"I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic :)

[Basiek19]

Lecem do spania

Dobranoc Wam

A jutro Tż przyjeżdża, to pewnie wieczorkiem dopiero zajrzę

[katarakta]

Kotku to Tżta masz naprawdę dzielnego Alre my "baby" jesteśmy wredne, tak się z tych Tżtów wyśmiewamy, też ze swojego na początku się wyśmiewałam, że jest delikatny jak "baba" a nie twardy i silny jak facet (chodziło mi o to, że np za delikatnie łapał mnie za rękę, a wg mnie musiał być stanowczy). Bo tak szczerze mówiąc jestem zocha samocha i wydaje mi się, że wszystko zrobię lepiej od Tżta

Odchodząc od tematu mój "mały" (tj najmłodszy) kot zwariował, zabiera wszystkie maszynki do golenia z łazienki i robi z nich gryzaczki, a dosłownie z każdej półki i umywalki je zdejmuje, za drugie hobby przyjęła jedzenie pędzli i pędzelków. Gratisowo potrafi warczeć jak pies

[kotek6]

katarakta masz raczej facet to facet musi być silny stanowczy i podejmować zdecydowane decyzje ja tez taka zocha samocha jestem wszytko sama, bo "ja to kawał chłopa jestem" (nawet koła w aucie sobie wymienię) tylko nie karzcie mi więcej niż 1 kg podnieś bo nie dam rady .... Ogólnie to TŻ musiał sie nieźle pomęczyć by mi pokazać że nie jest taki młodzik z niego, ale spisał się dobrze teraz to stwierdzam ze w przeciągu 2 lat on strasznie wydoroślał czasem tylko ma jakieś takie lekkie myli dziecinności ale za to go kocham bo ja jestem perfekcjonistka do bólu nie pozwalam sobie na nic spontanicznego a on mnie potrafi tak rozruszać iż szleje z nim
Co do kota to przez rok mieszkałam z taki łobuzem powiem Ci że na te psoty nie ma rady ale są słodkie gorsze jest jak kotek ma cieczkę (czy jak się to nazywa) po prostu masakra, miła ochotę go wziąć sznurek i przez balkon spuścić w dół i potem rano tylko wciągnąć z powrotem uważaj by się tym sprzętem z łazienki nie pokaleczył.

kładę się już bo rano idę do kościoła, wstaje o 7:30 bo muszę iść na wczesną mszę :/

[aanix]

Napisane przez the_sania

heeeej

a ja radosną nowinę głoszę hehe.

właśnie dziś oświadczył mi się mój kochany

nooo... to tyle heh spadam przygotowywać się do imprezki z okazji zaręczyn

http://apart.pl/pl/diamenty,c,kolekc...areczynowe,400
to mój pierścień, który na żywo wygląda ładniej, bo nie widać różnicy tak bardzo pomiędzy białym i żółtym złotem. wygląda jak cały z żółtego

nooo przyszedł do mnie TŻ z rana, jeszcze w łóżku byłam i zrobił mi śniadanko. był taki milutki i w ogóle hehe wstaję z łóżka, odsłaniam rolety a na szybie karta "spędzisz ze mną resztę życia?" :O szok hyhy
a on szybko do pokoju rodziców po kwiaty (byliśmy sami w domu) i pierścionek, na kolanko.... i "czy zostaniesz moją żoną?" a ja "nooo" haha szok totalny.

buziaki dla Was, pewnie większość mnie nie pamięta, ale kit. czułam się w obowiązku poinformować Was

Jeeej! Gratuluje!! I zazdroszczę... Ja też chcę...
A pierścionek śliczny!!


