Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

[Marei]

Dzień dobry wszystkim Dobrym Duszom :P


Ines, ja cztam Was codziennie, ale śpiąca i nie mam sił odpisywać, a Tobie to już dawno chciałam. Masz fajna figurke, bo taka proporcjonalna, 80kg bym Ci nie dała, myślałam o 72 max.
I trzymam kciuki za poniedziałek!

Virginio, popatrz, jak pięknie się układa, niecały rok temu były te nerwy z domem, rozwodem rodziców TŻa, a teraz, powoli powoli coraz bliżej celu Trzymam kciuki, by było cały czas lepiej i lepiej

Fioluś, naprawdę, jak widze Twoje -18kg to aż zazdroszczę bo ja nie mam takiej silnej woli. Ale.... dziewczyny, tak, odchudzam sie! od wczoraj :P Ale od tygodnia ćwiczę na stepperze 15-20min, mam więc nadzieję, że powoli (czyli bez ef jojo bo tego to ja już mam dość :/) będę zrzucać balast

Niuniusko i jak kurierzy? hihi kubraczek "nastraja sasasa"

Mamrotko, podpisuję się pod tym co Limonka napisała! A kluseczka taaaaka kochana że i mnie trochę żal, że takiej nie mam :P

Ojjj Tysiu, może zapytaj brata wprost czy to na urodziny, czy na oświadczyny, czy na oba A Adonis.... Tysiu.... zaproś go gdzieś! Na kawe! Cokolwiek, ale zrób, zrób coś! Żeby potem nie żałować Bo może on nei gej, może tylko taki.... taki zahukany albo nieszczęśliwie zakochany Buźka!

Aliczko.... nono ból podobno się zapomina, a życie, no cóż, zmienia się, ale na lepsze podobno z resztą, niech się doświadczeni wypowiedzą A za młoda nie jesteś. Moja siostra urodziła siostrzeńca mając 21 lat, zawsze chciała mieć dziecko i teraz nie zmieniłaby tego za żadne skarby świata!

Limonko a Twój brzuszek już całkiem zdrowy? Mnie by się coś takiego przydało na święta

Kosteczko, a Ty w górach? aahhh teraz jak śniegiem sypnęło u nas, to w górach chyba mega zaspy

Blokerko, Aniellko, Olciu i Wam też pozdrowionka! Jeżeli kogoś pominęłam, to niecelowo, bo WSZYSTKIE pozdrawiam

[Kostka09]

Witajcie

przeczytałam, nadrobiłam..uff

mamrotko - masz rację ja bym zrobila jeszcze wieksza jazdę moje dziecko moja sprawa, mozna sluchac rad ale kazdy i tak dochodzi do swoich mądrosci

limonko - chcialabym zobaczyc taką kartke na Twoim biurku

ines - trzymam kciuki, bedzie dobrze

malinn - oczywiscie przesadzasz bo przy Twoim wzroscie wcale nie wygladasz tak jak mowisz ja mam 170cm wzrostu i waze juz pewnie po swietach z 87kg makabra sloniowa to jest dopiero

aliczko - powodzenia
virginio -fajnie, że swieta sie udaly, i mowie to po raz kolejny marsz do gina
tak jestem w gorach ale sniegu tu jak na lekarstwo, nie da sie jezdzic, dzisiaj brat pojechal na slowacje zobaczyc jak tam to wyglada bo tutaj kicha,

ale pogoda piekna, wczoraj bylismy na basenie (z braku mozliwosci jady na nartach) potem na pysznej pizzy zaraz lecimy z bratowa na spacer, trzymajcie sie lachonki wieczorkiem wpadne

[Tysia1907]

Virgusiu ciesze sie ze świeta sie udały, i dziekuje za kissa i też CI OFIAROWUJE


Niuniuśku niestety dziś nic nie udziergałam noca bo jak sie połozyłam do łóża mego o 24 tak padąłm jak nei zywa, w godzinke niecala zasnełam;D jak nigdy
ile ja bym dala zeby jak mooj brati ojciec zasypiac przy 3 sekundach po oparciu glowy o cokolwiek-niekoniecznei poduche;d

wiecie, ten pierscionek to kupił z daimentami!!!!!!!! złoto biale i zółte i kamienei diamentowe!!!! i nikomu nie chce powiedziec ile dał kretyn za niego, bo wie ze go opierpapierolimy;/
wczoraj jak powiedzialam mamie ze go kupił to jej łzy w oczach stanely...uwierzcie to ne ibyly łzy szczescie.... a tato powiedzial któko: to sie teraz zalamałem.
i on z tym dzisiaj maszeruje do niej;/;/;/ nie wiem czemu skoro urodziny ma 5 stycznai;/;/;/
juz m isie cisnienei podnioslo!!!!!!!!

a Adonis....średnio mam sie z nim jak skontaktowac;/ mam jego szwecki numer;/ a tutaj nei wiem czy ma jakis polski nr kupiony na ten czas czy jak;/;/ a na domowy tak glupio dzwonic, jak odbierze jego mama czy babcia czy kto inny z familiji;/

oz w mordę jeża;(

[Aliczka88]

Tyśka to ładny klops.... Napewno się jej oświadczy! A Wy... No cóż w tej sytuacji nie macie nic do gadania, oni sie kochają, ona jest głupia a Ty możesz jedynie za pare lat jako kochana szwagierka podać jej kolację z arszenikiem Sasasa. Jakoś poradzisz sobie z tym! Nie lamentuj!
Aha.... Czy spisałaś już menu sylwestrowe?? Odnośnie tematu naszego wątku hm hm będą zapiekanki, sałaty, śledzie, ciastka, sos tza tziki, chipsy i wiele wiele innych
Zapraszam

[fiolusiek]

a ja wlasnie przegladnelam szafe przymierzylam moje ciuchy sylwestrowe i sie zalamalam ja tam nie pojde wygladam gorzej niz slon tylko najgorsze jest to ze wszystko juz zaplanowane a w nowy rok mielismy jechac do rodziny TŻta musze sie jakos z tego wymiksowac, tylko jak a jeszcze na dodatek za 2 godzinki mam to spotkanie klasowe

[Tysia1907]

