Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

[aldii]

A tak w ogole, zostal mi rowno m-c do terminu

Kamyczku swietny pomysl z tymi notatkami

[malinka118]

Kamyku, a może zjadłaś coś co malutkiej nie podpasowało? Ja np jak zjadłam kawałek schabowego to Olafek miał gazy, ale nie była to kolka.

[majkela12]

Dzień dobry po raz ostatni w tym roku
Spotkamy się teraz pewnie za rok

Dziewczyny gratuluję udanych wizyt
eudaimonia i ula coś mi się wydaje, że u Was dziewczyny poród wisi w powietrzu, czuję to
Agape007 super, że z Olcią wszystko dobrze
pysiamn bardzo mi się podoba torebka
kasya82 ale Twój tż zapobiegliwy
ula i co trafił tż na górę???
kasya82 ładny duży brzuszek
addicted to wizaz dziękujemy pochwal się jak wrócisz z usg
kamyku bardzo ładnie sobie radzisz, podziwiam nie omieszkam później pisać do Ciebie o porady

Napisane przez rybcia2309

A co do Sylwestra to na szczęście moje słonko nic pić nie będzie no po za piwem bezalkoholowym, bałby się ryzykować zresztą już z miesiąc nie pije bo się boi o mnie, a karetką to ja jechać nie chcę

Mój po nocnych fałszywych alarmach też już z dobry miesiąc nie pije. Włączyła mu się blokada, ale widzę że na pępkowe się mocno szykuje
---------------
No to ruszam do kuchni, moje ostateczne menu: lasagna, sałatka gyros i sernik na zimno no i trzeba posprzątać chałupkę i siebie ogarnąć Więc roboty kupa
W razie czego jakby nie było czasu, to:
życzę Wam dziewczynki udanej imprezki (tylko się nie upijcie pysiowymi drinkami ) i oby rok 2010 był jeszcze lepszym rokiem

[madzikUK]

hej mamuski, witajcie w ostanim dniu 2009. ciekawe czy ktoras sie dzis rozpakuje

Napisane przez eudaimonia

madzikUK dobrze, że wszystko ok. a co to za krzyczący babsztyl? pielęgniara jakaś?

chyba tak, lekarz robil usg a ona przy kompie siedziala i dane wklepywala. wkurzyla sie, bo nie bylo mnie w systemie, bo pierwszy raz w tym szpitalu i darla ta paszcze na lekarza, ze musi mnie wbic do komputera i takie tam. normalnie wspolczucia dla jej meza

Napisane przez ula 87

właśnie wróciłam z toalety iiiii oświadczam że czopa już chyba wogule nie mam
chyba od tygodnia odrywał się kawałeczkami , ale teraz sporo go zgubiłam
ale co sie dziwić ...w końcu rozwarcie mam na 2 paluchy
tylko dlaczego nie stresuję sie porodem gdyby nie fakt ze kon iec roku to mogłabym zaraz urodzić ( no moze nie dzis bo kierowcy nie ma)

no to sie szykujemy na nastepny porod

Napisane przez kasya82

wklejam moje i mojego brzuchala najnowsze zdjęcia i lece zabierać się za robienie ciasta bo mamy dzisiaj po południu gości

miłego dnia

sliczny brzuchalek i mamusia laseczka

Napisane przez rybcia2309

Ja z tym czopem to bym do gin zadzwoniła, bo to podobno nie za dobre dla dzieciątka tak chodzić bo zarazki i wszystko sie dostaje, a wczoraj jak znajomej odszedł to od razu na szpital jej kazali i cc zrobili. Ja bym nie lekceważyła.
A co do Sylwestra to na szczęście moje słonko nic pić nie będzie no po za piwem bezalkoholowym, bałby się ryzykować zresztą już z miesiąc nie pije bo się boi o mnie, a karetką to ja jechać nie chcę

ja wspomnialam poloznej, ze byc moze wyplynal mi juz czopek a ona sie tylko usmiechnela i powiedziala, ze to normalne

[agusiamatyldka]

witam Mamusie

Zdaje relacje z wczorejszej wizyty, szyjka calkowicie zgladzona , brzuszek sie stawia ....termin przesunal mi sie na 4.01 czyli tak jak mowil moj szaman...zobaczymy co ztego bedzie, jak narazie mam w pon sie zglosic na ktg...