Cześć Kotku


Ech, tż pojechał i mi tak strasznie smutno teraz W ogóle wczoraj przyjechał, a ja musiałam dokończyć sprzątanie i tż wziął lapka... A tam co? Wizaz, ktorego nie wyłączyłam... I żeby to tylko obecny wątek, to może by puścił bokiem, ale akurat sobie podczytywałam 2. część... No to jak w pasku zobaczył "zazdroszczę zaręczonym...", to ja sobie wolę nie myśleć... Czytać chyba nie czytał, na szczęście byłam wylogowana, ale jak zobaczyłam, że ma kompa, to się tak zestresowalam... Nic nie mówił, ale nie wierzę, żeby nie zauważył siedząc przed ekranem, no przynajmniej z 10 min...

[Biska]

Napisane przez butterfly20

Cześć Wszystkim Na szczęście cisza tu dzisiaj.
Byłam z Mamą na zakupach,potem u Cioci i po TŻa na uczelnię.
Kupiłam sobie choinkę do mojego pokoju,190 cm ma

No i zrobiliśmy objazd po hotelach...jakie z tego wnioski?LIIIPAAAAA.

A w ogóle wczoraj znów zaczął mnie boleć jajnik lub nerka (bo bolało to i to i ból promieniował jeszcze na nogę:/ ).
Moja ciocia "siedzi" w tym temacie i powiedziała,żebym zrobiła badanie moczu,a potem ewentualnie ginekologiczne.
Zależy co mi tam wyjdzie,bo mogę mieć zapalenie nerki i mogło się przenieść też na jajnik (chociaż to dziwne,bo jajnik mnie bolał tylko przed @ no i teraz jak mam owulację).

Ale myślę,że faktycznie przeziębiłam nerkę w pracy,ostatnio mnie boli po pracy po przebywaniu w klimatyzacji.W poniedziałek pójdę na badania i ciekawe co mi wyjdzie Biska a ty co ty to masz za problemy i jak się objawiają?

Ja miałam zapelenie nerek dwa razy. Za pierwszym to był dyskomfort i pieczenie, później bardzo wysoka gorączka i całą noc wymiotowałam (8 razy?), za drugim razem już jak zaczęłam czuć pieczenie od razu poleciałam po antybiotyk. Jeśli ból promieniuje Ci na nogę, to może to być też rwa kulszowa, ale zrób badania.

Napisane przez the_sania

heeeej

a ja radosną nowinę głoszę hehe.

właśnie dziś oświadczył mi się mój kochany

nooo... to tyle heh spadam przygotowywać się do imprezki z okazji zaręczyn

http://apart.pl/pl/diamenty,c,kolekc...areczynowe,400
to mój pierścień, który na żywo wygląda ładniej, bo nie widać różnicy tak bardzo pomiędzy białym i żółtym złotem. wygląda jak cały z żółtego

nooo przyszedł do mnie TŻ z rana, jeszcze w łóżku byłam i zrobił mi śniadanko. był taki milutki i w ogóle hehe wstaję z łóżka, odsłaniam rolety a na szybie karta "spędzisz ze mną resztę życia?" :O szok hyhy
a on szybko do pokoju rodziców po kwiaty (byliśmy sami w domu) i pierścionek, na kolanko.... i "czy zostaniesz moją żoną?" a ja "nooo" haha szok totalny.

buziaki dla Was, pewnie większość mnie nie pamięta, ale kit. czułam się w obowiązku poinformować Was

Gratuluję zaręczyn i bardzo pomysłowego narzeczonego!!

Nie znaleźliśmy żadnego okulisty, który by dzisiaj przejmował, na szczęście z okiem już jest troszkę lepiej, zniknęła opuchlizna i zaczerwienienie, no i boli już mniej, chyba maść pomogła

A ja mam dzisiaj doła jak nie wiem, zobaczyłam jak u Tż rodzice razem ubierają choinkę i w ogóle jaka ciepła atmosfera tam panuje, a u mnie... szkoda mówić, ojciec już drugi tydzień pije i chyba szybko nie skończy

[Hawwa87]

Biska

[katarakta]

Idę spać, już mi oczy same zeza robią. Dobranoc wszystkim

[aanix]