Aluśka jak mam nie lamentować, znasz ja, wiesz jaka to franca;/
moja mamita ma na tym tle jakas depresje, siedzi na łóżko z dziwna mina, nic nei gada, co sie jej zapytam to mowie nei wiem nie wiem nie wiem nie wiem nie wiem nie wiem;/
i patrzy w jeden punkt w pokoju;/;/;/ dziwne rzeczy oj dziwne;/

[Aliczka88]

Napisane przez Tysia1907

Aluśka jak mam nie lamentować, znasz ja, wiesz jaka to franca;/
moja mamita ma na tym tle jakas depresje, siedzi na łóżko z dziwna mina, nic nei gada, co sie jej zapytam to mowie nei wiem nie wiem nie wiem nie wiem nie wiem nie wiem;/
i patrzy w jeden punkt w pokoju;/;/;/ dziwne rzeczy oj dziwne;/

Oj nie przesadzajcie!! Wy z nią nie będziecie mieszkać! Gdyby jej nie kochał nie robił by tego! Ich życie, ich sprawa. Poradzicie sobie Relax
To o której w sylwestra po Ciebie przyjechać?

[virginia]

Dzień dobry wieczór
Oj dziewczynki chyba za wcześnie się ucieszyłam. Teściowa jest u nas bo dostała odp. teścia na pismo z sądu, i choć teść sam składał wniosek o podział taki a nie inny, i potem w sądzie to potwierdzał, to znowu mu się odmieniło... Nowy Rok zacznie się więc dla nas kolejnymi sprawami - 18 sprawą karną teścia a 20 ich podziałówka....Nie muszę chyba dodawać, w jaki mnie to wprawia nastrój....
Ale dość tych smętów. Mam nowinę: BYŁAM U GINA!!! Pocieszył mnie już na samym wstępie, bo wreszcie dowiedziałam się, że ostatnia cytologia (którą robiłam w styczniu ubiegłego roku) wyszła dobrze. Potem zrobił kolejną i USG i z tego, co tam było widać wszystko jest chyba w porządku . Kupiłam też dziś kwas foliowy, bo mi tu Aliczka, która rozpoczęła przygotowaniu pełną gębą , na ambicję weszła. A w ogóle to jestem z siebie dumna, że wreszcie dotarłam i do gina, i do dentysty, wczoraj masażystka namawiała mnie jeszcze do skorzystania z zabiegów na kręgosłup, i tak sobie myślę, że może się skuszę, ostatecznie bulimy na ZUSy co miesiąc kosmiczne sumy, no nie? Zresztą postanowiłam sobie, że zadbam teraz o swoje zdrowie, co zresztą nie przeszkadza mi wydawać kaskę na inne przyjemności .
A tak poza tym dzień minął mi bardzo szybko, bo po upojnym poranku wstaliśmy z TŻetem późno, potem pojechałam na basen, pozałatwiałam kilka spraw na mieście, a przed ginem wpadłam jeszcze do rodziców.
Tyle nowego u mnie.
A co u Was skarbki, mało piszecie .
Niuniusiu, uważaj, bo w taką pogodę o wypadek nietrudno.
Kosteczko poproszę o zdjęcia z wypadu w góry.
Tysiu, no no no, chyba Ci się rodzinka wkrótce powiększy... Nie bądź gorsza i bierz się za Adonisa .
Inesko, wszyscy dali Ci już mądre wskazówki na pierwsze dni w pracy, ja tylko przypomnę, że wierzę, że sobie świetnie poradzisz i odnajdziesz się w nowej roli!
Czy mi się wydaje, czy mignęła mi tu nawet gdzieś Blokerka?

Zmykam,
cmok!

[ines85]

Napisane przez fiolusiek

a ja wlasnie przegladnelam szafe przymierzylam moje ciuchy sylwestrowe i sie zalamalam ja tam nie pojde wygladam gorzej niz slon tylko najgorsze jest to ze wszystko juz zaplanowane a w nowy rok mielismy jechac do rodziny TŻta musze sie jakos z tego wymiksowac, tylko jak a jeszcze na dodatek za 2 godzinki mam to spotkanie klasowe

to że masz pare kg więcej to nie znaczy , że masz z tego powodu siedziec w domu i nigdzie nie wychodzic i ukrywac sie przed ludzmi
chociaz powiem szczerze ze Cię rozumiem bo czasem sama tak mam

Napisane przez Tysia1907

Aluśka jak mam nie lamentować, znasz ja, wiesz jaka to franca;/
moja mamita ma na tym tle jakas depresje, siedzi na łóżko z dziwna mina, nic nei gada, co sie jej zapytam to mowie nei wiem nie wiem nie wiem nie wiem nie wiem nie wiem;/
i patrzy w jeden punkt w pokoju;/;/;/ dziwne rzeczy oj dziwne;/

Kochanie nie stresuj sie tak , moze nie bedzie wcale tak źle....moze jest takas pozytywna strona w tej dziewczynie, z reszta skoro brat ją kocha to nic na to nie poradzicie!! głowa do góry i nie przejmuj sie wszystkikm w koło

A mi się zrobiło dziś jakos strasznie smutno za bardzo przezywam ta moja prace, zamiast odpoczywac to ja ciągle w książkach.,.wszyscy normalni ludzie o tej porze roku ciesza sie świetami i oczekuja z nicieprliwością na sylwester a ja co a ja się użalam nad sobą ..... przepraszam że marudze ale złapałam doła

Virgiono dzieki za wiare we mnie itd.... wiem, ze Ty uczyłaś w szkole kiedyś.... co zrobic zeby jakoś sobie poradzic na pocozątku i nie przezywac tego wszystkiego, że się czegos nie umie itd?!

dobranoc

[Tysia1907]

Napisane przez Aliczka88

Oj nie przesadzajcie!! Wy z nią nie będziecie mieszkać! Gdyby jej nie kochał nie robił by tego! Ich życie, ich sprawa. Poradzicie sobie Relax
To o której w sylwestra po Ciebie przyjechać?

ale bedziemy ogladac jej wstretny ryj co swieta i co jakis czas/;

Napisane przez virginia

Tysiu, .. Nie bądź gorsza i bierz się za Adonisa .

