2010 r. nadchodzi więc PM oznajmiają iż ze stanu "PANNY" w "ŻONY" sie zmieniają - 13

[lain]

Napisane przez Martoolka87

Biszkopt siedzi w piekarniku, więc mogłam na chwilę do Was zajrzeć Podziwiam wszystkie kobiety, które same przygotowują wigilię - to naprawdę kawał ciężkiej roboty

moja mama wlasnie przyszla juz z pracy (stwierdzila, ze nic sie nie dzieje i nikogo nie ma ) i wlasnie nastawila barszcz zaraz jej pomoge lepic uszka i pierogi, bo farsz juz lezy gotowy w lodowce. sprzatanie przesuwam na potem

ale nam sie wczoraj udalo z pogoda dzis juz jest tragicznie nie wiem jak u Was, ale u mnie za oknem pada deszcz

[Aaś]

Napisane przez Samoa

no to mogę iść załatwić papiery przed podróżą skoro oddaje się przy odbiorze nowego, takie mamy plany z tż, zobaczymy co z tego wyjdzie, tżcik ma wolny poniedziałek po ślubie i chcięlismy ten dzień w ten sposób wykorzystaćW biurze podałam obecne nazwisko, bo lecimy trzy dni po ślubie

No to najważniejsze A jak macie czas w poniedziałek to pozałatwiajcie Ja mam zamiar leżeć cały dzień do góry brzuchem i delektować się mężem

[lain]

Napisane przez Aaś

Ja mam zamiar leżeć cały dzień do góry brzuchem i delektować się mężem

ja tez niedziela/poniedzialek bedziemy sie 'delektowac' soba i stanem malzenskim wtorek sesja zdjeciowa sroda pakowanie i wycieczka do siostry do Wawy (mamy odlot z Okecia) czwartek - lecimy

[Martoolka87]

Napisane przez lain

moja mama wlasnie przyszla juz z pracy (stwierdzila, ze nic sie nie dzieje i nikogo nie ma ) i wlasnie nastawila barszcz zaraz jej pomoge lepic uszka i pierogi, bo farsz juz lezy gotowy w lodowce. sprzatanie przesuwam na potem

ale nam sie wczoraj udalo z pogoda dzis juz jest tragicznie nie wiem jak u Was, ale u mnie za oknem pada deszcz

To ulep mi trochę więcej tych pierogów, żebym nie musiała jutro lepić
U mnie już nie pada, ale jest szaro, buro, depresyjnie i leniwie. Atmosfera świąteczna poszła sobie w siną dal Chyba muszę sobie kolędy włączyć, żeby się jakoś lepiej nastroić

Napisane przez lain

ja tez niedziela/poniedzialek bedziemy sie 'delektowac' soba i stanem malzenskim wtorek sesja zdjeciowa sroda pakowanie i wycieczka do siostry do Wawy (mamy odlot z Okecia) czwartek - lecimy

My w niedzielę pewnie będziemy rozwozić jedzenie rodzince, w poniedziałek zapłacimy za salę, DJa i nie wiem co tam jeszcze, a we wtorek wyjeżdżamy i wtedy będziemy się delektować sobą

[Samoa]

Napisane przez Martoolka87

Ale ucelowali

Biszkopt siedzi w piekarniku, więc mogłam na chwilę do Was zajrzeć Podziwiam wszystkie kobiety, które same przygotowują wigilię - to naprawdę kawał ciężkiej roboty

noFAjnie by było gdyby junior urodził sie w dniu naszego slubu, chcoiaz z tymi terminami wyznaczanymi przez lekarzy różnie bywa. Tak czy inaczej na pewno nas odwiedzą z juniorem w brzuchu lub juz w wózku
Ja właśnie zawsze pomagam mamie w przygotowaniach, jedynie ciast nie pomagam piec, bo nie umiem i nie bardzo chce umieć Uszka i pierogi juz mamy gotowe a za chwile jedziemy na zakupy, bo mama chce kupic skladniki na home made pasztet
A domek calutki wysprzątałam także w sumie teraz moge sie lenić

