CzarnaZuzia wymiata! - czyli miejsce na offtopy dla pachnących - cz. VI

[Margot45]

Napisane przez Katty_p13

Kcesz - mam stoi na biurku zdobyczna jest, o!

Dziękuję, w lodówce mam wino pourodzinowe - nie moje bynajmniej ino szefa - mogę do Was dołączyc

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Kurka wodna, drugi raz dziś szczytuję - podejrzane to jest - idem stont

[Katty_p13]

Napisane przez Margot45

Dziękuję, w lodówce mam wino pourodzinowe - nie moje bynajmniej ino szefa - mogę do Was dołączyc

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Kurka wodna, drugi raz dziś szczytuję - podejrzane to jest - idem stont

Nie idź - co Ci szkodzi poszczytować - przy piątku???

Ja jeszcze trochę poczekam i też może co mnie trafi wieczorem w najgorszym razie apopleksja

[Margot45]

Napisane przez Katty_p13

Nie idź - co Ci szkodzi poszczytować - przy piątku???

Siedzieć tu z Wami to czysta przyjemnosc, ale licho wie, jak PKP działa, skoro troszkę śniegu spadło - a wolałabym jednak dotrzec do chałupy wcześniej niz później - zwłaszcza przy piatku

[BigMama]

Wzięłam się za mycie okien od środka
Okna mam podwójne i tak sobie pomyślałam, że co mi szkodzi -te zewnętrzne też umyję ode środka.
No i chlasłam po nich solidnie namoczoną szmatą
i mi pięknie woda ze szmaty pozamarzała na tych szybach
we wkwiaty mi pozamarzała

no ale kurka - nic nie widać,
tak być nie może,
ale co robić ? oskrobywać ?

otóż nie

wzięłam suszarkę i przedłużacz
suszarką rozmrażałam te mrozem malowane kwiaty
i suchą szmatą wycierałam spływającą wodę

teraz mam czyste okna
od środka

jakby Wam tak kiedy zamarzło,
to już wiecie , co robić

idę wieszać firanki

[Katty_p13]

Wielka Matko - pełen szacun - ja bym w życiu nie wpadła na taki pomysł

A Ty już wychorzała całkiem??

[BigMama]

Kaszlam bezgorączkowo jeszcze, Kasio - ale po domu łażę,
to w garnku pomieszam,
to puzzle z dzieciem ułożę,
to wpadnę na gupi pomysł,
to do pieca zaglądnę ...

i tak myślę, co by tu na święta zrobić do jedzenia ...

[anastazjaaa2]

Napisane przez BigMama

Wzięłam się za mycie okien od środka
Okna mam podwójne i tak sobie pomyślałam, że co mi szkodzi -te zewnętrzne też umyję ode środka.
No i chlasłam po nich solidnie namoczoną szmatą
i mi pięknie woda ze szmaty pozamarzała na tych szybach

no kurka - nic nie widać, tak być nie może,
ale co robić ? oskrobywać ?

otóż nie

wzięłam suszarkę i przedłużacz
suszarką rozmrażałam te mrozem malowane kwiaty
i suchą szmatą wycierałam spływającą wodę

teraz mam czyste okna
od środka

jakby Wam tak kiedy zamarzło,
to już wiecie , co robić

idę wieszać firanki

Niesamowita jesteś, w życiu bym nie wpadła żeby tak się z oknami rozprawić

[mskladaczek]

Margotto- dzieki
Cos w ten desen chcialam, przepis wyglada na prosty, czyli dla mnie akurat

Fenris- na bank od mrozu. Doktor ja juz badal, neurologicznie jest ok, rozmawialam z nim o tym i mowil, ze tak sie moze dziac, ze niektore psy tak reaguja.
Co do psow w budach, to mnie tez szkoda tych biedakow, ale np. Sara nie da sie zagonic nawet w mroz do domu. Wpada na chwile, posiedzi, popiesci sie i chce na dwor i na dworze spi. W budzie wlasnie


BigMam i suszara

[Dorota-Coco]

Magda, a ta Ona pies, to rozumiem, ze to taki jej Onej psa urok z tymi lapami, czy tak?




Ania, Ty to jestes Ania ...





Lekarz kobitka pogadala ze mna, osluchala mnie, przepisala znowu jakies tablochy, kazala zjawic sie we wtorek jeszcze i nagle rzecze - pani jest czworka, prawda?

spojrzalam na nia z letko podkretyniala mina w stylu - ale o soo chozi

- no jest pani numerologiczna czworka

ja jej mowie, ze nie wiem i poczelam sie szybciej ubierac zerkajac na pania lekarz niepewnie
a wie kto? moze to jaka czarocha jest ...


Przyszlam do domu i od raz w tym ciuchowym barle, zgrzana do komputra sru!
i szukam, szukam tych czworek numerologicznych

[Fenris]

MSkladaczku - a Sara ma podgrzewaną budę?