syuper ze u gina ok, i zabieraj sie raz dwa za produkcje malych VIRGUSIÓW
a co do oweg Pana, wiem ze nie idzie nigdzie na sylwestra....... przez momecik maly przeszlo mi przez mysl napisac do niego czy nie mial by ochoty spedzic przy dobrym filmie w dobym towarzystwie-moim znaczy sie, ale jest wiele ale;
1 ale-nie mam jego nr polskeigo, o ile takowy wogole posaida po powsrocie
2 ale- boje sie jak cholera
3 ale- boje sie jak dwie cholery

Napisane przez ines85

Kochanie nie stresuj sie tak , moze nie bedzie wcale tak źle....moze jest takas pozytywna strona w tej dziewczynie, z reszta skoro brat ją kocha to nic na to nie poradzicie!! głowa do góry i nie przejmuj sie wszystkikm w koło

słońce jak mam sie nei dolowac jak nei iem na czym stoje;/
wrócił baran przed chwila od niej i nic nei gada;/ ja neiwiem w koncu co on z tym pierscionkiem zrobil;/ zastrzele go kiedys przez te tajemnicy, to tamta fladra go do nich namawia. wrt.

a TY sie słónce nie stresuj tak ta szkoła, kto sobie lepoej poradzi jak nei Ty, no kto? no poka kto
przecie Ty jestes nasza sexy pania od biologi i ogarniesz wszyko, i poł licealistów w sobie rozkochasz

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

moja mama ma urodziny 3 stycznia....co mozna jej kupic??
co wy swoim kupujecie, bo nie mam zielonego pojecia, ratunkujcie mnie

[Marei]

Aliczko, ja się nie dziwię, że Tysia się denerwuje. Mało to rodzin skłóconych przez takie jędze? Znam podobna sytuację b.dobrze, kuzyn z całą rodziną się nie oddzywał przez intrygi jego żony, dopiero po rozwodzie się z nimi zaczął kontaktować, ze swoją siostrą i rodzicami... przykra sytuacja.
Ale! Tysiu! Nie wiadomo jak będzie z dziewczyną brata, może się zmieni?? Może kontakty się poprawią?? Też takich znam, po urodzeniu dziecka się rodzina "scaliła" więc wiele możliwości poprawy przed Wami A nawet jeśli nie... to pomiędzy zaręczynami a ślubem trochę czasu jeszcze jest Więc głowa do góry!!!

Poza tym, Tysiu, zadzwoń do Adonisa na stacjonarny... a co! Raz się żyje! Zapytaj co u niego itp itd, a potem zaproś go. Albo i nie. Zobaczysz jak zareaguje na telefon Trzymam kciuki!



Ines! Głowa do góry! My wszystkie w Ciebie wierzymy bardzo bardzo. Poradzisz sobie!

Virginio, Ty też głowa do góry. Najważniejsze to nie dać zachwiać pewności w siebie i nie tracić optymizmu. Aaaa i powodzenia w staraniach

[ines85]

Napisane przez Tysia1907

ale bedziemy ogladac jej wstretny ryj co swieta i co jakis czas/;

Kochana daj spokój myslę że nie bezie tak źle

Napisane przez Tysia1907

a TY sie słónce nie stresuj tak ta szkoła, kto sobie lepoej poradzi jak nei Ty, no kto? no poka kto
przecie Ty jestes nasza sexy pania od biologi i ogarniesz wszyko, i poł licealistów w sobie rozkochasz

Tiaaa rozkocham - bez przesady

Napisane przez Tysia1907

moja mama ma urodziny 3 stycznia....co mozna jej kupic??
co wy swoim kupujecie, bo nie mam zielonego pojecia, ratunkujcie mnie

hmmm nie wiem, może po prostu kup jej jakis fajny kosmetyk , wydaje mi sie że każa kobieta będzie zadowolona np. jak dostanie jakis ładny zapach czy cos w tym stylu

Napisane przez Marei

Aliczko, ja się nie dziwię, że Tysia się denerwuje. Mało to rodzin skłóconych przez takie jędze? Znam podobna sytuację b.dobrze, kuzyn z całą rodziną się nie oddzywał przez intrygi jego żony, dopiero po rozwodzie się z nimi zaczął kontaktować, ze swoją siostrą i rodzicami... przykra sytuacja.
Ale! Tysiu! Nie wiadomo jak będzie z dziewczyną brata, może się zmieni?? Może kontakty się poprawią?? Też takich znam, po urodzeniu dziecka się rodzina "scaliła" więc wiele możliwości poprawy przed Wami A nawet jeśli nie... to pomiędzy zaręczynami a ślubem trochę czasu jeszcze jest Więc głowa do góry!!!

Popieram w 100%

Napisane przez Marei

Ines! Głowa do góry! My wszystkie w Ciebie wierzymy bardzo bardzo. Poradzisz sobie!

DZIEN DOBRY!

[Aliczka88]

Tyśka czy Ty mi ku*** odpiszesz cokolwiek odnośnie tego sylwestra?????????????


Heloł moje piekne
Pochwale sie ze wczoraj kupilismy w domu sokowirówkę, i powiem Wam ze owa maszyna kosztowała 160zł a robi takie soki ze masakra!!! Pytocha!
Teraz lece sprzątać na pokoje bo nadal mamy remont i wielki burdel
Całuje Was mocno

[Tysia1907]

Napisane przez Aliczka88

Tyśka czy Ty mi ku*** odpiszesz cokolwiek odnośnie tego sylwestra?????????????

tylko bez łaciny proszę.
no, ale co mam Ci napisać? jak się nic nie zmieni to wpadnę, posiedzimy, pogadamy i ok.
żadnych jedzeń nie przygotowuj, bo po tych świętach jak dla mnie to tylko suchy chleb i woda przez rok!!

[Niuniuska]

Napisane przez ines85

Pylica mówisz Dobrze będę sie z dala trzymała od tablicy
A tak poważnie to boje sie jak cholera Wiem, że będę miała meeegaaa stresa ...bo ja nie lubię publicznych wystapień, a do tego jeszcze ci wszyscy nauczyciele z pokoju..... to tak głupio w poniedziałek wejde sobie do pokoju nauczycielskiego, niktogo nie znam i wszyscy będą sie na mnie gapic super już się doczekac nie moge !!!!
Wiem, że tak jest wszędzie w nowej pracy, że ludzie się patrzą na Ciebie i w jakiś tam sposób oceniają ...ale mnie poki co to przeraża i staram sie o tym nie myslec.....