Napisane przez Aaś

No to najważniejsze A jak macie czas w poniedziałek to pozałatwiajcie Ja mam zamiar leżeć cały dzień do góry brzuchem i delektować się mężem

ja sie będę delektoważ mężem od wtorku na CyprzeA przed wylotem kazdej nocy, w ciągu dnia myslę, że damy sobie spokójA jak będzie ładna pogoda i będzie nam się chciało moze w poniedziałek zrobimy od razu sesje plenerową a jak nie to po powrocie z podróży. Zobaczymy o której bedziemy mieli wylot, bo mamy z Warszawy i byc może zarezerwujemy sobie tam hotel, chociaz tata powiedział, że nas zawiezie na lotnisko i po nas przyjedzieJuz nie mogę sie doczekaćDokładnie za pół roku o tej porze będziemy się grzać na słoneczku
A w paźdzerniku lub listopadzie druga częśc podróży bardzo już wtedy poślubnej na Kubę albo do Egiptu, ale to zobaczymy, bo jak będziemy mieli malo kasy to będzie Egipt. A wszystko zalezy od tego kiedy kupimy mieszkankoWczoraj jak rozmawialiśmy z tż to powiedział, że od razu na początku stycznia idziemy ogladać te upatrzone mieszkanka i trzeba będzie podejmowac decyzjęMam nadzieję, że jakąs podejmiemy

[Martoolka87]

Napisane przez Samoa

A w paźdzerniku lub listopadzie druga częśc podróży bardzo już wtedy poślubnej na Kubę albo do Egiptu, ale to zobaczymy, bo jak będziemy mieli malo kasy to będzie Egipt. A wszystko zalezy od tego kiedy kupimy mieszkankoWczoraj jak rozmawialiśmy z tż to powiedział, że od razu na początku stycznia idziemy ogladać te upatrzone mieszkanka i trzeba będzie podejmowac decyzjęMam nadzieję, że jakąs podejmiemy

Chciałabym mieć tak "mało" kasy, żeby jeździć sobie "tylko" do Egiptu U nas mało kasy oznacza wycieczki rowerowe do Jankowa Dolnego

[Samoa]

Napisane przez Martoolka87

My w niedzielę pewnie będziemy rozwozić jedzenie rodzince, w poniedziałek zapłacimy za salę, DJa i nie wiem co tam jeszcze, a we wtorek wyjeżdżamy i wtedy będziemy się delektować sobą

o wlasnie trzeba zapłacić za wesele, my chyba postaramy sie to zrobić w niedzielę, bo będziemy spac w hotelu to jak rano wstaniemy od razu sie rozliczymy a jak nie to w poniedziałek będzie trzeba, nawet chyba poniedziałek bardziej realny, bo strach trzymac tyle kasy w pokoju hotelowym, chyba, że mają jakiś sejf. Zespołowi zapłacimy jak się będziemy z nimi żegnać.

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez Martoolka87

Chciałabym mieć tak "mało" kasy, żeby jeździć sobie "tylko" do Egiptu U nas mało kasy oznacza wycieczki rowerowe do Jankowa Dolnego

ale to nie o to chodzi, że uważam, że to tanie, tylko w obliczu dwa a nawet trzy razy droższej Kuby Egipt jest tańszyA po ślubie jedziemy tylko na tydzień, bo rozbiliśmy sobie podróż poślubną na dwa wyjazdyI w zależności od tego jak będziemy stać z kasą albo zaszalejemy na Kubie albo w Egipcie, bo na Egipt kasiorka się znajdzie bez problemu a na Kubę to ciężko stwierdzić, bo to droga impreza jak będziemy mieli wydatki mieszkaniowe po drodze

[gosica502]

Napisane przez Martoolka87

Chciałabym mieć tak "mało" kasy, żeby jeździć sobie "tylko" do Egiptu U nas mało kasy oznacza wycieczki rowerowe do Jankowa Dolnego

