Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana. - Strona 27 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-12-21, 23:05   #781
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Ale on napisal, ze nie jest ze mna szczesliwy...
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 23:15   #782
Koszkaa
Zadomowienie
 
Avatar Koszkaa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 485
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
Ale on napisal, ze nie jest ze mna szczesliwy...
Na pewno pisał to pod wpływem emocji. Idź spać, przemyśl wszystko, rano obudzisz się ze świeżymi myślami i na pewno będzie lepiej. Nie wierzę w to, że się ot tak rozstaniecie
__________________
,,Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze.
Żyć swoim życiem nie jest egoizmem"- Anthony de Mello
Koszkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 23:23   #783
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Ale powtorzyl to kilkakrotnie, uwazam, ze naprawde tak mysli. Trudno, moze z kims innym bedzie szczesliwszy...
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 23:25   #784
jagaaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar jagaaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 222
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Koszkaa Pokaż wiadomość
Na pewno pisał to pod wpływem emocji. Idź spać, przemyśl wszystko, rano obudzisz się ze świeżymi myślami i na pewno będzie lepiej. Nie wierzę w to, że się ot tak rozstaniecie
zgadzam sie.. jeszcze sie wam wszystko ułoży! tylko już sama nie wiem co masz zrobić z rodzicami

dziewczyny piszą ze pieniądze/kariera jest ważna, ale nie najważniejsza. ZGADZAM SIĘ!!!!!! przecież jesteś z nim szczęśliwa, tak sie kochacie.. nie możecie przez rodziców sie rozstać pokarzcie im jak sie bardzo kochacie i ze możecie pokonać wszystko, i ze nic was nie rozłączy! ja bym to zrobiła na zlosc swoim rodzicom! no szkoda by mi było własnej matki i ojca, ale przecież to MOJE życie... MOJE SZCZĘŚCIE...


EDIT: może napisz tak do TZ.. na pewno o tym pomyśli

Edytowane przez jagaaaaa
Czas edycji: 2009-12-21 o 23:27
jagaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-22, 00:08   #785
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Dziewczyny, napisalam do niego smsa. Tak radzila mi Rebe. Jak nie odpisze albo odpisze negatywnie, to bede musiala sie z tym pogodzic. Bedzie mi ciezko, cholernie ciezko, zreszta caly czas jest. Wiecie jak sie czuje osoba ktora zostaje jakby sama na swiecie? Nie mam wsparcia w rodzicach, nie mam prawdziwych przyjaciol, nie mam juz chlopaka...
Nie wiedzialam, ze znajde sie w takim stanie przed swietami, sylwestrem i sesja. Boze czuje sie strasznie, jak złamany kwiat na wietrze... Nie wiem co mam ze soba zrobic. Wszystko w jednej chwili stracilo dla mnie sens. Jestem strasznie slaba psychicznie i wrazliwa, nie podniose sie z tego, nie dam rady, nie chce istniec....


W tym miejscu jednak pragnę z calego serca podziękować kochanej REBE. To ona spojrzala trzezwo na sytuacje i dala mi wsparcie. Rozmawiala ze mna i dzieki niej sie choc na chwile uspokoilam... Czemu takich przyjaciol nie spotyka sie w realu? Wiele bym dala za taka przyjaciolke jak Ty Rebe...

No i dziekuj tez Wam wszystkim moje kochane zazdrosnice. Naprawde kiedy nie mialam neta, caly czas myslalam co tam u Was, co piszecie, co bym Wam napisala. Przywiazalam sie do Was bardzo. Jestescie mi bliskie i bardzo wazne. Bardzo milo mi bylo, kiedy mnie wspieralyscie i doradzalyscie. Milo, ze interesowalyscie sie co sie u mnie dzieje, ze sluchalyscie, czytalyscie, pisalyscie i poswiecalyscie na to swoj czas. Jestem Wam wszystkim bardzo za to wdzieczna. Dziekuje Wam. Ten watek pomogl mi czasem pokonac zazdrosc, sprawialyscie ze nie myslalam o tym tak obsesyjnie... Mam nadzieje, ze Wam tez to sie uda i bedziecie z czasem udoskonalac swoje zwiazki. Tego Wam zycze. Zycze Wam tez spokojnych, cieplych i RODZINNYCH świąt. Żeby ten rok był lepszy, zeby Wam sie lepiej ukladalo, zeby spelnily sie wszystkie Wasze nawet najskrytsze marzenia.
Odchodze od Was i przenosze sie powoli na watek rozstaniowy. Bedzie mi Was brakowac
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-22, 07:01   #786
Red Lipstick
Wtajemniczenie
 
Avatar Red Lipstick
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 313
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Madame nie przenoś się nigdzie od nas . On z pewnością się odezwie, jak nie dziś to jutro ale jestem przekonana, że zrobi to! Jesteście ze sobą już tyle czasu, wiele razem przeszliście i on Cię nie rzuci ot tak. Uraziło go to, poczuł się gorszy. poczuł, że będąc z Tobą odbiera Ci szansę na znalezienie kogoś, kto zapewniłby ci bardziej dostatnie życie, kogoś z kogo zadowoleni byliby Twoi rodzice.Jest rozżalony, że nie spełnia "standardów" Twojej rodziny. Jego reakcja jest jak najbardziej normalna. Zrozum go i daj mu czas. Nie miej czarnych myśli, nie podejmuj pochopnych decyzji, tylko poczekaj

