Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ III - Strona 82 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-12-20, 23:03   #2431
madziorka_82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 326
GG do madziorka_82
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez Pepus Pokaż wiadomość
Nie Twoja wina, że facet cię oszukał! Ja bym już po czymś takim nie chciała mieć dziecka z nim. Lepiej zrobisz - na złość jemu - jak zadbasz o siebie, zrób się na super babkę, taka zmiana. Niech odczuje co stracił, a jak będzie chciał pomieszkać tydzień by odpocząć od żony to pogoń
A dziecko warto mieć z kimś kto z tobą będzie na dobre i na złe a nie tylko z doskoku.

Wiem że radzisz mi to co najrozsądniejsze. Ale miej tu teraz rozsądek... Chociaż nie rozumiem dlaczego ta sprawa wyszła pół roku temu a ja dalej daję mu się nawijać na palec Codziennie powtarza mi to samo: chce być ze mną ale brakuje mu odwagi żeby stamtąd odejść bo z nią już ma dziecko 5-letnie. No szkoda że o tym nie pomyślał jak mówił żebym szukała mieszkania bo oczekuje ode mnie żebym z nim zamieszkała od razu. Na początku starałam się być ostrożna bo wiedziałam że po facecie można się różnich świństw spodziewać ale po pewnym czasie mój rozsądek gdzieś się zgubił Mało tego, on twierdzi że chce mieć ze mną dziecko, poluje na moje dni płodne i nie zabezpiecza się. Robi to wszystko świadomie a ja nie rozumiem dlaczego

Jestem głupia jak but Dzwonił w czwartek obwieścić mi że w sobotę wraca (kolejna sobota...) Wczoraj zadzwonił że nie da rady, jutro. Dziś jest to jutro i po prostu się nie odezwał. Miał po mnie przyjechac do pracy. Nie było go i nie odezwał się. Nie pierwszy raz z resztą. Jutro spotkamy się w pracy i znowu będzie mi czarował
Dziewczyny naprawdę nie wiem co mam robić Ale ja naprawdę chcę mieć dzidziusia, nie wiem dlaczego akurat z nim To wszystko nie w porządku. Ja czuję się nie w porządku Mam ochotę strzelić sobie w łeb. Dodam że tamta pani wie o wszystkim i ma to w d... To jakieś chore.
__________________
Why does it come as a surprise.
to think that I was so naive.
maybe didn't mean that much.
but it meant everything to me.

Edytowane przez madziorka_82
Czas edycji: 2009-12-20 o 23:16
madziorka_82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-20, 23:18   #2432
Pepus
Wtajemniczenie
 
Avatar Pepus
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ♥ tam gdzie świeci Słońce ♥
Wiadomości: 2 885
GG do Pepus
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez madziorka_82 Pokaż wiadomość
Wiem że radzisz mi to co najrozsądniejsze. Ale miej tu teraz rozsądek... Chociaż nie rozumiem dlaczego ta sprawa wyszła pół roku temu a ja dalej daję mu się nawijać na palec Codziennie powtarza mi to samo: chce być ze mną ale brakuje mu odwagi żeby stamtąd odejść bo z nią już ma dziecko 5-letnie. No szkoda że o tym nie pomyślał jak mówił żebym szukała mieszkania bo oczekuje ode mnie żebym z nim zamieszkała od razu. Na początku starałam się być ostrożna bo wiedziałam że po facecie można się różnich świństw spodziewać ale po pewnym czasie mój rozsądek gdzieś się zgubił Mało tego, on twierdzi że chce mieć ze mną dziecko, poluje na moje dni płodne i nie zabezpiecza się. Robi to wszystko świadomie a ja nie rozumiem dlaczego

Jestem głupia jak but
Nie jesteś głupia tylko zagubiona, a to różnica! Jedyna myśl jaka mi przychodzi dlaczego poluje na dni płodne Twoje - to taka, że chce Cię uzależnić od siebie i byś już nie mogła odejść, bo będziecie mieli dziecko. Spryciarz z niego - chce mieć dwie kobiety.
Musisz być jednak rozsądna i nie dać się usidlić. Ciekawe czy żona wie o jego postępowaniu??
Ja mam wredny charakter, bo jestem miła do czasu aż ktoś mi nie zajdzie głęboko za skórę, a jak już zajdzie to nie ma zmiłuj!! Cięcie i wypad z życiorysu jak nie potrafisz się zachować.
A twojemu lovelasowi to bym kopa w dupę dała, bo ci marnuje życie.

---------- Dopisano o 00:18 ---------- Poprzedni post napisano o 00:16 ----------

Cytat:
Napisane przez madziorka_82 Pokaż wiadomość

Jestem głupia jak but Dzwonił w czwartek obwieścić mi że w sobotę wraca (kolejna sobota...) Wczoraj zadzwonił że nie da rady, jutro. Dziś jest to jutro i po prostu się nie odezwał. Miał po mnie przyjechac do pracy. Nie było go i nie odezwał się. Nie pierwszy raz z resztą. Jutro spotkamy się w pracy i znowu będzie mi czarował
Dziewczyny naprawdę nie wiem co mam robić Ale ja naprawdę chcę mieć dzidziusia, nie wiem dlaczego akurat z nim To wszystko nie w porządku. Ja czuję się nie w porządku Mam ochotę strzelić sobie w łeb. Dodam że tamta pani wie o wszystkim i ma to w d... To jakieś chore.
Wiesz, że ona wie od niego czy od niej? Coś mi się wydaje, że od niego
To nie jest chore tylko albo ona nie wie albo jest zabezpieczona tak, że on zostanie w skarpetkach.
__________________


Edytowane przez Pepus
Czas edycji: 2009-12-20 o 23:19
Pepus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-20, 23:23   #2433
madziorka_82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 326
GG do madziorka_82
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez Pepus Pokaż wiadomość
Ciekawe czy żona wie o jego postępowaniu??
Wie. Rozmawiałyśmy nie raz. Ale jestem pewna że on ją też oszukuje bo przecież jaka kobieta zgodziłaby się na to? Co to za małżeńswo? Jej wciska że już ze mną skończył, ona ma wszelkie dowody na to że on kłamie, ja też mam codziennie dowód na to że okłamuje mnie i wychodzi na to że jest jeden d...pek i 2 pokrzywdzone kobitki. Dodam że jak najadłam się wstydu prosząc swoją ginekolog o zaświadczenie o poronieniu zobaczył tą karteczkę i powiedział że nie zostawi mnie z tym samej. Efekt jest taki że od kilku miesięcy mieszkam z tą kartką... Chciałabym po prostu mieć dziecko i żeby zostawił mnie w spokoju Jakoś nie mam ochoty na nowe znajomości, naprawdę. Przez pół roku odrzuciłam wielu zalotników. I dalej nie chcę nawet spojżeć na innego faceta. A szukać w banku spermy? Latka lecą...mam już 28 Czuję się okropnie samotna w tym wszystkim i sama siebie nie rozumiem dlaczego właśnie z nim chcę mieć dziecko


Dla mnie wygląda to tak: jemu może faktycznie nie wydawało się że tak ciężko będzie zostawić dziecko, które na litość boską wciągneli w to wszystko zamiast oszczędzić małemu swoich problemów. Jej z kolei jest wygodnie bo-przynosi kasę do domu, gotuje, zajmie się dzieckiem, zawiezie do przedszkola, posprząta itd...
__________________
Why does it come as a surprise.
to think that I was so naive.
maybe didn't mean that much.
but it meant everything to me.