Hahaha dokładnie tak jak u nas My pojedziemy do Egiptu jeśli będziemy miec kase Ale to na pewno nie zaraz po ślubie, może w przyszłym roku

[Aaś]

Napisane przez Samoa

o wlasnie trzeba zapłacić za wesele, my chyba postaramy sie to zrobić w niedzielę, bo będziemy spac w hotelu to jak rano wstaniemy od razu sie rozliczymy a jak nie to w poniedziałek będzie trzeba, nawet chyba poniedziałek bardziej realny, bo strach trzymac tyle kasy w pokoju hotelowym, chyba, że mają jakiś sejf. Zespołowi zapłacimy jak się będziemy z nimi żegnać.

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------



ale to nie o to chodzi, że uważam, że to tanie, tylko w obliczu dwa a nawet trzy razy droższej Kuby Egipt jest tańszyA po ślubie jedziemy tylko na tydzień, bo rozbiliśmy sobie podróż poślubną na dwa wyjazdyI w zależności od tego jak będziemy stać z kasą albo zaszalejemy na Kubie albo w Egipcie, bo na Egipt kasiorka się znajdzie bez problemu a na Kubę to ciężko stwierdzić, bo to droga impreza jak będziemy mieli wydatki mieszkaniowe po drodze

Egipt w październiku czy wrześniu za 1500 na tydzień na fajnego lasta można polecieć (na FAJNEGO - nie mam na myśli takich za 999zł z gwarancją pokoju pod chmurką)

Ta niedziela poślubna to jakiś mega kocioł chyba będzie. Bo to i za salę się rozliczyć i poodwiedzać rodziny (bo goście znając życie zabawią do poniedziałku) I jescze się zorientowałam że bardzo mozliwe że 10X będą wybory To jeszcze na drugi koniec miasta będe musiała do urny lecieć

AAAA! Zapomniałam napisać! Mamy wino! Nawet nie wiem jakie bo to tż załatwiał musze sie go spytać zaraz.

[gosica502]

Napisane przez Aaś

Ta niedziela poślubna to jakiś mega kocioł chyba będzie. Bo to i za salę się rozliczyć i poodwiedzać rodziny (bo goście znając życie zabawią do poniedziałku) I jescze się zorientowałam że bardzo mozliwe że 10X będą wybory To jeszcze na drugi koniec miasta będe musiała do urny lecieć

AAAA! Zapomniałam napisać! Mamy wino! Nawet nie wiem jakie bo to tż załatwiał musze sie go spytać zaraz.

No to faktycznie pracowicie My po ślubie mamy poprawiny jeszcze więc ja będę dalej bawic a rozliczac się na początku tygodnia

A jakie winko macie Drogo płaciliście?

[Martoolka87]

Napisane przez Aaś

AAAA! Zapomniałam napisać! Mamy wino! Nawet nie wiem jakie bo to tż załatwiał musze sie go spytać zaraz.

My się ostatnio coś na winko przerzuciliśmy. Przedwczoraj sobie zrobiliśmy wieczór filmowy przy winku. Tylko nie mamy kieliszków do wina i piliśmy ze szklanek do drinków I jakoś tak szybko to winko obaliliśmy, a film jeszcze leciał, więc otworzyliśmy drugie winko Musimy koniecznie kupić sobie kieliszki (no chyba, że dostaniemy na Gwiazdkę) bo picie wina w szklankach jest zabójcze

Ma któraś może pożyczyć kostkę margaryny? Bo potrzebuję do kruszańca a nie chce mi się iść do sklepu

[Aaś]

Napisane przez gosica502

No to faktycznie pracowicie My po ślubie mamy poprawiny jeszcze więc ja będę dalej bawic a rozliczac się na początku tygodnia

A jakie winko macie Drogo płaciliście?

nic się nie dowiedziałam bo tż nie ma czasu mi powiedzieć z tego co pamiętam miało być 40 czy 45 butelek wina i 8-10 szampana i za wszystko ok. 550zł. ale nie wiem wreszcie na czym stanęło jak się dowiem to napiszę

