Aparaty ortodontyczne cz. VIII :)

[betti_888]

Napisane przez scotiii

Dodaje zdjęcia...
Nie patrzcie na kolor zębów robione z lampą, bo za późno się za to zabrałam i było już ciemno

wcale nie masz aż tak krzywych zębów... może to jest tak że tylko Ty to widzisz a inni po prostu nie zwracają na to uwagi? i wcale nie są takie żółte... moje są gorsze

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Napisane przez surykata

z tymi zdjeciami to przez 3 miesiace noszenia złoma w buzi (ło matko i córko, jak szybko mi zleciało ) do zdjęcia chowalam zeby, jakis tam lekki sztuczny usmieszek tylko ukladalam taki o jak ten ale taki ponurak na zdjeciach jestem wtedy, dlatego jutro jak znam zycie to na polowie bedzie tak: (dopoki bede w miare trzezwa) a pozniej bedzie tak na fotach:

ogolnie to bardzo sie ciesze na jutrzejsza noc, impreza jest u mnie i u TŻeta, beda sami znajomi ktorych lubimy i sie przebieramy jak w karnawał, mam stroj pokojówki

zycze Wam szampańskiej zabawy, nie upadajcie na twarz i unikajcie ciosów w zęby

hahaha rozśmieszyłaś mnie z tymi minami

[scotiii]

Napisane przez papryka85

Po pierwsze-nie panikuj, bo jesteś jeszcze bardzo młoda i nie musisz obawiać się o to, że to Twój "ostatni dzwonek", żeby założyć aparat. Dużo osób zakłada po 20, nawet po 30 sporo. Ja zakładałam w wieku 21 lat i zęby zupełnie dobrze się przesuwały, efekt jest jak ta lala

A jak masz małą wadę, to mnie nie dziwi , że mama nie ma motywacji, żeby dać Ci pieniądze na leczenie. To jednak spory wydatek. Oczywiście możesz, a nawet powinnaś spróbować coś zarobić, ale jeśli Ci się teraz nie uda, a mama nie zmięknie, to się nie łam. Co się troszkę odwlecze, to nie uciecze. Nie teraz, to zafundujesz sobie za kilka lat i też będzie dobrze

PS. Czekamy na foto.

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------



No kochana... Ty masz proste zęby. Poza odrobinę skrzywioną prawą górną trójką masz wszystko ładnie. Nie widać nawet jakiejś wady zgryzu (przynajmniej wielkiej na pewno nie ma, bo czy nie ma wcale, to nie mnie oceniać)...

Wiem, że nie jest to jakaś tragedia, ale są troche krzywe (przy uśmiechu wyglądają dziwnie...) Jak patrze na wasze zdjęcia po zdjęciu (zdjęcia po zdjęciu) aparatów to zazdroszcze Wam takich ząbków...
A może po prostu mam taki kształt zębów i nie da się ich upiększyć...

Bardzo podobają mi się czerwone szminki, ale powinno się mieć do nich idealne zęby... Może jak będę kiedyś MEGA bogata to sobie zrobie licówki

[natalka92]

scotiii w sumie to całkiem ładne zębiska, gdyby nie ten kieł. Ja miałam gorszego kła. W dodat. czułam, że jedynki powoli na siebie nachodzą. Aparat to też było moje marzenie. Marzyłam o nim od malutkiego dziecka. Na szczęście ja ględziłam rodzicom o aparacie przez 5 lat zawsze tak troszkę. Aż wreszcie Mama stwierdziła, że MUSZĘ mieć i koniec. A kasę to by nawet spod ziemi na to dla mnie wzięła ;].
Uff. Dobrze, że miałam to szczęście ;].
.
Jak mieszkasz w małej miejscowości to moze po znajomosci znalazłaby się posadka dla Ciebie na ekspedientkę w sklepie. To fajna praca ;D. I powodzonka. Jeśli tak bardzo chcesz mieć ten aparat to dąż do tego i wszystko się spełni . A za stara jeszcze nie jesteś, chociaż wiadomo, że lepiej teraz niż później. Licz się też z tym, że na założeniu aparatu koszty się nie kończą. Dochodzą wizyty i niespodziewane wydatki xP.

