Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

[MAGiALENA]

Mpik82 ogromniaste gratulacje!!!

[Kakusia]

Dzień dobry
Przede wszystkim GRATULACJĘ DLA MPIK Naprawdę ten wysyp to jakiś obłęd super super tak dalej Dziewczynki

A co do tego co napisała Kretencja

Napisane przez kretencja

A w ogóle to nie uważam, żeby dziewczyny już zaciążone powinny częściowo przenosić się na inny wątek, gdzie będą rozmawiać o ciąży. Przecież właśnie tu o tym rozmawiamy... Przynajmniej ja tak uważam i przykro mi trochę, że następuje pewnego rodzaju rozłam, bo czuję się tutaj prawie jak w rodzinie...

to fakt, rozmawiamy tu też o ciąży, o testach itp, ale uważam, że stworzenie tamtego wątku było nieuniknione no bo pomyślcie, że każda z brzuszkiem wklejałaby tu swoje brzuszki, ciuszki jakie kupiła, zaczęłybyśmy rozmawiać o wyprawce, co która już ma, a czego jeszcze nie, itp, no i później komuś się przykro przez Nas zrobi, znika z wątku... Nam wtedy też jest przykro, że zatruwamy na wątku Planowania o tematach czysto ciążowych i przygotowaniach pokoiku itp itp...
Ale i tak wiem, że każda z Nas będzie tu zaglądać więc nic się nie martwcie

[aldii]

Mpik no mowilam juz wczoraj, ze mozna gratulowac GRATULUJE !!!!!!!!! U mnie tez byla taka blada Za 2 dni juz bedzie wyrazna
Lenka usycham....
Kretencja ale niektorym jest przykro jak my tak ciagle o tej ciazy i ciazy.Oczywiscie bedzie nam bardzo milo jezeli bedziecie chcialy z nami tworzyc watek zaciazonych, ale tutaj juz tylko o starankach i codziennych sprawach
Scio kochana to nie przez Ciebie Juz jakis czas temu poruszalysmy tu temat oddzielnego watku, a teraz jak jest nas tak duzo, to mysle, ze to bardzo dobry pomysl
Ollliwko bedziemy i tu i tam
Tity mi sie wydaje, ze moze slabiej dobrzec, przez to, ze zbytnio forsujesz to oczko.Ono powinno byc teraz uzywane minimalnie zeby mialo czas sie zregenerowac.A Ty ciagle nauka, szkola,praca itd..... to kiedy oczko ma odpoczywac ??

[gabisun]

Napisane przez abz

z tym śpiewaniem, widzisz, ja spiewałam w chórze szkolnym, koscielnym, potem gospel, słuch niestety nie za dobry, ale nie fałszowałam, uwielbiam śpiewać, ale w domu jak sama coś nucę to zupełnie inne dźwięki z siebie wydobywam, takie ładne, ale np nigdy w życiu nie zaśpiewałabym psalmu w kosciele (nawet czytania bym nie przeczytała), bo serce wali, oddech za krótki, wszystko sie trzesie i d**a i ten strach, ze przecież ludzie na mnie patrzą i juz nie zaśpiewam lekkich dźwięków. Teraz sie nie zapisuję do zadbego chóru, bo są pewnie przesłuchania, jak oko w oko z muzykiem to jeszcze ujdzie, ale jak przy jakimś większym gronie to odpadam. Wiec nuce tylko w domu i w samochodzie. I takie moje nerwy czy lęki nie pozwalają mi robic tego co lubię.

skąd ja to znam, tylko u mnie nie chodzi o spiew bo głosu to ja nie mam, ale nawet na studiach jak mielismy przedstawiać prezentacje i wiedziałam, że mam porządnie zrobioną to i tak się nie zgłaszałam żeby zaprezentować bo za bardzo się bałam ( że zacznę się mylić, że wszyscy się na mnie patrzą) chciałabym być odważna i na luzie wypowiadać się przed całą sala ludzi, ale to trudne
pamietam sytuacje na studiach, mieliśmy język migowy, koleżanka tak się stresowała, że za chiny nie mogła zaliczyć, a w grupie było tylko 15 osób. Za to na poprawce były już dwie grupy i babka kazała jej stanąć na środku przed wszystkimi jak patrzyłam jak biedna się stresuje, to miałam ochotę nawrzeszczeć na tego babsztyla

Wystąpienia przed publicznością to dla mnie masakra

[Tity]

