Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. II :-)

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Oolong, napiszę tylko jedno: przyganiał kocioł garnkowi Sama zaczęłaś się czepiać wypowiedzi Kropki, a teraz obraza i tupanie nóżką

Imiennik fajny I całkiem sporo się sprawdza

[olivka_7]

Cześć
Ale naskrobałyście dużo, czytam i czytam i skończyć nie mogę
Wracając do Świąt to ja dwie wigilijne kolacje jadałam, u jedych i drugich rodzicow
Widzę że szaleństwa zakupkowe hihi ja też wygrałam parę aukcji na allegro na razie kolorki uniwersalne. Po nowym roku zamierzam zrobić spis rzeczy niezbędnych i tych bez których obejść się mogę no i czekam na 12 stycznia żeby ginek potwierdził płeć i wtedy dam się już ponieść całkowicie
Też przyznam się że mam dylemat jeśli chodzi o wanienkę bo te stojaczki mnie przerażają.
Jak tam kobitki plany na jutro. My chyba idziemy do znajomych posiedzieć w domciu, ale zależy jak się będę czuć, bo od Świątecznego siedzenia tak średnio się czuję. Wczoraj trafiłam na wyprzedaż w HOUSIE i kupiłam dwie tuniczki po 19,90 każda idealne na ciążowy brzuszek który rośnie coraz bardziej Moje maleństwo jest strasznie ruchliwe, normalnie szaleje a najbardziej tak koło północy hihi
A i dziś mi się coś z cyców zaczęło ulatniać, na razie kropelki ale się pojawiło

Poniżej ja po świąteczbym obżarstwie a tera właśnie wcinam cukierki porzeczkowe, paluszki, i daktyle

[bydgoszczanka]

Napisane przez olivka_7

Poniżej ja po świąteczbym obżarstwie a tera właśnie wcinam cukierki porzeczkowe, paluszki, i daktyle

Ślicznie wyglądasz

Internetowa szkoła rodzenia ( znalazłam, jeszcze nie oglądałam )
http://szkola-rodzenia.pieluszki.pl/

http://netbird.pl/a/257/29839,1 pod reklamą, po prawej stronie ciekawe artykuły.

O 19.50 na TVN reportaż o szczepionkach.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Olivka! Co to są cukierki porzeczkowe i dlaczego mi smaka zrobiłaś? Wyglądasz bardzo apetycznie pod tą chochinką

[olivka_7]

hihi dziękuję, wyglądam jak pączuś
A te cukieraski.... teściu ma na choince...tzn. miał kupione w biedronce taka mieszanka, cukierasy owocowo- jogurtowe w czekoladzie

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;16155171]
Imiennik fajny I całkiem sporo się sprawdza [/QUOTE]
powiem więcej- jeśli o moje imię chodzi, to wszystko się zgadza.

Napisane przez olivka_7

Poniżej ja po świąteczbym obżarstwie a tera właśnie wcinam cukierki porzeczkowe, paluszki, i daktyle

no, brzuszek już spory. ale ładnie się przy tej choince prezentujesz.

dziewczyny, położyłam Maksia spać, i przejrzałam całą szafę w poszukiwaniu czegoś odpowiedniego na jutrzejszą imprezkę i dupa.
Jutro jadę kupić jakąś "zdobną" tunikę.

[bydgoszczanka]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;16159488]
Jutro jadę kupić jakąś "zdobną" tunikę. [/QUOTE]

Widziałam dzisiaj duże przeceny takich "sylwestrowych" rzeczy, pewnie coś ładnego upolujesz Powodzenia.

http://www.youtube.com/watch?v=OGy_v...eature=related
...to dla Was kochane.

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!! ( bezalkoholowy oczywiście ).

[Nika1980]

Napisane przez kees26

Witaj Nika!
Fajnie by było, jakbyś częściej do nas wpadała
Kurcze, z tym wiadrem to ciekawa sprawa - muszę koniecznie o tym powiedzieć mojemu bratu, bo ich córeczka drze się wniebogłosy podczas kąpieli. Tyle, że ona ma już 6 miesięcy...może już za późno na takie wiadro?