To się poskarżę.
Pół godziny stałam na przystanku zamarzając, bo tramwaj nie przyjechał. W tramwaju zasnęłam. Ledwo doszłam do domu, tak mi kopytka zmarzły i teraz je rozmrażam.
Do lekarza nie poszłam, nie mam zimowych butów i w ogóle Nie chcę już wychodzić z domu, dopóki śnieg nie stopnieje.

[joasiak1]

Lubo, jeszcze stu lat razem dla Was

Napisane przez taka taka

Joasiaku, mój M na złe sny serwuje mi zawsze dużą dawkę magnezu
podobno przy niedoborach magnezu jego poziom spada najbardziej po północy i stąd koszmary
i niespokojny sen
czasem jego teorie się sprawdzają
spróbuj magnezu

a klątwy nie rzucałam
z Twoich ust określenie stara wariatka traktuję jako komplement

Z magnezem może racja, bo pewnie kawą go sobie wypłukuję, a dziś całkiem mam nadzieję wypłuczę alkoholem

A co do starej wariatki, to właśnie o to się rozchodziło, że to komplement jest - nie wiem, jak to jest, ale takich głupawek jak z Tobą, to z nikim nie mam - i to też komplement

Napisane przez czarnazuzia1

Joasi nastepny kubek kawy na rozbudzenie <kawa>

Właśnie zapodałam trzeci już dziś, ale sennie chyba będzie i tela.

Napisane przez Mahora

Joasku ja mialam taka sama noc i tez padam na pyszczek.

Mahoro, kciuki za lepszą noc dla Ciebie dziś

A ja wróciłam z kawy z Sasią, której nie wypiłam - kawy, nie Asi, bo pani kelnerka o mnie zapomniała Popijam więc trzeci kubełek dziś i powoli szykuję się na pocztę - co najmniej pół godziny zajmie mi pokonanie oporów wewnętrznych przed następnym wyjściem z domu. Co za masakra, twarz mi odpada. Mobilizuje mnie tylko myśl, że na poczcie może czeka maska Gloria i koronki od Rawity, jeśli zdążyła je wysłać.

A potem drink
Ależ mam ochotę na reset - dzis będzie mały, jutro na większą skalę

[rawita]

Ojojoj, dwie godziny ciszy we wywątku. U mnie hydrauliczne katastrofy. Wanna zatkana, prysznic od tygodnia nie działa i właśnie się zepsuł kran w kuchni Całe szczęście, że mam chociaż miednicę. Zrobię sobie w niej relaksujące spa

[201604211128]

Rawito - ja tych panów od rurek z wodą chętnie bym Jeśli się na święta nie wyrobią z tym to będzie

[Luba]

Napisane przez Figarro

Lubo sto lat

Napisane przez czarnazuzia1

Lubow wsiewo charoszewo

Napisane przez Katty_p13

Ljubow - miłej zabawy

Napisane przez BigMama

Lubo - wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy
dla Ciebie i Twojego Miłego

Napisane przez anastazjaaa2

Lubo , wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy

Napisane przez mskladaczek

Lubo- duzo, duzo milosci Wam zycze

.

Napisane przez Fenris

Lubo -

Napisane przez mariolasl

Lubo jeszcze wiele pieknych rocznic i morza milosci

Napisane przez agaa13

Lubo -

Napisane przez joasiak1

Lubo, jeszcze stu lat razem dla Was .

Jejku, bardzo, bardzo Wam wszystkim dziękuję Mam nadzieję, ze nikogo nie opuściłam w tym cytowaniu.
Dzień spędziłam naprawdę miło
Doroto Złoto, ja jestżem dla unego dobra a un do mnie ma świętą cierpliwość

[201604211128]

Lubo - najlepszego z okazji rocznicy

[czarnazuzia1]

-22 stp

[taka taka]

Napisane przez joasiak1

A ja wróciłam z kawy z Sasią, której nie wypiłam - kawy, nie Asi, bo pani kelnerka o mnie zapomniała

to Ci się zbyt często zdarza
zastanów się sobą

Napisane przez Luba

Jejku, bardzo, bardzo Wam wszystkim dziękuję Mam nadzieję, ze nikogo nie opuściłam w tym cytowaniu.
Dzień spędziłam naprawdę miło
Doroto Złoto, ja jestżem dla unego dobra a un do mnie ma świętą cierpliwość

oczywiście, że opuściłaś
ale wybaczam Ci, w końcu dziś Twoje święto



zamarźniętym i zmęczonym ciężkim tygodniem Wymiataczom miłego wieczoru życzę

edit
Zuzannoczarna
czego ryczy ?
się napije - się rozgrzeje

[201604211128]

Napisane przez czarnazuzia1

-22 stp

Ja chyba zaraz kogoś zastrzelę tam z góry
Ma być od - 3 do -5 i śnieg na święta, a nie syberyjskie mrozy
Świętej pamięci rodzino tam w górze ja was grzecznie proszę
I mikołaja proszę o moje marzenie do spełnienia na gwiazdkę
Edit: Zrobiłam sobie dziś w Sephorze w Barze Benefita brwi..

