe samochodem, spóźniającymi się autobusami/pociągami, śliskimi chodnikami...

to ja jakoś chyba nie dorosłam jeszcze, bo mnie bardziej romantycznie sie kojarzy, chociaż masz racje że spóźniające się autobusy i śliskie ulice to utrapienie

[Sweetheart86]

Napisane przez nulka5

ale to chyba mimo wszystko ma większość ludzi na świecie..
że najpierw patrzą na wygląd, a później dopiero inteligencję, charakter, poczucie humoru itd

To jest oczywiste moim zdaniem. Kiedy spotyka się jakiegos człowieka to siłą rzeczy nie możemy znać od razu jego charakteru. Więc pierw zwraca się uwagę na wygląd, a później inne cechy. To normalne i też myślę, że większość ludzi tak ma... jeśli nie wszyscy
Chociaż muszę przyznać, że z ostatnim moim Tż było tak, że początkowo nie olśnił mnie specjalnie Ale to on mnie podrywał, aż w końcu dla świętego spokoju zgodziłam się dać nr telefonu mimo, że nie byłam za bardzo przekonana. I jakoś na trzeciej randce mnie uderzyło, że on jest całkiem przystojny Jakoś tak mi się spodobał za całokształt jak juz go troszkę poznałam

Napisane przez evangeline

ja jako dziecko bardzo lubiłam, ale niestety teraz w dorosłym życiu kojarzy mi się z utrudnieniami w jeździe samochodem, spóźniającymi się autobusami/pociągami, śliskimi chodnikami...

To są argumenty przeciwko śniegowi, zgadzam się Ślizganie się po oblodzonych chodnikach, marznięcie na przystanku w oczekiwaniu na spóźniający się autobus. Tragedia. Śnieg ma chyba więcej wad niż zalet, ale przeważa to, że ten dziad po prostu pięknie wygląda

[antunka]

Ja jako dziecko nienawidziłam śniegu bo kojarzył mi się z "nacieraniem" przez płeć brzydką pod szkołą... grrrrrr. Przez całą podstawówkę i później jeszcze w gimnazjum nie mogłam spokojnie wyjść ze szkoły bo te dziady już się czaiły i lepiły kule śnieżne
A teraz fakt, że są utrudnienia bo drogowców jak co roku zima zaskakuje ale z racji, że mieszkam w dziczy i jak się pójdzie na spacer do lasu i leży puszysty, bielusieńki, dziewiczy śnieg to jest przepięknie

A z tym wyglądem i charakterem to zgadzam się ze Sweet. Jak można zwrócić uwagę na charakter jak się nie zna człowieka? Oczywiste, że oceniamy wygląd. Tak było, jest i będzie. Ale czasem po bliższym poznaniu kogoś uroda nie gra takiej roli jak się okazuje, że jest to nasz ideał bo kocha dzieci, umie gotować itp.

[gusiak23]

no właśnie, też mi się tak wydaje z tym wyglądem. Na pewno jest ważny, bo nie wiem czy mogłabym być z osobą która mi się w ogóle nie podoba, ale tak jak mówicie, potem się "przyzwyczajamy" i nie zwracamy aż tak bardzo uwagi na to??