Lecę dziewczynki, dziś 2 kolosy . Odezwę się w przerwie między porządkami Buziaaaki i miłego dzionka

Edytowane przez Red Lipstick
Czas edycji: 2009-12-22 o 07:02
Red Lipstick jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-22, 07:43   #787
dorusss90
Zakorzenienie
 
Avatar dorusss90
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 765
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
Ale on napisal, ze nie jest ze mna szczesliwy...
Mój też mi tak powiedział, ale dał szansę. Może Twój TŻ też przemyśli i jeszcze raz spróbujecie nie załamuj się będzie dobrze
__________________

dorusss90 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-12-22, 07:58   #788
garfieldek
Zakorzenienie
 
Avatar garfieldek
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: puszka po Pepsi ;>
Wiadomości: 21 373
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

madame nie odchodz od nas

Przeciez nie tak dawno pisalas, jakiego masz wspanialego TZ, on nie mogl cie przestac kochac tak z dnia na dzien... Te slowa, ktore teraz mowi, nie bierz ich do siebie, on to mowil pod wwplywem emocji.... Nie mozecie przekresilc wlasnego szczescia, tylko dlatego ,bo rodzice inaczej obmysleli twoja przyszlosc


NIE POZWOL SOBA MANIPULOWAC !!!! To ze sa twoimi rodzicami nie oznacza, ze moga ci dyktowac jak masz zyc, co masz robic.... To wlasnie im najbardziej powinno zalezec na twoim SZCZESCIU!!!!!!!

Przypomnialo mi sie takie powiedzonko, ktore idealnie pasuje do twojej sytuacji...

NIKT ZA CIEBIE NIE UMRZE, WIEC NIECH NIKT NIE MOWI CI JAK MASZ ZYC

Walcz o swoje szczescie, zebys kiedys po latach nie pluła sobie w twarz, ze nie zrobilas wszystkiego, by byc szczesliwa z NIM !!!!!!!!!!!!!!!!!
__________________
PM2014


Wymianka
garfieldek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-22, 08:35   #789
Lagunaaa
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc ];->
Wiadomości: 2 419
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Madam posłuchaj tego: "Dlatego walcz"-Margo. Mi zawsze ta piosenka dodaje siły. Pomimo ze jest stara, ma fajne slowa

http://krol-macius.wrzuta.pl/audio/2..._dlatego_walcz
__________________
53,5 kg (8.09.10) 51,0 kg(2.11.10)......50,0 kg

..
Podejdź jeśli chcesz,
pokochaj jeśli potrafisz...
Lagunaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-22, 08:43   #790
Koszkaa
Zadomowienie
 
Avatar Koszkaa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 485
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Motylku nie odchodź od nas!!!

My też Cię wesprzemy w razie najgorszej ewentualności, jednak mimo wszystko jestem pewna, że się pogodzicie i wszystko będzie w porządku. Twój słodziak na pewno nie wytrzyma i na tego smsa Ci odpisze Przecież opowiadałaś nam jaki on jest i na pewno nie przekreśli 5 lat tak z dnia na dzień bez żadnej rozmowy z Tobą Jestem o tym przekonana. Zatęskni szybciej niż myślisz
A do tego co powiedział. Spróbuj postawić się na jego miejscu. Ja tak właśnie zrobiłam. Postawiłam się w sytuacji, że rodzice mojego TŻ-ta mnie nie akceptują przez 5 lat, mówią że jestem do niczego, bo mam mało kasy a na dobitke on pisze mi, że może oni mają rację i sobie w życiu nie poradzimy.
Jak się wtedy czuję? (oczywiście z punktu widzenia mężczyzny staram sie to ująć). widzę to tak: no tak, w końcu ją przekabacili na swoją stronę, nie damy sobie rady z moją marną pensją, jak będzie ze mną nie będzie jeździć mercedesem i będzie mieszkać w zwykłym mieszkaniu. Nie dość, że przez tyle lat byłem wrogiem dla jej rodziców to teraz ona zaczyna myśleć tak samo. I jak tu być szczęśliwym? Wiecznie odrzuconym i wrzucanym do gorszego worka? No to chyba jednak nie ma sensu, niech sobie znajdzie takiego, który zaspokoi jej i jej rodziców potrzeby.
Z mojej strony to tak wygląda. Wiadomo, że do tego doszły jeszcze emocje co wszystko spotęgowało. Ale porozmawiacie na spokojnie i na pewno do jakiś wniosków dojdziecie. Nie wierzę w to, że się rozstaniecie
Trzymaj się Motylku i wyżalaj się nam jak najbardziej. Będziemy starały się pomóc z całych sił
__________________
,,Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze.
Żyć swoim życiem nie jest egoizmem"- Anthony de Mello
Koszkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-22, 08:46   #791
Cocaine essence
Zakorzenienie
 
Avatar Cocaine essence
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Madame- nie przestanie Cię przecież kochać z dnia na dzień
Idą Święta, przemyśli to wszystko
Główka do góry kochana, myśl pozytywnie, nie emocjami tylko jak dama- rozważnie Będzie dobrze , na pewno
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku.

