|
|||||||
| Notka |
|
| Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3301 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
|
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)
Cześć
![]() Cytat:
pachną cudownie. U mnie dojdą do tego pierniczki.Ja uwielbiam Wigilię w jednej swojej rodzinie, bo czuję się tam atmosferę świąt, takie ciepło, rodzinność. Niestety w tym roku będę tylko na 1 wigilii z mojej strony i niestety na tej, za którą nie przepadam. Potem idziemy do TŻa rodziców na Wigilię czego się obawiam, bo rodzeństwo TŻa z rodzinami się nie pojawi i będziemy sami. Ale jakoś przeżyję. Najważniejsze, że będę z TŻem
__________________
|
|
|
|
|
#3302 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)
Cytat:
![]() Siostra mojego TŻ to odpychająca, niesympatyczna szczeniara z wiecznymi pretensjami do wszystkich i taką miną. Uważa, że wszystko jest dla niej i wszystko się jej należy...ehhh..nie cierpię jej... no ale bedę ją musiała też w tej wigilii uwzględnić...trudno... Nawet z nią nie rozmawiam zbytnio, bo nie mam o czym... |
|
|
|
|
#3303 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
|
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)
Cytat:
Siostra Tża mnie wnerwia strasznie, zazdrosna o wszystko co tylko można, nawet o głupie ciuchy i to, że jej braciszek mnie kocha A później idiotka te swoje mądrości gada teściom, że my rozwalamy pieniądze, bo ja jestem tak wytrojona, że pewnie ubieram sie u Prady conajmniej. Żenujące normalnie, inna kwestia że ona wydaje dużo kasy na stroje ale za grosz nie ma gustu wiec wygląda jak wygląda ![]() Krew mnie zalewa jak sobie pomyślę, że znowu będą komentarze że za dobrze wyglądamy, ona by się cieszyła jakbym była zaniedbana i nieszczęśliwa, o wtedy to tak- miała by rolę pocieszycielki wielkiej ![]() Cytat:
![]() Cytat:
|
|||
|
|
|
#3304 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
|
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)
Cytat:
Inna sprawa, że znowu wyjdzie, że ja nic nie lubię jeść. Niestety preferuję inną kuchnię niż moja teściowa i później wychodzi na to, że zwijam się z bólu żołądka przez całą noc. Dziewczyny oglądałyście finał Dextera? My z TŻ wczoraj obejrzeliśmy 2 ostatnie odcinki.... ale nie napiszę nic więcej póki Wy nie obejrzycie
__________________
|
|
|
|
|
#3305 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 155
|
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)
Cytat:
Ja z kolei lubię siostrę tż, mam z nią nawet o czym gadać, mimo że jesteśmy z kompletnie różnych bajek. Spędzamy nawet razem sylwestra w tym roku |
|
|
|
|
#3306 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
|
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)
Cześć.
Dobrze że mój mąż jest jedynakiem, a moje rodzeństwo kocha jak własne.