Niunka, taki stres może być mobilizujący nie paraliżujący! Ja np. mam tak, że najpierw się strasznie denerwuję i przejmuję czymś a potem, gdy ta sytuacja już następuje (np. wystąpienie publiczne) dostaję takiego kopa mobilizacyjnego, że tylko się kurzy Myśl pozytywnie, teraz póki co się stresujesz, a później zobaczysz, będzie o niebo lepiej! Przeżyjesz!
A jak już wejdziesz do tego pokoju, to może namierz jakąś nauczycielkę w podobnym wieku, zagadaj, przedstaw się, powiedz, że jesteś nową nauczycielką biologii itp. Na pewno znajdzie się ktoś życzliwy i chętnie pomoże Ci przetrzeć szlaki szkolne Głowa do góry

Napisane przez ines85

Widzę, że urządzasz ranking na najbardziej wyjściowego kuriera...no no no ciekawe co TŻ na to

Nic nie wie, ale chyba troszkę podejrzewa mnie o niecne czyny ;p Raz mi opowiadał, że był u niego kurier z jakiejś firmy i ciągał chyba z 8 pudeł do nich... A ja do niego:" O to pewnie ten przystojny blondynek, było mu pomóc"

Napisane przez Marei

Niuniusko i jak kurierzy? hihi kubraczek "nastraja sasasa"

Był jeden, ale słabiutki, nic specjalnego, ale za to przyniósł paczkę z sportsdirecta, a tam moje dwie bluzeczki, nowe adidaski i sportowa torebeczka

Napisane przez Tysia1907

Niuniuśku niestety dziś nic nie udziergałam noca bo jak sie połozyłam do łóża mego o 24 tak padąłm jak nei zywa, w godzinke niecala zasnełam;D jak nigdy

Ooo, dobrze Ci;D Ja za to tej nocy tylko z godzinkę się walałam i zasnęłam ale sny miałam straszne, że banda gwałcicieli napadła na mnie i moje koleżanki, pół snu uciekałam od nich i obudziłam się cała mokra,;/

Napisane przez Tysia1907

wiecie, ten pierscionek to kupił z daimentami!!!!!!!! złoto biale i zółte i kamienei diamentowe!!!! i nikomu nie chce powiedziec ile dał kretyn za niego, bo wie ze go opierpapierolimy;/
wczoraj jak powiedzialam mamie ze go kupił to jej łzy w oczach stanely...uwierzcie to ne ibyly łzy szczescie.... a tato powiedzial któko: to sie teraz zalamałem.
i on z tym dzisiaj maszeruje do niej;/;/;/ nie wiem czemu skoro urodziny ma 5 stycznai;/;/;/
juz m isie cisnienei podnioslo!!!!!!!!

Uhuhu, kiepśśściutko! No ale to w końcu jego życie, jest pełnoletni więc decyzje podejmuje sam. Obawiam się, że niewiele w tej sprawie zrobicie... ale głowa do góry, jak już się zaręczą to ustawicie laskę do pionu, będzie chodziła jak w zegarku

Napisane przez Aliczka88

Aha.... Czy spisałaś już menu sylwestrowe?? Odnośnie tematu naszego wątku hm hm będą zapiekanki, sałaty, śledzie, ciastka, sos tza tziki, chipsy i wiele wiele innych
Zapraszam

Dziękuję, przyjadę z Tysią, jako osoba towarzysząca, może być? Znajdzie się dla mnie miejsce, jakiś chips i szampan?

Napisane przez fiolusiek

a ja wlasnie przegladnelam szafe przymierzylam moje ciuchy sylwestrowe i sie zalamalam ja tam nie pojde wygladam gorzej niz slon tylko najgorsze jest to ze wszystko juz zaplanowane a w nowy rok mielismy jechac do rodziny TŻta musze sie jakos z tego wymiksowac, tylko jak a jeszcze na dodatek za 2 godzinki mam to spotkanie klasowe

Oj, nie przesadzaj. Na pewno wyglądasz lepiej niż 18 kg temu na plusie

Napisane przez virginia

Dzień dobry wieczór
Oj dziewczynki chyba za wcześnie się ucieszyłam. Teściowa jest u nas bo dostała odp. teścia na pismo z sądu, i choć teść sam składał wniosek o podział taki a nie inny, i potem w sądzie to potwierdzał, to znowu mu się odmieniło... Nowy Rok zacznie się więc dla nas kolejnymi sprawami - 18 sprawą karną teścia a 20 ich podziałówka....Nie muszę chyba dodawać, w jaki mnie to wprawia nastrój...

Eh, czasem słońce, czasem deszcz Póki co skupiaj się na pozytywnych rzeczach, które Ci się przytrafiają... Smutki odstaw w kąt!

Napisane przez virginia

Ale dość tych smętów. Mam nowinę: BYŁAM U GINA!!! Pocieszył mnie już na samym wstępie, bo wreszcie dowiedziałam się, że ostatnia cytologia (którą robiłam w styczniu ubiegłego roku) wyszła dobrze. Potem zrobił kolejną i USG i z tego, co tam było widać wszystko jest chyba w porządku . Kupiłam też dziś kwas foliowy, bo mi tu Aliczka, która rozpoczęła przygotowaniu pełną gębą , na ambicję weszła. A w ogóle to jestem z siebie dumna, że wreszcie dotarłam i do gina, i do dentysty, wczoraj masażystka namawiała mnie jeszcze do skorzystania z zabiegów na kręgosłup, i tak sobie myślę, że może się skuszę, ostatecznie bulimy na ZUSy co miesiąc kosmiczne sumy, no nie? Zresztą postanowiłam sobie, że zadbam teraz o swoje zdrowie, co zresztą nie przeszkadza mi wydawać kaskę na inne przyjemności

Co za nowina!!!! Cieszę się, że wszystko ok i możecie pełną parą starać się o małe virginiątka!! Trzymam kciuki!!! Dbaj o siebie, zdrowie jest najważniejsze

Napisane przez ines85

A mi się zrobiło dziś jakos strasznie smutno za bardzo przezywam ta moja prace, zamiast odpoczywac to ja ciągle w książkach.,.wszyscy normalni ludzie o tej porze roku ciesza sie świetami i oczekuja z nicieprliwością na sylwester a ja co a ja się użalam nad sobą ..... przepraszam że marudze ale złapałam doła

Masz tu full wypas pakiet pocieszeniowy:
Może jeszcze pocieszę Cię wiadomością, że ja też siedzę w książkach& statystyce i czekam na olśnienie w sprawie pracy mgr... Taki nasz żywot

Napisane przez Tysia1907

ale bedziemy ogladac jej wstretny ryj co swieta i co jakis czas/

To pobij ją, będzie jeszcze bardziej wstrętna!