[papryka85]

Napisane przez scotiii

Wiem, że nie jest to jakaś tragedia, ale są troche krzywe (przy uśmiechu wyglądają dziwnie...) Jak patrze na wasze zdjęcia po zdjęciu (zdjęcia po zdjęciu) aparatów to zazdroszcze Wam takich ząbków...
A może po prostu mam taki kształt zębów i nie da się ich upiększyć...

Bardzo podobają mi się czerwone szminki, ale powinno się mieć do nich idealne zęby... Może jak będę kiedyś MEGA bogata to sobie zrobie licówki

Do tragedii to Ci bardzo daleko
Jak już napisałam-poza tą trójką do niczego innego bym się nie czepiała (a bardzo lubię się czepiać )
Ale jak bardzo Ci zależy, to szukaj pracy

[AgusiaS]

Dziewczyny poradźcie mi proszę... na wrzesień 2010 w TŻ planujemy wziąć ślub i zastanawiam się czy warto wcześniej zakładać aparat... jak myślicie czy przez ten czas który mi został zęby chociaż trochę by mi się wyprostowały? liczę że to będzie tak z 8 miesięcy bo załatwianie i umawianie się z orto potrwa chyba z miesiąc. Więc czy zakładanie aparatu na 8 miesięcy przyniesie razultaty?
moja wada nie jest może jakaś straszna, ale jednak mi przeszkadza (a wiadamo, że na ślub chcę być piękna )
i jeszcze coś. Czy w ogóle jest taka opcja żeby tylko na dzień ślubu zdjąć aparat? jeśli tak to jaki może być dodatkowy koszt? bo do ślubu w aparacie to chyba kiepsko... chciałabym w lutym go założyć, zdjąć na 1 dzień we wrześniu i potem znowu nosić bo wiem, że całe leczenie potrwa pewnie ze 2 lata. Napiszcie proszę co o tym myślicie.

[betti_888]

Napisane przez AgusiaS

Dziewczyny poradźcie mi proszę... na wrzesień 2010 w TŻ planujemy wziąć ślub i zastanawiam się czy warto wcześniej zakładać aparat... jak myślicie czy przez ten czas który mi został zęby chociaż trochę by mi się wyprostowały? liczę że to będzie tak z 8 miesięcy bo załatwianie i umawianie się z orto potrwa chyba z miesiąc. Więc czy zakładanie aparatu na 8 miesięcy przyniesie razultaty?
moja wada nie jest może jakaś straszna, ale jednak mi przeszkadza (a wiadamo, że na ślub chcę być piękna )
i jeszcze coś. Czy w ogóle jest taka opcja żeby tylko na dzień ślubu zdjąć aparat? jeśli tak to jaki może być dodatkowy koszt? bo do ślubu w aparacie to chyba kiepsko... chciałabym w lutym go założyć, zdjąć na 1 dzień we wrześniu i potem znowu nosić bo wiem, że całe leczenie potrwa pewnie ze 2 lata. Napiszcie proszę co o tym myślicie.

nie wiem czy orto założy Ci aparat na 8 miesięcy bo zęby muszą się jeszcze "uleżeć" a co do zdejmowania na 1 dzień to nie wiem... jak tu pisały dziewczyny zdejmowanie aparatu nie jest przyjemne... a zakładanie go na drugi dzień też raczej nie...
a co sądzisz o aparacie lingwalnym?? zakłada się go od wewnętrznej strony... jest 2 razy droższy ale go zupełnie nie widać... tylko przez jakieś 2 tygodnie można się seplenić...
myślę że czy z jednym aparatem czy z drugim zęby powinny już się wyprostować w znacznym stopniu... ale nie będą jeszcze idealnie proste... ale to już duża poprawa
a kosz to mi się wydaję że może być kilkaset zł... bo przecież musi Ci wszystko poodklejać, wyczyścić, wypolerować (czy co tam się robi) a na drugi dzień czy za 2 dni z powrotem poprzyklejać...
może wrzuć jakąś fote swoich zębów, to łatwiej będzie nam Ci doradzić

[ksylwia]