Nika, a jak wygląda kwestia szczepień w NL - jakie są zalecenia tamtejszych pediatrów, specjalistów itd? Ja niezbyt w tej kwestii się orientuję, ale tu na forum dziewczyny spotkały się z różnymi opiniami, bądź tu człowieku mądry

oj 6 miesięcy to się już raczej nie zmieści...Lena ma prawie 3 i powoli "przesadzamy się" na wanienkę , bo w wiadrze mieści się na styk...
a próbowali prysznica ? ja wchodziłam z Leną pod prysznic też jej się podobało. już nie mogę się doczekać kiedy razem wejdziemy do dużej wanny. może niech tak spróbują? razem w dużej wannie- bliskość ciała rodzica uspokoja...

W Holandii szczepią na wszystko, co możliwe. w ramach ubezpieczenia. niedawno mieliśmy kampanię szczepień przeciwko świńskiej grypie: wszystkie dzieci od 6 miesiąca do 4 roku życia oraz rodzice i rodzeństwo dzieci poniżej 6 miesiąca życia.

oczywiście, ja również czytałam o szczepieniach, powikłaniach, skutkach ubocznych.
to jest zawsze dylemat: szczepić i ryzykować , że będą powikłania , czy nie szczepić i ryzykować , że dziecko zachoruje.
decyzja każdego rodzica.
ja szczepię. jasne, że się martwię. czy martwiłabym się mniej, gdybym nie szczepiła? nie, martwiłabym się tak samo. więc szczepię.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Nowy Rok przywitajcie w szampańskim nastroju,
ufając że będzie wspaniały i przyniesie niezapomniane chwile.
Zapomnijcie o szarej rzeczywistości i
bawcie się najwspanialej jak potraficie.



Niech ten Rok przyniesie dużo ufności,
wiele radości a przede wszystkim
szczęścia w miłości.
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!



no i "szampańskiej" zabawy sylwestrowej!

[annLee]

Napisane przez anna_paw

Tak bardziej serio - wydaje mi się, że te wiaderka to chyba mają rację bytu dopiero kiedy dziecko już siedzi, bo tak to chyba nie są zbyt wygodne.

dziecko w środku pływa/unosi się we wodzie.Trzyma się je pod brodą czuje się niby jak w łonie matki,cieplutko i przyjemnie

Na pewno będę szukać czegoś żeby podwyższyć wanienkę, stojak jakiś albo co (dla dobra kręgosłupa) - dziewczyny zaprawione w kąpielach dzieci poradzicie coś??

na początku pewnie na stole-kąpiel i tak trwa króciutko
a później kładliśmy na podłodze w łazience

naprawdę polecam taką wanienkę
http://www.bangla.babyonline.pl/dla-...tion-p1862.htm

mieliśmy zwykłą na początku,ale po 3mcach ręka mdleje od 3mania dziecka które samo jeszcze nie siedzi-ale rusza się i wije całkiem sprawnie,co-zwłaszcza przy namydlonym dziecku jest dość stresujące
a w tej wanience dziecko ma swobodę ruchów i my się nie nadwerężamy

Napisane przez kardashi

No drogawe są. Ja narazie mam tylko dwa pajace.. wole śpioszki i body.. A pajace.. jakoś tak.. ja bym sie czuła w tym niewygodnie

tez tak myślałam a w praktyce okazały się najlepszym wyjściem i najczęściej zakładaną rzeczą
szybko się ubiera/rozbiera a dziecko wszystkie członki ma przykryte
nie wyobrażam sobie innej piżamki
Zu spała w pajacach 1,5h roku z przerwą wakacyjną na rampersy
dopiero jak odpieluchowałam ją to z nich zrezygnowałam

Mnie mama tez tak kąpała na stole. Ja jednak nie mam takiego stołu dużego..

nie musi być duży

A przewijak kupuje taki na łóżeczko

my też taki będziemy mieli-sprawdził się poprzednio

Napisane przez margo80

chciałam zapytać czy planujecie naukę pływania dla bobasów?
czy obecne tu mamy brały udział w czymś takim? polecacie/odradzacie?

my zaczęliśmy chodzić na basen jak Zu miała jakieś 6mcy i od tej pory nie za często,ale jeździmy,dzięki temu Zu jest oswojona i uwielbia te największe zjeżdżalnie po których często pod wodą ląduje

Napisane przez ona1981

Bardzo fajne pajace i bodziaki mają w Tesco, super wzory i szeroka rozmiarowka. Ja osobiscie uwielbiam też ciuszki z h&m, ale to już drogie dość...

