Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr Pierre Dukana, cz. 3

[k4rotk4]

zazdroszcze tym co przez święta nie przytyły i gratuluje
Ja oczywiście przez święta przytylam III faza mi nie służy.
+1,5
Ale koniec z tym.!
Zamierzam do 9tego stycznia. znowu zobaczyć na wadze 50 kilo.
Od jutra proteiny. I do 9tego stycznia codzienne ćwiczenia Już dzisiaj 1 godz i 30 minut poćwiczyłam.

[betii5]

Witam wszystkie dziewczyny,bardzo dziekuje za gratulacje.Taki wyglad zawdzieczam dukanowi,Wam które byłyście ze mna w trudnych chwilach,no i troszke sobie bo starałam się jak mogłam .Wszystkie zdiecia które zamieściłyście i widziałam to jest poprostu szok,wszystkie wyglądacie rewelacyjnie,kiedyś to może nawet uznałabym to za fotomontaż,bo ciężko jakoś sobie wyobrazić grubasa który po kilku miesiącach tak fajnie wyglada.Więc cieszmy się z tego co udało nam się zrobić ze swym ciałem.A dziewczyny które sa na poczatku drogi mają naoczny dowód że jeśli się chce to można i nie mozna się zrażać zastojami ,czasem nawet kilka tygodniowymi,czasem nawet waga pokazuje o 1,czy 1.5 więcej ,grunt robić swoje i małymi kroczkami do przodu.Muszę się przyznać że na poczatku gdy czytałam ile dziewczyny chudną to tak do końca nie byłam przekonana że mi też tak może się udać i wytrwam,bo każda z nas miała napewno chwile zwątpienia.Więc dziewczyny uszy do góry .

[Parvati]

Witam dziewczyny

A ja dziś już drugi dzień w szaleństwie zakupowym i choć dziś "tylko" jedna galeria to też się obkupiłam
Od jutra zakaz wchodzenia do galerii mam, bo już i tak pieniążki z "jedzonkowego" poszły dziś w ruch
Wagowo bez zmian, dietki pilnuję, jestem grzeczna

Lanka witamy ponownie

[Martelinka]

Oliwko, bardzo Ci dziękuję za odpowiedź aż tak bardzo sie miodu nie boje a chciałabym dodawać do herbaty ( bo h. chyba nie jest zabroniona ) Poza tym próbuje Dukana raczej ze względu na cellulit, który posiadam w dziwnie ogromnej ilosci mimo, że szczupła jestem
Mam książkę i masz rację - nalezy ja przeglądać kilkakrotnie.

pozdrawiam Was dzielne Dukanki

[BogaczKa22]

Napisane przez Parvati

Witam dziewczyny

A ja dziś już drugi dzień w szaleństwie zakupowym i choć dziś "tylko" jedna galeria to też się obkupiłam
Od jutra zakaz wchodzenia do galerii mam, bo już i tak pieniążki z "jedzonkowego" poszły dziś w ruch

No a ja znowu byłam w kolejnej galerii i znowu NIC sobie nie kupiłam a tak bym chciała coś na Sylwestra

[Oliwkaaa]

A ja od jaiegoś czasu lubuje się w second handach i w poniedziałek kupiłam 4 zarabiste bluzki za grosze zupełnie nowe z metkami i spódnicę i mojej córci kilka rzeczy i mamie 2 tuniki i wogóle rewelacyjne te zakupy

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Nie powiem na wyprzedażach tez byłam ale niewiele kupiłam

[imfireflies]

Witam!
Przeczytałam Wasz wątek od początku i przez ostatnie dni studiowałam książki dr Dukana! Od jutra biorę się za siebie! Zważę się rano i... okaże się ile balastu trzeba będzie zrzucić... Jestem zdeterminowana i... tym razem mi się uda!

Podziwiam Was za wytrwałość, efekty... brawo i tak trzymajcie dziewczyny!
Pozdrawiam i do jutra

[leszczesia]

Witam !!! ja dzis rano stanelam na wadze i okazalo sie , ze nie jest tak zle !!! Mimo grzeszkow waga pokazala 88,5 ufffffffffffffffffffffff ...... Myslalam , ze to sie skonczy nadwyzka ..... moze i nie dobrze bo jakos nie czuje skruchy,a wrecz jakos sobie mysle ,a moze by tak ,,,,, jeszcze raz,,,,,... jakis straznik by sie przydal ........,,trudna rada w tej mierze... ,,

Ide lulu bo jakies glupoty mi laza po glowie .... koniec rozpusty. Sylwester w domu wiec kulinarnie czuje sie bezpiecznie ...