MAGiALENA a co lekarze Ci takiego powiedzieli?
zgadnij mam nadzieję, że dochodzi do siebie.
aldii, ale teoretycznie już 6 dni po operacji można wrócić do normalnych czynności, tak też zrobiłam A do pracy dopiero od poniedziałku chodzę. No, ale ja mam wahania nastrojów, raz myślę, że jest lepiej, a zaraz że jest tragedia....niezrównoważo na psychicznie jestem Cierpliwość jest cnotą jak mówią...tylko mi jej brakuje

[MAGiALENA]

Napisane przez Tity

MAGiALENA a co lekarze Ci takiego powiedzieli?

chyba już Wam pisałam. to było 10 lat temu. bolały mnie jajniki i okazało się, że pęcherzyki nie "uciekały", tylko się gromadziły (ja o tym zapomniałam). pamiętałam tylko, ze powiedział, że póżniej mogę mieć problemy z zajściem w ciążę. i jak ostatnio (po kilku latach) byłam u gina, to powiedział, że cykl był bezowulacyjny. to mi dopiero przypomniało. nie mówiłam wtedy o planowanej ciąży.

[aldii]

Tity a kiedy masz wizyte kontrolna ? Moze zadzwon do lekarki i z nia pogdaj o swoich watpliwosciach

[zgadnij_MS]

Magialena oby obyło się bezproblemowo wszsytko a do ginka jeszcze na USG idziesz?
Gabisun, ja wole o studiach nie wspominać Na szczęście nic nie musiałam prezentować, w przeciwnym wypadku padła bym jak kawka
W szkole średniej najgorsze były 3 min prezentacji, potem szło... Nawet jak szłam do odpowiedzi to dawałam radę choć czasem aż za bardzo wyluzowana byłam Szkoda, że czas luzu minął...

[Ollliwka]

MAGiALENA a ost. byłaś u lekarza ? mówiłaś o tym co było 10 lat temu?

zrobiłam sobie test owu. i jest krecha tyle ,że słaba... wczoraj była ładna gruba a dzisiaj już taka byle jaka

Aha.. dziewczyny ja to sobie podczytuję Was na tym 2 gim wątku , mam nadzieję ,że nie macie tego za złe.. bo wypowiadać się nie zamierzam

[Kakusia]

Napisane przez MAGiALENA

chyba już Wam pisałam. to było 10 lat temu. bolały mnie jajniki i okazało się, że pęcherzyki nie "uciekały", tylko się gromadziły (ja o tym zapomniałam). pamiętałam tylko, ze powiedział, że póżniej mogę mieć problemy z zajściem w ciążę. i jak ostatnio (po kilku latach) byłam u gina, to powiedział, że cykl był bezowulacyjny. to mi dopiero przypomniało. nie mówiłam wtedy o planowanej ciąży.

pisałaś pamiętam tylko co na to lekarz jak Mu powiedziałaś że planujecie ciążę?

hehe Olliwko a któż by się miał na Ciebie gniewać jak Ty nasza jesteś

[MAGiALENA]

Napisane przez zgadnij_MS

Magialena oby obyło się bezproblemowo wszsytko a do ginka jeszcze na USG idziesz?

na razie (to się pisze razem czy oddzielnie? ) nie. wczoraj, jak tak się rozpłakałam, to obiecałam sobie i mężowi, że po prostu się kochamy bez żadnych zabezpieczeń i że postaram się nie myśleć o tym co by było gdyby. bo przecież to dopiero nasze początki. żadnych dowodów... tylko ta wizja...

Napisane przez Kakusia

pisałaś pamiętam tylko co na to lekarz jak Mu powiedziałaś że planujecie ciążę?

ja o tych planach powiedziałam dopiero pod koniec wizyty. na ten temat nic nie mówił. tylko, żebym kwas foliowy brała. i biorę.

[aldii]

Ollliwko pisalam kilka postow wyzej, ze bedzie nam bardzo milo jak bedziecie z nami wspoltworzyc tamten watek

[Ollliwka]

aldii samo czytanie mi wystarczy w sumie piszę tutaj
a Tobie ciąża służy bardzo , zresztą każdej kobiecie.. wyglądasz bardzo ładnie , na nk widziałam fotki i przed chwilą na wątku tamtym.
oj Lu to dopiero babka będzie

W poniedziałek do pani gin. idę , tak brzuch mnie boli ,że nie wiem jak ja jutro tej zabawy doczekam

[Tity]

Napisane przez MAGiALENA

chyba już Wam pisałam. to było 10 lat temu. bolały mnie jajniki i okazało się, że pęcherzyki nie "uciekały", tylko się gromadziły (ja o tym zapomniałam). pamiętałam tylko, ze powiedział, że póżniej mogę mieć problemy z zajściem w ciążę. i jak ostatnio (po kilku latach) byłam u gina, to powiedział, że cykl był bezowulacyjny. to mi dopiero przypomniało. nie mówiłam wtedy o planowanej ciąży.