Napisane przez dygotka8

hmmm...sama nie wiem czemu tak-ale w takim razie obstawiaj przy swoim lub niech ona przedstawi Ci cennik i już.Bo układając plan leczenia powiedziała Ci ile ma trwać leczenie i ile mają wynieść koszty?
Na początku mówiła Ci,że wizyty mają być po 80 zł,tak?
Ale coś może w tym być,że mogła chcieć od Ciebie wziąć więcej kasy bo byłaś ładnie ubrana-orto też człowiek,a kto wie może ona należy do tych osób,które nie mogą znieść, że ktoś ładnie ubrany= ma full kasy i mozna z niego zedrzeć...
tak tylko sobie kombinuję czemu chciała 100% więcej kasy...
nie daj się,a w razie co
3mam kciuki

Dziękuję za kciuki i wsparcie. Babka cennika mi nie przedstawiła i obawiam się, że ona chyba ceny z nieba dyktuje i gubi sie przez to w zeznaniach
Kobieta powiedziała na początku o cenie jednego łuku - aparatu (1700)i cenie wizyt (80zł). Po zrobieniu wycisków i obejrzeniu foty stwierdziła, że leczenie przewiduje na 1,5 - 2 lat. Gdy tylko weszłam teraz na tą ostatnią wizytę, obcięła mnie wzrokiem i jak byłam na fotelu to też zerkała jak jestem ubrana.

Napisane przez smiechotka

Kicia, koniecznie cennik! I obstawiaj twardo przy swoim, że do tej pory było tak i siak. Jeżeli babsko będzie nadal twarde i nieugięte, to powiedz, że życzysz sobie pisemnej umowy, w której będą wyszczególnione konkretne kwoty za konkretną robotę przy zębach. Nie dość, że babsku pęknie żyłka ze złości, to jeszcze zmięknie. A Ty, profilaktycznie w tym czasie umów się na konsultację do kogoś innego. Przy kosztach aparatu 50zł w tą czy tamtą, to naprawdę żaden wydatek, a Ty przynajmniej dowiesz się czy Twoje leczenie póki co idzie ok, a być może znajdziesz tańszego i bardziej pomysłowego orto . U mnie kończą się już etapy stabilizacji ząbków i też mam zamiar pójść przynajmniej do jednego orto na konsultację, żeby mieć pewność, że zostało zrobione wszystko co mogło być zrobione. Ufam swojej orto, ale przezorny zawsze ubezpieczony, prawda?
I co do cen, ja zawsze płacę 50zł.. Przy jednym łuku to było 30zł.. Przy totalnej zmianie odrutowania, doklejaniu zamków i strippingu cena tez się nie zmienia...

Jak mnie baba wkurzy na wstępie to zażądam wszystkiego na piśmie bo zachowuje się conajmniej nie fair będzie dym

Napisane przez betti_888

jak jeździłaś na te kontrole to ona nie zmieniała Ci łuku tylko zdjemowała, oczyszczała zęby i zakładała ten sam... a na ostatniej wizycie zmieniła Ci druciki na grubsze( może ty nie widzisz różnicy ale są grubsze) i dlatego płaciłaś więcej... ja za wymianę 1 drucika płaciłam 40 zł(plus cena wizyty kontrolnej) bo drugiego jak na razie nie mam

moja orto ma cennik na swojej stronie internetowej... może twoja też ma strone...

Na ostatniej wizycie nie jestem pewna czy był grubszy drucik, ale nie sądzę. Jednak na czerwcowej wizycie na bank mi zmieniała górę i dół na grubsze druty bo różnica była kolosalna, a i sama pokazywała i mówiła, że na najgrubsze mi zmienia i płaciłam 80 zł

Moja orto nie ma ani strony ani cennika w gabinecie, ani na korytarzu ;]

[Morfina]

ja po wizycie u orto
gumki góra czerwone dół zielone

ząb, z ktorego mi spadla wczesniej ligturka teraz ciągnie niemilosiernie.... aż gryzc nie mogę lewą stroną

[Gladys del Carmen]

moja orto bierze 60 zł co za gumki, łuk 150, aczkolwiek aparat noszę od czerwca i miałam zmieniany drucik tylko na górze i tylko raz a tak w ogóle to co wizyta majta mi tymi zębami na wszystkie strony i aż zastanawiam się, czy to zdrowo, bo wchodzę z przerwą, wychodzę, patrzę w lusterko, a jej już nie ma

[betti_888]

Napisane przez ksylwia

Dziękuję za kciuki i wsparcie. Babka cennika mi nie przedstawiła i obawiam się, że ona chyba ceny z nieba dyktuje i gubi sie przez to w zeznaniach
Kobieta powiedziała na początku o cenie jednego łuku - aparatu (1700)i cenie wizyt (80zł). Po zrobieniu wycisków i obejrzeniu foty stwierdziła, że leczenie przewiduje na 1,5 - 2 lat. Gdy tylko weszłam teraz na tą ostatnią wizytę, obcięła mnie wzrokiem i jak byłam na fotelu to też zerkała jak jestem ubrana.