Edytowane przez madziorka_82
Czas edycji: 2009-12-20 o 23:27
madziorka_82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-20, 23:34   #2434
Pepus
Wtajemniczenie
 
Avatar Pepus
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ♥ tam gdzie świeci Słońce ♥
Wiadomości: 2 885
GG do Pepus
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez madziorka_82 Pokaż wiadomość
Wie. Rozmawiałyśmy nie raz. Ale jestem pewna że on ją też oszukuje bo przecież jaka kobieta zgodziłaby się na to? Co to za małżeńswo? Jej wciska że już ze mną skończył, ona ma wszelkie dowody na to że on kłamie, ja też mam codziennie dowód na to że okłamuje mnie i wychodzi na to że jest jeden d...pek i 2 pokrzywdzone kobitki. Dodam że jak najadłam się wstydu prosząc swoją ginekolog o zaświadczenie o poronieniu zobaczył tą karteczkę i powiedział że nie zostawi mnie z tym samej. Efekt jest taki że od kilku miesięcy mieszkam z tą kartką... Chciałabym po prostu mieć dziecko i żeby zostawił mnie w spokoju Jakoś nie mam ochoty na nowe znajomości, naprawdę. Przez pół roku odrzuciłam wielu zalotników. I dalej nie chcę nawet spojżeć na innego faceta. A szukać w banku spermy? Latka lecą...mam już 28 Czuję się okropnie samotna w tym wszystkim i sama siebie nie rozumiem dlaczego właśnie z nim chcę mieć dziecko
Daj sobie z nim spokój, bo to jest nieodpowiedzialny dupek. Po co sobie szarpać nerwy. A dziecko możesz mieć z kimś odpowiednim, kto cię nie zostawi z kartą ciążową i nie powie zaraz wracam - tylko nigdy już nie wróci. A co będzie jak zobaczysz go z kolejną babką? Po co pchać się w to dalej i brnąć w większe bagno? Po co w pracy mają mówić, że nosisz jego dziecko? Nie będzie ci miło. Sama nie dasz rady wychować dziecka, bo będziesz potrzebowała pomocy. Ja mam więcej lat od ciebie i dziecka jeszcze nie mam. Nie wiem czy będę mieć, bo staramy się i pudło

O matko! Najgorsze co może być to używać dziecka jak kartę przetargową! Oboje są nienormalni. I co mówi dziecku, że tatuś już nas nie kocha, bo odchodzi do innej?

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:30 ----------

Pięciolatek nie jest partnerem do takich rozmów. On powinien bawić się z dziećmi i być szczęśliwym dzieciakiem, a oni mu to zabierają. No coś mnie trafi zaraz!
__________________


Edytowane przez Pepus
Czas edycji: 2009-12-20 o 23:32
Pepus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-20, 23:40   #2435
madziorka_82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 326
GG do madziorka_82
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Wiem że to zabrzmi głupio ale...ja jestem przygotowana na to że będe raczej samotną mamą. Jeśli o pomoc chodzi to mogę na nią liczyć u wszystkich bliskich. Mam kochaną mamę, przyjaciółkę która zawsze wyciąga do mnie rękę i mnóstwo innych osób. Co do pracy-tam już niestety wszyscy wiedzą o tym że dałam się oszukać... A że ciążę będę miała na 100% leżącą to będę musiała pójść na zwolnienie i nie grożą mi jakieś nieprzyjemności. Przez ten czas może uda mi się znaleźć inną pracę i uwolnić od tego wszystkiego. Pepus a mogę spytać dlaczego masz staranka zawieszone?

---------- Dopisano o 00:40 ---------- Poprzedni post napisano o 00:35 ----------

Cytat:
Napisane przez Pepus Pokaż wiadomość

O matko! Najgorsze co może być to używać dziecka jak kartę przetargową! Oboje są nienormalni. I co mówi dziecku, że tatuś już nas nie kocha, bo odchodzi do innej?

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:30 ----------

Pięciolatek nie jest partnerem do takich rozmów. On powinien bawić się z dziećmi i być szczęśliwym dzieciakiem, a oni mu to zabierają. No coś mnie trafi zaraz!

Kochana raz było tak że zadzwoniłam jak był akurat sam z małym w domu. Efekt? Chłopiec zaczął dosłownie wyć. On dał małemu słuchawkę i wiesz co usłyszałam? "mamo proszę cię nie kłóć się z tatą, nie kłóćcie się bo tatuś sobie pójdzie, mamusiu proszę cię". Myślał że dzwoni jego matka. Ryczałam pół dnia po tym. Dzieciak jest tak skrzywdzony że szkoda mówić. Ona mu nie szczędzi takich informacji, rozmawia ze wszystkimi na ten temat swobodnie przy dziecku a mały wszystko łapie i stara się zrozumieć na swój sposób. Dodatkowo w domu są cały czas jakieś awantury (ponoć były nawet zanim się poznaliśmy) i dziecko wszystko widzi , słyszy i czuje. Dla mnie to koszmar.
Powtarzałam mu tysiące razy że krzywdzą to dziecko! Że jeśli on nie chce być z nią i ich małżeństwo to pomyłka to jak mogą w tym trwać i niszczyć małemu psychikę? A on uważa za każdym razem kiedy mi powtarza że nie był w stanie zostawić dziecka że to "mniejsze zło". No i domyślam się że jutro usłyszę tę samą śpiewkę... Dla niej to moim zdaniem już tylko walka. Nie ratowanie małżeństwa tylko walka z inną kobietą. Chyba już tylko nie chce przegrać i dlatego go tam trzyma. A w środku całego zamieszania jest dziecko, którym każde z nich się zastawia a tak naprawdę nikt nie widzi jego uczuć i tego co się z nim dzieje
__________________
Why does it come as a surprise.
to think that I was so naive.
maybe didn't mean that much.
but it meant everything to me.

Edytowane przez madziorka_82
Czas edycji: 2009-12-20 o 23:45
madziorka_82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-20, 23:47   #2436
Pepus
Wtajemniczenie
 
Avatar Pepus
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ♥ tam gdzie świeci Słońce ♥
Wiadomości: 2 885
GG do Pepus
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Staranka zawieszone, bo mam gorący okres w pracy i za dużo stresu, który mógłby zaszkodzić małej fasoleczce. A poza tym odpocznę psychicznie, bo zaczęłam traktować męża jak maszynkę do zapłodnienia. A w głowie tylko uda się, czy się nie uda? Koszmar. Teraz jestem zajęta, więc myśli chwilowo uwolnione, ale to chwilowo, bo ostatnio stwierdziłam, że kolejne jajeczko się marnuje.
__________________

Pepus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-20, 23:49   #2437
madziorka_82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 326
GG do madziorka_82
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Ja teraz robię te testy owulacyjne to dowiem się przynajmniej czy u mnie jest jeszcze jakiekolwiek jajeczko... Chociaż nie wiem, kupiłam na allegro, dużo tańsze niż w aptece więc pewnie jakieś lipne. Dziś jak robiłam pierwszy to nawet ta kreska kontrolna była jakaś taka blada.
__________________
Why does it come as a surprise.
to think that I was so naive.
maybe didn't mean that much.
but it meant everything to me.
madziorka_82 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-12-20, 23:52   #2438
Pepus
Wtajemniczenie
 
Avatar Pepus
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ♥ tam gdzie świeci Słońce ♥
Wiadomości: 2 885
GG do Pepus
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Nie wiem ale mam dziwne wrażenie jakbym go znała ... albo podobna historia.