[eliza40]

Może ktoś mnie ciemnocie napisać jak się tutaj wrzuca zdjęcia

[karton]

Gdy piszesz "odpowiedź" to na dole pod fioletowym paskiem DODATKOWE OPCJE masz ramkę "załącz pliki" a tam - zarządzaj załącznikami, tam dodajesz zdjęcia

[Parvati]

Oliwkaaa, Bogaczka ja zazwyczaj też miałam problemy ze znalezieniem czegoś ciekawego. W tym roku jestem bardzo miło zaskoczona, a mój portfel płacze
Co do second handów jak się wie gdzie szukać to pewnie, że można coś ciekawego znaleźć. Ja raczej tylko w rodzinnym mieście wiem, gdzie są dobre sh, tutaj w Wawie już raczej kiepsko u mnie ze znajomością sh.

Didier ja wiem, że jak na tyle msc. te 3 kg to mało, ale gratuluję, że coś ruszyło! Oby teraz już tylko spadało kochana

Aha i witam nowe Dukanki

[eliza40]

Karton dziękuję

[YettaV]

Witam poświątecznie
Chciałam tylko się zameldować po powrocie ze świąt, ale przeczytanie wszystkich postów zajęło mi dobre 2 godziny, ładnie się rozpisałyście Koleżanki Oliwka, Bogaczka, Betii - Dziewczyny, wyglądacie cuuuudnie!!! Gratuluję, trzymajcie tak dalej! Teraz czas na poświąteczną spowiedź - "jedzeniowo" nie zgrzeszyłam. Dzięki Rodzince Wspierającej i własnej pomysłowości, mimo że święta wyjazdowe były, miałam co jeść i nie kusiły mnie potrawy niedozwolone, choć stały na stole. Pierniki oraz inne takie draństwa kuszące wąchałam i to mi wystarczało - w mojej głowie siedziała głęboko myśl, że przecież za rok już będę mogła TO jeść, więc... Ale... no, cóż przyznaję były drineczki (z colą light, oczywiście!) i jakieś białe wino wytrawne też się zdarzyło... A - i to chyba bożonarodzeniowy cud - waga w dół Kolejny alkoholowy grzech przydarzy się w Sylwestra i na tym koniec - przede mną jeszcze 10 kg! Jestem w połowie drogi na II fazie i nie zamierzam zmarnować tego, co już udało się osiągnąć. A wiecie, że moja tradycyjna mechaniczna waga wskazuje mniej o ok. kilogram niż elektroniczna, którą znalazłam pod choinką (dobry, dopingujący Mikołaj)? Ale, co tam, walczę dalej.
Pozdrawiam i postaram się jeszcze przed Nowym Rokiem zajrzeć i "pożyczyć" różnych takich dobrych dla nas wszystkich


---------- Dopisano o 02:44 ---------- Poprzedni post napisano o 02:40 ----------

A tak na marginesie, to jest o godzinę wcześniej niż sie wyświetla, hmmm... Żeby nie było, że tak po nocach przesiaduję Jakie macie ustawienia czasu?

[imfireflies]

DZIEŃ DOBRY WSZYSTKIM!
Większość z Was to weteranki, ja dziś zaczynam swój pierwszy dzień I fazy! Mam nadzieję, jestem przekonana że starczy mi zapału, żeby przeprowadzić dietę do końca i pozbyć się 10 kg!
Tyle właśnie chciałabym zrzucić!
Mam 161 cm wzrostu i ważę 62 kg. Niby moje bmi 23,92 jest w normie, ale moim problemem jest brzuch... po świętach to raczej brzuszysko wiem, że na samej diecie nie schudnę z okolic brzucha, więc postanowiłam na II fazie ( czyli za 5 dni) ćwiczyć. Uwielbiam biegać, więc wykorzystam to... może trochę chociaż zrzucę...
Czytałam obie książki Dukana, dość jasno opisuje, co i jak jeść...
mam jednak swoje wątpliwości dotyczące otrębów...
dukan pisze o owsianych... że w I i II fazie można, a nawet należy jeść 1,2 łyżki dziennie ... w III i IV fazie po 3 łyżki... a potem w przepisach pojawiają się i otręby owsiane i pszenne, widziałam w sklepie też żytnie... i już troszkę zgłupiałam...
jak to jest z tymi otrębami? trzeba je jeść w początkowych fazach, czy tylko można? i jaki rodzaj tych otrębów?