Jak mnie baba wkurzy na wstępie to zażądam wszystkiego na piśmie bo zachowuje się conajmniej nie fair będzie dym


Na ostatniej wizycie nie jestem pewna czy był grubszy drucik, ale nie sądzę. Jednak na czerwcowej wizycie na bank mi zmieniała górę i dół na grubsze druty bo różnica była kolosalna, a i sama pokazywała i mówiła, że na najgrubsze mi zmienia i płaciłam 80 zł

Moja orto nie ma ani strony ani cennika w gabinecie, ani na korytarzu ;]

aha to chyba zostaje Ci tylko rozmowa

[bysylwia]

Napisane przez scotiii

Dodaje zdjęcia...
Nie patrzcie na kolor zębów robione z lampą, bo za późno się za to zabrałam i było już ciemno

Scotiii masz ładne ząbki naprawde
ja tez mialam tylko wystajacą trojke a jednej nie mialam wogole.

[betti_888]

Napisane przez Morfina

ja po wizycie u orto
gumki góra czerwone dół zielone

ząb, z ktorego mi spadla wczesniej ligturka teraz ciągnie niemilosiernie.... aż gryzc nie mogę lewą stroną

było wziąć biało czerwone... byś miała flagę polski

[sincarne]

Napisane przez betti_888

było wziąć biało czerwone... byś miała flagę polski

takie sobie na euro 2012 zrobię o ile do tej pory nie zdejmę aparatu choć znając moją słabość do hiszpanów to czerwono-żółte se trzasnę

[dygotka8]

Napisane przez scotiii

Wiem, że nie jest to jakaś tragedia, ale są troche krzywe (przy uśmiechu wyglądają dziwnie...) Jak patrze na wasze zdjęcia po zdjęciu (zdjęcia po zdjęciu) aparatów to zazdroszcze Wam takich ząbków...
A może po prostu mam taki kształt zębów i nie da się ich upiększyć...

Bardzo podobają mi się czerwone szminki, ale powinno się mieć do nich idealne zęby... Może jak będę kiedyś MEGA bogata to sobie zrobie licówki

no kochana,to jak to jest tragedia...to Ty mało jeszcze widziałaś co ludzie potrafią mieć w buzi...(np mój brat-notabene dzięki Bogu pozazdrościł mi efektów i już założył aparat 14.12 )tak jak papryka napisała,nawet linię masz idealnie co zdarz się,że ktoś po zdjęciu aparatu nie ma...
Czy u Ciebie w klasie ma ktoś aparat??Bo może chcesz mieć go bo ktoś inny ma??
jedynie co mogę Ci polecić to to co już dziewczyny napisały:iz do co najmniej dwóch ortodontów i daj znać co powiedzieli.Wizyty albo sa za darmo albo kosztują max 50 zł. Daj znać na kiedy uda Ci się zapisać,oki??Będę czekała na relację

[natalka92]

Napisane przez sincarne

takie sobie na euro 2012 zrobię o ile do tej pory nie zdejmę aparatu choć znając moją słabość do hiszpanów to czerwono-żółte se trzasnę

Gdybym miała aparat ligaturowy to też bym sobie takie kolorki strzeliła, ale nie ze względu na Hiszpanów, czy Hiszpanię a ze względu na hiszpański!
A ze względu na kraj to wzięłabym kolory Polski albo Meksyku .