Ja też mykam do łóżeczka, miłej nocy

[arrakis]

hehhh dziewczyny jestem wielka - przeczytalam cala moja prace (108 stron) i popoprawialam bledy - nawet nie bylo ich tak duzo - i nawet juz poprawilam w kompie i podrukowalam z poprawkami
5 godzin mi to zajelo....ale mam z glowy przynajmniej

[Hawwa87]

Brawo Arrakis

Dobranoc Dziewczynki

[Hajja Hawwa]

Napisane przez the_sania

heeeej

a ja radosną nowinę głoszę hehe.

właśnie dziś oświadczył mi się mój kochany

nooo... to tyle heh spadam przygotowywać się do imprezki z okazji zaręczyn

http://apart.pl/pl/diamenty,c,kolekc...areczynowe,400
to mój pierścień, który na żywo wygląda ładniej, bo nie widać różnicy tak bardzo pomiędzy białym i żółtym złotem. wygląda jak cały z żółtego

nooo przyszedł do mnie TŻ z rana, jeszcze w łóżku byłam i zrobił mi śniadanko. był taki milutki i w ogóle hehe wstaję z łóżka, odsłaniam rolety a na szybie karta "spędzisz ze mną resztę życia?" :O szok hyhy
a on szybko do pokoju rodziców po kwiaty (byliśmy sami w domu) i pierścionek, na kolanko.... i "czy zostaniesz moją żoną?" a ja "nooo" haha szok totalny.

buziaki dla Was, pewnie większość mnie nie pamięta, ale kit. czułam się w obowiązku poinformować Was

Jak można Ciebie nie pamiętać Cudowne zaręczyny, takie szczere i bardzo oryginalne. Gratuluję! A ile jesteście razem?

Polecam Wam film, który oglądałam dzisiaj z TŻtem, tytuł "Liczba 23".

---------- Dopisano o 01:07 ---------- Poprzedni post napisano o 00:52 ----------

Napisane przez Lady Marmalade

a ja mam dzis jakis dziwny dzien... moje zycie uczuciowe jest takie jakie od ponad 2 lat czyli - spotykam sie tak srednio 2-4 razy w tygodniu z exem czyli jezdzimy sobie na basen, ogladamy filmy u niego, rzucamy razem mul do pieca, jezdzimy razem na poczte i ogolnie tak niby fajnie... cos ostatnio zagaduje, ze wiatrowke mi kupi na swieta (bo psow sie boje) a ja mu powiedzialam na to by uwarzal, bo wlasna bronia go skrzywdze i bedzie mial srut w tylku - po tym chyba zwatpil koles, chociaz i tak nie wierze by mi cos kupil ... dzisiaj jelop pojechal na jakis festiwal metalowy do Stodoly (chociaz z niego taki metal jak ze mnie kombajn) nie dosc, ze wyjezdzal z kumplem o 4 (!) rano to jeszcze z dziurawa chlodnica (faceci sa jednak bez wyobrazni, ale coz... nie przegada sie mu a potem narzeka jaki to jest niewyspany i zmeczony) i nie bedzie mnie interesowalo to, ze zarwal nocke (bo przy dobrych wiatrach kolo 5-6 rano beda bo festiwal wg planow konczy sie o 1) bo mamy sie jutro widziec i jak bedzie upierdliwy to go zapierd*** (wybaczcie, ze tak ostro)...
w szkole na chwile obecna lajcik, ale od marca bedziemy chodzic gdzies indziej bo moja przekochana uczelnia z pasja nie ma akredytacji i prawdopodobnie pojdziemy na AE (o ile bedzie minimum 45 osob a przypomne, ze na samym poczatku bylo nas ponad 340 a zostalo teraz dokladnie 84 a jestesmy dopiero na 3 semestrze)
i ogolnie to was podczytuje ale nie mam jakos weny pisac


i w ogole to pisze kolejnego drinkacza jakos tak mi sie juz kolybie

Niezłe hasło

To porozmawiaj z nim jak to on Was widzi.