[Didier]

Napisane przez imfireflies

DZIEŃ DOBRY WSZYSTKIM!
Większość z Was to weteranki, ja dziś zaczynam swój pierwszy dzień I fazy! Mam nadzieję, jestem przekonana że starczy mi zapału, żeby przeprowadzić dietę do końca i pozbyć się 10 kg!
Tyle właśnie chciałabym zrzucić!
Mam 161 cm wzrostu i ważę 62 kg. Niby moje bmi 23,92 jest w normie, ale moim problemem jest brzuch... po świętach to raczej brzuszysko wiem, że na samej diecie nie schudnę z okolic brzucha, więc postanowiłam na II fazie ( czyli za 5 dni) ćwiczyć. Uwielbiam biegać, więc wykorzystam to... może trochę chociaż zrzucę...
Czytałam obie książki Dukana, dość jasno opisuje, co i jak jeść...
mam jednak swoje wątpliwości dotyczące otrębów...
dukan pisze o owsianych... że w I i II fazie można, a nawet należy jeść 1,2 łyżki dziennie ... w III i IV fazie po 3 łyżki... a potem w przepisach pojawiają się i otręby owsiane i pszenne, widziałam w sklepie też żytnie... i już troszkę zgłupiałam...
jak to jest z tymi otrębami? trzeba je jeść w początkowych fazach, czy tylko można? i jaki rodzaj tych otrębów?

imfireflies witaj
otreby owsiane sa najlepsze, pszenne dozwolone w proporcjach 2 lyzki owsianych + 1 lyzka pszennych, na fazie drugiej mozesz ale nie musisz ich jesc, jednak zobaczysz sama ze bedziesz potrzebowala wsparcia ze wzgledu na wystepujace na tej diecie zaparcia, chcociaz nie wszystkim akurat otreby pomagaja...
natomiast na fazie III otreby sa obowiazkowe - 3 lyzki dziennie, mysle ze tez najlepiej owsiane
ja osobiscie pszennych nie uzywam, mam nadzieje ze ci pomoglam

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

no oczywiscie witajcie wszystkie wy moje kochane
u mnie tylko -2 stopnie ale duzo wilgoci w powietrzu wiec jest ohydny ziab

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------

Napisane przez Parvati

Oliwkaaa, Bogaczka ja zazwyczaj też miałam problemy ze znalezieniem czegoś ciekawego. W tym roku jestem bardzo miło zaskoczona, a mój portfel płacze
Co do second handów jak się wie gdzie szukać to pewnie, że można coś ciekawego znaleźć. Ja raczej tylko w rodzinnym mieście wiem, gdzie są dobre sh, tutaj w Wawie już raczej kiepsko u mnie ze znajomością sh.

Didier ja wiem, że jak na tyle msc. te 3 kg to mało, ale gratuluję, że coś ruszyło! Oby teraz już tylko spadało kochana

Aha i witam nowe Dukanki

dzieki Parvati , mam cicha nadzieje ze tak wlasnie bedzie...

[BogaczKa22]

Dzień dobry bardzo wszystkim

Napisane przez Oliwkaaa

A ja od jaiegoś czasu lubuje się w second handach i w poniedziałek kupiłam 4 zarabiste bluzki za grosze zupełnie nowe z metkami i spódnicę i mojej córci kilka rzeczy i mamie 2 tuniki i wogóle rewelacyjne te zakupy

Ja też lubię te tzw. ciuchacze i nawet sporo rzeczy mam stamtąd ale teraz ani mi po drodze ani czasu nie starcza, żeby gdzieś wstąpić

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Napisane przez imfireflies

Witam!
Przeczytałam Wasz wątek od początku i przez ostatnie dni studiowałam książki dr Dukana! Od jutra biorę się za siebie! Zważę się rano i... okaże się ile balastu trzeba będzie zrzucić... Jestem zdeterminowana i... tym razem mi się uda!