[Esti10]

Napisane przez Martoolka87

My się ostatnio coś na winko przerzuciliśmy. Przedwczoraj sobie zrobiliśmy wieczór filmowy przy winku. Tylko nie mamy kieliszków do wina i piliśmy ze szklanek do drinków I jakoś tak szybko to winko obaliliśmy, a film jeszcze leciał, więc otworzyliśmy drugie winko Musimy koniecznie kupić sobie kieliszki (no chyba, że dostaniemy na Gwiazdkę) bo picie wina w szklankach jest zabójcze

Ma któraś może pożyczyć kostkę margaryny? Bo potrzebuję do kruszańca a nie chce mi się iść do sklepu

Ja chetnie odstapie

[lain]

Napisane przez Martoolka87

To ulep mi trochę więcej tych pierogów, żebym nie musiała jutro lepić

ok wysle kurierem

Napisane przez Martoolka87

Chyba muszę sobie kolędy włączyć, żeby się jakoś lepiej nastroić

my sobie wlaczylismy z mama w kuchni radio i co chwile leca jakies koledy albo swiateczne piosenki dzieki temu bardzo swiatecznie nam sie zrobilo i od razu lepiej sie lepi

Napisane przez Aaś

Egipt w październiku czy wrześniu za 1500 na tydzień na fajnego lasta można polecieć (na FAJNEGO - nie mam na myśli takich za 999zł z gwarancją pokoju pod chmurką)

nie wiem jak bedzie w przyszlym roku, ale w tym roku do Egiptu nie bylo fajnych lastow na lasty zostawaly najgorsze hotele (a to ma tam ogromne znaczenie, bo za niewielka kase mozna trafic na jeden wielki syf) i wcale nie za 1500zl (za 1500 to moze sie uda do Tunezji... ale to wielkie moze)
ogolnie kicha byla. trzeba bylo miec ogromne szczescie... my bylismy na 'lascie' w maju... w cudzyslowiu, bo ten last byl kupowany miesiac wczesniej, wiec zaden last... gdybysmy chcieli kupic rzeczywiscie niedlugo przed wyjazdem to moglibysmy zapomniec o tym hotelu, bo te najlepsze schodza najszybciej, a my ten miesiac wczesniej wykupilismy ostatnie miejsca...
dlatego na podroz poslubna wzielismy firsta. mozna sobie przebierac, a nie wybierac w resztkach tego czego inni nie chcieli mozna tez sobie wybrac lotnisko, a nie leciec z drugiego konca Pl
no i podobno kupujac firsta w tym roku wychodzilo sie sporo lepiej niz na lastach my jeszcze dostalismy wycieczke fakultatywna gratis, wiec tez fajnie
ogolnie po obserwacjach z tego roku nie nastawialabym sie zbyt optymistycznie do lastow w przyszlym... no ale kto wie... ryzyk fizyk.

Napisane przez Aaś

Ta niedziela poślubna to jakiś mega kocioł chyba będzie. Bo to i za salę się rozliczyć i poodwiedzać rodziny (bo goście znając życie zabawią do poniedziałku) I jescze się zorientowałam że bardzo mozliwe że 10X będą wybory To jeszcze na drugi koniec miasta będe musiała do urny lecieć

ja w niedziele nie mam zamiaru nikogo odwiedzac a za wszystko mam zamiar rozliczyc sie na miejscu po weselu przed pojsciem spac
to bedziesz jeszcze pod starym nazwiskiem glosowac


a ja wlasnie wybralam z barku dwa winka na wigilie i wrzucilam do lodowki zeby sie juz chlodzily mam nadzieje, ze wiekszosc bedzie pic kompocik to dla mnie wiecej zostanie

[Esti10]