wczoraj popoludniu i dzis dostalam jakiejs mega energi,mam jescze tyle rzeczy do pozalatwianiaw pon moze przty okazji ktg podjade na uczelnie apotem odrazu na porodowke..
dzis przywiezli przewijak i poleczki-sliczne wszytsko jest...juz osttanie dociagniecia przed przyjsciem Krzysia do domku

dzisiaj rano zauwazylam brunatna wydzieline i zatsanawiam sie czy to nie czop

[kalka]

Napisane przez agusiamatyldka

witam Mamusie

Zdaje relacje z wczorejszej wizyty, szyjka calkowicie zgladzona , brzuszek sie stawia ....termin przesunal mi sie na 4.01 czyli tak jak mowil moj szaman...zobaczymy co ztego bedzie, jak narazie mam w pon sie zglosic na ktg...

wczoraj popoludniu i dzis dostalam jakiejs mega energi,mam jescze tyle rzeczy do pozalatwianiaw pon moze przty okazji ktg podjade na uczelnie apotem odrazu na porodowke..
dzis przywiezli przewijak i poleczki-sliczne wszytsko jest...juz osttanie dociagniecia przed przyjsciem Krzysia do domku

dzisiaj rano zauwazylam brunatna wydzieline i zatsanawiam sie czy to nie czop

No nastepna w kolejce

A ja wchodząc na wizaż dzisiaj miałam wrażenie, że zobaczę wiadomość typu:
Sms od Uli: "Rodzę ". Ale widocznie to był tylko sen...

Oj kolejka sie zagęszcza. Myślę, ze po świętach to taka cisza przed burzą. Od jutra jak ruszymy to się sms-y na wątku nie pomieszczą


Zasłona??? Jak po wizycie?

[filka2]

ja mam kolejną noc w bólach za sobąspałam mało i słabo,też czuwałam nad wodami czy juz czasem nie odeszły
wstaje patrze za okno a tam zima na całego i autka tańcza na ulicy.
zbieram sie za karpatke ale siły nie mam wiec zobaczymy co z tego bedzie.....
ciekawe czy któraś z was urodzi dziś?(oj no może i nas).ja tz już powiedziałam ze jak jutro sie urodzi jako pierwsze w nowym roku to mi maja zdjec nie robic tylko jemu z córcia
pysiamn drineczki fajne,moze coś zapodam dziś,mój tż robi dobre -ucia ciucia-czyli wszystko mieszasz co masz,mniam mniam.
ja ostatnio sobie wlałam soku dodałam parasoleczke i 2słomki i myslałam ze tż z łozka spadnie jak to zobaczył

[Zaslona]

kalka już już pisze co i jak (P.S. Wczoraj przyjmował od 16 do 20, ale jak przyjechaliśmy przed 15 to już przyjmował, a dopiero dzisiaj przyjmuje od 8 do 12)

A więc byłam wczoraj na USG z TŻtem tak się złożyło, że nie poszedł do pracy i pojechał razem ze mną i dobrze, bo zanim dojechaliśmy to trochę pobłądziliśmy Bo byłam tam drugi raz dopiero. Ponad godzinę czekaliśmy, ale dość to szybko szło.

Miałam robione USG, bo tylko chciałam dowiedzieć się co z dzieckiem. I jak to teraz piszę, to nie mogę powstrzymać sie od śmiechu Już piszę dlaczego. Lekarz po kolei bada główkę, oczy, nosek, szyję, brzuszek, żołądek, pęcherz moczowy i mówi: "A tu mamy...yyy... nie wiem czy mówić płeć?", a TŻ od razu: "Tak, tak, oczywiście", a lekarz: "No to to jest dziewczynka, tu są wargi sromowe, łechtaczka". Dziewczyny gdybyście widziały minę TŻta Ja leżąc na tym łóżku tylko się powstrzymywałam, żeby się nie roześmiać A lekarz: "Coś się stało? Miał być chłopczyk? Macie imię?", a my: "Myśleliśmy, że będzie chłopczyk i dla chłopczyka mamy imię, a dla dziewczynki jeszcze nie ", a on: "No to za drugim razem albo za trzecim będzie chłopczyk ".
Także będę miała córeczkę, a nie synka Tym samym na liście mamuś lutowych trochę bardziej kolorowo się zrobi Mała waży już 1900g, więc w ciągu dwóch tygodni przytyła 500g, termin wyszedł na 21.02.2010
TŻ trochę zawiedziony, bo liczył na chłopczyka, ale mówi, że przynajmniej ją nauczy gotować
Do tego jeszcze przyjechał tata Tżta z Niemiec (niezapowiedzianie:brzyda l, I przywiózł dwa wózki Potem porobię zdjęcia i się pochwalę