ja polecam również Tescowe-byłam mile zaskoczona jakością-IMO lepsze od ED,bo mniejsze dziury pod szyją robią-co przy moim szczuplaczku miało znaczenie
no i świetne IMO ma Mothercare warto na przeceny polować

Napisane przez bydgoszczanka

O 19.50 na TVN reportaż o szczepionkach.

niestety za późno tu dotarłam,mówili coś ciekawego?



jeśli chodzi o mnie to ja chętnie czytam opinię każdej z Was i nie zauważyłam tu żadnego kółka wzajemnej adoracji
każda z nas myślę ma swój rozum i sama decyduje co jest dla niej najlepsze i nikt tu nikogo do niczego nie zmusza,nie jest chyba w stanie
PEACE

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Dziewczęta moje miłe
Która jutro w ramach szampańskiego Sylwestra siedzi na forum?
Zdajecie sobie sprawę, że dla nas będzie to rok ogromnych zmian? Zwłaszcza dla tych całkiem zielonych nas, które spodziewają się pierwszego maluszka

Ja rok zacznę od remontu.... zakładamy centralne w mieszkaniu, po tym, jak piec nam padł, byłą opcja elektrycznych grzałek, ale to drogie pieruństwo jest. Więc - bo okazało się, że facet szwagierki montuje właśnie centralki - chłopaki w połowie stycznia remontują Na szczęście mama jest piętro niżej, chyba się ewakuuję z kocurem. Znów biedny będzie syczał... Mama ma 2 kotki, mam nadzieję, że w końcu się przyzwyczają do siebie

[kitty241]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;16161681]Dziewczęta moje miłe
Która jutro w ramach szampańskiego Sylwestra siedzi na forum?
[/QUOTE]
Ja Ci Szaja raczej potowarzysze...może nie do konca ale przez większość wieczoru

[annLee]

Napisane przez kitty241

Ja Ci Szaja raczej potowarzysze...może nie do konca ale przez większość wieczoru

ja raczej nie,więc wszystkiego co NAJ... dla Was mamuśki i dla Waszych dzieci

[Rybulka]

Nasze najnowsze zdjęcie- z niedzieli

[magdus25]

dziewczyny wpadam zlozyc noworoczne zyczenia

Ile wpadek miał Kaczyński,
ile dziewczyn miał Łyżwiński,
ile Giertych miał idei,
ile w Tusku jest nadziei,
ile Lepper ma wyroków
tyle szczęścia w Nowym Roku
.......*o*o*o*o*o*o
.........o_o_oo_o_o
....... (´´´´´´´´´´)
.........|´´´´´´´´|
.........|________|
.........|´´´__´´´|
.........|´´ /´´\´´|
.........|´´ \__/´´|
.........|´´2010´´|
.........|´´´´´´´´|
.........|´´´´´´´´|
.........|________|
.........|********|
.........|********|
.........|********|
.........|********|
........„” ******* “„
......„” ********** “„
...../ ************* \
...„” ************** “„
../*****************'\
. |******************|
. |******************|
. |'============='|
. |........................ ...|
. |.....SZCZĘŚLIWEGO...|
. |..........NOWEGO.....|
. |...........ROKU......... |
. |..........2010.......... |
. |........................ .. |
. |........................ .. |
. |'============='|
. |******************|
. |******************|
. |******************|
. |******************|
..\'*****************'/
...=============
mam do Was jeszcze pytanie bo moze ktoras z Was wie dokladnie-otoz bylam wczoraj u dentysty,bol zeba mam tak okropny ze nie moge spac a i zadnych tabletek przeciwbolowych nie wolno wiec poszlam,okazalo sie ze lekarz nic tam nie widzi ale jak dmuchnal powietrzem to rozbolalo wiec stwierdzil ze nie ma sensu wiercic na oslep bo moze to nadwrazliwosc w ciazy i najlepiej bedzie zrobic przeswietlenie.nie bardzo chcialam sie zgodzic ale lekarz stwierdzil ze zepsuty zab bardziej szkodzi dziecku niz przeswietlenie wiec sie zgodzilam,okazalo sie ze jest pokazna dziura wewnatrz zeba i trzeba rozwiercac i zatruwac odkad wrocilam od tego dentysty rycze jak bobr ze dalam sie namowic na ten rentgen bo wyczytalam ze kategorycznie nie wolno,jedynie w wypadku kiedy zepsuta krew z zeba moze sie dostac do dziecka,poza tym przeczytalam ze lekarz powinien mi zakryc brzuch olowianym fartuchem zeby chronic dziecko a tego nie zrobil-gdybym to wiedziala wczesniej nie zgodzilabym sie nigdy!ale lekarz stwierdzil ze to prawie szosty miesiac i ze dawka promieni rentgenowskich jest tak mala bo to rentgen punktowy a nie ogolny ze nic sie nie powinno stac.i tak siedze i sie zamartwiam czy dobrze zrobilam i martwie sie czy zgodzic sie na znieczulenie przy rozwiercaniu tego zeba bo jak bede czekac do porodu to on juz bedzie do wyrwania pomozcie jesli cos wiecie na ten temat.z gory dziekuje.