Już coś Ci do główki ten łiskacz poszedł

Napisane przez Lady Marmalade

co tu taka mala produkcja dzis czytac co nie mialam jak ze szkoly wrocilam

Bo weekend jest.

Napisane przez Hawwa87

Nie zemdlał, ale miał zawroty głowy i stracił równowagę. W porządku nie jest, cały dzień leży w łóżku i nie wstaje, bo dalej ma zawroty głowy... Wszystko przez te guzy

Jej, biedny jest

Napisane przez kotek6

jeśli pozwolicie to się dopiszę bo uczyć mi się nie chce i fajnie was się czyta

Lady Marmalade miała coś podobnego z swoim eksem, rozstaliśmy się po 5 latach bycia razem (odwiedziło mi się ze juz go nie kocham i drażniło mnie wszytko w nim a najbardziej to ze traktował mnie jak przedmiot) a on jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki jakiś czas później był milusi słodki poświęcał się i w ogóle cud miód.... już sie do niego przekonałam na nowo wybaczyłam ale jeszcze rodzinie nic nie mówiłam ...po jakis 3 miesiącach takich słodkości napisałam sms którego on źle zrozumiał (napisałam w smsie że nie było by mi obojętne jak by mnie zdradził - a on zrozumiał że było by mi jedno jak by mnie zdradził) i nawrzucał mi wtedy od najgorszych, pokazał że decyzja była słuszna a to tylko była chwilowa zmiana... teraz znowu próbuje słodzić ale moje serce juz jest zajęte życzę ci by twój jednak zmienił się tak na prawdę - może warto mu dać szansę ????? może zrozumiał i chce wrócić ? co ty na to?

Witamy Cię

Napisane przez kotek6

coś o mnie
Mam 25 lat mieszkam ną śląsku w okolicach jastrzębia zdroju za 2,5 roku zostanę żoną mojego TŻ . Studiuję pedagogikę (kończę magisterkę ale obrona raczej daleko) ..... z moim TŻ znamy się 2 lata 1 miesiąc i 14 dni , data ślubu jest (bo nasza wymyślona sala wymaga rezerwacji tyle czasu do przodu) pierścionka jak nie widać tak nie widać .... Nawet mi na nim tak bardzo nie zależy (jako na przedmiocie) ale na samym słowie "zostaniesz moją żoną". W moim domu tylko mama i babcia wiedzą o planach i TŻ nikt co jest powodem kłótni :/ ale TŻ chce czekać z tym aż do zręcznym które jak wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują będą dopiero pod koniec 2011 nie wcześniej bo niby po co z opinii TŻ :/ Z miłych rzeczy to przez wikszoć tygonida (na studiach) mieszkam z TŻ i jesteśmy prawie jak maż i żona jedynie weekendy spędzamy oddzielnie ...Tak w ogóle to miałam pisać prace zaliczeniową a znowu siedzie na forum i zachwycam się sukniami opisami wesel itp już jakiś miesiac mnei tak mania na wesele trzyma ....

Trochę tak dziwnie, że najpierw data, a potem oświadczyny.

A były dalej się do Ciebie odzywa?

[Hajja Hawwa]

Napisane przez katarakta

Odchodząc od tematu mój "mały" (tj najmłodszy) kot zwariował, zabiera wszystkie maszynki do golenia z łazienki i robi z nich gryzaczki, a dosłownie z każdej półki i umywalki je zdejmuje, za drugie hobby przyjęła jedzenie pędzli i pędzelków. Gratisowo potrafi warczeć jak pies

To on jest na avatarze?