[azzis]

Zaslona gratuluję córeczki No to macie niezłą zaskoczkę miał być chłopiec a będzie dzieczynka

A ja już teraz życzę Wam - przyszłe Mamuśki - wszelkiej pomyślności w nadchodzącym Nowym Roku!!! Oby był jeszcze piękniejszy od tego, który własnie mija. No i oczywiście zdrowych dzieciątek i łatwych rozwiązań

[kalka]

Napisane przez Zaslona

kalka już już pisze co i jak (P.S. Wczoraj przyjmował od 16 do 20, ale jak przyjechaliśmy przed 15 to już przyjmował, a dopiero dzisiaj przyjmuje od 8 do 12)

A więc byłam wczoraj na USG z TŻtem tak się złożyło, że nie poszedł do pracy i pojechał razem ze mną i dobrze, bo zanim dojechaliśmy to trochę pobłądziliśmy Bo byłam tam drugi raz dopiero. Ponad godzinę czekaliśmy, ale dość to szybko szło.

Miałam robione USG, bo tylko chciałam dowiedzieć się co z dzieckiem. I jak to teraz piszę, to nie mogę powstrzymać sie od śmiechu Już piszę dlaczego. Lekarz po kolei bada główkę, oczy, nosek, szyję, brzuszek, żołądek, pęcherz moczowy i mówi: "A tu mamy...yyy... nie wiem czy mówić płeć?", a TŻ od razu: "Tak, tak, oczywiście", a lekarz: "No to to jest dziewczynka, tu są wargi sromowe, łechtaczka". Dziewczyny gdybyście widziały minę TŻta Ja leżąc na tym łóżku tylko się powstrzymywałam, żeby się nie roześmiać A lekarz: "Coś się stało? Miał być chłopczyk? Macie imię?", a my: "Myśleliśmy, że będzie chłopczyk i dla chłopczyka mamy imię, a dla dziewczynki jeszcze nie ", a on: "No to za drugim razem albo za trzecim będzie chłopczyk ".
Także będę miała córeczkę, a nie synka Tym samym na liście mamuś lutowych trochę bardziej kolorowo się zrobi Mała waży już 1900g, więc w ciągu dwóch tygodni przytyła 500g, termin wyszedł na 21.02.2010
TŻ trochę zawiedziony, bo liczył na chłopczyka, ale mówi, że przynajmniej ją nauczy gotować
Do tego jeszcze przyjechał tata Tżta z Niemiec (niezapowiedzianie:brzyda l, I przywiózł dwa wózki Potem porobię zdjęcia i się pochwalę

No to gratulacje!!! I duża dziewczynka już... Jak nie macie imienia polecam Agatkę A tak przy okazji to inny lekarz mówił, że masz mieć synka? Czy to tylko wy tak myśleliście??? On ponoć się nie myli

I gratulacje z okazji przełamania dominującego niebieskiego koloru

[youyou]

Witajcie mamuśki

Od razu życzę Wam aby dziś żadna z Nas się nie rozpakowała...

Ja Sylwester mam dziś jak każdy inny wieczór, planowaliśmy iść na wielką imprezę do znajomych ale jak się okazało że muszę leżeć to stwierdziłam że daruję sobie sylwestra w tym roku i zostaję w domu
No i TŻ wtedy zdecydował że weźmie sylwester pracujący, więc ja dziś w domu spędzam sylwka z psem i rodzicami a on pracuje
Jakoś mnie to nie smuci bo ja nie za bardzo lubię sylwestra, bo to taka noc gdzie każdy MUSI się dobrze bawić.