[scotiii]

Napisane przez dygotka8

no kochana,to jak to jest tragedia...to Ty mało jeszcze widziałaś co ludzie potrafią mieć w buzi...(np mój brat-notabene dzięki Bogu pozazdrościł mi efektów i już założył aparat 14.12 )tak jak papryka napisała,nawet linię masz idealnie co zdarz się,że ktoś po zdjęciu aparatu nie ma...
Czy u Ciebie w klasie ma ktoś aparat??Bo może chcesz mieć go bo ktoś inny ma??
jedynie co mogę Ci polecić to to co już dziewczyny napisały:iz do co najmniej dwóch ortodontów i daj znać co powiedzieli.Wizyty albo sa za darmo albo kosztują max 50 zł. Daj znać na kiedy uda Ci się zapisać,oki??Będę czekała na relację

Eh.. dziewczyny czemu myślicie, że ślepo chcę kogoś naśladować, małpować, że ktoś ma to ja też chcę mieć? Przecież nie chodzi o to... Moje zęby to moje zęby. Jeśli byłyby idealne to bym chodziła dumna jak paw i nie musiała z nimi nic robić. Owszem mam pare koleżanek które zdjęły już aparat i mają ładne zęby. Moje też nie są najgorsze, ale marzę o idealnych ząbkach.

Ok. Przejdę się do kilku ortodontów, popytam o rózne opcje poprawienia mojej szczęki. Przecież musi być jakaś alternatywa poprawy uśmiechu dla takich jak ja...

[betti_888]

Napisane przez scotiii

Eh.. dziewczyny czemu myślicie, że ślepo chcę kogoś naśladować, małpować, że ktoś ma to ja też chcę mieć? Przecież nie chodzi o to... Moje zęby to moje zęby. Jeśli byłyby idealne to bym chodziła dumna jak paw i nie musiała z nimi nic robić. Owszem mam pare koleżanek które zdjęły już aparat i mają ładne zęby. Moje też nie są najgorsze, ale marzę o idealnych ząbkach.

Ok. Przejdę się do kilku ortodontów, popytam o rózne opcje poprawienia mojej szczęki. Przecież musi być jakaś alternatywa poprawy uśmiechu dla takich jak ja...

a może jak nie masz takiej dużej wady to wystarczy Ci aparat ruchomy?

[Starlett]

chyba jednak za późno już na ruchomy, no ale nikt nie będzie tego wiedział lepiej niż orto. pewnie scotii trafi do niego już w Nowym Roku - ale daj nam znać, jak coś będziesz wiedziała na temat swoich ząbków (są naprawdę ładne już teraz bez aparatu)

[betti_888]

Napisane przez Starlett

chyba jednak za późno już na ruchomy, no ale nikt nie będzie tego wiedział lepiej niż orto. pewnie scotii trafi do niego już w Nowym Roku - ale daj nam znać, jak coś będziesz wiedziała na temat swoich ząbków (są naprawdę ładne już teraz bez aparatu)

w pełni się zgadzam

[dontdoithoney]

Napisane przez 1000days

dontdoithoney daj jakieś foty, co? Do it, honey, please

proszę i wybacz, że tak późno. btw. jakość marna i dlatego wzmacniałam kontrast w Gimpie, więc zdjęcia mogą dziwnie wyglądać (nienawidzę Gimpa, jest do kitu, ale Photoshopowy trial mi się już niestety skończył) + nie umiem eksponować uzębienia do fotografii.

a, i sorka za moje spierzchnięte usteczka.

[dontdoithoney]

nie wiem, czy o tym była już kiedyś mowa, ale a propos małych wad: mając jakieś 11 lat, przeczytałam gdzieś, że pojedyncze wykrzywienia można likwidować samemu. np. ja miałam tak, że prawy kieł rósł mi trochę do przodu. dlatego codziennie przez jakiś czas (już dokładnie nie pamiętam, ile to trwało) dociskałam go "do środka" aż schował się elegancko na swoje miejsce. fakt, że byłam wtedy jeszcze mała i może mój ząbek był bardziej skłonny do współpracy, poza tym i tak w końcu założono mi aparat (stałkę, a jak) w związku z kilkoma innymi mankamentami mojego uzębienia, ale myślę, że takie rzeczy warto wiedzieć.
a korzystając z okazji: wspaniałego Sylwestra i spełnienia marzeń w 2010 roku, drogie Panie!

[201604190949]

Napisane przez betti_888

1000 days może leczysz się na Bielanach??