Napisane przez lain

ok wysle kurierem



my sobie wlaczylismy z mama w kuchni radio i co chwile leca jakies koledy albo swiateczne piosenki dzieki temu bardzo swiatecznie nam sie zrobilo i od razu lepiej sie lepi



nie wiem jak bedzie w przyszlym roku, ale w tym roku do Egiptu nie bylo fajnych lastow na lasty zostawaly najgorsze hotele (a to ma tam ogromne znaczenie, bo za niewielka kase mozna trafic na jeden wielki syf) i wcale nie za 1500zl (za 1500 to moze sie uda do Tunezji... ale to wielkie moze)
ogolnie kicha byla. trzeba bylo miec ogromne szczescie... my bylismy na 'lascie' w maju... w cudzyslowiu, bo ten last byl kupowany miesiac wczesniej, wiec zaden last... gdybysmy chcieli kupic rzeczywiscie niedlugo przed wyjazdem to moglibysmy zapomniec o tym hotelu, bo te najlepsze schodza najszybciej, a my ten miesiac wczesniej wykupilismy ostatnie miejsca...
dlatego na podroz poslubna wzielismy firsta. mozna sobie przebierac, a nie wybierac w resztkach tego czego inni nie chcieli mozna tez sobie wybrac lotnisko, a nie leciec z drugiego konca Pl
no i podobno kupujac firsta w tym roku wychodzilo sie sporo lepiej niz na lastach my jeszcze dostalismy wycieczke fakultatywna gratis, wiec tez fajnie
ogolnie po obserwacjach z tego roku nie nastawialabym sie zbyt optymistycznie do lastow w przyszlym... no ale kto wie... ryzyk fizyk.





ja w niedziele nie mam zamiaru nikogo odwiedzac a za wszystko mam zamiar rozliczyc sie na miejscu po weselu przed pojsciem spac
to bedziesz jeszcze pod starym nazwiskiem glosowac


a ja wlasnie wybralam z barku dwa winka na wigilie i wrzucilam do lodowki zeby sie juz chlodzily mam nadzieje, ze wiekszosc bedzie pic kompocik to dla mnie wiecej zostanie

My tez nie bedziemy nikogo odwiedzac, bo i po co a rozliczac sie tez bedziemy zaraz po imprezie

[BlackAngel]

hejka!
pakuję się, czytam was i pozbyłam się włosów! o!

pewnie odezwę się z domku dopiero, papa

[Martoolka87]

Napisane przez Esti10

Ja chetnie odstapie

Napisane przez lain

ok wysle kurierem

Dzięki Wiedziałam, że na Was zawsze mogę liczyć

Sąsiadka przed chwilą dała mi gałązkę świerku i teraz mam dylemat - muszę ją włożyć do wazonu z wodą, czy może sobie leżeć na szafce (bo jest tak ułożona, że w poziomie by mi było ją łatwiej udekorować)

[Aaś]

Napisane przez lain

nie wiem jak bedzie w przyszlym roku, ale w tym roku do Egiptu nie bylo fajnych lastow na lasty zostawaly najgorsze hotele (a to ma tam ogromne znaczenie, bo za niewielka kase mozna trafic na jeden wielki syf) i wcale nie za 1500zl (za 1500 to moze sie uda do Tunezji... ale to wielkie moze)
ogolnie kicha byla. trzeba bylo miec ogromne szczescie... my bylismy na 'lascie' w maju... w cudzyslowiu, bo ten last byl kupowany miesiac wczesniej, wiec zaden last... gdybysmy chcieli kupic rzeczywiscie niedlugo przed wyjazdem to moglibysmy zapomniec o tym hotelu, bo te najlepsze schodza najszybciej, a my ten miesiac wczesniej wykupilismy ostatnie miejsca...
dlatego na podroz poslubna wzielismy firsta. mozna sobie przebierac, a nie wybierac w resztkach tego czego inni nie chcieli mozna tez sobie wybrac lotnisko, a nie leciec z drugiego konca Pl
no i podobno kupujac firsta w tym roku wychodzilo sie sporo lepiej niz na lastach my jeszcze dostalismy wycieczke fakultatywna gratis, wiec tez fajnie
ogolnie po obserwacjach z tego roku nie nastawialabym sie zbyt optymistycznie do lastow w przyszlym... no ale kto wie... ryzyk fizyk.





