Przesąd

[czerwona_]

hej dziewczyny ! Słyszałam, że jest taki przesąd o kwiatach od TŻ. Gdy dostajemy np. róże po jakimś czasie ona więdnie i podobno wtedy nie można wyrzucić tej właśnie róży tylko należy ją położyć na kaloryfer żeby uschła. Gdy wyrzucamy róże to tak jakbyśmy wyrzucały uczucie naszego mężczyzny do kosza.
Czy słyszałyście o podobnych przesądach?
Co robicie z kwiatami od Waszego mężczyzny gdy hmm.. po prostu zwiędną?
Podzielcie się zasłyszanymi przesądami

p.s. Zaznaczam, że ja w to raczej nie wierze

Pozdrawiam

[lukrecja222]

Napisane przez czerwona_

hej dziewczyny ! Słyszałam, że jest taki przesąd o kwiatach od TŻ. Gdy dostajemy np. róże po jakimś czasie ona więdnie i podobno wtedy nie można wyrzucić tej właśnie róży tylko należy ją położyć na kaloryfer żeby uschła. Gdy wyrzucamy róże to tak jakbyśmy wyrzucały uczucie naszego mężczyzny do kosza.
Czy słyszałyście o podobnych przesądach?
Co robicie z kwiatami od Waszego mężczyzny gdy hmm.. po prostu zwiędną?
Podzielcie się zasłyszanymi przesądami

p.s. Zaznaczam, że ja w to raczej nie wierze

Pozdrawiam

głupoty

[alazkrainy]

Zdecydowanie w to nie wierze, już dawno musiałabym się z moim Tż rozstać. Na początku suszyłam róże i robiłam stroiki, ale w pewnym momencie stwierdziłam dość i jak zwiędną to wyrzucam.
Słyszałam, że nigdy w prezencie nie daje się zegarka, bo jeśli on stanie to miłość się skończy. Bzdura.

[illuvies]

Ja słyszałam, że gdy suszy się kwiaty od partnera, powoduje to usychanie uczucia.

Ja kwiaty, które zwiędną, wyrzucam. Miałam robić pot pourri, ale się nie mogę do tego zebrać.

[Hedonia]

taa, i butów też się nie daje, bo to sygnalizuje odejście

[illuvies]

Ani chusteczki - łzy, ani przedmiotów ostrych - bo przecięcie związku.
Należy za wszystkie te przedmioty podwyższonego ryzyka uiścić opłatę - symboliczny grosik.

[Ally83]

Napisane przez illuvies

Ja słyszałam, że gdy suszy się kwiaty od partnera, powoduje to usychanie uczucia.

Ja kwiaty, które zwiędną, wyrzucam. Miałam robić pot pourri, ale się nie mogę do tego zebrać.

Wg Feng Shui nie powinno się trzymać zasuszonych kwiatów.

Cytat:

8. Przechowywać zasuszone kwiaty

Zasuszone róże, które trzymamy, aby przypominały nam stare dobre czasu lub uczucia, które już wygasły, nie są dobrym omenem. Popularne w polskich domach kompozycje z barwionych traw lub suszonych kwiatów uznawane są przez konsultantów feng-shui za źródło życiowego zastoju, złego samopoczucia i energetycznego bałaganu. Nie trzymaj zwiędłych kwiatów i szybko obrywaj zwiędłe liście roślin doniczkowych.

http://www.czary.pl/tao/10_grzechow_wg_fengshui.p hp

[alazkrainy]

Ciekawe, pewnie tyle ile wypowiedzi tyle przesądów będzie a większości się nie zna

[Wyrak]

Napisane przez czerwona_

hej dziewczyny ! Słyszałam, że jest taki przesąd o kwiatach od TŻ. Gdy dostajemy np. róże po jakimś czasie ona więdnie i podobno wtedy nie można wyrzucić tej właśnie róży tylko należy ją położyć na kaloryfer żeby uschła. Gdy wyrzucamy róże to tak jakbyśmy wyrzucały uczucie naszego mężczyzny do kosza.
Czy słyszałyście o podobnych przesądach?
Co robicie z kwiatami od Waszego mężczyzny gdy hmm.. po prostu zwiędną?
Podzielcie się zasłyszanymi przesądami

p.s. Zaznaczam, że ja w to raczej nie wierze

Pozdrawiam

A jak ususzysz, to zasuszasz uczucia. Tak wiec, idac tym tropem myslenia, wszystkie zwiazki powinny sie konczyc niedlugo pierwszym daniu kwiatow

[Sarrai]

a to już wiem dlaczego mnie ex zostawił na imieniny na koniec maja dostałam bukiecik od niego. ajj taki ładny był to myślę, ze ususzę, co mi szkodzi i co, miesiąc mi to coś pokój szpeciło, a on - odszedł

[rapifen]

Właśnie ja słyszałam że absolutnie nie można zasuszać bo wtedy miłość uschnie :s i najlepiej jak druga osoba zlikwiduje zwiędłe kwiatki

[Kathrina1986]

Ja zawsze suszę kwiaty ale nie żeby "nie wyrzucać uczuć " bla bla bla tylko takie uschnięte bardzo mi się podobają i sądzę, że pasują do mojego pokoju w przesądy nie wierzę!