__________________
|
|
|
|
#3307 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)
[QUOTE=dorinka30;15868520
[/QUOTE]No pewnych rzeczy nie da się zaakceptować...ja nie umiem zaakceptować głównie tego, że mój TŻ jest traktowany o wiele gorzej niż siostra, z buta...a siostra jest rozpieszczona,bo jest gruba i nie miała koleżanek kiedyś ( to słowa mamy TŻ)... No i tego, że tam ciągle się wszyscy kłócą i sępią kasę...i pokazują to w dość groteskowy sposób...np. w zeszłym roku dostaliśmy z TŻ na święta od jego rodziców pieniądze z przeznaczeniem na remont.... ale w kopercie pod choinką nie było pieniędzy, tylko kartka z nadrukowaną kwotą i napisem, że dostaniemy kasę, jak przyniesiemy faktury w rozliczeniu... za takie prezenty, to ja dziękuję... a od jego siostry np. nie dostaliśmy nic, a były 2 prezenty dla nas, że nie wiedzieliśmy od kogo. Więc TŻ ją spytał, co jest od niej, a ona na to 'nie zadaje się takich pytań'...a potem się okazało, że nic nie było od niej... więc w tym roku ona nie znajdzie pod choinką nic od nas.... EDIT: Ja nie widziałam ostatniego Dexa...więc nic nie mówicie... Edytowane przez ButterBear Czas edycji: 2009-12-15 o 11:58 |
|
|
|
#3308 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
|
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)
Cytat:
![]() A ad jedzenia, to nic nie wspomnę, bo oczywiście u teściów totalna klapa kulinarna i też mnie to męczy ![]() ---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ---------- Cytat:
![]() |
||
|
|
|
#3309 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
|
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)
Cytat:
Koniec zaskakujący i ostry..i nic więcej nie piszę Butter
__________________
|
|
|
|
|
#3310 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
|
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)
Cytat:
Jak wiecie miałam króliczka. Mój teść hoduje króliki i potem je jedzą. Zawsze jak byliśmy u TŻ to mnie namawiali na zjedzenie. mówiłam nie i jakoś przeszło. Niedawno teściowa zaprosiła nas na niedzielny obiad i zrobiła królika. odmówiłam zjedzenia go na co wszystkich oczy skierowały się w moją stronę. Powiedziała, że myślała, ze jak zrobi tylko królika i nic więcej to go zjem. Krew mnie zalała normalnie w tamtym momencie ale żeby nie robić awantury spokojnie wytłumaczyłam stanowczo po raz ostatni, że nigdy nie zjem królika. ostatnio zrobiła kurczaka, po którym się rozchorowałam ---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ---------- to poczekam aż Butter obejrzy ale aż mnie skręca, żeby o tym pogadać... wczoraj z TŻem w łóżku omawialiśmy końcówkę.
__________________
|
|
|
|
|
#3311 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
|
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)
Cytat:
Co ona myslała, że na głód Cię weźmie, nie dając wyboru, chore jakieś |
|
|
|
|
#3312 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
|
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)
Ja tez tego nie rozumiem. To była jej pierwsza wpadka u mnie. Usmażyła mi wtedy jajka sadzone na szybko. Moja mama zawsze się pytała czy TŻ coś lubi i teraz już wie,czego ma nie robić.
__________________
|
|
|
|
#3313 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)
Twin, co to znaczy, że jak zrobi 'tylko królika'? Nie kapuję szczerze powiedziawszy.
Swoją drogą, chamówa, namawiać kogoś do zjedzenia czegoś... ja mam tak samo jak Ty. Jak mam lub miałam w domu jakieś zwierzątko, to bym go nie zjadła.... może to obłuda, ale tak mam... Z resztą nigdy w życiu królika nie jadłam ...czułabym się, jakbym miała zjeść psa...chociaż króliczka nigdy w domu nie miałam... CO do gotowania mojej teściowej, to ja już nie raz się wypowiadałam na ten temat... zawsze wszystko bez smaku - ja się na temat jej gotowania nie wypowiadam przy niej. Jak nas zaprasza to siedzę cicho i jem...zawsze to samo ![]() A czasem jak zrobi cos innego, na co bym miała ochotę, to się nie załapujemy... Czy u Was jest taki zwyczaj, że mamy Wam dają jedzenie do domu? Np. w słoikach, miskach, pudełkach? Bo u mnie tak..i dla mnie to naturalne... A mama TŻ nigdy nam nie dała nic... Raz byliśmy na urodzinach u nich i był bigos... straszną miałam ochotę na niego, nawet mówiłam, że super, że bigos itp...ale musieliśmy wyjść wcześniej... miałam nadzieję, że dostaniemy do słoika...ale nic... mówię ok, trudno... może ma mało, albo nie ma w zwyczaju tak robić... a kilka dni później się widzieliśmy, a ona mówi 'szkoda, że na bigos nie zostaliście, pyszny był, a tyle miałam, że jeszcze każdemu do słoika do domu dałam' |