Zasłona - dawaj relacje po wizycie

Napisane przez pysiamn

Ps.Znalazłam fajnego Bezalkoholowego oczywista drinka dla nas

White city


Składniki
30 ml mleczka kokosowego
10 ml soku cytrynowego
80 ml soku ananasowego

Sposób przygotowania
Wszystkie składniki energicznie wymieszaj w shakerze z kostkami lodu. Koktajl przelej do wysokich schłodzonych szklanek.

lub

Bananowiec


Składniki
2 kulki lodów waniliowych
100 ml soku bananowego
10 ml soku cytrynowego
woda sodowa do uzupełnienia

Sposób przygotowania
Lody waniliowe i soki zamieszać. Uzupełnić wodą sodową i wszystko ponownie zamieszać.


może być dobre

Ten pierwszy drink to jak dla mnie nie znoszę wiórków kokosowych i ananasa nie tykam No ale drugi już brzmi smakowicie

Napisane przez rybcia2309

Ja z tym czopem to bym do gin zadzwoniła, bo to podobno nie za dobre dla dzieciątka tak chodzić bo zarazki i wszystko sie dostaje, a wczoraj jak znajomej odszedł to od razu na szpital jej kazali i cc zrobili. Ja bym nie lekceważyła.
A co do Sylwestra to na szczęście moje słonko nic pić nie będzie no po za piwem bezalkoholowym, bałby się ryzykować zresztą już z miesiąc nie pije bo się boi o mnie, a karetką to ja jechać nie chcę

No właśnie jak to jest ? Jak ja mam wykrytego paciorkowca i mi czop odejdzie to czy te bakterie nei przedostaną się do małego?

Napisane przez addicted to wizaz

A ponieważ niedługo zbieram się na usg i jakieś zakupy i nie będzie mnie przez dłuższy czas to już teraz życzę wszystkim mamuśkom udanego Sylwestra (oby nie na porodówce)
Niech Nowy Rok przyniesie Wam radość, miłość, pomyślność i spełnienie wszystkich marzeń. A gdy się one już spełnia nich dorzuci garść nowych marzeń, bo tylko one nadają życiu sens.

Dziękuję za życzenia i trzymam kciuki za wizytę

Napisane przez agusiamatyldka

witam Mamusie

Zdaje relacje z wczorejszej wizyty, szyjka calkowicie zgladzona , brzuszek sie stawia ....termin przesunal mi sie na 4.01 czyli tak jak mowil moj szaman...zobaczymy co ztego bedzie, jak narazie mam w pon sie zglosic na ktg...

wczoraj popoludniu i dzis dostalam jakiejs mega energi,mam jescze tyle rzeczy do pozalatwianiaw pon moze przty okazji ktg podjade na uczelnie apotem odrazu na porodowke..
dzis przywiezli przewijak i poleczki-sliczne wszytsko jest...juz osttanie dociagniecia przed przyjsciem Krzysia do domku

dzisiaj rano zauwazylam brunatna wydzieline i zatsanawiam sie czy to nie czop

Jestem bardzo ciekawa czy sprawdzi się przepowiednia tego Twojego szamana

[malinka118]

Zasłona gratuluję córeczki Tż-ci to zawsze chcą synow, a otem wariują na puncie córeczek
Ulcia jesteś?

Ciekawa jestem czy, któraś mamusia nie wyskoczy przed szereg tak jak Zeberka niespodziewanie.

Jeszcze niecałe 13h. Mój tż dzisiaj zabrania mi robić czegokolwiek. Jest w domu więc niestety nawet ciasta nie mogę upiec

Pysiu pyszne te drineczki. My dzisiaj pozwalamy Olafkowi zostać z nami aż padnie. Już ma szampana przygotowanego - "bezałkohołowego" jak mówi.

[youyou]

aaa już widzę że Zaslona w międzyczasie napisała relację
GRATULUJĘ!! No to teraz musicie pogłówkować nad imieniem

[kalka]

Ula???? Ula???? Żartowałam z tym, porodem? Gdzie jesteś?

[youyou]

Zastanawiam się co u mamaidy..? Jeszcze się nie odzywała po porodzie i ciekawe czy wyszła już ze szpitala z malutką..

Kochana!! czekamy na wieści

[pysiamn]

Napisane przez majkela12

pysiamn bardzo mi się podoba torebka

No to ruszam do kuchni, moje ostateczne menu: lasagna, sałatka gyros i sernik na zimno no i trzeba posprzątać chałupkę i siebie ogarnąć Więc roboty kupa

powodzenia w przygotowaniach

Napisane przez agusiamatyldka

witam Mamusie

Zdaje relacje z wczorejszej wizyty, szyjka calkowicie zgladzona , brzuszek sie stawia ....termin przesunal mi sie na 4.01 czyli tak jak mowil moj szaman...zobaczymy co ztego bedzie, jak narazie mam w pon sie zglosic na ktg...