Podziwiam Was za wytrwałość, efekty... brawo i tak trzymajcie dziewczyny!
Pozdrawiam i do jutra

Witam nową Dukaczkę

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

Napisane przez karton

Gdy piszesz "odpowiedź" to na dole pod fioletowym paskiem DODATKOWE OPCJE masz ramkę "załącz pliki" a tam - zarządzaj załącznikami, tam dodajesz zdjęcia

Albo nad okienkiem, w któym piszesz odp. jest taki spinacz i tu też można wstawiać zdjęcia

---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

Napisane przez YettaV

A tak na marginesie, to jest o godzinę wcześniej niż sie wyświetla, hmmm... Żeby nie było, że tak po nocach przesiaduję Jakie macie ustawienia czasu?

Możliwe, że w kompie masz nie przestawioną godzinę bo u mnie jest tak jak ma być.

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Napisane przez imfireflies

DZIEŃ DOBRY WSZYSTKIM!
Większość z Was to weteranki, ja dziś zaczynam swój pierwszy dzień I fazy! Mam nadzieję, jestem przekonana że starczy mi zapału, żeby przeprowadzić dietę do końca i pozbyć się 10 kg!
Tyle właśnie chciałabym zrzucić!
Mam 161 cm wzrostu i ważę 62 kg. Niby moje bmi 23,92 jest w normie, ale moim problemem jest brzuch... po świętach to raczej brzuszysko wiem, że na samej diecie nie schudnę z okolic brzucha, więc postanowiłam na II fazie ( czyli za 5 dni) ćwiczyć. Uwielbiam biegać, więc wykorzystam to... może trochę chociaż zrzucę...
Czytałam obie książki Dukana, dość jasno opisuje, co i jak jeść...
mam jednak swoje wątpliwości dotyczące otrębów...
dukan pisze o owsianych... że w I i II fazie można, a nawet należy jeść 1,2 łyżki dziennie ... w III i IV fazie po 3 łyżki... a potem w przepisach pojawiają się i otręby owsiane i pszenne, widziałam w sklepie też żytnie... i już troszkę zgłupiałam...
jak to jest z tymi otrębami? trzeba je jeść w początkowych fazach, czy tylko można? i jaki rodzaj tych otrębów?

JEśli chodzi o otręby to ja używam tylko owsianych ale miałam też żytnie bo mają dość dobry skład. Z tego co wiem to jeszcze orkiszowe są świetne ale nigdzie u mnie ich nie widziałam. Pszennych już nie jadam

[imfireflies]

Napisane przez Didier

imfireflies witaj
otreby owsiane sa najlepsze, pszenne dozwolone w proporcjach 2 lyzki owsianych + 1 lyzka pszennych, na fazie drugiej mozesz ale nie musisz ich jesc, jednak zobaczysz sama ze bedziesz potrzebowala wsparcia ze wzgledu na wystepujace na tej diecie zaparcia, chcociaz nie wszystkim akurat otreby pomagaja...
natomiast na fazie III otreby sa obowiazkowe - 3 lyzki dziennie, mysle ze tez najlepiej owsiane
ja osobiscie pszennych nie uzywam, mam nadzieje ze ci pomoglam

jasne, że pomogłaś ... dziękuję...
napisałaś, że w II fazie nie musze ich jesć a w I? mogę czy nie? właśnie dukan tak dziwnie pisze o tych otrebach... bo w zasadzie pisze zeby je jesc ale potem w produktach ich nie wymienia... i ja juz zglupiałam...
proteinowe sniadanie za mna...
kawalek lososia wedzonego i jogurt zott 1% tluszczu...
na razie postanowialam, ze w I fazie nie bede uzywac slodzika... nawet do herbat... mimo, ze normalnie slodze... moze to troche wspomoże tą fazę ataku... zobaczymy... w koncu to tylko 5 dni

[Didier]