Cocaine essence jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-12-22, 09:33   #792
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Red Lipstick Pokaż wiadomość
Madame nie przenoś się nigdzie od nas . On z pewnością się odezwie, jak nie dziś to jutro ale jestem przekonana, że zrobi to! Jesteście ze sobą już tyle czasu, wiele razem przeszliście i on Cię nie rzuci ot tak. Uraziło go to, poczuł się gorszy. poczuł, że będąc z Tobą odbiera Ci szansę na znalezienie kogoś, kto zapewniłby ci bardziej dostatnie życie, kogoś z kogo zadowoleni byliby Twoi rodzice.Jest rozżalony, że nie spełnia "standardów" Twojej rodziny. Jego reakcja jest jak najbardziej normalna. Zrozum go i daj mu czas. Nie miej czarnych myśli, nie podejmuj pochopnych decyzji, tylko poczekaj

Lecę dziewczynki, dziś 2 kolosy . Odezwę się w przerwie między porządkami Buziaaaki i miłego dzionka
Staram sie go zrozumiec... ale nie moge. On uwaza, ze jestem taka jak moi rodzice... Rani mnie tym. Potrzebowalam jego wsparcia, a on mnie zostawil, pomimo tego, ze mowilam, ze nie moge bez niego zyc, ze go kocham i nie chce nikogo innego. Niestety, nie podzialalo...

Powodzonka na kolokwiach, bede trzymac kciuki

Cytat:
Napisane przez dorusss90 Pokaż wiadomość
Mój też mi tak powiedział, ale dał szansę. Może Twój TŻ też przemyśli i jeszcze raz spróbujecie nie załamuj się będzie dobrze
Kurcze, ale co ja takigo zrobilam, ze musi mi wybaczac i dac mi szanse? Czemu obwinia mnie za to co mysla i mowia moi rodzice?

Cytat:
Napisane przez garfieldek Pokaż wiadomość
madame nie odchodz od nas

Przeciez nie tak dawno pisalas, jakiego masz wspanialego TZ, on nie mogl cie przestac kochac tak z dnia na dzien... Te slowa, ktore teraz mowi, nie bierz ich do siebie, on to mowil pod wwplywem emocji.... Nie mozecie przekresilc wlasnego szczescia, tylko dlatego ,bo rodzice inaczej obmysleli twoja przyszlosc


NIE POZWOL SOBA MANIPULOWAC !!!! To ze sa twoimi rodzicami nie oznacza, ze moga ci dyktowac jak masz zyc, co masz robic.... To wlasnie im najbardziej powinno zalezec na twoim SZCZESCIU!!!!!!!

Przypomnialo mi sie takie powiedzonko, ktore idealnie pasuje do twojej sytuacji...

NIKT ZA CIEBIE NIE UMRZE, WIEC NIECH NIKT NIE MOWI CI JAK MASZ ZYC

Walcz o swoje szczescie, zebys kiedys po latach nie pluła sobie w twarz, ze nie zrobilas wszystkiego, by byc szczesliwa z NIM !!!!!!!!!!!!!!!!!
Pisalam, ze jest cudowny i w ogole, ale jak widac szczescie nie moze wiecznie trwać... On czasem jest kochany i czuly a za chwile zmienia sie w zupelnie innego czlowieka, potrafi byc totalnym chamem. Nie panuje nad soba, krzyczy, przeklina... Moze to i lepiej ze mnie zostawil?
Tylko jak ja mam sama o to wszystko walczyc skoro on juz nie chce? Przeciez to bez sensu...

Cytat:
Napisane przez Lagunaaa Pokaż wiadomość
Madam posłuchaj tego: "Dlatego walcz"-Margo. Mi zawsze ta piosenka dodaje siły. Pomimo ze jest stara, ma fajne slowa

http://krol-macius.wrzuta.pl/audio/2..._dlatego_walcz
dzieki

Cytat:
Napisane przez Koszkaa Pokaż wiadomość
Motylku nie odchodź od nas!!!

My też Cię wesprzemy w razie najgorszej ewentualności, jednak mimo wszystko jestem pewna, że się pogodzicie i wszystko będzie w porządku. Twój słodziak na pewno nie wytrzyma i na tego smsa Ci odpisze Przecież opowiadałaś nam jaki on jest i na pewno nie przekreśli 5 lat tak z dnia na dzień bez żadnej rozmowy z Tobą Jestem o tym przekonana. Zatęskni szybciej niż myślisz
A do tego co powiedział. Spróbuj postawić się na jego miejscu. Ja tak właśnie zrobiłam. Postawiłam się w sytuacji, że rodzice mojego TŻ-ta mnie nie akceptują przez 5 lat, mówią że jestem do niczego, bo mam mało kasy a na dobitke on pisze mi, że może oni mają rację i sobie w życiu nie poradzimy.
Jak się wtedy czuję? (oczywiście z punktu widzenia mężczyzny staram sie to ująć). widzę to tak: no tak, w końcu ją przekabacili na swoją stronę, nie damy sobie rady z moją marną pensją, jak będzie ze mną nie będzie jeździć mercedesem i będzie mieszkać w zwykłym mieszkaniu. Nie dość, że przez tyle lat byłem wrogiem dla jej rodziców to teraz ona zaczyna myśleć tak samo. I jak tu być szczęśliwym? Wiecznie odrzuconym i wrzucanym do gorszego worka? No to chyba jednak nie ma sensu, niech sobie znajdzie takiego, który zaspokoi jej i jej rodziców potrzeby.
Z mojej strony to tak wygląda. Wiadomo, że do tego doszły jeszcze emocje co wszystko spotęgowało. Ale porozmawiacie na spokojnie i na pewno do jakiś wniosków dojdziecie. Nie wierzę w to, że się rozstaniecie
Trzymaj się Motylku i wyżalaj się nam jak najbardziej. Będziemy starały się pomóc z całych sił
Ehhh no i nie odpisal, nie dal znaku zycia... A zawsze rano jak sie budzi puszcza mi strzalke i dzwoni ok. 9 jak jest w pracy... Nie chce mnie juz. Nie bede sie narzucac. Nie chce go zmuszac, zeby ze mna byl. Musze uszanowac jego decyzje... Moze teraz wreszcie bedzie szczesliwy...