No to ciekawe co 4go powie KTG

dzisiaj rano zauwazylam brunatna wydzieline i zatsanawiam sie czy to nie czop

Jak gęstawa galareta to to

Napisane przez Zaslona

A więc byłam wczoraj na USG z TŻtem tak się złożyło, że nie poszedł do pracy i pojechał razem ze mną i dobrze, bo zanim dojechaliśmy to trochę pobłądziliśmy Bo byłam tam drugi raz dopiero. Ponad godzinę czekaliśmy, ale dość to szybko szło.

Miałam robione USG, bo tylko chciałam dowiedzieć się co z dzieckiem. I jak to teraz piszę, to nie mogę powstrzymać sie od śmiechu Już piszę dlaczego. Lekarz po kolei bada główkę, oczy, nosek, szyję, brzuszek, żołądek, pęcherz moczowy i mówi: "A tu mamy...yyy... nie wiem czy mówić płeć?", a TŻ od razu: "Tak, tak, oczywiście", a lekarz: "No to to jest dziewczynka, [COLOR=Magenta][COLOR=Black]tu są wargi sromowe, łechtaczka". Dziewczyny gdybyście widziały minę

Gratulacje !

super i co z imieniem macie od wczoraj jakieś typy ???

Wiem że to nie łatwe
W sumie my mamy ustalone że Julia...ale mi wczoraj jeszcze chodziąl ta Lena i nie smiejcie sie Jadzia

Napisane przez malinka118

Pysiu pyszne te drineczki. My dzisiaj pozwalamy Olafkowi zostać z nami aż padnie. Już ma szampana przygotowanego - "bezałkohołowego" jak mówi.

My też mamy takiego dziecinnego dla naszej 4ki

Bo mąż powiedział że na wszelki wypadek nie będzie pił nic alkoholowego...tylko drinki i soczki bez alkoholowe....będziemy cudować

A Kuba ma nawet plaskikowy kieliszek do szampana

************************* *******

Aaaa jak byście chciały to zmajstrowalam przepis na bezalkoholowego "szampana"

Sprite + sok jabłkowy = SZAMPAN dla MAM karmiących i mam z brzuszkiem

jest nawet podobny z wyglądu do szampana...i smaczny




ps Torebka chyba przyjdzie jednak po nowym roku (mimo że wczoraj rano sprzedawca napisał że nadał przesyłkę)....bo kuriera nie widać
Ale dziś i tak nigdzie się nie wybieram

[rybcia2309]

A ja tam mogę zaczął rodzić w sylwestra byle urodzić 01 ale nie zapowiada mi się czasami to psychicznie wysiadam z czekaniem termin mam na 10 stycznia, ale jakoś tak nastawiałam się na wcześniejsze rodzenie, a tu ani rusz, już nawet parę razy się nakręcałam, że to już...

[malinka118]

Napisane przez pysiamn

Wiem że to nie łatwe
W sumie my mamy ustalone że Julia...ale mi wczoraj jeszcze chodziąl ta Lena i nie smiejcie sie Jadzia

Jakby Olafek był dziewczynką to miał być Julką, ale teraz 3 koleżaqnki mają Julki i nie chcę, żeby nasza była 4. Lenka bardzo mi się podoba. Nasza malutka chyba w końcu będzie Milenką, ale będziemy zdrabniać jako Lenka. Jadzia też ładne, można mówi również Jadwinia czy Jagódka. Ja pewnie ostateczną decyzję podejmę jak zobaczę malutką.

Też się zastanawiam jak Mamaidy? Może, któraś ma numer i wyśle życzenia i zapyta co i jak? Ja niestety nie mam

[pysiamn]

Napisane przez rybcia2309

A ja tam mogę zaczął rodzić w sylwestra byle urodzić 01 ale nie zapowiada mi się czasami to psychicznie wysiadam z czekaniem termin mam na 10 stycznia, ale jakoś tak nastawiałam się na wcześniejsze rodzenie, a tu ani rusz, już nawet parę razy się nakręcałam, że to już...