Napisane przez kotek6

katarakta masz raczej facet to facet musi być silny stanowczy i podejmować zdecydowane decyzje ja tez taka zocha samocha jestem wszytko sama, bo "ja to kawał chłopa jestem" (nawet koła w aucie sobie wymienię) tylko nie karzcie mi więcej niż 1 kg podnieś bo nie dam rady .... Ogólnie to TŻ musiał sie nieźle pomęczyć by mi pokazać że nie jest taki młodzik z niego, ale spisał się dobrze teraz to stwierdzam ze w przeciągu 2 lat on strasznie wydoroślał czasem tylko ma jakieś takie lekkie myli dziecinności ale za to go kocham bo ja jestem perfekcjonistka do bólu nie pozwalam sobie na nic spontanicznego a on mnie potrafi tak rozruszać iż szleje z nim
Co do kota to przez rok mieszkałam z taki łobuzem powiem Ci że na te psoty nie ma rady ale są słodkie gorsze jest jak kotek ma cieczkę (czy jak się to nazywa) po prostu masakra, miła ochotę go wziąć sznurek i przez balkon spuścić w dół i potem rano tylko wciągnąć z powrotem uważaj by się tym sprzętem z łazienki nie pokaleczył.

Kotki mają ruję, a suczki cieczkę

Napisane przez aanix

Ech, tż pojechał i mi tak strasznie smutno teraz W ogóle wczoraj przyjechał, a ja musiałam dokończyć sprzątanie i tż wziął lapka... A tam co? Wizaz, ktorego nie wyłączyłam... I żeby to tylko obecny wątek, to może by puścił bokiem, ale akurat sobie podczytywałam 2. część... No to jak w pasku zobaczył "zazdroszczę zaręczonym...", to ja sobie wolę nie myśleć... Czytać chyba nie czytał, na szczęście byłam wylogowana, ale jak zobaczyłam, że ma kompa, to się tak zestresowalam... Nic nie mówił, ale nie wierzę, żeby nie zauważył siedząc przed ekranem, no przynajmniej z 10 min...

Może zmusi go to do przemyśleń

Napisane przez arrakis

hehhh dziewczyny jestem wielka - przeczytalam cala moja prace (108 stron) i popoprawialam bledy - nawet nie bylo ich tak duzo - i nawet juz poprawilam w kompie i podrukowalam z poprawkami
5 godzin mi to zajelo....ale mam z glowy przynajmniej

Niezła jesteś

Sorki za post pod postem.

[gwiazdeczka26]

Sania - serdeczne gratulacje super oswiadczyny, takie niespodziewane, niby nic specjalnego ale wlasnie inne niz wszystkie-bardzo orginalnie. Oczywiscie zazdraszczam

Napisane przez aanix

Ech, tż pojechał i mi tak strasznie smutno teraz W ogóle wczoraj przyjechał, a ja musiałam dokończyć sprzątanie i tż wziął lapka... A tam co? Wizaz, ktorego nie wyłączyłam... I żeby to tylko obecny wątek, to może by puścił bokiem, ale akurat sobie podczytywałam 2. część... No to jak w pasku zobaczył "zazdroszczę zaręczonym...", to ja sobie wolę nie myśleć... Czytać chyba nie czytał, na szczęście byłam wylogowana, ale jak zobaczyłam, że ma kompa, to się tak zestresowalam... Nic nie mówił, ale nie wierzę, żeby nie zauważył siedząc przed ekranem, no przynajmniej z 10 min...

Aanix - a moze to dobrze jesli zauwazyl tet tytul Moze zda sobie sprawe, ze bardzo Ci zalezy i nie uslyszal tego bezposrednio od ciebie.Taki delikatny bodziec do zmiekczenia kolan

Kawka - WSZYSTKIEGO NAJ, NAJ, NAJ - przede wszystkim zeby wszystko sie poukladalo z Tztem

Ja wlasnie zdalam sobie sprawe ze oto juz konczy sie 9 rok odkad jestem z Tztem!!!!! zacznie sie 10 jeej straasznie dlugo, a wcale tego nie odczuwam.Te 9 lat zlecialo jak moze ze 3...Nie mamy niestety takiej swojej oficjalnej daty - zaczelismy spotykac sie w pazdzierniku ale grudzien byl taki przelomowy... Musze sobie chyba wybrac jakis dzien, bo fajnie byloby obchodzic rocznice naszego zwiazku..NO TERAZ TO JUZ NAJWYZSZA PORA NA PIERDZIONEK!!!