ja w niedziele nie mam zamiaru nikogo odwiedzac a za wszystko mam zamiar rozliczyc sie na miejscu po weselu przed pojsciem spac
to bedziesz jeszcze pod starym nazwiskiem glosowac

Z lastami zawsze był i będzie ry(d)zyk-fizyk I dlatego też jestem za firstami Aczkolwiek jak komuś nie zależy na konkretnym hotelu to ze sprawdzonego biura mozna lecieć I to też zalezy od upodobań - ja tam wole miec wczesniej załatwione wszystko

U tżta w rodzinie zawsze po weselach są takie nieoficjalne poprawiny. Po większośc rodziny i tak odkłada wyjazd do niedzielnego wieczora Więc ja się bardzo ciesze na tę niedzielę bo wreszcie jest okazja spokojnie pogadać

Napisane przez BlackAngel

hejka!
pakuję się, czytam was i pozbyłam się włosów! o!

pewnie odezwę się z domku dopiero, papa

Heja heja! Miłej podróży!

[aicila]

Napisane przez Aaś

Egipt w październiku czy wrześniu za 1500 na tydzień na fajnego lasta można polecieć (na FAJNEGO - nie mam na myśli takich za 999zł z gwarancją pokoju pod chmurką)

Ta niedziela poślubna to jakiś mega kocioł chyba będzie. Bo to i za salę się rozliczyć i poodwiedzać rodziny (bo goście znając życie zabawią do poniedziałku) I jescze się zorientowałam że bardzo mozliwe że 10X będą wybory To jeszcze na drugi koniec miasta będe musiała do urny lecieć

AAAA! Zapomniałam napisać! Mamy wino! Nawet nie wiem jakie bo to tż załatwiał musze sie go spytać zaraz.

hehe jak będą wybory 10.10. to my sobie zaszalejemy i pojedziemy zaraz po otwarciu lokali wyborczych zagłosować jeszcze w ślubnych kreacjach bo pewnie i tak dopiero gdzieś po 6 zwiniemy się z sali

a co do lastów, to moi rodzice byli dwa lata z rzędu na takim laście kupionym 3 dni przed odlotem i nie narzekali fakt, że kilka dni przed tym poświęcili na polowanie na ciekawą ofertę ale im się to bardzo opłacało.
my tam w podróż poślubną nie pojedziemy, no chyba, że gdzieś w Polskę na weekend... bo w połowie października w Egipcie wcale tak gorąco nie jest, a na dużo cieplejsze klimaty kasy szkoda.

[Martoolka87]

Napisane przez aicila

hehe jak będą wybory 10.10. to my sobie zaszalejemy i pojedziemy zaraz po otwarciu lokali wyborczych zagłosować jeszcze w ślubnych kreacjach bo pewnie i tak dopiero gdzieś po 6 zwiniemy się z sali

Chciałaby zobaczyć miny ludzi z komisji wyborczej

[aicila]

Napisane przez Martoolka87

Chciałaby zobaczyć miny ludzi z komisji wyborczej

hehe ja też (bo sama kiedyś w takiej komisji siedziałam) i dlatego, jak będą wybory to sobie tej przyjemności nie odbiorę

a u nas po weselu w niedziele będą poprawiny na całego, więc w poniedziałek będziemy tylko i wyłącznie ODPOCZYWALI

[Samoa]

Napisane przez Aaś

Egipt w październiku czy wrześniu za 1500 na tydzień na fajnego lasta można polecieć (na FAJNEGO - nie mam na myśli takich za 999zł z gwarancją pokoju pod chmurką)

Ta niedziela poślubna to jakiś mega kocioł chyba będzie. Bo to i za salę się rozliczyć i poodwiedzać rodziny (bo goście znając życie zabawią do poniedziałku) I jescze się zorientowałam że bardzo mozliwe że 10X będą wybory To jeszcze na drugi koniec miasta będe musiała do urny lecieć