|
|
|
#3314 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
|
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)
Cytat:
Jak wychodzimy ode mnie z domu to mam lodówkę na tydzień zapełnioną, bo mama nam słoiki ładuje i inne rzeczy do jedzenia. Teściowa za to daje nam kompoty, ogórki, paprykę, dżemy, jak zrobi to ciasto czy jakąś sałatkę. O rany z tym bigosem to niezła była... i jeszcze się pochwaliła, ze innym go dała :/
__________________
Edytowane przez twin--maid Czas edycji: 2009-12-15 o 12:26 |
|
|
|
|
#3315 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
|
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)
Cytat:
Cytat:
, jedni są smakoszami a drudzy mogą jeść byle co i byle jak ![]() Co do bigosu ja bym powiedziała Tżowi, aby się upomniał aby dała na wynos , albo jak opowiadała że wszystkim dała - to powiedziałabym "to szkoda że my nie dostaliśmy" i już. Może ona nie skumała, że Wam nie dała, bo żeby tak celowo się zachować to aż trudno uwierzyć ![]() edit Twin teraz nie mogę zapomnieć o tej scenie z królikiem, normalnie scena jak z horroru !!!!!!! Idę odsapnąć na pocztę
Edytowane przez dorinka30 Czas edycji: 2009-12-15 o 12:29 |
||
|
|
|
#3316 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)
Ja tam uważam, że pamiętała, że nam nie dała...po prostu nie miało to dla niej znaczenia. Znaczenie ma to, że ich córeczka zawsze dostaje na wynos...właściwie dostaje wszystko, łącznie z mieszkaniem, które miało być nasze
![]() Dori, ja też nie rozumiem, jak komuś może nie przeszkadzać jedzenie świństwa. Jak ona robi obiad, to jakbym wióry jadła...nic nie ma smaku... Dlatego TŻ jak zaczęliśmy być razem to lubił tylko kotlety...dopiero będąc ze mną zobaczył, że jak makaron, to sos nie musi być z paczki, jak ciasto, to nie musi być kupne, jak ser, to nie tylko żółty, ale też inne.....otwarł się na nowe smaki Nie mamy teraz za dużo kasy, ale na jedzeniu nigdy nie sępię...i żal mi ludzi, którzy sępią nawet na żarciu i nigdy nie poznali smaku dobrych rzeczy na prawdę... I postanowiłam w tym roku nie dawać teściom nic. Zawsze jak piekłam ciasto na święta, to robiłam też dla nich...ale my z tŻ nie dostaliśmy od nich nigdy nic, więc w tym roku też się mogą cmoknąć... |
|
|
|
#3317 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 155
|
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)
Cytat:
A z królikiem przegięli |
|
|
|
|
#3318 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
|
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)
Cytat:
![]() Ciekawe czy taka jest bezmyślna czy taka wredna?!?! Twin akcja z królikiem dla mnie nie do pomyślenia w ogóle BTW..to jedno ze zwierzątek którego do ust bym nie włożyła za nic w świecie. Ja dostaję słoiki od mamy i teściowej po równo....ale powiem szczerze nie lubię z tego często korzystać..mam swoją kuchnię , umiem gotować więc dlaczego mam rodzicom jedzenie z domu wynosić ![]() To ja mam wyjątkowe szczęście bo moja teściowa dobrze gotuje i lubi eksperymenty kulinarne...może super smykałki nie ma..ale wyszukuje przepisy i jak cos ugotuje zgodnie z nimi to wychodzi super Ostatnio na urodzinach teścia była poledwica wieprzowa duszona, ziemniaczki pure z chrzanem i surówka z kapusty czerwonej, imbiru , gruszki i orzechów włoskich ![]() .
__________________
|
|
|
|
|
#3319 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 155
|
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)
prawda jest taka, że smak to też kwestia gustu, więc nie ma co dyskutować.