Rybcia a mi się nie spieszy

Poczekam cierpliwie ale za Ciebie trzymam kciuki


ps. Idę bo piekarnik pika i ciacho się upiekło

No i zaraz mama wraca ze spaceru z Kubą....Kuba idzie spac....a ja mamę robie na modelkę...idzie na Zabawe Sylwestrową....więc robie makijaz i ukladam włoski no i sama muszę się odstawić dla mężusia


Buziaki kochane

Malinko Milenka też slicznie i faktycznie też mozna zdrabniać Lenka ....
U nas jak będzie dziewczynka to jednak chyba zostanie Jula, Kuba już pokazuje na kołyskę i ciuszki a nawet małe skarpetki i mówi Julaaaaaa.....mąż nad tym pracował

Ale zobaczymy w szpitalu....hihi Ja mam zdanie decydujące hihi

[oliviaoO]

Zaslona no to gratulacje, niezłe zaskoczenie

mnie od trzech dni prześladuje sen, że jestem na usg i że mojej niuni coś wyrosło między nogami oby nie

ja już dziś od rana chodzę i mówię wszystkim dookoła, że po północy rodzę może tym gadaniem wpłynę jakoś paranormalnie na małą i wyskoczy w urodzinki mamusi ale jak jest uparta tak jak mamusia to pewnie jeszcze na złość będzie siedzieć

[aldii]

Zaslona gratuluje cory

[majkela12]

agusiamatyldka z udanej wizyty. Też jestem ciekawa czy przepowiednia szamana się sprawdzi

Zaslona no to różowe gratki chciałabym zobaczyć minę tżta jakby się okazało, że Adaśkowi odpadł ptasior
azzis
pysiamn szampanik brzmi pysznie ale mi się już mrozi truskawkowe picolo

Napisane przez rybcia2309

A ja tam mogę zaczął rodzić w sylwestra byle urodzić 01 ale nie zapowiada mi się czasami to psychicznie wysiadam z czekaniem termin mam na 10 stycznia, ale jakoś tak nastawiałam się na wcześniejsze rodzenie, a tu ani rusz, już nawet parę razy się nakręcałam, że to już...

No to witaj w klubie u mnie nawet śladu porodu, mimo, ze wszystkie usg wskazywały za każdym razem grudzień. Przy tym tempie może w maju Adaśko się wykluje A tak poważnie to ciekawa jestem po kim on taki uparciuch:brzyd al:
----------------
Ruszam dalej w gary. Jestem taka senna, że zaraz do garnka wpadnę
A pomyśleć że dzisiaj sylwester i jeszcze rok temu impreza była do rana, teraz jestem ciekawa czy wytrzymam do północy

[malinka118]

A u mnie sylwester jednak nie zapowiada się ciekawie.

Tż wrócił z zakupów z gorączką, blady. Narzeka na głowę i stawy Położył się. Boję się, że to grypa. Mam nadzieję, że nas nie zarazi.
No i absolutnie nie mogę rodzić dzisiaj, bo nie mam z kim A przed chwilą wielki skurczybyk mnie złapał

[brzoskwinia82]

Zaslona - ładne zaskoczenie, ale pewnie lepiej teraz niż przy porodze
Ja wczoraj wszystko w sumie porobiłam, tzn posprzątałam i upiekłam placka, a dzisiaj leżę, wstałam o 11 godz. a raczej zwlokłam się z łóżka, jakoś tak nie chciało mi się wstać, tż wrócił o 2 w nocy oczywiście mnie rozbudził i nie mogłam usnąć...ale samochód mi kupił tylko go jeszcze nie widziałam bo pojechał wcześnie rano i jeszcze go nie ma.

[rybcia2309]

A ja z okazji Sylwestra dodaję swoje zdjątka chyba po raz pierwszy

[brzoskwinia82]

Rybcia - jakaś Ty ładna i ciąża wyraźnie Ci służy

[malinka118]

Rybcia jaka Ty śliczna Mamusia, widzę, że już gotowa na imprezkę.

[ula 87]

Napisane przez pysiamn

Bananowiec


Składniki
2 kulki lodów waniliowych
100 ml soku bananowego
10 ml soku cytrynowego
woda sodowa do uzupełnienia

Sposób przygotowania
Lody waniliowe i soki zamieszać. Uzupełnić wodą sodową i wszystko ponownie zamieszać.


może być dobre

ale misz masz
ja to kiedyś uwielbiałam szklanka coli a do tego gałka lódów waniliowych