[aleksandrettaa]

Kawa Ty się nie łam. Nie jest źle a będzie lepiej. I wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!!!
Bliska buziaki dla Ciebie.
Wróciliśmy z TŻ ze spotkania z jego znajomemymi z klasy. całkiem fajni ludzie. dobre sie bawiłąm. jestem pijana. niestety moje postanowieni żeby niepić wzieło w łeb. oczyswiscie był temat co u kogo slychac z klasy i padlo ze ten sie zareczyl, a ta wyszła za maż. moze da to mojemu chłopu do myslenia ze czas na to. choc jak go znam to niebardzo.

[Claris]

Napisane przez Hawwa87

Claris - ode mnie też wszystkiego najlepszego, wczoraj o Tobie myślałam, a jak byłam na wizażu, to z tego wszystkiego zapomniałam złożyć życzenia Ale spełnienia marzeń, radości, pomyślności, zdrówka i zadowolenia z TŻta Następne urodziny będziesz już obchodzić jako żona
Wygląda na to, że jesteś ode mnie starsza o równe dwa tygodnie

To Ty jesteś już styczniowa tak? Nowy Rok > Dziękuję, a zapomnieć miałaś prawo
Strasznie mi przykro z powodu Twojego Taty
dopiero w obliczu choroby zaczyna się doceniać zdrowie i olewać te wszystkie przyziemne, często wyimaginowane problemy...

Napisane przez Biska

Nie znaleźliśmy żadnego okulisty, który by dzisiaj przejmował, na szczęście z okiem już jest troszkę lepiej, zniknęła opuchlizna i zaczerwienienie, no i boli już mniej, chyba maść pomogła

A ja mam dzisiaj doła jak nie wiem, zobaczyłam jak u Tż rodzice razem ubierają choinkę i w ogóle jaka ciepła atmosfera tam panuje, a u mnie... szkoda mówić, ojciec już drugi tydzień pije i chyba szybko nie skończy

ciesze się, że z okiem tżta już prawie wszystko ok
Zabieraj szybko ten pierścionek z powrotem i uciekaj jak najszybciej z tego domu, zasługujesz na swoją własną, dobrą rodzinę, bez alko

Ode mnie niedawno pojechała koleżanka z chłopakiem, byli u mnie na urodzinki. Obaliłyśmy z koleżanką winko na dwie i nic nie czuję w głowie, kurcze ja to żeby się upić potrzebuję całej butelki wina, toż to nieekonomiczne Dostałam 2 filiżanki z podstawkami z home&you.

Kawuszko z okazji Twoich urodzinek życzę Ci zdrówka, zeby Twój tż się wreszcie zdeklarował i przede wszystkim więcej optymizmu, bo ostatnio coś często doła nam łapiesz, a najważniejsze przecież, by być zdrowym, reszta jakos prędzej czy później się ułoży

[Hajja Hawwa]

Czarna Kawa, wszystkiego najlepszego, pierdzionka!

[polka764]

Napisane przez the_sania

heeeej

a ja radosną nowinę głoszę hehe.

właśnie dziś oświadczył mi się mój kochany

nooo... to tyle heh spadam przygotowywać się do imprezki z okazji zaręczyn

http://apart.pl/pl/diamenty,c,kolekc...areczynowe,400
to mój pierścień, który na żywo wygląda ładniej, bo nie widać różnicy tak bardzo pomiędzy białym i żółtym złotem. wygląda jak cały z żółtego

nooo przyszedł do mnie TŻ z rana, jeszcze w łóżku byłam i zrobił mi śniadanko. był taki milutki i w ogóle hehe wstaję z łóżka, odsłaniam rolety a na szybie karta "spędzisz ze mną resztę życia?" :O szok hyhy
a on szybko do pokoju rodziców po kwiaty (byliśmy sami w domu) i pierścionek, na kolanko.... i "czy zostaniesz moją żoną?" a ja "nooo" haha szok totalny.