Mi nie zależy, żeby każdy lubił to co ja, ale też oczekuje, że mnie nikt do niczego zmuszać nie będzie i wtedy nie ma żadnego problemu, mogą sobie nawet psy i ludzi jeść, jak lubią. |
|
|
|
#3320 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
|
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() To Ci się trafiła kulinarnie fajna teściowa Haniu
__________________
|
|||
|
|
|
#3321 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)
No ja też lubię rzeczy, które dostaję od mamy.
Po pierwsze moja mama czasem robi rzeczy, których mi się robić nie chce, a po drugie gotuje wprost wspaniale!! Z rzeczy, które zawsze cieszą i wszyscy się o nie zabijają, moja mama robi pasztety, torty rogaliczki z cynamonem i rodzynkami, teraz na święta zrobiła nalewkę z pigwy i z wiśni uszka, barszczyk...i mnóstwo innych...W tym roku mam zamiar dużo z tego zakosić do nas i obżerać się siedząc przed tv...bo po nowym roku już się ślubnie odchudzam
|
|
|
|
#3322 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
|
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)
Cytat:
![]() Królika trzeba biedaczce wybaczyć .Moja teściowa usilnie polewa mi pierogi i kopytka skwarkami ze słoniny , a ziemniaki i warzywa gotowane polewa toną masła.Nikt nie jest idealny
__________________
|
|
|
|
|
#3323 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 162
|
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)
Hej.
Ja nie ogladalam, bo zasnelam wczoraj szybko ale TZ mi opowiedzal... niezle, niezle.
__________________
Can't wait for the rest of my life.. |
|
|
|
#3324 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
|
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)
Cytat:
Zabiłabym gdyby TŻ mi wygadał.
__________________
|
|
|
|
|
#3325 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
|
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)
Cytat:
![]() Cytat:
__________________
|
||
|
|
|
#3326 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 162
|
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)
Cytat:
__________________
Can't wait for the rest of my life.. |
|
|
|
|
#3327 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
|
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)
Cytat:
![]() A co do wolnych chwil...mi też brakuje. Mama i przyjaciółka już fochy strzelają bo je zaniedbuję. U rodziców już 2 tygodnie nie byłam nawet na herbacie...u przyjaciółki to samo. Muszę to nadrobić w tym tygodniu.
__________________
|
|
|
|
|
#3328 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
|
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)
miałam tak samo
__________________
|
|
|
|
#3329 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
|
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)
Ale jaja...dostałam w zeszłym tygodniu jakieś awizo..ale w związku z tym że nie spodziewałam sie żadnej przesyłki olałam zupełnie odbiór. Mąż dziś sie zlitował i poszedł odebrać, okazalo sie że dostałm drugi raz krem z tej apteki z allegro
![]() Ale zakręceni górale Oczywiście mąż mówi żeby zostawić ..ale mnie sumienie rusza i raczej go odeślę do nich
__________________
|
|
|
|
#3330 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
|
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)
Cytat:
Ja też na jedzeniu nie sępię, ale wiem z drugiej strony, że to nie zawsze kwestia pieniędzy ale chęci, dbałości o szczegóły i zmysłu. MOżna umieć zrobić 5 dań ale popisowo i wystarczy. MNie denerwuje robienie czegoś na odwal się, na ilość, nie jakość- a tak jest u Tza. Co z tego że dużo dań jak wszystkie bez smaku, robione w pośpiechu, bez sensu ![]() Cytat:
Szczęściara ![]() Cytat:
Tak, ale upieram się, że to nie tylko kwestia gustu tylko wysiłku, serca włożonego w zrobienie dania Ja umiem to rozpoznać Cytat:
Od nowego roku postanowienie nowe ?
|
||||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:47.





Już wczoraj, jak piernik siedział w piecu, super pachniało świętami...
, siostra Tża działa mi na uzębienie, jedynie malutka chrześnica jest kochana i rekompensuje moją mękę siedzenia tam 









, jedni są smakoszami a drudzy mogą jeść byle co i byle jak 


, a ziemniaki i warzywa gotowane polewa toną masła.