[yolanda9]

Witam w ostatni dzionek roku

Chwilkę mnie nie było, a tu tyle do czytania

Wczoraj miałam usg połówkowe...trzymałyście kciuki ?

No i wyszło na to, że i u nas będzie SYNEK.... jestem trochę skołowana, bo mimo tego, że czułam, że to chłopiec mnie pyrga w brzusiu to i tak jestem w szoku i lekko przerażona ...ja nic nie wiem o małych chłopcach Także Nowy Rok zacznę od przyzwyczajania się do myśli, że w domciu będę miała już niedługo dwóch chłopów

Poza tym termin porodu przesunął się na 8 maja, wszystkie parametry w normie, tylko jest zapis, że górnej wargi lekarz nie wiziął, ale tłumaczył mi gin, że to nic nie znaczy, bo w ogóle kiepsko widać było i nawet usg 4d nie robił... Także na razie myślę, że to tylko wina sprzętu i ułożenia dziecka
Porozmawialiśmy też o bólach pleców i ponieważ w moczu nic nie było, to gin zlecił mi badanie aspat, alat i bilirubinę. Nie mogłam wytrzymać i jeszcze dzisiaj poleciałam do laboratorium

Ja na sylwestra idę do "gminnej świetlicy" tak to się chyba nazywa, bo nasz kolega tam będzie dj-em, więc nas wkręcił
Co do szczepień to na dzień dzisiejszy jestem zdania, że tylko te obowiązkowe z nfz-tu... może coś dodatkowo później, ale to się jeszcze okaże

Wanienki - zastanawiam się co z tym fantem zrobić, bo mam prysznic, więc te na wannę odpadają... chyba po prostu kupie wanienkę i będę ją stawiała na jakimś stole

Dziewczyny, fajniusie macie brzuszki

magdus25 ja za bardzo o tym rentgenie nie czytałam, ale skoro już się stało, to trzeba być dobrej myśli. Mnie laika przekonuje to, że ten rentgen tylko punktowy był i ja bym się tego trzymała. Z dzidziusiem na pewno wszystko jest oki! Musi być!!!

Kropko.... jesteś jeszcze?? O ile pamiętam niedawno pisałaś o nawilżaczu powietrza... jaki wybrałaś??


No i na koniec oczywiście życzenia noworoczne:
Aby od sylwestra cały rok był ekstra.
by marzenia się spełniały, by pieniążki kieszeń wypchały, a uczucia nie znikały i z serduszka wypływały.
Szczęśliwego Nowego Roku!!!
(oczywiście truskawkowy Piccolo)

[Rybulka]

yolanda, gratuluję synusia
Powiem Ci, że ja też mało miałam do czynienia z małymi chłopczykami, wcale praktycznie. Jak asystowałam ostatnio żonie mojego kuzyna przy przewijaniu ich syneczka, to az się z siebie smiałam, bo zrobiłam chyba wielkie oczy na siuraczka

Mama mi opowiadała, że jak jej koleżanka poprosiła ją o przewinięcie syna, to moja mama, która urodziła 4 córki az się wystraszyła na widok tego, co mały chowa w pieluszce

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Yolanda, gratuluję SYNA Powiem ci, że tak samo sobie myślałam - jak będzie syn, to co ja zarobię, ja nic nie wiem o małych chłopca! A teraz tak samo sobie o Agatce myślę - przecież ja nic nie wiem o małych dziewczynkach

[kees26]

yolanda - gratuluję Syneczka

Kochane,

Chciałam wszystkim Wam złożyć życzenia noworoczne:

Już po świętach, stary rok się kończy
jego blask już mija, Nowy 2010 do brzegu dobija...