Napisane przez imfireflies

jasne, że pomogłaś ... dziękuję...
napisałaś, że w II fazie nie musze ich jesć a w I? mogę czy nie? właśnie dukan tak dziwnie pisze o tych otrebach... bo w zasadzie pisze zeby je jesc ale potem w produktach ich nie wymienia... i ja juz zglupiałam...
proteinowe sniadanie za mna...
kawalek lososia wedzonego i jogurt zott 1% tluszczu...
na razie postanowialam, ze w I fazie nie bede uzywac slodzika... nawet do herbat... mimo, ze normalnie slodze... moze to troche wspomoże tą fazę ataku... zobaczymy... w koncu to tylko 5 dni

juz tak dawno mialam uderzeniowke ze nie pamietam, zaraz rzucem okiem do ksiazki to napisze

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

w 1. fazie nie mozna moim zdaniem, otreby nie wystepuja w ksiazce ani w kategoriach dozwolonych produktow ani w liscie srodkow wspomagajacych, mozesz sprawdzic sama, strony 62-70.

[stozynka44]

Hej dziewczyny,
ja jadłam otręby na uderzeniówce ( w postaci placków), bo jakoś to przeoczyłam w książce że się nie powinno jeść i waga mi spadła ale ja miałam niewiele do zrzucenia i przyznam szczerze, że jak odstawiłam zupełnie otręby to waga szybciej spadała...bo tak ciągle miałam jakieś zastoje itp....

[kiltii synti]

Napisane przez Oliwkaaa

leszczesiu taka rywalizacja jest zdrowa ja też sie przyznam ,że Cie goniłam. Moja mam jest na diecie od 18 października i zchudła jakieś 10 kilo no i jest dżaga wklejaj fotki i to już

Pozdrów proszę mamę! bo ja też od 18 października i też ok. 10 kg mniej nie ważyłam się dzisiaj ale nadrobię

co do otrębów to ja jem pszenne muszę się przyznać od początku nie mogę znaleźć w mojej mieścinie innych jak widzę tu że mówicie o jakiś żytnich czy coś to jest mi żal bo ja mam tylko pszenne i ostatnio sprowadzają granulowane ze śliwkami i chyba zwariuję bo moje zwykłe się już kończą a zamawiałam owsiane od początku i nie mogą sprowadzić.. ach chyba pojadę gdzieś i się obkupię tymi owsianymi na jakieś 2 miesiące:P
no ale niby na pszennych ale i tak chudnę!

[Arienna]

Witam moje Drogie!

Ach! Jakiż powrót do diety jest cudowny Po pierwszym dniu proteinkowym jestem -1,1kg, co daje równiutkie, piękne 59 Chciało by się, żeby taki spadek był codziennie (wtedy za 3 dni bym miała III fazę) ...ale wiadomo! Ważne, że motywacja i chęci powróciły

Miłego dnia i mam nadzieję, że u Was też same dobre wiadomości wagowe

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Napisane przez stozynka44

Hej dziewczyny,
ja jadłam otręby na uderzeniówce ( w postaci placków), bo jakoś to przeoczyłam w książce że się nie powinno jeść i waga mi spadła ale ja miałam niewiele do zrzucenia i przyznam szczerze, że jak odstawiłam zupełnie otręby to waga szybciej spadała...bo tak ciągle miałam jakieś zastoje itp....

Ja też zauważyłam, że jak odstawiałam chlebek otrębowy to mi szybciej waga leciała

[lanka]

Czesc wszystkim Dukankom!
Na samym poczatku musze sie przyznac, ze jestem przypadkiem beznadziejnym.
Dalam sobie luzu w swieta i traz nie umiem sie opanowac. Wczoraj zaczelam dzien ladnie, jajecznica, na obiad ryba z brokulami a potem sie zaczelo. Ciasto bakaliowe ze swiat, popcorn, 8 czekoladek ferrero, puszka orzeszkow nerkowca - i to obzeranie sie to oczywiscie w czasie ogladania filmu w lozku w nocy do 2 ...
Na wadze 69,7 zamiast osiagnietej 68,5... ehhh, mnie tak ze smyczy raz spuscic to zagubie sie zupelnie. Niech mnie ktos pocieszy. Albo chociaz batem da. Nikt mnie nie ochrzanil wczoraj-w ogole nie jestescie wspierajace...

Napisane przez Didier

w 1. fazie nie mozna moim zdaniem, otreby nie wystepuja w ksiazce ani w kategoriach dozwolonych produktow ani w liscie srodkow wspomagajacych, mozesz sprawdzic sama, strony 62-70.