buziaki dla Was, pewnie większość mnie nie pamięta, ale kit. czułam się w obowiązku poinformować Was

Sania oczywiście że Ciebie pamiętam!!
MOJE GRATULACJE KOCHANA!!
Super pomysłowe zaręczyny i piękny pierścień, ściskam mocno!!! i pisz jake wstępne plany i w ogóle jak po imprezce

[*Insane]

Kawko, wszystkie co najlepsze, szybkiej deklaracji ze strony TŻta, udanego pożycia przedmałżeńskiego dużo uśmiechu i zawodowych sukcesów... Z okazji urodzinek, oczywiście



A ja muszę iść do sklepu, a nie mogę się zebrać, aby wyjść na to zimnosko

[sanrioo]

dzień dobry

wszystkiego najlepszego solenizantkom

gratuluję the sani no i zazdraszczam

u nas znowu napadało śniegu, wczoraj byłam w empiku z kolegą i kupiłam sobie jedną książke którą chciałam przeczytać i drugą kupił mi kolega bo się uparł że coś mi musi kupić już nie chciałam robić zamieszania w tym empiku... umm

jedna to "Chata" Williama P. Younga a druga to książka Szymona Hołowni "Monopol na zbawienie"

dzisiaj zamierzam upiec te pierniki zobaczymy co mi z tego wyjdzie bo piekę z angielskiego przepisu i nie mam melasy więc zamiast niej chyba dodam miód

[*Insane]

sanrioo, na Twoim miejscu zrobiłabym syrop cukrowy z cukru trzcinowego zamiast melasy

ale miód chyba powinien być też okej

[sanrioo]

Napisane przez *Insane

sanrioo, na Twoim miejscu zrobiłabym syrop cukrowy z cukru trzcinowego zamiast melasy

ale miód chyba powinien być też okej

ooo syrop cukrowy to dobry pomysł nie wpadłam na to wcześniej ale już dziś nie idę do sklepu po cukier trzcinowy... ale miod też powinień pełnić tą funkcję "zalepiającą"

Ins jak tam @? wiadomo coś?

[*Insane]

Napisane przez sanrioo

ooo syrop cukrowy to dobry pomysł nie wpadłam na to wcześniej ale już dziś nie idę do sklepu po cukier trzcinowy... ale miod też powinień pełnić tą funkcję "zalepiającą"

Ins jak tam @? wiadomo coś?

Ano powinien i da chyba trochę więcej koloru złotawego, niż brązowego

A co do @ - dostałam w nocy (czyli w sumie 7 dnia spóźnienia). Dziwnie tak, bo "jakby chciało, a nie mogło"

[_Remedios]

the_Sania gratulacje!!

a dla Kawki spełnienia marzeń niech wszystko ułoży sobie tak jak sobie to wymarzyłaś.

[kotek6]