AAAA! Zapomniałam napisać! Mamy wino! Nawet nie wiem jakie bo to tż załatwiał musze sie go spytać zaraz.

dokładnie, za 1500 zł juz nawet można a za dwójke to już w super hotelu. Egipt zawsze był, jest i będzie w dobrych cenach i miejsca zawsze są, bo polskie biura wykupuja tego masę i na Egipt sa wieczne lasty, także o ten kraj akurat sie nie boję, zwłaszcza, że paźdzernik/listopad takim popularnym miesiącem na wakacje nie jest a jak juz to na te egzotyczne kierunki
To się dowiedz prosze jakie winko i daj znac

Napisane przez Martoolka87

My się ostatnio coś na winko przerzuciliśmy. Przedwczoraj sobie zrobiliśmy wieczór filmowy przy winku. Tylko nie mamy kieliszków do wina i piliśmy ze szklanek do drinków I jakoś tak szybko to winko obaliliśmy, a film jeszcze leciał, więc otworzyliśmy drugie winko Musimy koniecznie kupić sobie kieliszki (no chyba, że dostaniemy na Gwiazdkę) bo picie wina w szklankach jest zabójcze

Ma któraś może pożyczyć kostkę margaryny? Bo potrzebuję do kruszańca a nie chce mi się iść do sklepu

my mamy kieliszki do wina a raczej kielony, bo sa tak wielkie, że ja upijam sie jednym i jak rozlejemy butelke wina na dwa to chyba nawet ponad połowy nie ma w butelce

Napisane przez aicila

a co do lastów, to moi rodzice byli dwa lata z rzędu na takim laście kupionym 3 dni przed odlotem i nie narzekali fakt, że kilka dni przed tym poświęcili na polowanie na ciekawą ofertę ale im się to bardzo opłacało.
my tam w podróż poślubną nie pojedziemy, no chyba, że gdzieś w Polskę na weekend... bo w połowie października w Egipcie wcale tak gorąco nie jest, a na dużo cieplejsze klimaty kasy szkoda.

a własnie, ze jest cieplutko, zwlaszcza w tym roku było nawet w listopadzie ponad 30 stopni Nasi znajomi byli teraz na koniec września i był taki upał, ze mowili, ze nie dalo sie z basenu wyjść, było grubo ponad 30 stopniA jak pojechali do Kairu to żałowali, bo mówili, ze nie bylo czym oddychać, no i oczywiście zjechali z gory na dól piramidy, że przereklamowane, aze to nie jest pierwsza tego typu opinia o piramidach, dlatego jak my pojedziemy to darujemy sobie piramidy i zwiedzimy LuksorNo i tez wole te mniej upalne miesiące, bo w wakacje to nie da sie ponoc z basenu wyjść i jak ktos chce sie ruszyć z hotelu na wycieczke to katorga na własne życzenie.
Teraz moja przyjaciółka jest w Egipcie także się dowiem jaka tam teraz temperaturka, bo ciekawa jestem a slyszałam różne opinie o grudniu w Egipcie

[Aaś]

Napisane przez aicila

hehe jak będą wybory 10.10. to my sobie zaszalejemy i pojedziemy zaraz po otwarciu lokali wyborczych zagłosować jeszcze w ślubnych kreacjach bo pewnie i tak dopiero gdzieś po 6 zwiniemy się z sali

Ekstra pomysł Też tak zrobię!
Tylko teraz oby były te wybory 10.10 może jakaś petycja do pana marszałka?