Napisane przez stozynka44

Hej dziewczyny,
ja jadłam otręby na uderzeniówce ( w postaci placków), bo jakoś to przeoczyłam w książce że się nie powinno jeść i waga mi spadła ale ja miałam niewiele do zrzucenia i przyznam szczerze, że jak odstawiłam zupełnie otręby to waga szybciej spadała...bo tak ciągle miałam jakieś zastoje itp....

byc moze nie mozna, ale ja jadlam otreby na uderzeniowce. Owsiane.
Natomiast tez mi sie wydaje, ze generalnie jak jesz otreby w ciastach to wolniej waga leci na fazie II. Mi wolno szla. Dlatego teraz wroce na faze II, ale tak restrykcyjnie. Bez otrebow, melasy i innych wynalazkow.

[gk7]

Napisane przez lanka

Czesc wszystkim Dukankom!
Na samym poczatku musze sie przyznac, ze jestem przypadkiem beznadziejnym.
Dalam sobie luzu w swieta i traz nie umiem sie opanowac. Wczoraj zaczelam dzien ladnie, jajecznica, na obiad ryba z brokulami a potem sie zaczelo. Ciasto bakaliowe ze swiat, popcorn, 8 czekoladek ferrero, puszka orzeszkow nerkowca - i to obzeranie sie to oczywiscie w czasie ogladania filmu w lozku w nocy do 2 ...
Na wadze 69,7 zamiast osiagnietej 68,5... ehhh, mnie tak ze smyczy raz spuscic to zagubie sie zupelnie. Niech mnie ktos pocieszy. Albo chociaz batem da. Nikt mnie nie ochrzanil wczoraj-w ogole nie jestescie wspierajace...

Lanka ja jestem przypadkiem podobnym do Ciebie w sensie nieopanowania w jedzeniu. Nie martw się na nartach to zgubisz, tylko ja wiem, te wyrzuty sumienia są straszne. Ale jak chcesz to masz bacikaode mnie. I już daj spokój z tym keksem, ja na swojego nawet nie patrzę, bo jak mi się przypomi ten smak keksa z gorącą herbatką to będzie niedobrze.
Ja od poniedziałku się trzymam samych proteinek bo jutro bal sylwestrowy i muszę się tego brzusia poświątecznego pozbyć, ale i tak nie dam rady zejść do wagi z Wigilii i chlebka dukanowego też narazie nie jem.
Pozdrawiam

[metallinka]

Hej, od nowego roku zaczynam dietę dukana. Powiedzcie, ile schudłyście, czy dieta jest ciężka...

Moja aktualna waga: 67kg
Cel: 50kg.

[stozynka44]

Napisane przez lanka

Czesc wszystkim Dukankom!
Na samym poczatku musze sie przyznac, ze jestem przypadkiem beznadziejnym.
Dalam sobie luzu w swieta i traz nie umiem sie opanowac. Wczoraj zaczelam dzien ladnie, jajecznica, na obiad ryba z brokulami a potem sie zaczelo. Ciasto bakaliowe ze swiat, popcorn, 8 czekoladek ferrero, puszka orzeszkow nerkowca - i to obzeranie sie to oczywiscie w czasie ogladania filmu w lozku w nocy do 2 ...
Na wadze 69,7 zamiast osiagnietej 68,5... ehhh, mnie tak ze smyczy raz spuscic to zagubie sie zupelnie. Niech mnie ktos pocieszy. Albo chociaz batem da. Nikt mnie nie ochrzanil wczoraj-w ogole nie jestescie wspierajace...

Osz Ty! Jak to Cię nikt nie ochrzanił!? Masz tu od razu i tu nie ma co pocieszać tylko ochrzanić z góry na dół!!! Chcesz zaprzepaścić co osiągnęłaś?! Brawo-jesteś na dobrej drodze! Tylko czy warto?! W święta każdy dał sobie trochę luzu, ale już mamy 3 dni po świętach, a więc nic Cię nie usprawiedliwia! Weź się w garść bo będziesz żałować! Chwila przyjemności podczas jedzenia ciastek, czekoladek i innych smakołyków- efekt miesiąc diety lub nawet więcej!!! Potrzebne Ci to? Lanka dobrze Ci szło (mimo grzechów-nie mylić z obżarstwem) więc ogarnij się!!! I nikt Cię tu nie będzie przytulał i pocieszał za to że się objadłaś!!! Nie ten wątek Kochana! A niech ktoś tylko spróbuje to też go ochrzanie

Bierz się w garść i zbieraj pochwały a nie baty!!!