[BigMama]

..ale dzie, Tereniu ?
u Ciebie tam ?
teraz ?

[Luba]

Napisane przez dysk

Lubo - najlepszego z okazji rocznicy

Bardzo dziekuję!

Napisane przez taka taka

oczywiście, że opuściłaś
ale wybaczam Ci, w końcu dziś Twoje święto

Nieeeee! A klikałam po kolei, przysiegam!

Ale za to... zapraszam Ciebie i wszystkich chętnych do mojego profilu Na czas krótki jest tam wstawiona fotka mojego synka, który jednakowoż na BAL pojechał Kwiaty są dla dziewczyny

[mskladaczek]

Fenrisie, buda ocieplana. Jak chce ogrzewania niech do domu idzie.

Czworko numerologicza, cokolwiek to znaczy, tak- taka Ona pies urode ma ; )

Zuzik, teraz tak zimno macie?
U nas tylko -13, brrr.
Ide na spacer

[Margot45]

Zuziu Czarna, nie strasz porządnych ludzi

Aż poszłam do kuchni sprawdzić, ile jest u mnie (-12) i dobrze, ze poszłam bo prodiż mi szlag trafił (albo sznur ) i boczek, który powinien własnie dochodzić, jak włożyłam godzinę temu zimny, tak zimny nadal wstawiłam go do piecyka, tyle, ze teraz zamiast isć spac, bede musiała czekac aż się upiecze....

W pociągach przy tej temperaturze oczywiście nie grzeją, a zeby było ciekawiej, dziś wracałam w przedziale z otwartym oknem. Tak na stałe otwartym, nie dało się zamknąć

[czarnazuzia1]

pojszlam zobaczyc ,teraz jest -16 stp,ale podawali ,ze ma byc -22 Mamito ,a u Ciebie -26 ,mama nadziej,ze sie im nie sprawdzi.....u nas na osiedlu egipskie ciemnosci ,nie pala sie latarnie

ide sie napic i po rekawiczki

[Maja102]

Helou
nie moglam przegapić kolejnego wątku dla pachnących

[mskladaczek]

Napisane przez czarnazuzia1

ide sie napic i po rekawiczki

Dobry pomysl nie jest zly, ide se wina nagrzac

Luba, widzialam synia- usmiechniety, zadowolony i widac, ze juz chyba zdrowy, nie?
Teraz pora, zeby Luba pokazala siebie

[agaa13]

siedze na allegro i wypatrzyłam kilka fajnych torebek. powiedzcie czy choc jedna z nich jest mi potrzebna?

Lubo, a ja nie widziałam syna.....

[czarnazuzia1]

Napisane przez Maja102

Helou
nie moglam przegapić kolejnego wątku dla pachnących

witaj

Napisane przez mskladaczek

Dobry pomysl nie jest zly, ide se wina nagrzac

Luba, widzialam synia- usmiechniety, zadowolony i widac, ze juz chyba zdrowy, nie?
Teraz pora, zeby Luba pokazala siebie

no to bedziem
Luba sz-czekamy

Napisane przez agaa13

siedze na allegro i wypatrzyłam kilka fajnych torebek. powiedzcie czy choc jedna z nich jest mi potrzebna?

Lubo, a ja nie widziałam syna.....

Agooo torebki zawsze sa potrzebne

[Dorota-Coco]

Lubo, synio Twoj - toz to facet jest!
mojego patyczaka, to samym pierdnieciem polozylby na glebe
Milo jest patrzec na tak usmiechnietego chlopaka

Ago13ta, pasmatryj mnie w glaza - adin, dwa ... torebeczki su dlia ciebia tera weri, weri kuniecznyje, zanabyj krasawico, zanabyj


Tereska, a saniami umiesz Ty powozic?
na dwa kunie na ten przyklad bys umiala?


Witam Maje z czarno grzywo

[czarnazuzia1]

Dorotto nigdy nie mialam dwoch koni na raz do powozenia ,ale ja jestem twarda baba ze wsi ,to i dwoma dala bym czadu

[Dorota-Coco]

przybij piatke Tereska, ja tyz ze wsi babon
w dziecinstwie powozilam i dwiema konmi
to znaczy - siedzialam dziadkowi na kolankach, dziadek dawal lejce do dorocinych raczek i wio Baska! jechalim w las
to teraz gadam, ze umiem powozic, taka jestem szczwana