Napisane przez Tysia1907

a co do oweg Pana, wiem ze nie idzie nigdzie na sylwestra....... przez momecik maly przeszlo mi przez mysl napisac do niego czy nie mial by ochoty spedzic przy dobrym filmie w dobym towarzystwie-moim znaczy sie, ale jest wiele ale;
1 ale-nie mam jego nr polskeigo, o ile takowy wogole posaida po powsrocie
2 ale- boje sie jak cholera
3 ale- boje sie jak dwie cholery

No weź nie panikuj i nie wymyślaj mi tu 150 wymówek! Raz kozie śmierć, albo tu albo siu! Zaryzykuj: zadzwoń na domowy, poproś brata o jego numer/przysługę! Nie skorzysta, jego strata, a Ty nie będziesz przez kolejne 12 lat rozmyślać o nim... noooo niuńka! dawaj, dawaj!

Napisane przez Tysia1907

słońce jak mam sie nei dolowac jak nei iem na czym stoje;/
wrócił baran przed chwila od niej i nic nei gada;/ ja neiwiem w koncu co on z tym pierscionkiem zrobil;/ zastrzele go kiedys przez te tajemnicy, to tamta fladra go do nich namawia. wrt.

Może mu odmówiła? Jest nadzieja! ... albo np., jak laska mego kolegi- unieważniła zaręczyny, ponieważ kolega nie klęknął przed nią, gdy prosił o jej rękę!

Napisane przez Tysia1907

moja mama ma urodziny 3 stycznia....co mozna jej kupic??
co wy swoim kupujecie, bo nie mam zielonego pojecia, ratunkujcie mnie

Hm... nie wiem co Twoja mamuśka lubi... My z sis kupujemy mamie zazwyczaj jakąś bluzeczkę, perfumy, biżuterię, kwiaty, czekoladki, rzadziej kosmetyki,... Może upiecz jej ciacho jakieś i kup jakąś drobnostkę!?

Napisane przez ines85

DZIEN DOBRY!

Dobry!


GUTEN TAG!
Co u Was?
Ja wczoraj byłam na zakupach z sis. Wróciłam dosłownie wyczerpana fizycznie i psychicznie. Nerw mi skakał bo w Auchanie pełno było kolejek, korków i pielgrzymek przedsylwestrowych, które pół godziny zastanawiały się czy wybrać serwetki z tweetym czy może z kubusiem puchatkiem! Chciałam kupić farbę do włosów.... booo planuję wrócić do naturalnego koloru i już nie rozjaśniać włosków, ale w życiu nie wybierałam farby i nie mogłam się zdecydować;/ Cóż, pójdę do mojej fryzjerki i mam nadzieję, że znajdzie mi ciemny brąz bez żadnych dziwnych, kolorowych refleksów ;P
Póki co zmykam nałożyć maseczkę karotenową coby poprawić koloryt mej twarzy

Buziaki, miłego dnia kochane

[Aliczka88]

Napisane przez Tysia1907

tylko bez łaciny proszę.
no, ale co mam Ci napisać? jak się nic nie zmieni to wpadnę, posiedzimy, pogadamy i ok.
żadnych jedzeń nie przygotowuj, bo po tych świętach jak dla mnie to tylko suchy chleb i woda przez rok!!

Aleś Ty oschła w tych wypowiedziach!! Ja tu szykuje sylwestra jak z filmu, fajerwerki, różowy szampan, kawior i krewetki a ta pisze "wpadnę, posiedzimy, pogadamy i ok" SPOKO CI! Pchi <mega foch>

Napisane przez Niuniuska

Dziękuję, przyjadę z Tysią, jako osoba towarzysząca, może być? Znajdzie się dla mnie miejsce, jakiś chips i szampan?

Wpadaj wpadaj

[Tysia1907]

Napisane przez Aliczka88

Aleś Ty oschła w tych wypowiedziach!! Ja tu szykuje sylwestra jak z filmu, fajerwerki, różowy szampan, kawior i krewetki a ta pisze "wpadnę, posiedzimy, pogadamy i ok" SPOKO CI! Pchi <mega foch>

różowego szampana....to chyba pikolo
no sory ziom za oschłość jak to ujelaś, ale tak mnei dzis wszysy wkuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uuu, ze nei byłam w stanie sklecic ładnego zdania.
teraz mi troche lepiej, bo odebrałam paczuche i sie podneicam nią.
bedziemy w kontkacie, ale cheba gdzie po ciemnku do Ciebie przypędze:P:P
i nie fochaj sie małpiszonie

[virginia]

Dziewczynki, która ładniejsza: czarna czy bordowa?
http://www.allegro.pl/item862137991_...ami_4_kol.html

Ps. Zaraz do Was wrócę

[ines85]

Napisane przez virginia

Dziewczynki, która ładniejsza: czarna czy bordowa?
http://www.allegro.pl/item862137991_...ami_4_kol.html

mi się sliwkowa podoba

[Niuniuska]

Napisane przez Tysia1907

ale tak mnei dzis wszysy wkuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uuu, ze nei byłam w stanie sklecic ładnego zdania.
teraz mi troche lepiej, bo odebrałam paczuche i sie podneicam nią.

Co się stało Tysiaku? No nie mów, że chcesz znów się przytulić do mojej piersiuchny?