---------- Dopisano o 00:52 ---------- Poprzedni post napisano o 00:49 ----------

Cytat:
Napisane przez madziorka_82 Pokaż wiadomość
Ja teraz robię te testy owulacyjne to dowiem się przynajmniej czy u mnie jest jeszcze jakiekolwiek jajeczko... Chociaż nie wiem, kupiłam na allegro, dużo tańsze niż w aptece więc pewnie jakieś lipne. Dziś jak robiłam pierwszy to nawet ta kreska kontrolna była jakaś taka blada.
A jaki producent? Na all są tanie testy owu i ciążowe, zastanawiam się skąd je biorą, bo są dziwnie tanie.
__________________

Pepus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-20, 23:53   #2439
madziorka_82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 326
GG do madziorka_82
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez Pepus Pokaż wiadomość
Nie wiem ale mam dziwne wrażenie jakbym go znała ... albo podobna historia.
Może to ten sam, może takich jak on jest na świecie więcej. przerażające ale chyba to drugie bardziej prawdopodobne

---------- Dopisano o 00:53 ---------- Poprzedni post napisano o 00:52 ----------

Cytat:
Napisane przez Pepus Pokaż wiadomość
A jaki producent? Na all są tanie testy owu i ciążowe, zastanawiam się skąd je biorą, bo są dziwnie tanie.
no właśnie dziwnie tanie. I na opakowaniu nie ma producenta bo jest ze zbiorczego wybierane (chyba jakiegoś wielkiego bo ja dostałam 20). Aż zaraz normalnie sprawdzę jeszcze raz

Sprawdziłam-nie ma producenta.
__________________
Why does it come as a surprise.
to think that I was so naive.
maybe didn't mean that much.
but it meant everything to me.

Edytowane przez madziorka_82
Czas edycji: 2009-12-20 o 23:56
madziorka_82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 00:01   #2440
Pepus
Wtajemniczenie
 
Avatar Pepus
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ♥ tam gdzie świeci Słońce ♥
Wiadomości: 2 885
GG do Pepus
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez madziorka_82 Pokaż wiadomość
Może to ten sam, może takich jak on jest na świecie więcej. przerażające ale chyba to drugie bardziej prawdopodobne
Dziwne, bo to on mi opowiadał i też ma dziecko chyba teraz tak koło 5 lat będzie miał. Żona traktuje go jak maszynkę do robienia kasy i nic ją nie obchodzi byle kasa była w domu, a mąż może być poza domem.
Pisał mi, że przenosi się do niej i będzie bardzo szczęśliwy. Żonie ma zostawić wszystko, dom, samochód i oszczędności byle dostał rozwód.
Wiem tyle, że po jakimś czasie żona zaczęła przychodzić do pracy i robić mu jakieś wyrzuty, że zostawia dziecko...
Nie wiem jak to się skończyło, bo nie mam wiadomości od niego. Mam nadzieję, że jest szczęśliwy, bo inaczej by napisał.

---------- Dopisano o 01:01 ---------- Poprzedni post napisano o 00:58 ----------

Cytat:
Napisane przez madziorka_82 Pokaż wiadomość
no właśnie dziwnie tanie. I na opakowaniu nie ma producenta bo jest ze zbiorczego wybierane (chyba jakiegoś wielkiego bo ja dostałam 20). Aż zaraz normalnie sprawdzę jeszcze raz

Sprawdziłam-nie ma producenta.
No to tak nie może być! A jest termin ważności i dopuszczenie do obrotu? Musi być producent inaczej uważa się, że jest to podróbka Jak nie ma na opakowaniu to musi być na ulotce napisane kto jest producentem.
__________________

Pepus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 00:03   #2441
madziorka_82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 326
GG do madziorka_82
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez Pepus Pokaż wiadomość
Dziwne, bo to on mi opowiadał i też ma dziecko chyba teraz tak koło 5 lat będzie miał. Żona traktuje go jak maszynkę do robienia kasy i nic ją nie obchodzi byle kasa była w domu, a mąż może być poza domem.
Pisał mi, że przenosi się do niej i będzie bardzo szczęśliwy. Żonie ma zostawić wszystko, dom, samochód i oszczędności byle dostał rozwód.
Wiem tyle, że po jakimś czasie żona zaczęła przychodzić do pracy i robić mu jakieś wyrzuty, że zostawia dziecko...
Nie wiem jak to się skończyło, bo nie mam wiadomości od niego. Mam nadzieję, że jest szczęśliwy, bo inaczej by napisał.
To chyba nie ten sam... 1-mają mieszkanko małe nie dom, 2-samochodu jej nie zostawi bo ona nie ma prawa jazdy a jemu auto potrzebne, 3-w pracy była tylko raz i to tylko dlatego że został nadgodziny i spóźnił się do domu. chciała go sprawdzić. W rezultacie wszyscy wyśmiali i jego (że żona po niego przyszła) i ją (że się z takiego powodu pokazała). No i teraz nie przychodzi...

A tu masz zdjęcie właśnie tego testu, znalazłam w necie:
http://img35.imageshack.us/img35/692...278e54acec.jpg

Data jest na zgrzewie i jakieś oznaczenia. Producent pewnie był na kartoniku którego nie dostałam bo wysłano mi luzem w kopercie takie właśnie saszetki.
__________________
Why does it come as a surprise.
to think that I was so naive.
maybe didn't mean that much.
but it meant everything to me.

Edytowane przez madziorka_82
Czas edycji: 2009-12-21 o 00:05
madziorka_82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 00:09   #2442
Pepus
Wtajemniczenie
 
Avatar Pepus
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ♥ tam gdzie świeci Słońce ♥
Wiadomości: 2 885
GG do Pepus
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez madziorka_82 Pokaż wiadomość
To chyba nie ten sam... 1-mają mieszkanko małe nie dom, 2-samochodu jej nie zostawi bo ona nie ma prawa jazdy a jemu auto potrzebne, 3-w pracy była tylko raz i to tylko dlatego że został nadgodziny i spóźnił się do domu. chciała go sprawdzić. W rezultacie wszyscy wyśmiali i jego (że żona po niego przyszła) i ją (że się z takiego powodu pokazała). No i teraz nie przychodzi...