Cytat:
Napisane przez Cocaine essence Pokaż wiadomość
Madame- nie przestanie Cię przecież kochać z dnia na dzień
Idą Święta, przemyśli to wszystko
Główka do góry kochana, myśl pozytywnie, nie emocjami tylko jak dama- rozważnie Będzie dobrze , na pewno
Obawiam sie, ze juz przemyslał... I w takich moemnatch sobie mysle, ze on mnie wcale nie kochal... Tylko nie rozumiem po co mi dawal nadzieje przez tyle czasu? Czuje sie strasznie....

I w ogole to dziekuje moje kochane, za tak liczny odzew i wsparcie, wiedzialam, ze zawsze moge na Was liczyc. Dziekuje Wam, ze jestescie ze mna w tak trudnej sytuacji... Gdyby nie wizaz i nie Wy to chyba bym sobie nie poradzila...
Kurcze przeryczalam pol nocy, tak mnie teraz glowa boli i na oczy nie widze... Nie znosze tego uczucia... pewnie wygladam straznie. Jeszcze jak moja matka mnie zobaczy, to od razu bedzie gadane... Ehhh, mam wszystkiego dosc
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-22, 09:39   #793
Cocaine essence
Zakorzenienie
 
Avatar Cocaine essence
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Kochana przekonasz się z czasem co i jak, ciężko po takim czasie się rozstać, boli dużo bardziej gdy taka osoba rani, ale nie możesz się poddawać, jeszcze nic straconego, nie wierzę , że odejdzie ot tak, już bez jednego słowa.

Ja za 2 godzinki jadę do mojej mendy
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku.

Cocaine essence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-22, 09:40   #794
kamila2006
Zakorzenienie
 
Avatar kamila2006
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

madame ty nie mozesz tak pisac. dlaczego tak latwo odpuszczasz? juz na rozstaniowy idziesz jak tu jest twoje miejsce! jeszcze niedawno pametam jak czytalam twoje posty, bylas najszczesliwa z nas, ukladalo wam sie wspaniale. nie mozna w jednym dniu, jednej chwili ot tak po prostu odpuscic! zobaczysz ze on wroci (jesli jeszcze nie wrocil) zobaczysz ze to zrozumie i jeszcze spedzicie razem te swieta! nie wierze ze mozna ot tak 5 lat przekreslic !

on (twoj tż) po prostu zdaje sobie sparwe z z rodzicami nie wygra. ze juz zawsze oni beda przeciwko wam. a wspolne zycie to wiadomo ty i tz a nie ty i rodzice! jesli ci na nim zalezy, kochasz go to wytlumacz ze dla tej milosci gotowa jestes zyc wbrew woli rodzicow!
__________________

Biegam tydz: 2/10
Motywacja 100%

http://s7.suwaczek.com/200804173235.png



kamila2006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-22, 09:43   #795
m a d e i r a
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 328
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, napisalam do niego smsa. Tak radzila mi Rebe. Jak nie odpisze albo odpisze negatywnie, to bede musiala sie z tym pogodzic. Bedzie mi ciezko, cholernie ciezko, zreszta caly czas jest. Wiecie jak sie czuje osoba ktora zostaje jakby sama na swiecie? Nie mam wsparcia w rodzicach, nie mam prawdziwych przyjaciol, nie mam juz chlopaka...
Nie wiedzialam, ze znajde sie w takim stanie przed swietami, sylwestrem i sesja. Boze czuje sie strasznie, jak złamany kwiat na wietrze... Nie wiem co mam ze soba zrobic. Wszystko w jednej chwili stracilo dla mnie sens. Jestem strasznie slaba psychicznie i wrazliwa, nie podniose sie z tego, nie dam rady, nie chce istniec....


W tym miejscu jednak pragnę z calego serca podziękować kochanej REBE. To ona spojrzala trzezwo na sytuacje i dala mi wsparcie. Rozmawiala ze mna i dzieki niej sie choc na chwile uspokoilam... Czemu takich przyjaciol nie spotyka sie w realu? Wiele bym dala za taka przyjaciolke jak Ty Rebe...

No i dziekuj tez Wam wszystkim moje kochane zazdrosnice. Naprawde kiedy nie mialam neta, caly czas myslalam co tam u Was, co piszecie, co bym Wam napisala. Przywiazalam sie do Was bardzo. Jestescie mi bliskie i bardzo wazne. Bardzo milo mi bylo, kiedy mnie wspieralyscie i doradzalyscie. Milo, ze interesowalyscie sie co sie u mnie dzieje, ze sluchalyscie, czytalyscie, pisalyscie i poswiecalyscie na to swoj czas. Jestem Wam wszystkim bardzo za to wdzieczna. Dziekuje Wam. Ten watek pomogl mi czasem pokonac zazdrosc, sprawialyscie ze nie myslalam o tym tak obsesyjnie... Mam nadzieje, ze Wam tez to sie uda i bedziecie z czasem udoskonalac swoje zwiazki. Tego Wam zycze. Zycze Wam tez spokojnych, cieplych i RODZINNYCH świąt. Żeby ten rok był lepszy, zeby Wam sie lepiej ukladalo, zeby spelnily sie wszystkie Wasze nawet najskrytsze marzenia.
Odchodze od Was i przenosze sie powoli na watek rozstaniowy. Bedzie mi Was brakowac
Madame tak mi przykro. Co moge Ci jeszcze poraadzic...no nie powiem nic nowego, rozmowa z rodzicami (ostatnia) i co jeszcze... TŻ na pewno przejdzie, jak już dziewczyny pisały, to pewnie było przez emocje, zastanowi się, przemyśli sobie wszystko i bedzie przepraszał. To nie Twoja wina, rodziców się nie wybiera. Musisz wytrzymać, walcz o tę miłość
__________________
...
Otwierał drzwi, przepuszczał ją przodem, a wówczas lekko ocierała się o niego ramieniem i żyła tym do końca dnia.
Albo podawała mu szklankę herbaty i czubkami palców - przypadkowo? - dotykała jego palców, po czym rozmyślała o tym przez całą noc.