Napisane przez virginia

Dziewczynki, która ładniejsza: czarna czy bordowa?
http://www.allegro.pl/item862137991_...ami_4_kol.html

Ps. Zaraz do Was wrócę

Hmmm.... bordowa.
Ale mi najbardziej podoba się granatowa


Eee, mam dzisiaj zły dzień. Nawet włosy mi się słabo kręcą....
a na dodatek w domu atmosfera taka, że siekierę można powiesić;/
Jakoś tak mało optymizmu we krwi ;|

[virginia]

Laseczki doradźcie z tą chustą bo nie wiem. Gdzie Limonka, moje zakupowe guru? A tak a propo's fotki moich najnowszych nabytków na 'nasze GRUDNIOWE zakupy' - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post16159530 .

Napisane przez Niuniuska

Eh, czasem słońce, czasem deszcz Póki co skupiaj się na pozytywnych rzeczach, które Ci się przytrafiają... Smutki odstaw w kąt!

Pięknie to ujęłaś Niuniusiu! Tak też postaram się zrobić, dziękuję!

Napisane przez Niuniuska

Co za nowina!!!! Cieszę się, że wszystko ok i możecie pełną parą starać się o małe virginiątka!! Trzymam kciuki!!! Dbaj o siebie, zdrowie jest najważniejsze

Hehe, ostatecznie całe 2 lata się zbierałam, więc to był news nad newsy . Starania to już nawet rozpoczęte

Napisane przez Niuniuska

Cóż, pójdę do mojej fryzjerki i mam nadzieję, że znajdzie mi ciemny brąz bez żadnych dziwnych, kolorowych refleksów ;P

Nie muszę chyba się dopominać o zdjęcia w nowym kolorku?

Napisane przez Niuniuska

Póki co zmykam nałożyć maseczkę karotenową coby poprawić koloryt mej twarzy

Ooo, to jest jeszcze coś, czego Virgo nie wypróbowała?

Napisane przez Marei

Virginio, Ty też głowa do góry. Najważniejsze to nie dać zachwiać pewności w siebie i nie tracić optymizmu. Aaaa i powodzenia w staraniach

Dzięki za dobre słowa!!

Napisane przez Tysia1907

syuper ze u gina ok, i zabieraj sie raz dwa za produkcje malych VIRGUSIÓW

Tak jest, melduje szeregowa Virginia!

Napisane przez Tysia1907

a co do oweg Pana, wiem ze nie idzie nigdzie na sylwestra....... przez momecik maly przeszlo mi przez mysl napisac do niego czy nie mial by ochoty spedzic przy dobrym filmie w dobym towarzystwie-moim znaczy sie, ale jest wiele ale;
1 ale-nie mam jego nr polskeigo, o ile takowy wogole posaida po powsrocie
2 ale- boje sie jak cholera
3 ale- boje sie jak dwie cholery

O najlepiej strach ją obleciał!!! Nie poznaję koleżanki!! Uderzaj tam do niego, bom żądna erotycznych sensacji!!!!

Napisane przez Tysia1907

moja mama ma urodziny 3 stycznia....co mozna jej kupic??
co wy swoim kupujecie, bo nie mam zielonego pojecia, ratunkujcie mnie

Może coś z biżu albo jakąś przyjemną perfumkę?

Napisane przez ines85

Virgiono dzieki za wiare we mnie itd.... wiem, ze Ty uczyłaś w szkole kiedyś.... co zrobic zeby jakoś sobie poradzic na pocozątku i nie przezywac tego wszystkiego, że się czegos nie umie itd?!

Inesko, to Ty z tego powodu siedzisz nad książkami? Po pierwsze, misiek, musisz mieć wiarę w siebie!!! Jak potworki wywęszą (a węszą bezbłędnie), że nie jesteś pewna siebie, to już po Tobie! Uwierz mi, że teoretycznie jesteś na pewno świetnie przygotowana, co innego praktyka, ale wszystko wyjdzie w praniu!! Najważniejsze to pozytywne nastawienie i uśmiech!! Uczeń też człowiek, i czasem można z nimi nawiązać nawet niezły kontakt, chociaż od razu wyznacz granice i trzymaj się ich twardo, bo te paskudy potrafią wykorzystać każdą sytuację i przy pierwszej lepszej wleźć na łepek! Bądź sympatyczna, ale stanowcza. Życzliwa, ale zachowuj dystans.
Gdybyś miała jeszcze jakieś pytania, wal śmiało.

Pojechałam na basen, gdzie spotkałam swojego 20 lat starszego adoratora, tego samego, co kiedyś mnie namawiał, żebym przeprowadziła się do Augustowa do mieszkania obok... Wzroku ode mnie nie odrywał, znalazł się Don Juan, masakra jakaś . Potem odebrałam z tatą półkę, która zawiśnie nad tym oto biurkiem, z którego do Was klikam . Po południu korkowałam, a teraz surfuję na całego .

A jak Wasz wieczorek?

[ines85]

dobra pisalam posta i mi skasowało

virgiono tak właśnie z tego powodu siedze nad książkami wiem beznadziejna jestem i przezywam jak mrówka okres ale ja już tak mam ! ponadto wiadomo, że wiele rzeczy nie pamiętam itd. próbuję sobie to odświezyc bynajmniej tematy na najbliższe lekcje i jak czytam to wszystko to się tylko dołuje, że tyle tego jest . musze się wziąźc w garsc..... boje się ze będą mi zadawac pytania na które nie będę znała odpowiedzi i co wtedy ?!!?!?!

A skoro starania juz rozoczęte to czekamy na dobra nowinę

Niunia co się stało ?!

jakie plany na jutrzejszą noc sylwestrową ?! bo ja chyba jade do rodzinki ..lepsze to niż nic !!! Wojtek dziś do mnie pisał i mnie zapraszał na sylwestra (aczkolwiek nie dowiedziałam się gdzie ...?!) ale odmówiłam i chyba się wkurzył ogólnie no ale cóż ja na to poradzę...

dobrej nocki !!

[ines85]

dzien dobry!!
Jak przygotowania sylwestrowe???