A tu masz zdjęcie właśnie tego testu, znalazłam w necie:
http://img35.imageshack.us/img35/692...278e54acec.jpg

Data jest na zgrzewie i jakieś oznaczenia. Producent pewnie był na kartoniku którego nie dostałam bo wysłano mi luzem w kopercie takie właśnie saszetki.
Jeśli mam jeszcze te wiadomości to je sprawdzę, tak dla zaspokojenia własnej ciekawości.
A testy mogą być ok. Tylko dlaczego na all mogą być po 1 zł czy 3 a w aptece po 25 zł? I w dodatku tylko 3 lub 5 testów.
__________________

Pepus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 00:15   #2443
madziorka_82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 326
GG do madziorka_82
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez Pepus Pokaż wiadomość
Jeśli mam jeszcze te wiadomości to je sprawdzę, tak dla zaspokojenia własnej ciekawości.
A testy mogą być ok. Tylko dlaczego na all mogą być po 1 zł czy 3 a w aptece po 25 zł? I w dodatku tylko 3 lub 5 testów.

Nie wiem, generalnie nie zastanawiało mnie to wcześniej bo na allegro wszystko jest przecież taniej niż gdzie indziej. Tyle że 25zł w aptece to taniocha, mają nawet takie za 40zł. 5 sztuk oczywiście. A ja kupiłam 20 za 25zł... Pepus a przybliż mi mniej więcej region Polski w którym mieszka ten facet to od razu Ci powiem czy to ten sam.

Znalazłam i doszłam po zdjęciach. Ktoś w końcu na jakiejś aukcji podał producenta - EGENS.
Co najgorsze, to w Chinach ta firma się mieści więc te testy to najprawdziwsze "made in China" . Eeee...no to już sama nie wiem. Rozumiem czemu tanie ale jakoś tak stały się dla mnie mało wiarygodne. Zobaczymy czy chociaż raz pokażą mi 2 kreski...
__________________
Why does it come as a surprise.
to think that I was so naive.
maybe didn't mean that much.
but it meant everything to me.

Edytowane przez madziorka_82
Czas edycji: 2009-12-21 o 00:23
madziorka_82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 00:31   #2444
Pepus
Wtajemniczenie
 
Avatar Pepus
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ♥ tam gdzie świeci Słońce ♥
Wiadomości: 2 885
GG do Pepus
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez madziorka_82 Pokaż wiadomość
Nie wiem, generalnie nie zastanawiało mnie to wcześniej bo na allegro wszystko jest przecież taniej niż gdzie indziej. Tyle że 25zł w aptece to taniocha, mają nawet takie za 40zł. 5 sztuk oczywiście. A ja kupiłam 20 za 25zł... Pepus a przybliż mi mniej więcej region Polski w którym mieszka ten facet to od razu Ci powiem czy to ten sam.

Znalazłam i doszłam po zdjęciach. Ktoś w końcu na jakiejś aukcji podał producenta - EGENS.
Co najgorsze, to w Chinach ta firma się mieści więc te testy to najprawdziwsze "made in China" . Eeee...no to już sama nie wiem. Rozumiem czemu tanie ale jakoś tak stały się dla mnie mało wiarygodne. Zobaczymy czy chociaż raz pokażą mi 2 kreski...
Tak myślałam, że to zrobione w Chinach. Wiesz to, że Chińskie nie zawsze musi oznaczać że jest złe.
Nie pamiętam skąd on jest i nie jestem pewna czy mi pisał skąd jest. Jak znajdę w poczcie jeszcze te listy to Ci powiem.
A teraz idę spać, bo o 6 mam wstać do pracy i mi już niewiele czasu do odpoczynku zostało.
Chyba kupię sobie te testy jak pokażą Ci chociaż raz te krechy.
Nie wiem skąd jest, ale na 100% to nie jest ten sam facet.
__________________


Edytowane przez Pepus
Czas edycji: 2009-12-21 o 00:34
Pepus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 00:33   #2445
madziorka_82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 326
GG do madziorka_82
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Ja też już idę spać. Jutro znów do pracy a przed świętami mam tam prawdziwy kocioł. Dzięki za rozmowę . Ulżyło mi troszkę. Jak się pokażą 2 krechy dam znać Dobrej nocki
__________________
Why does it come as a surprise.
to think that I was so naive.
maybe didn't mean that much.
but it meant everything to me.
madziorka_82 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-12-21, 00:35   #2446
Pepus
Wtajemniczenie
 
Avatar Pepus
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ♥ tam gdzie świeci Słońce ♥
Wiadomości: 2 885
GG do Pepus
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez madziorka_82 Pokaż wiadomość
Ja też już idę spać. Jutro znów do pracy a przed świętami mam tam prawdziwy kocioł. Dzięki za rozmowę . Ulżyło mi troszkę. Jak się pokażą 2 krechy dam znać Dobrej nocki
Kolorowych snów!
__________________

Pepus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 07:35   #2447
marlenka0505
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 110
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Dzień Dobry
Cytat:
Napisane przez Gosiaro Pokaż wiadomość
Marlenko porozmawiaj z Oliwką, ze musi teraz sama sprzątać swój pokój.Myślę że na pewno zrozumie jak jej powiesz, że ty nie możesz się teraz przemęczać.Może daj jej jakieś zadanie typu: pokaż mi czy umiesz ładnie sprzątać, bo będziesz musiała nauczyć tego młodszego braciszka lub siostrzyczkę, bo będziesz przecież starszą siostrą!
Absolutnie się teraz nie przemęczaj!Wiem, ze wkurza cię bałagan, ale lepszy bałagan niz zaszkodzić fasolce!
co do mojej latorośli, to Ona sprząta, ale po swojemu i co jakis czas jest wskazana interwencja. Od soboty na razie jest czysto, staram się jej tłumaczyć, że jak coś bierze do zabawy, to ma to odkładać na swoje miejsce to wtedy nie będzie się robił bałagan i ja się nie będe musiała denerwować. No i tak trochę bardziej ostro, to jej mówię, że widoczne ma za dużo zabawek skoro nie potrafi utrzmać porządku i jak tak dalej będzie to połowę oddamy biednym dzieciom.
Generalnie to pomaga, ale na miarę 5-latka i wiem że nie mogę od niej oczekiwać, że będzie sprzątać jak dorosła osoba.


Cytat:
Napisane przez madziorka_82 Pokaż wiadomość
Ja też już idę spać. Jutro znów do pracy a przed świętami mam tam prawdziwy kocioł. Dzięki za rozmowę . Ulżyło mi troszkę. Jak się pokażą 2 krechy dam znać Dobrej nocki
No to Kochana sytuacja nieciekawa, wiem że łatwo daje się rady, ale On Cię wykorzystuje. Ja Cię muszę trochę pobuntować, Kobieto każdemu facetowi trzeba pokazać że jesteśmy wartościowe, musisz przed nim grać, zadowoloną szczęśliwą - mimo że w sercu wielki żal - odmalować się ubrać, uśmiechać i jeszcze z innymi facetami na kawę się umówić. A może znajdziesz tego jedynego, który bedzie Cię kochał, szanował i dbał o Ciebie.
Co do ich postawy wobec dziecka, czy chcesz żeby Twoje dziecko kiedyś takie rzeczy przeżywało??? Wiem że kłótnie są nieuniknione i moja 5-letnia córka też nie raz słyszy jak się kłócimy, ale ona jest w to nie wciągana, nie ma takich przeciągnięć bo tatuś to, czy mamusia tamto. I widzę że ona wie że pokłócą się pogodzą i będzie ok.