[Agussiek]

Napisane przez rapifen

Właśnie ja słyszałam że absolutnie nie można zasuszać bo wtedy miłość uschnie :s i najlepiej jak druga osoba zlikwiduje zwiędłe kwiatki

Tez znam tą wersję

Czlowiek musiałby chyba całe swoje życie poświecic by dostosowac sie do tych przesądów odnośnie butów, zegarków, czarnych kotów itd itd

[illuvies]

Napisane przez Agussiek

Tez znam tą wersję

Czlowiek musiałby chyba całe swoje życie poświecic by dostosowac sie do tych przesądów odnośnie butów, zegarków, czarnych kotów itd itd

Niektóre rzeczy się robi odruchowo.
Jeden jednak przesąd mnie drażni - odnośnie czarnych kotów - jeśli ma przełożenie na rozjeżdżanie tychże.

[Marzeniatko]

Jak sobie wmówisz to i ususzysz, wyrzucisz itd. swoje uczucie
Co się będziesz takimi głupotami przejmowała Kwiaty uschną to out je do kosza - chyba tżte nie chce, żebyś trzymała takie sflaczałe kwiaty w wazonie?

[Dzindzej]

Ja wyrzucam kwiaty do kosza, ponieważ nie mogę znieść smrodu ususzonych kwiatków.

[agness86]

Napisane przez Hedonia

taa, i butów też się nie daje, bo to sygnalizuje odejście

Według tego powinnam być już daaaleeeeko stąd

[śnieżka_]

a ja myślę ze tu moze miec duży wpływ autosugestia

[kermitowa]

Przesądy to jest jedna wielka bujda na resorach- tyle w tym temacie

[LaCandy]

taak.. z tymi kwiatami to taka sama prawda jak z końcem świata w 2012 roku ... Daj spokój, nie wiem kto w ogóle jeszcze na świecie wierzy w takie bzdety. Mój TŻ kazał mi ucinać głowy kwiatkom które od niego dostaje i zrobić z nich takie ładne suszki. Mam taką szklaną jakby miseczkę do której wkładam ususzone różyczki (bo tylko takie dostaje od niego) i uważam że wyglądają bardzo ładnie. Nie mam zamiaru ich wyrzucać tylko dlatego że to jest 'zasuszanie uczucia' albo niezgoda z feng shui bo mam to kompletnie gdzieś. Nie trać czasu na rozmyślanie o jakichś głupich przesądach, to należy włożyć między bajki.

[Amani]

Napisane przez Hedonia

taa, i butów też się nie daje, bo to sygnalizuje odejście

i torebek
Od TŻa dostałam i jedno i drugie, a jakoś daleko nie uciekam Wręcz przeciwnie.

[rapifen]

a torebek to czemu?

[201604200942]

Napisane przez illuvies

Ani chusteczki - łzy, ani przedmiotów ostrych - bo przecięcie związku.
Należy za wszystkie te przedmioty podwyższonego ryzyka uiścić opłatę - symboliczny grosik.

a ja dzisiaj podarowałam mojemu chłopakowi paczkę chusteczek higienicznych

żeby uniknąc tych wszystkich przesądów związanymi z kwiatkami najlepiej poprosić partnera, by ich nie dawał Najlepiej żeby nic nie dawał

Ja suszę kwiaty i nie obchodzi mnie, że jest jakiś przesąd z tym związany. jak miłośc ma uschnąć to uschnie bez tych różyczek

[Amani]

Napisane przez rapifen

a torebek to czemu?

A sama nie wiem, może kobieta spakuje się do tej taszki i poleci w świat?

[Lexie]

Napisane przez rapifen

a torebek to czemu?

Pewnie bo się w nią spakujesz i zwiejesz

Bardzo mnie zawsze śmieszą te związkowe przesądy, dostałam od faceta mnóstwo butów, wyrzucałam więdnące kwiatki, część zdążyła się ususzyć przed wyrzuceniem, zegarek też od niego dostałam Ech, po prostu nasz związek jest skazany na klęskę...

[srebrnykot]

Bzdura.
Słyszałam nawet dokładnie przeciwny przesąd, właśnie o rzekomym zasuszaniu uczuć. Mimo to sama sobie suszę główki róż i wkładam do takich szklanych, ozdobnych naczyń, bo niesamowicie podoba mi się taka dekoracja... I jakoś nadal jestem z TŻ.

[gwiazdeczka172]

Napisane przez czerwona_

hej dziewczyny ! Słyszałam, że jest taki przesąd o kwiatach od TŻ. Gdy dostajemy np. róże po jakimś czasie ona więdnie i podobno wtedy nie można wyrzucić tej właśnie róży tylko należy ją położyć na kaloryfer żeby uschła. Gdy wyrzucamy róże to tak jakbyśmy wyrzucały uczucie naszego mężczyzny do kosza.
Czy słyszałyście o podobnych przesądach?
Co robicie z kwiatami od Waszego mężczyzny gdy hmm.. po prostu zwiędną?
Podzielcie się zasłyszanymi przesądami

p.s. Zaznaczam, że ja w to raczej nie wierze

Pozdrawiam

ja wręcz przeciwnie słyszałam... nie suszy sie kwiatów tylko wyrzuca... bo niby wraz z kwiatem usycha miłość

[lady karen]

Suszę, ale dlatego, że bardzo nie lubię jak kwiaty więdną, szkoda mi że przestają być ładne, więc zazwyczaj jak tylko dostanę np. różę, to ją wieszam łebkiem w dół i suszę.

Aczkolwiek ostatnio stwierdziłam, że to głupie, bo dość często dostaję od TŻ kwiaty, i ładniej jest jednak, jak stoją w wazonie i się je wyrzuci, niż jak od razu się je suszy. Więc ostatnio wyrzucam.

[angela0033]

nie wierzę w to... dla mnie to głupoty

[madmuazelle]

Ja również w ten przesąd nie wierze.Zresztą gdy kwiatki mi oklapną to ich nie susze a wyrzucam.