Do następnego spotkania.
..
m a d e i r a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-22, 09:45   #796
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez kamila2006 Pokaż wiadomość
madame ty nie mozesz tak pisac. dlaczego tak latwo odpuszczasz? juz na rozstaniowy idziesz jak tu jest twoje miejsce! jeszcze niedawno pametam jak czytalam twoje posty, bylas najszczesliwa z nas, ukladalo wam sie wspaniale. nie mozna w jednym dniu, jednej chwili ot tak po prostu odpuscic! zobaczysz ze on wroci (jesli jeszcze nie wrocil) zobaczysz ze to zrozumie i jeszcze spedzicie razem te swieta! nie wierze ze mozna ot tak 5 lat przekreslic !

on (twoj tż) po prostu zdaje sobie sparwe z z rodzicami nie wygra. ze juz zawsze oni beda przeciwko wam. a wspolne zycie to wiadomo ty i tz a nie ty i rodzice! jesli ci na nim zalezy, kochasz go to wytlumacz ze dla tej milosci gotowa jestes zyc wbrew woli rodzicow!
No widzisz... to uczucie widocznie nie bylo prawdziwym uczuciem, skoro on potrafi przekreslic te 5 lat w jednej chwili... Dla niego to nie byl problem. Ale ja zylam wbrew rodzicom praktycznie caly ten czas. Pisalam mu, ze gdybym sie sluchala rodzicow to juz dawno bym go rzucila, a nie zrobilam tego. On wolal pojsc na latwizne... Jego sprawa. Jezeli mi nie odpisze ani nie da znaku zycia, to ja sie wiecej nie odezwe. Nie bede go zmuszac... Przeciez nie jest ze mna szczesliwy... Nie wolno kogos "uszczesliwiac" na sile...
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-22, 09:51   #797
kamila2006
Zakorzenienie
 
Avatar kamila2006
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
No widzisz... to uczucie widocznie nie bylo prawdziwym uczuciem, skoro on potrafi przekreslic te 5 lat w jednej chwili... Dla niego to nie byl problem. Ale ja zylam wbrew rodzicom praktycznie caly ten czas. Pisalam mu, ze gdybym sie sluchala rodzicow to juz dawno bym go rzucila, a nie zrobilam tego. On wolal pojsc na latwizne... Jego sprawa. Jezeli mi nie odpisze ani nie da znaku zycia, to ja sie wiecej nie odezwe. Nie bede go zmuszac... Przeciez nie jest ze mna szczesliwy... Nie wolno kogos "uszczesliwiac" na sile...

jestem pewna ze on w pracy siedzi i tez ma glowe pelna mysli o was. i jak wroci z pracy to odezwie sie. ty czekaj. bo co mozesz wiecej? pisac non-stop skoro na ostatni sms ci nie odpisal? jechac do niego? porozmawiac na zywo? wczoraj tą rozmowę prowadziliscie jak? gg? smsy? czy na zywo?
__________________

Biegam tydz: 2/10
Motywacja 100%

http://s7.suwaczek.com/200804173235.png



kamila2006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-22, 09:54   #798
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez kamila2006 Pokaż wiadomość
jestem pewna ze on w pracy siedzi i tez ma glowe pelna mysli o was. i jak wroci z pracy to odezwie sie. ty czekaj. bo co mozesz wiecej? pisac non-stop skoro na ostatni sms ci nie odpisal? jechac do niego? porozmawiac na zywo? wczoraj tą rozmowę prowadziliscie jak? gg? smsy? czy na zywo?
Na gg.... Nie bede sie odzywac pierwsza, na pewno. Chetnie bym z nim sie spotkala i pogadala na zywo, ale on siedzi w Lodzi, czyli ponad 60 km ode mnie... Wraca dopiero w wigilie wieczorem...
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-22, 09:58   #799
dorusss90
Zakorzenienie
 
Avatar dorusss90
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 765
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
Staram sie go zrozumiec... ale nie moge. On uwaza, ze jestem taka jak moi rodzice... Rani mnie tym. Potrzebowalam jego wsparcia, a on mnie zostawil, pomimo tego, ze mowilam, ze nie moge bez niego zyc, ze go kocham i nie chce nikogo innego. Niestety, nie podzialalo...

Powodzonka na kolokwiach, bede trzymac kciuki



Kurcze, ale co ja takigo zrobilam, ze musi mi wybaczac i dac mi szanse? Czemu obwinia mnie za to co mysla i mowia moi rodzice?