Ech życzę Ci siły do uporządkowania swojego życia, bo jak Ty nie będziesz szczęśliwą Kobietą to trudno będzie Ci być szczęśliwą matką. Zajdziesz w ciążę i tak od razu uwolnisz się od niego??? czy dalej będzie Cię za nos wodził. Jest wielu fajnych facetó na tym świecie i ten jeden jedyny na pewno na Ciebie czeka.
Sorki jeśli się wymądrzam, ale nie to było moim celem tylko Twoje dobro, a jak ono wygląda zależy tylko od Ciebie. Musisz być szczęśliwa i o tym pamiętaj podejmując decyzje.

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Carol dzięki za linka, już sobie go dodałam do ulubionych
__________________
Oliwia 30.11.2004 Nasza Modelka
Wojtuś 03.08.2010 Mistrz w sikaniu na odległość
marlenka0505 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 07:55   #2448
Maggie1983
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie1983
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez lisek15 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczynki.
Jestem u Was nowa. Mam nadzieję,że mnie "przygarniecie" Też jak Wy staram się o małego dzidziusia i mam nadzieję,że w niedługim czasie mi się uda. Od paru dni czytam to forum i najbardziej przypadło mi do gustu. Pozdrawiam wszystkie Jola
witaj z nami i juz nie uciekaj wiecej
Cytat:
Napisane przez niunia1401 Pokaż wiadomość
to ja wam wstawiam dwa quizy dla poprawy chumorku
jeden ile bedziecie miec dzieci http://quiz.ownia.pl/dzieciaki
i drugi czy jestes idiota http://quiz.ownia.pl/idiota
buuuuuu mnie wyszlo 0 dzieci, ale widze, ze tym co maja juz dzieci tez wyszlo 0
Cytat:
Napisane przez niunia1401 Pokaż wiadomość
http://piekielko.info/kalendarzyk/?a...sMP=40&josML=6 wklejam linka do kalendarzyka plodnosci.
Maggie dodaj ten link na pierwsza stronke uwazam ze moze byc przydatny pokazuje nawet czy wieksze szanse sa na dziewczynke czy na chlopca
to Carol wkleja linki-wiec Carolku co Ty na to? dolaczysz ten link?
Cytat:
Napisane przez LadyMK Pokaż wiadomość
Carolku u mnie ok, @ jeszcze trwa. 4ty dzień w sumie to normalne, ale męczące;] niech już się kończy... !
Sas kochana, nie jestem w temacie, co ten Twój TŻ odwala?? czemu kłótnia?

Ja dziś do tego mojego "kochanego" promotora jade... czekam tylko na TŻcika aż wróci ze szkoły. A potem podskoczymy do galerii (koło mojej szkoły jest) potrzebujemy jakiegoś masażera stóp dla jego mamy, bo wszystkie prezenty już zapakowane tylko dla jego mamy nie ma jeszcze prezentu...
W piątek byłam u koleżanki- krzyczałam na Maggie, że piła... a sama poszłam coś posączyć :/ ;] Ale się nie opiłam, w przeciwieństwie do Ciebie Maggus!

zima, zima zima... pada pada śnieg..

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------



no proszę... czyżby się udało motylku??
ale ja tez sie nie opilam-bylismy w sob u przyjaciol na kolacji i bylo super juz wiem skad sie wzial tekst "w zyciu piekne sa tylko chwile" swoja droga ta moja przyjaciolka stara sie juz o dzidzie ponad 2 lata i nic i dzis ma wizyte w klinice nieplodnosci, wiec czekam na wiesci, choc pewnie najpierw zaleca jej jakies badania itp. Jest bardzo pozytywnie nastawiona i az sie boje o nia jak cos bedzie nie tak
Cytat:
Napisane przez kasiula1208 Pokaż wiadomość
witam was dziewczynki ja tylko na chwilke...chciałam sie pochwalic...zrobiłam dzisiaj swój pierwszy w zyciu test a co....tez chciałam poznac te uczucie tak jak myslałam 1 kreseczka wiec czekam cierpliwie na@ tak sobie myslałm ze to pewnie te całe opóznienie przez te antybiotyki które brałam jak byłam chora...skoro miłam po nich wysypke to pewnie wpłyneły tez na@....no nic....moze w nastepnym miesiacu mi sie to poreguluje...buziaczki:cm ok:
oj Kasia, lec do lekarza moze da luteine na wywolanie ....
Cytat:
Napisane przez madziorka_82 Pokaż wiadomość
Witam dziewczynki Znowu przyszłam smucić ale chyba muszę się komuś wyżalić Mój tż chyba niedługo mnie zostawi ;( Znaczy już zostawił ale chyba teraz to już tak na dobre... Czasami się zastanawiam po co on mi jeszcze cokolwiek obiecuje i wmawia, po co mi robi nadzieje skoro każdego dnia spotyka mnie tylko zawód i rozczarowanie Wie że rozpaczliwie chcę mieć dziecko i chyba tylko dlatego jeszcze wogóle ze mną rozmawia...czasami Czuję się tak okropnie jak nigdy. Tymbardziej że idą święta a ja już jestem pewna że spędzimy je osobno Jak ja mam wogóle zafasolkować przy takim stresie i załamce? Robiłam dziś sobie pierwszy teścior owulacyjny. Wyszedł negatywny, to mój 7 dzień cyklu. Czyli spodziewam się owulacji akurat wtedy kiedy nie będzie mnie miał kto zapłodnić

Sas nie martw się. Kłótnie są czymś normalnym. Każda para ma czasami jakiś kryzys ale to nie oznacza wcale że z tego nie wyjdzie. Przeciwnie, jak to wytrzymacie razem to będziecie bliżej siebie


Jest tu kto?
szkoda mi Ciebie dziewczyno i nie bede prawic moralow, bo jak czlowiek kocha, pragnie to rozum spi, wiec zycze Ci tylko wyklarowania sie sytuacji-zebys wiedziala na czym stoisz
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje
Maggie1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 08:17   #2449
motylek85
Zakorzenienie
 