Zważyłam sie dzis i o dziwo przytyłam prześ święta tylko 0,5 kg a myslałam, że będzie gorzej ....ufff ale i tak mam wrażenie, że rozrosłam się na boki i, że poszło mi wszystko w biodra, brzuch i co najgorsze w piersi

[Tysia1907]

Napisane przez Niuniuska

Co się stało Tysiaku? No nie mów, że chcesz znów się przytulić do mojej piersiuchny?

a nic konkretnego, mieszkam z debilami i decyt;D
tia, Twoja piersiuchna dobra na wszelkie zmartwienia;*

Napisane przez virginia

O najlepiej strach ją obleciał!!! Nie poznaję koleżanki!! Uderzaj tam do niego, bom żądna erotycznych sensacji!!!!

haha erotycznych sensacji;p kobieto;D chyba z orógniem szklarniowym hehehehehehhe
a zakupy pieeeeeeeeeeeerwsza klasa

Napisane przez ines85

dzień dobry

a dzien dobry dizen dobry;P

[ines85]

ŻYCZĘ WSZYSTKIM SZAMPAŃSKIEGO SYLWESTRA

[Niuniuska]

Napisane przez virginia

Ooo, to jest jeszcze coś, czego Virgo nie wypróbowała?

hehe, kupiłam maseczkę w rossmannie za ok. 2 zł chyba, tak na wypróbowanie Miałam ją wczoraj nałożyć ale zapomniałam, że mam jeszcze rozpoczętą lawendową relaksującą więc ją zapodałam, a karotenowa czeka na swoją kolej

Napisane przez virginia

Pojechałam na basen, gdzie spotkałam swojego 20 lat starszego adoratora, tego samego, co kiedyś mnie namawiał, żebym przeprowadziła się do Augustowa do mieszkania obok... Wzroku ode mnie nie odrywał, znalazł się Don Juan, masakra jakaś . Potem odebrałam z tatą półkę, która zawiśnie nad tym oto biurkiem, z którego do Was klikam . Po południu korkowałam, a teraz surfuję na całego .

hihi To masz adoratora! Żeby chociaż nie przerodziło się to w niezdrową fascynację i obsesję na Twoim punkcie!

Napisane przez ines85

boje się ze będą mi zadawac pytania na które nie będę znała odpowiedzi i co wtedy ?!!?!?!

To wtedy powiesz, że skoro nie znają odpowiedzi na te pytania, to będzie ich praca domowa. Jeśli włożą jakikolwiek wysiłek w poszukiwania odpowiedzi na zagadnienia to przynajmniej się czegoś nauczą. Lepiej zapamiętają te wiadomości niż gdyby nauczyciel podał je w sposób gotowy, na tacy

Napisane przez ines85

Niunia co się stało ?!

Aaaaa w sumie to nie wiem. Chyba PMS mi się włączył bo wszystko mnie przygnębia. Jeszcze na dodatek rodzice o coś się pokłócili i się nie odzywają do siebie;/ Ciężko na to patrzeć, a jak próbuję ich pogodzić, to zero odzewu... ;|Eh, jak dzieci...

Napisane przez ines85

jakie plany na jutrzejszą noc sylwestrową ?! bo ja chyba jade do rodzinki ..lepsze to niż nic !!! Wojtek dziś do mnie pisał i mnie zapraszał na sylwestra (aczkolwiek nie dowiedziałam się gdzie ...?!) ale odmówiłam i chyba się wkurzył ogólnie no ale cóż ja na to poradzę...

Tak myślałam, że Wojtek gdzieś Cię zaprosi, ale dobrze zrobiłaś odmawiając Chłopak znów niepotrzebnie narobi sobie złudzeń A sylwek z rodzinką też fajna sprawa! Ja nieraz takie już miałam i było bardzo sympatycznie!

Napisane przez ines85

Jak przygotowania sylwestrowe???

Ja właśnie w ramach przygotowań zrobiłam sobie peeling kawowy, wysmarowałam się balsamem i zrobiłam nawet sałatkę Poza tym nic nie jem do wieczora

Napisane przez ines85

Zważyłam sie dzis i o dziwo przytyłam prześ święta tylko 0,5 kg a myslałam, że będzie gorzej ....ufff ale i tak mam wrażenie, że rozrosłam się na boki i, że poszło mi wszystko w biodra, brzuch i co najgorsze w piersi

Piękne, duże piersi nie są złe! Wręcz przeciwnie! Apetyczne i kuszące, o!
Tylko 0,5 kg? Zazdroszczę...

Napisane przez Tysia1907

tia, Twoja piersiuchna dobra na wszelkie zmartwienia;*

Zaiste! To dawaj do mnie! Czekam ja i moja piersiuchna!

Napisane przez Tysia1907

haha erotycznych sensacji;p kobieto;D chyba z orógniem szklarniowym hehehehehehhe

A to fajnie z takim?

Napisane przez ines85

ŻYCZĘ WSZYSTKIM SZAMPAŃSKIEGO SYLWESTRA

Dziękuję, Tobie również Inesko! świetnej zabawy!!:cmok :

[Tysia1907]

Napisane przez ines85

ŻYCZĘ WSZYSTKIM SZAMPAŃSKIEGO SYLWESTRA

i wszystkie zyczą Tobie;*****

Napisane przez Niuniuska

Ja właśnie w ramach przygotowań zrobiłam sobie peeling kawowy, wysmarowałam się balsamem i zrobiłam nawet sałatkę Poza tym nic nie jem do wieczora

a ja w ramach przygotowań, pomalowałam sobie pazury odzywka i okaplam sie wszerz i wzdłuż, wiecie, żeby tam Ali nei śmierdzieć jak pojade juz;P

Napisane przez Niuniuska

Zaiste! To dawaj do mnie! Czekam ja i moja piersiuchna!

a dasz jedną do domu?? zebym miałą taka na zasadzie"w razie potrzeby stłuc szybkę;p"

Napisane przez Niuniuska

A to fajnie z takim?

no to ba, hahahaha, nie mów ze jeszcze nie trenowałaś

iiide włosy suszyć, zeby potem nie wypalić na mróz z mokrą czaszka;p

[ines85]

Napisane przez Niuniuska

Aaaaa w sumie to nie wiem. Chyba PMS mi się włączył bo wszystko mnie przygnębia. Jeszcze na dodatek rodzice o coś się pokłócili i się nie odzywają do siebie;/ Ciężko na to patrzeć, a jak próbuję ich pogodzić, to zero odzewu... ;|Eh, jak dzieci...