Pisalam, ze jest cudowny i w ogole, ale jak widac szczescie nie moze wiecznie trwać... On czasem jest kochany i czuly a za chwile zmienia sie w zupelnie innego czlowieka, potrafi byc totalnym chamem. Nie panuje nad soba, krzyczy, przeklina... Moze to i lepiej ze mnie zostawil?
Tylko jak ja mam sama o to wszystko walczyc skoro on juz nie chce? Przeciez to bez sensu...



dzieki



Ehhh no i nie odpisal, nie dal znaku zycia... A zawsze rano jak sie budzi puszcza mi strzalke i dzwoni ok. 9 jak jest w pracy... Nie chce mnie juz. Nie bede sie narzucac. Nie chce go zmuszac, zeby ze mna byl. Musze uszanowac jego decyzje... Moze teraz wreszcie bedzie szczesliwy...



Obawiam sie, ze juz przemyslał... I w takich moemnatch sobie mysle, ze on mnie wcale nie kochal... Tylko nie rozumiem po co mi dawal nadzieje przez tyle czasu? Czuje sie strasznie....

I w ogole to dziekuje moje kochane, za tak liczny odzew i wsparcie, wiedzialam, ze zawsze moge na Was liczyc. Dziekuje Wam, ze jestescie ze mna w tak trudnej sytuacji... Gdyby nie wizaz i nie Wy to chyba bym sobie nie poradzila...
Kurcze przeryczalam pol nocy, tak mnie teraz glowa boli i na oczy nie widze... Nie znosze tego uczucia... pewnie wygladam straznie. Jeszcze jak moja matka mnie zobaczy, to od razu bedzie gadane... Ehhh, mam wszystkiego dosc
Nie jesteś niczemu winna!, może Twój TŻ potrzebuje czasu by sobie to poukładać i się odezwie. Poczekaj, ale sama nie naciskaj. Ja myślę że jednak to 5 lat było jednak dla niego czymś poważnym. Trzymam kciuki
__________________

dorusss90 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-12-22, 09:59   #800
kamila2006
Zakorzenienie
 
Avatar kamila2006
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
Na gg.... Nie bede sie odzywac pierwsza, na pewno. Chetnie bym z nim sie spotkala i pogadala na zywo, ale on siedzi w Lodzi, czyli ponad 60 km ode mnie... Wraca dopiero w wigilie wieczorem...

pozostaje ci czekac. na pewno fatalnie sie czujesz. znam to uczucie. moj obecny tż tez pewnego dnia (co prawda po pol roku spotkan) podjal decyzje o rozstaniu. bylam w ciezkim szoku ale nie pokazalam po sobie ze wali mi sie swiat. on przemyslal i juz nastepnego dnia rano byl u mnie z przeprosinami. wiec daj tez mu czas na przemyslenia. wroci zobaczysz jestem tego pewna. 5 lat to za duzo zeby ot tak podjac decyzje. swoja droga to dosc niepokojace ze mu tak latwo przychodzą takie slowa o rozstaniu. rozumiem klotnia, sprzeczka, fochy... ale rozstanie to dosc mocne slowa. trzymaj sie jakos
__________________

Biegam tydz: 2/10
Motywacja 100%

http://s7.suwaczek.com/200804173235.png



kamila2006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-22, 10:02   #801
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez kamila2006 Pokaż wiadomość
pozostaje ci czekac. na pewno fatalnie sie czujesz. znam to uczucie. moj obecny tż tez pewnego dnia (co prawda po pol roku spotkan) podjal decyzje o rozstaniu. bylam w ciezkim szoku ale nie pokazalam po sobie ze wali mi sie swiat. on przemyslal i juz nastepnego dnia rano byl u mnie z przeprosinami. wiec daj tez mu czas na przemyslenia. wroci zobaczysz jestem tego pewna. 5 lat to za duzo zeby ot tak podjac decyzje. swoja droga to dosc niepokojace ze mu tak latwo przychodzą takie slowa o rozstaniu. rozumiem klotnia, sprzeczka, fochy... ale rozstanie to dosc mocne slowa. trzymaj sie jakos
No widzisz dlatego coraz czesciej zaczynam watpic w ten zwiazek... Ehhh moze fajtycznie lepiej sie stalo... Mój (juz byly) TZ juz nie jest taki sam jak kiedys...
Dzieki za wszystko kochane
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-22, 10:05   #802
kamila2006
Zakorzenienie
 
Avatar kamila2006
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

a jak wyglkada wasza sytuacja na uczelni? studiujecie razem? mieszkacie razem?
__________________

Biegam tydz: 2/10
Motywacja 100%

http://s7.suwaczek.com/200804173235.png



kamila2006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-22, 10:07   #803
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez kamila2006 Pokaż wiadomość
a jak wyglkada wasza sytuacja na uczelni? studiujecie razem? mieszkacie razem?
Ja studiuje dziennie, TZ zaocznie i pracuje. Mieszkamy oboje w akademikach, niedaleko siebie na tym samym osiedlu. Tylko ja postanowilam wrocic w piatek do domu i nie wracac na uczelnie juz do swiat, zeby pomoc mamie. Jakbym wiedziala jakie mi pieklo tu rozpeta w zyciu bym tu nie przyjechala...

A wiecie co jest najgorsze? Moja matka po tej calej awanturze przyszla i mnie uspokajala i mowila, ze wcale nie chciala zebym plakala... Ze bedzie dobrze i w ogole.... smieszna jest. I zachowuje sie jak gdyby nigdy nic. No tak, spieprzyla mi swieta i jest zadowolona teraz. Chodzi i sie pyta czemu jestem smutna, no ciekawe... dlaczego ja moge byc smutna? Ehhh, nie wiem jak mam ja traktowac, staram sie ja ignorowac, ale czasem mam ochote wykrzyczec jej prosto w twarz co o niej mysle....