Avatar motylek85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez sas Pokaż wiadomość
fajnie ci kochana na mojeg to nie dziala juz cos..on wogole est jakis dziwny jak juzjest jakas klotnia to on tylko coraz bardziej sie zlosci na mnie- nie zawszeale ostatnio cos tak biby czasem sie sam zaczie draznic ze mna ale za chwile mu mija i znow to samo nie wiem wiecie czasem to juz mysle, ze on po prostu juz ma mnie wnosie;(
tylko z drugiej strony jak te jlotnie juz mina to jest najkochanszym mezem pod sloncem i naprawde czuje sie kochana i wogole
gubie sie w tym wszystkim
kurde to nie wiem co moglabym doradzic... na kazdego faceta jak widac co innego dziala ale trzymam kciuki, ze bedzie wszystko ok a to tylko ze stresu przed wyjazdem
Cytat:
Napisane przez kasiula1208 Pokaż wiadomość
witam was dziewczynki ja tylko na chwilke...chciałam sie pochwalic...zrobiłam dzisiaj swój pierwszy w zyciu testa co....tez chciałam poznac te uczucietak jak myslałam 1 kreseczka wiec czekam cierpliwie na@ tak sobie myslałm ze to pewnie te całe opóznienie przez te antybiotyki które brałam jak byłam chora...skoro miłam po nich wysypke to pewnie wpłyneły tez na@....no nic....moze w nastepnym miesiacu mi sie to poreguluje...buziaczki:cm ok:
i jak tam kasiu???????? jak dzisiaj????? przykro mi, ze jedna krecha ja dzis znowu zrobilam test i znow jedna krecha ja juz nic nie wiem a dzis tempka jeszcze wyzej bo 37,0...
Cytat:
Napisane przez niunia1401 Pokaż wiadomość
motylku niewkrecaj sobie,przytyc mogla bo moze mniej ruchu masz a np regularnie jesz,a pozatym jak bralas anty to odnich tez moglas przytyc,a anty wylanczaja prace jajnikow wiec wtedy odpoczywaja i nic im zlego sie niedzie,nierobia sie policystyczne bo niepracuja
moze masz racje ale juz nie wiem co myslec
Cytat:
Napisane przez madziorka_82 Pokaż wiadomość
Witam dziewczynki Znowu przyszłam smucić ale chyba muszę się komuś wyżalić Mój tż chyba niedługo mnie zostawi ;( Znaczy już zostawił ale chyba teraz to już tak na dobre... Czasami się zastanawiam po co on mi jeszcze cokolwiek obiecuje i wmawia, po co mi robi nadzieje skoro każdego dnia spotyka mnie tylko zawód i rozczarowanie Wie że rozpaczliwie chcę mieć dziecko i chyba tylko dlatego jeszcze wogóle ze mną rozmawia...czasami Czuję się tak okropnie jak nigdy. Tymbardziej że idą święta a ja już jestem pewna że spędzimy je osobno Jak ja mam wogóle zafasolkować przy takim stresie i załamce? Robiłam dziś sobie pierwszy teścior owulacyjny. Wyszedł negatywny, to mój 7 dzień cyklu. Czyli spodziewam się owulacji akurat wtedy kiedy nie będzie mnie miał kto zapłodnić

Sas nie martw się. Kłótnie są czymś normalnym. Każda para ma czasami jakiś kryzys ale to nie oznacza wcale że z tego nie wyjdzie. Przeciwnie, jak to wytrzymacie razem to będziecie bliżej siebie


Jest tu kto?
kochana ja znam twoją sytuację i nawet to rozumiem, nie chce cie nakrecac zebys trwala w swoim przekonaniiu ale opowiem ci historię mojej chrzesnej... ona tak jak ty spotykała sie z żonatym i dzieciatym facetem, spotykali się dość długo (kilka lat) i on przez ten czas też zwodził ja, że wezmie rozwód, że razem zamieszkają itp, ciotka poszła w lata i tak naprawdę nie doczekała sięod niego nic, no prawie nic, tak jak ty stwierdziła, że już czas na dziecko i to ostatni dzwonek (miała 34 chyba jak urodziła małego) i jak tylko zaszła w ciążę to kopnęła tamtego za przeproszeniem w dupę i nawet nie wiem czy mu powiedziała o ciąży... teraz ona ma saysfakcję, że ma dziecko i sama na starość nie zostanie ale mały nie wie co to ojciec, wychowuje go ona i jej ojciec i mały na razie zamiennie mówi do niego "dziadku""tato" ale jest w takim wieku, że tylko patrzeć jak dzieci zaczna sie dopytywac i on zauważy, że coś jest nie tak... ma już 7 lat!!! ona z tego co wiem nawet nie mówiła mu o tym, że tata to ta osoba, dzięki której między innymi jest na świecie, w ogóle wykreśliła go z jego życia... i ty mówisz o tym żeby patrzeć na uczucia dziecka a co powiesz swojemu w takiej sytuacji??? pamiętaj, nigdy może ci tego nie wybaczyć... ja już się zastanawiam co ciotka powie jak mały spyta o tatę... wiem tylko, że od kąd powiedziała mu "narazie" to nie mają ze sobą kontaktu i mały nawet nie ma jego nazwiska... nie wiem czy w ten sposób (zadawalając siebie) nie skrzywdzisz swojego dziecka jeszcze bardziej niż on teraz te swoje 5-cio letnie... wiem też, że z uczuciem nie jest tak hop siup ale jestem zdania, tak jak pepus, zacznij spotykać sie z innymi, najpierw na złość tamtemu a później może samo coś z tego wyjdzie... nie będzie łatwo ale też zcekać na takiego faceta, który sam nie wie czego chce to tylko marnowanie sobie życia...
__________________

♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia
USG: 22.11
Wizyta: 28.11
motylek85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 08:25   #2450
kasiula1208
Zadomowienie
 
Avatar kasiula1208
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 547
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

melduje sie dziewczynki@ nadal nie ma...brzuch mnie juz nie boli...ale za to krzyz niemiłosiernie....wy koncze sie zanim dostane ten@ hihih

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

Cytat:
Napisane przez motylek85 Pokaż wiadomość
kurde to nie wiem co moglabym doradzic... na kazdego faceta jak widac co innego dziala ale trzymam kciuki, ze bedzie wszystko ok a to tylko ze stresu przed wyjazdem

i jak tam kasiu???????? jak dzisiaj????? przykro mi, ze jedna krecha ja dzis znowu zrobilam test i znow jedna krecha ja juz nic nie wiem a dzis tempka jeszcze wyzej bo 37,0...