Życzę by był piękny, lepszy od starego
a Wam przyniósł coś szczególnego...

Samej serdeczności i mnóstwa miłości
uśmiechu na twarzy i to o czym każda z Was marzy

[myszka1986]

Napisane przez margo80

chciałam zapytać czy planujecie naukę pływania dla bobasów?
czy obecne tu mamy brały udział w czymś takim? polecacie/odradzacie?

najlepiej porozmawiać ze swoim pediatrą on określi czy można np. mojej siorce zabronił przynajmniej przez pierwsze pół roku bo dziecko miało skłonność do infekcji uszu.

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;16151410]ja też byłam napalona na basen jak Maksiu jeszcze w brzuszku był, ale potem tak jakoś wyszło, że byliśmy z nim dotychczas tylko dwa razy, bo:
-czasu brak, - basen daleko 25km w jedną strone, -wcale nie tanio- ja+TŻ+Maksiu- wstęp na dwie godziny w niedzielę- około 50zł.

ps. ja też jestem niepływająca.

Ale to nic, moja szwagierka to takie plany wobec swojego teraz 6 miesięcznego synka ma, że szok. Od wiosny- na basen- dwa razy w tygodniu (ten sam basen co nasz, oni obaj pracujący, ciekawe kiedy im się zbrzydnie takie latanie), od 3lat narty- co roku wczasy zimowe z instruktorem plus jeszcze dwa-trzy weekendy zimowe, od 4 lat- język angielski- w prywatnej szkole- też jakieś 30km od nas, od 6lat- gitara- też w prywatnej szkole muzycznej 20km od nas (a skąd ona wie, że Krzysiu będzie muzykalny?- ona w ogóle nie dopuszcza innej opcji )... Wiem po sobie, choćby sam Mozart mnie uczył muzyki, w życiu niczego melodyjnie nie zaśpiewam, słoń mi na ucho nadepnął.

I teraz sie pytam kiedy to dziecko bedzie się bawić? Skoro on większość czasu spędzi na różnych zajęciach i na dojeżdżaniu na nie.
Dobrze, że jeszcze sobie dodatkowo karate nie wymyśliła. [/QUOTE]
Może się jeszcze przeliczyć moja siostrzenica śpiewa i maluje przepięknie a na zajęciach spędziła może tydzień i tak się zaparła że wołami jej nie zaciągnie. Ja też planuję trochę dodatkowych zajęć ale nic na siłę.

Napisane przez magdus25

mam do Was jeszcze pytanie bo moze ktoras z Was wie dokladnie-otoz bylam wczoraj u dentysty,bol zeba mam tak okropny ze nie moge spac a i zadnych tabletek przeciwbolowych nie wolno wiec poszlam,okazalo sie ze lekarz nic tam nie widzi ale jak dmuchnal powietrzem to rozbolalo wiec stwierdzil ze nie ma sensu wiercic na oslep bo moze to nadwrazliwosc w ciazy i najlepiej bedzie zrobic przeswietlenie.nie bardzo chcialam sie zgodzic ale lekarz stwierdzil ze zepsuty zab bardziej szkodzi dziecku niz przeswietlenie wiec sie zgodzilam,okazalo sie ze jest pokazna dziura wewnatrz zeba i trzeba rozwiercac i zatruwac odkad wrocilam od tego dentysty rycze jak bobr ze dalam sie namowic na ten rentgen bo wyczytalam ze kategorycznie nie wolno,jedynie w wypadku kiedy zepsuta krew z zeba moze sie dostac do dziecka,poza tym przeczytalam ze lekarz powinien mi zakryc brzuch olowianym fartuchem zeby chronic dziecko a tego nie zrobil-gdybym to wiedziala wczesniej nie zgodzilabym sie nigdy!ale lekarz stwierdzil ze to prawie szosty miesiac i ze dawka promieni rentgenowskich jest tak mala bo to rentgen punktowy a nie ogolny ze nic sie nie powinno stac.i tak siedze i sie zamartwiam czy dobrze zrobilam i martwie sie czy zgodzic sie na znieczulenie przy rozwiercaniu tego zeba bo jak bede czekac do porodu to on juz bedzie do wyrwania pomozcie jesli cos wiecie na ten temat.z gory dziekuje.