TZ nadal milczy...

Edytowane przez MadameButterfly6
Czas edycji: 2009-12-22 o 10:49
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-12-22, 10:47   #804
kamila2006
Zakorzenienie
 
Avatar kamila2006
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
Ja studiuje dziennie, TZ zaocznie i pracuje. Mieszkamy oboje w akademikach, niedaleko siebie na tym samym osiedlu. Tylko ja postanowilam wrocic w piatek do domu i nie wracac na uczelnie juz do swiat, zeby pomoc mamie. Jakbym wiedziala jakie mi pieklo tu rozpeta w zyciu bym tu nie przyjechala...

pozostaje czekac na jego krok gowka do góry zobaczysz ze bedzie dobrze!
__________________

Biegam tydz: 2/10
Motywacja 100%

http://s7.suwaczek.com/200804173235.png



kamila2006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-22, 10:49   #805
*wanilia*
Zadomowienie
 
Avatar *wanilia*
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 841
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

O cholerka nie weszłam wczoraj wieczorkiem bo nie miałam jak a tu takie rzeczy się dzieją
Madame nie poddawaj się! Chyba ze naprawde watpisz juz w ten zwiazek. Ale jezeli to tylko przez ta sytuacje z rodzicami to naprawde nie warto przekreslac 5 wspolnych lat.
To tyle czasu. Tyle wspomnien, tyle dobrych chwil.
Twoj TŻ napewno z tego nie zrezygnował ot tak, juz. Po 5 latach.
Domyslam się jak Ci ciezko bo nie dosc ze w domu atmosfera nieciekawa to jeszcze TŻ obwinia Ciebie.
Ale nie dziw mu sie. Bo tak jak napisała juz któraś z dziewczyn On napewno boi sie tego Oni zawsze beda przeciwko Wam. Nawet po ewnetualnym ślubie..
Napewno Jemu tez jest ciezko. Pisałas wiele razy jaki jest wspaniały. Pamietam że zawsze Ci tego zazdrościłam. Tego jaki TŻ dla Ciebie jest, tego że potraficie się dogadać itp.

Może powinnaś z Nim jeszcze raz porozmawiać, wyjaśnić?
Nie pamietam ile macie lat ale przecież nie mieszkacie już z rodzicami bo studiujecie. Wiec w sumie możesz się od nich odciąć. Widujesz sie z Nimi pewnie tylko od święta.

Nie wierze w to co Ci powiedział o tym ze jest z toba nieszczesliwy. Po 5 latach sobie to uswiadomil? Przeciez wczesniej bylo dobrze miedzy Wami. Napewno cała ta sytuacja Go dobiła i dlatego tak powiedział. Wiem ze pewnie pisze troche nieskladnie ale pisze z pracy troche po kryjomu. Ale tak mnie to jakos ruszyło że musiałam..
__________________

"Może możemy być szczęśliwi gdziekolwiek..
Móc zawsze i wszędzie już polegać na sobie.."


http://s4.suwaczek.com/200608254438.png

*wanilia* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-22, 11:44   #806
Red Lipstick
Wtajemniczenie
 
Avatar Red Lipstick
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 313
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Ja już wróciłam śliczności Oba kolokwia powinny być zaliczone, chyba pomogły Wasze kciukasy. TŻ od rana do mnie pisze, pojechał nawet po prezent dla mojej mamy, bo ma blisko i prosiłam, żeby podskoczył w wolnej chwili i nawet torebeczkę na prezent kupił, żebym nie musiała się fatygować. W każdym smsie oczywiscie wyznaje, jak to mnie moooocno kocha. Mam nadzieję, że taki stan potrwa jak najdłużej. No ale z moim to jest wszystko możliwe. Dziś pięknie, jutro tragicznie więc nie chcę sobie niczego obiecywać. Życie pokaże.

Motylku, będzie dobrze. Jak się trzymasz?
Red Lipstick jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-22, 11:45   #807
paprif
Zakorzenienie
 
Avatar paprif
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 484
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Witam Was
Bardzo spodobała mi się nazwa wątku, pewnie czasem i ja jestem zazdrośnicą ... także też zamierzam coś z tym zrobić i zmieniać się na lepsze
Pozdrawiam
__________________
30/2025
paprif jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-22, 11:53   #808
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Red Lipstick Pokaż wiadomość
Ja już wróciłam śliczności Oba kolokwia powinny być zaliczone, chyba pomogły Wasze kciukasy. TŻ od rana do mnie pisze, pojechał nawet po prezent dla mojej mamy, bo ma blisko i prosiłam, żeby podskoczył w wolnej chwili i nawet torebeczkę na prezent kupił, żebym nie musiała się fatygować. W każdym smsie oczywiscie wyznaje, jak to mnie moooocno kocha. Mam nadzieję, że taki stan potrwa jak najdłużej. No ale z moim to jest wszystko możliwe. Dziś pięknie, jutro tragicznie więc nie chcę sobie niczego obiecywać. Życie pokaże.