moze masz racje ale juz nie wiem co myslec

kochana ja znam twoją sytuację i nawet to rozumiem, nie chce cie nakrecac zebys trwala w swoim przekonaniiu ale opowiem ci historię mojej chrzesnej... ona tak jak ty spotykała sie z żonatym i dzieciatym facetem, spotykali się dość długo (kilka lat) i on przez ten czas też zwodził ja, że wezmie rozwód, że razem zamieszkają itp, ciotka poszła w lata i tak naprawdę nie doczekała sięod niego nic, no prawie nic, tak jak ty stwierdziła, że już czas na dziecko i to ostatni dzwonek (miała 34 chyba jak urodziła małego) i jak tylko zaszła w ciążę to kopnęła tamtego za przeproszeniem w dupę i nawet nie wiem czy mu powiedziała o ciąży... teraz ona ma saysfakcję, że ma dziecko i sama na starość nie zostanie ale mały nie wie co to ojciec, wychowuje go ona i jej ojciec i mały na razie zamiennie mówi do niego "dziadku""tato" ale jest w takim wieku, że tylko patrzeć jak dzieci zaczna sie dopytywac i on zauważy, że coś jest nie tak... ma już 7 lat!!! ona z tego co wiem nawet nie mówiła mu o tym, że tata to ta osoba, dzięki której między innymi jest na świecie, w ogóle wykreśliła go z jego życia... i ty mówisz o tym żeby patrzeć na uczucia dziecka a co powiesz swojemu w takiej sytuacji??? pamiętaj, nigdy może ci tego nie wybaczyć... ja już się zastanawiam co ciotka powie jak mały spyta o tatę... wiem tylko, że od kąd powiedziała mu "narazie" to nie mają ze sobą kontaktu i mały nawet nie ma jego nazwiska... nie wiem czy w ten sposób (zadawalając siebie) nie skrzywdzisz swojego dziecka jeszcze bardziej niż on teraz te swoje 5-cio letnie... wiem też, że z uczuciem nie jest tak hop siup ale jestem zdania, tak jak pepus, zacznij spotykać sie z innymi, najpierw na złość tamtemu a później może samo coś z tego wyjdzie... nie będzie łatwo ale też zcekać na takiego faceta, który sam nie wie czego chce to tylko marnowanie sobie życia...
hmmm?? ciekawe.. dlaczego ci wychodzi jedna kreska moze skarbie owulacja ci sie przesuneła i test jeszcze nic nie wykazuje...dopuki@ nie ma to jest nadzieja...i jeszcze ta temperaturau mnie tez dosc dziwnie.. brzuch mnie juz wogóle nie boli.. ale za to krzyz na dole...no masakra...no i mi dzis temperatura spadła...ale pierwszy raz w zyciu nie czuje sie jak na@...moze tak długo go nie ma ze sobie to wmawiam..hihihi no nic czekam....brałam antybiotyki w tym miesiacu bo byłam chora...moze to przez nie mi sie spóznia....mam pytanko... czy mozna patrzec na test po jakims dłuzszym czasie????
__________________
WAGA 84 KG. CEL 70 KG.
---------WZROST 168 cm.-------
[B]od dzis konczę z dukanem i przechodze na MŻ
5 posiłków dziennie: 10-12-14-16-18
zaczynam od nowa
17.luty - chyba 80 kg. (boje sie wchodzic na wage)
dieta od poniedziałku
21.luty -
kasiula1208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 08:27   #2451
motylek85
Zakorzenienie
 
Avatar motylek85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez kasiula1208 Pokaż wiadomość
melduje sie dziewczynki@ nadal nie ma...brzuch mnie juz nie boli...ale za to krzyz niemiłosiernie....wy koncze sie zanim dostane ten@ hihih
Kasia ja mam to samo no może z wyjątkiem krzyża, bo ten tylko od czasu do czasu.. i widzisz, jednak udaje nam się równo iść tylko dlaczego tak długo??? ja chce już @ bo o II kreskach w tym miesiącu moge zapomnieć trzy testy by nie kłamały...
__________________

♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia
USG: 22.11
Wizyta: 28.11
motylek85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 08:28   #2452
kasiula1208
Zadomowienie
 
Avatar kasiula1208
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 547
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez motylek85 Pokaż wiadomość
kurde to nie wiem co moglabym doradzic... na kazdego faceta jak widac co innego dziala ale trzymam kciuki, ze bedzie wszystko ok a to tylko ze stresu przed wyjazdem

i jak tam kasiu???????? jak dzisiaj????? przykro mi, ze jedna krecha ja dzis znowu zrobilam test i znow jedna krecha ja juz nic nie wiem a dzis tempka jeszcze wyzej bo 37,0...

moze masz racje ale juz nie wiem co myslec

kochana ja znam twoją sytuację i nawet to rozumiem, nie chce cie nakrecac zebys trwala w swoim przekonaniiu ale opowiem ci historię mojej chrzesnej... ona tak jak ty spotykała sie z żonatym i dzieciatym facetem, spotykali się dość długo (kilka lat) i on przez ten czas też zwodził ja, że wezmie rozwód, że razem zamieszkają itp, ciotka poszła w lata i tak naprawdę nie doczekała sięod niego nic, no prawie nic, tak jak ty stwierdziła, że już czas na dziecko i to ostatni dzwonek (miała 34 chyba jak urodziła małego) i jak tylko zaszła w ciążę to kopnęła tamtego za przeproszeniem w dupę i nawet nie wiem czy mu powiedziała o ciąży... teraz ona ma saysfakcję, że ma dziecko i sama na starość nie zostanie ale mały nie wie co to ojciec, wychowuje go ona i jej ojciec i mały na razie zamiennie mówi do niego "dziadku""tato" ale jest w takim wieku, że tylko patrzeć jak dzieci zaczna sie dopytywac i on zauważy, że coś jest nie tak... ma już 7 lat!!! ona z tego co wiem nawet nie mówiła mu o tym, że tata to ta osoba, dzięki której między innymi jest na świecie, w ogóle wykreśliła go z jego życia... i ty mówisz o tym żeby patrzeć na uczucia dziecka a co powiesz swojemu w takiej sytuacji??? pamiętaj, nigdy może ci tego nie wybaczyć... ja już się zastanawiam co ciotka powie jak mały spyta o tatę... wiem tylko, że od kąd powiedziała mu "narazie" to nie mają ze sobą kontaktu i mały nawet nie ma jego nazwiska... nie wiem czy w ten sposób (zadawalając siebie) nie skrzywdzisz swojego dziecka jeszcze bardziej niż on teraz te swoje 5-cio letnie... wiem też, że z uczuciem nie jest tak hop siup ale jestem zdania, tak jak pepus, zacznij spotykać sie z innymi, najpierw na złość tamtemu a później może samo coś z tego wyjdzie... nie będzie łatwo ale też zcekać na takiego faceta, który sam nie wie czego chce to tylko marnowanie sobie życia...
pójde skarbie do lekarza pójde... po swietach.. jeszcze poczekam troche....
__________________
WAGA 84 KG. CEL 70 KG.
---------WZROST 168 cm.-------
[B]od dzis konczę z dukanem i przechodze na MŻ
5 posiłków dziennie: 10-12-14-16-18
zaczynam od nowa
17.luty - chyba 80 kg. (boje sie wchodzic na wage)
dieta od poniedziałku
21.luty -
kasiula1208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 08:29   #2453
motylek85
Zakorzenienie
 
Avatar motylek85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez kasiula1208 Pokaż wiadomość
melduje sie dziewczynki@ nadal nie ma...brzuch mnie juz nie boli...ale za to krzyz niemiłosiernie....wy koncze sie zanim dostane ten@ hihih

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------


hmmm?? ciekawe.. dlaczego ci wychodzi jedna kreska moze skarbie owulacja ci sie przesuneła i test jeszcze nic nie wykazuje...dopuki@ nie ma to jest nadzieja...i jeszcze ta temperaturau mnie tez dosc dziwnie.. brzuch mnie juz wogóle nie boli.. ale za to krzyz na dole...no masakra...no i mi dzis temperatura spadła...ale pierwszy raz w zyciu nie czuje sie jak na@...moze tak długo go nie ma ze sobie to wmawiam..hihihi no nic czekam....brałam antybiotyki w tym miesiacu bo byłam chora...moze to przez nie mi sie spóznia....mam pytanko... czy mozna patrzec na test po jakims dłuzszym czasie????
nie powinno sie, a com? cos tam wyskoczylo??? po 5 min powinien byc juz wiarygodny ale ja tez na ten swoj dzisiejszy patrze i patrze i nic nie widac
__________________

♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia
USG: 22.11
Wizyta: 28.11
motylek85 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-12-21, 08:33   #2454
kasiula1208
Zadomowienie
 