Nie martw się na zapas. Wielu kobietom tak lekarze mówią i mają dzieci.

Napisane przez aldii

Tity a kiedy masz wizyte kontrolna ? Moze zadzwon do lekarki i z nia pogdaj o swoich watpliwosciach

Za tydzień jadę na kontrolę. Tydzień temu przez telefon rozmawiałam z lekarką i powiedziała, że na razie tak może być. Ale na ile to prawda, a na ile mówią to żeby tylko pacjenta uspokoić to nie wiem.

Napisane przez Ollliwka

zrobiłam sobie test owu. i jest krecha tyle ,że słaba... wczoraj była ładna gruba a dzisiaj już taka byle jaka

To prawidłowo. Jednego dnia krecha powinna wychodzić, a później znika.

[Ollliwka]

Napisane przez Tity

To prawidłowo. Jednego dnia krecha powinna wychodzić, a później znika.

aha...

[aldii]

Ollliwko
Tity trzymam kciukasy za wizyte

[Mpik82]

Napisane przez Ollliwka
zrobiłam sobie test owu. i jest krecha tyle ,że słaba... wczoraj była ładna gruba a dzisiaj już taka byle jaka

Oliwko to znaczy, że masz dziś owulacje czyli jeśli kochałaś się tak do 4 dni wcześniej masz szanse na dziewuszke,, jeśli kochałaś sie wczoraj, dzis czy jutro,,,będzie chłopak hehe OBY wszystko się dobrze ułożyło

[elcia0787]

dziekuje wam za komplementy

[zgadnij_MS]

Lenko czekam

[gabisun]

no właśnie, gdzie ta Lenka

[aldii]

Miala byc o 17.......

[Mpik82]

No właśnie nie ma Lenki... miała być o 17.00

Ja odebrałam wyniki mam 283.31 okres miałam 2@ a owulacje 15
NORMY beta HCG dla poszczególnych tygodni ciąży,licząc tydzień ciąży od terminu owulacji mlU/ml
3 – 4 tydzień od owulacji—– 9 - 130
4 – 5 tydzień od owulacji—– 75 – 2600
5 – 6 tydzień od owulacji—– 850 - 20,800
6 – 7 tydzień od owulacji—- 4,000 - 100,200
7 – 12 tydzień od owulacji—- 11,500 - 289,000
12 – 16 tydzień od owulacji— 18,300 - 137,000
16 – 29 tydzień od owulacji—- 1,400 - 53,000
29 – 41 tydzień od owulacji— 940 - 60,000

[zgadnij_MS]

Mpik no jak nic 4-5 tydz GRATULACJE jeszcze raz

[Kakusia]

Napisane przez Mpik82

No właśnie nie ma Lenki... miała być o 17.00

Ja odebrałam wyniki mam 283.31

wskakuj na wątek mamuś oczekujących
super że do Nas dołączyłaś

[gabisun]

mpik jeszcze raz gratulacje, możesz już na wrześniówki się zapisywać

[aldii]

Mpik

[Lenka*]

Cześć kochane, tak późno jestem, bo mieliśmy parę rzeczy do załatwienia...

Powiem wprost: ręce mi się do tej pory trzęsą ze strachu.. II kreseczka pojawiła się prawie od razu!!! Jestem w ciężkim szoku, bo w ogóle w to nie wierzyłam. Zresztą nadal nie wiem, czy wierzę, czuję się NORMALNIE...

DZiękuję wam, że o mnie myślałyście, chyba bardziej w te II kreski wierzyłyście niż ja... Ja nie wiem co ja mam ze sobą teraz zrobić!!

[aldii]

Lenko : jupi: klaski: GRATULUJE !!!!!

Obiecaj ze teraz glupia siostre palniesz w leb !!!

[zgadnij_MS]

Lenkooooooooooooooooooooo ooooooooo moje najszczersze gratulacje

[Tity]

LENKO GRATULUJĘ!!!! Normaln ie dziewczyny szalejecie w tym miesiącu