Motylku, będzie dobrze. Jak się trzymasz?
No to ciesze sie, ze moje kciuki pomogly I ze z TZ dobrze. Oby tak dalej

Jak sie trzymam? Sama nie wiem... TZ nadal milczy... Ale dzieki Wam staram sie o tym nie myslec. Bez wizazu pewnie siedzialabym i ryczala... Nie wiem, jestem glupia i nawina, ale ludze sie, ze to nie koniec i ze sie odezwie... Ale z drugiej strony zazwyczaj nie bylo tak, zeby tyle milczal... Zwlaszcza, ze napisalam do niego... Nie moge uwierzyc w to, ze to koniec
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-22, 12:05   #809
Rebelious
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 592
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, napisalam do niego smsa. Tak radzila mi Rebe. Jak nie odpisze albo odpisze negatywnie, to bede musiala sie z tym pogodzic. Bedzie mi ciezko, cholernie ciezko, zreszta caly czas jest. Wiecie jak sie czuje osoba ktora zostaje jakby sama na swiecie? Nie mam wsparcia w rodzicach, nie mam prawdziwych przyjaciol, nie mam juz chlopaka...
Nie wiedzialam, ze znajde sie w takim stanie przed swietami, sylwestrem i sesja. Boze czuje sie strasznie, jak złamany kwiat na wietrze... Nie wiem co mam ze soba zrobic. Wszystko w jednej chwili stracilo dla mnie sens. Jestem strasznie slaba psychicznie i wrazliwa, nie podniose sie z tego, nie dam rady, nie chce istniec....


W tym miejscu jednak pragnę z calego serca podziękować kochanej REBE. To ona spojrzala trzezwo na sytuacje i dala mi wsparcie. Rozmawiala ze mna i dzieki niej sie choc na chwile uspokoilam... Czemu takich przyjaciol nie spotyka sie w realu? Wiele bym dala za taka przyjaciolke jak Ty Rebe...

No i dziekuj tez Wam wszystkim moje kochane zazdrosnice. Naprawde kiedy nie mialam neta, caly czas myslalam co tam u Was, co piszecie, co bym Wam napisala. Przywiazalam sie do Was bardzo. Jestescie mi bliskie i bardzo wazne. Bardzo milo mi bylo, kiedy mnie wspieralyscie i doradzalyscie. Milo, ze interesowalyscie sie co sie u mnie dzieje, ze sluchalyscie, czytalyscie, pisalyscie i poswiecalyscie na to swoj czas. Jestem Wam wszystkim bardzo za to wdzieczna. Dziekuje Wam. Ten watek pomogl mi czasem pokonac zazdrosc, sprawialyscie ze nie myslalam o tym tak obsesyjnie... Mam nadzieje, ze Wam tez to sie uda i bedziecie z czasem udoskonalac swoje zwiazki. Tego Wam zycze. Zycze Wam tez spokojnych, cieplych i RODZINNYCH świąt. Żeby ten rok był lepszy, zeby Wam sie lepiej ukladalo, zeby spelnily sie wszystkie Wasze nawet najskrytsze marzenia.
Odchodze od Was i przenosze sie powoli na watek rozstaniowy. Bedzie mi Was brakowac
kochana, nie dawaj za wygraną. tak jak inne dziewczyny uważam, że on jednak napisze.
nikt nie chce spędzać świąt sam, niby jest rodzina, ale myślałby o tobie, o tych 5 latach.
nie wierzę by można było skończyć taki związek jednego wieczoru i do tego przez GG..

dziękuję za takie wyróżnienie, nie trzeba było drobiazg

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Cytat:
Napisane przez kamila2006 Pokaż wiadomość
madame ty nie mozesz tak pisac. dlaczego tak latwo odpuszczasz? juz na rozstaniowy idziesz jak tu jest twoje miejsce! jeszcze niedawno pametam jak czytalam twoje posty, bylas najszczesliwa z nas, ukladalo wam sie wspaniale. nie mozna w jednym dniu, jednej chwili ot tak po prostu odpuscic! zobaczysz ze on wroci (jesli jeszcze nie wrocil) zobaczysz ze to zrozumie i jeszcze spedzicie razem te swieta! nie wierze ze mozna ot tak 5 lat przekreslic !

on (twoj tż) po prostu zdaje sobie sparwe z z rodzicami nie wygra. ze juz zawsze oni beda przeciwko wam. a wspolne zycie to wiadomo ty i tz a nie ty i rodzice! jesli ci na nim zalezy, kochasz go to wytlumacz ze dla tej milosci gotowa jestes zyc wbrew woli rodzicow!
jestem dokładnie tego samego zdania
Rebelious jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-22, 12:17   #810
dorusss90
Zakorzenienie
 
Avatar dorusss90
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 765
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
No to ciesze sie, ze moje kciuki pomogly I ze z TZ dobrze. Oby tak dalej

Jak sie trzymam? Sama nie wiem... TZ nadal milczy... Ale dzieki Wam staram sie o tym nie myslec. Bez wizazu pewnie siedzialabym i ryczala... Nie wiem, jestem glupia i nawina, ale ludze sie, ze to nie koniec i ze sie odezwie... Ale z drugiej strony zazwyczaj nie bylo tak, zeby tyle milczal... Zwlaszcza, ze napisalam do niego... Nie moge uwierzyc w to, ze to koniec
Nie mam pojęcia co mam Ci jeszcze napisać ale bardzo mi Ciebie szkoda domyślam się jak się możesz teraz czuć ja myślę że się odezwie, może nie dzisiaj, ale jak wszystko przemyśli jeszcze raz postaraj się o tym nie myśleć, zajmij się czymś Jestem z Tobą
__________________

dorusss90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.