Avatar kasiula1208
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 547
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez motylek85 Pokaż wiadomość
Kasia ja mam to samo no może z wyjątkiem krzyża, bo ten tylko od czasu do czasu.. i widzisz, jednak udaje nam się równo iść tylko dlaczego tak długo??? ja chce już @ bo o II kreskach w tym miesiącu moge zapomnieć trzy testy by nie kłamały...
wiesz kochanie powiem ci cos....albo sobie to juz wmawiam albo nie wiem...wczoraj zrobiłąm ten test...i wyszła jedna kreska...ale zostawiłam sobie go na pamiatke no i dzis juz jest cien drugiej...ale prawie niewidoczny...tylko ze nie wyszedł od razu.. a nie patrzy sie na testy pózniej.. wiec lipa...do tego mi temperatura spadła dzis...i byc tu człowieku madry.. tez bym chciała dostac juz@ bo zaczynam wariowac
__________________
WAGA 84 KG. CEL 70 KG.
---------WZROST 168 cm.-------
[B]od dzis konczę z dukanem i przechodze na MŻ
5 posiłków dziennie: 10-12-14-16-18
zaczynam od nowa
17.luty - chyba 80 kg. (boje sie wchodzic na wage)
dieta od poniedziałku
21.luty -
kasiula1208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 08:36   #2455
motylek85
Zakorzenienie
 
Avatar motylek85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez kasiula1208 Pokaż wiadomość
wiesz kochanie powiem ci cos....albo sobie to juz wmawiam albo nie wiem...wczoraj zrobiłąm ten test...i wyszła jedna kreska...ale zostawiłam sobie go na pamiatke no i dzis juz jest cien drugiej...ale prawie niewidoczny...tylko ze nie wyszedł od razu.. a nie patrzy sie na testy pózniej.. wiec lipa...do tego mi temperatura spadła dzis...i byc tu człowieku madry.. tez bym chciała dostac juz@ bo zaczynam wariowac
to i tak dziwne bo mi nigdy na tescie sie II kreska nie pojawila:P moze powtorz za 2-3 dni jeśli @ nie przyjdzie i moze wklej foto popatrzyłabym sobie
__________________

♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia
USG: 22.11
Wizyta: 28.11
motylek85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 08:45   #2456
kasiula1208
Zadomowienie
 
Avatar kasiula1208
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 547
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

no własnie ja ja widze...jest bardzo jasniutka...dałabym zdjecie...ale nie mam aparatu a w telefonie mam tylko 1,3 pixela to wogóle juz nic nie zobaczycie.....no ja tez sie zdziwiłam...ale moze juz dostaje do głowy.. powaznie....i widze to co chcehihihhi wyrzuce ten test i przestane sie shizowac wiesz co mi sie wydaje ze ten papierek poprostu po dłuzszym czasie przesiąkł i poprostu widac ta kreske od spodu...tak se to tłumacze....bo po 5 minutach mi nic nie wyszło
__________________
WAGA 84 KG. CEL 70 KG.
---------WZROST 168 cm.-------
[B]od dzis konczę z dukanem i przechodze na MŻ
5 posiłków dziennie: 10-12-14-16-18
zaczynam od nowa
17.luty - chyba 80 kg. (boje sie wchodzic na wage)
dieta od poniedziałku
21.luty -
kasiula1208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 08:48   #2457
motylek85
Zakorzenienie
 
Avatar motylek85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez kasiula1208 Pokaż wiadomość
no własnie ja ja widze...jest bardzo jasniutka...dałabym zdjecie...ale nie mam aparatu a w telefonie mam tylko 1,3 pixela to wogóle juz nic nie zobaczycie.....no ja tez sie zdziwiłam...ale moze juz dostaje do głowy.. powaznie....i widze to co chcehihihhi wyrzuce ten test i przestane sie shizowac wiesz co mi sie wydaje ze ten papierek poprostu po dłuzszym czasie przesiąkł i poprostu widac ta kreske od spodu...tak se to tłumacze....bo po 5 minutach mi nic nie wyszło
to zrob foto komorka, moze cos tam wyjdzie i przeslij mi podam ci nr na prv bo serio, ja mam jeszce w domu testy z przed kilku lat (tak jakoś się zachowały);D i tam nawet cienia kreski nie ma!!! hihi, może jednak się coś tam wykuwa a o ile ci tempka spadła?
__________________

♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia
USG: 22.11
Wizyta: 28.11
motylek85 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-12-21, 08:54   #2458
Pepus
Wtajemniczenie
 
Avatar Pepus
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ♥ tam gdzie świeci Słońce ♥
Wiadomości: 2 885
GG do Pepus
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez kasiula1208 Pokaż wiadomość
mam pytanko... czy mozna patrzec na test po jakims dłuzszym czasie????
PO godzinie to i ja miałam dwie grube krechy
Na teście masz napisane po ilu minutach test jest już zafałszowany
__________________

Pepus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 08:55   #2459
kasiula1208
Zadomowienie
 
Avatar kasiula1208
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 547
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

no juz próbowałam tym telefonem ale ona jest tak słaba ze jak zrobie tym kiepskim aparatem to nic nie widac....pokombinuje jeszczeno temperatura spadła o duzo bo z 37,4 do 36,8 teraz znowu jest 37,4 ale to sie juz chyba nie liczy....nie chce sie wkrecac bo pewnie sie rozczaruje.. jak temperatura tak znacznie spadła to napewno przyjdzie @ nie ma siły....ten test moze jest jaikis felerny
__________________
WAGA 84 KG. CEL 70 KG.
---------WZROST 168 cm.-------
[B]od dzis konczę z dukanem i przechodze na MŻ
5 posiłków dziennie: 10-12-14-16-18
zaczynam od nowa
17.luty - chyba 80 kg. (boje sie wchodzic na wage)
dieta od poniedziałku
21.luty -
kasiula1208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 09:00   #2460
motylek85
Zakorzenienie
 
Avatar motylek85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez Pepus Pokaż wiadomość
PO godzinie to i ja miałam dwie grube krechy
Na teście masz napisane po ilu minutach test jest już zafałszowany
no co ty mówisz, ja nigdy tak nie miałam, a testy kiedyś przed stosowaniem anty stosowałam dość często nawet jak wiedziałam, że nie mogło by coś wyjśc;D i nigdy, nigdy tak mi nie wyszlo...

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Cytat:
Napisane przez kasiula1208 Pokaż wiadomość
no juz próbowałam tym telefonem ale ona jest tak słaba ze jak zrobie tym kiepskim aparatem to nic nie widac....pokombinuje jeszczeno temperatura spadła o duzo bo z 37,4 do 36,8 teraz znowu jest 37,4 ale to sie juz chyba nie liczy....nie chce sie wkrecac bo pewnie sie rozczaruje.. jak temperatura tak znacznie spadła to napewno przyjdzie @ nie ma siły....ten test moze jest jaikis felerny
no to faktycznie dzis @ moze przyjsc... tylko ta poranna tempka sie liczy.
__________________

♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia
USG: 22.11
Wizyta: 28.11
motylek85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.