Mam nadzieję , że szybko im przejdzie zobaczysz ze tak będzie .....

Napisane przez Niuniuska

Tak myślałam, że Wojtek gdzieś Cię zaprosi, ale dobrze zrobiłaś odmawiając Chłopak znów niepotrzebnie narobi sobie złudzeń A sylwek z rodzinką też fajna sprawa! Ja nieraz takie już miałam i było bardzo sympatycznie!

Tylko nie wiem gdzie chcial bo powiedzial mi ze mi powie jak sie zgodze spoko. nie lubie takich dziecinnych podchodów.....
nie będę się zmuszac do niczego mimo wszystko !

Napisane przez Niuniuska

Ja właśnie w ramach przygotowań zrobiłam sobie peeling kawowy, wysmarowałam się balsamem i zrobiłam nawet sałatkę Poza tym nic nie jem do wieczora

A ja węszę od rana i ciągle bym coś zjadła....moja mama zrobiła pysznego torta z kremówką

Napisane przez Niuniuska

Piękne, duże piersi nie są złe! Wręcz przeciwnie! Apetyczne i kuszące, o!
Tylko 0,5 kg? Zazdroszczę...

Ja już nie chce większych.....już teraz mnie drażnią
Nie ma czegom zazdrościc bo i tak czuje się jak rozrośnięty dinozaur

Napisane przez Tysia1907

a ja w ramach przygotowań, pomalowałam sobie pazury odzywka i okaplam sie wszerz i wzdłuż, wiecie, żeby tam Ali nei śmierdzieć jak pojade juz;P

Oooo przygotowania pełną para widzę....czy jednak wieczór dzisiejszy z Adinosem odpada ?!!!


A ja nie mam humoru jednak nie przyjedzie do nas ciotka z wujem, bo wujek sie źle czuje a mama w takim razei skoro zle sie czują nie chce do nich jechac już się z nią pokłóciłam .... uparta jest jak osioł......
Ewentualnie kolezanka zaprosiła mnie dziś do siebie ale jakoś nie mam ochoty do niej iśc...nie wiem sama co mam zrobic
Póki co siedze i sie użalam nas sobą ...ide się chyba do porządku doprowadzic .....

[Niuniuska]

Napisane przez Tysia1907

a ja w ramach przygotowań, pomalowałam sobie pazury odzywka i okaplam sie wszerz i wzdłuż, wiecie, żeby tam Ali nei śmierdzieć jak pojade juz;P

no!

Napisane przez Tysia1907

a dasz jedną do domu?? zebym miałą taka na zasadzie"w razie potrzeby stłuc szybkę;p"

Bierz co chcesz! Wszystko weź, cooo tylko mam! lalala

Napisane przez Tysia1907

no to ba, hahahaha, nie mów ze jeszcze nie trenowałaś

Nieeee, jestem taka niedoświadczona jeśli chodzi o trenowanie z warzywniakiem Co innego na warzywniaku
A cukinię testowałaś?:hahah a:

Napisane przez Tysia1907

iiide włosy suszyć, zeby potem nie wypalić na mróz z mokrą czaszka;p

A ja siedzę w gumkach na głowie, żeby mi się loczki podkręciły bardziej

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Napisane przez ines85

Tylko nie wiem gdzie chcial bo powiedzial mi ze mi powie jak sie zgodze spoko. nie lubie takich dziecinnych podchodów.....
nie będę się zmuszac do niczego mimo wszystko !

Racja!

Napisane przez ines85

A ja węszę od rana i ciągle bym coś zjadła....moja mama zrobiła pysznego torta z kremówką

Aaajjj, nie kuś U mnie od świąt stoi jeszcze wielki kawał "Marcinka" i za każdym razem jak otwieram wrota piekielnej lodówki to mnie skręca i dostaję ślinotoku!

Napisane przez ines85

Ja już nie chce większych.....już teraz mnie drażnią
Nie ma czegom zazdrościc bo i tak czuje się jak rozrośnięty dinozaur

nonono, hej ho, zaraz klapsa dostaniesz! Fajna kobiecina jesteś, nie żaden dinozaur!

Napisane przez ines85

A ja nie mam humoru jednak nie przyjedzie do nas ciotka z wujem, bo wujek sie źle czuje a mama w takim razei skoro zle sie czują nie chce do nich jechac już się z nią pokłóciłam .... uparta jest jak osioł......
Ewentualnie kolezanka zaprosiła mnie dziś do siebie ale jakoś nie mam ochoty do niej iśc...nie wiem sama co mam zrobic
Póki co siedze i sie użalam nas sobą ...ide się chyba do porządku doprowadzic .....

Może skorzystaj z tego zaproszenia koleżanki? Nigdy nie wiadomo kogo u niej spotkasz i jak impreza się rozkręci Może będzie całkiem sympatycznie i warto zaryzykować? No i niuńka, nie użalaj się nad sobą, - pamiętaj, jaki sylwester taki cały rok więc dzisiaj masz być super mega hiper uśmiechnięta, piersi do przodu, ku*wiki w oczy i goł goł

[Tysia1907]

Napisane przez ines85

Oooo przygotowania pełną para widzę....czy jednak wieczór dzisiejszy z Adinosem odpada ?!!!

ano odpada, nie mialam odwagi dzwonic na domowy, smsa mooooze bym jeszcze napisala a tak to ewidentnie nie;/;(

a Ty idz do kolezanki i zapi wszyskei smutki;D

Napisane przez Niuniuska

Bierz co chcesz! Wszystko weź, cooo tylko mam! lalala

wezme wezme;D jyno co dam w zamian;p

Napisane przez Niuniuska

Nieeee, jestem taka niedoświadczona jeśli chodzi o trenowanie z warzywniakiem Co innego na warzywniaku
A cukinię testowałaś?:hahah a:

nie sluchaj z cukinia nie, ale z taka dorodna dynią halołinową to co tydzien

Napisane przez Niuniuska

A ja siedzę w gumkach na głowie, żeby mi się loczki podkręciły bardziej

w gumkach powiadasz hahahha, cokowiek to jest i jak wyglada, oby dalo oczekiwane efekty:P
a co Ty własciwie dzis robisz? gdzie z kim idizesz?