Napisane przez kasya82

wklejam moje i mojego brzuchala najnowsze zdjęcia i lece zabierać się za robienie ciasta bo mamy dzisiaj po południu gości

miłego dnia

śliczna mamusia

Napisane przez rybcia2309

Ja z tym czopem to bym do gin zadzwoniła, bo to podobno nie za dobre dla dzieciątka tak chodzić bo zarazki i wszystko sie dostaje, a wczoraj jak znajomej odszedł to od razu na szpital jej kazali i cc zrobili. Ja bym nie lekceważyła.

nasz Kamyczek chyba dłigo bez czopa chodziła
zaraz po nowym roku będę dzwonić do gina , bo jeszcze mnie USG czeka
myślę ze nie powinno nic sie stać , bo żadnego grzybka nie mam ( mogę sie tu pochwalić że przez całą ciążę omineło mnie to swiństwo)
tylko planowałam jeszcze seks z mężem po nowym roku , a bez czopa to lipa musimy poczekać do końca połogu

Napisane przez majkela12

ula i co trafił tż na górę???

trafił , nawet jak na 4 butelki 0.7l na pięciu to dobrze wyglądał
jeszcze kontaktował i pytał czy napewno nie rodzę , bo jakby co to po taxi dzwoni
ale o 4 nad ranem przyszedł do mnie

Napisane przez kalka

A ja wchodząc na wizaż dzisiaj miałam wrażenie, że zobaczę wiadomość typu:
Sms od Uli: "Rodzę ". Ale widocznie to był tylko sen...

?

jejciu jak to przeczytałam nie nie zajarzyłam i pomyślałam ze co to za Ula rodzi ? przecież nie ma takiej z nami

nie , narazie nie rodzę
czuje sie dobrze , nawet dzis powoli podłogi sobie umyłam , bo teściowa to tylko lizała te panele

Napisane przez Zaslona

A więc byłam wczoraj na USG z TŻtem tak się złożyło, że nie poszedł do pracy i pojechał razem ze mną i dobrze, bo zanim dojechaliśmy to trochę pobłądziliśmy Bo byłam tam drugi raz dopiero. Ponad godzinę czekaliśmy, ale dość to szybko szło.

Miałam robione USG, bo tylko chciałam dowiedzieć się co z dzieckiem. I jak to teraz piszę, to nie mogę powstrzymać sie od śmiechu Już piszę dlaczego. Lekarz po kolei bada główkę, oczy, nosek, szyję, brzuszek, żołądek, pęcherz moczowy i mówi: "A tu mamy...yyy... nie wiem czy mówić płeć?", a TŻ od razu: "Tak, tak, oczywiście", a lekarz: "No to to jest dziewczynka, tu są wargi sromowe, łechtaczka". Dziewczyny gdybyście widziały minę TŻta Ja leżąc na tym łóżku tylko się powstrzymywałam, żeby się nie roześmiać A lekarz: "Coś się stało? Miał być chłopczyk? Macie imię?", a my: "Myśleliśmy, że będzie chłopczyk i dla chłopczyka mamy imię, a dla dziewczynki jeszcze nie ", a on: "No to za drugim razem albo za trzecim będzie chłopczyk ".
Także będę miała córeczkę, a nie synka Tym samym na liście mamuś lutowych trochę bardziej kolorowo się zrobi Mała waży już 1900g, więc w ciągu dwóch tygodni przytyła 500g, termin wyszedł na 21.02.2010
TŻ trochę zawiedziony, bo liczył na chłopczyka, ale mówi, że przynajmniej ją nauczy gotować
Do tego jeszcze przyjechał tata Tżta z Niemiec (niezapowiedzianie:brzyda l, I przywiózł dwa wózki Potem porobię zdjęcia i się pochwalę

no to gratuluję córci

Napisane przez rybcia2309

A ja z okazji Sylwestra dodaję swoje zdjątka chyba po raz pierwszy

śliczna mamusia z ciebie

[aldii]

Rybcia

[BubiGirl]

Hej dziewczynki....dopiero wstałam...a co tam
Czeka mnie jeszcze wyprawa na zakupy z TŻtem bo nic nie mamy...a Sylwestra spędzmy w domku....
Ale przede wszystkim

WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE W NOWYM ROKU....SZCZEŚLIWYCH I ŁAGODNYCH PORODÓW....ZDROWYCH I PRZEPIEKNYCH DZIECIĄTEK I ZAANGAZOWANYCH TŻTÓW

Wogóle nie czuję, że to Sylwester....No a od jutra odliczanie....juz styczeń!!!!!