Ochota, dokładnie Soldent (K. Łoza-Sołtyk)

Napisane przez dontdoithoney

proszę i wybacz, że tak późno. btw. jakość marna i dlatego wzmacniałam kontrast w Gimpie, więc zdjęcia mogą dziwnie wyglądać (nienawidzę Gimpa, jest do kitu, ale Photoshopowy trial mi się już niestety skończył) + nie umiem eksponować uzębienia do fotografii.

a, i sorka za moje spierzchnięte usteczka.

Sankju!!
Kurcze, łaaaadne...
Oddawaj!!



I oto mamy kolejny motywator
Ej, a jakbym tak pozbierała zdjęcia aparatek po ściągnięciu jako motywatory i by się wrzuciło do jednego posta? (O ile tak można, w sensie, że się nie obrażą wizażanki itd.) Sesja się zbliża wielkimi krokami więc będę wymyślać sobie wszelkie zajęcia byle tylko się nie uczyć
A w necie bym poszukała jakiś demotywatorów

[dygotka8]

Napisane przez scotiii

Eh.. dziewczyny czemu myślicie, że ślepo chcę kogoś naśladować, małpować, że ktoś ma to ja też chcę mieć? Przecież nie chodzi o to... Moje zęby to moje zęby. Jeśli byłyby idealne to bym chodziła dumna jak paw i nie musiała z nimi nic robić. Owszem mam pare koleżanek które zdjęły już aparat i mają ładne zęby. Moje też nie są najgorsze, ale marzę o idealnych ząbkach.

Ok. Przejdę się do kilku ortodontów, popytam o rózne opcje poprawienia mojej szczęki. Przecież musi być jakaś alternatywa poprawy uśmiechu dla takich jak ja...

pewnie dlatego, że Twoja wada kto wie może jeszcze się zmniejszyć bo Ty jeszcze rośniesz...Poza tym nie ma ideałów-pamiętam o tym!!To co dziewczyny osiągają w wyniku noszenia aparatu to interwencja ortodonty,często chirurgów stomatologicznych,bólu a czasem i łez-bo my nie miałyśmy tak prostych zębów jakie Ty, gdzie wada jest tak minimalna,że ona dodaje Ci tylko uroku i wyróżnia z tłumu osób które są po leczeniu ortodontycznym.Osobiście poznałam chyba 1 a może 2 osoby które mają proste zęby,ale za to one w dzieciństwie nosiły ruchomy aparat.
u mnie np zęby są trochę tak jakby pofalowane - ale nie mam zamiaru ich spiłowywać by były idealnie równe-chcę jednak odróżniać się od innych...
Ja nie dziwię się Twojej mamie,ale jestem ciekawa co ortodonci Ci powiedzą??A czy Ty nie mogłabyś zaczekać jeszcze chociażby ze 2 a lepiej by było 4 lata kiedy powoli zęby się stabilizowały(w wieku około 25 lat dopiero zęby są na stałe na maxa w swoim miejscu-dlatego zazwyczaj młodsze osoby mają krótsze leczenie)
coś miałam jeszcze napisać,ale zapomniałam
pozdrawiam

[natalka92]

Napisane przez dontdoithoney

proszę i wybacz, że tak późno. btw. jakość marna i dlatego wzmacniałam kontrast w Gimpie, więc zdjęcia mogą dziwnie wyglądać (nienawidzę Gimpa, jest do kitu, ale Photoshopowy trial mi się już niestety skończył) + nie umiem eksponować uzębienia do fotografii.

a, i sorka za moje spierzchnięte usteczka.

Śliiiiiiczne ;D.

[Gladys del Carmen]

dygotka8 - ja to w sumie dylemat mały mam, czy spiłowywać czy nie. Czemu Ty nie chcesz?

[redrose89]

Napisane przez Perfekcja

Witam,
jak już pisałam mam założony aparat od 4 do 7 po każdej ze stron. Czy to normalne, że nic sie nie dzieje? Nie czuję żadnego ciągniecia, zęby sie nie przesuwają - musze najpierw "ściągnąć" czwórki, żeby zrobić miejsce dla trójek. No i nic.... Kicha....

Czekaj cierpliwie Dopiero masz aparat założony 2 tygodnie, a to nie jest długo Czyli na razie masz tylko same zamki metalowe? Ile u Twojego orto kosztuje aparat estetyczny a ile metal? Ile będziesz musiała jeszcze dopłacać? Z tego co pamiętam to jak na razie od 4 do 7 płaciłaś 1150zł, tak?