Nie martw się i nie płacz, na szczęście to tylko punktowe usg a co do znieczulenia to jest ono miejscowe i nie wpływa na dziecko ja chodzę do dentysty od miesiąca i zawsze ze znieczuleniem, mój gin się zgodził a nawet kazał wyleczyć wszystkie zęby bo to niebezpieczne dla dziecka zwłaszcza jak się zgorzel zrobi.

Ja dzisiaj zostaję zwami przynajmniej do 22. A teraz lecę do sklepu bo niedawno wstałam i jeszcze zakupów nie zrobiłam. Ostatnio coś spać w nocy nie mogę tylko się kręcę z boku na bok.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A ja znów w ciuchlandzie byłam

Czapeczka z motylkiem dla mniej więcej rocznej dziewczynki (złotówka, żal było nei wziąć ), różowe leciutko ocieplane, takie z bawełną od spodu sztruksy - powiedzmy na około roczne dziecko, 80cm to chyba tak jakoś wyjdzie, nie?
I najważniejsze tym razem - jeansy ciążowe, rozmiar...36 - jestem w szoku, przed ciążą nosiłam wyłącznie 38/M Mało tego - spodnie są z normalnego jeansu, nieco cieńszego tylko, NIE SĄ rozciągliwe! mam tu nogawki na myśli w udach i tyłek - bo z przodu jest pas ciążowy rzecz jasna

[kitty241]

Zrobiłam dziś mały remanencik w ciuchach i znalazłam fajnego polara, w kolorze kawy z mlekiem...prawie nowy ale jakiś mały i postanowiłam, że dziś uszyję z niego misia dla Kubsonka...muszę tylko 3 guziki znaleźć na ślepki i nosek bo wypełnienie mam. Ciekawe co mi wyjdzie i czy w tym roku skończę.

[bydgoszczanka]

Napisane przez yolanda9

No i wyszło na to, że i u nas będzie SYNEK....
)

Gratuluję synka ...a ja nic nie wiem o małych dziewczynkach Chłopca już wychowuję.

Miłej zabawy

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;16172100]A ja znów w ciuchlandzie byłam

[/QUOTE]

Super zakupy. Fotki hurtem poproszę

Napisane przez kitty241

Zrobiłam dziś mały remanencik w ciuchach i znalazłam fajnego polara, w kolorze kawy z mlekiem...prawie nowy ale jakiś mały i postanowiłam, że dziś uszyję z niego misia dla Kubsonka...muszę tylko 3 guziki znaleźć na ślepki i nosek bo wypełnienie mam. Ciekawe co mi wyjdzie i czy w tym roku skończę.

Pochwal się później.

Weszłam na chwilkę. Kolacja już przygotowana, głodna się zrobiłam
Pewnie jeszcze tu zajrzę.

[basiak]

Wszystkiego co najlepsze w nowym, jakże dla nas ważnym i szczególnym roku!!!

Yola gratuluję synka

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

No i jak tam? Ja grzebię w necie, przed chwilą mężowi puszczałam The Pogues Muzycznie całkowicie się rozmijamy, chociaż - udało mi się go całkowicie szantami zarazić I oglądamy jednym okiem Barbarellę.

Właśnie sałatkę zjadłam z bułą, a od mamy pyszny sernik z kokosem przytargałam, mniam

[kropka75]

Poczęstunek przyniosłam... jak impreza to impreza...


Dzięki za wszystkie pw w wiadomej sprawie i za życzenia. Pozdrawiam i wszystkiego cudnego życzę.

[araczki]

Babki kochane, zycze Wam i sobie aby Nowy Rok, byl dla nas wyjatkowy...
Aby radosc wyparla zmeczenie a usmiech naszych dzieci odslanial nam slonce!!!

Milej imprezki sylwestrowej

[kropka75]

I coś na ostro... właśnie mnie wzięło i smażę... mogę się podzielić.

Smacznego i miłego wieczoru.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Kropka, ty potworze Dawaj te na ostro

Ja szamam serniczek z kokosem :P Właśnie kryminalne zagadki las vegas się na axn zaczęły obejrzę, i porobię na drutach, a co

[kitty241]

Skończyłam szycie misia...jestem z siebie dumna choć krzywulec mi wyszedł "jak 150"- jedna nóżka prosto a druga na bok odłazi...łapki nieco za nisko, uszka różne pod względem rozmiaru, przypomina mi trochę misia Jasia Fasoli...Pokazać? ale zaznaczam, że się wstydzę- to moje pierwsze takie dzieło