Hajja Hawwa Trochę tak dziwnie, że najpierw data, a potem oświadczyny. A były dalej się do Ciebie odzywa? no były się odzywa pisze do mnie często i gęsto - średnio raz na dzień! ale ostatnio nasze relacje się poprawiły traktuję go jak znajomego. TŻ o wszystkim wie i mów że mi wierzy, często rozmawiamy o moim eksie o jego jakiś tam gadkach problemach wiec TZ widzi że nic przed nim nie ukrywam. Termin już mamy bo jak zaczęliśmy gadkę o ślubie to TŻ nie maiła nadmiaru gotówki na pierścionek (jakoś ta rozmowa się spontanicznie zrodziła po weselu jego brata) potem temat przycichł i jakiś czas temu wrócił (po naszej rocznicy gdy liczyłam że już na pewno dostanę pierścionek) TŻ chce być ze mną, chce ślubu ale nie szybko bo chce mieć pewność że będzie miał pracę. Zaczęliśmy rozmowę o tym że trzeba wcześnie wszytko załatwiać bo tak lepiej, Tyle ze wtedy TŻ nie miał kasy na pierścionek (budrzet Tż jest zmienny jedne miesiąc ma kase na 3 pierścionki zamiesica nie ma jej bo kupuje coś do firmy) powiedziałam mu że mi tam nie zależy na pierścionku ze nie chce też przez 10 lat być narzeczoną bo mi ten stan spowszechniej i sama sobie trochę tu przybiłam klina, ale ustaliliśmy że rozejrzymy się za salami, wszytko się przyspieszyło jak weszliśmy do sali i która nas zachwycała i okazało sie ze 2012 już jest bardzo pozajmowany i jak się nie zdecydujemy już to musimy szukać innej (a to było jak jakiś impuls albo ta albo żadna inna stwierdziliśmy obydwoje) Poczekam cierpliwie mino że wiem że zaręczyny nastąpią to i tak może mnie nimi zaskoczyć, przecież nie wiem kiedy czy juro czy za 2 lata mam nadzieje ze coś fajnego wymyśli Czasem tylko jak są jakieś rocznice, urodziny to taka iskierka nadziei i rozczarowanie że jednak nie. Niech mi to powie a ten pierścionek jest nieważny nie chce go chce tylko słowa

arrakis jesteś wielka i wytrwała ja swojej licencjatki w całości nie przeczytałam... magisterki nawet nie zaczęłam pisać jeszcze a w czerwcu obrona :/

gwiazdeczka26 szmat czasu już jesteście z sobą pewnie pierścionek już gdzieś czeka

Biska pamiętaj kochana iż każdą łzę kiedyś wynagrodzi nam los ... zgadzam się z tym co napisała Claris


Ale się rozpisałam wróciłam z kościoła zimno i ślisko a dziś jadę jeszcze na mieszkanie na studia tylko na 2 dni ale zawsze to coś bo spędzę je z TŻ

[katarakta]

Hajja Hawwa Nie, to jest moja starsza kotka. Młodsza (ta od maszynek) wygląda tak (tzn tak wygląda jak się złości, a robi to codziennie )

[*Insane]

Napisane przez katarakta

Hajja Hawwa Nie, to jest moja starsza kotka. Młodsza (ta od maszynek) wygląda tak (tzn tak wygląda jak się złości, a robi to codziennie )

ahahahaha, jaaaaka faaaaajna sama słodycz

[katarakta]

Kawciu Wszystkiego naj naj najlepszego

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Napisane przez *Insane

ahahahaha, jaaaaka faaaaajna sama słodycz

Dzięki sama więc rozumiesz, żę uwielbiam ją złościć Jak jeszcze w tej złości buczy jak pies to mnie rozwala na łopatki

[arrakis]

Napisane przez katarakta

Hajja Hawwa Nie, to jest moja starsza kotka. Młodsza (ta od maszynek) wygląda tak (tzn tak wygląda jak się złości, a robi to codziennie )

allleee cuuuudoooooo

kawa wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, szybkich zareczyn i mniej nieporozumien z TZ

[butterfly20]

Witam.Taką miałam zajętą sobotę,że nie miałam jak się tu udzielać.

Poczytałam sobie Was.

The sania GRATULUJĘ! Udzielaj się tu częciej i opowiadaj o przygotowaniach

KAWUSZKO STO LAT, STO LAT!!Oby Ci się wszystko z TŻem ułożyło

Biska toja w ogóle nie mam takich objawów.I zauważyłam,że to mnie najbardziej boli wieczorami,rano prawie wcale...dziwne.Ale jajnik też boli,więc nie wiem czy to rwa kulszowa:/

[rusałka_1]

Hej!

Kawka wszystkiego naj! Żebyście w końcu z Tżtem się dogadali

arrakis gratuluje! Dużo wczoraj zrobiłaś

A ja mam w końcu wolną niedzielę