[dygotka8]

Napisane przez Gladys del Carmen

dygotka8 - ja to w sumie dylemat mały mam, czy spiłowywać czy nie. Czemu Ty nie chcesz?

będę miała piłowane zęby na dole bo one się starły pod różnym kątem ze względu na wcześniejszą wadę. Jednak górnych jedynek i dójek nie będę szlifowała by były idealnie proste bo one takie jakie są to są z natury-czyli będą miały swój urok-to będę nadal ja z tymi "falbaneczkami". Moje zdjęcia są chyba w poprzedni wątku-właściwie to chyba w każdej począwszy od III części??
A zdjęcia swoich ząbków wrzucałaś tutaj??

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

oto link do mojej szczeny;/
post 1272 /strona 43 / wątek VII
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...gotka8&page=43

i moje zdjęcia wcześniejsze w wątku część III post 4230
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=245594&page=141
na tym ostatnim zdjęciu mam wstrętną pomadkę-kupiona w SP-pierwszy i ostatni raz-od tamtej pory jestem wierna tylko BeBe

najnowszych zdjęć nie posiadam,ale na tych widać jak te górne wyglądają,dolnych niestety nie widać no i one już częśćiwow są wyrównane

[redrose89]

Napisane przez dygotka8

będę miała piłowane zęby na dole bo one się starły pod różnym kątem ze względu na wcześniejszą wadę. Jednak górnych jedynek i dójek nie będę szlifowała by były idealnie proste bo one takie jakie są to są z natury-czyli będą miały swój urok-to będę nadal ja z tymi "falbaneczkami". Moje zdjęcia są chyba w poprzedni wątku-właściwie to chyba w każdej począwszy od III części??
A zdjęcia swoich ząbków wrzucałaś tutaj??

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

oto link do mojej szczeny;/
post 1272 /strona 43 / wątek VII
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...gotka8&page=43

i moje zdjęcia wcześniejsze w wątku część III post 4230
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=245594&page=141
na tym ostatnim zdjęciu mam wstrętną pomadkę-kupiona w SP-pierwszy i ostatni raz-od tamtej pory jestem wierna tylko BeBe

najnowszych zdjęć nie posiadam,ale na tych widać jak te górne wyglądają,dolnych niestety nie widać no i one już częśćiwow są wyrównane

Dygotko nie widzę Cię na liście aparatek. Może się dopiszesz?

[Morfina]

Napisane przez betti_888

było wziąć biało czerwone... byś miała flagę polski

hehe ale biale by się przebarwily szybko

Napisane przez sincarne

takie sobie na euro 2012 zrobię o ile do tej pory nie zdejmę aparatu choć znając moją słabość do hiszpanów to czerwono-żółte se trzasnę

też mam do nich słabość ach.....

Napisane przez dontdoithoney

proszę i wybacz, że tak późno. btw. jakość marna i dlatego wzmacniałam kontrast w Gimpie, więc zdjęcia mogą dziwnie wyglądać (nienawidzę Gimpa, jest do kitu, ale Photoshopowy trial mi się już niestety skończył) + nie umiem eksponować uzębienia do fotografii.

a, i sorka za moje spierzchnięte usteczka.

śliczne masz te ząbki!


a mi orto wczoraj powiedziala, że z tej cofniętej 5 moze mi spadać ligaturka i żeby sie nie przejmowac.No i w nocy o 22 patrze a ligaturka na 3 "rogach" zameczka.... to sobie mysle, ze poprawie. No i strącilam ją calą.... zalozylam na 3 rogi i znowu strącilam.... w sumie zakladalam 3 razy aż założylam na wszystkie rogi b zeszlo mi prawie godzine... wrrr

[Gladys del Carmen]

dygotka8 - szczerze mówiąc nawet nie pamiętam, ale jeśli wrzucałam to pół roku temu ale chyba zrobię to ponownie, żeby pokazać o co mi chodzi. Bo Ty faktycznie masz takie z natury, a u mnie poprostu są różne, jeden prosty, drugi pofalowany, jakieś różnokształtne te zębiszcza mi się przytrafiły...