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

ooo... ale mamy dzisiaj ładna liczbę dni... 290

[Samoa]

Napisane przez aicila

a u nas po weselu w niedziele będą poprawiny na całego, więc w poniedziałek będziemy tylko i wyłącznie ODPOCZYWALI

my nie mamy poprawin, ale u mnie w ogrodzie będzie grill dla najbliższej rodziny także pogrillujemy a później spadamy do naszego gniazdka pakować walizki

[woda sodowa]

Napisane przez Aaś

ooo... ale mamy dzisiaj ładna liczbę dni... 290

A mi niecala polowa tego zostala. 143 dni

[aicila]

Napisane przez Samoa

a własnie, ze jest cieplutko, zwlaszcza w tym roku było nawet w listopadzie ponad 30 stopni Nasi znajomi byli teraz na koniec września i był taki upał, ze mowili, ze nie dalo sie z basenu wyjść, było grubo ponad 30 stopniA jak pojechali do Kairu to żałowali, bo mówili, ze nie bylo czym oddychać, no i oczywiście zjechali z gory na dól piramidy, że przereklamowane, aze to nie jest pierwsza tego typu opinia o piramidach, dlatego jak my pojedziemy to darujemy sobie piramidy i zwiedzimy LuksorNo i tez wole te mniej upalne miesiące, bo w wakacje to nie da sie ponoc z basenu wyjść i jak ktos chce sie ruszyć z hotelu na wycieczke to katorga na własne życzenie.
Teraz moja przyjaciółka jest w Egipcie także się dowiem jaka tam teraz temperaturka, bo ciekawa jestem a slyszałam różne opinie o grudniu w Egipcie

a to bardzo dziwne. bo moi rodzice byli w tamtym roku pod koniec września i nie było wcale tak upalnie jak piszesz. i wieczory były chłodne... no ale może trafili na "dziwne" anomalia pogodowe wtedy...
tylko dlaczego w Egipcie są baseny z podgrzewaną wodą skoro są takie upały...

[Samoa]

Napisane przez woda sodowa

A mi niecala polowa tego zostala. 143 dni

a my mamy 178 dni
Zdaje się, ze jest jakas PM z 2 stycznia to ona juz w ogóle miażdży wszystkie staty

[Martoolka87]

Napisane przez woda sodowa

A mi niecala polowa tego zostala. 143 dni

20 tygodni

Napisane przez Samoa

a my mamy 178 dni
Zdaje się, ze jest jakas PM z 2 stycznia to ona juz w ogóle miażdży wszystkie staty

chyba monikadavvida
Jejku na jej miejscu miałabym skopane Święta, bo nie mogłabym nic zjeść - zawsze mi się żołądek skręca na supeł jak się denerwuję
Teraz sobie uświadomiłam, że na swoim weselu powinnam być chuda jak patyk, bo nie będę mogła jeść już w czerwcu, bo się będę stresować obroną magisterki, w lipcu też nie bardzo będę coś jeść, bo bronię się na podyplomówce, a później to już w ogóle mega stres

[Samoa]

Napisane przez aicila

a to bardzo dziwne. bo moi rodzice byli w tamtym roku pod koniec września i nie było wcale tak upalnie jak piszesz. i wieczory były chłodne... no ale może trafili na "dziwne" anomalia pogodowe wtedy...
tylko dlaczego w Egipcie są baseny z podgrzewaną wodą skoro są takie upały...

chyba wszedzie sa baseny z podgrzewaną wodą Ponoć ten rok jest bardzo ciepły a że wrzesień jest cieply w Egipcie to normalne, nawet w Europie nad morzem Śródziemnym jest wtedy jeszcze ciepło.
Wieczory są chłodne i dzień jest krótszy, ale w dzień we wrześniu jest spoko temperaturka na opalanie. I z relacji naszych znajomych jest upalnie. z resztą moja przyjaciółka w zeszłym roku była na Kanarach na Boże NArodzenie i się troszkę opaliła to co dopiero we wrześniu jak to jest na tej samej wysokosci co Egipt a do tego Egipt to nie wyspa

[aicila]

Napisane przez Aaś

ooo... ale mamy dzisiaj ładna liczbę dni... 290

bardzo ładną liczbę dni mamy dzisiaj

Napisane przez Samoa

a my mamy 178 dni
Zdaje się, ze jest jakas PM z 2 stycznia to ona juz w ogóle miażdży wszystkie staty

faktycznie jest taka PM, tylko rzadko tu zagląda. ale co się dziwić, nie dość, że weselisko za niecałe 2 tygodnie ma, to jeszcze święta za pasem