[leana1]

Napisane przez lanka

Czesc wszystkim Dukankom!
Na samym poczatku musze sie przyznac, ze jestem przypadkiem beznadziejnym.
Dalam sobie luzu w swieta i traz nie umiem sie opanowac. Wczoraj zaczelam dzien ladnie, jajecznica, na obiad ryba z brokulami a potem sie zaczelo. Ciasto bakaliowe ze swiat, popcorn, 8 czekoladek ferrero, puszka orzeszkow nerkowca - i to obzeranie sie to oczywiscie w czasie ogladania filmu w lozku w nocy do 2 ...
Na wadze 69,7 zamiast osiagnietej 68,5... ehhh, mnie tak ze smyczy raz spuscic to zagubie sie zupelnie. Niech mnie ktos pocieszy. Albo chociaz batem da. Nikt mnie nie ochrzanil wczoraj-w ogole nie jestescie wspierajace...

potrzebuje nie jednego batu dzis wstałam na wagę 57 i to rano tz po południu jak nic 57,500 w najlepszym wypadku tragedia 2 kg przytyć !!!! a wazyłam już 55.5 płakac mi się chcę rano jak wstałam na wagę dostałam szoku termicznego nie chcę znów być gruba

nawet zaczełam spoglądac na fastfoody no tragedia poprostu !!!!

[stozynka44]

Napisane przez metallinka

Hej, od nowego roku zaczynam dietę dukana. Powiedzcie, ile schudłyście, czy dieta jest ciężka...

Moja aktualna waga: 67kg
Cel: 50kg.

Przeczytaj wątek i książkę a wszystkiego się dowiesz

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Napisane przez leana1

potrzebuje nie jednego batu dzis wstałam na wagę 57 i to rano tz po południu jak nic 57,500 w najlepszym przypadku tragedia 2 kg przytyć !!!! a wazyła 55.5 płakac mi się chcę rano jak wstałam na wagę dostałam szoku termicznego nie chcę znów być gruba

nawet zaczełam spoglądac na fastfoody no tragedia poprostu !!!!

To wróc na właściwe tory (dieta) to się nie będziesz martwić że będziesz gruba. Ja wiem że nie jest łatwo się opanować jeśli chodzi o różne pysznośći, ale dziewczyny jeśli tyjemy to na własne życzenie-same się doprowadzamy do takiego stanu! Przecież nikt Wam na chama nie wciska czekolady do gardła ani innego "badziewia" Jeśli ktoś był dzieckiem z nadwaga-może obwiniać inne osoby (rodziców) za to że wciskali nam jedzenie i źle odżywiali lub nie zapewniali ruchu, ale teraz każda z Nas jest dorosła i decyduje o tym co, jak i ile będzie jadła...Mylę się?! Wiec weźcie się wszystkie w garść, nie mazgaić się tylko do roboty!!! A wszystko pójdzie dobrze! Przywitajmy Nowy Rok z uśmiechem i dumą, że tyle udało Nam się osiągnąć!

[madzial]

Witam wszystkich Dukających!
Tak sobie pomyślałam o galaretkach owocowych
Co myślicie, żeby zrobić galaretkę z herbaty owocowej np. malinowej, słodzika i żelatyny? Chyba spróbuję tak zrobić. Pozdrawiam!

[leana1]

ale jak wczoraj wazyłam się to jakoś 56 na poczatku nie przerażało ale 57 już przeraża od razu wizją grubych nóg dzis stanowczo proteiny
Zadne ciacho mnie nie skusi !!!!!!!

[stozynka44]

I mam nadzieję, że rozumiecie moją "troskę" o Was. Krzyczę dla Waszego dobra. Wiem, że powinnam spokojniej, ale mam dziś bojowy dzień.... A lekko podniesiony ton jeszcze nikomu nie zaszkodził
Ale na wszelki wypadek przepraszam jeśli uraziłam.